Jak jestem fanem podcastu to nie jest fanem Pokrzywińskiego na komentatorce, co innego Budnik, świetnie się go słucha podczas wyścigów, szkoda że nie dali mu Meksyku, skoro i tak nie było Sokoła
W 2007 roku w 5 wyścigu od końca (gp Włoch) pole position oraz zwycięstwo zdobył Hiszpan Fernando Alonso. W 2024 roku w 5 wyścigu od końca (gp miasta Meksyk) pole position oraz zwycięstwo zdobył Hiszpan Carlos Sainz. We Włoszech na 2 miejscu dojechał wówczas Lewis Hamilton - brytyjski kierowca Mclarena, gdzie w Meksyku na 2 miejscu skończył Lando Norris - brytyjski kierowca Mclarena. Podium we Włoszech uzupełnił Kimi Raikkonen - kierowca Ferrari, gdzie podium gp miasta Meksyk uzupełnił Charles Leclerc - również kierowca Ferrari. Raikkonen w 2007 roku na 4 wyścigi do końca sezonu zajmował w klasyfikacji generalnej 3 miejsce z liczbą 74 punktów, gdzie lider miał 92, 74 to 80% z 92. Charles Leclerc w 2024 roku na 4 wyścigi do końca sezonu zajmuje 3 miejsce z liczbą 291 punktów, gdzie lider ma 362, 291 to 80% z 362. Nie muszę mówić na którym miejscu Kimi skończył sezon 2007. Nie ma przypadków są tylko znaki. O G U R
Co do Tsunody to był zwyczajny incydent wyścigowy, dobrze że szukał tam miejsca dla siebie bo ono ewidentnie tam było, widać jak na dłoni z onboardu. Trzeba się twardo ścigać, a nie czekać na zbawienie i liczyć, że ktoś zostawi cały lotniskowiec miejsca. Każdy z tych trzech kierowców miał zwyczajnego pecha.
Red Bull zrobił ogromny błąd nie próbując zakontraktować Sainza na drugi fotel. W Ferrari pokazuje, że może walczyć jak równy z równym. Scuderia bedzie sobie pluć w brodę w przyszłym sezonie, że zamieniają go na Hamiltona, który jest już za górką
Nie zgadzam się tutaj z opinią, że Yuki zrobił głupotę atakując w pierwszym zakręcie. Będę posługiwał się swoimi opiniami na temat jak chciałbym żeby wyglądały wyścigi, każdy (jak widzimy na podcaście) może posiadać swoją wizję i szanujmy siebie nawzajem. W mojej opinii Tsunoda wykonał manewr, których w ostatnim czasie jest mało na torze, czyli zaryzykował, wbił się w przestrzeń której było bardzo mało, chciał wykorzystać każdy centymetr asfaltu oraz tarki. Każdy fan motorsportu (nie mówię o fanboyach danego zespołu, tylko fanach motorsportu) oczekuje, że wyścigi będą dostarczały nam niesamowitych emocji oraz sytuacji stykowych, takich właśnie jak pomiędzy RB oraz Williamsem, gdyby Yuki postanowił pojechać w linii za innymi kierowcami, to pewnie ocenilibyśmy go po wyścigu miernie, ale jak już udałby się ten manewr to mielibyśmy zdanie o Tsunodzie jako Boski instynkt. Podsumowując, uważam, że takich prób wyprzedzania powinno być więcej. Kierowcy powinni walczyć o każdy centymetr toru z myślą "uda mi się, a jak nie, to skończę wyścig w bandzie".
W dłuższej perspektywie myślenie typu "uda mi się, a jak nie, to skończę wyścig w bandzie" jest zbyt kosztowne. Zabiera zbyt dużą ilość punktów, które pod koniec sezonu mogą przyczynić się do nie zdobycia tytułu mistrzowskiego lub niższego miejsca w tabeli konstruktorów. Na 6 takich ryzykownych manewrów, 5 może skończyć się dnfem i oczywiście mogą udać się też wszystkie, ale dalej jest za duże ryzyko, że kilka z nich się nie uda. Dlatego czołowi kierowcy nie popełniają takiego ryzyka jak Yuki w tym wyścigu, albo Perez rok temu. Takie ryzyko zazwyczaj podejmują młodzi i nowi kierowcy, a nie oszukujmy się Yuki, patrząc na jego staż w F1, nie już młodym i nowym kierowcą. Po prostu Yuki nałożył na siebie presję pokazania, że jest lepszy niż Liam i sobie z nią nie radzi, czyli jednocześnie pokazuje, że jest za słaby na Red Bulla.
Dokładnie, Tsunoda zwyczajnie cisnął bo było sporo do ugrania i trochę miejsca by spróbować. A potem było jak było, czasem ryzyko się nie opłaca ale tutaj jego podjęcie było uzasadnione.
Dobra próba Yukiego. Dobrze się napędził. Znalazł miejsce. Zostawił Albona z tyłu przed dohamowaniem. Jechał sobie wzdłuż tarki zewnętrznej. Pecha miał o tyle że Gasly zamknął kanapkę z Albonem w środku. Nie widział Albona albo może po prostu nie ogarnął. Shit happens. Ale Yuki nie zrobił nic złego ani tym bardziej głupiego
Ogór I ogólnie fajny podcaścik, sporo humoru, fajne tezy, czekam na tą końcówkę sezonu jak szalony. Jako Verstappeniarz boję się o to mistrzostwo, choć po USA byłem sporo spokojniejszy.
