U nas takie mruganie to wykroczenie.... To raz. Yanosik to już dawno pokazywał gdzie są patrole, fotoradary i inne... To dwa. Na drodze też jest Solidarność kierowców.... Trzeba ją zauważyć... 😉😁🤠
Był taki czas, że większość naszej przydomowej działki zajmował warzywnik. Lata 80-90. Marchewka, pietruszka, pomidory itd. To był sposób na oszczędzenie pieniędzy. Po co kupować, skoro można mieć swoje. Teraz większość ogródka zarastają kwiaty, ale moja matka nadal utrzymuje małą grządkę warzywną. Ot tak, na bieżące potrzeby. Natka pietruszki, seler, szczypiorek. Nie ma jak botwinka ze świeżo urwanych buraczków albo fasolka szparagowa z masełkiem. Teraz ogródek warzywny, to hobby, ale były czasy , kiedy dzięki niemu było co włożyć do garnka, po prostu. Wszystkiego dobrego.
Witam z UK, z kraju trzeciego świata. Brud, syf na ulicach, brak koszy na śmieci, brakuje w sklepach świeżych warzyw, wody butelkowanej i paliwa na stacjach.
@@piotrbuczynski1060 koszy na śmieci nie ma w UK nigdzie w miejscach publicznych, podobno od czasów ataków terrorystycznych IRA. IRA chowała ładunki wybuchowe w śmietnikach.
Do niedawna mruganie było bardzo popularne, ale po kampani społecznej ludzie trochę się oduczyli. Może dlatego też, przez pewien czas radary dostały różne służby miejskie i gminne, rozpoczęło się polowanie ma mandaty. Teraz jest konsenus - my nie polujemy, wy nie ostrzegacie. Do tego to wykroczenie, a często policja ustawia się w odstępach i można się wbić na minę.
30 lat temu też chodowało się u nas wszystko, dla mnie to nie dziwota, ale na ukrainie też mieszkając tam jest to mądrość narodowa, sama wiesz jak kiedyś było.
w Polsce też kierowcy dają znać światłami, że jest policja w Polsce wolno sprzedawać płody rolne na ulicy, bez zgłaszania do Urzedu Skarbowego dochodu. Możesz jako prywatna osoba sprzedawać jabłka czy maliny z własnego sadu i nie musisz mieć działalności gospodarczj zgłoszonej (firmy) W Polsce nie wolno hodować zwierząt gospodarskich w miastach. Uwaga na wsi czasem też nie wolno ! A jedynie w wyznaczonych miejscach czy gospodarstwach. Jeśli np Twoje kury śmierdzą sąsiadowi to dostaniesz zakaz! Są na takie hodowle miejsca wyznaczone. w Polsce przed 1989 r. dużo ludzi hodowało swoje warzywa i owoce czy kury. Ale to jest nieefektywne. U nas wynikało to z braków w sklepach a na Ukrainie do dziś z biedy niestety. W Polsce faceci nie patrzą na kobiety tak nachalnie bo dziewczyna by podeszła do takiego typa i go w pysk strzeliła. Ale to prawa na ukrainie mężczyźni uprzedmiotowili kobiety i to widać !
IRENKO W POLSCE JUŻ OD DAWNA MRUGA SIĘ ŚWIATŁAMI INFORMUJĄC O POLICJI OCZYWIŚCIE GROZI ZA TO MANDAT JAK CIE POLICJA NA TYM ZŁAPIE. POZDRAWIAM SERDECZNIE ZE SZKOCJI
Jacek: internet w Polsce mamy już 30 lat, a Ty jeszcze nie nauczyłeś się netykiety? pisanie wielkimi literami oznacza że zamiast normalnej wypowiedzi krzyczysz....
@@PaszynskaPolska Fajny film:) Akurat system ostrzegania sie kierowcow o policji to powstal w Polsce ;) Nejpierw bylo miganie swiatlami drogowymi, pozniej przez dluzszy czas CB-radio, a obecnie robi sie to za posrednictwem apki Janosik. i apka Janosik dziala juz po calej EU :) Wole zeby taka Babcia sobie spokojnie handlowala niz tak jak w Polce odrazu straz miejska. A z ta restauracja to racja. Na zachodzie zwykle nikt nie zwraca uwagi na ubranie. Co do zasad na drogach to w innyhch krajach tez ludzie zjezdzaja na bok. To jest specjalnie zeby ludzie mogli bezpieczniej Ciebie wyprzedzic.
@@PaszynskaPolska W Polsce Policja zaczeła karać za mruganie światłami,a pozatym każdy w samochodzie ma CB radio i przez te radio się ostrzegają kierowcy,widocznie na Ukrainę to nie dotarło,mało wiesz co było i jest w tym temacie w Polsce Pani Paszyńska.Pozdrawiam.
W miastach polskich są też ludzie, którzy uprawiają ziemię, tylko do tego jest odpowiednie miejsce zwane Rodzinnym Ogrodem Działkowym. Te działki są na obrzeżach małych miast ale np. w Gdańsku czy Wrocławiu, te ogrody mogą być bliżej centrum. Taka działka może mieć od 2 do 5 arów powierzchni. Można tam trzymać kury, prowadzić pasieki czy hodować gołębie, oczywiście po uzyskaniu zezwolenia od zarządu ogrodów.
1 Mruganie - w Polsce bardzo popularne, jest również aplikacja Yanosik, można zgłaszać fotoradary, policje i innego tego typu rzeczy 😁 2 Ludzie wbrew pozorom sprzedają swoje rzeczy, jednak obecnie sprzedaje się to na tzw. rynkach, bazarach gdzie płacą za budynek, lub miejsce do sprzedaży, ponieważ straż miejska czy policja wystawia mandaty, więc na ulicach już nie sprzedają 😑 3 Są bogaci i biedni, ale ludzie chyba się tak nie afiszują z ubraniami 4 Jest coś takiego jak korytarz życia, weszło to nie dawno aby przepuścić karetki, różnica polega na tym że musisz przepuscic i zjechać na bok jak jedzie pojazd uprzywilejowany, obecnie jest to obowiązek, bo możesz dostać mandat, zwierzątek jest dużo rozjeżdonych, raczej nie słyszałem żeby ktoś kto rozjechał to wziął i przeniósł na bok 5 Obecnie nie można chodować dużo zwierząt, jest zakaz np wieprzowiny, co jest bez sensu moim zdaniem, co do sklepu się nie zgodzę, wole wiejskie produkty, dla zdrowia, u nas na Podlasiu dużo osób utrzymuje się z rolnictwa 6 wydaje się że nie u nas czegoś takiego że "o jaka krasiwa dziewuszka", całe szczęście 🤩
W Polsce handel " uliczny" rozwjal się zaraz po reformach ustrojowych - na poczatku lat 90 tych. Sklepy byly jeszcze puste ( nie bylo towaru) - natomiast na ulicach mozna bylo kupic wszystko.😊Wszystko to początkowo miało zupełnie " dziki" charakter- tzn.zadnych podatkow, zarejestrowanych dzialalnosci gospodarczych, oplat za miejsce. Z czasem wszystko zostało ucywilizowane.Teraz takie stragany tylko w wyznaczonych miejscach - targowiskach.Wszystko legalnie z podatkami.
