Bardzo lubię KRYSTYNĘ CÓRKĘ LAVRANSA,bohaterkę i powieść.Przejmujący obraz doli kobiecej w średniowiecznej Norwegii.Czytałam kilka razy.Podobnie jak ANNĘ KARENINĘ.
Ostatnio polecałem "Raz w roku w Skiroławkach" Nienackiego ale mój komentarz znikł! W Wojna i pokój, Natasza była żoną Ilii Rostowa a jej imienniczka Natalia była ich druga córką (wydana ża Pierra 🙂). W zastępstwie Lalki polecam "Emancypantki" Prusa z jedną z najulubieńszych moich postaci literackich - 🙂Magdaleną Brzeską 🙂. Skończyła 18 lat, pomaga na pensji, jest szlachetna, prosta, dobra, naiwna, altruistka kochana przez wszystkich i uważana za dziecinną 😀 Książka ponad 1000 stron i niesamowity Prus który pisze o śmierci i bólu jak nikt. Fragment (tekst oryginalny skopiowany) który mnie zaintrygował: "Zacisnęła splecione ręce, jak bezbronny człowiek, na którego spada cios, podniosła oczy wgórę i przez łzy - zobaczyła w wielkim ołtarzu obraz Matki Boskiej, malowany ciemnemi farbami, w srebrnej koronie. - Ratuj mnie... oświeć mnie, Przenajświętsza Panno... - szepnęła Madzia, ledwie powstrzymując się od łkań. I nagle stała się rzecz niemożliwa dla mędrców, a zwyczajna dla dusz prostych. Przenajświętsza, która patrzyła dotychczas na siermiężny tłum, klęczący u Jej ołtarza, spojrzała nabok, i głębokie jak nieskończoność Jej oczy przez chwilę spoczęły na Madzi. Potem znowu zwróciły się na ciżbę ludu. Madzia skamieniała. „Czy rozum tracę?...“ - przebiegło jej przez głowę. A jednak nie mogła wątpić, że bolesny okrzyk jej serca usłyszano w królestwie wiekuistego spokoju. Na modlitwę odpowiedziało stamtąd jakieś echo, i w duszy Madzi, po wybuchu rozpaczy, zapanowało ukojenie." POLECAM 🙂
Dziękuję za komentarz. 😉 Ten na szczęście nie zaginął w akcji. ,,Emancypantki" czytałam dobrych kilka lat temu, ale - szczerze mówiąc, niewiele z nich pamiętam. Ostatnio myślałam o ponownej lekturze. 🤔
Doceniam Macbetha Jo Nesbo - mocno odczułam jak świat, ludzie, ich motywy tak naprawdę pomimo postępu technologicznego się nie zmieniają. Żądza władzy, uzależnienie od niej, uleganie wpływom silniejszych osobowości jest dokładnie takie same kilkaset lat temu i dzisiaj. Zmieniają się dekoracje, ludzie nie. Widzimy to na co dzień w naszej własnej rzeczywistości. Nesbo sprawnie oddał najważniejsze przesłanie Makbeta, umiejętnie dopasowując fabułę do czasów współczesnych.
Zgadzam się z twoim przedstawieniem sylwetek kobiet. Uwielbiam Scarlett, jej siłę psychiczną i to powiedzenie:" Pomyślę o tym jutro". W "Nad Niemnem" podziwiam Justynę Orzelską i jej trzeźwe spojrzenie na życie oraz odważny wybór życiowy. "Marta" to bardzo smutna książka. Czekam na następny odcinek.
@@esaczyta Ja dodaję Małgorzatę z "Mistrza i Małgorzaty."Jane Eyre wraz z jej dziwnymi losami.Z całego serca polecam Ci " Florentynę od kwiatów" Agnieszki Kuchmister ,bardzo zbliżona klimatem do "Starej Słaboniowej "i równie pięknie, napisana.
