Tak gwoli ścisłości. Problem, który stwarzają glony, to nie tylko ichtiotoksyny, ale też zbyt duża ilość tlenu, co wbrew pozorom nie jest dobre dla ryb, a po prostu, w połączeniu jeszcze z warunkami pogodowymi, je zabija. I druga sprawa. W pewnym momencie powiedziałem "którego dopływem jest rzeka Bytomka", a miało być oczywiście "której dopływem jest rzeka Bytomka", bo chodziło o dopływ Kłodnicy, ale z rozpędu (przejęzyczenia) połączyłem ją od razu z jeziorem. ;)
Cześć, musiałby się wypowiedzieć jakiś aktualny wędkarz, ale tak sprawdzając na szybko, to na rok 2019 nie było takiej możliwości. Można tylko przypuszczać, że przez ten czas się to nie zmieniło, ale...
kolejny materiał rzwadniajcy nomen omen ten prpoblem - mam pytanie gdzie sa linki do badan wody i truchał ryb pod kątem substancji toksyczny które oga pochodzi np ze scieków bumaru Łabedy? Kadzy kto w klatach 90 zwoiedzał brzegoii tego aklwenu na pewno pamieta chemiczny smród w poblizu odływóow " wody" z tego zakładu
Łowisko tak, ale też dlatego typu No kill. Ale kąpieliska tam oficjalnie nie ma. Tak naprawdę jest zakaz kąpieli, można za to oficjalnie uprawiać sporty wodne w sensie pływania różnymi sprzętami. Inna sprawa, że ludzie się tam kąpią zapewne od zawsze. Wszyscy, od najmniejszych dzieci poczynając, a to właśnie z nimi może być największy problem, bo dorosły potrafi uważać, żeby się tej wody w ogóle nie napić, a dzieci nie... Inna sprawa, że o jakichś wielkich problemach nie słychać, chociażby skórnych. Taka informacja na pewno szybko by się rozeszła i kąpiących się nie byłoby za wielu... Słyszałem też właśnie, że problemem nie jest o tyle woda, co dno i to, co się tam latami odkłada... A wizualnie miejscówka jest bajka... P.S. Swoją drogą, to ciekawe, jak jest określane zagrożenie, skoro do tej pory ryby potrafiły tam żyć po kilkanaście lat, a może i dłużej, czyli normę dla nich. Gdyby pewne stężenia były duże, to byłoby to na pewno niemożliwe.
ta katastrofa nasuwa mi pytanie ??? czy przy okazji takiej tragedii nie warto sięgnąć po rozum do głowy i przy zarybianiu tego akwenu odstąpić od zarybiania go gatunkami inwazyjnymi, które w naturze nie występowały w tym zbiorniku. Wiem mogą być one atrakcyjne (karp, amur,) dla wędkarzy ale może warto przywracając to jezioro naturze przywrócić je w naturalnym rybostanie!
Nie wiem, czy to coś zmienia, ale ciekawostką jest fakt, że to jest (oby nie "było") być może jedyne jezioro, w którym ponoć karp się u nas rozmnaża. Nie wiem, czy karp, ogólnie nie rozmnażający się w naszym kraju, w ogóle podchodzi pod tę definicję, ale to już powiedzmy mniej istotne. Nie licząc tego, że tu na pewno rzeczywiście byłby w takim razie inwazyjny.
![Blox Fruits Dragon Rework Update [Full Stream]](http://i.ytimg.com/vi/EqDAp8udhm0/mqdefault.jpg)
Tak gwoli ścisłości. Problem, który stwarzają glony, to nie tylko ichtiotoksyny, ale też zbyt duża ilość tlenu, co wbrew pozorom nie jest dobre dla ryb, a po prostu, w połączeniu jeszcze z warunkami pogodowymi, je zabija. I druga sprawa. W pewnym momencie powiedziałem "którego dopływem jest rzeka Bytomka", a miało być oczywiście "której dopływem jest rzeka Bytomka", bo chodziło o dopływ Kłodnicy, ale z rozpędu (przejęzyczenia) połączyłem ją od razu z jeziorem. ;)
Na koniec coś optymistycznego towarzyska gęś brawo za dobry finał w tym katastroficznym tle !!!