Co do kierowców, chyba mało jeździsz po Polsce, może teraz to już przestało być potrzebne, bo są Janosiki itp, ale też w Polsce się mruga. Przejeżdżanie na linii ciągłej 😃😃 Przyjedź do Poznania to zobaczysz, że tak też u nas się dzieje 😃😜
Jest coś takiego jak gust i stosowny strój do odpowiednich miejsc. Po to żeby każdy nie wchodził bo jest otwarte. To się tyczy wielu rzeczy , opera , teatr , muzeum , kosciół i restauracje. Nawet do klubów rozrywkowych odpowiednie stroje są. To jest kultura
Siemanko Irenka:) W ekskluzywnych restauracjach obowiązuje strój wieczorowy (suknie/garnitury..) , a tu się pojawiła jakaś dresiara w trampkach:) To się paczali:)
W polsce jak ktoś choćby minimalnie odstaje od reszty to jest z góry skreślany a czasem też prześladowany. Wiem to po sobie ponieważ od zawsze bardzo trudno mi było mieć przyjaciół gdyż uchodziłem za dziwaka w ich mniemaniu i gdzie nie poszedłem było to samo. Powiedz mi czy Ukraińcy traktowali by mnie choć odrobinę lepiej ? i czy na Ukrainie mógłbym mieć przyjaciół ?
Wszystko co tu opisałaś nadal dzieje się w Polsce. Te rzeczy zdarzają się coraz rzadziej, ale jeszcze z 10 lat temu to wszystko było bardzo częste. Bardzo podoba mi się Twój kanał i bardzo szanuję Twój Polski. Poza małymi błędami w wymowie i z odmianami jest na prawdę świetnie. Rozumiem jak to jest wyjechać do obcego kraju, bo sam wyemigrowałem na zachód. Pozdrawiam :)
W Polsce też się zjeżdża na pobocze. Tzn. zwyczaj zanika wraz z pojawianiem się nowych ekspresówek, ale na starych drogach z PRL-u po 1 pas w każdą stronę on nadal żyje 😉
Jest takie powiedzenie " nie szata zdobi człowieka " dlatego nie zwracamy tak uwagi na ubiór. Co do uprawy ziemii to w Polsce są tak zwane ogródki działkowe ,z reguły poza miastem gdzie ludzie w ramach hobby uprawiają warzywa owoce, choć trochę się to zmieniło bo coraz więcej tych działeczek zmieniło swój charakter na działki typu rekreacyjnego ,bez owoców i warzyw za to z wypielęgnowanym trawnikiem ,małym domkiem i drzewkami ozdobnymi.
Bardzo często kierowcy też migają sobie awaryjnymi w podziękowaniu z wpuszczenie na pas ruchu lub jako "przepraszam" za wepchnięcie się. Ja też lubię zamrugać światłami, gdy kogoś wpuszczam przed siebie w korku. Wtedy ta osoba ma pewność, że może wjechać i często odmruguje awaryjnymi :D Fajne to jest
W latach 90'tych w Polsce tez wszyscy kupowali markowe ciuchy zeby odreagowac czasy biedy. Ale my juz do tego przywyklismy i malo kto zwraca teraz na to uwage. Ale fakt, kiedy widze w sklepie kogos od stop do glow ubranego w markowe ciuchy to czesto okazuje sie, ze jest z Ukrainy. Z biegiem czasu tez przestana sie tym przejmowac.
Dzień dobry, jak wyjezdzalam z Polski 22 lata temu to wszystko było tak samo. Kierowcy też się nawzajem ostrzegali i babcie sprzedawały różne swoje produkty przy drogach. Seksizm też był wszechobecny, włącznie z chamskimi zaczepkami. Jak jest obecnie, nie wiem.
Zauważyłem jedną różnice pomiędzy tym jak tańczy się w parze na Ukrainie, jak w Polsce. Z tego co słyszałem od rodowitej Ukrainki to na Ukrainie w czasie tańca w parze kobieta z mężczyzną nie trzymają się za dłonie, a w Polsce trzymają. Podobno na Ukrainie kobieta i mężczyzna tańczą oddzielnie będąc w tym czasie ze sobą w towarzystwie. W Polsce dopuszczalne jest tańczenie oddzielnie i razem. Razem czyli tak zwane przewijanie, obroty. Nie wiem czy tak jest naprawdę. Przy okazji życzę wszystkim Ukraińskim emigrantom wielu udanych imprez.♥️
Wiele z podanych przykładów w Polsce istnieje nadal. W praktyce wszystkie nadal istnieją, zmieniły tylko formę lub występują w innej postaci. Wynika to z wielu czynników: różnicy w zamożności, mentalności, umiejętnościach itp. Wielu rzeczy nie zauważyłaś w Polsce bo wydaje się że przebywasz głównie w środowisku wielkomiejskim. A miasta to nie cała Polska, to mała jej część. Najbardziej mnie ubawiła "różnica " o szykownej restauracji. Faktycznie w Polsce w tym względzie jest w miarę "równo" "tolerancyjnie". Raczej cię nie wyproszą jak wejdziesz w dresach do szykownej restauracji. Ale znam kilka takich w Warszawie czy Krakowie że nawet by nie wpuścili. Co prawda nie znam kraju na świecie gdzie takich rostro nie ma. W Belgii czy w Niemczech musisz mieć specjalny dres kod by cię wpuszczono. Zapewniam w każdym kraju jest armia snobów.
Nie dziwie się tym starszym ludziom, którzy sprzedają przy przydrożnych bazarach. Muszą sobie jakoś radzić i przeżyć. W każdym kraju europejskim i nie tylko, nadal to się spotyka, obecnie rzadziej ale egzystuje. W Niemczech czy Bawarii również mimo to ,że kraj jest bogaty.Często są też tzw. Flohmarkty na, którym można kupić również wszystko w dosłownym tego słowa znaczenia 🙉Jedyna różnica, musi to być wytyczone miejsce i opłata, nie można stać tam gdzie nam się podoba.
Mruganie światłami w celu ostrzeżenia przed policją czy zjeżdżanie do pobocza żeby ułatwić wyprzedzanie innym kierowcom jest znane w Polsce od wielu lat. Od kilku lat około miliona Ukraińców pracowało/ pracuje w Polsce. To skąd niby te nawyki napłynęły na Ukrainę, bo chyba nie z Moskwy?
