Przez to, że jego rodzice osiągnęli sukces on mógł sobie pozwolić na ryzyko otworzenia własnego biznesu. Jakby nie wyszło to nie wylądował by na ulicy. Nie każdy ma taki komfort. Poza tym miał z kogo czerpać wzorce i uczyć się sposobu myślenia. Bez jakiegoś doświadczenia czy wzorca ciężko dobrze czymś zarządzać. Na pewno mógł im coś doradzić co by się przydało ale zaczął "szkolenie" zbyt agresywnie i zraził ich do siebie.
Szkolenie powinno zostać dopasowane go grupy odbiorców. Słaby coach, nieprzygotowany, nie zrobił researchu na temat grupy docelowej i jeszcze w dodatku słaby mówca Jednym słowem tragedia!
Lepiej od razu założyć rodzinę na którą Cie nie stać i być dumnym, że się "zapierdala na chleb" i jak to on nie ma ciężko w życiu. Suma Twoich wyborów życiowych cie dopadnie prędzej czy później.
Ewa Brok Dziękuję za feedback 👌 Nie jestem coachem. Czasu na reaserch nie było. Po zadaniach w polu... " szybko się przebierz, zrób herbatę bo zaraz przyjdą koledzy Janusza, poradzisz im jak osiągnąć sukces". Weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji. 🎩Pozdrawiam
@@uravski1343 nie rozumiesz. Typ sam powiedział , że osiągnął sukces bo rodzice mieli kasę więc w zasadzie to ich zasługa a nie jego. Sam nie wie co to ciężka praca
Moi znajomi byli dyrektorami w wieku 19 lat i wozili się samochodami za ćwierć miliona bez pomocy rodziców bez studiów, teraz mają własne firmy, jak się jest ambitnym i ma się plan na życie to się da
Każdy z tych facetów ma rację i każdy się myli jednocześnie. Z jednej strony miastowy ma rację, że oni nigdy nic większego nie osiągną, bo nawet nie chcą słuchać jego szkolenia (jakkolwiek niedorzeczne by ono dla nich nie było). Oni wiedzą, że im się nie uda chociaż całe życie na pewno ani raz nie spróbują. Agresją chcą zakryć to czego się wstydzą - własne tchórzostwo i to, że poza wsią tracą pewność siebie. Wiem, bo wychowałam się na wsi. Ludzie ze wsi często śmieją się z miastowych ale z drugiej strony wyjazd do miasta ich samych paraliżuje. Nie mam tu oczywiście na myśli ludzi mieszkających na wsi i dojeżdżających do miasta do pracy, tylko ludzi którzy mieszkają na wsi i na wsi pracują. Wracając do tematu, to "dżentelmen" zapomina, że poza charakterem i ambicjami liczy się również to jakie warunki zastajemy z chwilą przyjścia na świat. I nie mam tu na myśli tylko samych pieniędzy, tylko mentalności, którą zaszczepią człowiekowi rodzice. Można wychować dziecko na zwycięzcę, który pomimo porażek będzie dalej brnąć do celu a można wychować na przegranego, który zawsze będzie się bał spróbować i wyjść poza strefę komfortu.
To o czym mowisz nazywa się reaktywnością. Przeciwieństwem proaktywności. Nie możemy żyć jak zwierzęta i opierać się jedynie na instynktach i uwarunkowaniach, bo w ten sposob stajemy sie ograniczeni. Zycie, zachowanie jest produktem wlasnego, swiadomego wyboru. Nie powinnismy funkcjonowac jak ofiary i obwiniac za wszystko czynnki zewnetrzne. Na Twoim przykladzie - rodzine i wychowanie. Paradygmaty mozemy ksztaltowac, zmieniac. Wszystko da sie wypracowac
Jak najbardziej zgadzam się z tym co piszesz. Jednak, niektórzy za bardzo obwiniają rodziców za to, jak ich życie wygląda. Krzyczą, że gdyby nie to, w jakich warunkach się wychowali, spełniliby marzenia. Wybaczcie, ale mamy XXI w. Nigdy człowiek nie miał przed sobą tyłu możliwości. Nie pochodzę z bogatej rodziny. Nie mam dobrych wzorców. Jeśli chodzi o wzięcie losu we własne ręce i robienie czegoś, co pozwoli nam na poczucie się w pełni wolnym. Równocześnie wiem, że jako dorosła osoba, niewiele mnie powstrzymuje. Opinie innych stają się dla nas pewnego rodzaju osłonką i wmawiamy wszystkim, że gdyby "oni" patrzyli na coś inaczej ruszylibyśmy do działania. Fakt jest taki, żeby zobaczyć na czym stoi współczesny świat trzeba wyjechać do jakiegoś większego miasta. Na początku można zatrudnić się w jakimś barze. Kto nam zabroni? A potem stopniowo zmieniać branże, próbować, doświadczać. Dobrze napisałeś, że tymi ludźmi kieruje strach. Wyśmiewają się z innych, odnoszących sukcesy, po cichu zazdroszcząc im i bojąc się spróbować tego samego. Trwoga jest nieodłącznym towarzyszem człowieka. Tylko dzięki temu wynaleźliśmy podstawowe rzeczy potrzebne nam do przetrwania, np. ogień. Póki nie zrozumieją, że to tkwi w nich, że sami sobie podkładają kłody pod nogi, nigdy się podejmą żadnego wysiłku. Ale skoro jest im tak wygodnie, to niech nie narzekają. Bo zaprzeczają samym sobie i trochę tu czuć hipokryzję.
Te określenie wieśniaki mnie obraża,jestem ze wsi i nie znoszę jak ktoś z miasta się wywyższa.Co oni może nazwą się mieszczanamiXD.A niektórzy ze wsi są nauczeni przez rodziców,dziadków do ciężkiej pracy i nie chcą zmieniać swego położenia.Niektórzy nie kończą dobrych szkół,ale się starają.To jest najważniejsze.I tak ma znaczenie gdzie się urodzisz i wychowasz,bo to kształtuje,zazwyczaj sporo rzeczy w twojej przyszłości.
Jak by musiał wykarmić rodzinę i robić karierę to raczej wątpię czy by mu się udało a tak robił sobie karierę ale w domku miał co jeść ....więc nie myślał i rachunkach,jedzeniu ,ubraniu ....tylko zajął się karierą ....a tak to każdy by osiągnął sukces. ...jak by musiał żyć codziennością i osiągnąć sukces z pustym brzuszkiem to nie wiem czy by dał radę. ...
@@ZajeEmos Jestem ze wsi i wcale nie zachowuję się jak ci tutaj - proszę nie popadaj w skrajności, bo niektórzy ludzie ze wsi są lepiej wychowani niż ci z miasta. Dla mnie to, co mówi tu Michał, jest bardzo mądre i ma w tym sporo racji. Są ludzie ze wsi bez ambicji i z ambicją jak ja. Przemyśl 2 razy, zanim coś napiszesz.
I po co takie domysły? Ten człowiek pracował od 14 roku życia na budowie, potem zatrudnił się w firmie w której po krótkim czasie został awansowany na kierownika. Jak ktoś jest nieudacznikiem życiowym to zawsze znajdzie wymówkę, dlaczego nie można osiągnąć sukcesu. Współczuję ludziom tu komentującym.
Zależy co kto rozumie przez osiągnięcie sukcesu. Każdy człowiek stawia przed sobą inne cele i dla kogoś ,,sukces" może być wyhodowaniem kwiatka w ogrodzie a dla kogoś innego zarabianie miesięcznie miliona euro. Telewizja to syf
Święte słowa jeżeli ktoś się nie napoci niewie co znaczy cieszka praca i jak ciężko zarobić na chlebek brawo dla tych trzech panów wieże w to co mówią 👏👏
Anna Ty chodzisz jak chomik w takim SCHEMACIE jak ci trzej przy tym stoliku....... Wiele jest takich osób JAK ty i ci trzej. Nie miał kto cie w szkole nauczyć ekonomii bo komu istim na tym nie zależy by ludzie w Polsce byli wyuczeni jak się rozwijać.
Ja jestem ze wsi i to bardzo małej. W domu miałem ciężko. Po czym wyjechałem do większego miasta i tam się uczyłem. Co prawda skończyłem zawodówkę bo liceum nie skończyłem ponieważ wyjechałem. Pracuje za granicą i planuje wykupić udział w jakieś firmie. Wszystko siedzi w głowie. Żeby do czegoś dojść trzeba ciężko pracować i kombinować przede wszystkim później przyjdzie najlepsze. Gdybym ja dostał szansę na rozmowę z kimś takim na pewno bym z niej skorzystał :)
Michał Chmieliński trzeba sobie wysoko poprzeczkę postawić. Ja mam takie powiedzenie że kto nie ryzykuje szampana nie pije :) Wole zaryzykować i stracić jak mam siedzieć i się zastanawiać co by było gdyby. Przynajmniej będę miał świadomość że próbowałem :)
jaho126 z takim myśleniem jesteś na najlepszej drodze by osiągnąć duży sukces. Nie ma nic gorszego niż na łożu śmierci, podsumowując życie powiedzieć do siebie: mogłem bardziej... Życzę wszystkiego co najlepsze
"Możesz być 19-latkiem i zarobić miliardy" A on zarobił? W Polsce jest 31 miliarderów. Żaden nie ma 19 lat. Pan biznesmen pomylił sie tak o 3 zera z tym entuzjazmem :)
Poza tym ten, który pierwszy wstał ma rację. Facet po prostu naoglądał się i naczytał kołczy i nie wie jak przemawiać do określonej grupy. To nie jest tak, że bierzesz dowolnych 3 ludzi i im opowiadasz o Zuckenbergach, a oni się na ciebie patrzą z otwartymi ustami i za tydzień otwierają wielką firmę.
Bonawentura Gzyms Masz rację w Polsce jest bardzo ciężko, szczególnie z nadal wysokim poziomem biurokracji i ordynacją podatkową, gdzie większą część ci zabierają, a jedna ustawa zamyka twój biznes ( też tego bardzo cieżko doświadczyłem ) jednak to nie znaczy że Nie da się.. inaczej nie mielibyśmy w naszym kraju Miliarderów, milionerów i ponad miliona ludzi zamożnych... Polska to kraj rozwijający się więc wzrosty właśnie tu a nie w krajach gdzie już wszystko jest. Nikt nie powiedział, że będzie lekko a już szczególnie w biznesie... Niemniej jednak warto. Biznes to maraton a nie sprint. 🎩Pozdrawiam
A znasz JAKIKOLWIEK kraj, gdzie łatwo jest zostać miliarderem w wieku 19 lat? Poza Zimbabwe, gdzie każdy z polskich nastolatków byłby milionerem, a każdy 19-latek to kwintylioner ze wzgledu na szalejąca inflację. Najmłodszy znany mi miliarder (w dolarach) miał 33 lata. Miliarderów przed 40-tką jest 14. I oczywiście jeszcze kwestia branży, bo nikt z nich nie istniałby, gdyby nie nauczyciele, pielęgniarki, policjanci i inni ludzie, którzy w swoim zawodzie nie mogą zarabiać tyle kasy.
