Profesor nie miał łatwo w tym materiale mówiąc po polsku :) Szacun za to. Nie przeszkadzałoby mi jakby mówił po angielsku i były polskie napisy. Bardzo treściwy film
@@vert3x560, moim zdaniem mówił bardzo zrozumiale, a po angielsku mógłby się szybko zapędzić w naukowy żargon, którego np. ja po angielsku bym nie zrozumiała. Doceniam wysiłek :)
Siedze na moim krzywym krześle przed zakrzywionym monitorem ze skrzywionym kręgosłupem wiec już nawet nie musze sie krzywić bo i tak wszystko jest już skrzywione
Większość Pańskich fimów kieruje moje myślenie na niewyobrażalne tory, ale ten wywrócił mnie na nice i przenicował z powrotem. Doskonały materiał zmuszający do myślenia. Dzięki. A dla Profesora szacunek i głęboki ukłon za używanie polskiego języka ( choć rzeczy o których mówił do prostych nie należały ).
Ja z niepopularną opinią, ale wolałbym nie, od tego wolę inne kanały, a poza tym filmy kosmologiczne itd. wywołują o mnie przemyślenia egzystencjonalne i psują humor :(
Dawid jest chemikiem, więc niech zajmuje się szeroko rozumianą chemio-biologią. Materiały na UNB zawsze były na nieco wyższym poziomie niż typowo popularno naukowy, a tworzenie czegoś ponad czytanie definicji z wikipedii nie jest łatwe i aby być przy tym wiarygodnym dobrze jest rzeczywiście się daną dziedziną zajmować. Jak chcesz ciekawostek typu "łał kosmologia inflacja czarna energia nic nie wiemy dziwne cząstki" to jest od tego aż za dużo kanałów. A jak chcesz wartościowego materiału o kosmologii, to posłuchaj wykładów/poczytaj podręczniki/posłuchaj jednego z przynajmniej kilku youtuberów-fizyków/astronomów zajmujących się tematem.
Jako dziecko próbowałem sobie wyobrazić nieskończoność wszechświata... Ale zawsze moja wyobraźnia dochodziła do ściany. Ściany w przenośni i dosłownie - poprostu jedyną projekcją jaką mój umysł mógł wytworzyć na ten temat jest "biała ściana". Bariera percepcji, granica pojmowania...? Dziś mam 31lat i nadal tak kończy się dumanie nad wszechświatem w skali makro.
Ja osobiście mam problem z nieskończonym wszechświatem, bo jeśli faktycznie jest nieskończony to oznacza, że cała materia również jest nieskończona, nieskończona ilość inteligentnych cywilizacji, ilość "ludzi" wyglądających identycznie do ciebie czy mnie robiących w tym samym czasie to samo, na takiej samej planecie, krążącej wokół identycznej gwiazdy, należącej do identycznej galaktyki, jest również nieskończona i tak dalej, a w najgorszym przypadku oznacza to nieskończoność nieśmiesznych memów w internecie.
@@Rafski Niekoniecznie. Wszechświat nieskończony byłby raczej zamknięty. W takim przypadku w największej oddali wiedzielibyśmy duplikaty siebie. Natomiast ciekawe byłyby konsekwencje takiej nieskończoności otwartej. Czy to oznaczałoby, że nie mamy wolnej woli i nasze działania to czysty wynik prawdopodobieństwa (jeśli mamy nieskończenie wiele instancji porównywalnych obiektów, to frakcja = prawdopodobieństwo) i np. wszelkie kary za przestępstwa to niesprawiedliwość?
Wszystkich miłośników nieszablonowego myślenia w ogóle zapraszam na mój kanał! Polecam zwłaszcza ostatni materiał dotyczący pojęć "chaos" i "kosmos" oraz "Krótki film o zabijaniu", a także sondy uliczne - ostatnia z pytaniem "Co to jest Piękno?". I wybaczcie spam, ale algorytm RUclips AD 2020 w znacznej mierze utrudnia rozwój nowych kanałów prezentujących niestandardowe treści. Pozostaje zatem "reklama bezpośrednia". Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się przynajmniej sprawdzić, jak moja twórczość smakuje :)
Wierzyć można w rzeczy, które są mało prawdopodobne, w rzeczy, które są irracjonalne. Wiedzieć coś to nie wierzyć, że coś się stanie. Życie to energia na dodatek energia, która działa obojętnie od czasoprzestrzeni.
@@skorupa_strupa Ciekawe rozważania , ale czy w tym wszechświecie równowaga występuje? Czy jesteś pewny wszak jak to mówiłeś historię ktoś ma lepsze a ktoś gorsze więc jak czuje się osoba o gorszym jest sprawiedliwe to , czyż to nie jej wybur? Mojim zdaniem może być początek który może być Bóg i Bóg jak początek może być idealny , dziękuje
Zawsze jak słyszę obcokrajowca mówiącego po polsku, to jakoś robi mi się ciepło na serduszku ❤️. A Pan Profesor wydaje się strasznie pozytywnym człowiekiem... Chciałabym mieć z nim zajęcia ☺️!
@@55sfg55 A na jakiej podstawie miałem sądzić, że żartujesz? Nie umiem czytać w myślach, szczególnie ludzi, których nie widziałem na oczy. Nie mówię, że jesteś głupi, ale nie sądzisz, że (bezkontekstowy) komentarz w stylu "Nie posraj się polaczku..." nie brzmi dobrze?
Oh Toruń! ♥️ Mam nadzieję, że spotkacie/liście tam takiego pana z wielką beczką piwa! Wygląda jak żywcem wyrwany ze średniowiecza! Najlepsza twarz reklamy jaką kiedykolwiek widziałam :D
„Mikołaj Kopernik to był stary piernik, mieszkał w Toruniu i miał kuku na muniu”. Zasłyszane od Toruniaka w czasach bujnej młodości. Podobno kiedy w latach 60-70 w Toruniu umawiało się na randkę „pod wariatem”, to oznaczało w lokalnym slangu pod pomnikiem Kopernika, na rynku. Szkoda, że teraz Toruń kojarzy się głównie z pewnym „ojcem”.
Warto się zastanowić, jakie skutki miałby fakt, że wszechświat jest nieskończony. Jeśli rzeczywiście jest nieskończony, to gdzieś tam musi być identyczna Ziemia, z identycznymi ludźmi i identycznym Dawidem z Naukowego Bełkotu. I takich Ziem musi być nieskończenie wiele.
Uwielbiam to specyficzne uczucie po każdym filmie o tematyce kosmosu, wrzechświata itp. Kiedy zdajesz sobie sprawę, jaki ogrom Cię otacza i nagle tak z pozoru wielkie rzeczy jak stadiony, wieżowce, góry i morza, a nawet sama Ziemia okazują się śmiesznie małe w zestawieniu z takim Słońcem, o całej galaktyce już nie mówiąc. Orientuję się wtedy jak małą istotką jestem w tym wszystkim... i jak to wszystko jest piękne i niezwykłe. A film świetny, jak zwykle (:
CZY NASZA ZIEMIA ZNAJDUJE SIĘ W UKŁADZIE HELIOCENTRYCZNYM ? CZY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ? UKŁAD SŁONECZNY KOPERNIKA TO CELOWY PRZEKRĘT . NAD NASZYMI GŁOWAMI NIE MA SŁOŃCA JAKO GWIAZDY . GDYBY TAK BYŁO TO WZNOSZĄC SIĘ DO GÓRY DO MAKSYMALNEJ , MOŻLIWEJ WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA TEMPERATURA BY ROSŁA . TYMCZASEM JEST ODWROTNIE . TEMPERATURA MALEJE ZE WZROSTEM WYSOKOŚCI !!! CO ZATEM NAS OGRZEWA ? NAD NASZYMI GŁOWAMI JEST EMITER SŁONECZNY ZASILANY BATERIĄ ATOMOWĄ . BATERIA ATOMOWA STOPNIOWO W CZASIE TRACI SWOJĄ WYJŚCIOWĄ MOC . PO 676 LATACH CYKLICZNIE WYMIENIA SIĘ EMITER !CO NAS OGRZEWA ??? OSTATNI DWA LATA TEMU STARE SŁONECZKO ROZBIŁO SIĘ O ZIEMIE W CZELABIŃSKU ! POPRZEDNIE WYMIANY EMITERA BYŁY TRAKTOWANE JAKO SPADAJĄCE KOMETY I REJESTROWANE BYŁY W KLASZTORNYCH KRONIKACH ! EMITER EMITUJE : 1. STRUMIEŃ FAL ELEKTROMAGNETYCZNYCH W ZAKRESIE WIDZIALNEGO ŚWIATŁA ORAZ 2. ŁADUNKI DODATNIE MAJĄCE SWOJĄ MASĘ . W ZETKNIĘCIU Z ZIEMIĄ ŁADUNKI DODATNIE POWODUJĄ WZBUDZANIE ATOMÓW I SPADANIE ELEKTRONÓW NA NIŻSZE POZIOMY ENERGETYCZNE . SPADANIE ELEKTRONÓW POWODUJĄ WYDZIELANIE SIĘ CIEPŁA NA ZEWNĄTRZ . TO ZIEMIA NAS OGRZEWA , A NIE EMITER SŁONECZNY ! TE ŁADUNKI DODATNIE W ZETKNIĘCIU Z CIAŁEM : CZŁOWIEKA , ZWIERZĘCIA , Z ROŚLINĄ , CZY Z INNĄ MATERIĄ NIEOŻYWIONĄ ( np. BUDYNKI) POWODUJE TO SAMO ZJAWISKO WYZWALANIA SIĘ CIEPŁA JAK WYŻEJ ! PODOBNIE JEST WZBUDZENIE ATOMÓW W MIĘSIE SMAŻONYM TRADYCYJNIE LUB W MIKROFALÓWCE . - GDY NASZE CIAŁO NIE JEST WYSTAWIONE NA SŁOŃCE TO TEŻ NAM JEST CIEPŁO , O ILE ZJEDLIŚMY KALORYCZNY POSIŁEK. TUTAJ JEST INNY PRZYPADEK ZWIĄZANY Z PRZEMIANĄ MATERII W NASZYM ORGANIZMIE .
LINIA CZERWONA NA WYKRESIE TEMPERATURY , TO TEMPERATURA NA POWIERZCHNI ZIEMI , GRUNTU . CIĄGŁA LINIA TO TEMPERATURA ODCZUWALNA PRZEZ NAS ! ZATEM MAMY POTWIERDZENIE , ŻE ZIEMIA NAS OGRZEWA ! - WYKRESY SKŁADNIKÓW POGODOWYCH SĄ OPRACOWANE PRZEZ "ICM" (UNIWERSYTET WARSZAWSKI)
- WYEMITOWANY STRUMIEŃ ŚWIATŁA PRZEZ "SŁONECZNY" EMITER MA DODATNI POTENCJAŁ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU ZE WZGLĘDU NA UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI. TEN FAKT WPŁYWA NA NASZĄ WIDOCZNOŚĆ . NASZE OKO SPOSTRZEGA OBIEKTY ZA POŚREDNICTWEM ODBITEGO PROMIENIOWANIA OD OBIEKTU . ZATEM ŚWIATŁO NIE ROZCHODZI SIĘ PO PROSTEJ , ALE PO KRZYWEJ W ZALEŻNOŚCI W JAKIEJ ODLEGŁOŚCI ZNAJDUJE SIĘ OD OBSERWATORA OBIEKT !!! - DLACZEGO KSIĘŻYC JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ? CZY KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI NIE JEST HOLOGRAMEM ??? KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI JEST HOLOGRAMEM , BO JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ! A PONADTO JAK PRZECHODZI W STAN "PO PEŁNI" , TO NIEBO DZIWNIE WCINA SIĘ W tzw. STRUKTURĘ GEOLOGICZNĄ KSIĘŻYCA . UCZĄ W SZKOLE , ŻE KSIĘŻYC TO ODPRYSK OD STRUKTURY ZIEMI POWSTAŁY W WYNIKU ZDERZENIU ZIEMI BĘDĄCEJ W FAZIE STUDZENIA Z INNYM CIAŁEM KOSMICZNYM !!! ZARÓWNO KSIĘŻYC JAK tzw. GWIAZDY SĄ WYŚWIETLANE NA CZASZY KRZEMOWEJ , KTÓRA JEST NAD NASZYMI GŁOWAMI NA WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA . PONADTO UCZYLI I UCZĄ NADAJ , ŻE MY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI . NA TO NIE MA ŻADNEGO DOWODU MATEMATYCZNEGO , OPTYCZNEGO . NATOMIAST , ŻE ŻYJEMY NA WEWNĘTRZNEJ SKORUPIE ZIEMSKIEJ SĄ DOWODY MATEMATYCZNE I OPTYCZNE ! - DOWÓD OPTYCZNY : LUNETA LUB GEODEZYJNY PRZYRZĄD OPTYCZNY , LORNETKA ; ANALOGOWY , NIE CYFROWY APARAT FOTOGRAFICZNY Z DUŻYM OBIEKTYWEM UMOŻLIWIAJĄCYM ZBLIŻENIE . POWYŻSZE PRZYRZĄDY NALEŻY UMIEŚCIĆ NA STATYWIE Z DWIEMA POZIOMICAMI . TYMI OPTYCZNYMI PRZYRZĄDAMI MOŻNA SIĘ POSŁUŻYĆ , ABY STWIERDZIĆ , ŻE ŻYJEMY WEWNĄTRZ ZIEMI , NA WKLĘSŁEJ , WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI SKORUPY ZIEMSKIEJ ! BĘDĄC NAD MORZEM , LUB NAD BARDZO DUŻYM JEZIOREM USTAWIAMY NA STATYWIE POWYŻSZE PRZYRZĄDY ! USTAWIAMY TAK , ABY LINIA POZORNEGO ZETKNIĘCIE MORZA Z NIEBEM tj. HORYZONT, BYŁA USTAWIONA W W ŚRODKU OBIEKTYWU ! NASTĘPNIE STOPNIOWO POWIĘKSZAMY OBRAZ . NASZ HORYZONT "W POWYŻSZYCH OPTYCZNYCH PRZYRZĄDACH" STOPNIOWA BĘDZIE SIĘ PODNOSIŁ DO GÓRY . ZAŚ ZMNIEJSZAJĄC STOPNIOWO POWIĘKSZENIE SPOWODUJEMY STOPNIOWE OBNIŻANIE SIĘ HORYZONTU DO POWROTU DO STANU WYJŚCIOWEGO . - NA BIEGUNACH : PÓŁNOCNYM I POŁUDNIOWYM SĄ DWA TECHNOLOGICZNE WYOBLANE OTWORY O SZEROKOŚCI 145 km . ANTARKTYDĘ PILNUJĄ AMERYKANIE = USA , ZAŚ GRENLANDIĘ ROSJANIE ! NAD NASZYMI GŁOWAMI NA WYSOKOŚCI 100 km. OD POZIOMU MORZA MAMY CZASZĘ KRZEMOWĄ ZWANĄ W BIBLII SZKŁEM NIEBA A OBECNIE NIEBEM. NA CZASZY SĄ WYŚWIETLANE GWIAZDY , KSIĘŻYC . NIE WYKLUCZONE , ŻE TO CO WIDZIMY NOCĄ NA tzw. NIEBIE JEST RETRANSMISJĄ KOSMOSU WIDOCZNEGO Z ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ! - OGRANICZENIE NASZEGO WZROKU JEST WYNIKIEM , ŻE STRUMIEŃ ODBITYCH DODATNICH ŁADUNKÓW NIE LECI PO LINI PROSTEJ , BO JEST STALE PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI I BIEGNIE PO KRZYWEJ ZBLIŻAJĄC SIĘ DO ZIEMI , AŻ DO ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ . - DLACZEGO NASZE OCZY REJESTRUJĄ MOMENT ZANIKANIA STATKU , PRZY ODDALANIU SIĘ OD OBSERWATORA ( STATEK PŁYNIE POD GÓRĘ ) LUB NA ODWRÓT ? STATEK ZBLIŻA SIĘ D OBSERWATORA ! DLACZEGO STATEK ZBLIŻAJĄCY SIĘ DO OBSERWATORA ZWIĘKSZA STOPNIOWO SWOJE WYMIARY (STATEK PŁYNIE Z GÓRY) ? MAMY TUTAJ EFEKT SOCZEWKOWY . SOCZEWKI OCZNE W ZALEŻNOŚCI OD ODLEGŁOŚCI OBIEKTU OD OBSERWATORA POWODUJĄ ZMIANY GABARYTÓW PRZEMIESZCZAJĄCEGO SIĘ OBIEKTU . PONADTO NASZ MÓZG REJESTRUJE OBRAZ ODBITY OD MATERII NIEOŻYWIONEJ JAK I OD MATERII OŻYWIONEJ . STRUMIEŃ SŁONECZNY , TO STRUMIEŃ ELEKTROMAGNETYCZNY I DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ STRONY ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU POD WPŁYWEM UJEMNEGO POTENCJAŁU ZIEMI ! Z TYCH POWODÓW CZĘŚCIOWO ODBITY STRUMIEŃ ( CZĘŚCIOWO , BO CZĘŚĆ ZOSTAŁA WYKORZYSTANA DO WZBUDZENIA ATOMÓW NIE TYKO KADŁUBA STATKU ! ) WRACA W NASZYM KIERUNKU . TEN ODBITY OD STATKU STRUMIEŃ DODATNICH ŁADUNKÓW JEST PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI . JEŚLI BĘDZIEMY W STREFIE MIĘDZY STATKIEM , A MIEJSCEM ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITYCH PROMIENI OD STATKU , TO BĘDZIEMY WIDZIEĆ STATEK . JEŚLI BĘDZIEMY POZA STREFĄ tj. PRZED ZETKNIĘCIEM SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITEGO STRUMIENIA , TO STATKU NIE ZOBACZYMY . TO MIEJSCE JEST POZA NASZYMI PLECAMI . EFEKT OBSERWACJI ZBLIŻANIA SIĘ STATKU JEST ODWROTNOŚCIĄ EFEKTU ODDALANIA SIĘ STATKU. WSZYSTKO ZALEŻY OD NASZEGO POŁOŻENIA WZGLĘDEM MIEJSCA ZETKNIĘCIA SIĘ ODBITEGO STRUMIENIA (OD OBIEKTU , NA KTÓRY PATRZYMY np .STATEK , SAMOCHÓD , DRZEWA ) Z ZIEMIĄ !!! NATOMIAST EFEKT ZMNIEJSZANIA SIĘ ODDALAJĄCEGO SIĘ STATKU , CZY TEŻ JEGO ZWIĘKSZANIA SIĘ GDY DO NAS SIĘ ZBLIŻA , TO EFEKT SOCZEWKI OCZNEJ . TEN EFEKT POWINIEN BYĆ ZNANY NAM Z SZKOŁY ŚREDNIEJ , Z LEKCJI O OPTYCE . MY WIDZIMY OBIEKTY JAKO ŚWIATŁO ODBITE OD OTACZAJĄCYCH NAS OBIEKTÓW : DOMY , DRZEWA , SAMOCHODY , LUDZIE. WIDZIMY STRUMIEŃ ODBITYCH , DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ. NA TEJ SAMEJ ZASADZIE SĄ ZBUDOWANE WSZYSTKIE URZĄDZENIA REJESTRUJĄCE OBRAZY JAK : OBECNE CYFROWE APARATY FOTOGRAFICZNE I KAMERY . CZY MAMY SATELITY NAD NASZYMI GŁOWAMI ? NIE MAMY. - GPS JEST OPARTY NA NA SIECI PRZEKAŹNIKÓW KOMÓRKOWEJ TELEFONII Z WYKORZYSTANIEM SYGNAŁÓW NADAWCZYCH I ODBIORCZYCH Z WIEŻ ( POZA MIASTEM ) , ZAŚ W MIASTACH Z ZAINSTALOWANYCH NADAJNIKÓW I ODBIORNIKÓW NA DACHACH : DOMÓW , NA KOŚCIOŁÓW , SZKÓŁ , SZPITALI, BIUR itd. MAMY URZĄDZENIA GPS Z ZASILANIEM ATOMOWYM DLA POTRZEB MORSKICH. KAPITANOWIE STATKÓW MORSKICH , OCEANICZNYCH Z NICH KORZYSTAJĄ . TE MORSKIE URZĄDZENIA GPS SĄ ZAMOCOWANE DO SZKŁA NIEBA tj. DO CZASZY KRZEMOWEJ. TAKICH URZĄDZEŃ JEST WIELE ABY POKRYĆ POWIERZCHNIĘ ZIEMI ! CZY MAMY TELEWIZJĘ SATELITARNĄ ? TAKA NIE ISTNIEJE. CZASZE ANTEN tzw. TV - SAT. NIE SĄ ZWRÓCONE PIONOWO DO GÓRY W KIERUNKU NIEBA , ALE SĄ USTAWIONE W ZALEŻNOŚCI NA JAKIEJ WYSOKOŚCI JEST NADAJNIK SYGNAŁU TV , PRACUJĄCY NA "DŁUGICH FALACH RADIOWYCH" NA DACHU DOMU , WIEŻY. DLATEGO Z ODBIORNIKÓW RADIOWYCH ZNIKŁY ZAKRESY FAL DŁUGICH !!!
