Po Tym Filmie Już Nigdy Nie Tkniesz Alkoholu (ZAUFAJ MI) | Jak Wyjść z Uzależnienia Od Picia?
HTML-код
- Опубликовано: 6 авг 2024
- ☞ Wesprzyj moją twórczość (dzięki Twojej pomocy mogę częściej publikować): patronite.pl/kubalyko
☞ Jak Przestać Pić & Wyjść z Ciągu Uzależnień? Pełny poradnik
💭 Zostaw komentarz, a postaram się na niego odpowiedzieć. Możesz również skontaktować się ze mną, za pomocą social mediów:
Strona ► kubalyko.pl/
Instagram ► / kubawhyko
Facebook ► / cubawhyko
TikTok ► / kubawhyko
Możesz wesprzeć rozwój kanału oraz moje działania
• kupując mi kawę: buycoffee.to/kubalyko
• podarowując przysmaki mojemu kotu: suppi.pl/kubalyko
========================================
Rozdziały
00:00 - Balans w przypadku etanolu nie istnieje
00:42 - Mity w które ludzie nadal wierzą
1:38 - Czy abstynencja nic nie zmienia?
3:13 - Do czego prowadzi zmniejszenie kory przedczołowej
3:45 - Czy na pewno całkowicie się od niego odciąłeś?
4:20 - Kłamstwo trzyma Cię w problemach
5:50 - Żadna opinia Cię nie dotyczy dopóki nie weźmiesz jej do siebie
6:10 - Cukier jest gorszy od alkoholu?
6:28 - Nie uwierzysz że ta historia miała miejsca
7:17 - Moja historia ze szpitala
9:09 - Jak wygląda model szwedzki?
10:20 - Ograniczenia czasowe na sprzedaż mają sens?
12:15 - Tłum nie jest racjonalny
14:05 - Polacy piją coraz więcej
14:55 - Kobiety DDA
15:28 - Mężczyzna DDA
17:48 - Co próbujesz zakryć etanolem?
18:37 - Czy warto wchodzić w relacje z osobą, która ma z nim problem?
19:25 - Dlaczego ciągle trafiasz na osoby z tym problemem?
20:11 - Czy istnieje dawka zdrowotna?
20:28 - Czy należy pomagać osobie, która nie chce przestać?
========================================
Dziękuję za obejrzenie i pamiętaj...
Działanie jest najważniejsze,
Kuba Łyko :)
3 lata bez dragów i fajek. Alko systematycznie ograniczane aż do całkowitej abstynencji od tego roku. To były najlepsze trzy lata ze wszystkich 34 mojego życia. Nigdy się nie poddawajcie💪
23/24 pierwszy sylwester bez alkoholu i jestem z tego dumny
Gratuluję i oby tak do końca :)
Mój kolejny na trzeźwo, super uczucie 😊
Po tym sylwestrze postanowiłem rzucić alkohol, palenie, zdałem sobie sprawę, że imprezuje od 16 roku życia, a obecnie mam 21, to 5 lat które mogłem poświęcić na inwestycje w siebie i być w zupełnie innym miejscu niż jestem teraz.
Zazdroszczę przebudzenia w tym wieku. Ja rzuciłem fajki i alko 4 lata temu. A mam 37 lat XD
@@Andrzej_DziuraNadal jesteś młody a statystyki mówią,że panowie swoj sukces osiagaja dopiero pomiedzy 40-50rokiem zycia także nic straconego ! ;)
😎👍
Wytrwałości!💪💪
Dasz rade
Od 22 lat nie pije i przez 22 lata wciąż słyszę "ale jak to? Nic a nic? " Za dziwaka mnie mają...
Bawi nie to za każdym razem 😁☺️
Przy 4 latach też nie jest lekko 😂
Gratuluję i życzę dalszych osiągnięć a do tego zmień towarzystwo poczujesz się jeszcze lepiej👍
Za dziwaka cię mają HAHAHAHAHAHHA u mnie to samo przeciętniaki mowią mi w wieku 17lat ale jak to? przy czym oni dużo piją już w wieku 14-15lat to samo wybieram życie bez alkoholu jest o wiele lepsze niż z alkoholem
Od 8 lat jestem trzezwy ,kiedys mialem postepujacy problem , w latach 00 przechlalem dobrze prosperujaca firme ,rozwalilem malzenstwo,mnostwo rozwalonych relacji ,zawsze obwinialem innych ,kobiete ,okolicznosci etc a to prawdziowy problem byl we mnie ,kiedys gdy przestawalem ,probowalem cos z tym zrobic znajomi marudzili ,sciagali mnie na dol ,do swojego poziomu ,dzis wielu jest na tamtym swiecie lub pograzeni sa w glebokim nalogu z poszarpanym zyciem.