Z dotychczas przeczytanych lektur powstały poniższe listy. Postacie, które lubię lub takie, których nie da lubić ale z pewnością można podziwiać: Markiza de Merteuil - Niebezpieczne związki Milady de Winter - Trzej muszkieterowie Rebecca (Becky) Sharp - Targowisko próżności ♥ Cathy Ames - Na wschód od edenu Rebeka de Winter - Rebeka Clarice Starling - Milczenie owiec ♥ Robin Elacot - Cormoran Strike ♥ La Vecchia - Woda na sicie ♥ Griet - Dziewczyna z perłą ♥ Jane Eyre - Dziwne losy Jane Eyre ♥ Anne Elliott - Perswazje ♥ Eleonora Dashwood - Rozważna i romantyczna ♥ Stara Słaboniowa - Stara Słaboniowa ♥ Ewa Tyszowska - Szaleństwa panny Ewy ♥ Małgosia - Małgosia contra Małgosia ♥ Scarlett O'Hara - Przeminęło z wiatrem ♥ Justyna Orzelska - Nad Niemnem ♥ Salomea Brynicka - Wierna rzeka ♥ Basia Wołodyjowska - Pan Wołodyjowski ♥ Lady Jessica - Diuna ♥ Alia Atryda - Diuna ♥ Postaci, których osobiście nie znoszę: Jagna - Chłopi Izabela Łęcka - Lalka Daisy Buchanan - Wielki Gatsby Bezimienna/nowa pani de Winter - Rebeka Anna Karenina - Anna Karenina Emma Bovary - Pani Bovary Esmeralda - Katedra Marii Panny w Paryżu Kozeta - Nędznicy Marta Majewska - Zły Hester Prynne - Szkarłatna litera Franka - Cham
„Mackbeth” Jo Nesbo na listę do przeczytania. Do tego kryminału przeczytałam wszystkie powieści autora i na pewno ją przeczytam. Też uwielbiam Scarlet O’Harę , to prawdziwa kobieta z charakterem, a jej styl działania „Nie mogę już o tym teraz myśleć. Jeśli choć przez chwilę jeszcze będę się nad tym zastanawiać, to zwariuję. Pomyślę o tym jutro.” wzięłam sobie do serca. Niestety, niektóre decyzje wymagają przespania. „Stara Słaboniowa i spiekładuchy należała do ulubionych książek w 2021 roku. Przeczytałam ją początkowo w formie książkowej, a w ubiegłym roku, w sanatorium, tak za Slaboniową zatęskniłam, że kupiłam e-booka, przeczytałam i zaczęłam czytać od nowa. Tak myślałam, że wybierzesz Martę Korczyńską. Była dzielną kobietą, ale chyba konwenanse zemściły się na jej wyborze. Nie chciała pracować wraz z Anzelmem, a zmuszona była ciężko pracować u Benedykta. A pani Emilia, cóż, wytwór czasów, do których nie potrafiła się dostosować. Jeżeli globus nie był symulacją, by zwracać na siebie uwagę, to współczuję choroby, bo cierpiała chyba na migrenę .A „Marta” Orzeszkowej to bardzo smutna powieść. Sama powieść, która była ilustracją i głosem w haśle pozytywistycznej emancypacji kobiet kończy się dla bohaterki fatalnie. Nie dla niej było samotne zmaganie się z losem. Trochę się od tamtych czasów zmieniło, ale nie tak bardzo. Na pewno kobiety są lepiej wykształcone niż mężczyźni, ale gorzej zarabiają, chociaż umiejętnościami i wiedzą panom nie ustępują. Nie chcę siać defetyzmu, ale wydaje mi się, że świat rządzących za wszelką cenę chce inspiracje kobiet ograniczyć do rodzenia dzieci i zajmowania się domem. Emancypacja nas niby wyzwoliła, ale dom, dzieci i praca przypominają ,że dźwigamy ciężary czasem ponad siły. O, a o „Siłaczce” nic nie było.