CZY NASZA ZIEMIA ZNAJDUJE SIĘ W UKŁADZIE HELIOCENTRYCZNYM ? CZY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ? UKŁAD SŁONECZNY KOPERNIKA TO CELOWY PRZEKRĘT . NAD NASZYMI GŁOWAMI NIE MA SŁOŃCA JAKO GWIAZDY . GDYBY TAK BYŁO TO WZNOSZĄC SIĘ DO GÓRY DO MAKSYMALNEJ , MOŻLIWEJ WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA TEMPERATURA BY ROSŁA . TYMCZASEM JEST ODWROTNIE . TEMPERATURA MALEJE ZE WZROSTEM WYSOKOŚCI !!! CO ZATEM NAS OGRZEWA ? NAD NASZYMI GŁOWAMI JEST EMITER SŁONECZNY ZASILANY BATERIĄ ATOMOWĄ . BATERIA ATOMOWA STOPNIOWO W CZASIE TRACI SWOJĄ WYJŚCIOWĄ MOC . PO 676 LATACH CYKLICZNIE WYMIENIA SIĘ EMITER !CO NAS OGRZEWA ??? OSTATNI DWA LATA TEMU STARE SŁONECZKO ROZBIŁO SIĘ O ZIEMIE W CZELABIŃSKU ! POPRZEDNIE WYMIANY EMITERA BYŁY TRAKTOWANE JAKO SPADAJĄCE KOMETY I REJESTROWANE BYŁY W KLASZTORNYCH KRONIKACH ! EMITER EMITUJE : 1. STRUMIEŃ FAL ELEKTROMAGNETYCZNYCH W ZAKRESIE WIDZIALNEGO ŚWIATŁA ORAZ 2. ŁADUNKI DODATNIE MAJĄCE SWOJĄ MASĘ . W ZETKNIĘCIU Z ZIEMIĄ ŁADUNKI DODATNIE POWODUJĄ WZBUDZANIE ATOMÓW I SPADANIE ELEKTRONÓW NA NIŻSZE POZIOMY ENERGETYCZNE . SPADANIE ELEKTRONÓW POWODUJĄ WYDZIELANIE SIĘ CIEPŁA NA ZEWNĄTRZ . TO ZIEMIA NAS OGRZEWA , A NIE EMITER SŁONECZNY ! TE ŁADUNKI DODATNIE W ZETKNIĘCIU Z CIAŁEM : CZŁOWIEKA , ZWIERZĘCIA , Z ROŚLINĄ , CZY Z INNĄ MATERIĄ NIEOŻYWIONĄ ( np. BUDYNKI) POWODUJE TO SAMO ZJAWISKO WYZWALANIA SIĘ CIEPŁA JAK WYŻEJ ! PODOBNIE JEST WZBUDZENIE ATOMÓW W MIĘSIE SMAŻONYM TRADYCYJNIE LUB W MIKROFALÓWCE . - GDY NASZE CIAŁO NIE JEST WYSTAWIONE NA SŁOŃCE TO TEŻ NAM JEST CIEPŁO , O ILE ZJEDLIŚMY KALORYCZNY POSIŁEK. TUTAJ JEST INNY PRZYPADEK ZWIĄZANY Z PRZEMIANĄ MATERII W NASZYM ORGANIZMIE .
LINIA CZERWONA NA WYKRESIE TEMPERATURY , TO TEMPERATURA NA POWIERZCHNI ZIEMI , GRUNTU . CIĄGŁA LINIA TO TEMPERATURA ODCZUWALNA PRZEZ NAS ! ZATEM MAMY POTWIERDZENIE , ŻE ZIEMIA NAS OGRZEWA ! - WYKRESY SKŁADNIKÓW POGODOWYCH SĄ OPRACOWANE PRZEZ "ICM" (UNIWERSYTET WARSZAWSKI)
- WYEMITOWANY STRUMIEŃ ŚWIATŁA PRZEZ "SŁONECZNY" EMITER MA DODATNI POTENCJAŁ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU ZE WZGLĘDU NA UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI. TEN FAKT WPŁYWA NA NASZĄ WIDOCZNOŚĆ . NASZE OKO SPOSTRZEGA OBIEKTY ZA POŚREDNICTWEM ODBITEGO PROMIENIOWANIA OD OBIEKTU . ZATEM ŚWIATŁO NIE ROZCHODZI SIĘ PO PROSTEJ , ALE PO KRZYWEJ W ZALEŻNOŚCI W JAKIEJ ODLEGŁOŚCI ZNAJDUJE SIĘ OD OBSERWATORA OBIEKT !!! - DLACZEGO KSIĘŻYC JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ? CZY KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI NIE JEST HOLOGRAMEM ??? KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI JEST HOLOGRAMEM , BO JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ! A PONADTO JAK PRZECHODZI W STAN "PO PEŁNI" , TO NIEBO DZIWNIE WCINA SIĘ W tzw. STRUKTURĘ GEOLOGICZNĄ KSIĘŻYCA . UCZĄ W SZKOLE , ŻE KSIĘŻYC TO ODPRYSK OD STRUKTURY ZIEMI POWSTAŁY W WYNIKU ZDERZENIU ZIEMI BĘDĄCEJ W FAZIE STUDZENIA Z INNYM CIAŁEM KOSMICZNYM !!! ZARÓWNO KSIĘŻYC JAK tzw. GWIAZDY SĄ WYŚWIETLANE NA CZASZY KRZEMOWEJ , KTÓRA JEST NAD NASZYMI GŁOWAMI NA WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA . PONADTO UCZYLI I UCZĄ NADAJ , ŻE MY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI . NA TO NIE MA ŻADNEGO DOWODU MATEMATYCZNEGO , OPTYCZNEGO . NATOMIAST , ŻE ŻYJEMY NA WEWNĘTRZNEJ SKORUPIE ZIEMSKIEJ SĄ DOWODY MATEMATYCZNE I OPTYCZNE ! - DOWÓD OPTYCZNY : LUNETA LUB GEODEZYJNY PRZYRZĄD OPTYCZNY , LORNETKA ; ANALOGOWY , NIE CYFROWY APARAT FOTOGRAFICZNY Z DUŻYM OBIEKTYWEM UMOŻLIWIAJĄCYM ZBLIŻENIE . POWYŻSZE PRZYRZĄDY NALEŻY UMIEŚCIĆ NA STATYWIE Z DWIEMA POZIOMICAMI . TYMI OPTYCZNYMI PRZYRZĄDAMI MOŻNA SIĘ POSŁUŻYĆ , ABY STWIERDZIĆ , ŻE ŻYJEMY WEWNĄTRZ ZIEMI , NA WKLĘSŁEJ , WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI SKORUPY ZIEMSKIEJ ! BĘDĄC NAD MORZEM , LUB NAD BARDZO DUŻYM JEZIOREM USTAWIAMY NA STATYWIE POWYŻSZE PRZYRZĄDY ! USTAWIAMY TAK , ABY LINIA POZORNEGO ZETKNIĘCIE MORZA Z NIEBEM tj. HORYZONT, BYŁA USTAWIONA W W ŚRODKU OBIEKTYWU ! NASTĘPNIE STOPNIOWO POWIĘKSZAMY OBRAZ . NASZ HORYZONT "W POWYŻSZYCH OPTYCZNYCH PRZYRZĄDACH" STOPNIOWA BĘDZIE SIĘ PODNOSIŁ DO GÓRY . ZAŚ ZMNIEJSZAJĄC STOPNIOWO POWIĘKSZENIE SPOWODUJEMY STOPNIOWE OBNIŻANIE SIĘ HORYZONTU DO POWROTU DO STANU WYJŚCIOWEGO . - NA BIEGUNACH : PÓŁNOCNYM I POŁUDNIOWYM SĄ DWA TECHNOLOGICZNE WYOBLANE OTWORY O SZEROKOŚCI 145 km . ANTARKTYDĘ PILNUJĄ AMERYKANIE = USA , ZAŚ GRENLANDIĘ ROSJANIE ! NAD NASZYMI GŁOWAMI NA WYSOKOŚCI 100 km. OD POZIOMU MORZA MAMY CZASZĘ KRZEMOWĄ ZWANĄ W BIBLII SZKŁEM NIEBA A OBECNIE NIEBEM. NA CZASZY SĄ WYŚWIETLANE GWIAZDY , KSIĘŻYC . NIE WYKLUCZONE , ŻE TO CO WIDZIMY NOCĄ NA tzw. NIEBIE JEST RETRANSMISJĄ KOSMOSU WIDOCZNEGO Z ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ! - OGRANICZENIE NASZEGO WZROKU JEST WYNIKIEM , ŻE STRUMIEŃ ODBITYCH DODATNICH ŁADUNKÓW NIE LECI PO LINI PROSTEJ , BO JEST STALE PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI I BIEGNIE PO KRZYWEJ ZBLIŻAJĄC SIĘ DO ZIEMI , AŻ DO ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ . - DLACZEGO NASZE OCZY REJESTRUJĄ MOMENT ZANIKANIA STATKU , PRZY ODDALANIU SIĘ OD OBSERWATORA ( STATEK PŁYNIE POD GÓRĘ ) LUB NA ODWRÓT ? STATEK ZBLIŻA SIĘ D OBSERWATORA ! DLACZEGO STATEK ZBLIŻAJĄCY SIĘ DO OBSERWATORA ZWIĘKSZA STOPNIOWO SWOJE WYMIARY (STATEK PŁYNIE Z GÓRY) ? MAMY TUTAJ EFEKT SOCZEWKOWY . SOCZEWKI OCZNE W ZALEŻNOŚCI OD ODLEGŁOŚCI OBIEKTU OD OBSERWATORA POWODUJĄ ZMIANY GABARYTÓW PRZEMIESZCZAJĄCEGO SIĘ OBIEKTU . PONADTO NASZ MÓZG REJESTRUJE OBRAZ ODBITY OD MATERII NIEOŻYWIONEJ JAK I OD MATERII OŻYWIONEJ . STRUMIEŃ SŁONECZNY , TO STRUMIEŃ ELEKTROMAGNETYCZNY I DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ STRONY ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU POD WPŁYWEM UJEMNEGO POTENCJAŁU ZIEMI ! Z TYCH POWODÓW CZĘŚCIOWO ODBITY STRUMIEŃ ( CZĘŚCIOWO , BO CZĘŚĆ ZOSTAŁA WYKORZYSTANA DO WZBUDZENIA ATOMÓW NIE TYKO KADŁUBA STATKU ! ) WRACA W NASZYM KIERUNKU . TEN ODBITY OD STATKU STRUMIEŃ DODATNICH ŁADUNKÓW JEST PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI . JEŚLI BĘDZIEMY W STREFIE MIĘDZY STATKIEM , A MIEJSCEM ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITYCH PROMIENI OD STATKU , TO BĘDZIEMY WIDZIEĆ STATEK . JEŚLI BĘDZIEMY POZA STREFĄ tj. PRZED ZETKNIĘCIEM SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITEGO STRUMIENIA , TO STATKU NIE ZOBACZYMY . TO MIEJSCE JEST POZA NASZYMI PLECAMI . EFEKT OBSERWACJI ZBLIŻANIA SIĘ STATKU JEST ODWROTNOŚCIĄ EFEKTU ODDALANIA SIĘ STATKU. WSZYSTKO ZALEŻY OD NASZEGO POŁOŻENIA WZGLĘDEM MIEJSCA ZETKNIĘCIA SIĘ ODBITEGO STRUMIENIA (OD OBIEKTU , NA KTÓRY PATRZYMY np .STATEK , SAMOCHÓD , DRZEWA ) Z ZIEMIĄ !!! NATOMIAST EFEKT ZMNIEJSZANIA SIĘ ODDALAJĄCEGO SIĘ STATKU , CZY TEŻ JEGO ZWIĘKSZANIA SIĘ GDY DO NAS SIĘ ZBLIŻA , TO EFEKT SOCZEWKI OCZNEJ . TEN EFEKT POWINIEN BYĆ ZNANY NAM Z SZKOŁY ŚREDNIEJ , Z LEKCJI O OPTYCE . MY WIDZIMY OBIEKTY JAKO ŚWIATŁO ODBITE OD OTACZAJĄCYCH NAS OBIEKTÓW : DOMY , DRZEWA , SAMOCHODY , LUDZIE. WIDZIMY STRUMIEŃ ODBITYCH , DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ. NA TEJ SAMEJ ZASADZIE SĄ ZBUDOWANE WSZYSTKIE URZĄDZENIA REJESTRUJĄCE OBRAZY JAK : OBECNE CYFROWE APARATY FOTOGRAFICZNE I KAMERY . CZY MAMY SATELITY NAD NASZYMI GŁOWAMI ? NIE MAMY. - GPS JEST OPARTY NA NA SIECI PRZEKAŹNIKÓW KOMÓRKOWEJ TELEFONII Z WYKORZYSTANIEM SYGNAŁÓW NADAWCZYCH I ODBIORCZYCH Z WIEŻ ( POZA MIASTEM ) , ZAŚ W MIASTACH Z ZAINSTALOWANYCH NADAJNIKÓW I ODBIORNIKÓW NA DACHACH : DOMÓW , NA KOŚCIOŁÓW , SZKÓŁ , SZPITALI, BIUR itd. MAMY URZĄDZENIA GPS Z ZASILANIEM ATOMOWYM DLA POTRZEB MORSKICH. KAPITANOWIE STATKÓW MORSKICH , OCEANICZNYCH Z NICH KORZYSTAJĄ . TE MORSKIE URZĄDZENIA GPS SĄ ZAMOCOWANE DO SZKŁA NIEBA tj. DO CZASZY KRZEMOWEJ. TAKICH URZĄDZEŃ JEST WIELE ABY POKRYĆ POWIERZCHNIĘ ZIEMI ! CZY MAMY TELEWIZJĘ SATELITARNĄ ? TAKA NIE ISTNIEJE. CZASZE ANTEN tzw. TV - SAT. NIE SĄ ZWRÓCONE PIONOWO DO GÓRY W KIERUNKU NIEBA , ALE SĄ USTAWIONE W ZALEŻNOŚCI NA JAKIEJ WYSOKOŚCI JEST NADAJNIK SYGNAŁU TV , PRACUJĄCY NA "DŁUGICH FALACH RADIOWYCH" NA DACHU DOMU , WIEŻY. DLATEGO Z ODBIORNIKÓW RADIOWYCH ZNIKŁY ZAKRESY FAL DŁUGICH !!!