Ha 😂 dobrze że nie Vinisjanusz! Rodri for the win. Dzięki za super podcast. Carlos w Williamsie to będzie marnowanie porządnego kierowcy (choćby nr2). To Col powinien w tym Williamsie jeździć a Carlos do RB żeby pomóc Ver. Co następny rok przyniesie, zobaczymy. Aż szkoda że zmieniają się przepisy na 2026 ;)
Kevin to chyba próbuje pokazać coś w ostatnich wyścigach żeby zostawić po sobie dobre wrażenie żeby nikt potem nie pamiętam tych wszystkich incydentów które wywolal
1:53:10 "Nie ma mocnych na czerwone Ferrari!! A teraz nie 3miasto tylko Sao Paulo" 1:53:46 "Co pokaże Czeko? To proste! Kończ waść, wstydu oszczędź!" 1:54:28 "Dorzucam ogóra nie Drewna!" XDDDD
Yuki-Alex: racing incident. Jak myślę o środkowym palcu, to od razu widzę, jak Coulthard pokazuje Schumacherowi na Magny-Cours w 2000 roku. Verstappen patusem - stare znałem. Mattia Binotto prorokiem i jak mówił o "braku powodów dla których Ferrari miałoby nie wygrać wszystkich wyścigów do końca sezonu" dotyczyło tego sezonu a nie 2022 :D Fajnie, że kolejny człowiek do F3. Ogór
Moim zdaniem Max nie popełnił błędu. Zrobił to w pełni świadomie. On wie, że rozbijając się wspólnie z Lando zostaje mistrzem świata, więc to Norris musi uważać. Dlatego jeździ na Kamikaze i nie ma żadnych skrupułów. Niestety mało ma to wspólnego z jazdą fair play…
Max popełnił błąd bo założył, że skoro sędziowie go nie karali przez ostatnie lata to nie będą go karać teraz. No się przeliczył i mam nadzieję że od Meksyku sędziowie będą bardzo uważnie przyglądali się temu co robi Max, bo to nie ma nic wspólnego z ściganiem
Gutowski, który jest fanem verstappena, mówi że jak on dalej będzie tak jeździł i doprowadzi celowo do kolizji, to dostanie dyskwalifikacje z całych mistrzostw i nie będzie żadnego tytułu, bo jest precedens w f1, że schumacher został zdyskwalifikowany w 97.
Max jest dla mnie gościem który zaprasza mnie przed telewizor z F1 jak za dobrych czasów a Schumacherem , polecam oglądnąć ostatni wywiad Cezarego z Robertem . Pozdrawiam
Szczerzę mówiąc to Budnika już ostatnio ciężko się słucha. Kierowca - wyjeżdża 2 milimetry szerzej. Budnik - Skończył się!! Dlaczego on jest jeszcze w F1 ?! Tak co podcast o połowie stawki
Niestety ale on często bredzi już w każdym podkaście, zero obiektywnego spojrzenia tylko juz na stałe odpalony tryb jestem expertem i moja racja jest mojsza. Ciezko sie tego slucha jak kolega musi walczyc w tych rozmowach trzymajac kulture
@@PeIkSoNe w ogóle moim zdaniem on bardzo często się myli jeśli chodzi o analizowanie incydentów wyścigowych. Ale to prawda, gada głupio coraz częściej i więcej
Dobrze słyszeć, że w końcu te instrukcje dla kierowców będą jasne, bo kompletnym absurdem było skrywanie tych ustaleń - bali się że ktoś im zabierze czy o co chodzi? Nie cieszy mnie mnie to, że idzie Max w stronę Magnussenowego bronienia się, ale też postawmy się trochę w jego sytuacji (a mało to możliwe bo raczej nikt z nas nie doświadczy presji przegrania najważniejszego trofeum w motorsporcie) - co on ma zrobić? Oddać pozycję i potencjalnie ułatwić przeciwnikowi odebranie wygranej w mistrzostwach w końcówce? Raz, że pomocy ze strony Pereza nie ma (a może Oskar był skalibrowany żeby zrobić wynik w kwali koło Pereza żeby mu nie dać przeszkadzać Lando? xD ) i nie będzie w tym sezonie, chyba że przy dublowaniu uszkodzi Lando; zespół co może dać to daje, ale to nie wystarcza na spokojną jazdę przy postępach innych ekip; media są przeciwko Maxowi bo nie jest brytyjczykiem, a z brytyjczykiem znów o mistrzostwo rywalizuje - nie lubią go też za to, że nie robi z siebie jakiejś arystokracji jak brytole. Hamilton z Rossbergiem twardo nie jeździł? Albo Hamilton z Vettelem? Schummacher czy Senna? Przecież to co teraz się dzieje to jest i tak łagodne, mimo że i tak twarde to ściganie jest, ale póki nie została przekroczona granica z celowym rozbijaniem przeciwnika byle tylko nie dojechał do końca ("miszcz" Bottas na Węgrzech 2021?) to dla mnie pozostaje mimo wszystko w Formule 1 po staremu. Nie