Kazdy ma inna droge ,kazdemu co innego sluzy jednym AA innym terapia czy praca nad soba ,rozwoj zaczyna sie gdy zaczynamy brac odpowiedzialnosc za swoje zycie,wowczas pojawia sie coraz bardziej odpalona swiadomosc ,ale gdy jestesmy w ciaglym rauszu nie mamy na to szans ,warto sie zatrzymac ,zycie jest bez alku jest zaj%biste ,nie patrzmy na innych -to my jestesmy nawazniejsi :)
W tym roku mija 6 lat kiedy jestem trzeźwy, duzo sie wydarzylo przez ten czas i pieknych chwil jak i tych naprawde ciężkich. Nie zaluje i ide w to dalej😊
Przecież sam Gabor Mate mówi, że za każdą używką stoi trauma. Więc nie rozumiem tych negujacych komentarzy...
Pijemy, palimy, ćpamy, bo nie potrafimy inaczej. Jeśli na siłę coś w sobie zmienimy, to wyskoczy w zamian coś innego,czyli inna używka. Trzeba dotrzeć do rdzenia problemu i go uleczyć.
Alkohol mówi o tym, że sobie z czymś w życiu nie radzimy. Marysia o tym, że musimy przetrwać, bo środowisko jest toksyczne, a hazard, że się mocno nudzimy w życiu.
Polecam do rozkminki...
Postanowiłem traktować alkohol uczciwie czyli jako truciznę. Nie kupuję bo po co pić truciznę.
Niby 28 miesięcy nie piję i nie jest to już problem to i tak bardzo dobrze było obejrzeć materiał im tego więcej tym nas więcej! Dużo by gadać! Pozdrawiam
Super, pozdrowienia!
Nie wracaj do tego gówna nigdy. Ćpiej rzeczywistość! Ćpiej trzeźwy stan. 💪
Nie piję ponad rok. Byłem w tym nałogu po uszy. Polecam całkowite rostanie z alkoholem każdemu. Szczególnie tym którym to gówno niszczylo życie, jak mi. Pamiętejcie, że najważniejsze w w wychodzeniu z tego to chcieć. Na siłę, wbrew sobie to się nie da. U mnie życie zmieniło się o 180 stopni, wracaja chęci, ambicje, znikają lęki i zły stan psychiczny. Wcześniej życie kręciło się tylko wokół butelki. Tak jak ja, nie dajcie sobą rządzić właśnie przez jakaś głupią butelkę. Alkohol był i będzie ale przechlanych lat nikt wam i waszym rodzinom nie zwróci.
Powodzenia i wytrwałości!
@@kubalyko Dziękuję
Usłyszałam ostatnio mądre zdanie na ten temat, grunt to nie żyć z poczuciem straty gdy przestaje się pić. W skrócie: potrafić funkcjonować tak jakby alkohol mógł dla nas nie istnieć (tak jak np. dla mnie). W przeciwnym wypadku zaprzestanie picia może okazać trudne
@@jagab3754 Tak dokładnie. Nie można żyć w sposób jakbyśmy coś tracili. Najlepiej wypisac sobie korzyści i straty jakie przynosił alkohol. Okaże się, że tych pierwszych nie ma praktycznie żadnych. Jedynie spędzanie czasu ze znajomymi czy ukojenie nerwów. Spotykać się ze znajomymi można na trzeźwo, a abstynencja właśnie weryfikuje takich, co nie chcą naszego towarzystwa bez butelki alkoholu i zostaje garstka prawdziwych znajomych. Natomiast nerwy można rozładowywać np. poprzez sport. Trzeba nauczyć się żyć inaczej i nie patrzeć na to w sposób straty a zmiany. W moim przypadku tyle było negatywów związanych z piciem, że gdy nachodzi mnie jakiś głód alkoholowy to przypominam sobie co się działo po piciu i mi przechodzi. Już samo to, że dla chwili rzekomej przyjemności mam na drugi dzień okropnie cierpieć i bezproduktywnie spędzić dzień wystarcza, by nie traktować nie picia alkoholu jako stratę czegoś dobrego, a wręcz przeciwnie.
W 2022r rzuciłem fajki 25 grudnia po 18 latach palenia, w te święta 25 rzuciłem alko, zobaczymy jak pójdzie😁 te chlanie to jest dramat, patrzę na tych ludzi co walą codziennie... Co oni w tym widzą, niby normalni, pracują itd ale flacha codziennie.
Jaki zamiennik masz ? Zielone ? Kawę ? Bo chce wracać z Holandii
Dzięki za podzielenie się Piotrek!