@Adrian Rybaczyk możesz w takim razie podzielić się czymś lepszym? Jestem astronomicznym laikiem, ale bardzo lubię słuchać o rzeczach na których temat nic nie wiem. Jak już słucham to chciałbym żeby było to wartościowe :)
@Adrian Rybaczyk Nie mam pojęcia skąd pomysł że astrofaza to kanał pseudonaukowy. Znajduje się na nim kilka filmów o planecie x, z tego co pamiętam w większej części z nich mówione było że jej istnienie jest skrajnie nieprawdopodobne i prowadzący zawsze odnosił się do tego jak do ciekawej teorii a nie prawdy objawionej. Większość filmów i mówiąc większość mam na myśli 99% jest merytoryczne i wartościowe. Nie wiem o co ci też chodzi z kradnięciem kontentu z astronarium, obydwa kanały mają się w polecanych i są w dobrych stosunkach. Nie jestem jakimś wielkim fanem astrofazy. Jeśli faktycznie masz przykłady kradnięcia kontentu, lub szerzenia dezinformacji chętnie je usłyszę.
bo nie jest przynajmniej nie w ten sposob co ludzie mysla bo gdybysmy mieli mikroskop ktorym mozemy przyblizyc cos w nieskonczonosc to w pewnym momencie bysmy zobaczyli samych siebie patrzacych w mikroskop i wlasnie w ten sposob wrzechswiat jest nieskocznony a nie ze idzie we wszystie strony gora, dol, boki itd
Wywiad z profesorem Boud Roukema bardzo mnie zaciekawił, jak będziesz miał możliwość w przyszłości się z nim spotkać to nagraj jeszcze jakiś odcinek na temat jego pracy, jak to wygląda z jego strony. Mogłoby to być fajne uzupełnienie tego odcinka
Podobno ten jego model wszechświata-dwunastościanu zakłada, że jak światło wylatuje przez jedną ścianę, to wraca drugą po przeciwnej stronie. Czyli powinno być możliwe zobaczenie tej samej gwiazdy z dwóch różnych stron nieba. I mówił nam kolega Roukemy, że on prowadzi takie poszukiwania i już raz sądził, że udało mu się zaobserwować taką gwiazdą :D Powiedział też, że jak któryś z jego kolegów dostanie kiedyś nobla, to to będzie Roukema.
@@jovialcupid9687 Powiem tak Na początku zinterpretowałem komentarz MrDenego, w taki sposób, że "nie jest skończony, bo MY ludzie mamy jeszcze sporo do osiągnięcia i rozwoju techniki" I dopiero jak przeczytałem twoją odpowiedź, to zrozumiałem, że chodziło mu o to, że wrzechświat się cały czas poszerza, dlatego jest jeszcze "dużo do zrobienia" trochę confused byłem przez moment, ale dzięki xD
@@panwybaczy5364 @Pan Wybaczy 0/0 jest niewykonalne jeśli próbujesz dzielić przez zero, ale to tego nie oznacza.. To oznacza, że dzielisz przez siebie dwa ciągi których wyniki dążą do zera. Weź sobie za przykład nieskończony zbiór liczb podzielnych przez 2 oraz nieskończony zbiór liczb podzielnych przez 3. Jak odejmiesz drugi od pierwszego to wyjdzie Ci ciąg liczb nieskończonych podzielnych przez 2 ale nie podzielnych przez 3 tj: 2,4,8... "Nie zakładamy tu wcale istnienia żadnego nieskończonego bytu, a jedynie nieustającą możliwość powiększania (i analogicznie: nieustającą możliwość pomniejszania)."
Z wielką przyjemnością oglądam każdy film. Ten jest chyba moim ulubionym do tej pory, bardzo dziękuję za pokaźny wkład w edukowanie użytkowników RUclips'a :)
Kilka filmów wstecz pisałem, że brakuje mi właśnie produkcji wyjazdowych, takich jak kiedyś (np. o wulkanach), że Dawid za bardzo zamknął się w studiu. Również bardzo niedawno, że w filmach za dużo jest chemii, a ja chciałbym fizykę. O kosmologii nawet nie wspomniałem, choć to mój konik. Wchodzę dziś na "Jutuba" i co widzę? Odcinak wyjazdowy, o fizyce i kosmologii. :-D Bardzo miło się oglądało, dziękuję! I pozdrawiam.
Świetny materiał, bardzo bym chciał posłuchać Profesora Baudego w języku angielskim, wydaje mi się, że chciał dużo ciekwaych rzeczy jeszcze opowiedzieć, ale trochę mu brakowało języka. Cudnie się ogląda ludzi z taką pasją, którzy aż cieszą się myślą o czekających ich odkryciach!
Ludzki umysł nie potrafi ogarnąć nieskończoności. Wszystko musi mieć swoje granice, bo z tym się stykamy przez całe życie. Wszystko ma swój koniec, barierę. Nieskończony wszechświat jest pojęciem bardzo abstrakcyjnym i przerażającym. Też mnie to zastanawiało - w czym znajduje się wszechświat? Co jest na zewnątrz? Ale te pojęcia jak "w środku" i "na zewnątrz" mogą funkcjonować zupełnie inaczej w tamtych rejonach. Bardzo ciekawy temat i chyba nigdy nie poznamy odpowiedzi na te pytania. Może to i lepiej?
Wszechświat z pewnością posiada kształt, ale nie do końca jesteśmy pewni jaki. Wszechświat rozszerza się sam w sobie, bo z definicji Wszechświat to wszystko. Z czego to nie ejst tak, ze wszystko wypełnai fizyczne ''coś''. Mamy przecież także przestrzeń. I warte zauważenia. My raczej rozumiemy przestrzeń jako tylko pudełko w którym to pudełko dopiero coś jest. A przestrzeń kosmologicznie to też jest coś. Ma swoje cechy, może się rozszerzać i uwaga - rozszerzać się może szybciej niż światło i to wcale nie zaburza praw fizyki. Więc pewnie są takie ''miejsca'' we Wszechświecie, gdzie jest tylko przestrzeń i nie dotarło nawet światło, ale to nie znaczy, ze nie istnieje tam Wszechświat. Poza tym na mnóstwo pytań nie znamy odpowiedzi bo nie ma tzw. teorii wszystkiego, czyli nitki łączącej ogólną teorię względności i mechanikę kwantową.
Kiedyś ludzie myśleli, że kontynent na którym żyją to cały świat, ale okazało się, że są inne kontynenty. Potem ludzie myśleli, że Ziemia to cały świat, ale okazało się, że są inne planety. Później ludzie myśleli, że układ słoneczny to cały świat, ale okazało się, że są inne układy. Myśleli również, że galaktyka to cały wszechświat, ale okazało się, że są inne galaktyki. Obecnie trwa dyskusja czy wszechświat jest jedyny czy istnieje wieloświat. A co jeśli wieloświat również nie jest jedyny i istnieje wieloświat wieloświatów? A co jeśli ponad wieloświatem wieloświatów istnieje wieloświat wieloświatów wieloświatów, a nad nim wieloświat wieloświatów wieloświatów wieloświatów?
@@stark_2991 z jednej strony mnie to cieszy bo kiedyś zdobędziemy praktycznie całą wiedzę o wszechświecie Ale z drugiej strony mnie to dołuje bo nie niestety nie za naszego życia xd
Od kiedy tylko istnieje jakaś nauka, czyli od powstania pierwszych cywilizacji, ludzie wiedzieli, że Ziemia nie jest jedyną planetą. Wiedzieli to na długo przed odkryciem innych kontynentów.
Interesuje mnie pewna rzecz, mianowicie: Dlaczego akurat dwunastościan foremny, a nie np. dwudziestościan foremny? Albo dowolna inna bryła foremna, skoro wszystkie mają wymienione przez profesora cechy?
Bo zapewne jest najprostszą formą spełniającą wymagania. Ludzkość w pracy, biznesie, życiu jak i natura dąży do jak "najprostszego" dającego pożądany efekt. Dlaczego kropla wody ma kształt kropli, a nie makaronu świderki? Bo kula jest najprostszym kształtem. Poza tym to są tylko teorie bazowane głównie na tym co widzimy dookoła nas i raczej to się zgadza. Tak to rozumiem.
Uwielbiam takie tematy. Dziś badanie kosmosu jest tym, czym niegdyś były odkrycia geograficzne - to podróż w nieznane, która jest w stanie kompletnie zmienić nasze postrzeganie wszechświata. Dziękuję Ci za pracę, jaką wkładasz w tworzenie filmów! P.S. Wyrazy szacunku dla Profesora za wyłożenie tematu w naszym trudnym języku!
13:39 skoro ludzie kiedyś myśleli, że ziemia jest płaska, a okazało się, że jest okrągła może też tak być z wszechświatem, to znaczy też może być okrągły lub eliptyczny lub po prostu zakrzywiony, chyba raczej wiadomo o co mi chodzi.
*PRZYSZŁOŚĆ* *UDOWODNIONA ZOSTAJE SKOŃCZONOŚĆ WSZECHŚWIATA* *pojawią się grupy odpowiadające płaskoziemcom (nieskończonowszechświatowcy) które święcie wierzą że kiedyś powszechnie wiedzieliśmy w jakim wszechświacie żyjemy ale teraz to spisek. I w dodatku używają ciemnej energii jak płaskoziemcy perspektywy...
@@aluette1 to jest bardziej prześmiewcze porównanie, ale w porównaniu do tego co nam prezentował 4 lata temu a teraz to się zgodzisz, że nastąpił ogromny progres
13:39 skoro ludzie kiedyś myśleli, że ziemia jest płaska, a okazało się, że jest okrągła może też tak być z wszechświatem, to znaczy też może być okrągły lub eliptyczny lub po prostu zakrzywiony.
26:00 Niech mnie ktoś oświeci. Jakim cudem można obserwować obiekt oddalony o 46 miliardów lat świetlnych skoro wszechświat ma (z tego co "wiemy" na dzień dzisiejszy) ok 14 miliardów lat??? Czyli ze światło tego obiektu zaczęło biec w stronę ziemi przed wielkim wybuchem?
WIEDZIAŁEM! W podstawówce powiedziałem, że jeśli weźmiemy nieidealną kulę to linie się z sobą przetną.. Pani powiedziała żebym przestał cwaniakować. Nasza edukacja to jest jakiś żart.
Dlaczego nieidealne? na idealnej kuli się przetną tak samo jak na trójwymiarowym owalu (bo tak rozumiem nieidealną kulę jak kolwiek taka figura by się nazywała) (rozumiem że chodziło o kulę nie koło)
Kiedys na chemi w gimnazjum przy okazji lecji o siarce itd. zapytalem, dlaczego zapalka zapala sie dopiero jak sie nia potrze o draske. W sensie dlaczego ta czynnosc jest konieczna. Zostalem upomniany i mialem nie zadawac wiecej glupich pytan.
Znam to. Jeśli masz zadatki na rozlozenie nauczyciela wiedzą na łopatki, to ten cie stłamsi. Swiadczy to o prymitywnym podejściu takich osób. To sa pracownicy szkolni a nie nauczyciele. W swoim życiu spotkalrm tylko jedna nauczycielke która byla z powolania w tum zawodzie. Dozgonny szacunek mam do tej kobiety za to
@@ortnisible i to jest dobre pytanie, ponieważ kiedyś można było odpalić zapałkę trząc o prawie dowolne rzeczy, np podeszwę od buta. Ale doprowadzało to do częstych samozapłonów dlatego musieliśmy je rozdzielić
@hgfd normalnie 7 + x= 7x i masz 7 z iksem A z tego wynika że : 6x = 7 Znaczy x = 7/6 czyli w zasadzie 1 Dlatego wsm masz racje mogłem napisać 5 minut....
Dawid, tym odcinkiem przegiąłeś. Mój mózg wybuchł i nie wiem, gdzie mam szukać jego szczątek - we wszechświecie skończonym czy nieskończonym, płaskim czy przestrzennym :(
Rozmyślałem nad tym dzisiaj rano rozwieszając pranie. Co jeżeli ten świat to symulacja w której ja jestem nieświadomym kreatorem? A nie czekaj hipoteza symulacji już była na innym kanale.
Albo kostka k12 turlana po bezkresnym morzu pustki, a wprawia ją w ruch niezbadana energia... ;) Ciekawe czy ktoś napisał scenariusz czy to tylko improwizacja?
Ja jestem nieświadomym kreatorem! To ty jesteś NPC, który udaje, że myśli tak ja, żeby iluzja była pełna XD bum rozwaliłem symulacje. Czy zaraz pojawią się jakieś anomalie?
Wszechświat wydaje się być skończony bo ma zasady fizyczne jakimi się charakteryzuje i jakich wszystko w tym świecie przestrzega. Logika podpowiada takie założenie. Te same zasady również uniemożliwią nam dojrzenie przeszłości w nieskończoność bo inflacja działa i ciągle ubywa nam przestrzeni obserwowalnej. W pewnym momencie wręcz rozpadnie się wszysyko co obserwowalne, być może nawet sama tkanina czasoprzestrzeni. Ufam, że czegoś na ten temat się dowiemy w przyszłych badaniach. Co nie znaczy jednak, że ta granica inflacji neutralizuje wszystko co leży poza nią. To nadal tam istnieje i w zasadzie może być nieskończone i ciągnąć się wiecznie jako świat dwu wymiarowy. Obserwatorom takim jak my, będzie się jawił jednak jako skończony. Pozostaje więc nam domniemanie co do rozmiarów wszechświata bo definitywnego dowodu chyba nigdy nie uzyskamy a czas leci, inflacja działa na naszą niekorzyść. Sama idea nieskończoności sprawia, że taka "liczba" jest nie do określenia i nigdy (przynajmniej teoretycznie) nie będzie to możliwe ani konieczne. Dużo istotniejsze są własności zmian i działanie wszechświata. Choć poszukiwanie też i tych praw fizyki może wyjawić jakieś informacje o całości. Nie odpowie nam na pytanie co było wcześniej, przed naszym wszechświatem, co go stworzyło oraz co stworzyło element sprawczy stworzenia. Znów nieskończoność daje nam znać, że nie ma aż tak wielkiego znaczenia ile jej tam jest, bądź było albo będzie w historii czy przyszłości, istotne jest jak działa.
Skoro wszechświat się rozszerza to potrzebuje na ten rozrost nowej powierzchni do zajęcia,czyli coś musi być za nim .Tak samo coś musi być za tym czymś i tak dalej .To jest myśl która od 20 lat,od dzieciaka mnie prześladuje. Pojęcie nieskończoności i absolutnej nicości to coś czego nigdy nasz umysł nie pojmie. I wg mnie jest to największa zagadka tego wszystkiego co nas otacza obok pytania o początek wszechświata jak wszystko mogło powstać z niczego.
Uwielbiam astrofizykę, mogłoby być więcej takich filmów 😊 Szacunek dla Ciebie za dobre wykonanie i dla pana profesora za chęć przekazania wiedzy w języku obcym 😊
Świetny materiał. Fajnie zobaczyć od czasu do czasu tego typu format. Wyrazy szacunku i wdzięczności również dla Profesora za język polski. Z przyjemnością słuchałbym jego wykładów.