chcę oglądać chamskiego ścigania, ale o wiele gorsze rzeczy już widziałem - np. Kviata i jego komentarz "it's racing" jak bodajże Max miał z nim spinę. No i sędziowanie - skoro dostał tak mocne kary bo jakiemuś sędziemu nie podobało się, że w Austin nie dostał za sytuację z Lando to gdzie my zmierzamy? Fajnie, że oglądalność jest, fajnie że kierowcy to w dzisiejszych czasach odpisowane modele, które mają "kształtować młodszych oglądających", ale to że Max się w to nie wpisuje, bo jemu zależy na ściganiu, a nie lajkach i fallowersach to znaczy, że ma się stać chłopcem do bicia/karania bo jest nielubiany? I znów wraca tutaj kwestia bezsensu, że ustalenia jak mają się ścigać na torze kierowcy są tak pogmatwane, ale i tajne co zmusza kibiców i media do dyskutowania czy tak wolno czy nie wolno. Ja podobnie jak wielu kibiców podnosi, jestem za naturalnymi ograniczeniami toru jak trawa czy żwir - mało prawdopodobne, że była by jazda na spychanie z toru nawet przez Maxa bo jednak nie robi takich akcji w miejscach gdzie faktycznej ucieczki asfaltowej nie ma - były spiny w Austrii, ale obaj wyjechali poza tor na asfalt a nie w miejscu gdzie mogli skończyć w pułapce żwirowej albo i w bandzie. Nie demonizował bym Maxa bo w tym wszystkim on też ma jakiś szacunek do innych kierowców, który wyrabiał sobie przez lata i nie robi jakichś sytuacji kompletnie nastawionych na eliminację przeciwnika, a przecież takich kierowców było masa.
Fajnie się ogląda jak Haas się odradza w porównaniu z tym co było w ostatnich latach. Ale Bartki, ile jeszcze, alfa Romeo kick sauber hdtv - nie zniosę jak widzę ten bez jajeczny zespół. Kierowcy są tam zbedni, że i tak nikt ich nie widzi podczas wyścigu
Nie wiem czy talent w przypadku Russella ma jakiekolwiek znaczenie skoro jego wyniki nie są powalające. Jedyny wyścig gdzie pokazał się jako dominator to była Belgia. Sainz jako pakiet jest bardziej kompletnym kierowcą. Niech samo to, że nadal wypomina mu się Rosję sprzed kilku lat pokaże, że wielu błędów nie popełnia.
RBR ma świetny moment aby zmienić kierowcę właśnie teraz. WDC jak i WCC są już dla nich rostrzygnięte w tym roku. Mogą zrobic poligon dla Lawsona, Tsunody, Ricciardo, a nawet Hadjara i Iwasy przed końcem tego sezonu. Hmmmm może Vettel na 2025?
Tym razem chyba zgodze sie z Bartkiem Pokrzywińskim, manewr Yukiego miał prawo się udać ale wszyscy zaczeli zjeżdżać do zewnetrznej w T1, Albon uciekał przed Gaslym no i sie spotkali niefartownie
12:35 "sie nie czepiam"? Znowu będzie traktowany ulgowo i pobłażliwie? Znowu zawalił weekend i trzeba to punktować, bo robicie z niego bożka i przyszłego wielkiego kierowcę, a narazie on sie wcale nie zachowuje jakby miał taki być, bo poza stratami do Norrisa zdarzają się takie akcje jak teraz (czyli zawalone kwale + wyścig skończony za Haasem będąc w top2 zespołów w Meksyku i za wolnym Maxem z 20 sekundami kary XD), czy przy formacie sprinterskim w zeszłym tygodniu (a było tego dużo więcej). Gdyby to był Norris to byście już go rugali ostro wraz z całą społecznością F1, 1:16:27 50:45 Pokrzywiński pijany nagrywał podcast? Tsunoda w RB jest tylko przez Honde i jest już 4 sezon w F1, a nadal odwala głupie akcje czasem, bo głowa nie wytrzymuje. On nigdy nie dostanie szansy w topowej ekipie, bo jest za słaby + jest dobrym odnośnikiem do innych kierowców jako tester. Tsunoda to nie jest żaden upgrade nad Perezem 59:40 totalnie sie nie zgadzam, Russell jest lepszym i pewniejszym kierowcą w tym momencie 1:17:01 mam dość Verstappena. Kolejny raz gdy jest presja walki o mistrzostwo i gdy mu sie dupa pali to ma w dupie siebie i wszystko dookoła, tylko robi problemy swojemu rywalowi jadąc po chamsku na całego. To nie ma nic wspólnego z jazdą fair play i zdrową rywalizacją. Mam dość czegoś takiego i szczerze mówiąc niech on sobie już idzie z tej Formuły 1 skoro on tyle to zapowiadał już, nie chce w tym motorsporcie kierowcy, który nie będzie zważał na innych, tylko będzie chciał żeby jego rywal stracił jak najwięcej, ryzykując kolizję i nie przejmując sie niczym. To jest słabe, znowu wrócił Verstappen z 2021