Ja uwielbiam i Wokulskiego i Izabelę ❤ jak czytałam to bardzo mu kibicowałam, ale i jej by w końcu coś do niego poczuła. (Ale nie określiłabym jej jako ulubiona kobieca postać literacka)
Ja tym razem napiszę bardzo skromnie, są bohaterki (to samo tyczy się bohaterów) danej powieści, którzy zapadają mi w pamięci i darzę je (ich) sympatią, ale strasznie ciężko mi przytoczyć jakiś konkretny przykład. Po dłuższej chwili zastanowienia podam trzy wzory takich kobiecych postaci, które trafiły w me gusta (bardziej "współczesne"): Lisbeth Salander z serii Millennium, Yennefer z cyklu o Wiedźminie oraz "mroczna" nastolatka (z książeczki dla dzieci) Emily the strange (Dziwna Emily).
Dzięki za pozostawienie komentarza mimo trudności napotkanych podczas wyboru ulubionych bohaterek. 😊 Ja mam o wiele więcej ulubionych bohaterów niż bohaterek.
@@esaczyta Nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie. 🙂Możliwe, że trudności które napotkałem przy wyborze bohaterek wiążą się z tym, iż ostatnio czytam więcej książek związanych z filozofią, publicystyką, historią itp. Taki okres czytelniczy, musiałem odkurzyć zwoje mózgowe. 😉
"nadrobiłam" kilka Twoich wcześniejszych filmików i widzę, że obie bardzo cenimy Kraszewskiego! Moje odkrycie zeszłego roku :) czy używasz może goodreads albo storygraph? pozdrowienia!
Myślałem, że będzie ta z "Anny Kareniny" Natasza Rostowa wkurzyła mnie tym jak porzuciła swego Andrzeja, ale zgadzam się, że ciekawa. Pierre znowu na plus, podobnie Andrzej.
Jak zawsze swietny, ciekawy filmik. Zabraklo mi w tym zestawieniu Anny Kareniny , Pani Bovary, Damy Kameliowej i wreszcie glownej bohaterki Kobiety w bieli (niestety czytalam b.dawno temu i juz nie pamietam jak sie nazywala, aczkolwiek naprawde zapada w pamiec tak bohaterka jak i cala wrecz kryminalna momentami zawiklana historia pelna tajemnic i sekretow. Goraco Ci polecam Kobiete w bieli, nie oderwiesz sie ! I oczywiscie - niesamowita nietuzinkowa Mary Poppins !!! Ja tez nie lubie panny Leckiej , strasznie mi dziala na nerwy ! Moze na moja ocene wplywa filmowa (serialowa) kreacja w wykonaniu p.Braunek , jakkolwiek swietna pod wzgl gry aktorskiej , ta panna Lecka strasznie mnie denerwuje, o wszysko niemal sie obraza, nic jej nie pasuje i to ciagle jej az zbytnie wynoszenie sie nad innych .. "Alez to kupiec! Papo! " Denerwuja mnie takze glowne bohaterki Dumy i uprzedzenia, takie idealne, stonowane, plaskie. Dopiero pare dni temu przebrnelam przez te ksiazke. Dla mnie straszna nuda , film byl ciekawszy, "zywszy"... I wreszcie strasznie irytujaca tez o wszystko sie obrazajaca, o kazde niemal zdanie a przy tym tak anielsko swieta idealna panna Marynia z Rodziny Polanieckich. Pan Stach ozeni sie z ciocia Marynia i pan Stach nie bedzie juz smutny... Swietnie "dopisal", "przepisal" ten watek panny Maryni i pana Stacha niesamowity Boy!!! Polecam ! A jak ty Esa zapateujesz sie na te bohaterki ? Ciekawam (!) twojego zdania.