Podobno ciągle się rozszerza:) Pamiętajmy ze wszystkie informacje na temat wszechświata.. to głównie teorie :) nic nie jest sprawdzone :) a teori jak wiemy może być mnóstwo:) każdy naukowiec ma inną:D
Prof. Bajtlik w jakimś wykładzie wyłożył teorię że wszechświat jest sześcianem gdzie każdy jego bok jest połączony z przeciwległym i tym samym daje nam złudzenie nieskończoności. Właśnie tak jak w grze Asteroids :)
1. W dużej skali, duży prosty kij na płaszczyźnie krzywej, gdzieś może się spotkać krańcami? 2. Czy efekt rozszerzania się wszechświata to może być reakcja kompensacyjna przestrzeni na efekty grawitacyjne? ( jeśli mamy prenty balustrady i dwa że sobą ściśniemy, to inne oddalają się w drugą stronę naprężenia? - prenty to krzywizna czasoprzestrzeni)
Też tak sobie na początku pomyślałem ale potem stwierdziłem że to bardzo miłe że próbuje mówić w tak trudnym języku i idzie mu bardzo dobrze. Trzeba doceniać wysiłek.
@@Rinc3wid Niby tak, ale przez to części rzeczy nie zrozumiałem, bo są to dosyć trudne tematy. Gdyby to było coś mniej merytorycznego to ok, ale w takiej sytuacji postawił bym na dobrze znany język
W popularno-naukowych wyjaśnieniach krzywizny zawsze mi brakuje zaznaczenia, że nasza intuicja z pringlesem jest dwuwymiarowa, a o czym dalej jest mowa to o analogicznej krzywiźnie, ale naszej przestrzeni 3d. Krzywizna w trzech wymiarach to jest dla wyobraźni wielki skok.
Główny ośrodek ciemnej energii, znajduje się w Toruniu, to troszkę tak jak z Koziołkiem Matołkiem, który po dalekim szukał świecie tego co jest bardzo blisko.
Cześć! ...eee ... normalnie mnie zatkało jak Pan Profesor zaczął wyjaśniać swój pomysł na przyczynę rozszerzenie wszechświata! Ja jestem laik, a to wszystko jest bardzo ciekawe. Kiedyś obejrzałem wykład pana Prof. Bajtlika (chyba ... mam nadzieję) o wszechświecie, w którym omówił wyniki pomiarów wskazujących na zerową krzywiznę - stąd znam ogólnie teorię krzywizn. Zauważam pewna analogię do teorii "eteru" teraz wywołująca uśmiech politowania u każdego człowieka a to o czym mówi Profesor Roukema może spowodować, że ciemna energia zostanie sprowadzona do poziomu owego hipotetycznego "eteru". Genialna prostota tego pomysłu poraża! ... i skończy się gdybanie o ciemnej energii i szukanie wiatru w polu. Trzymam kciuki za prowadzone badania i mam nadzieje że Profesor Roukema będzie miał rację! Dzięki za ten film - wreszcie coś mądrego na YT się pojawiło! Gratulacje! (wiem, że uciekamy od polityki ale ... ten profesor łebski jest - może go na prezydenta ... ? ) :-)
TO jest największy problem skończoności wszechświata! Weźmy jakiś przedmiot porównawczy, żeby sobie tą skończoność wyobrazić łatwiej. Lokalnie jedząc pizzę, też o tym myślałem, i wziąłem za przykład ten przedmiot. No na przykład ołówek, no ma swoją krzywiznę, już w sumie nie wiem, jaką lecz mi się wydaje, że jest to krzywizna dodatnia, wraz z lokalną krzywizną zerową. No i dobra, to mógłby być nasz wszechświat, taki podłużny obiekt... Ale popatrzmy na to z innej strony... Gdzie jest nasz ołówek - a.k.a. wszechświat umieszczony... A no w materii go otaczającej, powietrze, atomy itp. itd. Czyli jeśli wszechświat ma granice... To co jest za nimi? I jak się tam dostać? O ile można się tam dostać... Co mogłoby się stać z nami i z samym wszechświatem, po przejściu przez tę granicę? Czy może nasz "wszechświat" jest jakoby zamknięty w innym wszechświecie, który segment bycia zamkniętym w innym obiekcie się powtarza w nieskończoność... A jeśli nasz "ołówkowy wszechświat" kończy się na stałe, gdzie jest jego fizyczny koniec i nie ma możliwości "pójścia" dalej, bo dalej nie ma nic... Ale... Co jest dalej...? Mamy tutaj to błędne koło... Może wszechświat sam w sobie jest takim błędnym kołem...
Takie pytania są pokłosiem, moim zdaniem, naiwnego realizmu ontologicznego. Ja zaś wszystkich miłośników nieszablonowego myślenia w ogóle zapraszam na mój kanał! Polecam zwłaszcza ostatni materiał dotyczący pojęć "chaos" i "kosmos" oraz "Krótki film o zabijaniu", a także sondy uliczne - ostatnia z pytaniem "Co to jest Piękno?". I wybaczcie spam, ale algorytm RUclips AD 2020 w znacznej mierze utrudnia rozwój nowych kanałów prezentujących niestandardowe treści. Pozostaje zatem "reklama bezpośrednia". Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się przynajmniej sprawdzić, jak moja twórczość smakuje :)
Kwestia przyzwyczajenia - wszystko, co widzisz, gdy jest ograniczone, znajduje się w czymś innym (przynajmniej we wszechświecie). Przez to Ci się zdaje, że wszechświat, jeśli jest ograniczony, też musi się znajdować w czymś większym (to znaczy, że przestrzeń rozciąga się dalej i można być metr, kilometr za wszechświatem). Ale tak nie jest, przykładem była gra. Minusem przykładu jest, że działa w dwóch wymiarach. Wyobraź sobie trójwymiarową wersję gry. Gdy przelatujesz przez ścianę tylną, wyłaniasz się z przedniej, gdy przez lewą - z prawej, gdy przez górną - z dolnej. Nie ma czegoś takiego jak przestrzeń poza tym wszechświatem. Dam Ci jeszcze inny przykład, może pobudzi intuicję. Wyobraź sobie, że idziesz na północ. Idziesz, płyniesz, idziesz, idziesz, trafiasz na biegun. Nie jest to kraniec Ziemi, za którą zieje pustka. Można zrobić spokojnie jeszcze następny krok. Ale niezależnie od kierunku, będzie to krok na południe. Choćbyś trzymał się kierunku obranego na początku (na północ), w którymś momencie, bez żadnej widocznej różnicy w marszu, zrobisz krok na południe. Podobnie jeśli wszechświat jest ograniczony, mógłbyś się oddalać od Ziemi. Gdybyś osiągnął najdalszy możliwy punkt od Ziemi (niewykonalne z powodu prędkości światła, ale gdybamy), to nie będzie tam żadnej ściany, granicy. Po prostu każdy następny krok (niezależnie od kierunku) będzie Cię zbliżał do Ziemi. Jeśli nie zmienisz kierunku (np przy braku sił, zgodnie z pierwszą zasadą dynamiki) to i tak oddalanie się od Ziemi zamieni się wówczas w zbliżanie się do Ziemi. Prawda, że proste? :)
Tak jak podczas analizy fizyki kwantowej nasze "zdroworozsądkowe podejście się gubi"( nasze mózgi mają ograniczenia lub inaczej mają określone właściwości niezbędne do zapewnienia przetrwania gatunku wykorzystujące skalę wielkości warunków) tzn. np. nie możemy zrozumieć że coś (kwant) może być jednocześnie wszędzie naraz, tak też nie jesteśmy wstanie zrozumieć kształtu Wszechświata. Innymi słowy Wszechświat nie ma kształtu w naszym ludzkim tego słowa znaczeniu, możemy jedynie z takiej czy innej właściwości Wszechświata coś wywnioskować/wykorzystać. Nie ma żadnego powodu żeby zakładać (mając na względzie doświadczenia fizyki kwantowej), że Wszechświat ma jakiś kształt w naszym ludzkim "zdroworozsądkowym" rozumieniu. Wśród fizyków kwantowych jest takie powiedzenie: Niels Bohr był niekonsekwentny i celowo nielogiczny i miał rację, Einstein był konsekwentny, logiczny, racjonalny i się mylił. W mikro i makro skali dzieją się dziwne rzeczy ale tak naprawdę nie są dziwne tylko my ludzie mamy zwyczajnie ograniczenia by to bezpośrednio zrozumieć.
No to z tego odcinka bardzo jasno wynika, że wszechświat jest jeszcze nie skończony, a jak już będzie skończony to będzie nieskończony. A z obserwacji wynika, że ludzkość i tak uważa się za centrum wszechświata i w zasadzie z naszej perspektywy słusznie. Dzięki Dawidzie za kawał dobrej roboty ;)
2:01 oooooo teren wydziału biologii i nauk o ziemi 😁 za dzieciaka jak na tym miejscu były ogródki działkowe to chodziliśmy tam z kumplami na czereśnie😁
Ja od zawsze miałem przeczucie, że żyjemy w czarnej dziurze która jest częścią większego nadwszechświata. Zagadnienia początków wszechświata oraz czarnych dziur maja ze sobą wiele wspólnego.
To są tak mądre i abstrakcyjne rzeczy, że są dla mnie na pograniczu zabobonów. Już chyba wiem jak się czuli ludzie, którzy pierwszy raz usłyszeli, że Słońce jednak nie kręci się wokół Ziemi.
Profesor nie miał łatwo w tym materiale mówiąc po polsku :) Szacun za to. Nie przeszkadzałoby mi jakby mówił po angielsku i były polskie napisy. Bardzo treściwy film
Bardzo chciał mówić po polsku z myślą, że to Polacy będą odbiorcami filmu 👍
@@naukowy.belkot Dawidzie koniecznie od nas podziękuj 💕❤️
@@naukowy.belkot Kiedy nagrywał ten film?
@@naukowy.belkot Czyli jest świadomy na jakim poziomie językowym jest nasze społeczeństwo :D
@@vert3x560, moim zdaniem mówił bardzo zrozumiale, a po angielsku mógłby się szybko zapędzić w naukowy żargon, którego np. ja po angielsku bym nie zrozumiała. Doceniam wysiłek :)
Ten Profesor to najmilszy, najprzyjemniejszy i najbardziej rozbrajający gościu jakiego widziałem w życiu. Super typ. Szacunek.
Po tym filmie patrząc przez okno widzę same krzywizny dodatnie ujemne i zerowe i nawet gościu szedł i miał bluzę krzywą. Skrzywiłem się
Jakaś krzywa ta wypowiedź.
@@wiktorszymczak4760 Ale krzywa ujemnie czy dodatnio?
@@Trakkson wielokrotnie i zmiennie
Siedze na moim krzywym krześle przed zakrzywionym monitorem ze skrzywionym kręgosłupem wiec już nawet nie musze sie krzywić bo i tak wszystko jest już skrzywione
Ja mam skrzywioną psychę
Większość Pańskich fimów kieruje moje myślenie na niewyobrażalne tory, ale ten wywrócił mnie na nice i przenicował z powrotem. Doskonały materiał zmuszający do myślenia. Dzięki. A dla Profesora szacunek i głęboki ukłon za używanie polskiego języka ( choć rzeczy o których mówił do prostych nie należały ).
Wincyj kosmologii, kwantów, osobliwości i astrofizyki. Filmik sztos!
Ja z niepopularną opinią, ale wolałbym nie, od tego wolę inne kanały, a poza tym filmy kosmologiczne itd. wywołują o mnie przemyślenia egzystencjonalne i psują humor :(
i kwarków
Smartgasm. Kosmiczne opowieści. Astrofaza
@@chuunibyou6719 Polecam Alana Wattsika. Przemyślenia egzystencjalne mogą poprawiać humor.
Dawid jest chemikiem, więc niech zajmuje się szeroko rozumianą chemio-biologią. Materiały na UNB zawsze były na nieco wyższym poziomie niż typowo popularno naukowy, a tworzenie czegoś ponad czytanie definicji z wikipedii nie jest łatwe i aby być przy tym wiarygodnym dobrze jest rzeczywiście się daną dziedziną zajmować. Jak chcesz ciekawostek typu "łał kosmologia inflacja czarna energia nic nie wiemy dziwne cząstki" to jest od tego aż za dużo kanałów. A jak chcesz wartościowego materiału o kosmologii, to posłuchaj wykładów/poczytaj podręczniki/posłuchaj jednego z przynajmniej kilku youtuberów-fizyków/astronomów zajmujących się tematem.
Uwaga spojler: "to są jakieś triki, żeby dorwać galaktyki".
i wszystko jasne
Szukalem tego komentarza :)
Trudno mi sobie wyobrazić zarówno to, że wszechświat jest nieskończony jak i skończony, to się po prostu w palę
nie mieści.
Jako dziecko próbowałem sobie wyobrazić nieskończoność wszechświata... Ale zawsze moja wyobraźnia dochodziła do ściany. Ściany w przenośni i dosłownie - poprostu jedyną projekcją jaką mój umysł mógł wytworzyć na ten temat jest "biała ściana". Bariera percepcji, granica pojmowania...?
Dziś mam 31lat i nadal tak kończy się dumanie nad wszechświatem w skali makro.
Zawsze mnie bania bolala jak probowalem to sobie wyobrazic...
Ja osobiście mam problem z nieskończonym wszechświatem, bo jeśli faktycznie jest nieskończony to oznacza, że cała materia również jest nieskończona, nieskończona ilość inteligentnych cywilizacji, ilość "ludzi" wyglądających identycznie do ciebie czy mnie robiących w tym samym czasie to samo, na takiej samej planecie, krążącej wokół identycznej gwiazdy, należącej do identycznej galaktyki, jest również nieskończona i tak dalej, a w najgorszym przypadku oznacza to nieskończoność nieśmiesznych memów w internecie.
@@idepowas3329 Ja staram się nie zgłębiać tajemnic wszechświata na kacu.
@@Rafski
Niekoniecznie. Wszechświat nieskończony byłby raczej zamknięty. W takim przypadku w największej oddali wiedzielibyśmy duplikaty siebie.
Natomiast ciekawe byłyby konsekwencje takiej nieskończoności otwartej. Czy to oznaczałoby, że nie mamy wolnej woli i nasze działania to czysty wynik prawdopodobieństwa (jeśli mamy nieskończenie wiele instancji porównywalnych obiektów, to frakcja = prawdopodobieństwo) i np. wszelkie kary za przestępstwa to niesprawiedliwość?
- Panie Bogu, czy wszechświat jest skończony?
- Nie
- To do roboty!
Wszystkich miłośników nieszablonowego myślenia w ogóle zapraszam na mój kanał! Polecam zwłaszcza ostatni materiał dotyczący pojęć "chaos" i "kosmos" oraz "Krótki film o zabijaniu", a także sondy uliczne - ostatnia z pytaniem "Co to jest Piękno?".
I wybaczcie spam, ale algorytm RUclips AD 2020 w znacznej mierze utrudnia rozwój nowych kanałów prezentujących niestandardowe treści. Pozostaje zatem "reklama bezpośrednia".
Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się przynajmniej sprawdzić, jak moja twórczość smakuje :)
Ciekawe xD
Wierzyć można w rzeczy, które są mało prawdopodobne, w rzeczy, które są irracjonalne.
Wiedzieć coś to nie wierzyć, że coś się stanie.
Życie to energia na dodatek energia, która działa obojętnie od czasoprzestrzeni.
@@skorupa_strupa Ciekawe rozważania , ale czy w tym wszechświecie równowaga występuje? Czy jesteś pewny wszak jak to mówiłeś historię ktoś ma lepsze a ktoś gorsze więc jak czuje się osoba o gorszym jest sprawiedliwe to , czyż to nie jej wybur? Mojim zdaniem może być początek który może być Bóg i Bóg jak początek może być idealny , dziękuje
Tl:dr
Zawsze jak słyszę obcokrajowca mówiącego po polsku, to jakoś robi mi się ciepło na serduszku ❤️. A Pan Profesor wydaje się strasznie pozytywnym człowiekiem... Chciałabym mieć z nim zajęcia ☺️!
@@55sfg55 Zastanawiam się, co taki prymityw jak ty robi na takim kanale jak U!NB.
@@55sfg55 A na jakiej podstawie miałem sądzić, że żartujesz? Nie umiem czytać w myślach, szczególnie ludzi, których nie widziałem na oczy. Nie mówię, że jesteś głupi, ale nie sądzisz, że (bezkontekstowy) komentarz w stylu "Nie posraj się polaczku..." nie brzmi dobrze?
@@55sfg55 no miłe to to nie jest...
@@55sfg55 ok
@@55sfg55 CO XD
Oh Toruń! ♥️ Mam nadzieję, że spotkacie/liście tam takiego pana z wielką beczką piwa!