R G N0 dobra od początku. Montaż strasznie pocięty. Spotkanie trwało kilkadziesiąt minut. Przykład z Zuckenbergiem i 19 lat możesz mieć i zarobić miliardy. Rozwinięcie było że mając 19 lat wpadasz na pomysł i rozwijasz go tak aby stać się miliarderem. Tak jak np Zuckenberg. Mając 19 lat razem z zespołem dopracowywal już facebooka. Przez co stał się miliarderem. Teraz dzieciaki z tabletami już od najmłodszych lat to jak myślisz co któreś pisze potem przydatną aplikację? Przez najbliższe 100 lat ludzie będą bogaciś się w nieporównywalnie szybkim tempie. Inni będą przyglądać sie aby potem mówić "nie da się".
@Michał Chmieliński na początku myślałem, że to tylko wyreżyserowany odcinek, ale widzę, że nawet odpisujesz na komentarze :-D Opiszę moje spostrzeżenia nt. tego dlaczego nie udało ci się rozmówić z "wieśniakami": 1. Robisz maleńkie badanie pytaniem "czym się zajmujecie". Tu miałeś jakiś bilecik zaufania (i to nawet od pana w czarnej koszuli) ale pięknie go sprzedałeś hasełkiem "nie pracuj ciężko tylko mądrze" :-D epickie zagranie :-D Tu Pan w niebieskiej bluzie lekko podniósł kąciki ust a Pan w czarnej koszuli dostał "mindfucka" bo nie spodziewał się "księdza na kolędzie" który oceni czy jest dobrym człowiekiem tylko jakiejś rady czy rozmowy 2. Chwalisz się swoimi sukcesami podkreślając młody wiek rozpoczęcia działalności. Tu Panowie pięknie cie pociągnęli za język i wyszło że miałeś "rodziców którzy osiągnęli sukces" :-D Różnicy pomiędzy otwieraniem biznesu z poduszką finansową u taty a "na biedaka" 25 po transformacji ustrojowej chyba nie trzeba tłumaczyć. 3. "czytajcie książki, szkolenia" :-D Brawa dla TVN za montaż! Mistrzostwo :-D 4. Na tym etapie jest już totalny dysonans pomiędzy waszymi opiniami, nie odnosisz się zupełnie do ich realiów mając TOTALNIE inną perspektywę. Tak jakbyście się kłócili o księżyc tylko oni by mówili o jasnej stronie a ty o ciemnej 5. "Ja mam 40 lat i Ja nie mam sukcesów" - odpowiadasz, że nie chciał go osiągnąć. Absurd w czystej postaci. Ten człowiek rozpoczynał swoją karierę początkiem lat 90tych, będąc w twoim wieku nie mógł nawet wrzucić pieniędzy do skarpety bo inflacja szalała i po miesiącu skarpeta była więcej warta od tych banknotów. W Polsce był zamęt a dorabiali się ci którzy mieli przynajmniej źródła informacji, nie mówiąc o układach. Patrz przykład wwiezienia ton elektroniki w dzień bez cła itd. To co mu powiedziałeś było wręcz obraźliwe biorąc pod uwagę w jakich czasach startowałeś Ty a w jakich On. 6. Gość ci tłumaczy, że "musi zapierdalać na chleb". Mediana zarobków to 3500 brutto, jak z tego coś odłożyć albo utrzymać rodzinę? Jak podjąć ryzykowną decyzję o otwarciu biznesu nie mogąc realnie nic odłożyć? Średnia to 4300? o czym my tu rozmawiamy? Gość musi kombinować żeby być wypłacalnym co miesiąc, znając życie nie ma oszczędności (bo i z czego tu odłożyć) a miałby jeszcze podejmować ryzyko? Można zakładać że on nie ma poduszki u rodziców... 7. Jedynym wygranym w tym programie jest TVN który chce na siłę pokazać kontrast nawet jeżeli go nie ma. Ty sam zbudowałeś potężną ścianę między sobą a rozmówcami, w zasadzie zrobiłeś z siebie pośmiewisko, ci goście też. Przychodząc do kogoś i prosząc o rozmowę to ty kierujesz dyskusją, a przynajmniej powinieneś... 8. Jeżeli prowadziłeś tą rozmowę "na serio" ciężko mi wierzyć w twoje sukcesy z takimi umiejętnościami miękkimi, z drugiej strony jeżeli to było reżyserowane to po co odpisujesz na komentarze skoro już zmonetyzowałeś swój wizerunek i nazwisko? 9. określenie "wieśniak" jest w dzisiejszych czasach pejoratywne, do tego są oni kontrastowani z "dżentalmenami" którzy w języku polskim kojarzą się dobrze. TVN tworzy jakieś chore stereotypy tego typu programami, aż szkoda że taka działalność nie jest karalna.
Dziękuję za feedback 👍 Masz rację Tak to wygląda ale weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji. Co do wieku to jeśli on ma 40 a ja 36 to chyba zaczynaliśmy w tych samych czasach, prawda? 🎩Pozdrawiam
To ta rozmowa była dłuższa? Bo na tym nagraniu to wygląda jakby pan przyszedł, oni pogadali 2 minuty, stwierdzili, że nie chce im się słuchać i poszli :) To trochę zmienia postać rzeczy. Choćby to, że nie możemy za bardzo ocenić rozmowy, skoro widzieliśmy jakieś 10% i to w częściach.
Młodo wyglądasz jak na swój wiek, gratuluję. Jest gdzieś dostępny cały materiał? Po pociętym faktycznie ciężko wyrokować a wiadomo, że w większości telewizje tną żeby potwierdzić z góry założoną tezę a nie żeby wyjaśniać problemy.
R G Tak rozmową trwała kilkadziesiat minut. Przrkazanych wartości i wiedzy ( szczatkowej ale zawsze ) nie pokazali ale taki chyba był zamysł aby tylko podgrzać emocje...
Niestety żyjemy w erze właśnie takich "nauczycieli życia", którzy opierają swój fejm i pieniądze na niespełnionych, zakompleksionych ludziach, którzy za wszelką cenę chcą osiągnąć "sukces". Gdyby nie banda jeleni, takie grzesiaki i inne kołcze już dawno musieli by się wziąć do ciężkiej pracy. Nie dziwie się reakcji tych ludzi, przyjdzie taki "manager" z miękkimi rączkami, który w życiu nie zaznał ciężkiej pracy i zaczyna filozofować, rzucając wykutymi na pamięć frazesami, które nijak mają się do rzeczywistości. Miałem w pracy takiego typa, dwie lewe ręce, non stop jakieś problemy z nim, teraz widzę jak na FB robi karierę kołcza i wkleja zdjęcia ze sztucznym, wyćwiczonym uśmiechem, opisując jaką to zajebistą kawę dzisiaj wypił i jak mu słońce w ryj świeci.
Kolejny co tylko o ciężkiej pracy... Ciężko + Mądrze. Zapamiętaj proszę ! Co do miękkich rączek to nie zawsze takie miałem bo chcąc mieć własne pieniądze i samochód + na paliwo, zaczynałem regularne zarabianie mając 14 lat na budowie... Jeszce wcześniej zdejmowałem kopyta w fabryce butów ( uff... to jest ciężka praca)
Michał Chmielnicki......chłopyś! 14 lat i tyrałeś na budowie i w fabryce? Przecież Bulanda to nie Indie(choć elyta dąży żeby tak było w imie boga oczywiście) i tutaj jest to nie legalne a nawet karalne! Każdy Janusz, który zatrudnił by nieletniego groziłoby mu więzienie. Kto zatrudni nastolatka w fabryce czy na budowie? 14 lat i samochód? Co ty pierdolisz? Kłamiesz nie zdając sobie nawet sprawy z głupot jakie wypisujesz tutaj.
Bonawentura Gzyms Czytaj że zrozumieniem prosze. 14lat miałem nie samochód a zacząłem na niego zarabiać aby kupić w wieku 17stu i mieć na jego utrzymanie. Jako nastolatek już byłem duży i silny więc nie miałem problemu z pracą fizyczną.
Ale nadal masz problem z odpowiedzią na moje pytanie, co kryję się za tym enigmatycznym pojęciem "pracować mądrze" ? poproszę o jakieś konkretne przykłady z życia wzięte. Poza tym, ominąłeś istotną kwestie poruszoną w komentarzu Bonawentura Gzyms, w wieku 14 lat pracowałeś na budowie a jeszcze wcześniej(w wieku 10 lat?) w fabryce, dziwne, że mając bogatych rodziców musiałeś tak ciężko pracować, na dodatek nielegalnie, coś tu śmierdzi wybujałą fantazją.
Ta on zna życie... Do starości bedzie zapierdalał ciężko na budowie czy gdzieś tam. Zawsze śmierdzący i nie zadbany z ograniczonym czasem. Zero poświęcania czasu rodzinie, zero wolności.... Niech se robią co chcą..I dzięki takik ludziom buduje się gospodarka polska
borssuk88 Zacznij czytać książki, rozwijać sie a będziesz miał takie zajebiste życie jak z gta5. Ale nie lepiej całą wypłatę przepierdolic na piwa, melanże i inne gówna.
W Bolanda jeszcze dłuuuuuugo nie. Maszyna jest droga i jej obsługa, amortyzacja, itp. kosztuje a taki robol jest tani, prosty i można go kopnąć na bruk, opierdolić jak pan dziedzic chama. Kopnięcie maszyny nic nie da:)W Bolanda liczy sie wyzysk i nic więcej. Po drugie u nas nie ma zaawansowanego przemysłu jak np. w Niemczech czy Japonii i nie potrzeba wykwalifikowanej inteligentnej kadry. Bolanda to bantustan montowni i prostych prac a do tego potrzeba prostych roboli i tanich.