Annę Kareninę baaardzo lubię - możliwe, że do zestawienia nie załapała się akurat w tym roku, bo przysłoniły ją bohaterki ,,Wojny i pokoju" (,,Annę ..." chyba muszę już sobie odświeżyć, bo sporo uleciało mi z głowy). Panią Bovary kiedyś zaliczyłabym do grona moich ulubionych kobiet z kart książek, ale obecnie strasznie mnie irytuje. Podobnie Dama Kameliowa. ,,Kobieta w bieli" wciąż przede mną, więc dziękuję za zachętę. 😉 Mary Poppins - świetna, ale nie na tyle, żebym wpadła na to, żeby dodać ją do zestawienia. 😄
Ojej moje ulubione Nad Niemnem i Przeminęło a wiatrem. Tak się cieszyłam na drugą część....okropność i tłumaczenie ( kopia polska z lat, koniec 80 ) dziwnie przetłumaczona. Scarlet z kupą dzieci brrrrrr.
Bardzo lubię KRYSTYNĘ CÓRKĘ LAVRANSA,bohaterkę i powieść.Przejmujący obraz doli kobiecej w średniowiecznej Norwegii.Czytałam kilka razy.Podobnie jak ANNĘ KARENINĘ.
Ostatnio polecałem "Raz w roku w Skiroławkach" Nienackiego ale mój komentarz znikł!
W Wojna i pokój, Natasza była żoną Ilii Rostowa a jej imienniczka Natalia była ich druga córką (wydana ża Pierra 🙂).
W zastępstwie Lalki polecam "Emancypantki" Prusa z jedną z najulubieńszych moich postaci literackich - 🙂Magdaleną Brzeską 🙂.
Skończyła 18 lat, pomaga na pensji, jest szlachetna, prosta, dobra, naiwna, altruistka kochana przez wszystkich i uważana za dziecinną 😀
Książka ponad 1000 stron i niesamowity Prus który pisze o śmierci i bólu jak nikt.
Fragment (tekst oryginalny skopiowany) który mnie zaintrygował:
"Zacisnęła splecione ręce, jak bezbronny człowiek, na którego spada cios, podniosła oczy wgórę i przez łzy - zobaczyła w wielkim ołtarzu obraz Matki Boskiej, malowany ciemnemi farbami, w srebrnej koronie.
- Ratuj mnie... oświeć mnie, Przenajświętsza Panno... - szepnęła Madzia, ledwie powstrzymując się od łkań.
I nagle stała się rzecz niemożliwa dla mędrców, a zwyczajna dla dusz prostych. Przenajświętsza, która patrzyła dotychczas na siermiężny tłum, klęczący u Jej ołtarza, spojrzała nabok, i głębokie jak nieskończoność Jej oczy przez chwilę spoczęły na Madzi. Potem znowu zwróciły się na ciżbę ludu.
Madzia skamieniała.
„Czy rozum tracę?...“ - przebiegło jej przez głowę.
A jednak nie mogła wątpić, że bolesny okrzyk jej serca usłyszano w królestwie wiekuistego spokoju. Na modlitwę odpowiedziało stamtąd jakieś echo, i w duszy Madzi, po wybuchu rozpaczy, zapanowało ukojenie."
POLECAM 🙂
Dziękuję za komentarz. 😉 Ten na szczęście nie zaginął w akcji. ,,Emancypantki" czytałam dobrych kilka lat temu, ale - szczerze mówiąc, niewiele z nich pamiętam. Ostatnio myślałam o ponownej lekturze. 🤔
Ja właśnie uwielbiam Justynę Orzelską dla mnie jest ona silną kobietą, która wie czego chce i jest nieugięta w swoim postanowieniu.
Justyna wykazała się ogromną odwagą. 👍
Doceniam Macbetha Jo Nesbo - mocno odczułam jak świat, ludzie, ich motywy tak naprawdę pomimo postępu technologicznego się nie zmieniają. Żądza władzy, uzależnienie od niej, uleganie wpływom silniejszych osobowości jest dokładnie takie same kilkaset lat temu i dzisiaj. Zmieniają się dekoracje, ludzie nie. Widzimy to na co dzień w naszej własnej rzeczywistości. Nesbo sprawnie oddał najważniejsze przesłanie Makbeta, umiejętnie dopasowując fabułę do czasów współczesnych.