Co sprzedaży przy ulach nadal tak jest ale raczej na drogach między miastowych gdzieś w lesie. W Polsce to zanika, ale np. we Francji miałem taką sytuację że zatrzymałem się przy drodze obok jakiegoś sadu, musiałem się załatwić (wylać, piss) i gościu chyba właściciel tego sadu do mnie strzelał. A pół kilometra delej stała kobieta i sprzedawała te frukty za 1 euro za kilogram.
To nie ujma na honorze zajmowac sie ogrodem .Doceni Pani malego gospodarza gdy dowie sie jak u tego duzego wszystko faszerowane jest chemia bo inaczej beda marne zbiory.Male rodzinne gospodarstwo to podstawa w razie kryzysu . Czy lata glodu na Ukrainie nic nie nauczyly . Wlasnie duzy jest zalezny od paliw ,chemii i pogody .Bym zapomnial jeszcze widzimisie odbiorcow i urzednikow .POZDRAWIAM !!!!!!
W Polsce jest sprawa z budowlańcami, ponieważ czasem patrzą się na kobiety, a niektórzy nawet coś tam krzyczą typu „Hej gąska” i u nas się z nich śmieją xD
Polska rozwinęła się tylko dzięki swobodzie i handlowi ulicznemu - Jeśli jeden chce sprzedać , a drugi chce kupić brudne stare zakurzone to poco państwo się tu wcina z durnymi przepisami, jak komuś nie pasuje kupowanie na ulicy to idzie do sklepu.
Wolność jest najważniejsza- jeśli kogoś razi niehigieniczna sprzedaż przy ulicy, po prostu nie kupuje, w azji płd-wsch przy ulicach jest duża gastronomia, nie ma sanepidu , a ludzie się delektują i nie mają zatruć.
dziewczyno nie pieprz o rzeczach o których nie masz pojęcia, pojeździ trochę po polskich drogach i wtedy zacznij komentować. Wyprzedzanie na trzeciego to był nasz sport narodowy przez ostatnie 30 lat, mruganie autom z naprzeciwka że misiaczki mierzą temperaturę to też obyczaj. Powiedziałbym wręcz, że wschód się od nas tego nauczył z uwagi że u nas szybciej były lepsze drogi a zatem i większe prędkości. A najstarsza aplikacja dla kierowców nazywa się CB Radio.
Brrraaawoooo 👍👍 jak mi się podoba twój komentarz to samo chciałam napisać idealna prawda!!! Kiedy coś tej babie napiszę że nie ma racji ona obraza się i mówi że jestem trollem tak prawda w oczy kole.Ona będzie mi mówić co jest a jak powinno być gowniara!!!! To do xot80👍
@@PaszynskaPolska byłem na Ukrainie w 2001-2003 roku kilka razy i jak już pisałem to samo co w Polsce ale prędkości znacznie mniejsze. Robię rocznie 60-100tyś km osobówką i nie jestem zawalidrogą. Rzeczy o których piszesz kiedyś były w moim repertuarze, wyprzedzanie na trzeciego? co tam jak można wyprzedzić wyprzedzającego na trzeciego, to już chyba na czwartego. 1h45 z Otwocka do Poznania w czasach bez autostrad? zdarzało się. ale za to dziś grozi utrata prawa jazdy. Jak w 1998 roku wyjeżdżałem na środek BMW na xenonach to po horyzont uruchamiał mi się trzeci pas. ALE TO MINĘŁO, TO SE NE WRATI.
@@majaplatyna9689 tak to jest z przybłędami, do tego urodziła się wczoraj i uważa, że rozumy zjadła. Podejrzewam, że miałem prawko prędzej niż jej starzy ją w planach ale będzie mnie pouczać. niestety dla niej byłem kilka razy na Ukrainie i to w czasach których ma prawo nie pamiętać, a wtedy wszystko było jeszcze bardziej przerysowane. Ale to ja nie rozumiem. Może Paszyńska to ty nie ogarniasz?
@@xot80 Dobre!! 👍 przybledy pięknie to okresliles najezdzaja polske nie wiadomo skąd i pouczaja nas.Inni przyjeżdżają z biednych zakątków świata i nie dziwuja się przyjmują to co widza bez krytyki a te że wschodu pany!!! jak ja ich nie nawidze!!!.Tylko tych że wschodu bo inni są ok.
Irino, niewiele podróżujesz po Polsce samochodem, więc ciężko Tobie zauważyć zwyczaje kierowców, które nie różnią się znacznie, od zwyczajów panujących na drogach w Ukrainie.
Cześć. Bardzo często jestem na Ukrainie, więc się wypowiem. Ukrainki, to najładniejsze i najlepsze kobiety jakie spotkałem. To co Ciebie drażni (kobiety umalowane, w sukienkach i na obcasach) to coś co było w Polsce trzydzieści i więcej lat temu. Dlaczego nie lubisz kiedy kobieta jest damą? Podoba Ci się zachodni trend? Kobiety nie dbające o siebie z ogromną nadwagą, tatuażami itd? W następnym kroku zostaniesz walcząca feministką? Tak ten świat został zbudowany. Faceci biegają za pięknymi kobietami. Powinnaś wiedzieć, że Kijów to nie Ukraina, Moskwa to nie Rosja, a Warszawa to nie Polska. Pracowałem i żyłem w Warszawie 10 lat. Rozwój osobisty jest ważniejszy niż produkcja żywności? Wiele rzeczy o Polsce nie wiesz, ponieważ jak sama powiedziałaś, jesteś w Polsce dopiero 5lat i jesteś bardzo młodą osobą. Nawet w swoim kraju nie żyłaś w czasach CCCP. Reasumując! Ukraina jest gospodarczo trzydzieści lat za polską. I to się szybko nie zmieni. Musisz wiedzieć, że Polska jako jedyny kraj na świecie, podwoiła swoje PKB, ale zajęło jej to 30 lat. Natomiast dzisiaj polska jest tam, gdzie Niemcy były w 1990 roku, a USA w 1977. Jeżdżąc na Ukrainę, widzę dokładnie to, co Polacy robili 25 lat temu. Zastaw się, a postaw się. Samochody, zegarki, futra, telefony itd. Polakom już przeszło. Przeszło im też: mruganie światłami, handlowanie przy drogach i inne, ponieważ jest to zabronione i karalne. Natomiast uprawianie warzyw i owoców w swoich ogródkach działkowych i przydomowych nadal praktykują. Za dużo przesiąkłaś Warszawą. Polscy może i są bogatsi, ale relacje międzyludzkie się skończyły. Obojętność, narcyzm, singlizm, feminizm, samobójstwa itd. Ukrainki są mądre i piękne. Uwielbiają Polaków, ponieważ Polacy są lepszymi mężczyznami niż Ukraińcy. Niestety po przyjeździe do Polski na stałe, nasiąkają przebywając z polkami ich złymi zachowaniami. Tyle! Nie martw się. Lubię Ciebie i Twój kanał. Pozdrawiam serdecznie.