Nawet sobie nie dali wytłumaczyć na czy polega sukces,po za ciężkom pracom. Ludziom wydaje sie ze jak cięzszko pracuje to juz ma miec sukces,a moze wcale cięzko nie pracują moze im się tylko wydaje.Moze jakoś wykonanej pracy nie jest zadowlająca dla klijenta itd..
Chłopaki mieli rację, że poszli. Taki mówców co osiągnęli sukces jest na pęczki. Facet żyje z opowiadania jak tworzyć biznes. Teoretyczną wiedzę może i ma ale jak miałby sam poprowadzić warzywniak to poległby pierwszego dnia...
On się zna na biznesie, tylko wciska ten klasyczny kolczowy kit za który ludzie płacą tysiące dolarów Idiotyzm, lepiej samemu pomyśleć jak działa biznes patrząc na ludzi jak żyją i się zachowują
Gdyby mojemu dziadkowi który pracował fizycznie i bardzo ciężko od 15 roku życia ktoś powiedział że nie osiągnął ''sukcesu'' czyli nie dorobił się fortuny czy choćby pokaźnego majątku i to dlatego ''bo nie chciał'' to by facet zbierał zęby z trawnika. Tak jak jeden z tych facetów powiedział - haruje od 30 lat i ledwo wiąże koniec z końcem. Takich ludzi jest masa. Gdyby majątek zależał od ilości włożonej pracy, wysiłku, chęci zdobycia go to świat byłby pełen milionerów. Bajeczki typu od pucybuta do milionera - można o kant ... rozbić.
koleś powiedział jasno ze rodzice odniesli sukces a on własmna droga poszedł poza tym jak powiesz ze można zarobić miliony to ci panowie pytaja sie gdzie ? czyli sa przystosowania do pracy dla kogos za jakies pieniadze czylizwykły pracownik a taki od poczatku swiata zarabiał grosze wiec dziwia sie ze mozna zarobic milony podejrzewam ze chcieli by pracodawce ktory by płacił milion co miesiac na ummowe o prace wiec jak im podej przykład tego koscia od fb to nie zrozumieli ze to trzeba mniec pomysł i własna inicjatywe dorzenie do realizowania itp.
Ale właśnie tak wyglądają porady biznesowe tych wszystkich "kołczów", jeżeli chcecie, żeby pieniądze pracowały dla was musicie najpierw mieć pieniądze. To aż tyle i tylko tyle
Michał Chmieliński Dziękuję, ale niestety taka prawda. Jeżeli ludzie nie zmienią swojego toku myślenia, z negatywnego na pozytywny, to będą cały czas tkwić w miejscu. Jak się spojrzy, na tych trzech panów, to po ich mowie ciała, można wywnioskować, że nie są zainteresowani rozmową, o osiągnięciu sukcesu, w swoim życiu.
Michał Chmieliński, wielki biznesmen i uwaga, DŻENTELMEN, a zastrasza nastolatków w internecie jak typowy Janusz jak skrytykują jego firmę krawiecką. Prawdziwe oblicze bohatera programu i wielkiego kołcza.
trayor Super, że to piszesz. Wg ciebie pisanie kłamstw pod profilem firmowym w kilku lokalizacjach w Polsce, kiedy nie było się klientem jest Ok? Kłamstwo studentów tylko po to żeby było śmiesznie a rujnują komuś biznes i życie. Głupie żarty a konsekwencje poważne.
Śledziłem tę "dyskusję" na wiadomej grupie i cóż, samo ocenianie może i niskich lotów, ale próba załatwienia tej sprawy przez straszenie wyssanymi z palca konsekwencjami prawnymi równie nie na miejscu, co tylko rozjuszyło ludzi.
jak rzucali w szkole butelkami i kamieniami to teraz maja. trzeba bylo sie uczyc a nie teraz biadolic ze nic nie maja. tez pochodze ze wsi i wyszedlem na ludzi, i jestem zadowolony.kokosow nie ma ale srednia krajowa spokojnie wpada plus dodatki.
Powinieneś dziękować Bozi że miałeś bogatych rodziców, którzy nie należeli do klanu meneliksów. Inaczej osiągnąłbyś co najwyżej dobre łóżko w domu dziecka albo w poprawczaku.
Trochę mnie to śmieszy: ci trzej faceci posiadają przynajmniej jakieś praktyczne umiejętności, a ten dziubuś co potrafi? Cały ten kołczing to przelewanie z pustego w próżne, po którym nikt nie staje się mądrzejszy, lepszy ani nie zaczyna zarabiać wielkich pieniędzy. Ot taka rozrywka dla półgłówków, którzy mają parę groszy do wyrzucenia w błoto. Faceci bezbłędnie wyczuli fałsz bo nawet oni rozumieją, że pewne rzeczy w życiu nie wynikają z pustego gadania.
Wlasnie jestem w Zakopanem. To uczucie kiedy pojechales w góry wyciszyć się a za oknem tacy śpiewają...Ole Oleoleole niedamy się, na tarasie stoją bez koszulek ( po co?) Chamsko się odzywają i na cały regulator disco polo, krzycząc przy tym " Tak się jeździ w góry" Polska GentleMenelem stoi !
LESZEK TOMASZ MATYSEK לשק טומש מאטסק Masz rację. Sukces osobisty każdy określa sam. Też każdy ma swoją misję na tej ziemi. Sukces finansowy jest mierzalny i ciężko z tym dyskutować bo jest albo go nie ma. Co do rolników szanuje, poważam a plony uwielbiam szczególnie te ekologiczne a nie z fabryk produkujących "plastikową żywność" 🎩Pozdrawiam
Uwielbiam takich "kolczów"... Gdyby nie to, że zaczynając swoje dorosłe życie miał mnóstwo pomocy od ustawionych rodziców to prawdopodobnie byłby jednym z nich... Takie pierd... że sukces zależy tylko od nas sprawdza się, ale na takich szkoleniach.
Typowy ogłupiający program TVNu, brak znajomości rynku i ludzi którzy ciężka pracują. Ten pan nawet nie potrafi docenić ich starań i złą drogę pobrał jako coach. No chyba, że to wszystko ustawione. Ale wtedy to jeszcze gorzej świadczy i telewizji.
Nie jestem coachem. Czasu na reaserch nie było. Po zadaniach w polu... " szybko się przebierz, zrób herbatę bo zaraz przyjdą koledzy Janusza, poradzisz im jak osiągnąć sukces". Weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji. 🎩Pozdrawiam
Chłopak robi z siebie wielkiego self-made a był ustawiony od początku dzięki swoim rodzicom. Gość żyje w innym świecie umysłem i nie ma pojęcia jak to jest rzeczywiście zaczynać coś od zera. Ciężko pracujący mężczyźni niestety wyjaśnili tego Pana.
Pozdrawiam widzów. Miałam przyjemność poznać osobiści Pana Michała i jego pełną historię. Ma przypiętą łatkę, że wszystko co osiągnął to dzięki rodzicom ale to nie do końca prawda. Był w jego życiu moment w którym stwierdził, że idzie całkowicie własną drogą i zaczął od totalnego zera. Wiele porażek po drodze i potknięć w kilku branżach ale finalnie osiągnął to co osiągnął. On jest wytrwały i nieugięty choć miał nielekko. Jest człowiekiem sukcesu, ma wspaniałą żonę i przeuroczych 2 synów, co często podkreśla jako największy sukces. Łatwo negatywnie oceniać jak się nie zna człowieka ale to nasza polska cecha.
Gdyby był prawdziwym człowiekiem sukcesu to nie znalazłby się w programie na poziomie ameb intelektualnych. A tak jest zwykłym wieśniakiem, który zrobił z siebie pośmiewisko.
przepraszam a w którym momencie dał plamę aby mówić, że jest wieśniakiem. Oglądałam cały odcinek i ani razu nie zauważyłam takiej sytuacji. Klasa w każdej sytuacji.
Snack3rS7, nie chodzi o wyczyn wystąpienia w TVN. On żyje taka jak chce, na ponadprzeciętnym poziomie. Wszystko co osiagnął stworzył sam zarażając swoją wizją odpowiednich ludzi.
Masz racje, trzeba się na czymś znać aby coś osiągnąć. Biznes to nie etat. Biznes to ciągłe wyzwania i jedyne co jest pewne to zmiana. Niemniej jednak warto
Pacan bez pomocy rodziców nic by nic by nie osiagnal. Musial by od mopa zaczynac i latami pracowac na jakiś mały sukces. Co on próbuje tym ludziom przekazac? Zawsze mial pieniadze, nie wie co to przezyc za 2 tys zlotych, pojecia nie ma o prawdziwym swiecie i prawdziwym życiu panicz piepszony
fr koppo Nie próbuj mnie obrazić bo nie jesteś w stanie. Poczytaj wcześniejsze moje wypowiedzi w komentarzach i będziesz dokładnie wiedział jak zaczynałem. Nie zawsze miałem pieniądze. Były takie momentu, że czasami brakowało na wszystko a czekolada dla dziecka była luksusem.
MIchale mylisz się. Nie bagatelizuj znaczenia "dobrego startu" bo jest ono ogromne. Dobrym startem nie tylko jest wsparcie finansowe rodziców ale dobry start to też posiadanie 2 nóg i rąk, to że 15 latek potrafi się posługiwać językiem polskim, to że nie seplenisz, to że jak miałeś 13 lat to mogłeś się samorozwijać sportowo i społecznie na podwórku grając w piłke ( bo np. inny 13-latek musiał odprowadzić młodszą siostre do przedszkola, opiekować się niepełnosprawną mamą po szkole, posprzątać dom, odebrać rodzeństwo z przedszkola, położyć niepełnosprawną mamę spać i już jest 23.) To że ktoś(twoi rodzice i znajomi) pokazał tobie że wogóle należy mieć ambicje i chęci żeby lepiej żyć - bo uwierz mi to nie jest takie oczywiste jak ci się wydaje.
😂 Zabawne bo ostatnio słyszę że nie wyglądam na swój wiek i często pada liczba 25 hahahahaha ;) Mam 36 lat, żonę i dwóch synów. W ciągu kariery zawodowej działałem w 5 nie powiązanych ze sobą branżach... Tak w tych czasach trzeba być elastycznym. 🎩Pozdrawiam
bo osiagnac sukces w zyciu to zarabiac miliony xD Jak sie pracuje fizycznie to sie jest przegrywam ... Skad sie tacy ludzie biora ? A jesli chodzi o handel to jest branza w ktorej ten co lepiej wcisnie towar klientowi ten najlepiej zarobi. Czyli trzeba nie miec sumienia i robic ludzi w chuja. Wiem bo probowalem w tym zawodzie.