Mam wrażenie, że przesłanie szekspirowskiego Makbeta dzięki książce Nesbo stało się dla wielu osób bardziej czytelne.
Zgadzam się z twoim przedstawieniem sylwetek kobiet. Uwielbiam Scarlett, jej siłę psychiczną i to powiedzenie:" Pomyślę o tym jutro". W "Nad Niemnem" podziwiam Justynę Orzelską i jej trzeźwe spojrzenie na życie oraz odważny wybór życiowy. "Marta" to bardzo smutna książka.
Czekam na następny odcinek.
Dziękuję za komentarz! 😊
Nareszcie bratnia dusza.Kocham książki i bohaterki o których mówisz.
Wobec tego jaką bohaterkę dodałabyś do mojego zestawienia? 🤔😉
@@esaczyta Ja dodaję Małgorzatę z "Mistrza i Małgorzaty."Jane Eyre wraz z jej dziwnymi losami.Z całego serca polecam Ci " Florentynę od kwiatów" Agnieszki Kuchmister ,bardzo zbliżona klimatem do "Starej Słaboniowej "i równie pięknie, napisana.
@@kordelia9541 Klimat ze ,,Starej Słaboniowej..."? Czuję się zaintrygowana. 😊
Z dotychczas przeczytanych lektur powstały poniższe listy.
Postacie, które lubię lub takie, których nie da lubić ale z pewnością można podziwiać:
Markiza de Merteuil - Niebezpieczne związki
Milady de Winter - Trzej muszkieterowie
Rebecca (Becky) Sharp - Targowisko próżności ♥
Cathy Ames - Na wschód od edenu
Rebeka de Winter - Rebeka
Clarice Starling - Milczenie owiec ♥
Robin Elacot - Cormoran Strike ♥
La Vecchia - Woda na sicie ♥
Griet - Dziewczyna z perłą ♥
Jane Eyre - Dziwne losy Jane Eyre ♥
Anne Elliott - Perswazje ♥
Eleonora Dashwood - Rozważna i romantyczna ♥
Stara Słaboniowa - Stara Słaboniowa ♥
Ewa Tyszowska - Szaleństwa panny Ewy ♥
Małgosia - Małgosia contra Małgosia ♥
Scarlett O'Hara - Przeminęło z wiatrem ♥
Justyna Orzelska - Nad Niemnem ♥
Salomea Brynicka - Wierna rzeka ♥
Basia Wołodyjowska - Pan Wołodyjowski ♥
Lady Jessica - Diuna ♥
Alia Atryda - Diuna ♥
Postaci, których osobiście nie znoszę:
Jagna - Chłopi
Izabela Łęcka - Lalka
Daisy Buchanan - Wielki Gatsby
Bezimienna/nowa pani de Winter - Rebeka
Anna Karenina - Anna Karenina
Emma Bovary - Pani Bovary
Esmeralda - Katedra Marii Panny w Paryżu
Kozeta - Nędznicy
Marta Majewska - Zły
Hester Prynne - Szkarłatna litera
Franka - Cham
Spore zestawienie. 😊 Dzięki! Również bardzo lubię Jane Eyre. 🥰
Witam Prawdziwych Sławian! WANDA,NYA,TOMIRIS,HELISSA,SLAWA,JESSA,HILDA, ŁONA ŁUNA,MARPIZA,LEMIZA,ZEZULA, SŁAWA CHWAŁA IM🌹🌹🌹🌞
„Mackbeth” Jo Nesbo na listę do przeczytania. Do tego kryminału przeczytałam wszystkie powieści autora i na pewno ją przeczytam. Też uwielbiam Scarlet O’Harę , to prawdziwa kobieta z charakterem, a jej styl działania „Nie mogę już o tym teraz myśleć. Jeśli choć przez chwilę jeszcze będę się nad tym zastanawiać, to zwariuję. Pomyślę o tym jutro.” wzięłam sobie do serca. Niestety, niektóre decyzje wymagają przespania. „Stara Słaboniowa i spiekładuchy należała do ulubionych książek w 2021 roku. Przeczytałam ją początkowo w formie książkowej, a w ubiegłym roku, w sanatorium, tak za Slaboniową zatęskniłam, że kupiłam