Wygląda jak żywcem wyrwany ze średniowiecza! Najlepsza twarz reklamy jaką kiedykolwiek widziałam :D
Dawid: Pierniki i Mikołaj Kopernik
Mój mózg: Mikołaj Kopiernik
Rydzyk
Mikołaj Piernik
Przepraszam za to
„Mikołaj Kopernik to był stary piernik, mieszkał w Toruniu i miał kuku na muniu”. Zasłyszane od Toruniaka w czasach bujnej młodości. Podobno kiedy w latach 60-70 w Toruniu umawiało się na randkę „pod wariatem”, to oznaczało w lokalnym slangu pod pomnikiem Kopernika, na rynku. Szkoda, że teraz Toruń kojarzy się głównie z pewnym „ojcem”.
Bydgoszcz lepsza!
Warto się zastanowić, jakie skutki miałby fakt, że wszechświat jest nieskończony. Jeśli rzeczywiście jest nieskończony, to gdzieś tam musi być identyczna Ziemia, z identycznymi ludźmi i identycznym Dawidem z Naukowego Bełkotu. I takich Ziem musi być nieskończenie wiele.
A to płaskoziemcy się ucieszą. Co tam, że Ziemia nie jest płaska. Za to cały wszechświat jest płaski.
Wszechświat to donut z posypką
@@jacobthiseye a w jego dziurce jest płaska ziemia :D
Kuba Tołłoczko wrzechswiat to placek ziemniaczany
Dawno tak nie wybuchłam śmiechem xD dobre, dzięki
@@zosiabialowas1675 że śmietaną czy bez?
Ale pan profesor uroczo brzmi, gdy mówi po polsku 🥰
Uwielbiam to specyficzne uczucie po każdym filmie o tematyce kosmosu, wrzechświata itp. Kiedy zdajesz sobie sprawę, jaki ogrom Cię otacza i nagle tak z pozoru wielkie rzeczy jak stadiony, wieżowce, góry i morza, a nawet sama Ziemia okazują się śmiesznie małe w zestawieniu z takim Słońcem, o całej galaktyce już nie mówiąc. Orientuję się wtedy jak małą istotką jestem w tym wszystkim... i jak to wszystko jest piękne i niezwykłe.
A film świetny, jak zwykle (:
Mnie zawsze po tym zaczyna glowa bolec
I jakie problemy wydają się małe i nieistotne po czymś takim ❤
Ziemia z perspektywy Saturna to już mała kropka pisał o tym Carl Sagan w słynnej Błękitnej kropce... w galaktyce jesteśmy kompletnie niewidoczni ...
CZY NASZA ZIEMIA ZNAJDUJE SIĘ W UKŁADZIE HELIOCENTRYCZNYM ? CZY
ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ?
UKŁAD SŁONECZNY KOPERNIKA TO CELOWY PRZEKRĘT . NAD NASZYMI
GŁOWAMI NIE MA SŁOŃCA JAKO GWIAZDY . GDYBY TAK BYŁO TO WZNOSZĄC
SIĘ DO GÓRY DO MAKSYMALNEJ , MOŻLIWEJ WYSOKOŚCI 100 km. NAD
POZIOMEM MORZA TEMPERATURA BY ROSŁA . TYMCZASEM JEST ODWROTNIE .
TEMPERATURA MALEJE ZE WZROSTEM WYSOKOŚCI !!! CO ZATEM NAS OGRZEWA
? NAD NASZYMI GŁOWAMI JEST EMITER SŁONECZNY ZASILANY BATERIĄ
ATOMOWĄ . BATERIA ATOMOWA STOPNIOWO W CZASIE TRACI SWOJĄ WYJŚCIOWĄ
MOC . PO 676 LATACH CYKLICZNIE WYMIENIA SIĘ EMITER !CO NAS OGRZEWA
??? OSTATNI DWA LATA TEMU STARE SŁONECZKO ROZBIŁO SIĘ O ZIEMIE W
CZELABIŃSKU ! POPRZEDNIE WYMIANY EMITERA BYŁY TRAKTOWANE JAKO
SPADAJĄCE KOMETY I REJESTROWANE BYŁY W KLASZTORNYCH KRONIKACH !
EMITER EMITUJE : 1. STRUMIEŃ FAL ELEKTROMAGNETYCZNYCH W ZAKRESIE
WIDZIALNEGO ŚWIATŁA ORAZ 2. ŁADUNKI DODATNIE MAJĄCE SWOJĄ MASĘ . W
ZETKNIĘCIU Z ZIEMIĄ ŁADUNKI DODATNIE POWODUJĄ WZBUDZANIE ATOMÓW I
SPADANIE ELEKTRONÓW NA NIŻSZE POZIOMY ENERGETYCZNE . SPADANIE
ELEKTRONÓW POWODUJĄ WYDZIELANIE SIĘ CIEPŁA NA ZEWNĄTRZ . TO ZIEMIA
NAS OGRZEWA , A NIE EMITER SŁONECZNY ! TE ŁADUNKI DODATNIE W
ZETKNIĘCIU Z CIAŁEM : CZŁOWIEKA , ZWIERZĘCIA , Z ROŚLINĄ , CZY Z
INNĄ MATERIĄ NIEOŻYWIONĄ ( np. BUDYNKI) POWODUJE TO SAMO ZJAWISKO
WYZWALANIA SIĘ CIEPŁA JAK WYŻEJ ! PODOBNIE JEST WZBUDZENIE
ATOMÓW W MIĘSIE SMAŻONYM TRADYCYJNIE LUB W MIKROFALÓWCE .
- GDY NASZE CIAŁO NIE JEST WYSTAWIONE NA SŁOŃCE TO TEŻ NAM JEST
CIEPŁO , O ILE ZJEDLIŚMY KALORYCZNY POSIŁEK. TUTAJ JEST INNY
PRZYPADEK ZWIĄZANY Z PRZEMIANĄ MATERII W NASZYM ORGANIZMIE .
LINIA CZERWONA NA WYKRESIE TEMPERATURY , TO TEMPERATURA NA
POWIERZCHNI ZIEMI , GRUNTU . CIĄGŁA LINIA TO TEMPERATURA
ODCZUWALNA PRZEZ NAS ! ZATEM MAMY POTWIERDZENIE , ŻE ZIEMIA NAS
OGRZEWA !
- WYKRESY SKŁADNIKÓW POGODOWYCH SĄ OPRACOWANE PRZEZ "ICM"
(UNIWERSYTET WARSZAWSKI)
- WYEMITOWANY STRUMIEŃ ŚWIATŁA PRZEZ "SŁONECZNY" EMITER MA DODATNI
POTENCJAŁ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ULEGA
ZAKRZYWIENIU ZE WZGLĘDU NA UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI. TEN FAKT WPŁYWA
NA NASZĄ WIDOCZNOŚĆ . NASZE OKO SPOSTRZEGA OBIEKTY ZA POŚREDNICTWEM
ODBITEGO PROMIENIOWANIA OD OBIEKTU . ZATEM ŚWIATŁO NIE ROZCHODZI SIĘ
PO PROSTEJ , ALE PO KRZYWEJ W ZALEŻNOŚCI W JAKIEJ ODLEGŁOŚCI
ZNAJDUJE SIĘ OD OBSERWATORA OBIEKT !!!
- DLACZEGO KSIĘŻYC JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST
SŁOŃCE ? CZY KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI NIE JEST HOLOGRAMEM ??? KSIĘŻYC
Z SWOIMI FAZAMI JEST HOLOGRAMEM , BO JEST OŚWIETLONY OD STRONY
PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ! A PONADTO JAK PRZECHODZI W STAN "PO
PEŁNI" , TO NIEBO DZIWNIE WCINA SIĘ W tzw. STRUKTURĘ GEOLOGICZNĄ
KSIĘŻYCA . UCZĄ W SZKOLE , ŻE KSIĘŻYC TO ODPRYSK OD STRUKTURY ZIEMI
POWSTAŁY W WYNIKU ZDERZENIU ZIEMI BĘDĄCEJ W FAZIE STUDZENIA Z INNYM
CIAŁEM KOSMICZNYM !!! ZARÓWNO KSIĘŻYC JAK tzw. GWIAZDY SĄ
WYŚWIETLANE NA CZASZY KRZEMOWEJ , KTÓRA JEST NAD NASZYMI GŁOWAMI NA
WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA . PONADTO UCZYLI I UCZĄ NADAJ ,
ŻE MY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI . NA TO NIE MA ŻADNEGO
DOWODU MATEMATYCZNEGO , OPTYCZNEGO . NATOMIAST , ŻE ŻYJEMY NA
WEWNĘTRZNEJ SKORUPIE ZIEMSKIEJ SĄ DOWODY MATEMATYCZNE I OPTYCZNE !
- DOWÓD OPTYCZNY : LUNETA LUB GEODEZYJNY PRZYRZĄD OPTYCZNY ,
LORNETKA ; ANALOGOWY , NIE CYFROWY APARAT FOTOGRAFICZNY Z DUŻYM
OBIEKTYWEM UMOŻLIWIAJĄCYM ZBLIŻENIE . POWYŻSZE PRZYRZĄDY NALEŻY
UMIEŚCIĆ NA STATYWIE Z DWIEMA POZIOMICAMI . TYMI OPTYCZNYMI
PRZYRZĄDAMI MOŻNA SIĘ POSŁUŻYĆ , ABY STWIERDZIĆ , ŻE ŻYJEMY WEWNĄTRZ
ZIEMI , NA WKLĘSŁEJ , WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI SKORUPY ZIEMSKIEJ !
BĘDĄC NAD MORZEM , LUB NAD BARDZO DUŻYM JEZIOREM USTAWIAMY
NA STATYWIE POWYŻSZE PRZYRZĄDY ! USTAWIAMY TAK , ABY LINIA
POZORNEGO ZETKNIĘCIE MORZA Z NIEBEM tj. HORYZONT, BYŁA USTAWIONA
W W ŚRODKU OBIEKTYWU ! NASTĘPNIE STOPNIOWO POWIĘKSZAMY OBRAZ .
NASZ HORYZONT "W POWYŻSZYCH OPTYCZNYCH PRZYRZĄDACH" STOPNIOWA
BĘDZIE SIĘ PODNOSIŁ DO GÓRY . ZAŚ ZMNIEJSZAJĄC STOPNIOWO
POWIĘKSZENIE SPOWODUJEMY STOPNIOWE OBNIŻANIE SIĘ HORYZONTU DO
POWROTU DO STANU WYJŚCIOWEGO .
- NA BIEGUNACH : PÓŁNOCNYM I POŁUDNIOWYM SĄ DWA TECHNOLOGICZNE
WYOBLANE OTWORY O SZEROKOŚCI 145 km . ANTARKTYDĘ PILNUJĄ
AMERYKANIE = USA , ZAŚ GRENLANDIĘ ROSJANIE ! NAD NASZYMI GŁOWAMI
NA WYSOKOŚCI 100 km. OD POZIOMU MORZA MAMY CZASZĘ KRZEMOWĄ ZWANĄ W
BIBLII SZKŁEM NIEBA A OBECNIE NIEBEM. NA CZASZY SĄ WYŚWIETLANE
GWIAZDY , KSIĘŻYC . NIE WYKLUCZONE , ŻE TO CO WIDZIMY NOCĄ NA tzw.
NIEBIE JEST RETRANSMISJĄ KOSMOSU WIDOCZNEGO Z ZEWNĘTRZNEJ
POWIERZCHNI ZIEMI !
- OGRANICZENIE NASZEGO WZROKU JEST WYNIKIEM , ŻE STRUMIEŃ
ODBITYCH DODATNICH ŁADUNKÓW NIE LECI PO LINI PROSTEJ , BO JEST
STALE PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI I BIEGNIE PO
KRZYWEJ ZBLIŻAJĄC SIĘ DO ZIEMI , AŻ DO ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ .
- DLACZEGO NASZE OCZY REJESTRUJĄ MOMENT ZANIKANIA STATKU ,
PRZY ODDALANIU SIĘ OD
OBSERWATORA ( STATEK PŁYNIE POD GÓRĘ ) LUB NA ODWRÓT ? STATEK
ZBLIŻA SIĘ D OBSERWATORA ! DLACZEGO STATEK ZBLIŻAJĄCY SIĘ DO
OBSERWATORA ZWIĘKSZA STOPNIOWO SWOJE WYMIARY (STATEK PŁYNIE Z
GÓRY) ? MAMY TUTAJ EFEKT SOCZEWKOWY . SOCZEWKI OCZNE W ZALEŻNOŚCI
OD ODLEGŁOŚCI OBIEKTU OD OBSERWATORA POWODUJĄ ZMIANY GABARYTÓW
PRZEMIESZCZAJĄCEGO SIĘ OBIEKTU . PONADTO NASZ MÓZG REJESTRUJE
OBRAZ ODBITY OD MATERII NIEOŻYWIONEJ JAK I OD MATERII OŻYWIONEJ .
STRUMIEŃ SŁONECZNY , TO STRUMIEŃ ELEKTROMAGNETYCZNY I DODATNICH
ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ
STRONY ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU POD WPŁYWEM UJEMNEGO POTENCJAŁU
ZIEMI ! Z TYCH POWODÓW CZĘŚCIOWO ODBITY STRUMIEŃ ( CZĘŚCIOWO , BO
CZĘŚĆ ZOSTAŁA WYKORZYSTANA DO WZBUDZENIA ATOMÓW NIE TYKO KADŁUBA
STATKU ! ) WRACA W NASZYM KIERUNKU . TEN ODBITY OD STATKU STRUMIEŃ
DODATNICH ŁADUNKÓW JEST PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI
. JEŚLI BĘDZIEMY W STREFIE MIĘDZY STATKIEM , A MIEJSCEM
ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITYCH PROMIENI OD STATKU , TO BĘDZIEMY
WIDZIEĆ STATEK . JEŚLI BĘDZIEMY POZA STREFĄ tj. PRZED ZETKNIĘCIEM
SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITEGO STRUMIENIA , TO STATKU NIE ZOBACZYMY . TO
MIEJSCE JEST POZA NASZYMI PLECAMI . EFEKT OBSERWACJI ZBLIŻANIA SIĘ
STATKU JEST ODWROTNOŚCIĄ EFEKTU ODDALANIA SIĘ STATKU. WSZYSTKO
ZALEŻY OD NASZEGO POŁOŻENIA WZGLĘDEM MIEJSCA ZETKNIĘCIA SIĘ
ODBITEGO STRUMIENIA (OD OBIEKTU , NA KTÓRY PATRZYMY np .STATEK ,
SAMOCHÓD , DRZEWA ) Z ZIEMIĄ !!! NATOMIAST EFEKT ZMNIEJSZANIA SIĘ
ODDALAJĄCEGO SIĘ STATKU , CZY TEŻ JEGO ZWIĘKSZANIA SIĘ GDY DO NAS
SIĘ ZBLIŻA , TO EFEKT SOCZEWKI OCZNEJ . TEN EFEKT POWINIEN BYĆ
ZNANY NAM Z SZKOŁY ŚREDNIEJ , Z LEKCJI O OPTYCE .
MY WIDZIMY OBIEKTY JAKO ŚWIATŁO ODBITE OD OTACZAJĄCYCH NAS
OBIEKTÓW : DOMY , DRZEWA , SAMOCHODY , LUDZIE. WIDZIMY STRUMIEŃ
ODBITYCH , DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ. NA TEJ SAMEJ
ZASADZIE SĄ ZBUDOWANE WSZYSTKIE URZĄDZENIA REJESTRUJĄCE OBRAZY JAK
: OBECNE CYFROWE APARATY FOTOGRAFICZNE I KAMERY .
CZY MAMY SATELITY NAD NASZYMI
GŁOWAMI ? NIE MAMY.
- GPS JEST OPARTY NA NA SIECI
PRZEKAŹNIKÓW KOMÓRKOWEJ TELEFONII Z WYKORZYSTANIEM SYGNAŁÓW
NADAWCZYCH I ODBIORCZYCH Z WIEŻ ( POZA MIASTEM ) , ZAŚ W
MIASTACH Z ZAINSTALOWANYCH NADAJNIKÓW I ODBIORNIKÓW NA DACHACH :
DOMÓW , NA KOŚCIOŁÓW , SZKÓŁ , SZPITALI, BIUR itd. MAMY
URZĄDZENIA GPS Z ZASILANIEM ATOMOWYM DLA POTRZEB MORSKICH.
KAPITANOWIE STATKÓW MORSKICH , OCEANICZNYCH Z NICH KORZYSTAJĄ .
TE MORSKIE URZĄDZENIA GPS SĄ ZAMOCOWANE DO SZKŁA NIEBA tj. DO
CZASZY KRZEMOWEJ. TAKICH URZĄDZEŃ JEST WIELE ABY POKRYĆ
POWIERZCHNIĘ ZIEMI !
CZY MAMY TELEWIZJĘ SATELITARNĄ
? TAKA NIE ISTNIEJE. CZASZE ANTEN tzw. TV - SAT. NIE SĄ
ZWRÓCONE PIONOWO DO GÓRY W KIERUNKU NIEBA , ALE SĄ USTAWIONE W
ZALEŻNOŚCI NA JAKIEJ WYSOKOŚCI JEST NADAJNIK SYGNAŁU TV ,
PRACUJĄCY NA "DŁUGICH FALACH RADIOWYCH" NA DACHU DOMU , WIEŻY.
