będac dzieciakiem i mając kolegów zainspirowanych przez naszego nauczyciela matematyki w szkole podstawowej, często rozmawialiśmy o komputerach. Nasi rodzice pewnie nie wiele z tego rozumieli ale czasem doświadczali naszej pomocy przy liczeniu powtarzalnych kalkulacji kosztów elementów budowlanych albo obliczaniu paska czy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Tak, pisaliśmy programy i pisaliśmy co się da. W szkole pensje nauczycielskie z dodatkami funkcyjnymi, wysługą lat i innymi takimi. Było to możliwe tylko dlatego że nasz matematyk to był pasjonata i kupił do szkoły pierwszy komputer w 1986 kiedy takie kroki nie były oczywiste. Dzięki niemu każdy z nas rozwinął się w jakimś kierunku technicznym. Dziś najbardziej mi brakuje takich nauczycieli z błyskiem w oku, więc sam próbuję jak mogę dla dzieci być taki jak mój pan od matematyki.
Kolejny super odcinek. Dziekuje za takie perełki. Wspaniałe lata młodosci, lata 90. Wtedy majac cdrom i jakas encyklopedie multimedialna, to kazda animacje ogladało sie sto razy, i zawsze było fajnie. Czar minionych czasów.
Trafilem na ten kanal przypadkowo i jestem szczerze zaskoczony. Bardzo milo sie ogladalo taki relikt lat 90-tych. Nowa ,wspaniala technologia ogolnie dostepna, dzisiaj zapomniana i kompletnie niepotrzebna. Jakosc nagrania i ten widoczny stres ludzi wystepujacych, cos wspanialego. Dzisiaj wszystko jest tak powszechne ,ze nie odczuwamy zachwytu w rzeczach malych.
Dziękuje. Zapraszam do śledzenia. Tamte lata to czas wielkiego optymizmu i zachwytu. Byliśmy chłonni wiedzy i ciekawi nowych odkryć ;) Wszyscy pokładali w tej technologii wielkie nadzieje. Przyszedł internet i potoczyło się to trochę inaczej ;)
Piękne i spokojne tylko z perspektywy dziecka. Tak naprawdę był to okres zmian ustrojowych, ogromne bezrobocie, przestępczość i wszechobecna korupcja. Cudownie się wspomina, gdy jedynym naszym obowiązkiem była zabawa ze znajomymi na podwórku od rana do nocy. Wystarczy zapytać rodziców z czym się mierzyli walcząc w tamtym czasie o utrzymanie rodziny.
@ no nie wiem, dla mojej rodziny był to okres kapitalizmu i wolnego rynku gdy z pracowników budżetówki stali się przedsiębiorcami. Jedyna przestępczość to byli pijani żule na każdym rogu których usunął zakaz publicznego spożywania alkoholu. Potem po roku 2000 przyszły rządy POPiSu, niszczenie polskiej przedsiębiorczości, korupcja i bezprawie które dzisiaj przekracza kolejne granice, a także przyszła bieda i masowa emigracja do Londynu i Kolonii. Chyba żyjesz w alternatywnym uniwersum.
@@MiśBrzusio no chyba Ty żyjesz w alternatywnym uniwersum skoro uważasz że jest biedniej niż w latach 90. Znalezienie pracy graniczyło z cudem. Emigracja do londynu nie była związana z przejęciem władzy a z otwarciem takich możliwości. To nie jest tak, ze w latach 90 był dobrobyt a jak przyeszdl POPiS to już się zrobiła bieda i każdy spieprzał z kraju. Życzę trochę bardziej obiektywnego spojrzenia na świat, a nie przez pryzmat nienawiści do polityków
@@MiśBrzusio Napisz jeszcze, że w latach 90 nie było żadnych mafii, nie można było dostać wpier*u za każdym rogiem albo w każdej bramie i było super bezpiecznie. Jak czytam takie brednie, to mam wrażenie, że albo mieszkałeś w miejscu z 3 domami na krzyż, albo nie w naszym kraju.
Niesamowitym jest fakt subiektywnej względności czasu... Amige dostałem w 91 a do 96 r miałem już 486DX gdzie pomiędzy był 386 późniejszą rozbudowa o RAM dyski CD-ROM itd. Mógłbym przysiąc że to minęło z 10 lat pomiędzy tyle się działo tyle się zmieniało itd a to tylko 5 lat...a zmiany epokowe. Wrzucaj więcej uwielbiam nostalgiczne wspomniki
Dokładnie... i ja to przeżyłem na wlasnej skórze... w 90 miałem wymarzone c64 ze CD (286 wchodziły dopiero) a w 99 już athlona a to tylko dekada albo aż dekada. Po drodze miałem 386 i pentium ii . A dziś ??? Mam laptopy z 2013 czyli dekade i nie potrzeba mi ich zmieniać bo są mocne i świetny win7. Technologia komputerowa zwolniła od 2010 r ale weszły smartfony .
Pierwszy moj PC to styczen 1998 ale jak to się oglada to człowiek by chciał się tam przenieść... i poznawać to wszystko jak to było takie świeże i nowe :)
@@90_nostalgia a 640 kB wystarczy dla każdego. Słowa okularnika z Redmont. Wymarła bo pojawiła się inna prostsza i łatwiejsza. A o to przecież chodzi. Płyty CD też były przedmiotem poematów pełnych zachwytów. Laser disk. A dziś. Laser historia. Wszystko masz bezprzewodowe. Ogromna pojemność sieci internetowej. Bardzo tanie przenośne nośniki danych. Do tego miniaturowe. Wszystko oparte na półprzewodnikach. Cyfrowe życie jest już wszędzie wokół nas. Jak w filmie ONA z Jacques Phoenix
Typowy informatyk w latach 90😊Pan który posiadał tajemna wiedzę. U nas informatyk który wyglądał jak ten pan prowadzący był rygorystyczny. Nie pozwalał robić nic na komputerze bo popsujesz. 😂
@@90_nostalgia Myśmy mieli takiego wąsatego nauczyciela o nazwisku Krok. Oczywiście obowiązkowo z okularami z grubymi oprawkami. Pamiętam, że ktoś mu na drzwiach pracowni napisał flamastrem "Czekaj Kroku, dam ci soku". Ech, inne czasy :)
@@SRB_PL Dodam jeszcze, że nasz informatyk w liceum w 95 roku to był młody elegancki gość w garniturze. Dla nas był Bogiem. Ale długo nie pracował w szkole. Z jego wykształceniem szybko znalazł lepszą robotę.
Ja to wszystko pamiętam, ale mimo to dziwnie się na to patrzy (co nie znaczy, że nieprzyjemnie). Człowiek pokazuje CD-ROM jako super nowość i rewolucję. Tymczasem CD-ROM przeminął. Jego następca rozwinął się i przeminął. Jego kolejny następca służy właściwie tylko jako medium filmowe. Plastikowy krążek w przypadku komputerów w ogóle popadł w zapomnienie. Tradycyjne dyski twarde w przypadku komputerów osobistych też straciły znaczenie. Przyszły pamięci flash o absolutnie niewiarygodnym stosunku pojemności do fizycznej wielkości, a poza nimi - internet. Gdyby temu panu Piotrowi pokazano wtedy jak będą wyglądały komputery w 2024 roku, to uwierzyłby czy nie?
To była wtedy prawdziwa rewolucja. A i w 99 r jak dostałem od matki (kupiła) nowego PC, płyty CD ROM były niesamowicie wygodne. Ale prawdziwa orgia sprzętowa nastąpiła wraz z pojawieniem się nagrywarek cdrw 😊
Pamiętam dobrze te czasy. W TVP było pasmo o nazwie Telewizja Edukacyjna od około 12 do godziny 15ej i oglądało się te programy. Pierwszy komputer spotkałem w szkole na informatyce, z system DOS😎. I te dyskietki, na których się zapisywało nasze prace 😁. Potem był Winwods 95 i to było kosmos. Pierwsze CDRomy, przeważnie z grami 😁. Potem dopiero komputer był w domu. Internetu jeszcze raczej nie było, więc oglądało się gazety w kiosku z płytami 😁. Oczywiście najbardziej CD-Action. W jeszcze szarych latach 90ych to przyciągało. Dzisiaj to jest śmieszne, dla roczników po 1990 nawet nie do wyobrażenia, ale tak było. "Kiedyś to było" 😉😁
@@ziemaxon5330 Jak to turbo to jakiś Pistorm za 1/5 wartości CDTV to jest teraz średnio 1000 razy szybsza od oryginału ;). Ale CDTV w pudle to rzadkość!