Sukces to nie tylko stan posiadania ale przede wszystkim sposób myślenia. Jeśli myślisz, że można to masz rację, jeśli myślisz że NIE DA SIĘ... Też masz rację... 🎩Pozdrawiam
Bananowy chłopcze weź się nie ośmieszaj... Koło prawdziwego gentelmana to wstyd Cię postawić. Zero taktu, kompletny brak pojęcia o rozmówcy i do tego jeszcze te mokasyny które pasują jak świni siodło. To jak sprany masz ten bananowy łeb widać najlepiej po tym że nie widzisz sprzeczności w tym co mówisz. "5% osob osiągnie sukces" i do tego "sukces to sposób myślenia". Niestety to tak nie działa. Jasne że nawet najbiedniejsza osoba z zabitej dechami wsi może osiągnąć sukces ale to nie znaczy ze to jest na wyciagniecie reki każdego. Ty jesteś typowym Banankiem który myśli ze osiągnął wszystko dzieki swojej "cieżkiej" pracy. Bitch please.... No ale daj Ci boże, niech ci się wiedzie i kontynuuj cowieczorną masturbację do lustra ;)
BEZ odpowiedniego sposobu myślenia nie ma szans abyś był w tych 5%. Np. w branży finansowej w ciągu 3,5 roku od zera zrobiłem najlepszy wynik w Polsce. Tylko swoją ciężką ale przede wszyskim mądrą pracą.
Nie wierze :):)wbił sobie nóż w plecy mówiąc ze pracuje mądrze nie ciężko :) Jak mozna cos takiego powiedziec ????Zarozumiały i bezczelny gnojek bez życiowego doświadczenia!!!Jeszcze smial twierdzic ze jest taka zasad ze nie chciales osiagnac sukcesu !!Zero obycia ze strony tego chlopaka i brak jakiejkolwiek elastyczności !!
one viello Pomijając wulgarny ton twojej wypowiedzi.... Jak już w kilku komentarzach pisałem Ciężko + Mądrze nie tylko ciężko. Co rozumiesz przez brak doświadczenia życiowego? Jak już też pisałem wcześniej... Zaczynałem mając 14 lat od cieżkiej pracy na budowie ( wcześniej na próbę prace w w fabryce butów zdejmując kopyta - mega ciezko), potem handel u kogoś i dzieki wynikom pozycja menagera ( kierownika), potem własną działalność ( 19 lat), potem równolegle dyrektor w firmie, potem przedsięwzięcia w różnych branżach na szybko licząc łącznie w życiu 6 różnych branż, gdzie zawsze zaczynałem od zera często bez kapitału początkowego ale z ogromną energią i wiarą, że się uda... Mam 36 lat żonę i dwóch synów. Były momenty, że brakowało na wszystko a czekolada dla dziecka była luksusem... Pytam się gdzie jest ten brak doświadczenia życiowego ???
Wystarczył jeden moment w ktòrym to wszystko spłyciłeś nie okazując gentelmana ani nawet empatii. Na odpowiedź czym się kolega zajmuje czyli ciężką pracą sprowadzasz to do poziomu jego życiowego błędu mówiąc że trzeba pracować mądrze a nie ciezko wbijajac tym sam dosłownie kij w mrowisko. I to nie było wyrwane z kontekstu czy kwestią montażu.
Ja jak nie dostałem się na studia po kilku dniach poszedłem do handlu u kogoś i nie był to etat a pracą na wynik. Manager czyli po polsku kierownik. Co w tym dziwnego, że angażując się i masz wyniki w sprzedaży zostajesz kierownikiem? Zaczynałem na budowie w wieku kilkunastu lat, potem handel u kogoś i odkryłem swój talent...
Przez to, że jego rodzice osiągnęli sukces on mógł sobie pozwolić na ryzyko otworzenia własnego biznesu. Jakby nie wyszło to nie wylądował by na ulicy. Nie każdy ma taki komfort. Poza tym miał z kogo czerpać wzorce i uczyć się sposobu myślenia. Bez jakiegoś doświadczenia czy wzorca ciężko dobrze czymś zarządzać. Na pewno mógł im coś doradzić co by się przydało ale zaczął "szkolenie" zbyt agresywnie i zraził ich do siebie.
Otóż to.
Szkolenie powinno zostać dopasowane go grupy odbiorców. Słaby coach, nieprzygotowany, nie zrobił researchu na temat grupy docelowej i jeszcze w dodatku słaby mówca Jednym słowem tragedia!
Lepiej od razu założyć rodzinę na którą Cie nie stać i być dumnym, że się "zapierdala na chleb" i jak to on nie ma ciężko w życiu. Suma Twoich wyborów życiowych cie dopadnie prędzej czy później.
Ewa Brok Dziękuję za feedback 👌
Nie jestem coachem.
Czasu na reaserch nie było. Po zadaniach w polu... " szybko się przebierz, zrób herbatę bo zaraz przyjdą koledzy Janusza, poradzisz im jak osiągnąć sukces".
Weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji.
🎩Pozdrawiam
potraktowal ich z gory, a tak sie nie traktuje ludzi, ktorych sie naucza, poza tym nie przekazal im zadnej wiedzy
"Co mnie Mark jakiś tam ku*wa Cukenberg obchodzi" XD
Noo a jakby go obchodził to miałby lepiej
Byłem menagerem w wieku 19 lat. No rodzice byli boagaci.Tak to można żyć jako bananowy chłopiec na garnuszku zarobionych rodziców.Szkoła życia.
Ciekawe, ze jest przekonany otym ze to on cos osiagnal xD
@@dymekmistrz a kto jak nie on?
On zarabia = on osiągnął sukces który każdy może powtórzyć
nie da sie być skazanym na biede xD
@@uravski1343 nie rozumiesz. Typ sam powiedział , że osiągnął sukces bo rodzice mieli kasę więc w zasadzie to ich zasługa a nie jego. Sam nie wie co to ciężka praca
Moi znajomi byli dyrektorami w wieku 19 lat i wozili się samochodami za ćwierć miliona bez pomocy rodziców bez studiów, teraz mają własne firmy, jak się jest ambitnym i ma się plan na życie to się da
Każdy z tych facetów ma rację i każdy się myli jednocześnie. Z jednej strony miastowy ma rację, że oni nigdy nic większego nie osiągną, bo nawet nie chcą słuchać jego szkolenia (jakkolwiek niedorzeczne by ono dla nich nie było). Oni wiedzą, że im się nie uda chociaż całe życie na pewno ani raz nie spróbują. Agresją chcą zakryć to czego się wstydzą - własne tchórzostwo i to, że poza wsią tracą pewność siebie. Wiem, bo wychowałam się na wsi. Ludzie ze wsi często śmieją się z miastowych ale z drugiej strony wyjazd do miasta ich samych paraliżuje. Nie mam tu oczywiście na myśli ludzi mieszkających na wsi i dojeżdżających do miasta do pracy, tylko ludzi którzy mieszkają na wsi i na wsi pracują. Wracając do tematu, to "dżentelmen" zapomina, że poza charakterem i ambicjami liczy się również to jakie warunki zastajemy z chwilą przyjścia na świat. I nie mam tu na myśli tylko samych pieniędzy, tylko mentalności, którą zaszczepią człowiekowi rodzice. Można wychować dziecko na zwycięzcę, który pomimo porażek będzie dalej brnąć do celu a można wychować na przegranego, który zawsze będzie się bał spróbować i wyjść poza strefę komfortu.
Miałam napisać to samo, ale mnie wyprzedzilas 😄
Jeden z mądrzejszysz komentarzy jakie ostatnio czytałem.
To o czym mowisz nazywa się reaktywnością. Przeciwieństwem proaktywności. Nie możemy żyć jak zwierzęta i opierać się jedynie na instynktach i uwarunkowaniach, bo w ten sposob stajemy sie ograniczeni. Zycie, zachowanie jest produktem wlasnego, swiadomego wyboru. Nie powinnismy funkcjonowac jak ofiary i obwiniac za wszystko czynnki zewnetrzne. Na Twoim przykladzie - rodzine i wychowanie. Paradygmaty mozemy ksztaltowac, zmieniac. Wszystko da sie wypracowac
Jak najbardziej zgadzam się z tym co piszesz. Jednak, niektórzy za bardzo obwiniają rodziców za to, jak ich życie wygląda. Krzyczą, że gdyby nie to, w jakich warunkach się wychowali, spełniliby marzenia. Wybaczcie, ale mamy XXI w. Nigdy człowiek nie miał przed sobą tyłu możliwości. Nie pochodzę z bogatej rodziny. Nie mam dobrych wzorców. Jeśli chodzi o wzięcie losu we własne ręce i robienie czegoś, co pozwoli nam na poczucie się w pełni wolnym. Równocześnie wiem, że jako dorosła osoba, niewiele mnie powstrzymuje. Opinie innych stają się dla nas pewnego rodzaju osłonką i wmawiamy wszystkim, że gdyby "oni" patrzyli na coś inaczej ruszylibyśmy do działania. Fakt jest taki, żeby zobaczyć na czym stoi współczesny świat trzeba wyjechać do jakiegoś większego miasta. Na początku można zatrudnić się w jakimś barze. Kto nam zabroni? A potem stopniowo zmieniać branże, próbować, doświadczać. Dobrze napisałeś, że tymi ludźmi kieruje strach. Wyśmiewają się z innych, odnoszących sukcesy, po cichu zazdroszcząc im i bojąc się spróbować tego samego. Trwoga jest nieodłącznym towarzyszem człowieka. Tylko dzięki temu wynaleźliśmy podstawowe rzeczy potrzebne nam do przetrwania, np. ogień. Póki nie zrozumieją, że to tkwi w nich, że sami sobie podkładają kłody pod nogi, nigdy się podejmą żadnego wysiłku. Ale skoro jest im tak wygodnie, to niech nie narzekają. Bo zaprzeczają samym sobie i trochę tu czuć hipokryzję.
Kołcz się znalazł XD
Te określenie wieśniaki mnie obraża,jestem ze wsi i nie znoszę jak ktoś z miasta się wywyższa.Co oni może nazwą się mieszczanamiXD.A niektórzy ze wsi są nauczeni przez rodziców,dziadków do ciężkiej pracy i nie chcą zmieniać swego położenia.Niektórzy nie kończą dobrych szkół,ale się starają.To jest najważniejsze.I tak ma znaczenie gdzie się urodzisz i wychowasz,bo to kształtuje,zazwyczaj sporo rzeczy w twojej przyszłości.
