Opowiadanie bajek za przeproszeniem. Lekki motocykl nie jest po to żeby się przesiąść na ciężki ale po to żeby jeździć w cięższym terenie. Wybijcie sobie z głowy jazdy 230kg klocem w terenie - to jest czysty idiotyzm w każdym calu. Owszem można motocyklami typu adventure wjechać w szutrową drogę, płaską scieżkę czy przejechać fragment cieższego terenu ale WBIJAĆ sie specjalnie afryką, GSem, czy nawet terenerą w błoto, góry czy strome kamieniste podjazdy to czysta głupota. To nie jest reklamówka KTMa gdzie za kamerą stoi sztab mechaników a koleś przed kamerą od 4 roku życia nagina na motocyklu. W prawdziwym życiu przewrócisz 230kg kloca na skale i wybijesz dziure w karterze, wpadniesz w błoto po wahacz i będziesz go wyciągał 2-3 godziny i minie ci ochota na wszystko do końca dnia. Nie opowiadajcie dziennikarze bzdur że motocykle adv są do jazdy w terenie - nie są!
Zgadzam sie. Właśnie w moim przypadku z DL650 xt ostatniej serii wystarczy do zjechania z trasy na jakiś punkt czy ruiny tak na dłuższą trase w teren odpada. A taka druga sztuka w garażu lakka 300 na przyczepkę i można TEt-a cisnąć po Europie
No tak tylko co w przypadku Jeśli trzeba mieć jeden uniwersalny motocykl? Ciężko znaleźć kompromis. Jeżdżę obecnie trampkiem 600 i i Zdarzało mi się jeździć w różnym terenie włącznie z zakarpaciem na Ukrainie. I doświadczyłem co to 200 kg przy podnoszeniu razem z bambetlami, bo jeżdżę z całym majdanem do biwakowania. Na górskich drogach to czasem walka o życie prawie że, ale znowu na asfalcie o wiele wygodniej czymś takim podróżować niż choćby taką CRF300.
@@xcmaym a co to znaczy "trzeba mieć jeden uniwersalny motocykl?" , bo ja tego nie rozumiem. Czy do odkręcania każdej śruby w motocyklu używasz jednego klucza nastawnego czy masz zestaw różnych narzędzi? I nie oszukujmy się nie chodzi o pieniądze bo można mieć jeden motocykl za 100tys zł albo 5 za 20 tyś które w każdym ze swoich specjalności będą lepsze od w.w motocykla za 100tys .
@@DanWidlo w podróży po asfalcie wybiera się motocykl który tam dobrze sobie radzi, ewentualnie skoro już mam np leciwego trampka 600 to jeżdżę po drogach które najlepiej do niego pasują tj zwykle boczne drogi powiatowe i szuterki. Unikam autostrad tak jak i piaszczystych TETów bo w jednym i drugim przypadku nie będzie to zbyt przyjemne.
jednym motocyklem jedziesz na dworzec, potem jazda pociągiem, potem już czeka kolejny motocykl na ciebie. Co trzeba zrobić aby ci tak motory podstawiali
Chyba nie do końca zrozumiałeś przekaz tej informacji 😉 dużo osób kupuje duże motocykle adv i pcha się nimi w teren nie mając żadnego doświadczenia. Dlatego CRF 300 jest świetnym motocyklem do zdobywania doświadczenia i umiejętności jazdy w terenie. Nikt tu nie mówił że transalp czy inny duży adv jest lepszy w terenie 🫣
Opowiadanie bajek za przeproszeniem. Lekki motocykl nie jest po to żeby się przesiąść na ciężki ale po to żeby jeździć w cięższym terenie. Wybijcie sobie z głowy jazdy 230kg klocem w terenie - to jest czysty idiotyzm w każdym calu. Owszem można motocyklami typu adventure wjechać w szutrową drogę, płaską scieżkę czy przejechać fragment cieższego terenu ale WBIJAĆ sie specjalnie afryką, GSem, czy nawet terenerą w błoto, góry czy strome kamieniste podjazdy to czysta głupota. To nie jest reklamówka KTMa gdzie za kamerą stoi sztab mechaników a koleś przed kamerą od 4 roku życia nagina na motocyklu. W prawdziwym życiu przewrócisz 230kg kloca na skale i wybijesz dziure w karterze, wpadniesz w błoto po wahacz i będziesz go wyciągał 2-3 godziny i minie ci ochota na wszystko do końca dnia. Nie opowiadajcie dziennikarze bzdur że motocykle adv są do jazdy w terenie - nie są!
