Rozpoczęłam przygodę z trenażerami smart. 🚲💻Na pierwszy ogień Elite Turno 🔥
HTML-код
- Опубликовано: 6 янв 2025
- W tym video opowiadam Wam o mojej pierwszej w życiu przygodzie z trenażerem typu smart, e-treningami i aplikacją do e-kolarstwa Rouvy. Przy okazji jest to mała recenzja trenażera Elite Turno. Zapraszam do oglądania!
Jeśli podoba Ci się to, co robię możesz wesprzeć mnie dowolną, JEDNORAZOWĄ WPŁATĄ - postawić np. wirtualną kawę: suppi.pl/perio...
Znajdziesz mnie TUTAJ:
Strona internetowa: www.periodista...
Facebook: www.facebook.c....
Instagram: / periodista.marta1992
Podpisuję się pod wszystkim co powiedziałaś! Mam podobny trenażer i też zacząłem przygodę z ROUVY. Nikomu się nie muszę tłumaczyć dlaczego, bo dla mnie to coś co polubiłem od pierwszego treningu ! No właśnie, odkryłem że na trenażerze w połączeniu z aplikacją można wprowadzić dość świadome trenowanie. Odkryłem takie rzeczy jak moje FTP itd. Z czasem zacząłem brać udział w wirtualnych ustawkach, gdzie uczestnicy jeżdżą z podobną mocą do mojej. Świetny sposób na nie utracenie formy zimą!
@@gravelzgred9966 Super, dziękuję za oglądanie i życzę miłego zimowego kręcenia 😊
Ech kupiłaś trenażer który nie jest interaktywny i się dziwisz że odczucia z jazdy pod górę (i generalnie) są mało realistyczne... Moim zdaniem wybierając ten model nieco wtopiłaś bo za niewiele więcej można było kupić już coś interaktywnego co daję zdecydowanie lepszy feedback i zwykle ma już podstawkę pod koło i matę w zestawie. A tak albo się zniechęcisz i sprzedasz go ze stratą albo szybko sprzedasz i zaczniesz się i tak rozglądać za czymś lepszym. Ja też na początku żeby spróbować myślałem że zakup taniego trenażera to dobry pomysł :) Po 2 zimach męczarni i tak wylądowałem na Direto XR z Rouvy i jestem super zadowolony. Pozdrawiam :)
I tak trzymać Pozrawiam
@@Pitvas-g6s Wzajemnie - pozdrawiam 😊
Mam ten sam trenażer kupiony z drugiej ręki jakies 2 lata temu. Trenowanie w domu nie jest moim ulubionym zajęciem 😅 moze kiedys zmienie na pelni interaktywny 🙂 teraz glownie patrzę na tętno, moc i czas. Przebyte kilometry nie sa odzwierciedleniem jazdy w realu 😊
Kaseta jak najbardziej ok. Świetnie do smarowania sprawdza się olej Rohloff bardzo gęsty w terenie zbiera mnóstwo piachu ale w domowym zaciszu jest rewelacyjny starcza na bardzo długo i cały napęd cichutko pracuje. Poza tym darmowy Mywhoosh i można śmigać. Dużo tras, treningów, eventów co kto woli. Ja u siebie odkręciłem przednią przerzutkę (wisi sobie na lince) założyłem blat Deckas 40 zębów narrow wide od chińczyka i komfort jazdy jest doskonały. Po prostu szkoda mi było blatów Shimano R7000 bo wymiana kosztuje niemało a i dwa blaty utrudniają jazdę. Dodam jeszcze, że pogrzebałem na olx i kupiłem buty triathlonowe Lake za psie pieniądze ale za to ich przewiewność jest genialna. W zwykłych butach szosowych stopa była mokra po godzince jazdy a teraz suchutko. Jeżdżę na Van Ryselu D100 ma on max 6% symulacji nachylenia i pod to dobierałem przedni blat. Na matę szkoda kasy dużo lepsze są kostki piankowe za ułamek ceny. Mam matę Elite i tak naprawdę służy ona za ozdobę położona na tychże kostkach bo nie zapewnia absolutnie żadnej amortyzacji od pracy trenażera. Krótko mówiąc kasa wyrzucona w błoto. Ale ma fajny napis :)
@@yaro0001 Hej, dzięki za komentarz i podzielenie się swoimi rozwiązaniami. Co do My Whoosh, to - tak, jak wspominałam w filmie - niezbyt mi ta aplikacja odpowiada. Wolę Rouvy i na razie z Rouvy korzystam.
@@periodistamarta Zgadza się są to realne trasy. Mają swój urok.
Jeśli niemiałabyś komputera żadnego - fajny wybór. Z komputerem trzeba było w Suito celować. Jest interaktywny. Zupełnie inny trening / zabawa. Podaje opór w zależności od nachylenia terenu. W interaktywnymi jest też podstawka pod przednie koło, więc się nachylenie roweru nie zmienia znacząco.
Kasety nie masz w komplecie bo skąd niby Włosi mają wiedzieć jakim rowerem jeździsz? Założą Tobie 8-mkę kasetę, a klamki będziesz miała do 11 lub 12tu i co wtedy (do tego za wąski łańcuch)? Lub na odwrót. Wrzucą kasetę 12-tkę, a będziesz miała klamki 8-mki.
Pozdrawiam.
P.S. Jeśli chcesz naprawdę dać sobie wycisk - wichura niezbędna. Mi wystarczył tyki 30 cm, biurkowy, marki Sencor. Cichy, z pilotem, i nie płoszy turystów z miasta.