dosłownie ze wszystkim się zgadzam. Lando został przez Budnika zjebany jak najgorsza szmata za obcz, ierki w Singapurze a Piastri był chwalony jak to on super nie wyprzedzał XD Trochę się chyba obiektywizm kończy jeśli chodzi o Oscara bo nie czepianie się go za to, że z WŁASNEJ WINY odpada w Q1 (a w poprzedni weekend w SQ1) no jest już absurdalne. Do tego dochodzi jego ÓSME miejsce w wyścigu i to ma być wszystko co dało się wyciągnąć? no nie xd Dałoby się więcej wyciągnąć ale Piastri na świeższych oponach nie był w stanie jechać tempem nawet podobnym do Norrisa i dogonić Magnussena w Haasie XD
@@frozen8106 no niestety tak jest nie wiem, od Węgier-Spa? Wtedy to ludzie zaczęli stawiać pytania czy Piastri nie jet *już* lepszy od Norrisa a kiedy przyszła weryfikacja to nagle bardzo szybko takie głosy ucichły. Węgry i Spa to były prawdopodobnie dwa najgorsze weekendy dla Lando (co jest niesamowite bo na Węgrzech dojebał takie kółko w kwalach, że nawet na drugim przejeździe inni nie byli go w stanie poprawić) i bardzo dużo dyskusji było na ten temat, natomiast o odcinku Hiszpania-Silverstone czy teraz Singapur-Meksyk w wykonaniu Oscara jest jakoś bardzo cicho, ciekawie się to ogląda
Wg mnie na starcie Juki przesadził, zbyt optymistycznie rozpoczął. Pomny zeszłorocznej szarży Sergio powinien wiedzieć, że tam nie ma miejsca dla trzech!😂
Petycja, aby Bartkowie skomentowali jakiś wyścig w tym sezonie 🙏
Popieram. Komentarz na via był letargiczny
Komentowali sprint.
@@tomekkaminski2677przy drugiej karze Maxa nawet nie wiedzieli co się dzieje. Jak pokazali powtórkę T4 to Gąsior się wydarł, bo myślał że to live....
Oby ich do Eleven Sports wzięli bo F1 do Eleven ma wrócić.Bo Viaplay wychodzi z Polski
Jak jestem fanem podcastu to nie jest fanem Pokrzywińskiego na komentatorce, co innego Budnik, świetnie się go słucha podczas wyścigów, szkoda że nie dali mu Meksyku, skoro i tak nie było Sokoła
W 2007 roku w 5 wyścigu od końca (gp Włoch) pole position oraz zwycięstwo zdobył Hiszpan Fernando Alonso. W 2024 roku w 5 wyścigu od końca (gp miasta Meksyk) pole position oraz zwycięstwo zdobył Hiszpan Carlos Sainz. We Włoszech na 2 miejscu dojechał wówczas Lewis Hamilton - brytyjski kierowca Mclarena, gdzie w Meksyku na 2 miejscu skończył Lando Norris - brytyjski kierowca Mclarena. Podium we Włoszech uzupełnił Kimi Raikkonen - kierowca Ferrari, gdzie podium gp miasta Meksyk uzupełnił Charles Leclerc - również kierowca Ferrari. Raikkonen w 2007 roku na 4 wyścigi do końca sezonu zajmował w klasyfikacji generalnej 3 miejsce z liczbą 74 punktów, gdzie lider miał 92, 74 to 80% z 92. Charles Leclerc w 2024 roku na 4 wyścigi do końca sezonu zajmuje 3 miejsce z liczbą 291 punktów, gdzie lider ma 362, 291 to 80% z 362. Nie muszę mówić na którym miejscu Kimi skończył sezon 2007.
Nie ma przypadków są tylko znaki.
O
G
U
R
Ponownie postuluje o stworzenie playlisty z kawałkami kończącymi każdy podcast!
Podbijam!
Koniecznie!
+1
plus
Zdecydownie tak po sezonie fajnie będzie tego wszystkiego posłuchać
2:14 "Mikołajki Sokołki". I ten kisnący Budnik :D
Co do Tsunody to był zwyczajny incydent wyścigowy, dobrze że szukał tam miejsca dla siebie bo ono ewidentnie tam było, widać jak na dłoni z onboardu. Trzeba się twardo ścigać, a nie czekać na zbawienie i liczyć, że ktoś zostawi cały lotniskowiec miejsca. Każdy z tych trzech kierowców miał zwyczajnego pecha.
Red Bull zrobił ogromny błąd nie próbując zakontraktować Sainza na drugi fotel. W Ferrari pokazuje, że może walczyć jak równy z równym. Scuderia bedzie sobie pluć w brodę w przyszłym sezonie, że zamieniają go na Hamiltona, który jest już za górką
Nie będą pluć. Ludzie zapomnieli kim jest Hamilton
Kravitz, Buxton i spółka nie dadzą zapomnieć jeszcze przez 10 lat
@@WhiteArcaneBM Oczywiście że dadzą, 90% kubiców nie wie kim są i tym bardziej jak jeżdzą.
Redbull nie może tego zrobić, bo jak wezmą dobrego kierowcę, to cały mit verstappena upadnie.