DLATEGO Z ODBIORNIKÓW RADIOWYCH ZNIKŁY ZAKRESY FAL DŁUGICH !!!
@@martynamajocha5364 Wydają się.Lecz,czy te problemy nie są,nie generują,każdemu z nas,osobistego wszechświata?Pewnie nie.
A ja wiem co się dzieje jak przekroczy się granice wrzechświata, oglądałem kapitana bombę😁
Wszechświat się poszerzy, czy co ?
😄
CZY NASZA ZIEMIA ZNAJDUJE SIĘ W UKŁADZIE HELIOCENTRYCZNYM ? CZY
ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ?
UKŁAD SŁONECZNY KOPERNIKA TO CELOWY PRZEKRĘT . NAD NASZYMI
GŁOWAMI NIE MA SŁOŃCA JAKO GWIAZDY . GDYBY TAK BYŁO TO WZNOSZĄC
SIĘ DO GÓRY DO MAKSYMALNEJ , MOŻLIWEJ WYSOKOŚCI 100 km. NAD
POZIOMEM MORZA TEMPERATURA BY ROSŁA . TYMCZASEM JEST ODWROTNIE .
TEMPERATURA MALEJE ZE WZROSTEM WYSOKOŚCI !!! CO ZATEM NAS OGRZEWA
? NAD NASZYMI GŁOWAMI JEST EMITER SŁONECZNY ZASILANY BATERIĄ
ATOMOWĄ . BATERIA ATOMOWA STOPNIOWO W CZASIE TRACI SWOJĄ WYJŚCIOWĄ
MOC . PO 676 LATACH CYKLICZNIE WYMIENIA SIĘ EMITER !CO NAS OGRZEWA
??? OSTATNI DWA LATA TEMU STARE SŁONECZKO ROZBIŁO SIĘ O ZIEMIE W
CZELABIŃSKU ! POPRZEDNIE WYMIANY EMITERA BYŁY TRAKTOWANE JAKO
SPADAJĄCE KOMETY I REJESTROWANE BYŁY W KLASZTORNYCH KRONIKACH !
EMITER EMITUJE : 1. STRUMIEŃ FAL ELEKTROMAGNETYCZNYCH W ZAKRESIE
WIDZIALNEGO ŚWIATŁA ORAZ 2. ŁADUNKI DODATNIE MAJĄCE SWOJĄ MASĘ . W
ZETKNIĘCIU Z ZIEMIĄ ŁADUNKI DODATNIE POWODUJĄ WZBUDZANIE ATOMÓW I
SPADANIE ELEKTRONÓW NA NIŻSZE POZIOMY ENERGETYCZNE . SPADANIE
ELEKTRONÓW POWODUJĄ WYDZIELANIE SIĘ CIEPŁA NA ZEWNĄTRZ . TO ZIEMIA
NAS OGRZEWA , A NIE EMITER SŁONECZNY ! TE ŁADUNKI DODATNIE W
ZETKNIĘCIU Z CIAŁEM : CZŁOWIEKA , ZWIERZĘCIA , Z ROŚLINĄ , CZY Z
INNĄ MATERIĄ NIEOŻYWIONĄ ( np. BUDYNKI) POWODUJE TO SAMO ZJAWISKO
WYZWALANIA SIĘ CIEPŁA JAK WYŻEJ ! PODOBNIE JEST WZBUDZENIE
ATOMÓW W MIĘSIE SMAŻONYM TRADYCYJNIE LUB W MIKROFALÓWCE .
- GDY NASZE CIAŁO NIE JEST WYSTAWIONE NA SŁOŃCE TO TEŻ NAM JEST
CIEPŁO , O ILE ZJEDLIŚMY KALORYCZNY POSIŁEK. TUTAJ JEST INNY
PRZYPADEK ZWIĄZANY Z PRZEMIANĄ MATERII W NASZYM ORGANIZMIE .
LINIA CZERWONA NA WYKRESIE TEMPERATURY , TO TEMPERATURA NA
POWIERZCHNI ZIEMI , GRUNTU . CIĄGŁA LINIA TO TEMPERATURA
ODCZUWALNA PRZEZ NAS ! ZATEM MAMY POTWIERDZENIE , ŻE ZIEMIA NAS
OGRZEWA !
- WYKRESY SKŁADNIKÓW POGODOWYCH SĄ OPRACOWANE PRZEZ "ICM"
(UNIWERSYTET WARSZAWSKI)
- WYEMITOWANY STRUMIEŃ ŚWIATŁA PRZEZ "SŁONECZNY" EMITER MA DODATNI
POTENCJAŁ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI ULEGA
ZAKRZYWIENIU ZE WZGLĘDU NA UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI. TEN FAKT WPŁYWA
NA NASZĄ WIDOCZNOŚĆ . NASZE OKO SPOSTRZEGA OBIEKTY ZA POŚREDNICTWEM
ODBITEGO PROMIENIOWANIA OD OBIEKTU . ZATEM ŚWIATŁO NIE ROZCHODZI SIĘ
PO PROSTEJ , ALE PO KRZYWEJ W ZALEŻNOŚCI W JAKIEJ ODLEGŁOŚCI
ZNAJDUJE SIĘ OD OBSERWATORA OBIEKT !!!
- DLACZEGO KSIĘŻYC JEST OŚWIETLONY OD STRONY PRZECIWNEJ NIŻ JEST
SŁOŃCE ? CZY KSIĘŻYC Z SWOIMI FAZAMI NIE JEST HOLOGRAMEM ??? KSIĘŻYC
Z SWOIMI FAZAMI JEST HOLOGRAMEM , BO JEST OŚWIETLONY OD STRONY
PRZECIWNEJ NIŻ JEST SŁOŃCE ! A PONADTO JAK PRZECHODZI W STAN "PO
PEŁNI" , TO NIEBO DZIWNIE WCINA SIĘ W tzw. STRUKTURĘ GEOLOGICZNĄ
KSIĘŻYCA . UCZĄ W SZKOLE , ŻE KSIĘŻYC TO ODPRYSK OD STRUKTURY ZIEMI
POWSTAŁY W WYNIKU ZDERZENIU ZIEMI BĘDĄCEJ W FAZIE STUDZENIA Z INNYM
CIAŁEM KOSMICZNYM !!! ZARÓWNO KSIĘŻYC JAK tzw. GWIAZDY SĄ
WYŚWIETLANE NA CZASZY KRZEMOWEJ , KTÓRA JEST NAD NASZYMI GŁOWAMI NA
WYSOKOŚCI 100 km. NAD POZIOMEM MORZA . PONADTO UCZYLI I UCZĄ NADAJ ,
ŻE MY ŻYJEMY NA ZEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI ZIEMI . NA TO NIE MA ŻADNEGO
DOWODU MATEMATYCZNEGO , OPTYCZNEGO . NATOMIAST , ŻE ŻYJEMY NA
WEWNĘTRZNEJ SKORUPIE ZIEMSKIEJ SĄ DOWODY MATEMATYCZNE I OPTYCZNE !
- DOWÓD OPTYCZNY : LUNETA LUB GEODEZYJNY PRZYRZĄD OPTYCZNY ,
LORNETKA ; ANALOGOWY , NIE CYFROWY APARAT FOTOGRAFICZNY Z DUŻYM
OBIEKTYWEM UMOŻLIWIAJĄCYM ZBLIŻENIE . POWYŻSZE PRZYRZĄDY NALEŻY
UMIEŚCIĆ NA STATYWIE Z DWIEMA POZIOMICAMI . TYMI OPTYCZNYMI
PRZYRZĄDAMI MOŻNA SIĘ POSŁUŻYĆ , ABY STWIERDZIĆ , ŻE ŻYJEMY WEWNĄTRZ
ZIEMI , NA WKLĘSŁEJ , WEWNĘTRZNEJ POWIERZCHNI SKORUPY ZIEMSKIEJ !
BĘDĄC NAD MORZEM , LUB NAD BARDZO DUŻYM JEZIOREM USTAWIAMY
NA STATYWIE POWYŻSZE PRZYRZĄDY ! USTAWIAMY TAK , ABY LINIA
POZORNEGO ZETKNIĘCIE MORZA Z NIEBEM tj. HORYZONT, BYŁA USTAWIONA
W W ŚRODKU OBIEKTYWU ! NASTĘPNIE STOPNIOWO POWIĘKSZAMY OBRAZ .
NASZ HORYZONT "W POWYŻSZYCH OPTYCZNYCH PRZYRZĄDACH" STOPNIOWA
BĘDZIE SIĘ PODNOSIŁ DO GÓRY . ZAŚ ZMNIEJSZAJĄC STOPNIOWO
POWIĘKSZENIE SPOWODUJEMY STOPNIOWE OBNIŻANIE SIĘ HORYZONTU DO
POWROTU DO STANU WYJŚCIOWEGO .
- NA BIEGUNACH : PÓŁNOCNYM I POŁUDNIOWYM SĄ DWA TECHNOLOGICZNE
WYOBLANE OTWORY O SZEROKOŚCI 145 km . ANTARKTYDĘ PILNUJĄ
AMERYKANIE = USA , ZAŚ GRENLANDIĘ ROSJANIE ! NAD NASZYMI GŁOWAMI
NA WYSOKOŚCI 100 km. OD POZIOMU MORZA MAMY CZASZĘ KRZEMOWĄ ZWANĄ W
BIBLII SZKŁEM NIEBA A OBECNIE NIEBEM. NA CZASZY SĄ WYŚWIETLANE
GWIAZDY , KSIĘŻYC . NIE WYKLUCZONE , ŻE TO CO WIDZIMY NOCĄ NA tzw.
NIEBIE JEST RETRANSMISJĄ KOSMOSU WIDOCZNEGO Z ZEWNĘTRZNEJ
POWIERZCHNI ZIEMI !
- OGRANICZENIE NASZEGO WZROKU JEST WYNIKIEM , ŻE STRUMIEŃ
ODBITYCH DODATNICH ŁADUNKÓW NIE LECI PO LINI PROSTEJ , BO JEST
STALE PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI I BIEGNIE PO
KRZYWEJ ZBLIŻAJĄC SIĘ DO ZIEMI , AŻ DO ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ .
- DLACZEGO NASZE OCZY REJESTRUJĄ MOMENT ZANIKANIA STATKU ,
PRZY ODDALANIU SIĘ OD
OBSERWATORA ( STATEK PŁYNIE POD GÓRĘ ) LUB NA ODWRÓT ? STATEK
ZBLIŻA SIĘ D OBSERWATORA ! DLACZEGO STATEK ZBLIŻAJĄCY SIĘ DO
OBSERWATORA ZWIĘKSZA STOPNIOWO SWOJE WYMIARY (STATEK PŁYNIE Z
GÓRY) ? MAMY TUTAJ EFEKT SOCZEWKOWY . SOCZEWKI OCZNE W ZALEŻNOŚCI
OD ODLEGŁOŚCI OBIEKTU OD OBSERWATORA POWODUJĄ ZMIANY GABARYTÓW
PRZEMIESZCZAJĄCEGO SIĘ OBIEKTU . PONADTO NASZ MÓZG REJESTRUJE
OBRAZ ODBITY OD MATERII NIEOŻYWIONEJ JAK I OD MATERII OŻYWIONEJ .
STRUMIEŃ SŁONECZNY , TO STRUMIEŃ ELEKTROMAGNETYCZNY I DODATNICH
ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ . ZBLIŻAJĄC SIĘ DO WEWNĘTRZNEJ
STRONY ZIEMI ULEGA ZAKRZYWIENIU POD WPŁYWEM UJEMNEGO POTENCJAŁU
ZIEMI ! Z TYCH POWODÓW CZĘŚCIOWO ODBITY STRUMIEŃ ( CZĘŚCIOWO , BO
CZĘŚĆ ZOSTAŁA WYKORZYSTANA DO WZBUDZENIA ATOMÓW NIE TYKO KADŁUBA
STATKU ! ) WRACA W NASZYM KIERUNKU . TEN ODBITY OD STATKU STRUMIEŃ
DODATNICH ŁADUNKÓW JEST PRZYCIĄGANY PRZEZ UJEMNY POTENCJAŁ ZIEMI
. JEŚLI BĘDZIEMY W STREFIE MIĘDZY STATKIEM , A MIEJSCEM
ZETKNIĘCIA SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITYCH PROMIENI OD STATKU , TO BĘDZIEMY
WIDZIEĆ STATEK . JEŚLI BĘDZIEMY POZA STREFĄ tj. PRZED ZETKNIĘCIEM
SIĘ Z ZIEMIĄ ODBITEGO STRUMIENIA , TO STATKU NIE ZOBACZYMY . TO
MIEJSCE JEST POZA NASZYMI PLECAMI . EFEKT OBSERWACJI ZBLIŻANIA SIĘ
STATKU JEST ODWROTNOŚCIĄ EFEKTU ODDALANIA SIĘ STATKU. WSZYSTKO
ZALEŻY OD NASZEGO POŁOŻENIA WZGLĘDEM MIEJSCA ZETKNIĘCIA SIĘ
ODBITEGO STRUMIENIA (OD OBIEKTU , NA KTÓRY PATRZYMY np .STATEK ,
SAMOCHÓD , DRZEWA ) Z ZIEMIĄ !!! NATOMIAST EFEKT ZMNIEJSZANIA SIĘ
ODDALAJĄCEGO SIĘ STATKU , CZY TEŻ JEGO ZWIĘKSZANIA SIĘ GDY DO NAS
SIĘ ZBLIŻA , TO EFEKT SOCZEWKI OCZNEJ . TEN EFEKT POWINIEN BYĆ
ZNANY NAM Z SZKOŁY ŚREDNIEJ , Z LEKCJI O OPTYCE .
MY WIDZIMY OBIEKTY JAKO ŚWIATŁO ODBITE OD OTACZAJĄCYCH NAS
OBIEKTÓW : DOMY , DRZEWA , SAMOCHODY , LUDZIE. WIDZIMY STRUMIEŃ
ODBITYCH , DODATNICH ŁADUNKÓW MAJĄCYCH SWOJĄ MASĘ. NA TEJ SAMEJ
ZASADZIE SĄ ZBUDOWANE WSZYSTKIE URZĄDZENIA REJESTRUJĄCE OBRAZY JAK
: OBECNE CYFROWE APARATY FOTOGRAFICZNE I KAMERY .
CZY MAMY SATELITY NAD NASZYMI
GŁOWAMI ? NIE MAMY.
- GPS JEST OPARTY NA NA SIECI
PRZEKAŹNIKÓW KOMÓRKOWEJ TELEFONII Z WYKORZYSTANIEM SYGNAŁÓW
NADAWCZYCH I ODBIORCZYCH Z WIEŻ ( POZA MIASTEM ) , ZAŚ W
MIASTACH Z ZAINSTALOWANYCH NADAJNIKÓW I ODBIORNIKÓW NA DACHACH :
DOMÓW , NA KOŚCIOŁÓW , SZKÓŁ , SZPITALI, BIUR itd. MAMY
URZĄDZENIA GPS Z ZASILANIEM ATOMOWYM DLA POTRZEB MORSKICH.
KAPITANOWIE STATKÓW MORSKICH , OCEANICZNYCH Z NICH KORZYSTAJĄ .
TE MORSKIE URZĄDZENIA GPS SĄ ZAMOCOWANE DO SZKŁA NIEBA tj. DO
CZASZY KRZEMOWEJ. TAKICH URZĄDZEŃ JEST WIELE ABY POKRYĆ
POWIERZCHNIĘ ZIEMI !
CZY MAMY TELEWIZJĘ SATELITARNĄ
? TAKA NIE ISTNIEJE. CZASZE ANTEN tzw. TV - SAT. NIE SĄ
ZWRÓCONE PIONOWO DO GÓRY W KIERUNKU NIEBA , ALE SĄ USTAWIONE W
ZALEŻNOŚCI NA JAKIEJ WYSOKOŚCI JEST NADAJNIK SYGNAŁU TV ,
PRACUJĄCY NA "DŁUGICH FALACH RADIOWYCH" NA DACHU DOMU , WIEŻY.
DLATEGO Z ODBIORNIKÓW RADIOWYCH ZNIKŁY ZAKRESY FAL DŁUGICH !!!
@@magorzatakossak7586 to z kapitana bomby czy autorskie banialuki?
@@magorzatakossak7586 no fajne, zabawne
o świetny odcinek astrofaz...
a nie to Dawid
to przez brak "słowo na sobotę w miniaturce" :P
Bardzo śmieszne
@Adrian Rybaczyk możesz w takim razie podzielić się czymś lepszym? Jestem astronomicznym laikiem, ale bardzo lubię słuchać o rzeczach na których temat nic nie wiem. Jak już słucham to chciałbym żeby było to wartościowe :)
@Adrian Rybaczyk Nie mam pojęcia skąd pomysł że astrofaza to kanał pseudonaukowy. Znajduje się na nim kilka filmów o planecie x, z tego co pamiętam w większej części z nich mówione było że jej istnienie jest skrajnie nieprawdopodobne i prowadzący zawsze odnosił się do tego jak do ciekawej teorii a nie prawdy objawionej. Większość filmów i mówiąc większość mam na myśli 99% jest merytoryczne i wartościowe. Nie wiem o co ci też chodzi z kradnięciem kontentu z astronarium, obydwa kanały mają się w polecanych i są w dobrych stosunkach.