Wieśniak to nie kwestia pochodzenia tylko zachowania.
Większość ludzi ocenia innych po tym skąd pochodzą :D Ale to też się zgadza.
Mariolka, obejrzałem teraz 3 różne fragmenty tego programu i zdecydowanie większymi wieśniakami są ci niby "dżentelmeni" ;)
Zgadzam się ale ten 4-rty odcinek z Michałem jest wyjątkiem
Natknęłam się na to,bo wyskoczyło mi na głównej XD
Tego gościa powinni pokazywać w TVN Usterka jako "speca" od doradztwa.
A kolegów z TTV jako speców od montażu hahahah :)
@@perfectgentlemanperfectgen6039 jakkolwiek to zmontowali to z ust coach nie ma prawa wypasc to co wypadlo z Twoich.
ważne że jest: Mateusz Grzesiak buahahah ten też profesjonalne kocopoły sadzi ;)
"Chcieć" to nie tylko móc, potrzeba jeszcze wielu innych czynników, które być może w przyszłości pozwolą osiągnąć sukces
Na przykład iq
dobre :D manager firmy w wieku 18 lat... a no wiesz bo mam ustawionych rodziców :P dziękuję dobranoc panie pro kołczu
Klasyczny kołcz.
Jest ustawiony, bo mu rodzice pomogli.
Bez nich może by i to osiągnął, ale dużo trudniej i później
Skad to wiesz? Moze po prostu obracanie sie w okol rodzicow mu pomoglo. Pod wzgledem mentalu a nie bezposredniej pomocy!!
Jak by musiał wykarmić rodzinę i robić karierę to raczej wątpię czy by mu się udało a tak robił sobie karierę ale w domku miał co jeść ....więc nie myślał i rachunkach,jedzeniu ,ubraniu ....tylko zajął się karierą ....a tak to każdy by osiągnął sukces. ...jak by musiał żyć codziennością i osiągnąć sukces z pustym brzuszkiem to nie wiem czy by dał radę. ...
dżentelmen nie dostal w ryja tylko dlatego, ze kamera byla wlaczona :D
Ale to jest głupie xD
KocureQ XDDD
Eleven no kuźwa to tvn.. I to polaryzowanie "koledzy wieśniaka"
Eleven TVN
Typowy synuś mamusi :D Mama dała karte a tata da pin :D
Uuuuu może tak by było łatwiej, jednak tak nie było
No tak, kazali Ci pracować - na stanowisku menadżera. Nie ośmieszaj się jeszcze bardziej chłopie.
Ayden Nikt mi nic nie kazał a stanowisko managera sam wypracowałem. Nie wiem czy możesz oceniać innych o mając takie zdjęcie profilowe 🤣
Sam je stworzyłeś szufladkując swoich rozmówców i równie tak samo ich nie znając.
eee tam manager, w biedronce tez sa managerowie...
Nie róbcie z ludzi ze wsi średniowiecza!
Budyniara sami siebie takich ukazują
Heh Hasacz w cale nie, tylko w takich programach takie coś widzę.
sami się robią na takich.
Czy was pojebało to jest ustawione i pokazują ludzi ze wsi że uuu wieśniaki a z miasta uuu dżentelmen
@@ZajeEmos Jestem ze wsi i wcale nie zachowuję się jak ci tutaj - proszę nie popadaj w skrajności, bo niektórzy ludzie ze wsi są lepiej wychowani niż ci z miasta. Dla mnie to, co mówi tu Michał, jest bardzo mądre i ma w tym sporo racji. Są ludzie ze wsi bez ambicji i z ambicją jak ja. Przemyśl 2 razy, zanim coś napiszesz.
Jak sie ma rodzicow bogatych to mozna byc nawet prezesem q wieku 19 lat a nie tylko menagerem .
I po co takie domysły? Ten człowiek pracował od 14 roku życia na budowie, potem zatrudnił się w firmie w której po krótkim czasie został awansowany na kierownika. Jak ktoś jest nieudacznikiem życiowym to zawsze znajdzie wymówkę, dlaczego nie można osiągnąć sukcesu. Współczuję ludziom tu komentującym.
Są ludzie co z biednej rodziny pochodzą i są lekarzami, więc to nie zawsze jest tak że rodzice dają wszystko na tacy,
Nicole W Dokładnie tak. Ci z bogatych rodzin też nie zawsze dostają. Mądrzy rodzice odcinają pepowine i tyle. Radź sobie sam...
@@perfectgentlemanperfectgen6039 często ofcinaja🤣
Zależy co kto rozumie przez osiągnięcie sukcesu. Każdy człowiek stawia przed sobą inne cele i dla kogoś ,,sukces" może być wyhodowaniem kwiatka w ogrodzie a dla kogoś innego zarabianie miesięcznie miliona euro. Telewizja to syf
Zgadzam się :) Każdy ma swoją misje na tej ziemi..
Święte słowa jeżeli ktoś się nie napoci niewie co znaczy cieszka praca i jak ciężko zarobić na chlebek brawo dla tych trzech panów wieże w to co mówią 👏👏
Pozdrawiamy!
Chyba też nie próbowałaś xD
Ciężka*
Wierzę*
Anna
Ty chodzisz jak chomik w takim SCHEMACIE jak ci trzej przy tym stoliku.......
Wiele jest takich osób JAK ty i ci trzej.
Nie miał kto cie w szkole nauczyć ekonomii bo komu istim na tym nie zależy by ludzie w Polsce byli wyuczeni jak się rozwijać.
Ja jestem ze wsi i to bardzo małej. W domu miałem ciężko. Po czym wyjechałem do większego miasta i tam się uczyłem. Co prawda skończyłem zawodówkę bo liceum nie skończyłem ponieważ wyjechałem. Pracuje za granicą i planuje wykupić udział w jakieś firmie. Wszystko siedzi w głowie. Żeby do czegoś dojść trzeba ciężko pracować i kombinować przede wszystkim później przyjdzie najlepsze. Gdybym ja dostał szansę na rozmowę z kimś takim na pewno bym z niej skorzystał :)
Gratuluje. Masz rację wszystko siedzi w głowie...
🎩Pozdrawiam
Michał Chmieliński trzeba sobie wysoko poprzeczkę postawić. Ja mam takie powiedzenie że kto nie ryzykuje szampana nie pije :)
Wole zaryzykować i stracić jak mam siedzieć i się zastanawiać co by było gdyby. Przynajmniej będę miał świadomość że próbowałem :)
jaho126 z takim myśleniem jesteś na najlepszej drodze by osiągnąć duży sukces. Nie ma nic gorszego niż na łożu śmierci, podsumowując życie powiedzieć do siebie: mogłem bardziej... Życzę wszystkiego co najlepsze
Michał Chmieliński dziękuję i wzajemnie :) Pozdrawiam :)
jaho126 ty jesteś prawdziwy dzentelmen i człowiek inteligentny
Czemu to się nazywa "Dżentelmeni i Wieśniacy"? Przecież na filmiku jest 3 normalnych gości i jeden wieśniak.
Świadomość klasowa się budzi powoli u tych panów. I bardzo dobrze.
Ja Panią od zawsze kojarzę z celnych komentarzy.
Jak on tak przekonuje ludzi w biznesie to gratuluje😅
Oh znowu wykształcony, dynamiczny człowiek styka się z ciemną masą xD tvn przestań :(
Dobrze urodzony mieszczanin spotkał się z chłopstwem. Niewdzięcznym chłopstwem.
W punkt.
"Możesz być 19-latkiem i zarobić miliardy" A on zarobił? W Polsce jest 31 miliarderów. Żaden nie ma 19 lat. Pan biznesmen pomylił sie tak o 3 zera z tym entuzjazmem :)
Poza tym ten, który pierwszy wstał ma rację. Facet po prostu naoglądał się i naczytał kołczy i nie wie jak przemawiać do określonej grupy. To nie jest tak, że bierzesz dowolnych 3 ludzi i im opowiadasz o Zuckenbergach, a oni się na ciebie patrzą z otwartymi ustami i za tydzień otwierają wielką firmę.
R G. Cipuś w gajerku zapomniał powiedzieć że Zuckerberg owszem osiągnął pracą ogromny sukces tyle że tenże Zuckerberg nie urodził sie w Bolandzie.
Bonawentura Gzyms Masz rację w Polsce jest bardzo ciężko, szczególnie z nadal wysokim poziomem biurokracji i ordynacją podatkową, gdzie większą część ci zabierają, a jedna ustawa zamyka twój biznes ( też tego bardzo cieżko doświadczyłem ) jednak to nie znaczy że Nie da się.. inaczej nie mielibyśmy w naszym kraju Miliarderów, milionerów i ponad miliona ludzi zamożnych...
Polska to kraj rozwijający się więc wzrosty właśnie tu a nie w krajach gdzie już wszystko jest. Nikt nie powiedział, że będzie lekko a już szczególnie w biznesie... Niemniej jednak warto.
Biznes to maraton a nie sprint.
🎩Pozdrawiam
A znasz JAKIKOLWIEK kraj, gdzie łatwo jest zostać miliarderem w wieku 19 lat? Poza Zimbabwe, gdzie każdy z polskich nastolatków byłby milionerem, a każdy 19-latek to kwintylioner ze wzgledu na szalejąca inflację.
Najmłodszy znany mi miliarder (w dolarach) miał 33 lata. Miliarderów przed 40-tką jest 14. I oczywiście jeszcze kwestia branży, bo nikt z nich nie istniałby, gdyby nie nauczyciele, pielęgniarki, policjanci i inni ludzie, którzy w swoim zawodzie nie mogą zarabiać tyle kasy.
R G N0 dobra od początku. Montaż strasznie pocięty. Spotkanie trwało kilkadziesiąt minut.
Przykład z Zuckenbergiem i 19 lat możesz mieć i zarobić miliardy.
Rozwinięcie było że mając 19 lat wpadasz na pomysł i rozwijasz go tak aby stać się miliarderem. Tak jak np Zuckenberg. Mając 19 lat razem z zespołem dopracowywal już facebooka. Przez co stał się miliarderem. Teraz dzieciaki z tabletami już od najmłodszych lat to jak myślisz co któreś pisze potem przydatną aplikację? Przez najbliższe 100 lat ludzie będą bogaciś się w nieporównywalnie szybkim tempie. Inni będą przyglądać sie aby potem mówić "nie da się".