Na zachodzie kobiety sa brzydkie ale czyste i wymyte ,, na ukranie sa piekne wymalowane tylko ze niemyte ,, a ze tobie smrod nie przeszkadza , to nie znaczy ze wszyscy lubia niemyte i wymalowane
Jesteś taka dziecinna taka glupiutka jak Henio z l b. jak można słuchać tych banalow tyle czasu w każdym filmiku o tym samym.Zabierz się za temat bardziej dzisiejszych problemów.No rzygać się chce i ta mowa pytlujesz mieszasz ruski znieksztalcony polski wychodzi bełkot.Opanuj się dziecko a co gorsza obrażasz się że zwraca się uwagę to już katastrofa.Uwagi bierze do siebie dameso ukraińska macie w zwyczaju żeby was tylko chwalić a ciemniaki aż trzeszczy!!!
Irina, proszę nie mów już nigdy , źe coś się dzieje „w Ukrainie” ani, że jedziesz „do Ukrainy”. Dość już dawno temu napisałem Ci obszerny komentarz, źe to bardzo razi. Po polsku poprawnie mówi się „na Ukrainie” i „na Ukrainę”. Proszę Cię, postaraj się unikać tych rażących błędów. Bardzo serdecznie pozdrawiam z Kanady.
Bede szczery. Mam 27 lat jestem zawodowym kierowcą i wszystko w polsce jest tak samo jak w Ukrainie. Solidarnosc kierowcow, handel na drodze, jak ktoś jest mily a wolno jedzie to potrafi przepuscic i zjechać na bok, sa tez tacy ludzie co robia takie rzeczy żeby czuli sie lepsi chociaz nie maja pieniędzy ale sa tacy. Jestem facetem i potwierdzam gapienie się na kobiety w kazdym wieku, tylko wiekszosc udaje że tego nie robi ale tylko udaje ze nie patrzą zapewniam. Zwierzęta długo potrafia leżeć przy drodze zależy gdzie to się stanie. Z domowymi gospodarstwami na szczęście jest tak samo w Polsce tylko w Warszawie nie jest tak. Brak różnic wszystko jest takie samo bardzo podobnie. Myślę ze Warszawa się bardzo różni od reszty kraju.
1. Taka solidarność kierowców istniała w Polsce kilkadziesiąt lat, ale stwierdzono, że powinno to być niezgodne z przepisami. Bezpiecznie trzeba jeździć zawsze. Poza tym i tak teraz Policja na trasie jeździ pojazdami nieoznakowanymi i filmuje łobuzów. To dużo lepsze, niż miganie światłami. Kierowcy nie wiedzą, kto jest przed lub za nim. Ważniejsze jest życie i zdrowie, niż pieniądze. 2. Może Tobie też pisałem: Już Stalin mówił, że ludzie ubierają się bogato, by pokazać, że im dobrze się powodzi lub żeby ukryć soją biedą. Oczywiście dotyczy to też samochodów.
U nas takie mruganie to wykroczenie.... To raz. Yanosik to już dawno pokazywał gdzie są patrole, fotoradary i inne... To dwa. Na drodze też jest Solidarność kierowców.... Trzeba ją zauważyć... 😉😁🤠
Taką solidarność na drodze jak na Ukrainie to w żadnym kraju nie widziałam 😁
@@PaszynskaPolska u nas różnie to bywa... Czasem na drodze fajnie się jedzie i jest spokój, czasem aż się odechciewa... Życie 🤷😁🤠
@se ba polecam pojechać na Ukrainę i zobaczyć jak tak jest 😁
@@PaszynskaPolska Polecam, wracaj na Ukraine.
Od kilku lat mruganie światłami jest legalne
Był taki czas, że większość naszej przydomowej działki zajmował warzywnik. Lata 80-90. Marchewka, pietruszka, pomidory itd. To był sposób na oszczędzenie pieniędzy. Po co kupować, skoro można mieć swoje. Teraz większość ogródka zarastają kwiaty, ale moja matka nadal utrzymuje małą grządkę warzywną. Ot tak, na bieżące potrzeby. Natka pietruszki, seler, szczypiorek. Nie ma jak botwinka ze świeżo urwanych buraczków albo fasolka szparagowa z masełkiem. Teraz ogródek warzywny, to hobby, ale były czasy , kiedy dzięki niemu było co włożyć do garnka, po prostu. Wszystkiego dobrego.
Witam z UK, z kraju trzeciego świata. Brud, syf na ulicach, brak koszy na śmieci, brakuje w sklepach świeżych warzyw, wody butelkowanej i paliwa na stacjach.
Ja tak zupełnie poważnie: Czy w UK jest rzeczywiście taka paskudna sytuacja? I dlaczego?
@@piotrbuczynski1060 koszy na śmieci nie ma w UK nigdzie w miejscach publicznych, podobno od czasów ataków terrorystycznych IRA. IRA chowała ładunki wybuchowe w śmietnikach.
Do niedawna mruganie było bardzo popularne, ale po kampani społecznej ludzie trochę się oduczyli. Może dlatego też, przez pewien czas radary dostały różne służby miejskie i gminne, rozpoczęło się polowanie ma mandaty. Teraz jest konsenus - my nie polujemy, wy nie ostrzegacie. Do tego to wykroczenie, a często policja ustawia się w odstępach i można się wbić na minę.
U nas dawno to było a tiry mają GPS i też zawiadamiają co dzieje się na drodze
30 lat temu też chodowało się u nas wszystko, dla mnie to nie dziwota, ale na ukrainie też mieszkając tam jest to mądrość narodowa, sama wiesz jak kiedyś było.
W Polsce myganie światłami jest takie same, i systemy z informacjami dla kierowców też - Yanosik po pierwsze
to nie był motyl to był Schmetterling !!!:)
w Polsce też kierowcy dają znać światłami, że jest policja
w Polsce wolno sprzedawać płody rolne na ulicy, bez zgłaszania do Urzedu Skarbowego dochodu. Możesz jako prywatna osoba sprzedawać jabłka czy maliny z własnego sadu i nie musisz mieć działalności gospodarczj zgłoszonej (firmy)
W Polsce nie wolno hodować zwierząt gospodarskich w miastach.
Uwaga na wsi czasem też nie wolno ! A jedynie w wyznaczonych miejscach czy gospodarstwach. Jeśli np Twoje kury śmierdzą sąsiadowi to dostaniesz zakaz!
Są na takie hodowle miejsca wyznaczone.
w Polsce przed 1989 r. dużo ludzi hodowało swoje warzywa i owoce czy kury. Ale to jest nieefektywne. U nas wynikało to z braków w sklepach a na Ukrainie do dziś z biedy niestety.
W Polsce faceci nie patrzą na kobiety tak nachalnie bo dziewczyna by podeszła do takiego typa i go w pysk strzeliła. Ale to prawa na ukrainie mężczyźni uprzedmiotowili kobiety i to widać !
Tu nie trzeba migać. Trzeba jeździć wolniej i ostrożniej. Sprawa chodzi nie o parę złotych, ale o życie. By żyć. Nie ginąć bez sensu.