Już sporo zajmuję się informatyką ale o formacie HAM nie słyszałem. Dopiero teraz czytam: Hold-And-Modify, usually abbreviated as HAM, is a display mode of the Commodore Amiga computer. Telekomputer edukuje do dziś!
Aha...fajny filmik. Sam jestem 81 rocznik, bienie wychowany ale po 98 juz cos tsm lapalem i pracowalem nad ty....dzis jestem przy maszynach CNC z 80 lat...dyskietki, plytki..OMG.... Ale Pan fajnie omawia, i donkonca nie wie o conchodzi...W 1994 to byla czarna magia jak leser czyta dane....🫣
@Spioszek Ja ogólnie Zauważam że ten okres mojego życia to jest od czarno-białej telewizji do sztucznej inteligencji i chyba większego skoku technologicznego nie będzie
Pamietam jak w 1998 roku sie jarałem tym, ze będę miał komputer. Wcześniej dojeżdżałem Atari z drugiej albo i z trzeciej ręki. Kupilem swoje pierwsze CD action juz w lipcu '98 myśląc ze te demka to pelne wersje gier😅 a PC dostałem w grudniu. Magiczne czasy
Miałem w późnych latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych napęd cd x4 podpisany quattro speed. Miał być jako awaryjny bo zespół mi się x54 ale pracował z tego co pamiętam dość długo. Korzystanie z niego przy instalacjach czy grach wymagało anielskiej cierpliwości
Nie zapomnę jak się wyrwałem na Informatyce w Liceum i powiedziałem, że zrobię prezentację CD-ROM (a go nie miałem). Tato mi wtedy kupił Mitsumi 4x speed z możliwością nagrywania ];-D 8:57 (taki jak ten). Zrobiłem taką prezentację na swoim komputerze z 486 DX 50 Mhz Optimus + Matrox Millenium 4 GB VRAM (puściłem z CD i dysku 40 filmów naraz i wszystkie działały (na prompterze) to był rok 1993/94.
@@bartka8 nagrywarki i to 4x to pojawily sie dopiero kolo 1999 roku ... ten film to jakies lata 1993-1994 czyli totalnie inna epoka technologi w tamtym okresie.
Pamiętam ten odcinek Telekomputera bo w tamtych czasach nagrywałem to na VHS i niestety wszystko pózniej wyleciało do kosza w dobie jak CD-ROMy i DVD zaczęły wypierać analogi.
Myślę, że nie. To tylo niecałe 40 razy więcej niż CD. Postęp w dziedzinie komputerów był wtedy tak szybki, że wizja "100 razy więcej" nie była niewyobrażalna. Powiem więcej: postęp w nośnikach optycznych jest właśnie mizerny. Twarde dyski miały wtedy ok. 100MB, teraz mają 10000 razy więcej. Taktowanie procesorów - przebitka "tylko" stukrotna, ale w mocy obliczeniowej co najmniej tysiące razy. RAM - ponad 1000 razy. Tak więc ten blueray to dosyć mizernie się prezentuje😉
Tak samo, jak by Ci ktoś powiedział, że w jednym urządzeniu będziesz miał telefon, telewizje, www, gry, oraz możliwość dysku o pojemności ach przekraczających pojemność 125 GB...
@@amonra4046 tak. Bo wyście w tamtych czasach byli typami na miarę Cormacka z ID Software 🤨. Dziś można się śmiać. Ironizować. Ale wtedy informatyka w 🇵🇱 wykuwała się powoli i mozolnie. To była era PC a więc typ komputera który do roku 1990 był całkowitą magią. Jeszcze w 95 roku na lekcji informatyki w liceum miałem problem otworzyć NC lub Wordperfect (edytor tekstu). Panowie bez jaj. Wtedy ludzie mieli problemy jak nawigować 🖱️. A co dopiero mówić o CD-ROM czy plikach wsadowych
Ja bylem tak bardzo przywiazany do dyskietki startowej windowsa, ktorego trzeba bylo instalować na nowo średnio raz na pół roku, ze nawet kupując swój drugi komp ok 2008 roku, kupilem z czytnikiem dyskietek😅 no i nagrywarka plyt DVD, wiec na wypasie😁
W 93 miałem A1200 rozbudowaną z HD 420 mb. i Fastem 4 mb. a w 94 nabyłem CD32 z SX1 klawiaturą i zewnętrzną stacją. W 95 kupiłem swój pierwszy PC 486\DX4\100 z HD i CD X4.
@@90_nostalgia Z nagrywaniem za szybko to był taki problem, że komputer nie nadążał z podawaniem danych do bufora przez wolny HDD i dopóki nie poradzono sobie z tym przez wprowadzenie dodatkowego bufora w ram to się zdarzało, że nagrywarka przerywała wypalanie bo brakowało jej danych. Podobnie prowadzący mówi o pojemności CD jako 600-640 MB, a potem było 650MB jako standard, potem 700... a jak się w Nero odpaliło overburning to można było na co lepszych płytach upchać prawie 800.
AI wyliczyła mi że taki maszynopis 150k stron zająłby 293 MB a po kompresji ok 103MB. Także na CD zmieścimy nie 150k stron ale 900k stron maszynopisu. 🙃Ale o co mi chodzi? Z dzisiejszą technologią kompresji (HEVC lub h265) na płycie cd oglądalibyśmy filmy 1080p a nie jak pamiętam 480p lub mniej....
Z jakiej gry muzyka w ostatnich sekundach filmu? podczas pokazu planet? Brzmi 100% jak z Amigi więc zakładam, że wzięte z jakiejś gierki. Poznaje ktoś? Trochę zalatuje Flashbackiem ale nie kojarzę tego motywu.
Ja mam cdromy cd - Action te pierwsze z gazet lat 90-tych,co to była radocha jak w kompie można było zainstalować demo gry doom,ten komputer na nagraniu to drugi mój komp z dyskami,niestety U mnie działo dobrze że bo trzeba puszczaść płytę czyszcącą,a potem na kompie instalowałem gry fifa,Thunder Hook piraty z tamtych lat.
@@krzysztoftomasz5395 przecież amiga 4000 własnie była włożona do blaszaka 😂 a marzeniem każdego amigowca z amigą 4000 na początku 1997 roku był PC z Pentium 200MHz mmx z akceleratorem voodoo na pokladzie.
@2012ArsenalMega boomer o czym ty bełkoczesz? amiga 1200 robiła jak chciała dx100 a nawet pierwsze pentium 60mhz dopiero później pc się mocno rozwinęły i procesory a tym bardziej ich karty graficzne
@@korneliuszrozestrzynski3534 tylko dla takich przegrywów jak ty tylko grających w giereczki amiga 4000 ze scalą MM400 robiła pecety jak chciała i kiedy chciała
Ciekawe co on na to jakby się dowiedział że dojdą do 52 generacji (52x) i prędkości odczytu 7800kB/s nie wspominając i nagrywarka cd dvd blu-ray i internecie światłodowodowym w prawie każdym domu :D
Pan Kurek miał blade pojęcie o czym mówił ... "dyskietyki doszły do magicznej granicy 1,44" otóż właśnie, nie :), w 1994 jak najbardziej były już nagrywarki CD itp itd.
ogólnie słuchając pana Kurka odniosłem wrażenie że mógł uchodzić za autorytet tylko dlatego, że w 1994 90% społeczeństwa miała o technologii jeszcze mniejsze pojęcie niż on :D
@@MrBwalecki Może i były ale nie dla nas śmiertelników. Kuchenka mikrofalowa też powstała z ery podboju kosmosu. I na początku to była technologia czysto militarna.
@@MultiKomentatorbo metoda podwajania działa chyba tylko do 16x później prędkość spada więc 52x to tak naprawdę 40x skoro 800 MB wymaga przynajmniej 2:15 aby ją w pełni nagrać
@@wlocek369 bo do 16x...24x była stała prędkość liniowa a powyżej stała prędkość kątowa . 56x było na samym końcu płyty, a początek płyty 24x max. Średnio nie więcej niż 40x.