@@Grzegorzu zamiennik to siłka, bieganie, sport. Rozwijanie siebie, czytanie itd. rzucać jedno gówno żeby się wjebac w drugie nie ma sensu 😁 kawkę pije rano, nie przeczę 😁
Tabake polecam @@Grzegorzu
Tylko slabi ludzie maja nalogi,a mamy ich wielu miedzy nami,powoszenia silny czlowiek👼🙏
Ja nie pije o 3 lat i bardzo dobrze się czuję z tym a w naszym kraju ludzie kierują się powiedzeniem na trzeźwo to nie dam rady raz można piwo to nie alkohol w ten sposób się odstresowuje toną w procentach i są wrakami dla mnie to jest dno i ucieczka od prawdziwej rzeczywistości
Pozdrowionka Kuba 💪🏿♥️
Super odcinek mega
Gratuluję i oby tak dalej! Pozdrowienia :)
Nie pije alkoholu od 8lat spożywanie tej substancji doprowadziło mnie do tego że w wieku 29 lat byłem wrakiem człowieka .alkohol to niesamowity interes dla państwa pieniądze z akcyzy itd,a to nie wszystko alkohol jest bardzo dobrym narzędziem do manipulowania społeczeństwem tydz pracujesz przez weekend pijesz i nie masz czasu na analizowanie tego jak działa system .narod pijany jest bardzo łatwy do manipulacji tak prawda smutna ale niestety tak jest .pozdrawiam Kuba świetny materiał!
@@rafamarkiewicz9739 Dokładnie tak jak piszesz. Pracujesz, pijesz, pracujesz, pijesz i takim sposobem nie dożywasz do emerytury. Dla Państwa złoty interes. Alkohol nie zniknie z półek pewnie nigdy a szkoda.
W kwietniu będzie 2 lata bez alkoholu, wcześniej i tak rzadko piłem
Oby tak dalej!
nie piję od urodzenia i nie potrafię się odnaleźć wśród ludzi, poznawać nowych znajomych, mam wrażenie, że wszystkie aktywności sprzyjające poznawaniu nowych ludzi są skojarzone z alkoholem
Dzięki za podzielenie się historią.
Wystarczy nie pić, nie palić, w inny sposób nie niszczyć swego ciała i wtedy wiek w dokumencie kompletnie nie pokrywa się z tym co widzą oczy. Olbrzymia ilość ludzi niszczy się dla przyjemności i w efekcie tego starzeje potwornie szybko.
Dzięki za podzielenie się przemyśleniami!
Bardzo potrzebny temat! Oby wiecej takich o tematyce alloholowej
Brawo mistrzu ❤ ludzie nie potrafią sobie poradzić sami z sobą i chleją by odwracać uwagę .
Fajnie się tego słucha gdy już rok nie pije a jestem alkoholikiem. Udało mi sie miedzy innymi dzieki mikrodawkowaniem psylocybiny.
Dzięki za komentarz.
Mówisz, że jesteś alkoholikiem, mimo że już od dawna nie pijesz, a jednak wciąż się z tym alkoholizmem utożsamiasz.
Nie pijesz, tyle wystarczy i tylko to się liczy.
To, co robiliśmy kiedyś,
nie musi wpływać na to, jacy jesteśmy teraz.
Zdrawiam. 😊
@@IstotaSwietlista-uu4dv to jest tylko taka łatka na moim ego, nie utożsamiam się ze swoim ego bo czuję że jestem czymś więcej niż moimi myślami i wyobrażeniami. Udało mi się oczyścić z tego demona i jestem wolny w tej kwestii nie muszę już walczyć z tym.
Brawo 👏💪🍀@@mehu2012
W końcu ktoś kto by mnie zrozumiał, a nie nazwał sknerą
Do grupy pijących łatwo się dostać Oni nie mają wymagań Wystarczy że imprezujesz i dobrze jak jeszcze stawiasz 😅 alkohol to ucieczka przed tym jaki świat jest
Dokładnie, dzięki za podzielenie się.
@@kubalyko nie ma sprawy Dużo lat spędziłem za granicą i aż serce bolało jak rodacy pili alkohol a później pożyczali dzień po wypłacie dolara czy dwa. Nawet miałem takich współlokatorów
To co alkohol robi z mózgiem to aż strach
Nie pijcie młodzi Nie praktykujcie kultury ze wschodu bo to ani fajne ani zdrowe ani modne !
@@Albion89 na zachodzie też nieźle się chleje
@@yerry4101 tam się bardziej idzie w te droższe używki
Ja wrzucam 5 bieg i 2024 chce inwestować dalej i pobić wynik który osiągnąłem w 2023r. Mam dopiero 23 lata idę po wolność finansową.