IRENKO W POLSCE JUŻ OD DAWNA MRUGA SIĘ ŚWIATŁAMI INFORMUJĄC O POLICJI OCZYWIŚCIE GROZI ZA TO MANDAT JAK CIE POLICJA NA TYM ZŁAPIE. POZDRAWIAM SERDECZNIE ZE SZKOCJI
korzystanie ze świateł drogowych w sposób niezgodny z przepisami" i jest karane mandatem w wysokości 200 zł. co ty na to??????????
Na Ukrainie za to nie ma mandatu🙏
@@andrewk9502 To nie zmienia faktu, że ludzie często "mrugaja"...
@@PaszynskaPolska do czasu ;)
Jacek: internet w Polsce mamy już 30 lat, a Ty jeszcze nie nauczyłeś się netykiety? pisanie wielkimi literami oznacza że zamiast normalnej wypowiedzi krzyczysz....
Na Podkarpaciu wszyscy migają.
W Polsce też się miga światłami, nie zawsze się czasem migają
Chyba bardzo rzadko, bo na Ukrainie codziennie to widziałam😁
@@PaszynskaPolska Fajny film:)
Akurat system ostrzegania sie kierowcow o policji to powstal w Polsce ;)
Nejpierw bylo miganie swiatlami drogowymi, pozniej przez dluzszy czas CB-radio, a obecnie robi sie to za posrednictwem apki Janosik.
i apka Janosik dziala juz po calej EU :)
Wole zeby taka Babcia sobie spokojnie handlowala niz tak jak w Polce odrazu straz miejska.
A z ta restauracja to racja. Na zachodzie zwykle nikt nie zwraca uwagi na ubranie.
Co do zasad na drogach to w innyhch krajach tez ludzie zjezdzaja na bok.
To jest specjalnie zeby ludzie mogli bezpieczniej Ciebie wyprzedzic.
@@PaszynskaPolska W Polsce Policja zaczeła karać za mruganie światłami,a pozatym każdy w samochodzie ma CB radio i przez te radio się ostrzegają kierowcy,widocznie na Ukrainę to nie dotarło,mało wiesz co było i jest w tym temacie w Polsce Pani Paszyńska.Pozdrawiam.
@@PaszynskaPolska Dzień dobry, widocznie na Ukrainie częściej stoją i na "Remoncik" zbierają ;) niskie płace to dorabia się. Pozdrawiam :)
@@jacekf.6294 Każdy ma CBradio? Teraz to odleciałeś
Polska to POPROSTU bardziej rozwinięte państwo w każdym aspekcie. Nie ma co porównywać.
Ciekawe gdzie HAHA .
W Polsce też są aplikacje które pokazują gdzie stoi policja:)
@thr - Anty ACAB radar ? ;-)
@thr waze
Wow
@thr Janosik
@thr janosik np
W miastach polskich są też ludzie, którzy uprawiają ziemię, tylko do tego jest odpowiednie miejsce zwane Rodzinnym Ogrodem Działkowym. Te działki są na obrzeżach małych miast ale np. w Gdańsku czy Wrocławiu, te ogrody mogą być bliżej centrum. Taka działka może mieć od 2 do 5 arów powierzchni. Można tam trzymać kury, prowadzić pasieki czy hodować gołębie, oczywiście po uzyskaniu zezwolenia od zarządu ogrodów.
1 Mruganie - w Polsce bardzo popularne, jest również aplikacja Yanosik, można zgłaszać fotoradary, policje i innego tego typu rzeczy 😁
2 Ludzie wbrew pozorom sprzedają swoje rzeczy, jednak obecnie sprzedaje się to na tzw. rynkach, bazarach gdzie płacą za budynek, lub miejsce do sprzedaży, ponieważ straż miejska czy policja wystawia mandaty, więc na ulicach już nie sprzedają 😑
3 Są bogaci i biedni, ale ludzie chyba się tak nie afiszują z ubraniami
4 Jest coś takiego jak korytarz życia, weszło to nie dawno aby przepuścić karetki, różnica polega na tym że musisz przepuscic i zjechać na bok jak jedzie pojazd uprzywilejowany, obecnie jest to obowiązek, bo możesz dostać mandat, zwierzątek jest dużo rozjeżdonych, raczej nie słyszałem żeby ktoś kto rozjechał to wziął i przeniósł na bok
5 Obecnie nie można chodować dużo zwierząt, jest zakaz np wieprzowiny, co jest bez sensu moim zdaniem, co do sklepu się nie zgodzę, wole wiejskie produkty, dla zdrowia, u nas na Podlasiu dużo osób utrzymuje się z rolnictwa
6 wydaje się że nie u nas czegoś takiego że "o jaka krasiwa dziewuszka", całe szczęście
🤩
W Polsce handel " uliczny" rozwjal się zaraz po reformach ustrojowych - na poczatku lat 90 tych. Sklepy byly jeszcze puste ( nie bylo towaru) - natomiast na ulicach mozna bylo kupic wszystko.😊Wszystko to początkowo miało zupełnie " dziki" charakter- tzn.zadnych podatkow, zarejestrowanych dzialalnosci gospodarczych,
oplat za miejsce.
Z czasem wszystko zostało ucywilizowane.Teraz takie stragany tylko w wyznaczonych miejscach - targowiskach.Wszystko legalnie z podatkami.
Co do kierowców, chyba mało jeździsz po Polsce, może teraz to już przestało być potrzebne, bo są Janosiki itp, ale też w Polsce się mruga. Przejeżdżanie na linii ciągłej 😃😃 Przyjedź do Poznania to zobaczysz, że tak też u nas się dzieje 😃😜
Jest coś takiego jak gust i stosowny strój do odpowiednich miejsc. Po to żeby każdy nie wchodził bo jest otwarte. To się tyczy wielu rzeczy , opera , teatr , muzeum , kosciół i restauracje. Nawet do klubów rozrywkowych odpowiednie stroje są. To jest kultura
dzięki temu, że inni kierowcy mrugali mi wcześniej światłami już wiele razy uniknąłem mandatu
kocham twoje przejęzyczenia po polsku są urocze 😅😘😍
Dziewczyny bardzo nie lubią jak inne dziewczyny wyglądają lepiej , od nich
🙂
U nas również migają, są również radia CB czy aplikacje typu janosik. Co do uprawy ziemi to akurat duży +.
Polska jest dla wszystkich
Siemanko Irenka:) W ekskluzywnych restauracjach obowiązuje strój wieczorowy (suknie/garnitury..) , a tu się pojawiła jakaś dresiara w trampkach:) To się paczali:)
Ahah, No nie była aż tak ekskluzywna 😁
Niektore restauracje maja sale pod batem a drugą pod krawatem
"ooo motylek ...." ^^
W polsce jak ktoś choćby minimalnie odstaje od reszty to jest z góry skreślany a czasem też prześladowany. Wiem to po sobie ponieważ od zawsze bardzo trudno mi było mieć przyjaciół gdyż uchodziłem za dziwaka w ich mniemaniu i gdzie nie poszedłem było to samo. Powiedz mi czy Ukraińcy traktowali by mnie choć odrobinę lepiej ? i czy na Ukrainie mógłbym mieć przyjaciół ?