No troche bzdury facet opowiada , pojemności dyskietek też rosły nawet standardowa 3,5 dyskietka mogła mieścić 2,8 mb przy odpowiedniej stacji tylko nigdy te rozwiązania odnośnie dyskietek się nie spopularyzowały (nie mówię tutaj o napędach zip etc ale sam LS powstał już w 91 roku i mieścił ponad 20 mega :P a to tylko te najbardziej znane , zip 100 sam mam gdzies do tej pory :-D i chyba z 10 dyskietek nie używanych , cały czas w folii , nie doszło do użytku bo jak tylko mogłem to poleciałem po nagrywarkę cd :-D ) Prawie że co roku powstawały nowe generacje dyskietek to właśnie jak CD się pojawiło na dobre to wszystko się zatrzymało aż nie staniało DVD ale jak DVD weszło na dobre to internet już tak hulał że wydawanie softu na płytach mijało się z celem coraz bardziej.
@@przemyawukasik1745 i tak doszliśmy do 💩 czasów że wszystko masz zapisane wirtualnie. Czy to w chmurze czy na steam czy na dyskach SSD. Nikt już nie trzyma danych na CD. CD-ROM stał się takim samym lamusem co stacja dyskietek 1.44 MB 😱
@@user-ve3gh5xg9q nom :( szukanie "czegoś do grania" , "czegoś do obejrzenia" czy "czegoś do słuchania" stało się nudne jak oglądanie jak farba schnie :(
Standardowa dyskietka 3,5" nie dała rady 2,8. To był inny standard (2,88) który nie wszedł powszechnie. Z 1,44 dało się zrobić 1,6 a przy użyciu programiku typu TSR oszukującego DOS na 2MB (i tak też standardowe dyskietki 3,5" były opisywane - 2MB UNFORMATTED). Dyskietki 5,25" szło zamiast 1,2 to na 1,6 sformatować ale to w zasadzie był ich fizyczny koniec (nośnik i stacja), nawet z oszustwem niewielki promil bez błędów robił 1,8MB
@@huluk Nie Panie , były dyskietki DD ( tlenek metalu ) , HD ( jakaś kombinacja kobaltu i tlenku metalu ) no i na koniec ED ( pokryte ferytem baru ) wszystkie fizycznie to były dyskietki 3,5 tylko im gęściej zapisywały tym dalszej generacji stacja była potrzebna , ED pozwalała na przechowywanie 2,8 mega ale nigdy sie nie przyjęła , to była ostatnia generacja 3,5. I tak samo jak stacja HD pozwalała na czytanie DD , tak samo ED na czytanie HD i DD. To co opisujesz to są już kombinacje poprzez inne formatowanie tak samo jak można było zapis / odczyt z dyskietki przyśpieszyć o połowę przesuwając sektory żeby głowica po skończeniu odczytu na danym cylindrze od razu po przeskoczeniu znajdowała sektor początkowy zamiast robić pełny obrót dysku. Najzabawniejsze że w Polsce masa ludzi miała stacje ED nawet o tym nie wiedząc.
Dzieci niepełnostrawne? Chyba ktoś prowadzi podwójne życie. Swoją drogą Super Memo to był sztos, zwłaszcza, że w podstawówkach nie było angielskiego raczej.
Raczej nie :/. To dalej była A1200. Być może, gdyby udało się coś z mitycznymi AAA. Ale to chyba dalej byłaby ślepa uliczka grafiki tworzonej z bitplane'ów, a to właśnie tak bardzo utrudniało Amidze wejście w 3D (czyli transformacja wygenerowanej ramki do bitplane'ów). Oczywiście można było podpiąć kartę graficzną, ale znowu na Amidze zrobione to było od tyłka strony - oddzielne wyjście, oddzielny monitor, zupełnie niekompatybilne tryby graficzne. Pomijam też cenę - karty na zorro drogie, a tańsze PCI wymagały mediatora, który znowu kosztował kosmiczne pieniądze. Kocham Amigę i w tamtych czasach siedziałem na niej długo, ale już w 96 sam widziałem jak bardzo jesteśmy za PC :/
@@shevat no nie da się ukryć, że 3d zabiło Amigę. Dzięki za dobre merytorycznie wytłumaczenie problemu. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale to co napisałeś jest ciekawe. Może jeszcze kilka spraw pogłębiło problemy Amigi, ale faktycznie problem bitplanów mógł być głównym "zabójcą".
@@bieniumyszkowski8252 Gdyby tylko istniał jakiś układ zajmujący się sprzętowo konwersją chunky to planar :P. No istniał właśnie w CD32 (Akiko) i niestety dużo nie dawał :/. Tak więc niestety masz rację (jak i ja pisząc właściwie to samo ;) ). Bitplane'y były świetne, kiedy trzeba było się trząść o cenę każdego dodatkowego kilobajta pamięci montowanego w komputerze (no do tego jeszcze mocno ułatwiały działanie układów specjalizowanych). Jednak na początku lat 90 PC ze swoim VGA niestety pokazywały jak łatwo jest tworzyć grafikę w 320x240 w 256 kolorach (i jak pięknie i szybko to może działać). Tylko kluczem było tu właśnie te lata 90 i postęp jaki się dokonał od 1985 (a w tych latach tak naprawdę wciąż tkwiła nawet A1200, której AGA była niewielką ewolucją OCS/ECS). Amiga potrzebowała jednak rewolucji, a tej Commodore się bał/miał to gdzieś. Commodore UK miał ambitniejsze i agresywniejsze plany AFAIR, ale te zostały szybko zablokowane. Czyli ostatecznie to co stanowiło siłę Amigi w latach 80, stało się jej zgubą niedługo później.
Do tych co wyśmiewają takich ludzi, to oni potrafili programować komputery w języku maszynowym a nie jak dziś jadą w java na gotowcach i uważają sie za programistów. Znałem takich, ludzi, niesamowita wiedza po prawdziwych studiach na polibudzie gdzie kończyła je garstka. Dziś gównażeria nie wie że to kiedyś windowsa napisano w języku C i asemblerze. Dziś tylko powielają nie piszą od podstaw. To samo z grami czy programami użytkowymi.
Urocze jest to jak Pan w swetrze nie ma zielonego pojęcia o czym mówi. Jestem z rocznika 83, łącze się w bólu. Kilobity, kilobajty, a komu to potrzebne?
@90_nostalgia byłem podobnie kompetentny mając 10 lat :D nie czepiam się typa w odswietnym sweterku z Turcji, takie były czasy, w programie joystick brylowal aktor udający że gra. Dzisiaj to jest jakiś dyrektor teatru. Chyba w jakiejś szkole uczy podobnej indolencji, dlatego nasza kinematografia szoruje po dnie. Aaaaa pamiętam, Malajkat.
Dla mnie i moich rówieśników te programy o komputerach w TV były żenujące. Będąc dzieciakami sami więcej wiedzieliśmy niż ta "wiedza", którą można było uzyskać dzięki tym programom. Pamiętam, że programy były nudne, bez polotu i właściwie nie wiadomo po co. Teraz gdy obejrzałem to nagranie to dodam, że one były w ogóle totalnie bez jakiegokolwiek sensownego pomysłu. Gadający człowiek posadzony przed kamerą; sam nie wie o czym ma mówić więc mówi co wie. Kilka minut nudnego gadania o tym, że kiedyś były dyskietki, a teraz są CD-ROMy, później że są "4 generacje" CD-ROMów, które prowadzący sam sobie wymyślił na podstawie prędkości odczytu, a na podsumowanie kilkanaście sekund wyświetlana tabela z powtórzeniem tych prędkości - jakby to miało takie wielkie znaczenie podsumowujące :). Żenujący poziom. Nikt z moich kolegów zagorzałych komputerowców nie garnął się do oglądania tych wypocin. A nie-komputerowców ciężko aby takie nudy zachęciły do zainteresowania się komputerami.
@@90_nostalgia Ale ja nie mówię o tematyce tylko o formie. Można to było przedstawić w sposób bardziej interesujący. Poziom tych programów był straszny.
to był wcześniej dla nas zamknięty rynek. Ciężko to sobie dzisiejszemu społeczeństwu wyobrazić, gdzie do wszystkiego jest dostęp poprzez sieć Internet. I tak gość powiedział chociaż trochę. W najbliższym moim otoczeniu o IT nikt nic nie wiedział. Prawie zero. Null. Także bądźcie troszkę wyrozumiali. Te programy, i ten Pan w sweterku dawał nam wtedy dużo więcej ekscytacji niż nie jeden dzisiejszy influencer dzisiejszej młodzieży. A też się dzisiaj nimi zachwycają. Pewnie za 20-30 lat wasze dzieci będą się zastanawiać dlaczego oglądaliście ludzi którzy jedzą na ekranie albo grają w gry i na dodatek dlaczego byli to niejednokrotnie Wasi idole??!!