@@ukaszlukasz1802tyle że carlos to byłby dobry kierowca nr2 dla maxa, tak jak jest dla leclerca
Nie zgadzam się tutaj z opinią, że Yuki zrobił głupotę atakując w pierwszym zakręcie. Będę posługiwał się swoimi opiniami na temat jak chciałbym żeby wyglądały wyścigi, każdy (jak widzimy na podcaście) może posiadać swoją wizję i szanujmy siebie nawzajem. W mojej opinii Tsunoda wykonał manewr, których w ostatnim czasie jest mało na torze, czyli zaryzykował, wbił się w przestrzeń której było bardzo mało, chciał wykorzystać każdy centymetr asfaltu oraz tarki. Każdy fan motorsportu (nie mówię o fanboyach danego zespołu, tylko fanach motorsportu) oczekuje, że wyścigi będą dostarczały nam niesamowitych emocji oraz sytuacji stykowych, takich właśnie jak pomiędzy RB oraz Williamsem, gdyby Yuki postanowił pojechać w linii za innymi kierowcami, to pewnie ocenilibyśmy go po wyścigu miernie, ale jak już udałby się ten manewr to mielibyśmy zdanie o Tsunodzie jako Boski instynkt. Podsumowując, uważam, że takich prób wyprzedzania powinno być więcej. Kierowcy powinni walczyć o każdy centymetr toru z myślą "uda mi się, a jak nie, to skończę wyścig w bandzie".
W dłuższej perspektywie myślenie typu "uda mi się, a jak nie, to skończę wyścig w bandzie" jest zbyt kosztowne. Zabiera zbyt dużą ilość punktów, które pod koniec sezonu mogą przyczynić się do nie zdobycia tytułu mistrzowskiego lub niższego miejsca w tabeli konstruktorów. Na 6 takich ryzykownych manewrów, 5 może skończyć się dnfem i oczywiście mogą udać się też wszystkie, ale dalej jest za duże ryzyko, że kilka z nich się nie uda. Dlatego czołowi kierowcy nie popełniają takiego ryzyka jak Yuki w tym wyścigu, albo Perez rok temu. Takie ryzyko zazwyczaj podejmują młodzi i nowi kierowcy, a nie oszukujmy się Yuki, patrząc na jego staż w F1, nie już młodym i nowym kierowcą. Po prostu Yuki nałożył na siebie presję pokazania, że jest lepszy niż Liam i sobie z nią nie radzi, czyli jednocześnie pokazuje, że jest za słaby na Red Bulla.
@@Filikqu zdecydowanie zgadzam się z opinią, że RedBull to za wysokie progi dla Yukiego. Chciałbym zobaczyć w RB Liama z Franco ;)
Czekałem na was bardziej jak na Boże Narodzenie ❤
Obwinianie Tsunody z wypadek to dla mnie jakiś kosmos. Zgadzam się, ze jak już kogoś winić to Gaslego, ale normalnie to incydent wyścigowy.
Dokładnie, Tsunoda zwyczajnie cisnął bo było sporo do ugrania i trochę miejsca by spróbować. A potem było jak było, czasem ryzyko się nie opłaca ale tutaj jego podjęcie było uzasadnione.
Dziękujemy.
Płata o plomo x Ogórez na końcu ❤❤
Dobra próba Yukiego. Dobrze się napędził. Znalazł miejsce. Zostawił Albona z tyłu przed dohamowaniem. Jechał sobie wzdłuż tarki zewnętrznej. Pecha miał o tyle że Gasly zamknął kanapkę z Albonem w środku. Nie widział Albona albo może po prostu nie ogarnął. Shit happens. Ale Yuki nie zrobił nic złego ani tym bardziej głupiego
Dohamowanie
@ true. Nie wiem co zaszło że mi słownik coś takiego sam stworzył :o
OGÓR🥒🥒🥒
Nuta na końcu topka, na równi z Ferrari Forza🔥🔥🔥
Ogór.
Dzięki za świetny podcast!
OGÓR 🎉 nie przewiduje żadnego zakończenia w mistrzostwach, poprostu cieszę się walka do ostatniego wyścigu!!
29:13 O tak mi się miło zrobiło, że ktoś zna jeszcze "ani nie dzwonisz, że nie napiszesz"
Prawie dwugodzinny podcast - najlepiej ;)
Ogór
I ogólnie fajny podcaścik, sporo humoru, fajne tezy, czekam na tą końcówkę sezonu jak szalony. Jako Verstappeniarz boję się o to mistrzostwo, choć po USA byłem sporo spokojniejszy.
Ha 😂 dobrze że nie Vinisjanusz! Rodri for the win. Dzięki za super podcast. Carlos w Williamsie to będzie marnowanie porządnego kierowcy (choćby nr2). To Col powinien w tym Williamsie jeździć a Carlos do RB żeby pomóc Ver. Co następny rok przyniesie, zobaczymy. Aż szkoda że zmieniają się przepisy na 2026 ;)
Pozdrawiam moja kochana Juleczke. Będzie Was słuchać wracając z pracy
Kevin to chyba próbuje pokazać coś w ostatnich wyścigach żeby zostawić po sobie dobre wrażenie żeby nikt potem nie pamiętam tych wszystkich incydentów które wywolal
No nie mogę z tymi gościami. Zawsze się z nimi uśmieje... "Mikołajki Sokołki "... i do samego końca "mojego lub jej"... Coś pięknego!!