Nie jestem jakimś wielkim fanem astrofazy. Jeśli faktycznie masz przykłady kradnięcia kontentu, lub szerzenia dezinformacji chętnie je usłyszę.
Mam wrazenie, ze jest to takie najlepsze Trio Astrofaza UNB i NaukowoTv
bo nie jest przynajmniej nie w ten sposob co ludzie mysla bo gdybysmy mieli mikroskop ktorym mozemy przyblizyc cos w nieskonczonosc to w pewnym momencie bysmy zobaczyli samych siebie patrzacych w mikroskop i wlasnie w ten sposob wrzechswiat jest nieskocznony a nie ze idzie we wszystie strony gora, dol, boki itd
Wywiad z profesorem Boud Roukema bardzo mnie zaciekawił, jak będziesz miał możliwość w przyszłości się z nim spotkać to nagraj jeszcze jakiś odcinek na temat jego pracy, jak to wygląda z jego strony. Mogłoby to być fajne uzupełnienie tego odcinka
Podobno ten jego model wszechświata-dwunastościanu zakłada, że jak światło wylatuje przez jedną ścianę, to wraca drugą po przeciwnej stronie. Czyli powinno być możliwe zobaczenie tej samej gwiazdy z dwóch różnych stron nieba. I mówił nam kolega Roukemy, że on prowadzi takie poszukiwania i już raz sądził, że udało mu się zaobserwować taką gwiazdą :D Powiedział też, że jak któryś z jego kolegów dostanie kiedyś nobla, to to będzie Roukema.
Dzięki tobie nasze mózgi przyjmują większą krzywiznę dodatnią.
Więcej filmów o wszechświecie poproszę. Ciemna energia byłaby ciekawym tematem
o to to! Podpisuję się pod tą petycją :)
jest astrofaza i astronarium
Dziekuje Ci bardzo za te filmiki, bardzo pobudzaja mozg i odrywaja od myslenia o swiecie i zyciu "na szaro"
Nie jest skończony bo jest jeszcze dużo do zrobienia
Nieskończoność też może rosnąć. Nieskończoność nieskończoności nie równa, a po odjęciu jednej od drugiej wyniki wychodzą niezerowe ;p
@@jovialcupid9687 Powiem tak
Na początku zinterpretowałem komentarz MrDenego, w taki sposób, że "nie jest skończony, bo MY ludzie mamy jeszcze sporo do osiągnięcia i rozwoju techniki"
I dopiero jak przeczytałem twoją odpowiedź, to zrozumiałem, że chodziło mu o to, że wrzechświat się cały czas poszerza, dlatego jest jeszcze "dużo do zrobienia"
trochę confused byłem przez moment, ale dzięki xD
@@Xevizek chodzilo mu o zart slowny. Nieskonczony. Ze robili robili i nieskonczyli
Plus jeden
@@panwybaczy5364 @Pan Wybaczy 0/0 jest niewykonalne jeśli próbujesz dzielić przez zero, ale to tego nie oznacza.. To oznacza, że dzielisz przez siebie dwa ciągi których wyniki dążą do zera.
Weź sobie za przykład nieskończony zbiór liczb podzielnych przez 2 oraz nieskończony zbiór liczb podzielnych przez 3. Jak odejmiesz drugi od pierwszego to wyjdzie Ci ciąg liczb nieskończonych podzielnych przez 2 ale nie podzielnych przez 3 tj: 2,4,8...
"Nie zakładamy tu wcale istnienia żadnego nieskończonego bytu, a jedynie nieustającą możliwość powiększania (i analogicznie: nieustającą możliwość pomniejszania)."
Z wielką przyjemnością oglądam każdy film. Ten jest chyba moim ulubionym do tej pory, bardzo dziękuję za pokaźny wkład w edukowanie użytkowników RUclips'a :)
5:23 A wszyscy sobie żartują, że Ziemia jest donutem, kiedy wszechświat może być
A myślisz, że skąd się ten żart wziął? xd
To wersja uproszczona. Mowa jest o powierzchni torusa, ktora jest dwuwymiarowa, a jak wiadomo wszechswiat jest trojwymiarowy.
@@xana8062 ale to torus w 4 wymiarze
@@superhiro2a właśnie
@@xana8062 A po co używać torus? Przecież powierzchnia sfery też jest nieskończona?
Dziękuje panu profesorowi za chęć dostarczenia informacji w moim ojczystym języku, wielki szacunek panu Roukema!
Kilka filmów wstecz pisałem, że brakuje mi właśnie produkcji wyjazdowych, takich jak kiedyś (np. o wulkanach), że Dawid za bardzo zamknął się w studiu. Również bardzo niedawno, że w filmach za dużo jest chemii, a ja chciałbym fizykę. O kosmologii nawet nie wspomniałem, choć to mój konik.
Wchodzę dziś na "Jutuba" i co widzę? Odcinak wyjazdowy, o fizyce i kosmologii. :-D
Bardzo miło się oglądało, dziękuję!
I pozdrawiam.
Świetny materiał, bardzo bym chciał posłuchać Profesora Baudego w języku angielskim, wydaje mi się, że chciał dużo ciekwaych rzeczy jeszcze opowiedzieć, ale trochę mu brakowało języka. Cudnie się ogląda ludzi z taką pasją, którzy aż cieszą się myślą o czekających ich odkryciach!
Półgodzinny film który jest wymówką do kupienia paczki pringlesów.
no pringelsy akurat nie są w paczkach tylko w tubach xDD
użyłem określenia paczka jako nazwanie opakowania, nie dosłownie paczka - torba jak inne chipsy xD
@@pxoter3892 Czy masz wzór na udowodnienie że paczka to nie jest tuba? SZACH MAT!
@@adamka2737 Pringelsy nie istnieją...
Od Pringelsów lepsze są te ukraińskie chipsy, które można kupić w tesco. No i tańsze, tylko 2,49 za paczkę 100g
Jeżeli wszechświat posiada "kształt" i się rozszerza, to nasuwa się ciekawe i dość depresyjne pytanie: w czym się rozszerza?
Ludzki umysł nie potrafi ogarnąć nieskończoności. Wszystko musi mieć swoje granice, bo z tym się stykamy przez całe życie. Wszystko ma swój koniec, barierę. Nieskończony wszechświat jest pojęciem bardzo abstrakcyjnym i przerażającym. Też mnie to zastanawiało - w czym znajduje się wszechświat? Co jest na zewnątrz? Ale te pojęcia jak "w środku" i "na zewnątrz" mogą funkcjonować zupełnie inaczej w tamtych rejonach. Bardzo ciekawy temat i chyba nigdy nie poznamy odpowiedzi na te pytania. Może to i lepiej?
W próżni /nicości się rozszerza
@@slowiczekk z tym że w normalnej próżni jest czas i przestrzeń
Wszechświat z pewnością posiada kształt, ale nie do końca jesteśmy pewni jaki. Wszechświat rozszerza się sam w sobie, bo z definicji Wszechświat to wszystko. Z czego to nie ejst tak, ze wszystko wypełnai fizyczne ''coś''. Mamy przecież także przestrzeń. I warte zauważenia. My raczej rozumiemy przestrzeń jako tylko pudełko w którym to pudełko dopiero coś jest. A przestrzeń kosmologicznie to też jest coś. Ma swoje cechy, może się rozszerzać i uwaga - rozszerzać się może szybciej niż światło i to wcale nie zaburza praw fizyki. Więc pewnie są takie ''miejsca'' we Wszechświecie, gdzie jest tylko przestrzeń i nie dotarło nawet światło, ale to nie znaczy, ze nie istnieje tam Wszechświat. Poza tym na mnóstwo pytań nie znamy odpowiedzi bo nie ma tzw. teorii wszystkiego, czyli nitki łączącej ogólną teorię względności i mechanikę kwantową.
@@FenMan1985 Potrafi. Mamy nieskończoność liczb - zawsze może być o 1 większa. Jakoś nie usmażyło mi to mózgu xd
Kiedyś ludzie myśleli, że kontynent na którym żyją to cały świat, ale okazało się, że są inne kontynenty. Potem ludzie myśleli, że Ziemia to cały świat, ale okazało się, że są inne planety. Później ludzie myśleli, że układ słoneczny to cały świat, ale okazało się, że są inne układy. Myśleli również, że galaktyka to cały wszechświat, ale okazało się, że są inne galaktyki. Obecnie trwa dyskusja czy wszechświat jest jedyny czy istnieje wieloświat. A co jeśli wieloświat również nie jest jedyny i istnieje wieloświat wieloświatów? A co jeśli ponad wieloświatem wieloświatów istnieje wieloświat wieloświatów wieloświatów, a nad nim wieloświat wieloświatów wieloświatów wieloświatów?
Kiedyś to odkryjemy ;)
Zapędziłeś się,. Teraz ludzie myślą, że ziemia jest płaska.
@@stark_2991 z jednej strony mnie to cieszy bo kiedyś zdobędziemy praktycznie całą wiedzę o wszechświecie Ale z drugiej strony mnie to dołuje bo nie niestety nie za naszego życia xd
@@ChlopZUtopii Za naszego życia też będzie dużo ciekawych odkryć ;)
Od kiedy tylko istnieje jakaś nauka, czyli od powstania pierwszych cywilizacji, ludzie wiedzieli, że Ziemia nie jest jedyną planetą. Wiedzieli to na długo przed odkryciem innych kontynentów.
Już Einstein podał że nieskończona jest tylko ludzka głupota, co do wszechświata miał wątpliwości...
Uwielbiam kiedy coś nowego jest tłumaczone bardzo prosto i przejrzyście
Nawet jak masz bananowy mózg to skumasz
Interesuje mnie pewna rzecz, mianowicie: Dlaczego akurat dwunastościan foremny, a nie np. dwudziestościan foremny? Albo dowolna inna bryła foremna, skoro wszystkie mają wymienione przez profesora cechy?
Bo zapewne jest najprostszą formą spełniającą wymagania. Ludzkość w pracy, biznesie, życiu jak i natura dąży do jak "najprostszego" dającego pożądany efekt. Dlaczego kropla wody ma kształt kropli, a nie makaronu świderki? Bo kula jest najprostszym kształtem. Poza tym to są tylko teorie bazowane głównie na tym co widzimy dookoła nas i raczej to się zgadza. Tak to rozumiem.
Bo było 12 apostołów, czego nie rozumiesz
Wiem, wiem... to nie AstroFaza ale WIĘCEJ ASTROFIZYKI!!!
Uwielbiam takie tematy. Dziś badanie kosmosu jest tym, czym niegdyś były odkrycia geograficzne - to podróż w nieznane, która jest w stanie kompletnie zmienić nasze postrzeganie wszechświata.
Dziękuję Ci za pracę, jaką wkładasz w tworzenie filmów!
P.S. Wyrazy szacunku dla Profesora za wyłożenie tematu w naszym trudnym języku!
życzę wszystkim miłego oglądania
I na wzajem.
I na zdrowie (Taco) :D
Magma kiedy jakiś lajwik?
:^)
13:39 skoro ludzie kiedyś myśleli, że ziemia jest płaska, a okazało się, że jest okrągła może też tak być z wszechświatem, to znaczy też może być okrągły lub eliptyczny lub po prostu zakrzywiony, chyba raczej wiadomo o co mi chodzi.
"Szeroki Dawid tłumaczy krzywiznę"
Tak na serio, to odcinek marny i "rozmemłany". Zajmuję się fizyką i niewiele zrozumiałem;)
*PRZYSZŁOŚĆ*
*UDOWODNIONA ZOSTAJE SKOŃCZONOŚĆ WSZECHŚWIATA*
*pojawią się grupy odpowiadające płaskoziemcom (nieskończonowszechświatowcy) które święcie wierzą że kiedyś powszechnie wiedzieliśmy w jakim wszechświacie żyjemy ale teraz to spisek. I w dodatku używają ciemnej energii jak płaskoziemcy perspektywy...
@@marcinajman6256 Co?! XD
Daawid, dzięki, że ten kanał. Dzięki, dzięki, po stokroć dzięki za wszystko.
Ale przecież G.F Darwin zamknęli wszechświat w rolce po papierze toaletowym :)
Boże, jakie to ciekawe! 😳👍
Dziękuję panu profesorowi!😊
Władze mojej uczelni chociaż raz wpadły na dobry pomysł
E tam nie przesadzaj xd
Lepiej podziękuj Rydzykowi on rządzi całym miastem i gdyby się nie zgodził nic by nie było
Rewelacyjny materiał, który rzuca arcyciekawe spektrum na temat tego, w jakiej rzeczywistości możemy żyć.
Na tym kanale nigdy się nie zawiodłem. Łapka w górę zanim obejrzałem odcinek! 👍
Jestem w 3:09. Chcę mi się krzyczeć! Wincy! O taki internet walczyliśmy!
Ogladam dalej.
Dziękuję.
To jest ten moment kiedy kanały na RUclips są podobne technicznie do programów na BBC earth
To nie jest moment.
Dawid jest z nami od dawna 😁
@@aluette1 to jest bardziej prześmiewcze porównanie, ale w porównaniu do tego co nam prezentował 4 lata temu a teraz to się zgodzisz, że nastąpił ogromny progres
@@eleoskajmanos no tak!
13:39 skoro ludzie kiedyś myśleli, że ziemia jest płaska, a okazało się, że jest okrągła może też tak być z wszechświatem, to znaczy też może być okrągły lub eliptyczny lub po prostu zakrzywiony.
Mi się Toruń kojarzy z ul. Urzędniczą :D
ambitnie
@@patrykzatorski2909 nje
Nie ma sie za bardzo czym chwalic
Lub ojcem dyrektorem 😝
@@kubyslav jak kiedyś lubiłem Toruń, to obecnie już tam nie jeżdżę.
Właśnie z powodu dyrektora :)
Wybacz, ale nie zrozumiałam połowy tego, co powiedział pan profesor.
Akurat skończyłem czytać książkę "Krótka Historia Czasu" Hawkinga
Dawno nie widziałem filmu popularnonaukowego, który by mnie tak zaciekawił, mam nadzieję na więcej filmów, które beda zahaczać o fizykę 😊
To jest pierwszy odcinek UNB, który jest dla mnie taki jakiś niezrozumiały :( wszystko przez te krzywizny
26:00 Niech mnie ktoś oświeci. Jakim cudem można obserwować obiekt oddalony o 46 miliardów lat świetlnych skoro wszechświat ma (z tego co "wiemy" na dzień dzisiejszy) ok 14 miliardów lat??? Czyli ze światło tego obiektu zaczęło biec w stronę ziemi przed wielkim wybuchem?
za 40min mam grilla ,a ty wrzucasz 28min film o wszechświecie ?
zlituj się...
Też mam zaraz grilla może ten sam xD
No idealnie, temat na grilla wrzucisz i możesz smażyć bez udziały ognia.
Uwielbiam jak ten czlowiek mowi "Galaktyki". Pozdrawiam,super materiał
WIEDZIAŁEM! W podstawówce powiedziałem, że jeśli weźmiemy nieidealną kulę to linie się z sobą przetną.. Pani powiedziała żebym przestał cwaniakować. Nasza edukacja to jest jakiś żart.
Dlaczego nieidealne? na idealnej kuli się przetną tak samo jak na trójwymiarowym owalu (bo tak rozumiem nieidealną kulę jak kolwiek taka figura by się nazywała) (rozumiem że chodziło o kulę nie koło)
Kiedys na chemi w gimnazjum przy okazji lecji o siarce itd. zapytalem, dlaczego zapalka zapala sie dopiero jak sie nia potrze o draske. W sensie dlaczego ta czynnosc jest konieczna. Zostalem upomniany i mialem nie zadawac wiecej glupich pytan.
Znam to. Jeśli masz zadatki na rozlozenie nauczyciela wiedzą na łopatki, to ten cie stłamsi. Swiadczy to o prymitywnym podejściu takich osób. To sa pracownicy szkolni a nie nauczyciele. W swoim życiu spotkalrm tylko jedna nauczycielke która byla z powolania w tum zawodzie. Dozgonny szacunek mam do tej kobiety za to
@@kubyslav Nie mówię, że muszą być nieidealne tylko, że ja w podstawówce tak zakładałem. Teraz już rozumiem, że zwykła kula starczy xd
@@ortnisible i to jest dobre pytanie, ponieważ kiedyś można było odpalić zapałkę trząc o prawie dowolne rzeczy, np podeszwę od buta. Ale doprowadzało to do częstych samozapłonów dlatego musieliśmy je rozdzielić
piękne podsumowanie! dziękujemy!