Optimus, dzieło Romana Kluski, którego zniszczył system a w jego byłej firmie otwarto Powiatowy Urząd Pracy. Alegoria niszczenia innowacyjności i przyszłych miejsc pracy w III RP oraz postkomunistycznych realiów
![Budujemy retro komputer [TOWARY MODNE 243]](http://i.ytimg.com/vi/BNu67YrhrtA/mqdefault.jpg)
![Budujemy retro komputer [TOWARY MODNE 243]](/img/tr.png)
będac dzieciakiem i mając kolegów zainspirowanych przez naszego nauczyciela matematyki w szkole podstawowej, często rozmawialiśmy o komputerach. Nasi rodzice pewnie nie wiele z tego rozumieli ale czasem doświadczali naszej pomocy przy liczeniu powtarzalnych kalkulacji kosztów elementów budowlanych albo obliczaniu paska czy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Tak, pisaliśmy programy i pisaliśmy co się da. W szkole pensje nauczycielskie z dodatkami funkcyjnymi, wysługą lat i innymi takimi. Było to możliwe tylko dlatego że nasz matematyk to był pasjonata i kupił do szkoły pierwszy komputer w 1986 kiedy takie kroki nie były oczywiste. Dzięki niemu każdy z nas rozwinął się w jakimś kierunku technicznym. Dziś najbardziej mi brakuje takich nauczycieli z błyskiem w oku, więc sam próbuję jak mogę dla dzieci być taki jak mój pan od matematyki.
Dzizas ale z ciebie boomerowaty staruch XD
@@GoWithAndy-cp8tz miałeś ogromne szczęście
Piękna sprawa. To były czasy optymizmu i nadziei. Ludziom chciało się coś robić i był prawdziwym fascynatem 😉
@GoWithAndy-cp8tz ale bełkot
@@michajanicki6860 ad REM proszę
Kolejny super odcinek. Dziekuje za takie perełki. Wspaniałe lata młodosci, lata 90. Wtedy majac cdrom i jakas encyklopedie multimedialna, to kazda animacje ogladało sie sto razy, i zawsze było fajnie. Czar minionych czasów.
Też wpatrywałem się w każdą grafikę. To była magią 😀
@@90_nostalgia
Jak w 1998 roku u kolegi zobaczyłem na jego PC gołe baby (zdjęcia), to już stale o własnym blaszaku marzyłem 😁
@@90_nostalgia C&C potem red alert :-))) a dzisiaj ? gram nadal w Red Alert 2 ale szybko omijam filmiki :-)
@@amimenamimen8599
Chyba najlepsza jest RA1
@@user-ve3gh5xg9qra2 na podobnym poziomie
Trafilem na ten kanal przypadkowo i jestem szczerze zaskoczony. Bardzo milo sie ogladalo taki relikt lat 90-tych. Nowa ,wspaniala technologia ogolnie dostepna, dzisiaj zapomniana i kompletnie niepotrzebna. Jakosc nagrania i ten widoczny stres ludzi wystepujacych, cos wspanialego. Dzisiaj wszystko jest tak powszechne ,ze nie odczuwamy zachwytu w rzeczach malych.
Dziękuje. Zapraszam do śledzenia. Tamte lata to czas wielkiego optymizmu i zachwytu. Byliśmy chłonni wiedzy i ciekawi nowych odkryć ;) Wszyscy pokładali w tej technologii wielkie nadzieje. Przyszedł internet i potoczyło się to trochę inaczej ;)
potrzebna, bo zabezpieczona przed niewidoczną manipulacją zapisanych danych
Dziękuję za ten powrót do beztroskiego dzieciństwa w tych spokojnych i pięknych czasach ❤❤❤
To mit, te lata były bardzo niebezpieczne.
Piękne i spokojne tylko z perspektywy dziecka. Tak naprawdę był to okres zmian ustrojowych, ogromne bezrobocie, przestępczość i wszechobecna korupcja. Cudownie się wspomina, gdy jedynym naszym obowiązkiem była zabawa ze znajomymi na podwórku od rana do nocy. Wystarczy zapytać rodziców z czym się mierzyli walcząc w tamtym czasie o utrzymanie rodziny.
@ no nie wiem, dla mojej rodziny był to okres kapitalizmu i wolnego rynku gdy z pracowników budżetówki stali się przedsiębiorcami. Jedyna przestępczość to byli pijani żule na każdym rogu których usunął zakaz publicznego spożywania alkoholu. Potem po roku 2000 przyszły rządy POPiSu, niszczenie polskiej przedsiębiorczości, korupcja i bezprawie które dzisiaj przekracza kolejne granice, a także przyszła bieda i masowa emigracja do Londynu i Kolonii. Chyba żyjesz w alternatywnym uniwersum.
@@MiśBrzusio no chyba Ty żyjesz w alternatywnym uniwersum skoro uważasz że jest biedniej niż w latach 90. Znalezienie pracy graniczyło z cudem. Emigracja do londynu nie była związana z przejęciem władzy a z otwarciem takich możliwości. To nie jest tak, ze w latach 90 był dobrobyt a jak przyeszdl POPiS to już się zrobiła bieda i każdy spieprzał z kraju. Życzę trochę bardziej obiektywnego spojrzenia na świat, a nie przez pryzmat nienawiści do polityków
@@MiśBrzusio Napisz jeszcze, że w latach 90 nie było żadnych mafii, nie można było dostać wpier*u za każdym rogiem albo w każdej bramie i było super bezpiecznie. Jak czytam takie brednie, to mam wrażenie, że albo mieszkałeś w miejscu z 3 domami na krzyż, albo nie w naszym kraju.
To były naprawdę piękne czasy
Niesamowitym jest fakt subiektywnej względności czasu... Amige dostałem w 91 a do 96 r miałem już 486DX gdzie pomiędzy był 386 późniejszą rozbudowa o RAM dyski CD-ROM itd. Mógłbym przysiąc że to minęło z 10 lat pomiędzy tyle się działo tyle się zmieniało itd a to tylko 5 lat...a zmiany epokowe. Wrzucaj więcej uwielbiam nostalgiczne wspomniki
Rozwój techniki był wtedy oszałamiający 😉
@@Autoholicy mnie wcale dziś nie rusza ten tzw skok technologiczny. Mnie ruszały te wszystkie skoki w latach 90
Dokładnie... i ja to przeżyłem na wlasnej skórze... w 90 miałem wymarzone c64 ze CD (286 wchodziły dopiero) a w 99 już athlona a to tylko dekada albo aż dekada. Po drodze miałem 386 i pentium ii . A dziś ??? Mam laptopy z 2013 czyli dekade i nie potrzeba mi ich zmieniać bo są mocne i świetny win7. Technologia komputerowa zwolniła od 2010 r ale weszły smartfony .
Ja nawet uzywam lapka z WinXP, to jest sprzęt nie do zajechania aż się nie przepali.... a teraz... po gwarancji rok i już coś nie działa...
Super materiał! 👍 Miło powspominać 👍
Dzięki za wstawkę całego odcinka :) Pamiętam go :)
Nagrywałem to na VHS:) Leci SUB!:)
Jak masz te nagrania to udostępniaj 😉 chętnie obejrzę
Kocham lata 90
Ja też! 😀
Jest kolejka. Jesteś ostatni 😊
Ja wole 80te jak sobie usypialem po obiadku a w radio lecialo latawce dmuchawce wiatr......🤣
Tez bylem wtedy mlody.
@@Voltomess Znam to. :)
Pierwszy moj PC to styczen 1998 ale jak to się oglada to człowiek by chciał się tam przenieść... i poznawać to wszystko jak to było takie świeże i nowe :)
Mój też ale został mi skradziony i to mnie zniechęciło do komputerów.
Nostalgiczna podróż 😉
Z tamtych lat pamiętam Escape na polonia1 z lektorem Tomaszem Knapikiem. To był kosmos. A tu proszę jaka nostalgia :P Dzięki za wstawkę.