Pięknie, trzymam kciuki!
Nie piję prawie rok, bardzo dużo straciłem przez alko. Teraz żyje mi się zdecydowanie lepiej :)
I tak, Polska to raj dla alkoholików.
Alko zniszczył rodzinę, miłość, zaufanie i spokój. 😪
Dlatego nadszedł czas, aby walnąć się w łeb i piersi i wrzasnąć - DOŚĆ!!! ❌
Walka trwała kilka lat. Teraz moje życie ma inny wymiar...🙂
Świetny odcinek, dziękuję, jestem DDA.
Podziwiam Cię I Twój rozsądek. To przykre że do tylu ludzi to nie dociera bo są mądrzejsi .
Wreszcie ktoś mówi prawdę 👍
Dzieki Jakub, świetny materiał. 👍👍👍
mega wartościowe filmy robisz szacun
Polecam wykład prof. Zdanova o alkoholu.
Kuba może teraz coś o aptekach. 6-10 pań w każdej na 1 zmianie. Alcapone i apteki to najlepszy sposób na ogłupienie i wytrucie nadoru tubylczego...
Moda jest na nie picie , ja nie pije od nowego roku "dopiero" z tym alkoholem mam najmniejszy problem gorzej ze szlugami i ziolem ale i z tym sie uporam. Wytrwałości dla wszystkich 💪🏻
Ja kd nowego roku rzuciłem zioło. Ostatniego grama zapaliłem w sylwestra i skupiłem się na ostatnim blancie, ze zobaczyć jak ostatni raz to wypala się w moich rękach. Dopiero miesiąc ale cały 2023 praktycznie na zielsku. Niby nic takiego bo to tylko trawka ale nikt nie mówi o takich powikłaniach jak wzmożona proktrastrynacja, ucieczka od problemów, odkładanie wszystkiego na później, człowiek ucieka nieświadomie w ten specyfik i później nie może wyjść z bałaganu który narobił. Pamietam te noce w których się pocilem i nie mogłem zasnąć obwiniając się, ze znowu nic nie zrobiłem i życie ucieka a sytuacja finansowa jest coraz gorsza. I tak codziennie zaczynajac dzień od blanta…
Bardzo dobry materiał !
Jeżeli chodzi o służbę zdrowia: Miałem pewną operację pół roku temu, i co mnie wręcz uderzyło, to po prostu ilość starszych osób na oddziałach. Gdy się przechadzałem po korytarzach po operacji, bo takie były zalecenia to po drodze przez uchylone czy czasem otwarte drzwi wyłaniał się obraz przepełnionych sal ludźmi starszymi, schorowanymi. Wniosek był jeden, Polacy to coraz starszy naród i coraz bardziej schorowany. Młodzi ludzie nie zakładają rodzin oczywiście nie bez powodu - przez coraz droższe mieszkania czy wiele innych składowych, przez to rodzi się coraz mniej dzieci a społeczeństwo coraz starsze, potrzebuje coraz więcej usług medycznych. Tu jest przyczyna tego systemu NFZ. NFZ powinien być fundowany z PODATKÓW a nie ze składek, gdyż 80% pacjentów w szpitalach to osoby starsze, które składek już nie płacą, a to oni najwięcej z usług medycznych korzystać muszą i tu koło się zamyka
Dzięki za podzielenie się!
Dzieki Kuba!
Bardzo dobry materiał. Polecam 👌 Dziękuję, Kuba 🤝
Niech służy!
Wyśmienity materiał👏
Ok 10:00 to wtedy też musiałaby to dotyczyć innych używek. Rak płuc - ilu palaczy "zajmują miejsca".. ;) Srednie wyjście , bo zakazy tworzą większe zainteresowanie.