Jak to nie migamy? Migamy. No, nowe pokolenie milenialsów to już niewiele kojarzy, może nie mruga.
Wszystko co tu opisałaś nadal dzieje się w Polsce. Te rzeczy zdarzają się coraz rzadziej, ale jeszcze z 10 lat temu to wszystko było bardzo częste. Bardzo podoba mi się Twój kanał i bardzo szanuję Twój Polski. Poza małymi błędami w wymowie i z odmianami jest na prawdę świetnie. Rozumiem jak to jest wyjechać do obcego kraju, bo sam wyemigrowałem na zachód. Pozdrawiam :)
Dobrze, że już wróciłaś. 🙂
W Polsce też się zjeżdża na pobocze. Tzn. zwyczaj zanika wraz z pojawianiem się nowych ekspresówek, ale na starych drogach z PRL-u po 1 pas w każdą stronę on nadal żyje 😉
Dokładnie
Jest takie powiedzenie " nie szata zdobi człowieka " dlatego nie zwracamy tak uwagi na ubiór. Co do uprawy ziemii to w Polsce są tak zwane ogródki działkowe ,z reguły poza miastem gdzie ludzie w ramach hobby uprawiają warzywa owoce, choć trochę się to zmieniło bo coraz więcej tych działeczek zmieniło swój charakter na działki typu rekreacyjnego ,bez owoców i warzyw za to z wypielęgnowanym trawnikiem ,małym domkiem i drzewkami ozdobnymi.
Bardzo często kierowcy też migają sobie awaryjnymi w podziękowaniu z wpuszczenie na pas ruchu lub jako "przepraszam" za wepchnięcie się. Ja też lubię zamrugać światłami, gdy kogoś wpuszczam przed siebie w korku. Wtedy ta osoba ma pewność, że może wjechać i często odmruguje awaryjnymi :D Fajne to jest
2:53 Takie zachowanie jest częste w USA albo Australii. Taki pchli targ łamane na wyprzedaż garażowa.
W latach 90'tych w Polsce tez wszyscy kupowali markowe ciuchy zeby odreagowac czasy biedy. Ale my juz do tego przywyklismy i malo kto zwraca teraz na to uwage. Ale fakt, kiedy widze w sklepie kogos od stop do glow ubranego w markowe ciuchy to czesto okazuje sie, ze jest z Ukrainy. Z biegiem czasu tez przestana sie tym przejmowac.
w Polsce też mygaja od zawsze tylko teraz mniej bo za to jest mandat
To sie u nas nazywa szpan.. Szpanować inaczej pokazywac coś, co jest drogie, coś na co cie stać a innych nie... Robić to na pokaz.
Dzień dobry, jak wyjezdzalam z Polski 22 lata temu to wszystko było tak samo. Kierowcy też się nawzajem ostrzegali i babcie sprzedawały różne swoje produkty przy drogach. Seksizm też był wszechobecny, włącznie z chamskimi zaczepkami. Jak jest obecnie, nie wiem.
za tę koszulkę; to CIĘ uwielbiam i kocham.
7:17 Często to samo widać nawet w Polsce w 5-gwiazdkowych hotelach.
Zauważyłem jedną różnice pomiędzy tym jak tańczy się w parze na Ukrainie, jak w Polsce. Z tego co słyszałem od rodowitej Ukrainki to na Ukrainie w czasie tańca w parze kobieta z mężczyzną nie trzymają się za dłonie, a w Polsce trzymają. Podobno na Ukrainie kobieta i mężczyzna tańczą oddzielnie będąc w tym czasie ze sobą w towarzystwie. W Polsce dopuszczalne jest tańczenie oddzielnie i razem. Razem czyli tak zwane przewijanie, obroty. Nie wiem czy tak jest naprawdę. Przy okazji życzę wszystkim Ukraińskim emigrantom wielu udanych imprez.♥️
Wiele z podanych przykładów w Polsce istnieje nadal. W praktyce wszystkie nadal istnieją, zmieniły tylko formę lub występują w innej postaci. Wynika to z wielu czynników: różnicy w zamożności, mentalności, umiejętnościach itp. Wielu rzeczy nie zauważyłaś w Polsce bo wydaje się że przebywasz głównie w środowisku wielkomiejskim. A miasta to nie cała Polska, to mała jej część. Najbardziej mnie ubawiła "różnica " o szykownej restauracji. Faktycznie w Polsce w tym względzie jest w miarę "równo" "tolerancyjnie". Raczej cię nie wyproszą jak wejdziesz w dresach do szykownej restauracji. Ale znam kilka takich w Warszawie czy Krakowie że nawet by nie wpuścili. Co prawda nie znam kraju na świecie gdzie takich rostro nie ma. W Belgii czy w Niemczech musisz mieć specjalny dres kod by cię wpuszczono. Zapewniam w każdym kraju jest armia snobów.
Nie dziwie się tym starszym ludziom, którzy sprzedają przy przydrożnych bazarach. Muszą sobie jakoś radzić i przeżyć. W każdym kraju europejskim i nie tylko, nadal to się spotyka, obecnie rzadziej ale egzystuje. W Niemczech czy Bawarii również mimo to ,że kraj jest bogaty.Często są też tzw. Flohmarkty na, którym można kupić również wszystko w dosłownym tego słowa znaczenia 🙉Jedyna różnica, musi to być wytyczone miejsce i opłata, nie można stać tam gdzie nam się podoba.
chciałbym zobaczyć filmik z tej ekskluzywnej restauracji. A jak nie filmik to chociaż zdjęcia.
👍👍👍
Mruganie światłami w celu ostrzeżenia przed policją czy zjeżdżanie do pobocza żeby ułatwić wyprzedzanie innym kierowcom jest znane w Polsce od wielu lat. Od kilku lat około miliona Ukraińców pracowało/ pracuje w Polsce. To skąd niby te nawyki napłynęły na Ukrainę, bo chyba nie z Moskwy?
Polacy też lubią "grzebać" w ziemi,ale teraz wolą kwiatki.
Do ekskluzywnych restauracji trzeba wchodzić w koszulce z napisem "POLSKA", wtedy wszyscy będą wiedzieć, ze przyszła ważna osoba :)
Paszynska jaka Ty ładna jesteś, jestem w szoku :)
takie mruganie robilismy tez we wloszech, teraz nie wiem jak to jest tam...
U nas tak dawniej było z tymy światłami.