@Michał Chmieliński na początku myślałem, że to tylko wyreżyserowany odcinek, ale widzę, że nawet odpisujesz na komentarze :-D
Opiszę moje spostrzeżenia nt. tego dlaczego nie udało ci się rozmówić z "wieśniakami":
1. Robisz maleńkie badanie pytaniem "czym się zajmujecie". Tu miałeś jakiś bilecik zaufania (i to nawet od pana w czarnej koszuli) ale pięknie go sprzedałeś hasełkiem "nie pracuj ciężko tylko mądrze" :-D epickie zagranie :-D Tu Pan w niebieskiej bluzie lekko podniósł kąciki ust a Pan w czarnej koszuli dostał "mindfucka" bo nie spodziewał się "księdza na kolędzie" który oceni czy jest dobrym człowiekiem tylko jakiejś rady czy rozmowy
2. Chwalisz się swoimi sukcesami podkreślając młody wiek rozpoczęcia działalności. Tu Panowie pięknie cie pociągnęli za język i wyszło że miałeś "rodziców którzy osiągnęli sukces" :-D Różnicy pomiędzy otwieraniem biznesu z poduszką finansową u taty a "na biedaka" 25 po transformacji ustrojowej chyba nie trzeba tłumaczyć.
3. "czytajcie książki, szkolenia" :-D Brawa dla TVN za montaż! Mistrzostwo :-D
4. Na tym etapie jest już totalny dysonans pomiędzy waszymi opiniami, nie odnosisz się zupełnie do ich realiów mając TOTALNIE inną perspektywę. Tak jakbyście się kłócili o księżyc tylko oni by mówili o jasnej stronie a ty o ciemnej
5. "Ja mam 40 lat i Ja nie mam sukcesów" - odpowiadasz, że nie chciał go osiągnąć. Absurd w czystej postaci. Ten człowiek rozpoczynał swoją karierę początkiem lat 90tych, będąc w twoim wieku nie mógł nawet wrzucić pieniędzy do skarpety bo inflacja szalała i po miesiącu skarpeta była więcej warta od tych banknotów. W Polsce był zamęt a dorabiali się ci którzy mieli przynajmniej źródła informacji, nie mówiąc o układach. Patrz przykład wwiezienia ton elektroniki w dzień bez cła itd. To co mu powiedziałeś było wręcz obraźliwe biorąc pod uwagę w jakich czasach startowałeś Ty a w jakich On.
6. Gość ci tłumaczy, że "musi zapierdalać na chleb". Mediana zarobków to 3500 brutto, jak z tego coś odłożyć albo utrzymać rodzinę? Jak podjąć ryzykowną decyzję o otwarciu biznesu nie mogąc realnie nic odłożyć? Średnia to 4300? o czym my tu rozmawiamy? Gość musi kombinować żeby być wypłacalnym co miesiąc, znając życie nie ma oszczędności (bo i z czego tu odłożyć) a miałby jeszcze podejmować ryzyko? Można zakładać że on nie ma poduszki u rodziców...
7. Jedynym wygranym w tym programie jest TVN który chce na siłę pokazać kontrast nawet jeżeli go nie ma. Ty sam zbudowałeś potężną ścianę między sobą a rozmówcami, w zasadzie zrobiłeś z siebie pośmiewisko, ci goście też. Przychodząc do kogoś i prosząc o rozmowę to ty kierujesz dyskusją, a przynajmniej powinieneś...
8. Jeżeli prowadziłeś tą rozmowę "na serio" ciężko mi wierzyć w twoje sukcesy z takimi umiejętnościami miękkimi, z drugiej strony jeżeli to było reżyserowane to po co odpisujesz na komentarze skoro już zmonetyzowałeś swój wizerunek i nazwisko?
9. określenie "wieśniak" jest w dzisiejszych czasach pejoratywne, do tego są oni kontrastowani z "dżentalmenami" którzy w języku polskim kojarzą się dobrze. TVN tworzy jakieś chore stereotypy tego typu programami, aż szkoda że taka działalność nie jest karalna.
Dziękuję za feedback 👍
Masz rację Tak to wygląda ale weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji.
Co do wieku to jeśli on ma 40 a ja 36 to chyba zaczynaliśmy w tych samych czasach, prawda?
🎩Pozdrawiam
To ta rozmowa była dłuższa? Bo na tym nagraniu to wygląda jakby pan przyszedł, oni pogadali 2 minuty, stwierdzili, że nie chce im się słuchać i poszli :) To trochę zmienia postać rzeczy. Choćby to, że nie możemy za bardzo ocenić rozmowy, skoro widzieliśmy jakieś 10% i to w częściach.
Młodo wyglądasz jak na swój wiek, gratuluję.
Jest gdzieś dostępny cały materiał? Po pociętym faktycznie ciężko wyrokować a wiadomo, że w większości telewizje tną żeby potwierdzić z góry założoną tezę a nie żeby wyjaśniać problemy.
R G Tak rozmową trwała kilkadziesiat minut. Przrkazanych wartości i wiedzy ( szczatkowej ale zawsze ) nie pokazali ale taki chyba był zamysł aby tylko podgrzać emocje...
On złych słów użył
Weronika 123 Nie,użył dobre slowa...
dobrze powiedziała
Kiepsko zaczął. Spalił sie juz na starcie
Niestety żyjemy w erze właśnie takich "nauczycieli życia", którzy opierają swój fejm i pieniądze na niespełnionych, zakompleksionych ludziach, którzy za wszelką cenę chcą osiągnąć "sukces". Gdyby nie banda jeleni, takie grzesiaki i inne kołcze już dawno musieli by się wziąć do ciężkiej pracy.
Nie dziwie się reakcji tych ludzi, przyjdzie taki "manager" z miękkimi rączkami, który w życiu nie zaznał ciężkiej pracy i zaczyna filozofować, rzucając wykutymi na pamięć frazesami, które nijak mają się do rzeczywistości.
Miałem w pracy takiego typa, dwie lewe ręce, non stop jakieś problemy z nim, teraz widzę jak na FB robi karierę kołcza i wkleja zdjęcia ze sztucznym, wyćwiczonym uśmiechem, opisując jaką to zajebistą kawę dzisiaj wypił i jak mu słońce w ryj świeci.
Kolejny co tylko o ciężkiej pracy... Ciężko + Mądrze. Zapamiętaj proszę !
Co do miękkich rączek to nie zawsze takie miałem bo chcąc mieć własne pieniądze i samochód + na paliwo, zaczynałem regularne zarabianie mając 14 lat na budowie... Jeszce wcześniej zdejmowałem kopyta w fabryce butów ( uff... to jest ciężka praca)
Co to znaczy pracować mądrze?
Michał Chmielnicki......chłopyś! 14 lat i tyrałeś na budowie i w fabryce? Przecież Bulanda to nie Indie(choć elyta dąży żeby tak było w imie boga oczywiście) i tutaj jest to nie legalne a nawet karalne! Każdy Janusz, który zatrudnił by nieletniego groziłoby mu więzienie. Kto zatrudni nastolatka w fabryce czy na budowie? 14 lat i samochód? Co ty pierdolisz? Kłamiesz nie zdając sobie nawet sprawy z głupot jakie wypisujesz tutaj.
Bonawentura Gzyms Czytaj że zrozumieniem prosze. 14lat miałem nie samochód a zacząłem na niego zarabiać aby kupić w wieku 17stu i mieć na jego utrzymanie. Jako nastolatek już byłem duży i silny więc nie miałem problemu z pracą fizyczną.
Ale nadal masz problem z odpowiedzią na moje pytanie, co kryję się za tym enigmatycznym pojęciem "pracować mądrze" ? poproszę o jakieś konkretne przykłady z życia wzięte.
Poza tym, ominąłeś istotną kwestie poruszoną w komentarzu Bonawentura Gzyms, w wieku 14 lat pracowałeś na budowie a jeszcze wcześniej(w wieku 10 lat?) w fabryce, dziwne, że mając bogatych rodziców musiałeś tak ciężko pracować, na dodatek nielegalnie, coś tu śmierdzi wybujałą fantazją.
jest taka zasada... nie obrazaj rozmowcy :D
Semi Matt Super 👍 tylko, że logiczne argumentowanie nie ma nic wspólnego z obrażaniem.
Olo zajebiste wyszedł hehe
Ta on zna życie...
Do starości bedzie zapierdalał ciężko na budowie czy gdzieś tam. Zawsze śmierdzący i nie zadbany z ograniczonym czasem. Zero poświęcania czasu rodzinie, zero wolności....
Niech se robią co chcą..I dzięki takik ludziom buduje się gospodarka polska
Ty siurze znasz życie. Z gta 5.
borssuk88 Zacznij czytać książki, rozwijać sie a będziesz miał takie zajebiste życie jak z gta5. Ale nie lepiej całą wypłatę przepierdolic na piwa, melanże i inne gówna.
Dokładnie, gdyby wszyscy "osiągali sukces" nie byłoby komu robić...
Wolność... na kredytach :)
Na minimalnych detalach
dobrze wiedzieć 18 lat menager a bo rodzice byli bogaci xdd osiągnął mega sukces
I na takiego Pana w eleganckich bucikach pracują tacy chłopi.
Za kilkadziesiąt lat na wszystkich będą pracować inteligentne maszyny.
i myślisz, że każdy dostanie po równo? Podziały będą jeszcze większe.
W Bolanda jeszcze dłuuuuuugo nie. Maszyna jest droga i jej obsługa, amortyzacja, itp. kosztuje a taki robol jest tani, prosty i można go kopnąć na bruk, opierdolić jak pan dziedzic chama. Kopnięcie maszyny nic nie da:)W Bolanda liczy sie wyzysk i nic więcej. Po drugie u nas nie ma zaawansowanego przemysłu jak np. w Niemczech czy Japonii i nie potrzeba wykwalifikowanej inteligentnej kadry. Bolanda to bantustan montowni i prostych prac a do tego potrzeba prostych roboli i tanich.
Sukces, to pojęcie względne.
Rafał RUclipsr Oczywiście 👌
upadek totalny, ciesze się z braku posiadania telewizji w domu :)
18 lat to wiek w którym maturę piszesz i wątpię że bez znajomości ktoś przyjmie kogoś w tym wieku na menadżera.
zawsze można założyć firme i to przed maturą ¯\_(ツ)_/¯
-Ile posmarowałeś ?
-nic ale mam rodziców
Kurwa padłem i turlam się na podłodze ahahahhahahaa
Szczerze, zareagowałabym tak samo
🎅 ŚWIĄTECZNIE pozdrawiam🎩
Życze wszystkim spełnienia we wszystkich obszarach życia i cudowności dnia codziennego
Nawet sobie nie dali wytłumaczyć na czy polega sukces,po za ciężkom pracom.