e-booka, przeczytałam i zaczęłam czytać od nowa. Tak myślałam, że wybierzesz Martę Korczyńską. Była dzielną kobietą, ale chyba konwenanse zemściły się na jej wyborze. Nie chciała pracować wraz z Anzelmem, a zmuszona była ciężko pracować u Benedykta. A pani Emilia, cóż, wytwór czasów, do których nie potrafiła się dostosować. Jeżeli globus nie był symulacją, by zwracać na siebie uwagę, to współczuję choroby, bo cierpiała chyba na migrenę .A „Marta” Orzeszkowej to bardzo smutna powieść. Sama powieść, która była ilustracją i głosem w haśle pozytywistycznej emancypacji kobiet kończy się dla bohaterki fatalnie. Nie dla niej było samotne zmaganie się z losem. Trochę się od tamtych czasów zmieniło, ale nie tak bardzo. Na pewno kobiety są lepiej wykształcone niż mężczyźni, ale gorzej zarabiają, chociaż umiejętnościami i wiedzą panom nie ustępują. Nie chcę siać defetyzmu, ale wydaje mi się, że świat rządzących za wszelką cenę chce inspiracje kobiet ograniczyć do rodzenia dzieci i zajmowania się domem. Emancypacja nas niby wyzwoliła, ale dom, dzieci i praca przypominają ,że dźwigamy ciężary czasem ponad siły. O, a o „Siłaczce” nic nie było.
O ,,Siłaczce" jakoś zupełnie zapomniałam. 🤔 Dziękuję za ciekawy komentarz. 😊
Kocham Nad Niemnem. To moja ukochana lektura szkolna😍
Cieszę się, że osób lubiących ,,Nad Niemnem" jest tutaj tak dużo. 😉
Ja uwielbiam i Wokulskiego i Izabelę ❤ jak czytałam to bardzo mu kibicowałam, ale i jej by w końcu coś do niego poczuła. (Ale nie określiłabym jej jako ulubiona kobieca postać literacka)
Może kiedyś zmienię zdanie. 🤔 Nigdy nie wiadomo. 😉 W przypadku kilku bohaterek literackich tak się stało.
Miałem Chłopów na maturze dobrze wspominam oraz film również świetnie nakręcony....
O tak. Innej ekranizacji nawet nie potrafię sobie wyobrazić.
Ja tym razem napiszę bardzo skromnie, są bohaterki (to samo tyczy się bohaterów) danej powieści, którzy zapadają mi w pamięci i darzę je (ich) sympatią, ale strasznie ciężko mi przytoczyć jakiś konkretny przykład.
Po dłuższej chwili zastanowienia podam trzy wzory takich kobiecych postaci, które trafiły w me gusta (bardziej "współczesne"): Lisbeth Salander z serii Millennium, Yennefer z cyklu o Wiedźminie oraz "mroczna" nastolatka (z książeczki dla dzieci) Emily the strange (Dziwna Emily).
Dzięki za pozostawienie komentarza mimo trudności napotkanych podczas wyboru ulubionych bohaterek. 😊 Ja mam o wiele więcej ulubionych bohaterów niż bohaterek.
@@esaczyta Nie ma za co, cała przyjemność po mojej stronie. 🙂Możliwe, że trudności które napotkałem przy wyborze bohaterek wiążą się z tym, iż ostatnio czytam więcej książek związanych z filozofią, publicystyką, historią itp. Taki okres czytelniczy, musiałem odkurzyć zwoje mózgowe. 😉
"nadrobiłam" kilka Twoich wcześniejszych filmików i widzę, że obie bardzo cenimy Kraszewskiego! Moje odkrycie zeszłego roku :) czy używasz może goodreads albo storygraph? pozdrowienia!
