Super odcinek. Jestem już po kursie fundacji Dom na detoksie. Jestem w tej uprzywilejowanej pozycji, że buduję dom i mam szansę urządzić dom tak aby zminimalizować jego toksyczność. Będę starała się kupić jak najwięcej rzeczy z drugiej ręki.
A ja niedawno odkryłam że dzięki OLX i grupach na fb, można większość mieszkania urządzić i wyposażyć za darmo. Pościele, garnki, szafy, regały, ręczniki. Może nie są to rzeczy bio, eko czy hipoalergiczne, ale myślę że te rzeczy zaszkodzą mniej niż nówki z ikei;)
Extra! Nie ma nic bardziej eko niż drugi obieg! Ja też coraz częściej zaczynam poszukiwania potrzebnych rzeczy w cudzych domach i szafach :)) Same plusy dla portfela, zdrowia i przyrody!
@@ODPOWIEDZIALNAmoda dosłownie dzisiaj odwiedzając babcię i mamę i grzebiąc po ich szafkach w poszukiwaniu starego zapomnianego młynka do kawy, powiedziałam że jako ludzkość moglibyśmy nic już nie produkować oprócz jedzenia, i starczyłoby nam na kolejne 50 lat. Babcia przyznała mi rację , polewając herbatę z 33-letniego imbryka 🫖
Szczególnie na śmieciarkowych grupach czasem mozna ustrzelić prawdziwe rarytasy. Co ludzie wywalają do śmietnika, to się czasem nawet w rzyci nie mieści, bo w pale już dawno przestało. Góry odpadów nie biorą się z powietrza. Niestety "janusze" mają to gdzieś :(.
Ubrania kupuję w większości w ciucholandach uwielbiam takie sklepy . W zeszłym roku udało mi się kupić nawet piórnik na kilkaset kredek . Na tyle ile to możliwe staram się kupować z drugiej ręki np na licytacjach i przy okazji pomogłam chorym dzieciom , książki tak samo . Jak kupuję nową rzecz to też zwracam uwagę z czego dana rzecz jest wykonana . Z garderoby usunęłam ubrania z poliestru i akrylu .
❤
Super odcinek. Jestem już po kursie fundacji Dom na detoksie. Jestem w tej uprzywilejowanej pozycji, że buduję dom i mam szansę urządzić dom tak aby zminimalizować jego toksyczność. Będę starała się kupić jak najwięcej rzeczy z drugiej ręki.
Wspaniale! Ten kurs bardzo otwiera oczy. Trzymam kciuki!
A ja niedawno odkryłam że dzięki OLX i grupach na fb, można większość mieszkania urządzić i wyposażyć za darmo. Pościele, garnki, szafy, regały, ręczniki. Może nie są to rzeczy bio, eko czy hipoalergiczne, ale myślę że te rzeczy zaszkodzą mniej niż nówki z ikei;)
Extra! Nie ma nic bardziej eko niż drugi obieg! Ja też coraz częściej zaczynam poszukiwania potrzebnych rzeczy w cudzych domach i szafach :)) Same plusy dla portfela, zdrowia i przyrody!
@@ODPOWIEDZIALNAmoda dosłownie dzisiaj odwiedzając babcię i mamę i grzebiąc po ich szafkach w poszukiwaniu starego zapomnianego młynka do kawy, powiedziałam że jako ludzkość moglibyśmy nic już nie produkować oprócz jedzenia, i starczyłoby nam na kolejne 50 lat. Babcia przyznała mi rację , polewając herbatę z 33-letniego imbryka 🫖
@@martynamalinakarolina Zdecydowanie! Pozdrowienia dla Przodkiń :)
Szczególnie na śmieciarkowych grupach czasem mozna ustrzelić prawdziwe rarytasy. Co ludzie wywalają do śmietnika, to się czasem nawet w rzyci nie mieści, bo w pale już dawno przestało. Góry odpadów nie biorą się z powietrza. Niestety "janusze" mają to gdzieś :(.
Ubrania kupuję w większości w ciucholandach uwielbiam takie sklepy . W zeszłym roku udało mi się kupić nawet piórnik na kilkaset kredek . Na tyle ile to możliwe staram się kupować z drugiej ręki np na licytacjach i przy okazji pomogłam chorym dzieciom , książki tak samo . Jak kupuję nową rzecz to też zwracam uwagę z czego dana rzecz jest wykonana . Z garderoby usunęłam ubrania z poliestru i akrylu .
💪Można? Można! Gratulacje 🍀