Ludziom wydaje sie ze jak cięzszko pracuje to juz ma miec sukces,a moze wcale cięzko nie pracują moze im się tylko wydaje.Moze jakoś wykonanej pracy nie jest zadowlająca dla klijenta itd..
błagam powiedz że trollujesz xD
Chłopaki mieli rację, że poszli. Taki mówców co osiągnęli sukces jest na pęczki. Facet żyje z opowiadania jak tworzyć biznes. Teoretyczną wiedzę może i ma ale jak miałby sam poprowadzić warzywniak to poległby pierwszego dnia...
On się zna na biznesie, tylko wciska ten klasyczny kolczowy kit za który ludzie płacą tysiące dolarów
Idiotyzm, lepiej samemu pomyśleć jak działa biznes patrząc na ludzi jak żyją i się zachowują
Ten pan teraz mieszka w UK i podmywa pupy dla ludzi w podeszłym wieku , no i taki to biznesmen lol
Gdyby każdy mężczyzna był biznesmenem,to ciekawe kto by był budowlańcem
0:35 ten najmądrzejszy i myślę że z niego mogło być coś być, ale niestety słabość ludzka to pójście za większością więc to zrobił.
Gdyby mojemu dziadkowi który pracował fizycznie i bardzo ciężko od 15 roku życia ktoś powiedział że nie osiągnął ''sukcesu'' czyli nie dorobił się fortuny czy choćby pokaźnego majątku i to dlatego ''bo nie chciał'' to by facet zbierał zęby z trawnika. Tak jak jeden z tych facetów powiedział - haruje od 30 lat i ledwo wiąże koniec z końcem. Takich ludzi jest masa. Gdyby majątek zależał od ilości włożonej pracy, wysiłku, chęci zdobycia go to świat byłby pełen milionerów.
Bajeczki typu od pucybuta do milionera - można o kant ... rozbić.
koleś powiedział jasno ze rodzice odniesli sukces a on własmna droga poszedł poza tym jak powiesz ze można zarobić miliony to ci panowie pytaja sie gdzie ? czyli sa przystosowania do pracy dla kogos za jakies pieniadze czylizwykły pracownik a taki od poczatku swiata zarabiał grosze wiec dziwia sie ze mozna zarobic milony podejrzewam ze chcieli by pracodawce ktory by płacił milion co miesiac na ummowe o prace wiec jak im podej przykład tego koscia od fb to nie zrozumieli ze to trzeba mniec pomysł i własna inicjatywe dorzenie do realizowania itp.
gdyby 100% osiagnelo "sukces" i byoloby menadzerami, to kto by cokolwiek produkowal lub oferowal uslugi?
Akurat Pan prowadzący nie osiągnął według mnie żadnego sukcesu XDD
Prowadzi dobrze prosperującą firmę? To jest jakiś sukces
Na którą dali mu hajs rodzice, to jest banan a nie człowiek sukcesu xdd
co nie zmienia faktu że firma dalej się dobrze trzyma na rynku, a nie poszła z torbami :))))))))))
Pawie bez sensu jest twój tok myślenia
Doprawdy? Powiedz mi gdzie sie mylę.
Ale właśnie tak wyglądają porady biznesowe tych wszystkich "kołczów", jeżeli chcecie, żeby pieniądze pracowały dla was musicie najpierw mieć pieniądze. To aż tyle i tylko tyle
Coś mi się wydaje że oni nie wiedzą kto to ,,więśniak "
Czy jesteś z miasta, czy ze wsi to nie ma żadnego znaczenia, gdyż wieśniak lub blondynka itd... To STAN UMYSŁU.
Stówa TV Brawo 👌
Michał Chmieliński Dziękuję, ale niestety taka prawda. Jeżeli ludzie nie zmienią swojego toku myślenia, z negatywnego na pozytywny, to będą cały czas tkwić w miejscu. Jak się spojrzy, na tych trzech panów, to po ich mowie ciała, można wywnioskować, że nie są zainteresowani rozmową, o osiągnięciu sukcesu, w swoim życiu.
Dokładnie! Pieniądze zarabia się głową!!
Michał Chmieliński, wielki biznesmen i uwaga, DŻENTELMEN, a zastrasza nastolatków w internecie jak typowy Janusz jak skrytykują jego firmę krawiecką. Prawdziwe oblicze bohatera programu i wielkiego kołcza.
trayor Super, że to piszesz. Wg ciebie pisanie kłamstw pod profilem firmowym w kilku lokalizacjach w Polsce, kiedy nie było się klientem jest Ok? Kłamstwo studentów tylko po to żeby było śmiesznie a rujnują komuś biznes i życie. Głupie żarty a konsekwencje poważne.
Śledziłem tę "dyskusję" na wiadomej grupie i cóż, samo ocenianie może i niskich lotów, ale próba załatwienia tej sprawy przez straszenie wyssanymi z palca konsekwencjami prawnymi równie nie na miejscu, co tylko rozjuszyło ludzi.
jak rzucali w szkole butelkami i kamieniami to teraz maja. trzeba bylo sie uczyc a nie teraz biadolic ze nic nie maja. tez pochodze ze wsi i wyszedlem na ludzi, i jestem zadowolony.kokosow nie ma ale srednia krajowa spokojnie wpada plus dodatki.
sam by nic nie osiagnol gdyby nie wywodzil się z dobrej rodziny . Iwmawia ludzia jakies brednie
osiągnOŁ, ludziĄ XDDDDDDDDDD
Jakub X Naprawdę? Polecam przeczytać kilka moich odpowiedzi do komentarzy. Może wtedy nie będziesz stawiał takiej twardej tezy...
Wole miec co mam, a nie mam zle niz byc bogaty jak on a taki brzydki 😜
Damian Damian Dobra wymóweczka👌
Powinieneś dziękować Bozi że miałeś bogatych rodziców, którzy nie należeli do klanu meneliksów. Inaczej osiągnąłbyś co najwyżej dobre łóżko w domu dziecka albo w poprawczaku.
>tvn
>merytoryka
czego ja się spodziewałem
Postawilby im wódkę a nie kawe toby go godzinami słuchali.
Ja nie mogę jak można oglądać te gnioty z tvn, brak mi słów
Zapraszam na gniot TVP tam szukają debili 😂🤦💩🤦
A orzełek to w dupę se wsadz 😂😂😂
Trochę mnie to śmieszy: ci trzej faceci posiadają przynajmniej jakieś praktyczne umiejętności, a ten dziubuś co potrafi? Cały ten kołczing to przelewanie z pustego w próżne, po którym nikt nie staje się mądrzejszy, lepszy ani nie zaczyna zarabiać wielkich pieniędzy. Ot taka rozrywka dla półgłówków, którzy mają parę groszy do wyrzucenia w błoto. Faceci bezbłędnie wyczuli fałsz bo nawet oni rozumieją, że pewne rzeczy w życiu nie wynikają z pustego gadania.
Dlaczego większość facetów którzy mają zakola zaczyna zapuszczać długie włosy? To jakiś kompleks i brak możliwości poradzenia sobie z łysieniem?
tak :(
@@TTVpolska Ale przecież to jeszcze wyolbrzymia ten problem ;d
Poważnie? To są zwykli ludzie, pracownicy a nie wieśniacy. Tych już prawie nie ma w Polsce.
Osiągnął sukces-To się nazywa-Firma Tata 😄
Bez sensu każdy osiągnie sukces każdy będzie biznesmenem to zupełnie nie relane
Za kilkadziesiąt lat na wszystkich będą pracować inteligentne maszyny. Więcej rzeczy stanie się relanych.
właśne w tym sens, że tylko niektóre osoby wybijają się ponad innych. Historia pokazała nam takie perełki nie raz.
Wlasnie jestem w Zakopanem.
To uczucie kiedy pojechales w góry wyciszyć się a za oknem tacy śpiewają...Ole Oleoleole niedamy się, na tarasie stoją bez koszulek ( po co?) Chamsko się odzywają i na cały regulator disco polo, krzycząc przy tym " Tak się jeździ w góry"
Polska GentleMenelem stoi !
Dla jednego sukcesem jest bycie darmozjadem i przejadaniem tego co wyhoduje rolnik, a dla drugiego sukcesem jest duży plon kartofli...
LESZEK TOMASZ MATYSEK לשק טומש מאטסק Masz rację. Sukces osobisty każdy określa sam. Też każdy ma swoją misję na tej ziemi. Sukces finansowy jest mierzalny i ciężko z tym dyskutować bo jest albo go nie ma. Co do rolników szanuje, poważam a plony uwielbiam szczególnie te ekologiczne a nie z fabryk produkujących "plastikową żywność"
🎩Pozdrawiam
Mark zukierberg nie wymyślił facebooka tylko ukradł ten pomysł kolegom z uczelni .
Uwielbiam takich "kolczów"... Gdyby nie to, że zaczynając swoje dorosłe życie miał mnóstwo pomocy od ustawionych rodziców to prawdopodobnie byłby jednym z nich... Takie pierd... że sukces zależy tylko od nas sprawdza się, ale na takich szkoleniach.
Typowy ogłupiający program TVNu, brak znajomości rynku i ludzi którzy ciężka pracują. Ten pan nawet nie potrafi docenić ich starań i złą drogę pobrał jako coach. No chyba, że to wszystko ustawione. Ale wtedy to jeszcze gorzej świadczy i telewizji.
Nie jestem coachem.
Czasu na reaserch nie było. Po zadaniach w polu... " szybko się przebierz, zrób herbatę bo zaraz przyjdą koledzy Janusza, poradzisz im jak osiągnąć sukces".
Weź proszę pod uwagę, że montaż ma ok 2 min a nasza rozmowa trwała kilkadziesiąt więc większość wyrwana z kontekstu dla wzbudzenia emocji.
🎩Pozdrawiam
Ludzie ze wsi nie są otwarci na nic najlepiej siedzieć tam i koniec z kulturą też nie bardzo siedzieć do kogoś w ten sposób
Dobrze mu tak !! On nie jest w tych 5% ciepło u mamusi i tatusia i to jest sukces
Chłopak robi z siebie wielkiego self-made a był ustawiony od początku dzięki swoim rodzicom. Gość żyje w innym świecie umysłem i nie ma pojęcia jak to jest rzeczywiście zaczynać coś od zera. Ciężko pracujący mężczyźni niestety wyjaśnili tego Pana.