Nie używam. 😉 Kiedyś próbowałam, ale nie wyszło.
Zachęciłaś mnie do przyjrzenia się powieściom Elizy Orzeszkowej, w pierwszej kolejności będzie to Marta
Bardzo mnie to cieszy. 😊👍
Myślałem, że będzie ta z "Anny Kareniny"
Natasza Rostowa wkurzyła mnie tym jak porzuciła swego Andrzeja, ale zgadzam się, że ciekawa. Pierre znowu na plus, podobnie Andrzej.
Sporo barwnych postaci. 😉
Jak zawsze swietny, ciekawy filmik. Zabraklo mi w tym zestawieniu Anny Kareniny , Pani Bovary, Damy Kameliowej i wreszcie glownej bohaterki Kobiety w bieli (niestety czytalam b.dawno temu i juz nie pamietam jak sie nazywala, aczkolwiek naprawde zapada w pamiec tak bohaterka jak i cala wrecz kryminalna momentami zawiklana historia pelna tajemnic i sekretow. Goraco Ci polecam Kobiete w bieli, nie oderwiesz sie !
I oczywiscie - niesamowita nietuzinkowa Mary Poppins !!!
Ja tez nie lubie panny Leckiej , strasznie mi dziala na nerwy ! Moze na moja ocene wplywa filmowa (serialowa) kreacja w wykonaniu p.Braunek , jakkolwiek swietna pod wzgl gry aktorskiej , ta panna Lecka strasznie mnie denerwuje, o wszysko niemal sie obraza, nic jej nie pasuje i to ciagle jej az zbytnie wynoszenie sie nad innych .. "Alez to kupiec! Papo! "
Denerwuja mnie takze glowne bohaterki Dumy i uprzedzenia, takie idealne, stonowane, plaskie. Dopiero pare dni temu przebrnelam przez te ksiazke. Dla mnie straszna nuda , film byl ciekawszy, "zywszy"...
I wreszcie strasznie irytujaca tez o wszystko sie obrazajaca, o kazde niemal zdanie a przy tym tak anielsko swieta idealna panna Marynia z Rodziny Polanieckich.
Pan Stach ozeni sie z ciocia Marynia i pan Stach nie bedzie juz smutny...
Swietnie "dopisal", "przepisal" ten watek panny Maryni i pana Stacha niesamowity Boy!!! Polecam !
A jak ty Esa zapateujesz sie na te bohaterki ? Ciekawam (!) twojego zdania.
Annę Kareninę baaardzo lubię - możliwe, że do zestawienia nie załapała się akurat w tym roku, bo przysłoniły ją bohaterki ,,Wojny i pokoju" (,,Annę ..." chyba muszę już sobie odświeżyć, bo sporo uleciało mi z głowy). Panią Bovary kiedyś zaliczyłabym do grona moich ulubionych kobiet z kart książek, ale obecnie strasznie mnie irytuje. Podobnie Dama Kameliowa. ,,Kobieta w bieli" wciąż przede mną, więc dziękuję za zachętę. 😉 Mary Poppins - świetna, ale nie na tyle, żebym wpadła na to, żeby dodać ją do zestawienia. 😄
Ulubiona hm,to pewnie Ingrid Barroy.Pozdro :)
Książki z serii wciąż przede mną. 😊
@@esaczyta To koniecznie do nadrobienia :)
Ja z 5 romantyczne ksiazki czytalam se ...
Ojej moje ulubione Nad Niemnem i Przeminęło a wiatrem.
Tak się cieszyłam na drugą część....okropność i tłumaczenie ( kopia polska z lat, koniec 80 ) dziwnie przetłumaczona. Scarlet z kupą dzieci brrrrrr.
W końcu będę musiała postarać się o to podstawowe ,,Przeminęło z wiatrem". Wtedy nie będę musiała machać kontynuacją 😄