W przeszłości przyszłość zawsze wygląda imponująco
Ale czy spodziewał się że ta technologia wymrze 30 lat później
@@90_nostalgia a 640 kB wystarczy dla każdego. Słowa okularnika z Redmont. Wymarła bo pojawiła się inna prostsza i łatwiejsza. A o to przecież chodzi. Płyty CD też były przedmiotem poematów pełnych zachwytów. Laser disk. A dziś. Laser historia. Wszystko masz bezprzewodowe. Ogromna pojemność sieci internetowej. Bardzo tanie przenośne nośniki danych. Do tego miniaturowe. Wszystko oparte na półprzewodnikach. Cyfrowe życie jest już wszędzie wokół nas. Jak w filmie ONA z Jacques Phoenix
Się czekało
Typowy informatyk w latach 90😊Pan który posiadał tajemna wiedzę. U nas informatyk który wyglądał jak ten pan prowadzący był rygorystyczny. Nie pozwalał robić nic na komputerze bo popsujesz. 😂
Ten wydaje się sympatyczny 😉 ale sweter zdradza czasy 😜
@@90_nostalgia Myśmy mieli takiego wąsatego nauczyciela o nazwisku Krok. Oczywiście obowiązkowo z okularami z grubymi oprawkami. Pamiętam, że ktoś mu na drzwiach pracowni napisał flamastrem "Czekaj Kroku, dam ci soku". Ech, inne czasy :)
Miał tajny notatnik z super tajnymi danymi.
@@SRB_PL okropne 😂
@@SRB_PL
Dodam jeszcze, że nasz informatyk w liceum w 95 roku to był młody elegancki gość w garniturze. Dla nas był Bogiem. Ale długo nie pracował w szkole. Z jego wykształceniem szybko znalazł lepszą robotę.
Byłem cudownym posiadaczem 486dx ale po latach. Jak się słucha tego wykładu teraz to się gębą cieszy😅 tak postęp poszedł w górę niewyobrażalnie
Co bylo w tobie cudownego? 😂
@kkzkkzp wszystko 😄
Rewolucja informatyczna 😉
Ja to wszystko pamiętam, ale mimo to dziwnie się na to patrzy (co nie znaczy, że nieprzyjemnie). Człowiek pokazuje CD-ROM jako super nowość i rewolucję. Tymczasem CD-ROM przeminął. Jego następca rozwinął się i przeminął. Jego kolejny następca służy właściwie tylko jako medium filmowe. Plastikowy krążek w przypadku komputerów w ogóle popadł w zapomnienie. Tradycyjne dyski twarde w przypadku komputerów osobistych też straciły znaczenie. Przyszły pamięci flash o absolutnie niewiarygodnym stosunku pojemności do fizycznej wielkości, a poza nimi - internet.
Gdyby temu panu Piotrowi pokazano wtedy jak będą wyglądały komputery w 2024 roku, to uwierzyłby czy nie?
Chyba by nie uwierzyli że ta technologia skończy na śmietniku 😉
👍👍👍👍👍
Matko, ale nostalgia.....ło matko, jestem dzieckiem IBM PC/XT, AT. 386, 486, Gravis'a itp.
To była wtedy prawdziwa rewolucja. A i w 99 r jak dostałem od matki (kupiła) nowego PC, płyty CD ROM były niesamowicie wygodne. Ale prawdziwa orgia sprzętowa nastąpiła wraz z pojawieniem się nagrywarek cdrw 😊
A potem dvd i dvd rw 😀
@90_nostalgia to już trochę nie to.
Ale zawsze
O kurwa ale klimat
No ja pierdole!!!
Pamiętam dobrze te czasy. W TVP było pasmo o nazwie Telewizja Edukacyjna od około 12 do godziny 15ej i oglądało się te programy.
Pierwszy komputer spotkałem w szkole na informatyce, z system DOS😎. I te dyskietki, na których się zapisywało nasze prace 😁. Potem był Winwods 95 i to było kosmos. Pierwsze CDRomy, przeważnie z grami 😁. Potem dopiero komputer był w domu. Internetu jeszcze raczej nie było, więc oglądało się gazety w kiosku z płytami 😁. Oczywiście najbardziej CD-Action. W jeszcze szarych latach 90ych to przyciągało.
Dzisiaj to jest śmieszne, dla roczników po 1990 nawet nie do wyobrażenia, ale tak było.
"Kiedyś to było" 😉😁
Dokładnie. Tak było. Świat bez internetu o komórek. Aż trudno sobie to teraz wyobrazić. CDA oczywiście ale wcześnie SS, moja wielka miłość 😉
@@90_nostalgia myślę że mieliśmy dużo zdrowsze dzieciństwo niż obecne pokolenie 10-15 latków. Piłka, rower, to była podstawa.
❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️
Dziekuje za odcinek. Pamietam! Jest tez i moja CDTV ;-)
Masz do dziś?
Tak jest, w boxie i z Turbo
@@ziemaxon5330 Jak to turbo to jakiś Pistorm za 1/5 wartości CDTV to jest teraz średnio 1000 razy szybsza od oryginału ;). Ale CDTV w pudle to rzadkość!
@@ziemaxon5330 to już wartość kolekcjonerską ma - trzymać, nie sprzedawać ;)
Już sporo zajmuję się informatyką ale o formacie HAM nie słyszałem. Dopiero teraz czytam: Hold-And-Modify, usually abbreviated as HAM, is a display mode of the Commodore Amiga computer. Telekomputer edukuje do dziś!
Też się czasem na tym uczę 😀
No to mało Amigowałeś ;) Myślę że sporo naszych formatów może zaskoczyć, np cdxl albo adp4 ;)
Dla mnie do dziś płyta CD to kosmos i super nowość
Dla mnie też
Płyta CD tak, ale winyl to dopiero cud! Nie mogę pojąć jak z tych rowków tworzy się dźwięk 😁
@@90_nostalgia moim zdaniem to nie powinno działać tak samo silnik samochodowy powinien się rozpaść pp 10 sekundach
A ty co, partyzant co mu nie powiedzieli, że wojna dawno się skończyła??
@@90_nostalgia to bardzo prosta i przedpotopowa zasada te rowki... poczytaj internety
zauwacie jak bardzo sposob mowienia jest podobny do programu Sonda - to byl program ktory zainspirowal MASY Polakow do bycie inzynierami
Tak. Lubię taką narrację, wychowaliśmy sye ba niej. Normalne rzetelne informacje, bez bzdur, łamią wody i sensacji.
Aha...fajny filmik. Sam jestem 81 rocznik, bienie wychowany ale po 98 juz cos tsm lapalem i pracowalem nad ty....dzis jestem przy maszynach CNC z 80 lat...dyskietki, plytki..OMG....
Ale Pan fajnie omawia, i donkonca nie wie o conchodzi...W 1994 to byla czarna magia jak leser czyta dane....🫣
Tak, była to magia 😉
Dzięki
Kiedyś się tym zachwycałem... teraz nie dowierzam jak to wszystko poszło szybko do przodu...
Tak, ale przyznaj że największy postęp był w latach 90, początek 2000. Wtedy też komputer po roku używania był już lekkim złomem :)
Do przodu i do lamusa. Dyski praktycznie już przestały istnieć
@Spioszek Ja ogólnie Zauważam że ten okres mojego życia to jest od czarno-białej telewizji do sztucznej inteligencji i chyba większego skoku technologicznego nie będzie
Piekne czasy....wszystko dopiero się upowrzechniało....
Czasu nadziei i optymizmu 😉
Mam zewnętrzny czytnik dvd a nawet zew. stację dyskietek 🙂
Kiedyś były niezbędne 😉
Też mam. Na USB. Blu-ray jeszcze by mi się przydał.
Fajne czasy 👍🏻
Najlepsze! 😁
Pamietam jak w 1998 roku sie jarałem tym, ze będę miał komputer. Wcześniej dojeżdżałem Atari z drugiej albo i z trzeciej ręki. Kupilem swoje pierwsze CD action juz w lipcu '98 myśląc ze te demka to pelne wersje gier😅 a PC dostałem w grudniu. Magiczne czasy
@@meshif86 dema z CDA czasem wystarczały żeby pograć 😉
Racja, demo World Cup '98 z dwuminutowym zdaje sie meczem (albo połową) dawało niesamowitą radość 😅
Miałem Amigę CDTV w 1993 roku, to był super sprzęt.
Miałem ACDTV po A500, niezły wynalazek !
I co się stało? pozbyłeś się czy rodzice wyrzucili ;P
@@90_nostalgia Niestety pozbyłem się. Nigdy rodzicom bym na to nie pozwolił
pamiętam jak mnie kurwica brała, gdy kończył się odcinek.