Zgadzam sie. Właśnie w moim przypadku z DL650 xt ostatniej serii wystarczy do zjechania z trasy na jakiś punkt czy ruiny tak na dłuższą trase w teren odpada. A taka druga sztuka w garażu lakka 300 na przyczepkę i można TEt-a cisnąć po Europie
No tak tylko co w przypadku Jeśli trzeba mieć jeden uniwersalny motocykl? Ciężko znaleźć kompromis. Jeżdżę obecnie trampkiem 600 i i Zdarzało mi się jeździć w różnym terenie włącznie z zakarpaciem na Ukrainie. I doświadczyłem co to 200 kg przy podnoszeniu razem z bambetlami, bo jeżdżę z całym majdanem do biwakowania. Na górskich drogach to czasem walka o życie prawie że, ale znowu na asfalcie o wiele wygodniej czymś takim podróżować niż choćby taką CRF300.
@xcmaym pełna zgoda, podróżowanie w terenie to sztuka kompromisu 😉
@@xcmaym a co to znaczy "trzeba mieć jeden uniwersalny motocykl?" , bo ja tego nie rozumiem. Czy do odkręcania każdej śruby w motocyklu używasz jednego klucza nastawnego czy masz zestaw różnych narzędzi? I nie oszukujmy się nie chodzi o pieniądze bo można mieć jeden motocykl za 100tys zł albo 5 za 20 tyś które w każdym ze swoich specjalności będą lepsze od w.w motocykla za 100tys .
@@DanWidlo w podróży po asfalcie wybiera się motocykl który tam dobrze sobie radzi, ewentualnie skoro już mam np leciwego trampka 600 to jeżdżę po drogach które najlepiej do niego pasują tj zwykle boczne drogi powiatowe i szuterki. Unikam autostrad tak jak i piaszczystych TETów bo w jednym i drugim przypadku nie będzie to zbyt przyjemne.
Bardzo fajny film ✌️🙂
Czesc fajny odcinek. Tak na poczatku to troche zglupialem bo w przerywnikach honde pomylilem z suzuki dr😉( koloryvpodobne)
Hehe podobnie też się jeździ 😉 czuć powiew świeżości, lżejsza, lepsze hamulce i wtrysk. Jednak sercem jestem przy DR 🙂
Jednak 45 KM, 54Nm , dzwiek itd przemawia bardziej prawda? 😉 pozdrowienia
jednym motocyklem jedziesz na dworzec, potem jazda pociągiem, potem już czeka kolejny motocykl na ciebie. Co trzeba zrobić aby ci tak motory podstawiali
Haha tak na to nie patrzyłem 😁 kwestia logistyki i wszytko można ogarnąć 😉
Jak moto za ciężkie, trzeba było spuścić trochę powietrza (podjady, teren)
Moim zdaniem dobrym moto w teren na początek to enduraki 2504T , jest jeszcze lżejszy i świetny zawias. Nie cross.
Jak jedna górka niby z gliny😏uczy pokory😊
Dokładnie 🙂 a ja na CRF wyszedłem za pierwszym razem 😉 jednak waga w terenie robi większą robotę niż moc silnika 🙂
@@DanWidlo myśle że Umiejętności , praca ciałem i gazzz
Jazda w terenie to myślenie...200kg to sporo jak na takie zabawy..
@9:00 jezu jaki śmietnik, co za ludzie...
mala honda do nauki jazdy, jprd co za ignorancka i glupia wypowiedz. polowy tego co ta.crf nie zrobisz tym transalpem ani afriką w terenie.
Chyba nie do końca zrozumiałeś przekaz tej informacji 😉 dużo osób kupuje duże motocykle adv i pcha się nimi w teren nie mając żadnego doświadczenia. Dlatego CRF 300 jest świetnym motocyklem do zdobywania doświadczenia i umiejętności jazdy w terenie. Nikt tu nie mówił że transalp czy inny duży adv jest lepszy w terenie 🫣
Sapiesz jak lokomotywa....
Bo słuszny gabaryt 😉