0:27 stop, pauza!. Po tym wstępie przerzucam się na kawę (kawę?) rozpuszczalną. PS.1. Tą przynajmniej jedną osobą, która ogląda ten film, jestem JA! TADAAAA!!!! Ja nie wnoszę ton światła do tego przemysłu, a jedynie tony złotówek. I to również przez Ciebie :-) PS.2. Niewielką robi mi różnicę jaka płeć zbiera kawę. PS.3. na leczenie raka szyjki też nie mam większego wpływu. PS.5. NIE WIERZĘ w to, że tę kawę sprzedaje się w cenie poniżej kosztów produkcji. PS.6. Coffe kids to świetny program, ale tak jak wspominałem wiele razy, mamy obecnie boom na kawę specialty. Jest ona coraz bardziej na świecie (w tym w Polsce) doceniana! Jakoś nie rozumiem tych udręk. Nie wiem, nie rozumiem. Polska to w sumie mały kraj w kontekście świata. Ale mamy tu wielkie parcie na to, żeby sprowadzać kawę od lokalnych producentów. Wszystko, co jest sprowadzone, jest natychmiast wypalane i sprzedawane, a żeby się załapać na co lepsze kąski, to trzeba śledzić portale społecznościowe lokalnych palarni kawy i się zapisywać na dostawę. Jak to skomentujesz? Bo moje spostrzeżenia są w całkowitej kontrze do Twoich.
Ad.1) haha, podejrzewam, że oboje wydajemy miliony monet na kawusie 😅 Ad.2) Nie chodzi o to, czy Tobie lub mnie robi to różnicę, a o to, że właśnie dlatego, że NIE MA ŻADNEJ różnicy, kobiety powinny otrzymywać taką samą płacę Ad.3) Ani ja, ale warto usmysławiać z jakim poziomem życia mają do czynienia producentci kawy Ad.5) pominęło Ci się PS.4. Jeśli pisząc:"tę kawę" masz na myśli kawę specialty, to nikt tego nie neguje. A jeśli to kawa commodity , to nie trzeba wierzyć, wystarczy policzyć. Ad.6) Again, programów, o których wspominam by nie było, gdyby nie były potrzebne. Boom na kawę specialty? Okej, zgodzę się, że rynek się niesamowicie rozwija I super się z tego cieszę. Co nie zmienia faktu, że jest to nadal zaledwie kilka procent całej światowej produkcji kawy. Ile osób z Twojego otoczenia pije specialty? Chyba fajniej by było, gdyby piło ją więcej...I więcej, I więcej? ;)
@@meditaste-space Wydaję straszne miliony monet na kawusię, dziś dotarły cztery kolejne kawusie. Muszę pomyśleć o większej szafce na kawę albo o redukcji ilości talerzy/garnków. W ogóle nie są przydatne (przy piciu i sporządzaniu kawy). PS4 pominąłem, bo to Play Station 4, nie będę reklamował za darmo. Mi jednak się wydaje, że mamy boom na kawę speciality. Wywnioskowałem po tym, że nawet w Polsce (nawet w mojej Zielonej Górze) mamy ogromną ilość lokalnych palarni kawy, które tę kawę oferują. Skoro oferują, to znaczy, że jest zapotrzebowanie. Skoro jest zapotrzebowanie, to czy to jest już boom? W każdym razie wzmożone zainteresowanie i przekonany jestem, że te relacje w procentach się wkrótce zmienią, bo przecież nie tylko w Polsce tak jest. Aczkolwiek masz rację. Nie znam nikogo w moim otoczeniu, kto pije kawę speciality... Nawiasem mówiąc, PS.18. Moja lokalna zielonogórska palarnia kawy właśnie zaprasza w niedzielę na darmowe szkolenia z parzenia metodami alternatywnymi! To naprawdę się dzieje! Hurra!