że tak szybko minęło i znowu trzeba tydzień czekać jak na zbawienie
No prawie jak po niedzielnej Wieczorynce 😁
Miałem w późnych latach dziewięćdziesiątych i na początku dwutysięcznych napęd cd x4 podpisany quattro speed. Miał być jako awaryjny bo zespół mi się x54 ale pracował z tego co pamiętam dość długo. Korzystanie z niego przy instalacjach czy grach wymagało anielskiej cierpliwości
Pamiętam Quatro speed 😀
Wyświetliło mi to na gównej. I do tak zwanych matematków, nigdy nie bedziecie nikim
Szkoda prowadzących programu Sonda.
Nie zapomnę jak się wyrwałem na Informatyce w Liceum i powiedziałem, że zrobię prezentację CD-ROM (a go nie miałem). Tato mi wtedy kupił Mitsumi 4x speed z możliwością nagrywania ];-D 8:57 (taki jak ten). Zrobiłem taką prezentację na swoim komputerze z 486 DX 50 Mhz Optimus + Matrox Millenium 4 GB VRAM (puściłem z CD i dysku 40 filmów naraz i wszystkie działały (na prompterze) to był rok 1993/94.
Oo, resortowy byles? 😅
Taa... takie coś kosztowało wówczas półroczną wypłatę.
@@bartka8 nagrywarki i to 4x to pojawily sie dopiero kolo 1999 roku ... ten film to jakies lata 1993-1994 czyli totalnie inna epoka technologi w tamtym okresie.
Bardzo dobrze pamiętam te swetry, każdy chłopak na politechnice miał taki.
Taka była moda 😁
Pamiętam ten odcinek Telekomputera bo w tamtych czasach nagrywałem to na VHS i niestety wszystko pózniej wyleciało do kosza w dobie jak CD-ROMy i DVD zaczęły wypierać analogi.
Szkoda tych nagrań. Inaczej niż z VHS nie można tego zdobyć
Gdyby ktoś im wtedy powiedział, że będą kiedyś płyty o pojemnościach 25 GB na płycie Blu-ray. To pewnie wzięliby go za wariata.
Myślę, że nie. To tylo niecałe 40 razy więcej niż CD. Postęp w dziedzinie komputerów był wtedy tak szybki, że wizja "100 razy więcej" nie była niewyobrażalna. Powiem więcej: postęp w nośnikach optycznych jest właśnie mizerny. Twarde dyski miały wtedy ok. 100MB, teraz mają 10000 razy więcej. Taktowanie procesorów - przebitka "tylko" stukrotna, ale w mocy obliczeniowej co najmniej tysiące razy. RAM - ponad 1000 razy. Tak więc ten blueray to dosyć mizernie się prezentuje😉
Tak samo, jak by Ci ktoś powiedział, że w jednym urządzeniu będziesz miał telefon, telewizje, www, gry, oraz możliwość dysku o pojemności ach przekraczających pojemność 125 GB...
Albo ze nikt juz nie bedzie uzywal plyt bo to antyczna technologia ;)
@@mdziewietube Bo BD to ostatni optyczny nosnik ... nie zauwazyles ze BD powstaly w 2006 roku? Technologia optycznych plyt jest juz dawno martwa.
@@mirek190 Vhs poszlo do lamusa, plyty dvd sa, ale rzadko kto kupuje. Dzisiaj masz streaming i po problemie.
Super Dzięki
4:00 użyłbym słowa - stagnacja. Regres oznacza cofanie się.
Te problemy o których mówi ta pani ma współcześnie 90% absolwentów podstawówek 😅
Kiedyś tego nie nazywano. Diagnoza była: grzeczny- niegrzeczny. Teraz na wszystko jest nazwa jednostki chorobowej 🥶
Facet tak jak by do końca nie wiedział o czym gada i co chwilę spoglądał w notatnik.
Improwizuje 😅
@@amonra4046 tak. Bo wyście w tamtych czasach byli typami na miarę Cormacka z ID Software 🤨. Dziś można się śmiać. Ironizować. Ale wtedy informatyka w 🇵🇱 wykuwała się powoli i mozolnie. To była era PC a więc typ komputera który do roku 1990 był całkowitą magią. Jeszcze w 95 roku na lekcji informatyki w liceum miałem problem otworzyć NC lub Wordperfect (edytor tekstu). Panowie bez jaj. Wtedy ludzie mieli problemy jak nawigować 🖱️. A co dopiero mówić o CD-ROM czy plikach wsadowych
@@90_nostalgia .ty kasujesz mi te komentarze czy do urwy jebb..y YT. Ileż można 🤦
@@90_nostalgia
Co za uj mi wciąż kasuje komentarze 😡
A teraz wszyscy mają dostęp do wszystkiego i siano w głowie jest jeszcze większe. Ludzkość się sama zaora i tak musi być w sumie to dobrze.
Dostęp do wszystkiego sprawiło że staliśmy się leniwi i konformistyczni.
Ja bylem tak bardzo przywiazany do dyskietki startowej windowsa, ktorego trzeba bylo instalować na nowo średnio raz na pół roku, ze nawet kupując swój drugi komp ok 2008 roku, kupilem z czytnikiem dyskietek😅 no i nagrywarka plyt DVD, wiec na wypasie😁
W 93 miałem A1200 rozbudowaną z HD 420 mb. i Fastem 4 mb. a w 94 nabyłem CD32 z SX1 klawiaturą i zewnętrzną stacją. W 95 kupiłem swój pierwszy PC 486\DX4\100 z HD i CD X4.
Sprzęt na wypasie wtedy 😁
@@90_nostalgia 💽💽
Nie 1,44MB (4:25) ale bliski 2 dla Amigi!!!
Ile to było uwag: nie nagrywaj za szybko bo później nie odczyta.😅
Tak. To był jakiś mit chyba 😀
@@90_nostalgia Z nagrywaniem za szybko to był taki problem, że komputer nie nadążał z podawaniem danych do bufora przez wolny HDD i dopóki nie poradzono sobie z tym przez wprowadzenie dodatkowego bufora w ram to się zdarzało, że nagrywarka przerywała wypalanie bo brakowało jej danych.
Podobnie prowadzący mówi o pojemności CD jako 600-640 MB, a potem było 650MB jako standard, potem 700... a jak się w Nero odpaliło overburning to można było na co lepszych płytach upchać prawie 800.
AI wyliczyła mi że taki maszynopis 150k stron zająłby 293 MB a po kompresji ok 103MB. Także na CD zmieścimy nie 150k stron ale 900k stron maszynopisu. 🙃Ale o co mi chodzi? Z dzisiejszą technologią kompresji (HEVC lub h265) na płycie cd oglądalibyśmy filmy 1080p a nie jak pamiętam 480p lub mniej....
Zgadza się 😉
A na kasecie VHS w standardzie D-VHS 240 minut w 1080p lub 480 w 720p
na CD orginalnie bylo VCD (mpeg1) jakosc 240p ...
@@mirek190 pewnie tak, ja oglądałem jakieś dwuprzebiegowo kompresowane filmy trochę lepszej jakości...
@@marcinkowalski6877 tak pewnie w h263 ... divix i tym podobne
3:17 Ale bym się napił!
Ha ha.
Aaaa to alkohol😂
O, lektor to Krzysztof Bartnicki - dawny prezenter Dziennika Telewizyjnego.
Dzięki!
Piotr Kurek? Nie jest/był on krewnym śp. Andrzeja Kurka?
Nie znalazłem ale faktycznie może to być np. kuzyn Andrzeja Kurak
Porównując prędkość odczytu do porównania prowadzącego to ja miałem bolid F1. Prędkość odczytu 52x.
Dokładnie 😁
Czy wynalazek mgr inż. Moniki Andrzejewskiej się rozwinął?
nie znalazłem nic w necie o tym...
Minęło 30 lat i jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Co będzie za kolejne 15?
Dobre pytanie. Nikt się nie spodziewał że płyty CD trafią do lamusa. Co będzie ze strumieniem i internetem za 15 lat?
tak wyglądał by Lipton w latach 90 :D :)
Herbata?😉
Z jakiej gry muzyka w ostatnich sekundach filmu? podczas pokazu planet? Brzmi 100% jak z Amigi więc zakładam, że wzięte z jakiejś gierki. Poznaje ktoś? Trochę zalatuje Flashbackiem ale nie kojarzę tego motywu.