Yuki bez winy moim zdaniem. Znalazł miejsce i próbował, mógł trochę tarkę co najwyżej bardziej zaatakować
1:53:10 "Nie ma mocnych na czerwone Ferrari!! A teraz nie 3miasto tylko Sao Paulo"
1:53:46 "Co pokaże Czeko? To proste! Kończ waść, wstydu oszczędź!"
1:54:28 "Dorzucam ogóra nie Drewna!" XDDDD
Ogór haha uwielbiam was mistrzowie :DDD
Yuki-Alex: racing incident.
Jak myślę o środkowym palcu, to od razu widzę, jak Coulthard pokazuje Schumacherowi na Magny-Cours w 2000 roku.
Verstappen patusem - stare znałem.
Mattia Binotto prorokiem i jak mówił o "braku powodów dla których Ferrari miałoby nie wygrać wszystkich wyścigów do końca sezonu" dotyczyło tego sezonu a nie 2022 :D
Fajnie, że kolejny człowiek do F3.
Ogór
8:29 Kwale właśnie pykły. On i Vandoorne 1 raz wsadzili McLarena wtedy do Q3. Tylko Jenson startował z boksu.
Ogór 🏎️
Dwie minuty podcastu i już kulturalnie nawiązanie do kinematografii:) pięknie 😂
Najlepszy podcast ♥️
Ale dobra nuta na końcu
Leci lajk w ciemno i oglądamy !
Moim zdaniem Max nie popełnił błędu. Zrobił to w pełni świadomie. On wie, że rozbijając się wspólnie z Lando zostaje mistrzem świata, więc to Norris musi uważać. Dlatego jeździ na Kamikaze i nie ma żadnych skrupułów. Niestety mało ma to wspólnego z jazdą fair play…
Max popełnił błąd bo założył, że skoro sędziowie go nie karali przez ostatnie lata to nie będą go karać teraz. No się przeliczył i mam nadzieję że od Meksyku sędziowie będą bardzo uważnie przyglądali się temu co robi Max, bo to nie ma nic wspólnego z ściganiem
verstappen nigdy w karierze nie jeździł fair
Gutowski, który jest fanem verstappena, mówi że jak on dalej będzie tak jeździł i doprowadzi celowo do kolizji, to dostanie dyskwalifikacje z całych mistrzostw i nie będzie żadnego tytułu, bo jest precedens w f1, że schumacher został zdyskwalifikowany w 97.
Pająk mi chodzi 😓 i ten smutek Budnika 😎
Co to za nuta na końcu?
Nie słucham już rapu prawie ale to na końcu dobre
Ależ pamiętamy o rabacie od Karolka, ja na ten przykład byłem nim bardzo dzisiaj zadowolony kiedy przyszła mi wasza książka :)
Ogór 😄
Yuki sprokurował, ale finalnie to chyba Albon nie miał miejsca
Max jest dla mnie gościem który zaprasza mnie przed telewizor z F1 jak za dobrych czasów a Schumacherem , polecam oglądnąć ostatni wywiad Cezarego z Robertem . Pozdrawiam
Hola jefes 🤝
F1 W ELEVEEEEEN ❤🎉❤🎉
Super Max
Dzieńdobry 😊
Szczerzę mówiąc to Budnika już ostatnio ciężko się słucha.
Kierowca - wyjeżdża 2 milimetry szerzej.
Budnik - Skończył się!! Dlaczego on jest jeszcze w F1 ?!
Tak co podcast o połowie stawki
Niestety ale on często bredzi już w każdym podkaście, zero obiektywnego spojrzenia tylko juz na stałe odpalony tryb jestem expertem i moja racja jest mojsza. Ciezko sie tego slucha jak kolega musi walczyc w tych rozmowach trzymajac kulture
@@PeIkSoNe w ogóle moim zdaniem on bardzo często się myli jeśli chodzi o analizowanie incydentów wyścigowych. Ale to prawda, gada głupio coraz częściej i więcej
2 najlepsza po ferrari monza ❤
Książka kupiona !
"Mam taką prośbę do Was" działa już na mnie jak dzwonek na psy Pawłowa 👍
if you think Gekon is better than Sainz, you are no longer powrutowiec
No fajnie kombinować z pracą, szczególnie że 1 listopad jest wolny .......
Da ktoś namiary na nutę z końca podcastu?
Ogór 🙃
Ukłony za crossover z Belmondziakiem w piosence 🤝
Dzień dobry :)
Gdzie taki live-time można sprawdzać kogoś podpowie?
"Szczęśliwy ten dom, gdzie pająki są" 😉
Ale żeś mnie Pan zaproponował tym Manchesterwm United panie Pokrzywiński 😆😁
OGÓR!
Ogór... a propos, co z ogórkami?
30:05 - Jak nazywacie ten gest? Może niech każdy się podzieli z różnych stron Polski :)
heh. Tez przykuło moja uwage ze Marco wymienił Colapinto...
Halo halo co tak późno!
Ogór :D
Lando to powinien isc teraz na mszę dać żeby mu sie udalo sezon dokończyć xd
Dobrze słyszeć, że w końcu te instrukcje dla kierowców będą jasne, bo kompletnym absurdem było skrywanie tych ustaleń - bali się że ktoś im zabierze czy o co chodzi?
