Pacificas are awesome. My first electric guitar is a Pacifica, and over the years I replaced the plastic nut with a bone nut, and had the frets leveled a couple times. I'm talking about the Yamaha Pacifica 112vcx, which i think was less than 300 euros new, but I got mine used for 50 euros. It's the best guitar I could have ever asked for and I recommend it to everyone.
Właśnie zerkam do ulubionych na Thomanie i mam tam dokładnie w tym kolorze w schowku z 18 sierpnia 2023 czyli równo rok temu... Przypadek? Jak żonie wytłumaczyć konieczność wydania 3,5 klocka? 🙂
Fun Fact: W 2020 zaplacilem 633 Euro equals 2,696.83 Polish złoty. Nie ma tragedii po tych inflacjach w sumie. Gitara dziwnie mi lezala na klatce, ale ja dosyc wysoko ja mialem + byla jakas taka kanciasta, ze sie wbijala mi w klatke. Kupilem jeszcze chyba 2 inne kolory bo tak rewelacyjnie brzmiala i sie na niej gralo (pomimo deliaktnej niewygody). Pozostale egzemplarze jakos nie mialy juz tej magii (ten sam model tylko inne kolory). Mozliwe, ze moja byla ze zwrotu i juz dobrze ustawiona. Pozostale odeslalem, ta zostawilem. Po kilku latach sprzedalem razem ze wszystkimi innymi gitarami za niewielkie pieniadze (ktos wzial ode mnie hurtem wszystko co mialem). Sentyment nadal jest jak patrze na nia na Thomann ;p
Pacificas are awesome. My first electric guitar is a Pacifica, and over the years I replaced the plastic nut with a bone nut, and had the frets leveled a couple times. I'm talking about the Yamaha Pacifica 112vcx, which i think was less than 300 euros new, but I got mine used for 50 euros. It's the best guitar I could have ever asked for and I recommend it to everyone.
Yamaha gear is pure FIRE/
NGD's are the best! 😊😎
Właśnie zerkam do ulubionych na Thomanie i mam tam dokładnie w tym kolorze w schowku z 18 sierpnia 2023 czyli równo rok temu... Przypadek? Jak żonie wytłumaczyć konieczność wydania 3,5 klocka? 🙂
Fun Fact: W 2020 zaplacilem 633 Euro equals
2,696.83 Polish złoty. Nie ma tragedii po tych inflacjach w sumie. Gitara dziwnie mi lezala na klatce, ale ja dosyc wysoko ja mialem + byla jakas taka kanciasta, ze sie wbijala mi w klatke. Kupilem jeszcze chyba 2 inne kolory bo tak rewelacyjnie brzmiala i sie na niej gralo (pomimo deliaktnej niewygody). Pozostale egzemplarze jakos nie mialy juz tej magii (ten sam model tylko inne kolory). Mozliwe, ze moja byla ze zwrotu i juz dobrze ustawiona. Pozostale odeslalem, ta zostawilem. Po kilku latach sprzedalem razem ze wszystkimi innymi gitarami za niewielkie pieniadze (ktos wzial ode mnie hurtem wszystko co mialem).
Sentyment nadal jest jak patrze na nia na Thomann ;p
junk
Idiotic statement!