7 lat z osobą uzależniona od alkoholu, dziś nie jesteśmy razem, ja wróg alkoholu, dziś sięgam po niego codziennie, ten nałóg jest straszny, patrząc co stało się z moją była, jak z inteligentnej dziewczyny, stała się zupełnie inna jak nie ta osoba, dziś twierdzi że układa sobie życie, ale ja wiem że powiela to co było ze mną, bo alkohol cały czas jest obecny w jej życiu, to smutne nie potrafiłem jej pomóc, a sam popadam teraz w nałogach i to gorszych, bo nie potrafię się pogodzić z tym że nas już nie ma.😢
U mnie było podobnie. Byłam z osobą uzależnioną od alkoholu i to był powód rozstania. Paradoksalnie sama wpadłam w ten sam nałóg bo nie potrafiłam żyć(nie umiałam)bez drugiej osoby. Wchodziłam w uzależnienie bardzo świadomie a jednak nie potrafiłam tego powstrzymać ani nad tym zapanować.7 lat się męczyłam z alkoholem ale nie wiedziałam jak nie pić kiedy dookoła tylu znajomych ciągle popija. Chciałam od czasu do czasu wypić. Tak się nie dało więc zaczęłam chcieć przestać pić. Walka trwała długo jak już wyżej wspomniałam. Byłam chyba jakimś ewenementem bo żadna terapia mi nie pomogła. Dosłownie nic. Jak już wykorzystałam wszystkie dostępne dla mnie możliwości i nic mi nie zostało w ofercie to wzięłam do ręki różaniec. Zaczęłam się modlić do Boga, o którym już dawno zapomniałam, którego nie traktowałam poważnie i nie przestrzegałam Jego przykazań. Wręcz można rzec: Olewałam. Od tamtej pory nie piję.Bedzie niebawem dwa lata. Tak po prostu. Za darmo. Życzę Ci powodzenia w walce❤🙏
Dzięki za niezwykle wartościowy materiał.
Dzięki Kamil!
Nie jestem za restrykcjami , bo promują meliniarstwo i bimbrownictwo - Polska to nie Szwecja, skutek byłby odwrotny moim zdaniem.
Ja też nie, ale sposób który podałem w filmie jest najbardziej optymalny. Kiedy ograniczysz ludziom czas dostępu do bodźca będą rzadziej po niego sięgać i potwierdza to nauka. Sprzeciwiam się całkowitemu zakazowi (lub monopolowi) bo to byłoby przejście z jednego problemu w drugi.
Dwa czy trzy lata temu nie wolno było wychodzić z domu dla dobra ludzkości. Mam na myśli pandemię. A gorzałę można kupować gdzie się chce i ile chce. To ona grozi ludzkości czy nie grozi ? Żeby nie było nie bronię żadnej z tych rzeczy.
Ooo, z Wrocka jestes również, może jakieś spotkanie ludzi z kanału ciekawych lepszego życia :)? Idąc dalej- męczy mnie już postrzeganie cukru w społeczeństwie i pod presją lobby dietetycznych. Oczywiście że cukier w postaci guwnianych słodyczy i innych tego typu to syf, ale od strony organizmu i poszczególnych jego częsci, cukier jest nam niezbędny, a nikt o tym nie mówi, wiem że lubisz zagraniczne badania itp. Polecam się zagłębić na temat cukrowej filozofii i tego jak bardzo go potrzebujemy. Dlaczego nasze kubki smakowe tak bardzo cenią sobie słodki? Co , natura stworzyła nas żebyśmy lubili coś czego nie można ? No nie , cukier z owoców to potężna moc dla nas. Temat jest oczywiscie bardziej złożony ale to nie miejsce na komentarz :) Co do alkoholu, oczywiście pełna zgoda z materiałem. Poza dobrą zabawą nie ma absolutnie żadnych plusów. Ja od lat mam takie kace , że po spożyciu muszę wszystko od nowa ustawiać w trybikach psychiki i dobrego nastawienia, aż mnie to dziwi jak bardzo to odczuwam,. Spożycie ograniczyłem już tylko do ważniejszych uroczystości/okazji.
Brawo 👍💪
Niestety to prawda, zmieńmy to ❤ warto 😊👌
5 lat zero alko jest super
Alkohol zamienia sie w cukier. Ile cukru jest alkoholu.. nie bez powodu mowi sie o cukrzycy alkoholowej. Cukier I alkohol to jedno zlo dla ciala.
Dzięki za komentarz.
O nie wiedziałam, że jesteś z Wrocławia :)
Ja już nie pije 13 lat . Skończyłem z alko w 27 roku życia 🤠
Świetnie!
Tytuł filmu jest uderzający, przypomina to techniki z mediów tzw. jeszcze - głównego nurtu. Królową wiedzy w kontekście takich informacji powinna być statystyka. Dobrze byłoby podać jak Polska wypada na tle innych krajów. Jako jedną z ciekawostek mogę podać, że w Finlandii trudniej spotkać pijanego na ulicy bo obowiązuje inna kultura, natomiast ludzie piją ostro w weekend bez wychodzenia z domów, w niedzielę trzeźwieją i odsypiają, żeby w poniedziałek grzecznie stawić się do pracy. Jest tam wiele osób upośledzonych genetycznie w wyniku pijaństwa rodzicow. To jeden z wielu przykładów, jakie można podać. Taka Norwegia załatwia to trochę inaczej, oni królują w statystykach zażywania psychotropów bo są podatni na depresję, co jakby nie przeszkadza, że kraj jawi się jako nowoczesny, bezpieczny i zadbany. I można by tak dalej cały artykuł popełnić. A "Philadelphia streets" Kuba widziałeś? To nie kwestia dumy, ah u nas takiego dramatu nie ma! To kwestia szerszego spojrzenia na zjawiska typu alkoholizm, narkomaństwo i inne. To również kwestia zobaczenia, gdzie są przyczyny - traumy narodowe, rodowe, dziecięce i cywilizacyjne. Może to pomysł na bogaty informacyjnie odcinek?