Kolego to muza z dema ODYSSEY od grupy Alcatraz wydane w okolicy Bożego Narodzenia 1991. Demo na 5 dyskietkach, oczywiście na Amigę.
to nie muzyka, to groove
Kiedyś to nawet najsłabszy technik potrafił się posługiwać językiem polskim
Kto jest kompozytorem muzyki z czołówki?
Advancing Robots, Pt.3 Jeff Newmann
open.spotify.com/track/5YaGUfXrBP96NFoJtNPkVT?si=4b85ed0cb0a14fe3
Ja mam cdromy cd - Action te pierwsze z gazet lat 90-tych,co to była radocha jak w kompie można było zainstalować demo gry doom,ten komputer na nagraniu to drugi mój komp z dyskami,niestety U mnie działo dobrze że bo trzeba puszczaść płytę czyszcącą,a potem na kompie instalowałem gry fifa,Thunder Hook piraty z tamtych lat.
Pamiętam. Zbierałem CDA i te dema wszystkie testowałem ;)
GDZIE MOŻNA KUPIĆ?
Na stadionie 10 lecia 😁
486 dx marzenie każdego Amigowca
Marzeniem każdego prawdziwego Amigowca była Amiga 4000 a nie jakiś wstrętny blaszak :D ;)
@@krzysztoftomasz5395 przecież amiga 4000 własnie była włożona do blaszaka 😂 a marzeniem każdego amigowca z amigą 4000 na początku 1997 roku był PC z Pentium 200MHz mmx z akceleratorem voodoo na pokladzie.
@2012ArsenalMega boomer o czym ty bełkoczesz? amiga 1200 robiła jak chciała dx100 a nawet pierwsze pentium 60mhz
dopiero później pc się mocno rozwinęły i procesory a tym bardziej ich karty graficzne
@@korneliuszrozestrzynski3534 tylko dla takich przegrywów jak ty tylko grających w giereczki
amiga 4000 ze scalą MM400 robiła pecety jak chciała i kiedy chciała
@@michajanicki6860z 486 nie miala podjazdu chyba ze dopalona 68040 to mogla rywalizowac jesli chodzi o moc to tak gwoli scislosci
Dziewczyna Miała Maszynę do Szycia a Chłopak Amigę 😅 No faktycznie cudowne czasy.
Każdy co lubi 😁
Pierwszy
Brawo! Na takich widzów można liczyć 😀
skoro 4x to mercedes, to czym jest 52x?
swoja droga koles wydaje sie wiedziec o czym gada
To musi być formuła 1 😁
Ciekawe że Krzysztof Bartnicki pracował jeszcze w telewizji, myślałem że po 89 wyleciał. Rocznik 75 pozdrawia.
Zwolnili to dopiero w 2006
Ciekawe co on na to jakby się dowiedział że dojdą do 52 generacji (52x) i prędkości odczytu 7800kB/s nie wspominając i nagrywarka cd dvd blu-ray i internecie światłodowodowym w prawie każdym domu :D
taaa dziś są sdd bardzo szybkie pcie. Pamietam jak to było w swerze marzeń inżynierów. Nikt nie śnił nawet.
On chyba nie jest gotowy na taką informację 😅
Podobno maksymalnie doszli do 56x natomiast dla CD-RW 32x
W 1994 roku miałem Amigę 600
Też miałem 600 😁
Sidiroma 😂
Pan Kurek miał blade pojęcie o czym mówił ... "dyskietyki doszły do magicznej granicy 1,44" otóż właśnie, nie :), w 1994 jak najbardziej były już nagrywarki CD itp itd.
ogólnie słuchając pana Kurka odniosłem wrażenie że mógł uchodzić za autorytet tylko dlatego, że w 1994 90% społeczeństwa miała o technologii jeszcze mniejsze pojęcie niż on :D
Ale sprawia wrażenie kompetentnego 😉
@@MrBwalecki
Może i były ale nie dla nas śmiertelników. Kuchenka mikrofalowa też powstała z ery podboju kosmosu. I na początku to była technologia czysto militarna.
@@user-ve3gh5xg9q piraci to wtedy stosowali, tłoczenie byłoby zbyt niebezpieczne
Granicą dla klasycznej dyskietki okazało się 2,88 MB
13:12 fur deutschland hehe
gdzie?
Mercedes 600KB/s 😊
Wkrótce pojawią się Bentleye 😀
@90_nostalgia 4x Mercedes to 52x to była Formula 1. Fakt, że to 52x oszukane, ale 12x faktycznie było 12x.
@@MultiKomentatorbo metoda podwajania działa chyba tylko do 16x później prędkość spada więc 52x to tak naprawdę 40x skoro 800 MB wymaga przynajmniej 2:15 aby ją w pełni nagrać
@@wlocek369 bo do 16x...24x była stała prędkość liniowa a powyżej stała prędkość kątowa . 56x było na samym końcu płyty, a początek płyty 24x max. Średnio nie więcej niż 40x.
pamiętam te czasy nie było człowieka stać na takie cuda jedynie na Amigę staro hehe 79 rocznik pozdrawiam
Pozdrawiam również, rocznik 82. Do sklepów chodziło się jedynie oglądać. Wszystko było absurdalnie drogie.
No troche bzdury facet opowiada , pojemności dyskietek też rosły nawet standardowa 3,5 dyskietka mogła mieścić 2,8 mb przy odpowiedniej stacji tylko nigdy te rozwiązania odnośnie dyskietek się nie spopularyzowały (nie mówię tutaj o napędach zip etc ale sam LS powstał już w 91 roku i mieścił ponad 20 mega :P a to tylko te najbardziej znane , zip 100 sam mam gdzies do tej pory :-D i chyba z 10 dyskietek nie używanych , cały czas w folii , nie doszło do użytku bo jak tylko mogłem to poleciałem po nagrywarkę cd :-D ) Prawie że co roku powstawały nowe generacje dyskietek to właśnie jak CD się pojawiło na dobre to wszystko się zatrzymało aż nie staniało DVD ale jak DVD weszło na dobre to internet już tak hulał że wydawanie softu na płytach mijało się z celem coraz bardziej.
@@przemyawukasik1745 i tak doszliśmy do 💩 czasów że wszystko masz zapisane wirtualnie. Czy to w chmurze czy na steam czy na dyskach SSD. Nikt już nie trzyma danych na CD. CD-ROM stał się takim samym lamusem co stacja dyskietek 1.44 MB 😱
@@user-ve3gh5xg9q nom :( szukanie "czegoś do grania" , "czegoś do obejrzenia" czy "czegoś do słuchania" stało się nudne jak oglądanie jak farba schnie :(
Standardowa dyskietka 3,5" nie dała rady 2,8. To był inny standard (2,88) który nie wszedł powszechnie. Z 1,44 dało się zrobić 1,6 a przy użyciu programiku typu TSR oszukującego DOS na 2MB (i tak też standardowe dyskietki 3,5" były opisywane - 2MB UNFORMATTED). Dyskietki 5,25" szło zamiast 1,2 to na 1,6 sformatować ale to w zasadzie był ich fizyczny koniec (nośnik i stacja), nawet z oszustwem niewielki promil bez błędów robił 1,8MB
@@huluk Amiga na dyskietkach 3.5'' HD zapisywala 1.76 Mb na dd 880kb
@@huluk Nie Panie , były dyskietki DD ( tlenek metalu ) , HD ( jakaś kombinacja kobaltu i tlenku metalu ) no i na koniec ED ( pokryte ferytem baru ) wszystkie fizycznie to były dyskietki 3,5 tylko im gęściej zapisywały tym dalszej generacji stacja była potrzebna , ED pozwalała na przechowywanie 2,8 mega ale nigdy sie nie przyjęła , to była ostatnia generacja 3,5. I tak samo jak stacja HD pozwalała na czytanie DD , tak samo ED na czytanie HD i DD. To co opisujesz to są już kombinacje poprzez inne formatowanie tak samo jak można było zapis / odczyt z dyskietki przyśpieszyć o połowę przesuwając sektory żeby głowica po skończeniu odczytu na danym cylindrze od razu po przeskoczeniu znajdowała sektor początkowy zamiast robić pełny obrót dysku.
Najzabawniejsze że w Polsce masa ludzi miała stacje ED nawet o tym nie wiedząc.
Ciekawe czy cyberpunk pójdzie 😂
Na szybkości X4 😁
Kanał skarb!