Nie cieszy mnie mnie to, że idzie Max w stronę Magnussenowego bronienia się, ale też postawmy się trochę w jego sytuacji (a mało to możliwe bo raczej nikt z nas nie doświadczy presji przegrania najważniejszego trofeum w motorsporcie) - co on ma zrobić? Oddać pozycję i potencjalnie ułatwić przeciwnikowi odebranie wygranej w mistrzostwach w końcówce? Raz, że pomocy ze strony Pereza nie ma (a może Oskar był skalibrowany żeby zrobić wynik w kwali koło Pereza żeby mu nie dać przeszkadzać Lando? xD ) i nie będzie w tym sezonie, chyba że przy dublowaniu uszkodzi Lando; zespół co może dać to daje, ale to nie wystarcza na spokojną jazdę przy postępach innych ekip; media są przeciwko Maxowi bo nie jest brytyjczykiem, a z brytyjczykiem znów o mistrzostwo rywalizuje - nie lubią go też za to, że nie robi z siebie jakiejś arystokracji jak brytole. Hamilton z Rossbergiem twardo nie jeździł? Albo Hamilton z Vettelem? Schummacher czy Senna? Przecież to co teraz się dzieje to jest i tak łagodne, mimo że i tak twarde to ściganie jest, ale póki nie została przekroczona granica z celowym rozbijaniem przeciwnika byle tylko nie dojechał do końca ("miszcz" Bottas na Węgrzech 2021?) to dla mnie pozostaje mimo wszystko w Formule 1 po staremu. Nie chcę oglądać chamskiego ścigania, ale o wiele gorsze rzeczy już widziałem - np. Kviata i jego komentarz "it's racing" jak bodajże Max miał z nim spinę.
No i sędziowanie - skoro dostał tak mocne kary bo jakiemuś sędziemu nie podobało się, że w Austin nie dostał za sytuację z Lando to gdzie my zmierzamy? Fajnie, że oglądalność jest, fajnie że kierowcy to w dzisiejszych czasach odpisowane modele, które mają "kształtować młodszych oglądających", ale to że Max się w to nie wpisuje, bo jemu zależy na ściganiu, a nie lajkach i fallowersach to znaczy, że ma się stać chłopcem do bicia/karania bo jest nielubiany? I znów wraca tutaj kwestia bezsensu, że ustalenia jak mają się ścigać na torze kierowcy są tak pogmatwane, ale i tajne co zmusza kibiców i media do dyskutowania czy tak wolno czy nie wolno.
Ja podobnie jak wielu kibiców podnosi, jestem za naturalnymi ograniczeniami toru jak trawa czy żwir - mało prawdopodobne, że była by jazda na spychanie z toru nawet przez Maxa bo jednak nie robi takich akcji w miejscach gdzie faktycznej ucieczki asfaltowej nie ma - były spiny w Austrii, ale obaj wyjechali poza tor na asfalt a nie w miejscu gdzie mogli skończyć w pułapce żwirowej albo i w bandzie. Nie demonizował bym Maxa bo w tym wszystkim on też ma jakiś szacunek do innych kierowców, który wyrabiał sobie przez lata i nie robi jakichś sytuacji kompletnie nastawionych na eliminację przeciwnika, a przecież takich kierowców było masa.
Co to za nuta przy napisach?
Ogór🎉
Ogór😂
Te bolidy są po prustu na duże na te tory, przez to wyprzedzanie, zwłaszcza na starcie jest znacznie ogranicznone.
Prawo pierwszego zakrętu - Prima Curva
Ale Meksyk 🇲🇽 z tego grand prix hah
Forma Haasa wydaje mi się , że jest powiązana , że Ferrari jest petardą w tym sezonie i opony ogarnęli
Za mało Toyoty! ;-)
Może diecast Camry XSE z NASCAR na półeczkę? ;-)
Piękna jest :-)
Panowie jak odniesiecie się do informacji, że prawa do F1 przechodzą do Eleven? Czy to oznacza przynajmniej narazie koniec Bartków na dużym ekranie? 🤔
ogur przez u otwarte?
OGÓR
Co to za piosenka na koniec?
BP90 ambitny a nie głupi. IMO Tsunoda dostał ostrzeżenie i tak jechał na pałe dalej... karma przyszła szybko ;)
Zasadniczo Lawson pokazał wskazujący palec, nie środkowy.
Dokładnie choć za pierwszym razem oglądając powtórkę wydawało się że to środkowy
1. Listopada w pracy? 😅
Carlos czy George? Dla mnie Carlos
A propos hasła dnia -> kiedy kiszenie pereza w studio?
Ogór
Ogór w końcu Meksyk.
1:53:00
Uwaga, podaję hasło: Ogór
Te rapsy na koniec to jest złoto
Fajnie się ogląda jak Haas się odradza w porównaniu z tym co było w ostatnich latach. Ale Bartki, ile jeszcze, alfa Romeo kick sauber hdtv - nie zniosę jak widzę ten bez jajeczny zespół. Kierowcy są tam zbedni, że i tak nikt ich nie widzi podczas wyścigu
Ogór 🫠
Nie wiem czy talent w przypadku Russella ma jakiekolwiek znaczenie skoro jego wyniki nie są powalające. Jedyny wyścig gdzie pokazał się jako dominator to była Belgia. Sainz jako pakiet jest bardziej kompletnym kierowcą. Niech samo to, że nadal wypomina mu się Rosję sprzed kilku lat pokaże, że wielu błędów nie popełnia.