Jeszcze nie obejrzałem, ale pamiętam jak znajomym pod wpływem powiedziałem: "Wiecie co, żyjemy w takim kraju, że na granicy powinno być graffiti: "Tu jest Polska, Tu się Pije" tak aby ludzie nie byli zaskoczeni, możliwe że na każdej granicy w innym języku. Heh, ale pomysł mi przyszedł do głowy :D
9:27 W tym momencie przypomniał mi się pewien artykuł, w którym autor podał, że "w Bydgoszczy jest tyle monopolowych ile w całej Norwegii". Dostępność alkoholu jest moim zdaniem za duża, dla mnie nienormalne jest to, że alkohol można kupić dosłownie wszędzie i zawsze, że łatwiej można czasem kupić flaszkę niż chleb.
"Czy warto wchodzić w relacje z takmi osobami.NIe."
Skoro mój ojciec jest alkoholikiem to mam zakończyć z nim relacje?To raczej dosyć ciężkie odtrącić rodzica.
Pijanymi rządzi się łatwiej , dlatego od czasów komuny do teraz wszystkie rządy są za łatwym dostępem do alkoholu , Dochodzą jeszcze wpływy z akcyzy i watu .Człowiek nie pijący w naszym kraju jest stygmatyzowany.
Myślę że sporo ludzi jest dda w naszym kraju
W innych krajach też walą w dekiel, nawet więcej jak w Polsce. Dla przykładu kobiety w Holandii chleją więcej niż Polki. Bo jedno wino dziennie to wg nich żaden alkohol.
Różnica jest w tym co i kiedy kto pije. W Polsce małpeczka z rana na budowie czy flaszka na zrębie to standard. W korpo winko (x4) przy obiedzie to przecież też nie alkohol. Sześciopak po robocie to dla wielu standard itp. itd.
DOBRE
Śpię
Czyli jeśli kto mi wyrządzi krzywdę a nawet zniszczy mi życie przez swoja głupotę lub brak wiedzy to mam go nie oskarżać?
Rozwiązanie procent od wynagrodzenia nie sprawdzi się. Jest to myślenie życzeniowe. Spora część tych osób albo pracuje na czarno albo nie pracuje dorywczo. To nic nie da. Problemem jest tu całkiem co innego. Brak umiejętności przeżywania emocji w normalny sposób i rozwiązywania problemów.. w szkołach praktycznie nie ma żadnej edukacji ani zdrowotnej ani uczącej kontaktów między społecznych. Sporo osob zaczyna się pić już w szkole średniej i niektórym to zostaje niestety. Bo zdążą się uzależnić..Dostać się dzisiaj do dobrego terapeuty lub psychologa graniczy z cudem a czasami mam wrażenie że tematy, które tu poruszasz są zbyt zero jedynkowe a każdy jest innym człowiekiem. Często ten człowiek który pije ma matkę czy ojca którzy są toksykami.. nie da się podciągnąć choroby alkoholowej pod jeden wzorzec. Pomóc takim ludziom graniczy z cudem. Więc niektóre punkty są w tym filmie naciągnięte.
Świadomie nie piję alkoholu. Rzeczywiście uważam, że jest to jeden z najpoważniejszych problemów Polaków i wiem, że zmienić cokolwiek można tylko zaczynając od siebie.
Do całkowitej rezygnacji z picia namawiam również bliską mi osobę, szczególnie, że w jego rodzinie kolejne pokolenia mężczyzn to alkoholicy. Pochodzi ze środowiska wiejskiego i niestety tam często tak to wygląda - syn i wnuk alkoholika też jest alkoholikiem, nie wyłączając mojej własnej rodziny (wiem to z opowieści babci). W miastach świadomość jest nieco wyższa, ale i tak źle to wygląda. P. S. Też mieszkam we Wrocławiu 😊 Pozdrawiam
JA nie piję 2 lata i jestem z tego dumny .I
" jak to? Ze mną się nie napijesz ?!!! “
:)
Co jesteś w ciąży? Bierzesz antybiotyk? Aa kierowca..
Dla mnie to czytanie za szybko.❤❤❤
👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻
Ja nigdy nie pilem.