Ktoś ją w końcu zauważył. ;)
Witam, pytanie z ciekawości czy przed tragedią można było spinningować z łodzi na Dzierznie Dużym? Pozdrawiam
Cześć, musiałby się wypowiedzieć jakiś aktualny wędkarz, ale tak sprawdzając na szybko, to na rok 2019 nie było takiej możliwości. Można tylko przypuszczać, że przez ten czas się to nie zmieniło, ale...
kolejny materiał rzwadniajcy nomen omen ten prpoblem - mam pytanie gdzie sa linki do badan wody i truchał ryb pod kątem substancji toksyczny które oga pochodzi np ze scieków bumaru Łabedy? Kadzy kto w klatach 90 zwoiedzał brzegoii tego aklwenu na pewno pamieta chemiczny smród w poblizu odływóow " wody" z tego zakładu
Żadne tam "jezioro" - to osadnik, OSADNIK !!! - wiem co mówię mieszkam w Gliwicach i codziennie przechodzę przez most na "rzece" Kłodnica.
To nieodpowiedzialność administracji, że zezwoliła,aby z tego odstojnika szamb i innych ścieków przemysłowych pozwolono zrobić łowisko i kąpielisko.
Łowisko tak, ale też dlatego typu No kill. Ale kąpieliska tam oficjalnie nie ma. Tak naprawdę jest zakaz kąpieli, można za to oficjalnie uprawiać sporty wodne w sensie pływania różnymi sprzętami. Inna sprawa, że ludzie się tam kąpią zapewne od zawsze. Wszyscy, od najmniejszych dzieci poczynając, a to właśnie z nimi może być największy problem, bo dorosły potrafi uważać, żeby się tej wody w ogóle nie napić, a dzieci nie... Inna sprawa, że o jakichś wielkich problemach nie słychać, chociażby skórnych. Taka informacja na pewno szybko by się rozeszła i kąpiących się nie byłoby za wielu... Słyszałem też właśnie, że problemem nie jest o tyle woda, co dno i to, co się tam latami odkłada... A wizualnie miejscówka jest bajka...
P.S. Swoją drogą, to ciekawe, jak jest określane zagrożenie, skoro do tej pory ryby potrafiły tam żyć po kilkanaście lat, a może i dłużej, czyli normę dla nich. Gdyby pewne stężenia były duże, to byłoby to na pewno niemożliwe.
ta katastrofa nasuwa mi pytanie ??? czy przy okazji takiej tragedii nie warto sięgnąć po rozum do głowy i przy zarybianiu tego akwenu odstąpić od zarybiania go gatunkami inwazyjnymi, które w naturze nie występowały w tym zbiorniku. Wiem mogą być one atrakcyjne (karp, amur,) dla wędkarzy ale może warto przywracając to jezioro naturze przywrócić je w naturalnym rybostanie!
tonie jest naturalne jezioro
to jest zbiornik po wyrobiskowy
@@mirdallke2 oki. ale to nie znaczy by wpuszczać tam gatunki inwazyjne!
Nie wiem, czy to coś zmienia, ale ciekawostką jest fakt, że to jest (oby nie "było") być może jedyne jezioro, w którym ponoć karp się u nas rozmnaża. Nie wiem, czy karp, ogólnie nie rozmnażający się w naszym kraju, w ogóle podchodzi pod tę definicję, ale to już powiedzmy mniej istotne. Nie licząc tego, że tu na pewno rzeczywiście byłby w takim razie inwazyjny.
Ale pier dolisz głupoty, aż się słuchać nie chce...
To nie słuchaj proste.
Zmiażdżyłeś autora tytanowymi argumentami😂😂😂😂😂😂😂
@@bigbusines nie mam nic do autora filmu, tylko po co powtarza głupoty i je rozpowszechnia? Gdzie był 2 tygodnie temu? Pewnie tam ,gdzie większość...
@@zdzislawmichon6806jak po co - wyświetlenia - mowi to Panu coś ?
@@zdzislawmichon6806 być może ja nie wiem.
To jest sciek
17 to woda powinna się gotować a tam cisza