Niech będzie. Ogór. 😅
RBR ma świetny moment aby zmienić kierowcę właśnie teraz. WDC jak i WCC są już dla nich rostrzygnięte w tym roku. Mogą zrobic poligon dla Lawsona, Tsunody, Ricciardo, a nawet Hadjara i Iwasy przed końcem tego sezonu. Hmmmm może Vettel na 2025?
Wezmą was do Eleven ?
Dlaczego? Od 2026 F1 wraca do Eleven?
@@jstola od 2025
Tym razem chyba zgodze sie z Bartkiem Pokrzywińskim, manewr Yukiego miał prawo się udać ale wszyscy zaczeli zjeżdżać do zewnetrznej w T1, Albon uciekał przed Gaslym no i sie spotkali niefartownie
12:35 "sie nie czepiam"? Znowu będzie traktowany ulgowo i pobłażliwie? Znowu zawalił weekend i trzeba to punktować, bo robicie z niego bożka i przyszłego wielkiego kierowcę, a narazie on sie wcale nie zachowuje jakby miał taki być, bo poza stratami do Norrisa zdarzają się takie akcje jak teraz (czyli zawalone kwale + wyścig skończony za Haasem będąc w top2 zespołów w Meksyku i za wolnym Maxem z 20 sekundami kary XD), czy przy formacie sprinterskim w zeszłym tygodniu (a było tego dużo więcej). Gdyby to był Norris to byście już go rugali ostro wraz z całą społecznością F1, 1:16:27
50:45 Pokrzywiński pijany nagrywał podcast? Tsunoda w RB jest tylko przez Honde i jest już 4 sezon w F1, a nadal odwala głupie akcje czasem, bo głowa nie wytrzymuje. On nigdy nie dostanie szansy w topowej ekipie, bo jest za słaby + jest dobrym odnośnikiem do innych kierowców jako tester. Tsunoda to nie jest żaden upgrade nad Perezem
59:40 totalnie sie nie zgadzam, Russell jest lepszym i pewniejszym kierowcą w tym momencie
1:17:01 mam dość Verstappena. Kolejny raz gdy jest presja walki o mistrzostwo i gdy mu sie dupa pali to ma w dupie siebie i wszystko dookoła, tylko robi problemy swojemu rywalowi jadąc po chamsku na całego. To nie ma nic wspólnego z jazdą fair play i zdrową rywalizacją. Mam dość czegoś takiego i szczerze mówiąc niech on sobie już idzie z tej Formuły 1 skoro on tyle to zapowiadał już, nie chce w tym motorsporcie kierowcy, który nie będzie zważał na innych, tylko będzie chciał żeby jego rywal stracił jak najwięcej, ryzykując kolizję i nie przejmując sie niczym. To jest słabe, znowu wrócił Verstappen z 2021
dosłownie ze wszystkim się zgadzam. Lando został przez Budnika zjebany jak najgorsza szmata za obcz, ierki w Singapurze a Piastri był chwalony jak to on super nie wyprzedzał XD
Trochę się chyba obiektywizm kończy jeśli chodzi o Oscara bo nie czepianie się go za to, że z WŁASNEJ WINY odpada w Q1 (a w poprzedni weekend w SQ1) no jest już absurdalne. Do tego dochodzi jego ÓSME miejsce w wyścigu i to ma być wszystko co dało się wyciągnąć? no nie xd
Dałoby się więcej wyciągnąć ale Piastri na świeższych oponach nie był w stanie jechać tempem nawet podobnym do Norrisa i dogonić Magnussena w Haasie XD
@Pateooo ludzie są strasznie zapatrzeni w Piastriego i nie potrafią normalnie spojrzeć na daną sytuacje, smutne to jest
@@frozen8106 no niestety tak jest nie wiem, od Węgier-Spa? Wtedy to ludzie zaczęli stawiać pytania czy Piastri nie jet *już* lepszy od Norrisa a kiedy przyszła weryfikacja to nagle bardzo szybko takie głosy ucichły.
Węgry i Spa to były prawdopodobnie dwa najgorsze weekendy dla Lando (co jest niesamowite bo na Węgrzech dojebał takie kółko w kwalach, że nawet na drugim przejeździe inni nie byli go w stanie poprawić) i bardzo dużo dyskusji było na ten temat, natomiast o odcinku Hiszpania-Silverstone czy teraz Singapur-Meksyk w wykonaniu Oscara jest jakoś bardzo cicho, ciekawie się to ogląda
ogór
Ogór🥒😎
Ja chce Piastriego w redbullu albo Senna
Okoń tzn Ogór
Wg mnie na starcie Juki przesadził, zbyt optymistycznie rozpoczął. Pomny zeszłorocznej szarży Sergio powinien wiedzieć, że tam nie ma miejsca dla trzech!😂
Co do sytuacji z Tsunodą to moim zdaniem Bartek ma rację 😄