Co sprzedaży przy ulach nadal tak jest ale raczej na drogach między miastowych gdzieś w lesie. W Polsce to zanika, ale np. we Francji miałem taką sytuację że zatrzymałem się przy drodze obok jakiegoś sadu, musiałem się załatwić (wylać, piss) i gościu chyba właściciel tego sadu do mnie strzelał. A pół kilometra delej stała kobieta i sprzedawała te frukty za 1 euro za kilogram.
Polacy pomagają piratom drogowym, a później jak jakiś spowoduje śmiertelny wypadek to płacz i narzekania „gdzie policja była?”.
Pozdrowienia
Ale ta 🇺🇦 nowoczesna .
linia nie całościowa tylko linia ciągła a linia przerywana to ta przez którą można przejeżdżać.
Kocham Cię za akcent
Co słychać w Kanadzie jakie różnice jak j .angielski różnice w obyczajach ???
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤love
W Polsce też mrugają światłami .
Aż miałabym ochotę pójść sobie do tej restauracji w swoich codziennych ubraniach. Nie brzydkich, ale zwykłych :) Niezły ubaw by był pewnie
To nie ujma na honorze zajmowac sie ogrodem .Doceni Pani malego gospodarza gdy dowie sie jak u tego duzego wszystko faszerowane jest chemia bo inaczej beda marne zbiory.Male rodzinne gospodarstwo to podstawa w razie kryzysu . Czy lata glodu na Ukrainie nic nie nauczyly . Wlasnie duzy jest zalezny od paliw ,chemii i pogody .Bym zapomnial jeszcze widzimisie odbiorcow i urzednikow .POZDRAWIAM !!!!!!
W Polsce jest sprawa z budowlańcami, ponieważ czasem patrzą się na kobiety, a niektórzy nawet coś tam krzyczą typu „Hej gąska” i u nas się z nich śmieją xD
Polska rozwinęła się tylko dzięki swobodzie i handlowi ulicznemu - Jeśli jeden chce sprzedać , a drugi chce kupić brudne stare zakurzone to poco państwo się tu wcina z durnymi przepisami, jak komuś nie pasuje kupowanie na ulicy to idzie do sklepu.
Mruganie jest dobre, do czasu aż Ci ukradną samochód i ktoś złodziejowi "zamruga", ludzie się oduczyli.
Chyba, ze masz CB radio :)
Wolność jest najważniejsza- jeśli kogoś razi niehigieniczna sprzedaż przy ulicy, po prostu nie kupuje, w azji płd-wsch przy ulicach jest duża gastronomia, nie ma sanepidu , a ludzie się delektują i nie mają zatruć.
W Azji, raz że ludność jest uodporniona; dwa, zazwyczaj używają takie ilości ostrych przypraw, że " dezynfekują" się od wewnątrz🤣
Jadę teraz w weekend do truskawca , masz tam jakiś znajome koleżanki
Kierowcy którzy migają światłami idą do nieba :)
aplikacja jest u nas "JANOSIK"
Wow, ciekawie
@@PaszynskaPolska ma już 15 lat
Dzien dobry moja piekna Irynko.Swietny odcinek.Buzia spod Gdanska
Z opowieści Pani Iriny wynika, że ciężko byłoby Jej żyć na Ukrainie.
w Polsce też jest solidarność anty mandatowa i pewnie w Warszawie inaczej jest bo to miasto duże
Warszawa
To zjebany twór także bym się nie zdziwił że tam sovie nikt nie mruga
@@crimzsz Odp... się od Warszawy żłobie. I naucz się klikać w swoją chińską podróbkę frajerze.
Masz ładną koszulkę.
dziewczyno nie pieprz o rzeczach o których nie masz pojęcia, pojeździ trochę po polskich drogach i wtedy zacznij komentować. Wyprzedzanie na trzeciego to był nasz sport narodowy przez ostatnie 30 lat, mruganie autom z naprzeciwka że misiaczki mierzą temperaturę to też obyczaj. Powiedziałbym wręcz, że wschód się od nas tego nauczył z uwagi że u nas szybciej były lepsze drogi a zatem i większe prędkości. A najstarsza aplikacja dla kierowców nazywa się CB Radio.
Jeżdżę już 5 lat w Polsce
Ale jeżeli nie byłeś na Ukrainie to nie zrozumiesz w jakim stopniu to wszystko tam działa 😁
Brrraaawoooo 👍👍 jak mi się podoba twój komentarz to samo chciałam napisać idealna prawda!!! Kiedy coś tej babie napiszę że nie ma racji ona obraza się i mówi że jestem trollem tak prawda w oczy kole.Ona będzie mi mówić co jest a jak powinno być gowniara!!!!
To do xot80👍
@@PaszynskaPolska byłem na Ukrainie w 2001-2003 roku kilka razy i jak już pisałem to samo co w Polsce ale prędkości znacznie mniejsze. Robię rocznie 60-100tyś km osobówką i nie jestem zawalidrogą. Rzeczy o których piszesz kiedyś były w moim repertuarze, wyprzedzanie na trzeciego? co tam jak można wyprzedzić wyprzedzającego na trzeciego, to już chyba na czwartego. 1h45 z Otwocka do Poznania w czasach bez autostrad? zdarzało się. ale za to dziś grozi utrata prawa jazdy. Jak w 1998 roku wyjeżdżałem na środek BMW na xenonach to po horyzont uruchamiał mi się trzeci pas. ALE TO MINĘŁO, TO SE NE WRATI.
@@majaplatyna9689 tak to jest z przybłędami, do tego urodziła się wczoraj i uważa, że rozumy zjadła. Podejrzewam, że miałem prawko prędzej niż jej starzy ją w planach ale będzie mnie pouczać. niestety dla niej byłem kilka razy na Ukrainie i to w czasach których ma prawo nie pamiętać, a wtedy wszystko było jeszcze bardziej przerysowane. Ale to ja nie rozumiem. Może Paszyńska to ty nie ogarniasz?
@@xot80 Dobre!! 👍 przybledy pięknie to okresliles najezdzaja polske nie wiadomo skąd i pouczaja nas.Inni przyjeżdżają z biednych zakątków świata i nie dziwuja się przyjmują to co widza bez krytyki a te że wschodu pany!!! jak ja ich nie nawidze!!!.Tylko tych że wschodu bo inni są ok.
Irenko w polsce też rozjeżdżają zwierzątko na drodze 😆❤
I to Cię tak cieszy i bawi? Żałosne
Ile trzeba mieć tak mniej więcej chrwni na 10 dni tak hotel mam już opłacony z wyżywieniem
To nie dobrze że się miga światłami tak było w Polsce, ale to się zmieniło bo tak ostrzega się bandytów , Pozdrawiam
Irino, niewiele podróżujesz po Polsce samochodem, więc ciężko Tobie zauważyć zwyczaje kierowców, które nie różnią się znacznie, od zwyczajów panujących na drogach w Ukrainie.
Dzięki za kolejny ciekawy filmik, pozdrawiam ❣️
10:00 zabiłem komara😂
Czój se tak jak sie czujesz....