@@madyogi6164 Pozdrawiam 😊
Podjazdy możesz symulowac zmianą biegów. Zwiekszajac obciążenie dostosowując kadencję mozesz symulowac podjazd.
@@PiotrJVCTV Jasne, to oczywiste! Mi w filmie chodziło po prostu o bardziej realistyczne odwzorowanie podjeżdżania.
Warto zakupić wentylator z pilotem.
A bylo dołozyc 200 pln i kupic chocby elite suito jyz w pelni interaktywny, choc kolo zamachowe mogloby byc cięższe. Wrażenia z jazdy w domu minimum 3 razy lepsze od modelu ktory wybrałaś.
Ja kupuje taki sam uzywkw za 700 z fajnymi dodatkami powiwdz mi czy ta aplikacji roovy jest platna zwby na niej trenować
@@fan_rowerow Tak, kosztuje 15 euro za miesiąc, gdy płaci się za każdy miesiąc osobno.
Siadając na trenażer zimą trzeba mieć świadomość, że niektóre mięśnie w nieruchomym rowerze kompletnie nie pracują. Mało tego, gdy sezon startuje człowiek, który całą zimę chomikował wiosną może mieć problem ze stabilnością jazdy. Silna noga nie idzie w parze z techniką po zimie. Mięśnie i mózg adaptuje się do warunków na nieruchomym rowerze i chyba tylko trenażery rolkowe dają możliwość zbalansowania tych niedoborów, ale te z kolei są ekstremalnie niekomfortowe w używaniu w domu.
Oczywiście, że tak, taka jazda ma pewne oczywiste ograniczenia. Trenowałam swego czasu na rolkach, więc wiem, jaka jest różnica. To jest - tak jak powiedziałam w filmie - substytut roweru na złą pogodę. A z drugiej strony kilka czy kilkanaście tygodni spędzonych na trenażerze nie wytrzebi z człowieka pewnych nawyków czy umiejętności, więc nie ma co przesadzać 😊
Wydaje mi się że powinaś spróbować lepszego trenażer. Ja mam elite directo xr i w nim czuć każdą zmianę procentową.
@@michapajak6786 Tak, tak jak powiedziałam w filmie - chciałabym w przyszłości. 😊
Nie lepiej czasem na silownie skoczyć? Maja profesjonalne rowery stacjonarne i przy okazji inne mięśnie poćwiczyć.
Basen i sauna tez dobra rzecz.
Może dla kogoś lepiej, dla mnie nie 🙂
Wybierajac jakikolwiek sprzet w opisie jest wymienione co znajduje sie w zestawie. Ale ty jest zawiedziona, zawiedziona 😅
Tak, byłam zawiedziona, ale nie dlatego, że nie przeczytałam opisu, tylko dlatego, że po prostu tak teraz producenci postępują 😉Serio uważasz, że zajmując się rowerami weszłam sobie na stronę jakiegoś sklepu, wpisałam "trenażer" i wrzuciłam do koszyka to, co się akurat wyświetliło?
To nie dla mnie ale i tak z zainteresowaniem cie wysluchalem :)
@@seba0681 Dziękuję bardzo 😊
im wieksze wytrenowanie tym dluzej sie rozgrzewasz
no i tym oto sposobem zostałaś panią chomikową w kółeczku w swojej klatce :))))
Ja się tam chomikiem nie czuję 😉
@@periodistamarta jeszcze się poczujesz :D hahaha
@25Stalker Tylko, że ja na trenażerach jeżdżę od ok. 10 lat. To jest po prostu moja pierwsza przygoda ze sprzętem typu smart. Wcześniej jeździłam na rolkach i trenażerze z rolką z tyłu, której dotyka opona. No i nadal nie czuję się chomikiem 😀
@@periodistamarta to ile już tych kilometrów chomiczko nakręciłaś 🐭😁
Kasetę do trenażera mogłaś wziąć coś z aliexpress. Ułamek ceny co za shimano.
@@twindoom Ah, jakoś nie przyszło mi do głowy takie rozwiązanie 😉
@@periodistamarta lub sunrace do kupienia w polskich sklepach jest to z ali ale jak na chomika w zupełności starczy no ale ta z 105 awaryjnie może być do roweru jak będziesz jeździć na zewnątrz a trenażer będzie stał nie używany
@@jawa350rs7 Dokładnie taki miałam zamysł 😊
@@jawa350rs7sunrace dostałem w komplecie w kickr i mam wrażenie że po jeździe na niej lancuch brdzie zaraz do śmieci- hałas niespolmierny już w 105 która mam na kole. Kickr chyba jako jedyny daje precyzyjne ustawienie uysikosci tylnej osi / rozmiaru koła co za tym idzie nie wymaga podstawki koła do poziomowania roweru a co za tym idzie siadając i schodząc z roweru nie nadziewasz przekroju na gorna pozioma rurę ramy.
Boże. Nie mów, że jesteś kolarką. Kolarka to rower 😉
No kolarzem nie jestem 🤷♀
@periodistamarta Trudna języka 😉
@@mariuszstachowiak1358 W tym przypadku nie: kolarz-kolarka, tenisista-tenisistka, siatkarz-siatkarka, piłkarz-piłkarka itd.
@@periodistamarta No ale w dzieciństwie zawsze mówiliśmy kolarka na rower szosowy. Dla mnie to zgrzyt tak jak tokarz - tokarka.
@@mariuszstachowiak1358 Rozumiem, ale niestety nie zastosuję się do Twojej rady, abym tak nie mówiła 😉