Smieje sie z ludzi ktorzy pija i swoim kolego w twarz mowie ze jestescie nienormalni jak pijecie. Hahaha zalosni ludzie.
Nie pije alk od 8 dni dopiero zaczynam wolnosc
Jak się robi komuś dobrze pod przymusem, to jest to gwałt. Nie bądź zamorysta, jak ktoś chce zalać pałę to mu nie przeszkadzaj, jego życie, jego sprawa, za wszystko przyjdzie kiedyś zapłacić. naczytałes się książek hubermana i na siłę próbujesz zainteresować tym innych.
Po pierwsze Andrew nie napisał ani jednej książki. Po drugiej wolność jest wtedy, jak nie psujesz życia drugiej osobie. Nie żyjemy w dżungli, żeby każdy robił sobie co chciał. Jeżeli jednostka wsiądzie za kółko po etanolu i ktoś przez to straci całą rodzinę to już jest problem grupy. Jeżeli ktoś niszczy życie partnerowi i dzieciom to również jest problem grupy. A jeżeli przekaże tym dzieciom traumę, a jego dzieci będą miały troje dzieci to ta trauma idzie między pokolenia i tak o to mamy całą strukturę straumatyzowanych ludzi. Poczytaj o tym jak działa ta substancja i otwórz oczy na naukę, a nie chłopski rozum.
@@kubalykodokładnie tak, to problem naszego narodu, a to co się dzieje w naszym kraju dotyczy każdego jako jednostki w nim żyjącej w mniejszym lub większym stopniu. Począwszy od pierwszej komórki społecznej jaką jest rodzina.
na szczęście u mnie w rodzinie nie ma tych problemów oczywiście w sylwka wypiliśmy po lampce szampana.Pewnie dlatego nie mamy wielu znajomych bo większość wali
😊
Ci co się uzależniają są ludzmi " bardzo wrażliwimi "
Każdy może się uzależnić i to nie jest kwestia wrażliwości. Piszesz jakby to była jakaś ujma do tego
Drażniące jest właśnie jak w grupie znajomych mamy grupy na messengerze i ktoś wysyła jakies memy o alkoholu lub zdjęcie z drinkiem i jeszcze inni dają serduszka. Nie popieram i nie lajkuję nawet. FB włączyłem tylko na czas Bożego Narodzenia i dokładnie to samo, alkohol na zdjęciach z relacji.
wszystko fajnie ale po co tego głupie stockowe wstawki?
Ja mam wszywkę alkoholowa i sobie chwalę pół roku bez alkoholu to tak jak by ktoś klamkę nabita do łba przystawił jeden łyk taniego wina lub browaru i idziesz do piachu
kupowanie alkoholu powinno być dozwolone od 11 tej do 13 tej każdego dnia............takie godziny podobne do godzin dla seniora podczas sramdemii.........................po prostu alkohol dałoby się wbić na kasie tylko przez 2 godziny dziennie
Kuba jesteś 33 prawda ? 😊
🎉
Picie alkoholu jest potężnie zakorzenione w naszym kraju. Tak nakazują wzorce kulturowe. Nasza religia tez ma w tym swoj wklad-nasz Bóg - Jezus zamienia wodę w alkohol - wino i nazywamy to cudem😉
Dzięki za podzielenie się opinią.
Chrześcijaństwo i alkohol to największe europejskie narkotyki... :-)
Co ty chlopie mowisz? Wszak jak prezes powiedział, ze Polki dają w szyje, to jakie bylo oburzenie salonu lewicowo-liberalnego?
Lubilem wude dzien w dzien . Niepije i jest w jednych kwestiach lepiej a w drugich gorzej .
A co jeśli pije kilka razy do roku w BARDZO sumiennie zaplanowanych warunkach (najczesciej fajne miejsce + muzyka) i to stanowi chyba najlepsze momenty mojego zycia? (glownie za sprawa muzyki). Fakt, ze pozniej ciezko spac, ale wspomnienia zostaja na dluuuuugie lata, a wlaściwie to w ogole sie nie wycierają. To co, warto czy nie warto? Mi rachunek wskazuje, że warto.
Nie ma się co obwiniać. Alkohol oczywiście jest trucizna jak wiele innych substancji ale nie wyobrażam nie wypić sobie kolka razy do roku z jakiejs okazji. Mówię oczywiście o rozluźnieniu alkoholem a nie zalaniu do nieprzytomności. Moim zdaniem nie ma tez co sobie narzucać ogromnie presji „nigdy się nie napije bo…” No właśnie bo co? Bo to niezdrowe? Jak połowa produktów spożywczych na sklepowych regałach. Ludzie piją całe życie i dożywają długich lat, jestem gotów podjąć ryzyko raz na jakiś czas dla chwili fajnej zabawy, otworzenia języka i wspomnień ze znajomymi
długo nie piłem alko i choruję, teraz choruję i ran na jakiś czas piję i jest ok :) wszystko jest dla ludzi
Co za pier....ne głupie gadanie, jak wszystko jest dla ludzi to czemu nie ćpasz amfy, nie dajesz w żyłę nie palisz maryśki czy nie wciągasz kokainy? Przeciez wszystko jest dla ludzi!...