Cześć. Bardzo często jestem na Ukrainie, więc się wypowiem. Ukrainki, to najładniejsze i najlepsze kobiety jakie spotkałem. To co Ciebie drażni (kobiety umalowane, w sukienkach i na obcasach) to coś co było w Polsce trzydzieści i więcej lat temu. Dlaczego nie lubisz kiedy kobieta jest damą? Podoba Ci się zachodni trend? Kobiety nie dbające o siebie z ogromną nadwagą, tatuażami itd? W następnym kroku zostaniesz walcząca feministką? Tak ten świat został zbudowany. Faceci biegają za pięknymi kobietami. Powinnaś wiedzieć, że Kijów to nie Ukraina, Moskwa to nie Rosja, a Warszawa to nie Polska. Pracowałem i żyłem w Warszawie 10 lat. Rozwój osobisty jest ważniejszy niż produkcja żywności? Wiele rzeczy o Polsce nie wiesz, ponieważ jak sama powiedziałaś, jesteś w Polsce dopiero 5lat i jesteś bardzo młodą osobą. Nawet w swoim kraju nie żyłaś w czasach CCCP. Reasumując! Ukraina jest gospodarczo trzydzieści lat za polską. I to się szybko nie zmieni. Musisz wiedzieć, że Polska jako jedyny kraj na świecie, podwoiła swoje PKB, ale zajęło jej to 30 lat. Natomiast dzisiaj polska jest tam, gdzie Niemcy były w 1990 roku, a USA w 1977. Jeżdżąc na Ukrainę, widzę dokładnie to, co Polacy robili 25 lat temu. Zastaw się, a postaw się. Samochody, zegarki, futra, telefony itd. Polakom już przeszło. Przeszło im też: mruganie światłami, handlowanie przy drogach i inne, ponieważ jest to zabronione i karalne. Natomiast uprawianie warzyw i owoców w swoich ogródkach działkowych i przydomowych nadal praktykują. Za dużo przesiąkłaś Warszawą. Polscy może i są bogatsi, ale relacje międzyludzkie się skończyły. Obojętność, narcyzm, singlizm, feminizm, samobójstwa itd. Ukrainki są mądre i piękne. Uwielbiają Polaków, ponieważ Polacy są lepszymi mężczyznami niż Ukraińcy. Niestety po przyjeździe do Polski na stałe, nasiąkają przebywając z polkami ich złymi zachowaniami. Tyle! Nie martw się. Lubię Ciebie i Twój kanał. Pozdrawiam serdecznie.
👏
Na zachodzie kobiety sa brzydkie ale czyste i wymyte ,, na ukranie sa piekne wymalowane tylko ze niemyte ,, a ze tobie smrod nie przeszkadza , to nie znaczy ze wszyscy lubia niemyte i wymalowane
Witaj Irena tak może mają kult ciała i sobie patrzą myślą dużo o kobietach.
Jak Ci się nasza Polska nie podoba to wracaj na swoją Ukrainę
Pani zaczela gubić akcent mowilem samo przyjdzie
Podróże kształcą :-)
Witam.U nas takie mrugania były w latach dziewięćdziesiątych .Teraz porozumiewają się przez sibi radio. Pozdrawiam serdecznie.
Łapka dla zasięgu 👍😀
Witam. ;-) Nowe różnice zawsze się znajdą. 😎 Przyroda za tobą i koszulka na tobie, bardzo mi się podobają. 😏
Dziękuje ❤️
@@PaszynskaPolska Proszę bardzo. 😌
Irina znowu się rozgadała, miło ciebie słuchać pozdrawiam serdecznie piękna koszulka
Dziękuje pozdrawiam🙏❤️
Jej opowieści dobre dla ciemniaczkow niech słuchają glupity
@@majaplatyna9689 ale mówi to co myśli wszystko przyjdzie z czasem pozdrawiam serdecznie
Jesteś taka dziecinna taka glupiutka jak Henio z l b. jak można słuchać tych banalow tyle czasu w każdym filmiku o tym samym.Zabierz się za temat bardziej dzisiejszych problemów.No rzygać się chce i ta mowa pytlujesz mieszasz ruski znieksztalcony polski wychodzi bełkot.Opanuj się dziecko a co gorsza obrażasz się że zwraca się uwagę to już katastrofa.Uwagi bierze do siebie dameso ukraińska macie w zwyczaju żeby was tylko chwalić a ciemniaki aż trzeszczy!!!
@@majaplatyna9689 Jako ciemniaczek uwielbiam "glupity" (?).
Irina, proszę nie mów już nigdy , źe coś się dzieje „w Ukrainie” ani, że jedziesz „do Ukrainy”. Dość już dawno temu napisałem Ci obszerny komentarz, źe to bardzo razi. Po polsku poprawnie mówi się „na Ukrainie” i „na Ukrainę”. Proszę Cię, postaraj się unikać tych rażących błędów. Bardzo serdecznie pozdrawiam z Kanady.
Bede szczery. Mam 27 lat jestem zawodowym kierowcą i wszystko w polsce jest tak samo jak w Ukrainie. Solidarnosc kierowcow, handel na drodze, jak ktoś jest mily a wolno jedzie to potrafi przepuscic i zjechać na bok, sa tez tacy ludzie co robia takie rzeczy żeby czuli sie lepsi chociaz nie maja pieniędzy ale sa tacy. Jestem facetem i potwierdzam gapienie się na kobiety w kazdym wieku, tylko wiekszosc udaje że tego nie robi ale tylko udaje ze nie patrzą zapewniam. Zwierzęta długo potrafia leżeć przy drodze zależy gdzie to się stanie. Z domowymi gospodarstwami na szczęście jest tak samo w Polsce tylko w Warszawie nie jest tak. Brak różnic wszystko jest takie samo bardzo podobnie. Myślę ze Warszawa się bardzo różni od reszty kraju.
Super Pani Paszynska 👍
1. Taka solidarność kierowców istniała w Polsce kilkadziesiąt lat, ale stwierdzono, że powinno to być niezgodne z przepisami. Bezpiecznie trzeba jeździć zawsze. Poza tym i tak teraz Policja na trasie jeździ pojazdami nieoznakowanymi i filmuje łobuzów. To dużo lepsze, niż miganie światłami. Kierowcy nie wiedzą, kto jest przed lub za nim. Ważniejsze jest życie i zdrowie, niż pieniądze.
2. Może Tobie też pisałem: Już Stalin mówił, że ludzie ubierają się bogato, by pokazać, że im dobrze się powodzi lub żeby ukryć soją biedą. Oczywiście dotyczy to też samochodów.
Nie jesteś żadnym kawałkiem miesa
fajnie opowiadasz.
Jesteśmy bardziej restrykcyjnym krajem
Łapcia w górę dla naszej Irenki - czy też Irynki ;)👍
Dziękuje Robson ❤️
trochę pechowo użyłaś słowa 'sporadycznie'