Dziękuję, proszę siedzieć 😀
czcionki typu adobe buahahahahaha wtedy nie bylo znaczenia ze poziom wiedzy był 0
Dzieci niepełnostrawne? Chyba ktoś prowadzi podwójne życie. Swoją drogą Super Memo to był sztos, zwłaszcza, że w podstawówkach nie było angielskiego raczej.
No tak, to dla dzieci,😉
ot takie freudowskie przejęzyczenie
Mysle gdyby commodore nie tworzył amigi 600 i 1200 i odrazu wypuscił amige cd32 wygrał by z playstation i miał by rynek
Błędy zarządzania firmą
Raczej nie :/. To dalej była A1200. Być może, gdyby udało się coś z mitycznymi AAA. Ale to chyba dalej byłaby ślepa uliczka grafiki tworzonej z bitplane'ów, a to właśnie tak bardzo utrudniało Amidze wejście w 3D (czyli transformacja wygenerowanej ramki do bitplane'ów). Oczywiście można było podpiąć kartę graficzną, ale znowu na Amidze zrobione to było od tyłka strony - oddzielne wyjście, oddzielny monitor, zupełnie niekompatybilne tryby graficzne. Pomijam też cenę - karty na zorro drogie, a tańsze PCI wymagały mediatora, który znowu kosztował kosmiczne pieniądze. Kocham Amigę i w tamtych czasach siedziałem na niej długo, ale już w 96 sam widziałem jak bardzo jesteśmy za PC :/
@@shevat no nie da się ukryć, że 3d zabiło Amigę. Dzięki za dobre merytorycznie wytłumaczenie problemu. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale to co napisałeś jest ciekawe. Może jeszcze kilka spraw pogłębiło problemy Amigi, ale faktycznie problem bitplanów mógł być głównym "zabójcą".
Grafika oparta na bitplanach była za wolna by konkurować z tym jak szybko można było rysować ramki na blaszakach.
@@bieniumyszkowski8252 Gdyby tylko istniał jakiś układ zajmujący się sprzętowo konwersją chunky to planar :P. No istniał właśnie w CD32 (Akiko) i niestety dużo nie dawał :/. Tak więc niestety masz rację (jak i ja pisząc właściwie to samo ;) ). Bitplane'y były świetne, kiedy trzeba było się trząść o cenę każdego dodatkowego kilobajta pamięci montowanego w komputerze (no do tego jeszcze mocno ułatwiały działanie układów specjalizowanych). Jednak na początku lat 90 PC ze swoim VGA niestety pokazywały jak łatwo jest tworzyć grafikę w 320x240 w 256 kolorach (i jak pięknie i szybko to może działać). Tylko kluczem było tu właśnie te lata 90 i postęp jaki się dokonał od 1985 (a w tych latach tak naprawdę wciąż tkwiła nawet A1200, której AGA była niewielką ewolucją OCS/ECS). Amiga potrzebowała jednak rewolucji, a tej Commodore się bał/miał to gdzieś. Commodore UK miał ambitniejsze i agresywniejsze plany AFAIR, ale te zostały szybko zablokowane. Czyli ostatecznie to co stanowiło siłę Amigi w latach 80, stało się jej zgubą niedługo później.
Do tych co wyśmiewają takich ludzi, to oni potrafili programować komputery w języku maszynowym a nie jak dziś jadą w java na gotowcach i uważają sie za programistów. Znałem takich,
ludzi, niesamowita wiedza po prawdziwych studiach na polibudzie gdzie kończyła je garstka. Dziś gównażeria nie wie że to kiedyś windowsa napisano w języku C i asemblerze. Dziś tylko powielają nie piszą od podstaw. To samo z grami czy programami użytkowymi.
Kogo i kto wyśmiewa? Sprecyzuj może :).
I twierdzenie Pitagorasa mają podane na tacy, nie mówiąc o szeregu taylora, transformacji laplaca albo fouriera
Parę komentarzy wyśmiewa prowadzącego. Ale dla mnie wygląda na fachowca 😉 Ten wąs nadaje powagi 😅
@@90_nostalgia Prowadzący może i jest fachowcem, ale nie jako prowadzący program bo nie ma pojecia o tym jak i czym zainteresować odbiorcę.
Sweter, koszula, wąs- nie da sie lepiej zobrazować informatyka z lat 90tych😅
Ikoniczny 😀
Ten facet nie umie poprawnie się wysławiać.
Kto wtedy umiał? Nie było jak sprawdzić wymowę 😜
Urocze jest to jak Pan w swetrze nie ma zielonego pojęcia o czym mówi. Jestem z rocznika 83, łącze się w bólu.
Kilobity, kilobajty, a komu to potrzebne?
Ale dlaczego nie na pojęcia. Wydaje się kompetentny 😉
@90_nostalgia byłem podobnie kompetentny mając 10 lat :D nie czepiam się typa w odswietnym sweterku z Turcji, takie były czasy, w programie joystick brylowal aktor udający że gra. Dzisiaj to jest jakiś dyrektor teatru. Chyba w jakiejś szkole uczy podobnej indolencji, dlatego nasza kinematografia szoruje po dnie. Aaaaa pamiętam, Malajkat.
@@90_nostalgia czyta suche fakty z kartki i nieudolnie probuje je zrobic ciekawymi... BBC robil to lepiej
@@prezenter no Malajkata z tym joystickiem to przesadził 😅
Dla mnie i moich rówieśników te programy o komputerach w TV były żenujące. Będąc dzieciakami sami więcej wiedzieliśmy niż ta "wiedza", którą można było uzyskać dzięki tym programom. Pamiętam, że programy były nudne, bez polotu i właściwie nie wiadomo po co. Teraz gdy obejrzałem to nagranie to dodam, że one były w ogóle totalnie bez jakiegokolwiek sensownego pomysłu. Gadający człowiek posadzony przed kamerą; sam nie wie o czym ma mówić więc mówi co wie. Kilka minut nudnego gadania o tym, że kiedyś były dyskietki, a teraz są CD-ROMy, później że są "4 generacje" CD-ROMów, które prowadzący sam sobie wymyślił na podstawie prędkości odczytu, a na podsumowanie kilkanaście sekund wyświetlana tabela z powtórzeniem tych prędkości - jakby to miało takie wielkie znaczenie podsumowujące :). Żenujący poziom. Nikt z moich kolegów zagorzałych komputerowców nie garnął się do oglądania tych wypocin. A nie-komputerowców ciężko aby takie nudy zachęciły do zainteresowania się komputerami.
Właśnie nas, niekomputerowców to fascynowało. To była sekretna wiedzą 😀
@@90_nostalgia Ale ja nie mówię o tematyce tylko o formie. Można to było przedstawić w sposób bardziej interesujący. Poziom tych programów był straszny.
@@andrzejderen34345
Oj tam oj tam 😱
stara szkola, nagadac sie pelny worek I prawie nic konketnego lub wogole w jakims spojnym skladzie
Gada bo to nowość była 😉
@90_nostalgia w Polsce tak, ale nie na swiecie
@@r4zi3lgintoro65
Ale co mnie świat obchodzi. Gdzie wtedy żyłeś. Na świecie czy w 🇵🇱
to był wcześniej dla nas zamknięty rynek. Ciężko to sobie dzisiejszemu społeczeństwu wyobrazić, gdzie do wszystkiego jest dostęp poprzez sieć Internet. I tak gość powiedział chociaż trochę. W najbliższym moim otoczeniu o IT nikt nic nie wiedział. Prawie zero. Null. Także bądźcie troszkę wyrozumiali. Te programy, i ten Pan w sweterku dawał nam wtedy dużo więcej ekscytacji niż nie jeden dzisiejszy influencer dzisiejszej młodzieży. A też się dzisiaj nimi zachwycają. Pewnie za 20-30 lat wasze dzieci będą się zastanawiać dlaczego oglądaliście ludzi którzy jedzą na ekranie albo grają w gry i na dodatek dlaczego byli to niejednokrotnie Wasi idole??!!
@user-ve3gh5xg9q Polska jest na świecie
pan Kurek sporo głupot opowiada.
Gdzie głupoty?
Optimus, dzieło Romana Kluski, którego zniszczył system a w jego byłej firmie otwarto Powiatowy Urząd Pracy. Alegoria niszczenia innowacyjności i przyszłych miejsc pracy w III RP oraz postkomunistycznych realiów
No nie do końca. Podobno sprawa nie jest taka prosta. Poczytaj inne komentarze pod filmikiem.