🎊
Twarde uzależnienia zawsze niszczą życie ! Alkohol narkotyki i nikotyna
Ciekawe jest to, że ten temat jest mocno poruszany w Polsce i nazywany po imieniu. W Anglii ma się wrażenie, że 80 %społeczeństwa jest uzależniona więc jest ogólne przyzwolenie w mediach na codzienne spożywanie tego trunku.
....
Takimi ludźmi się łatwiej manipuluje jak mają zniszczone szare komórki.
Widzę, że z językiem polskim nie „po drodze”, więc podpowiem - pisanie z wielkiej litery każdego słowa w tytule, to makaronizm i nie występuje w języku polskim. Ogarnijcie się Z-etory, jakieś minimum znajomości słowa, żeby tytułować się „dziennikarzem”…
10:13 prawda. Zapasik nalezy zrobic.
hahaha On GWARANTUJE ... Facet nie wie nawet co gada! jeżeli by było coś takiego że 40 procent wypłaty na kare za wezwanie pomocy, to podatnicy nie zdążyliby płacić na budowę nowych więzieni. A poza tym mało który alkoholik pobiera pensje, a drugie poza tym alkoholowy problem to okropna choroba REALNEA ! i zagrażająca życiu, alkoholizm jest tak destrukcyjny że nikt nie zwraca uwagi na to jaka jest kara ponieważ cierpienie na kacu przypomina takie jak i na heroinie i nikt wtedy nie myśli o żadnej karze.
Chociaż mu nie marudziła
Alkohol jest szkodliwy i zniszczył wielu ludziom w życie. Ale i tak gdy chce się napić to się napije. Nie każdy kto raz na jakiś czas sięgnie po alko skończy jako alkoholik. Myśle że raz lub max dwa razy na miesiąc raczej nie zniszczy mi życia.
Model szwedzki to komunizm i traktowanie każdego jak dziecko. Dziwnie brzmi popieranie tego systemu na jednym filmie ze słowami, że nie odpowiadasz za życie innych. Lepszym sposobem jest prywatyzacja np. usług medycznych i wyższe ceny ubezpieczenia czy zabiegów jeśli pacjent nadużywa alkoholu. Jak ktoś chce się zapić na śmierć, to cóż, jest to jego wolny wybór. Jeśli z tego powodu zniszczy swoją rodzinę, firmę itp., to trudno, to się nazywa odpowiedzialność.
P.S. Tytuł filmu kłamie.
Same skrajności... podawanie patologicznych przykładów nijak ma się do rzeczywistości. Owszem, istnieją ludzie, którzy nie powinny nawet myśleć o alkoholu, ale osobiście znam takowe tylko dwie. 'żłopać lampkę wina'
Umiar w truciźnie, brawo mistrzu haha
Chyba nie zrozumiałem końcówki ruclips.net/video/p7M4nSpeMqI/видео.htmlsi=uMXU3yhmnG4JhRn5&t=1346 "... jeśli nie oskarzasz siebie ani innych, oznacza to, że twoje wykształcenie jest zakończone", śmierć?
Ja po 12 latach picia udało mi sie rzucić alkohol juz mnie nie ciagnie bo wjebałem sie w amfetaminę i kryształ zrobiłem sobie podmiankę
I jak idzie? Pytam szczerze czy to była dobra zmiana
@@antonibolek6930 Gorsza , dużo gorsza zdrowie siada ale jadę już do końca bez zatrzymania
😂
Synku alkohol dla prawdziwie inteligentnych!!!!😅
Prawdziwie głupich :D
Dramat, dramat, dramat. Widzę to dopiero po 16 miesiącach bez kropli alkoholu. Łoiłem około 30 lat nieprawdopodobnie. Kiedy tylko się dało, a nawet jak się nie dawało. Potwornie,
Rozległość problemu widzi się dopiero po długim trzeźwieniu.
Mam jakiś tam problem z używkami więc wkurwia mnie pierdolenie tego gościa😄
Totalniak jestes . Co cie obchodzi kto i co pije . Nie pija za twoje . Wiem ze picie jest zle ale kazdy ma swoja wole i mòzg.Pic mozna ale tylko w knajpach ? Bezsens totalny .