Thane Krios Dokładnie wiem jak to jest zaczynać całkowicie od zera. Taką kiedyś podjąłem decyzję i wiele porażek po drodze.
Pozdrawiam widzów. Miałam przyjemność poznać osobiści Pana Michała i jego pełną historię. Ma przypiętą łatkę, że wszystko co osiągnął to dzięki rodzicom ale to nie do końca prawda. Był w jego życiu moment w którym stwierdził, że idzie całkowicie własną drogą i zaczął od totalnego zera. Wiele porażek po drodze i potknięć w kilku branżach ale finalnie osiągnął to co osiągnął. On jest wytrwały i nieugięty choć miał nielekko. Jest człowiekiem sukcesu, ma wspaniałą żonę i przeuroczych 2 synów, co często podkreśla jako największy sukces. Łatwo negatywnie oceniać jak się nie zna człowieka ale to nasza polska cecha.
Gdyby był prawdziwym człowiekiem sukcesu to nie znalazłby się w programie na poziomie ameb intelektualnych. A tak jest zwykłym wieśniakiem, który zrobił z siebie pośmiewisko.
🎩Pozdrawiam Ewelinko, dziękuje za komentarz 👌
Michale z wielką radością napisałam krótko o Tobie
przepraszam a w którym momencie dał plamę aby mówić, że jest wieśniakiem. Oglądałam cały odcinek i ani razu nie zauważyłam takiej sytuacji. Klasa w każdej sytuacji.
Snack3rS7, nie chodzi o wyczyn wystąpienia w TVN. On żyje taka jak chce, na ponadprzeciętnym poziomie. Wszystko co osiagnął stworzył sam zarażając swoją wizją odpowiednich ludzi.
ZDELEGALIZOWAĆ COACHING I ROZWÓJ OSOBISTY :D
Koleś odklejony od rzeczywistości totalnie
Bartosz Statkiewicz Naprawdę? Dlaczego?
Po znajomości każdy cos osiągnie xD
Masz racje, trzeba się na czymś znać aby coś osiągnąć. Biznes to nie etat. Biznes to ciągłe wyzwania i jedyne co jest pewne to zmiana. Niemniej jednak warto
Wszystko ma po rodzicach i jeszcze mowi chlopu ze nic w zyciu nie osiagnie bo tego nie chce
Gdyby babka miała wąsy to by była dziadkiem Hehehe
Gdyby wszyscy byli bizmesmenami kto by inne prace wykonywał, produkował itp..
Słuszna uwaga ;)
Jakby wszyscy osiągali ten przysłowiowy sukces, zakładali fejsbuki i te inne, to ciekawe kto by na nich robił darmozjadów i ciekawe co by żarli.
Pacan bez pomocy rodziców nic by nic by nie osiagnal. Musial by od mopa zaczynac i latami pracowac na jakiś mały sukces. Co on próbuje tym ludziom przekazac? Zawsze mial pieniadze, nie wie co to przezyc za 2 tys zlotych, pojecia nie ma o prawdziwym swiecie i prawdziwym życiu panicz piepszony
fr koppo Nie próbuj mnie obrazić bo nie jesteś w stanie. Poczytaj wcześniejsze moje wypowiedzi w komentarzach i będziesz dokładnie wiedział jak zaczynałem. Nie zawsze miałem pieniądze. Były takie momentu, że czasami brakowało na wszystko a czekolada dla dziecka była luksusem.
Że ci wieśniacy mu nie przylali za te kocopoły. Mają chopy cierpliwość.
Koleś zgasił sam siebie. Niby taki obrotny był a za chwilę dodał, że jego rodzice mieli biznesy. Serio
Osiagnol sukces bo ma rodzicow xd xd przeciez tak jest zawsze xd
Prawie każdy ma rodziców, prawda?
Ale jeśli są biedni, to zamiast iść sobie np na porządne studia, musisz iść zapierdalać na życie.
fenrirah I bardzo dobrzre bo najlepiej jest i pracowac i studiować. Nie tracic czasu. Naprawdę myślisz, że studia Tak dużo dają? Stawiaj na samorozwój
MIchale mylisz się. Nie bagatelizuj znaczenia "dobrego startu" bo jest ono ogromne. Dobrym startem nie tylko jest wsparcie finansowe rodziców ale dobry start to też posiadanie 2 nóg i rąk, to że 15 latek potrafi się posługiwać językiem polskim, to że nie seplenisz, to że jak miałeś 13 lat to mogłeś się samorozwijać sportowo i społecznie na podwórku grając w piłke ( bo np. inny 13-latek musiał odprowadzić młodszą siostre do przedszkola, opiekować się niepełnosprawną mamą po szkole, posprzątać dom, odebrać rodzeństwo z przedszkola, położyć niepełnosprawną mamę spać i już jest 23.) To że ktoś(twoi rodzice i znajomi) pokazał tobie że wogóle należy mieć ambicje i chęci żeby lepiej żyć - bo uwierz mi to nie jest takie oczywiste jak ci się wydaje.
na plus dla nich, na prawde
Zawód syn 😁
Ale lekcje im dal dobry ha ha!✌😂
rodzice biznesik rozkrecili to i synus biznes rozkrecil :) a sprobuj biznes rozkrecic bez zadnych znajomosci czy krewnych :) wtedy sie przekonamy
Koszuleczka Ave Stomil!!
Tylko zapomniał dodać o kradzieży pomysłu na Facebook pana „Cukierberga”.
😂 Zabawne bo ostatnio słyszę że nie wyglądam na swój wiek i często pada liczba 25 hahahahaha ;)
Mam 36 lat, żonę i dwóch synów.
W ciągu kariery zawodowej działałem w 5 nie powiązanych ze sobą branżach... Tak w tych czasach trzeba być elastycznym.
🎩Pozdrawiam
bo osiagnac sukces w zyciu to zarabiac miliony xD Jak sie pracuje fizycznie to sie jest przegrywam ... Skad sie tacy ludzie biora ?
A jesli chodzi o handel to jest branza w ktorej ten co lepiej wcisnie towar klientowi ten najlepiej zarobi. Czyli trzeba nie miec sumienia i robic ludzi w chuja. Wiem bo probowalem w tym zawodzie.
Pierdoli im złote myśli z podręcznika dla akwizytorow
Kuterberg hahahaah :)
Sukces to nie tylko stan posiadania ale przede wszystkim sposób myślenia.
Jeśli myślisz, że można to masz rację, jeśli myślisz że NIE DA SIĘ...
Też masz rację...
🎩Pozdrawiam
Bananowy chłopcze weź się nie ośmieszaj... Koło prawdziwego gentelmana to wstyd Cię postawić. Zero taktu, kompletny brak pojęcia o rozmówcy i do tego jeszcze te mokasyny które pasują jak świni siodło. To jak sprany masz ten bananowy łeb widać najlepiej po tym że nie widzisz sprzeczności w tym co mówisz. "5% osob osiągnie sukces" i do tego "sukces to sposób myślenia". Niestety to tak nie działa. Jasne że nawet najbiedniejsza osoba z zabitej dechami wsi może osiągnąć sukces ale to nie znaczy ze to jest na wyciagniecie reki każdego. Ty jesteś typowym Banankiem który myśli ze osiągnął wszystko dzieki swojej "cieżkiej" pracy. Bitch please.... No ale daj Ci boże, niech ci się wiedzie i kontynuuj cowieczorną masturbację do lustra ;)
Malakith Rozumiem, że z takim poziomem wypowiedzi Ty jesteś tym prawdziwym Gentlemanem i znawcą klasyczmej elegancjii ?
BEZ odpowiedniego sposobu myślenia nie ma szans abyś był w tych 5%.
Np. w branży finansowej w ciągu 3,5 roku od zera zrobiłem najlepszy wynik w Polsce. Tylko swoją ciężką ale przede wszyskim mądrą pracą.
To dobry manager
Nie wierze :):)wbił sobie nóż w plecy mówiąc ze pracuje mądrze nie ciężko :) Jak mozna cos takiego powiedziec ????Zarozumiały i bezczelny gnojek bez życiowego doświadczenia!!!Jeszcze smial twierdzic ze jest taka zasad ze nie chciales osiagnac sukcesu !!Zero obycia ze strony tego chlopaka i brak jakiejkolwiek elastyczności !!
one viello Pomijając wulgarny ton twojej wypowiedzi....
Jak już w kilku komentarzach pisałem Ciężko + Mądrze nie tylko ciężko.
Co rozumiesz przez brak doświadczenia życiowego?
Jak już też pisałem wcześniej... Zaczynałem mając 14 lat od cieżkiej pracy na budowie ( wcześniej na próbę prace w w fabryce butów zdejmując kopyta - mega ciezko), potem handel u kogoś i dzieki wynikom pozycja menagera ( kierownika), potem własną działalność ( 19 lat), potem równolegle dyrektor w firmie, potem przedsięwzięcia w różnych branżach na szybko licząc łącznie w życiu 6 różnych branż, gdzie zawsze zaczynałem od zera często bez kapitału początkowego ale z ogromną energią i wiarą, że się uda...
Mam 36 lat żonę i dwóch synów. Były momenty, że brakowało na wszystko a czekolada dla dziecka była luksusem...
Pytam się gdzie jest ten brak doświadczenia życiowego ???
Poobrażał ich, tak na początek 😂
Miałem takie same krzesła xD
Wystarczył jeden moment w ktòrym to wszystko spłyciłeś nie okazując gentelmana ani nawet empatii. Na odpowiedź czym się kolega zajmuje czyli ciężką pracą sprowadzasz to do poziomu jego życiowego błędu mówiąc że trzeba pracować mądrze a nie ciezko wbijajac tym sam dosłownie kij w mrowisko. I to nie było wyrwane z kontekstu czy kwestią montażu.
Mark to rzucił HARWARD a nie wyższą szkołę robienia hałasu xD
mój facet w wieku 17lat jest już milionerem
w wieku 18 lat ktos go zatrudnił na menadźera, albo to byli rodzice albo musial naprawde połknąc wielu osobom
Ja jak nie dostałem się na studia po kilku dniach poszedłem do handlu u kogoś i nie był to etat a pracą na wynik. Manager czyli po polsku kierownik. Co w tym dziwnego, że angażując się i masz wyniki w sprzedaży zostajesz kierownikiem? Zaczynałem na budowie w wieku kilkunastu lat, potem handel u kogoś i odkryłem swój talent...
ten kolo czarny moglby grac w horrorach poza tym ma radiowy glos