Give me more, good job. Thanks for your work
Thanks for support!😇 More is coming indeed 🤜🤛
So good!!
thank you! 😇🤗
Dobra robota córusiu 👍😍. ☕💪
Dziękuję 🤩🥳🧡
0:27 stop, pauza!. Po tym wstępie przerzucam się na kawę (kawę?) rozpuszczalną. PS.1. Tą przynajmniej jedną osobą, która ogląda ten film, jestem JA! TADAAAA!!!! Ja nie wnoszę ton światła do tego przemysłu, a jedynie tony złotówek. I to również przez Ciebie :-) PS.2. Niewielką robi mi różnicę jaka płeć zbiera kawę. PS.3. na leczenie raka szyjki też nie mam większego wpływu. PS.5. NIE WIERZĘ w to, że tę kawę sprzedaje się w cenie poniżej kosztów produkcji. PS.6. Coffe kids to świetny program, ale tak jak wspominałem wiele razy, mamy obecnie boom na kawę specialty. Jest ona coraz bardziej na świecie (w tym w Polsce) doceniana! Jakoś nie rozumiem tych udręk. Nie wiem, nie rozumiem. Polska to w sumie mały kraj w kontekście świata. Ale mamy tu wielkie parcie na to, żeby sprowadzać kawę od lokalnych producentów. Wszystko, co jest sprowadzone, jest natychmiast wypalane i sprzedawane, a żeby się załapać na co lepsze kąski, to trzeba śledzić portale społecznościowe lokalnych palarni kawy i się zapisywać na dostawę. Jak to skomentujesz? Bo moje spostrzeżenia są w całkowitej kontrze do Twoich.
Ad.1) haha, podejrzewam, że oboje wydajemy miliony monet na kawusie 😅
Ad.2) Nie chodzi o to, czy Tobie lub mnie robi to różnicę, a o to, że właśnie dlatego, że NIE MA ŻADNEJ różnicy, kobiety powinny otrzymywać taką samą płacę
Ad.3) Ani ja, ale warto usmysławiać z jakim poziomem życia mają do czynienia producentci kawy
Ad.5) pominęło Ci się PS.4. Jeśli pisząc:"tę kawę" masz na myśli kawę specialty, to nikt tego nie neguje. A jeśli to kawa commodity , to nie trzeba wierzyć, wystarczy policzyć.
Ad.6) Again, programów, o których wspominam by nie było, gdyby nie były potrzebne. Boom na kawę specialty? Okej, zgodzę się, że rynek się niesamowicie rozwija I super się z tego cieszę. Co nie zmienia faktu, że jest to nadal zaledwie kilka procent całej światowej produkcji kawy. Ile osób z Twojego otoczenia pije specialty? Chyba fajniej by było, gdyby piło ją więcej...I więcej, I więcej? ;)
@@meditaste-space Wydaję straszne miliony monet na kawusię, dziś dotarły cztery kolejne kawusie. Muszę pomyśleć o większej szafce na kawę albo o redukcji ilości talerzy/garnków. W ogóle nie są przydatne (przy piciu i sporządzaniu kawy). PS4 pominąłem, bo to Play Station 4, nie będę reklamował za darmo. Mi jednak się wydaje, że mamy boom na kawę speciality. Wywnioskowałem po tym, że nawet w Polsce (nawet w mojej Zielonej Górze) mamy ogromną ilość lokalnych palarni kawy, które tę kawę oferują. Skoro oferują, to znaczy, że jest zapotrzebowanie. Skoro jest zapotrzebowanie, to czy to jest już boom? W każdym razie wzmożone zainteresowanie i przekonany jestem, że te relacje w procentach się wkrótce zmienią, bo przecież nie tylko w Polsce tak jest. Aczkolwiek masz rację. Nie znam nikogo w moim otoczeniu, kto pije kawę speciality... Nawiasem mówiąc, PS.18. Moja lokalna zielonogórska palarnia kawy właśnie zaprasza w niedzielę na darmowe szkolenia z parzenia metodami alternatywnymi! To naprawdę się dzieje! Hurra!