O kurczę 4 minuty temu, życzę dobrego oglądania każdemu : )
O kurczę! 4 minuty temu było 3 minuty temu, wiec 7 minut temu!
O kurczę! 7 minut temu było x minut temu więc 7+x minut temu
@hgfd normalnie 7 + x= 7x i masz 7 z iksem
A z tego wynika że : 6x = 7
Znaczy x = 7/6 czyli w zasadzie 1
Dlatego wsm masz racje mogłem napisać 5 minut....
Dawid, tym odcinkiem przegiąłeś. Mój mózg wybuchł i nie wiem, gdzie mam szukać jego szczątek - we wszechświecie skończonym czy nieskończonym, płaskim czy przestrzennym :(
...wklęsłym,czy wypukłym.Znaczy,z krzwizną ujemną czy z dodatnią.
Rozmyślałem nad tym dzisiaj rano rozwieszając pranie. Co jeżeli ten świat to symulacja w której ja jestem nieświadomym kreatorem? A nie czekaj hipoteza symulacji już była na innym kanale.
Albo kostka k12 turlana po bezkresnym morzu pustki, a wprawia ją w ruch niezbadana energia... ;) Ciekawe czy ktoś napisał scenariusz czy to tylko improwizacja?
Ja jestem nieświadomym kreatorem! To ty jesteś NPC, który udaje, że myśli tak ja, żeby iluzja była pełna XD bum rozwaliłem symulacje. Czy zaraz pojawią się jakieś anomalie?
Po "A nie czekaj" powinien być przecinek.
Ta, na 1dynce leciał Matrix kiedyś.
@@pawelgawel2771 *od czegoś trzeba było zacząć, w simsach jest tak samo ;D*
Jak simsy trochę zmądrzeją to się z jakimś zaprzyjaźnię xD
Wszechświat wydaje się być skończony bo ma zasady fizyczne jakimi się charakteryzuje i jakich wszystko w tym świecie przestrzega. Logika podpowiada takie założenie. Te same zasady również uniemożliwią nam dojrzenie przeszłości w nieskończoność bo inflacja działa i ciągle ubywa nam przestrzeni obserwowalnej. W pewnym momencie wręcz rozpadnie się wszysyko co obserwowalne, być może nawet sama tkanina czasoprzestrzeni. Ufam, że czegoś na ten temat się dowiemy w przyszłych badaniach. Co nie znaczy jednak, że ta granica inflacji neutralizuje wszystko co leży poza nią. To nadal tam istnieje i w zasadzie może być nieskończone i ciągnąć się wiecznie jako świat dwu wymiarowy. Obserwatorom takim jak my, będzie się jawił jednak jako skończony. Pozostaje więc nam domniemanie co do rozmiarów wszechświata bo definitywnego dowodu chyba nigdy nie uzyskamy a czas leci, inflacja działa na naszą niekorzyść. Sama idea nieskończoności sprawia, że taka "liczba" jest nie do określenia i nigdy (przynajmniej teoretycznie) nie będzie to możliwe ani konieczne. Dużo istotniejsze są własności zmian i działanie wszechświata. Choć poszukiwanie też i tych praw fizyki może wyjawić jakieś informacje o całości. Nie odpowie nam na pytanie co było wcześniej, przed naszym wszechświatem, co go stworzyło oraz co stworzyło element sprawczy stworzenia. Znów nieskończoność daje nam znać, że nie ma aż tak wielkiego znaczenia ile jej tam jest, bądź było albo będzie w historii czy przyszłości, istotne jest jak działa.
16:54 lepsze od całego obecnego polskiego rapu
Profesor mówi po polsku i nawet dobrze mu to wychodzi.
Szacunek i dzięki za wiedzę.
Są triki żeby dorwać galaktyki.
Skoro wszechświat się rozszerza to potrzebuje na ten rozrost nowej powierzchni do zajęcia,czyli coś musi być za nim .Tak samo coś musi być za tym czymś i tak dalej .To jest myśl która od 20 lat,od dzieciaka mnie prześladuje. Pojęcie nieskończoności i absolutnej nicości to coś czego nigdy nasz umysł nie pojmie. I wg mnie jest to największa zagadka tego wszystkiego co nas otacza obok pytania o początek wszechświata jak wszystko mogło powstać z niczego.
"Tylko takie małe wtrącenie " - pół odcinka o krzywiznach xdd
Zrozumiałem w pierwszym przykładzie
Dziękuję, nawet Ja zrozumiałem krzywizny. 👍
Daję 👍i udaje że rozumiem 😉
Uwielbiam astrofizykę, mogłoby być więcej takich filmów 😊 Szacunek dla Ciebie za dobre wykonanie i dla pana profesora za chęć przekazania wiedzy w języku obcym 😊
9:43 Myśliwiec wchodzi w czwartą gęstość
Jak zwykle... Film, który pozytywnie „zniszczył” mój umysł... :)
Ja wole żeby mi to wyjaśnił doc.Major Suchodolski
Za wystąpienie w "Intermajor" powinien dostać Oskara i Nobla za jednym zamachem
Ziemia jest pólpłaska
Świetny materiał. Fajnie zobaczyć od czasu do czasu tego typu format. Wyrazy szacunku i wdzięczności również dla Profesora za język polski. Z przyjemnością słuchałbym jego wykładów.
Czy wszechświat jest skończony? Kategorycznie i zdecydowanie być może.
Podobno ciągle się rozszerza:)
Pamiętajmy ze wszystkie informacje na temat wszechświata.. to głównie teorie :) nic nie jest sprawdzone :) a teori jak wiemy może być mnóstwo:) każdy naukowiec ma inną:D
To moja największa rozkmina życia, która męczy mnie od dzieciństwa, spoko temat!
Po dniu pracy akurat na film :)
* Smartgasm pozaziemska ........... * Tam się dowiesz co jest poza wszechświatem .
Odpowiedź: Nic, bo i tak nie zajrzymy dalej niż horyzont nie wiele większy od tego co widzimy teraz. Dziękuję dobranoc :D
A może być pomiar nieempiryczny?
Prof. Bajtlik w jakimś wykładzie wyłożył teorię że wszechświat jest sześcianem gdzie każdy jego bok jest połączony z przeciwległym i tym samym daje nam złudzenie nieskończoności. Właśnie tak jak w grze Asteroids :)
Myślałem, że Toruń się kojarzy z ojcem Tadeuszem xd
To troche smutne bo ja też jak słyszę Toruń to pierwsze skojarzenie to pierniczone radio xd
Na szczęście jeszcze nie wszystkim.
A kto to taki? Nie oglądałem plebani czy innych gowien 😛
1. W dużej skali, duży prosty kij na płaszczyźnie krzywej, gdzieś może się spotkać krańcami?
2. Czy efekt rozszerzania się wszechświata to może być reakcja kompensacyjna przestrzeni na efekty grawitacyjne? ( jeśli mamy prenty balustrady i dwa że sobą ściśniemy, to inne oddalają się w drugą stronę naprężenia? - prenty to krzywizna czasoprzestrzeni)
Lepiej by było gdyby ten pan mówił w swoim języku i były by napisy
Też tak sobie na początku pomyślałem ale potem stwierdziłem że to bardzo miłe że próbuje mówić w tak trudnym języku i idzie mu bardzo dobrze. Trzeba doceniać wysiłek.
Lub w j. angielski. W pewnym momencie wrzucił coś w tym języku i jestem pewien, że mówi w nim znacznie lepiej, niż większość Brytyjczyków.
@@Rinc3wid Niby tak, ale przez to części rzeczy nie zrozumiałem, bo są to dosyć trudne tematy. Gdyby to było coś mniej merytorycznego to ok, ale w takiej sytuacji postawił bym na dobrze znany język
W popularno-naukowych wyjaśnieniach krzywizny zawsze mi brakuje zaznaczenia, że nasza intuicja z pringlesem jest dwuwymiarowa, a o czym dalej jest mowa to o analogicznej krzywiźnie, ale naszej przestrzeni 3d. Krzywizna w trzech wymiarach to jest dla wyobraźni wielki skok.
9:55 Yeah, this is big brain time.
Wszedłem w komentarze by znaleźć ten komentarz i dać łapkę.
X D
Główny ośrodek ciemnej energii, znajduje się w Toruniu, to troszkę tak jak z Koziołkiem Matołkiem, który po dalekim szukał świecie tego co jest bardzo blisko.
😄😁😆🤣😂
Mi się Toruń kojarzy z bogactwem. Tam bezdomny ma 2 majbachy
Już dawno Rydzyk powiedział, że to był bajt z GW, a wy nadal tym żyjecie...
Cześć! ...eee ... normalnie mnie zatkało jak Pan Profesor zaczął wyjaśniać swój pomysł na przyczynę rozszerzenie wszechświata! Ja jestem laik, a to wszystko jest bardzo ciekawe. Kiedyś obejrzałem wykład pana Prof. Bajtlika (chyba ... mam nadzieję) o wszechświecie, w którym omówił wyniki pomiarów wskazujących na zerową krzywiznę - stąd znam ogólnie teorię krzywizn. Zauważam pewna analogię do teorii "eteru" teraz wywołująca uśmiech politowania u każdego człowieka a to o czym mówi Profesor Roukema może spowodować, że ciemna energia zostanie sprowadzona do poziomu owego hipotetycznego "eteru". Genialna prostota tego pomysłu poraża! ... i skończy się gdybanie o ciemnej energii i szukanie wiatru w polu. Trzymam kciuki za prowadzone badania i mam nadzieje że Profesor Roukema będzie miał rację! Dzięki za ten film - wreszcie coś mądrego na YT się pojawiło! Gratulacje! (wiem, że uciekamy od polityki ale ... ten profesor łebski jest - może go na prezydenta ... ? ) :-)
Zawsze najbardziej nurtowało mnie pytanie, okej jeśli wszechświat ma jakiś kształt i jest skończony to w czym on się znajduje? xd
Ma ściany z żelbetonu zapewne. 100% prawda
TO jest największy problem skończoności wszechświata! Weźmy jakiś przedmiot porównawczy, żeby sobie tą skończoność wyobrazić łatwiej. Lokalnie jedząc pizzę, też o tym myślałem, i wziąłem za przykład ten przedmiot. No na przykład ołówek, no ma swoją krzywiznę, już w sumie nie wiem, jaką lecz mi się wydaje, że jest to krzywizna dodatnia, wraz z lokalną krzywizną zerową. No i dobra, to mógłby być nasz wszechświat, taki podłużny obiekt... Ale popatrzmy na to z innej strony... Gdzie jest nasz ołówek - a.k.a. wszechświat umieszczony... A no w materii go otaczającej, powietrze, atomy itp. itd. Czyli jeśli wszechświat ma granice... To co jest za nimi? I jak się tam dostać? O ile można się tam dostać... Co mogłoby się stać z nami i z samym wszechświatem, po przejściu przez tę granicę? Czy może nasz "wszechświat" jest jakoby zamknięty w innym wszechświecie, który segment bycia zamkniętym w innym obiekcie się powtarza w nieskończoność... A jeśli nasz "ołówkowy wszechświat" kończy się na stałe, gdzie jest jego fizyczny koniec i nie ma możliwości "pójścia" dalej, bo dalej nie ma nic... Ale... Co jest dalej...? Mamy tutaj to błędne koło... Może wszechświat sam w sobie jest takim błędnym kołem...
Takie pytania są pokłosiem, moim zdaniem, naiwnego realizmu ontologicznego.
Ja zaś wszystkich miłośników nieszablonowego myślenia w ogóle zapraszam na mój kanał! Polecam zwłaszcza ostatni materiał dotyczący pojęć "chaos" i "kosmos" oraz "Krótki film o zabijaniu", a także sondy uliczne - ostatnia z pytaniem "Co to jest Piękno?".
I wybaczcie spam, ale algorytm RUclips AD 2020 w znacznej mierze utrudnia rozwój nowych kanałów prezentujących niestandardowe treści. Pozostaje zatem "reklama bezpośrednia".
Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się przynajmniej sprawdzić, jak moja twórczość smakuje :)
Kwestia przyzwyczajenia - wszystko, co widzisz, gdy jest ograniczone, znajduje się w czymś innym (przynajmniej we wszechświecie). Przez to Ci się zdaje, że wszechświat, jeśli jest ograniczony, też musi się znajdować w czymś większym (to znaczy, że przestrzeń rozciąga się dalej i można być metr, kilometr za wszechświatem). Ale tak nie jest, przykładem była gra. Minusem przykładu jest, że działa w dwóch wymiarach. Wyobraź sobie trójwymiarową wersję gry. Gdy przelatujesz przez ścianę tylną, wyłaniasz się z przedniej, gdy przez lewą - z prawej, gdy przez górną - z dolnej. Nie ma czegoś takiego jak przestrzeń poza tym wszechświatem. Dam Ci jeszcze inny przykład, może pobudzi intuicję. Wyobraź sobie, że idziesz na północ. Idziesz, płyniesz, idziesz, idziesz, trafiasz na biegun. Nie jest to kraniec Ziemi, za którą zieje pustka. Można zrobić spokojnie jeszcze następny krok. Ale niezależnie od kierunku, będzie to krok na południe. Choćbyś trzymał się kierunku obranego na początku (na północ), w którymś momencie, bez żadnej widocznej różnicy w marszu, zrobisz krok na południe. Podobnie jeśli wszechświat jest ograniczony, mógłbyś się oddalać od Ziemi. Gdybyś osiągnął najdalszy możliwy punkt od Ziemi (niewykonalne z powodu prędkości światła, ale gdybamy), to nie będzie tam żadnej ściany, granicy. Po prostu każdy następny krok (niezależnie od kierunku) będzie Cię zbliżał do Ziemi. Jeśli nie zmienisz kierunku (np przy braku sił, zgodnie z pierwszą zasadą dynamiki) to i tak oddalanie się od Ziemi zamieni się wówczas w zbliżanie się do Ziemi. Prawda, że proste? :)
@@artefactumabhorrens690 Ale co jeśli wcale tak nie jest, hę? I w tym jest problem.
Tak jak podczas analizy fizyki kwantowej nasze "zdroworozsądkowe podejście się gubi"( nasze mózgi mają ograniczenia lub inaczej mają określone właściwości niezbędne do zapewnienia przetrwania gatunku wykorzystujące skalę wielkości warunków) tzn. np. nie możemy zrozumieć że coś (kwant) może być jednocześnie wszędzie naraz, tak też nie jesteśmy wstanie zrozumieć kształtu Wszechświata. Innymi słowy Wszechświat nie ma kształtu w naszym ludzkim tego słowa znaczeniu, możemy jedynie z takiej czy innej właściwości Wszechświata coś wywnioskować/wykorzystać. Nie ma żadnego powodu żeby zakładać (mając na względzie doświadczenia fizyki kwantowej), że Wszechświat ma jakiś kształt w naszym ludzkim "zdroworozsądkowym" rozumieniu. Wśród fizyków kwantowych jest takie powiedzenie: Niels Bohr był niekonsekwentny i celowo nielogiczny i miał rację, Einstein był konsekwentny, logiczny, racjonalny i się mylił. W mikro i makro skali dzieją się dziwne rzeczy ale tak naprawdę nie są dziwne tylko my ludzie mamy zwyczajnie ograniczenia by to bezpośrednio zrozumieć.
Nieskończoność, ciekawe że umiemy ją nazwać jak nawet nie możemy jej pojąć
No to z tego odcinka bardzo jasno wynika, że wszechświat jest jeszcze nie skończony, a jak już będzie skończony to będzie nieskończony.
A z obserwacji wynika, że ludzkość i tak uważa się za centrum wszechświata i w zasadzie z naszej perspektywy słusznie.
Dzięki Dawidzie za kawał dobrej roboty ;)
2:01 oooooo teren wydziału biologii i nauk o ziemi 😁 za dzieciaka jak na tym miejscu były ogródki działkowe to chodziliśmy tam z kumplami na czereśnie😁
Świetny materiał. Bardzo dobrze wytłumaczone. Nawet dla laika wszystko jest zrozumiałe.
Wiecej kosmicznej tematyki, prosze :)
Ja od zawsze miałem przeczucie, że żyjemy w czarnej dziurze która jest częścią większego nadwszechświata. Zagadnienia początków wszechświata oraz czarnych dziur maja ze sobą wiele wspólnego.
jeżeli wszechświat jest skończony to co jest po drugiej stronie?
No właśnie, też od razu mi to pytanie się nasuwa xD
pewnie nic xD
@@maciej__kw jak nie ma nic to czym jest to nic
@@mioszszaadzinski7222 tym co widziałeś zanim się urodziłeś
@@maciej__kw w sumie to nie było czego oglądać nawet xd
To są tak mądre i abstrakcyjne rzeczy, że są dla mnie na pograniczu zabobonów. Już chyba wiem jak się czuli ludzie, którzy pierwszy raz usłyszeli, że Słońce jednak nie kręci się wokół Ziemi.