I znowu perelka. Serdecznie dziekuje za wspaniale rozmowy. Bardzo sobie cenie Prof. Obirka i z przyjemoscia ogladam wszelkiego rodzaju z nim wywiady. Jego odbior swiata jest mi bliski.
@@wicekwickowski3798 ci, którzy twierdzą, że piekła na ziemi nie ma nigdy nie przeżyli potwornego cierpienia. Pan najwyraźniej nie ma pojęcia o prawdziwym cierpieniu. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
@@Rose_Ou -Raczej może Pani nie zrozumiała mojego wpisu dlatego dopowiem że: nie bez powodu Ziemi napisałem z dużej litery. Natomiast na ziemi, różnej, to jak najbardziej niektórzy ludzie JUŻ PRZEŻYLI, albo i NIE różne rodzaje i formy mąk piekielnych. Przy czym trzeba pamiętać, że nawet w obozach koncentracyjnych JESZCZE MOŻNA było pozbyć się tych męczarni .... umierając! Natomiast w Piekle które nastanie na Ziemi po bezpośredniej interwencji samego Boga tj powtórnym przyjściu w WIELKIEJ chwale i mocy Jezusa Chrystusa, powszechnym z martwych wstaniu i POCHWYCENIU do Nieba i Ojca naszego - YHWH, nastanie Piekło Wieczne a wraz z nim, napis "Porzućcie Wszelką Nadzieję Wy, Którzy Tutaj Jesteście" stanie się rzeczywistym i już n.i.g.d.y nie opuszczającym ludzi memento. -Taka jest różnica między Piekłem Wiecznym, a jego różnymi formami kiedyś i teraz.
@@wandastasiak5053 a nie widzisz w tym czegoś zastanawiającego w sobie..., że się czepiasz moich uczuć, mojego odbierania rzeczywistości, czy nie zastanawia Ciebie to..., w sobie Samej..., że może jesteś aż tak od cięta od siebie od swoich uczuć (częste zjawisko u kobiet bo zbyt często kobiety są manipulowane przez mężczyzn i wykorzystywane w swoich rodzinach) ? A może przez to co napisałam..., stałam się na moment Twoim lustrem... i coś odkryło się w Tobie...? Jakieś, coś... nie rozwiązane dotąd, nieuświadomione..., wyszło na moment do sfery świadomości...? Zranione dziecko...? Różnie to bywa... PS. A tak nawiasem lubię podziwiać ludzi, zachwycać się... ✨Daję sobie w pełni do tego prawo...
Bardzo dziękuję za możliwość posłuchania tej rozmowy. Z lekkim żalem i zażenowaniem przeczytałem komentarze poniżej. Potwierdziły jedynie że szanowni rozmówcy mieli całkowita rację mówiąc o stanie religijności w Polsce.
Janusz Szorc Tak i jeszcze to: istnieje, istnieje na 100% na 1000000%. Musi istnieć. No bo tak jest przscież napisane, tak powiedział Jezus na łamach Biblii. Poza tym Faustyna miała ' objawienie', widziała piekło, widziała. Tak musi, musi na 100% być.
Ja jestem w stanie podać całkiem sporo sensowych argumentów przemawiających za nieistnieniem boga kultury judeo- chrześcijańskiej. Oni zaś, nie mają żadnych argumentów, zasłaniają wię i podpierają bazgrołami z epoki brązu.
@@maurycygustaw2568 ciekawe ze jednoczesnie Pan uznaje pieklo i pisze ze ma argumenty za nieistnieniem Boga. A propo wszystko co stworzyl Bog bylo bardzo dobre, wiec nigdy nie stworzyl zadnego piekla jako miesca kary wiecznych mak. Pismo przestrzega przed druga wieczna smiercia , ostateczna zaglada tego skazonego swiata wraz z tymi ktorzy sie nie upamietali i nie moga osiagnac niesmiertelnosci i zycia wiecznego na Nowej ziemi . Slowo pieklo wprowadzili do Pisma sw teolodzy katoliccy i protestanccy w tlumaczeniach z hebr i greki, lecz to jest bledne tlumaczenie hebr slow Gei Hinnom i szeol i ich greckich odpowiednikow Geenna i hades
@Columbo Bumbo ja wierze w Boga ktory jest zrodlem milosci doskonalej, ale dal wolna wole kazdemu aby mogl wybrac zycie w oecnosci chwaly Bozej na zawsze albo wieczna druga smierc czyli unicestwienie i to jest sprawiedliwe a nie wieczne meki . To co skazone nie moze sie ostac, nie moze byc niesmiertelne. Odszedlem od protestanckich religii ktore maluja taki sadystyczny obraz Boga w swojej teologii. Biblie trzeba czytac ze zrozumieniem znaczenia hebr i gr. pojec a nie brac wszystko doslownie, bo wiele tekstow ma tez symboliczne znaczenie. Ten zarzut to chyba nie do mnie. Zgadza sie?
Dziękuję za piękny wykład. Teraz wiadomo dlaczego księża i biskupi robią to co robią bo wiedzą że piekła nie ma a ludziom wciskają kit żeby się bali i chodzili do kościoła składając ofiary na luksusy kleru.
Pięknie życzenia ; sam tak chcę.A co do Nowego Testamentu, to jest on dalszym ciągiem zastraszanie ludu bożego za pomocą mniej przerażających bajek niz w Starym.
Przepraszam bardzo, ale uważam, że teologia ma tyle wspólnego z racjonalnością, co wiedza o krasnoludkach. Jeśli bowiem nie istnieje przedmiot badań, to nie można mówić o dyscyplinie naukowej.
Czy Pan sugeruje, ze nasza rozmowa ma charakter teologiczny? :) W klazdym razie nie w moim przypadku. Mnie najbardziej zdumiewa, ze dla niektórych tak okrutna koncepcja jest do pogodzenia z tzw. przesłaniem miłości. Ze nie istnieje, jest zbyt oczywiste, żeby o tym rozmawiać :)
Jak to nie istnieje?Przedmiotem badań teologii są choćby pisma Nowego Twestamentu i zawarte w nim objawienie.OsobaJezusaChrystusa.Rozważane na zasadzie analizy i syntezy prz użyciu rozumu.Istnieje dziedzina wiedzy taka jak biblistyka egzegeza hermeneutyka, filozofia
Cześć. Człowiek do którego nie dotarł misjonarz z biblią ,jest z tego zwolniony. On nie wie ,że powinno się wierzyć w boga i ma spokój. Przekaz w postaci pism jest wystarczającym dowodem ,że mamy do czynienia z mitologią. Co do spisania biblii ,podobno opowieści zawarte w biblii, były przekazywane ustnie na kilka pokoleń przed ich spisaniem . Ciekawe ,ludzie mieli tak dobrą pamięć ,żeby to wszystko zapamiętać ?.
31:00 - słyszę już któryś raz o koncepcji radości z cierpień potępionych - raz, że to Tertulian, a teraz że Tomasz. Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć źródła. Czy ktoś doinformowany mógłby je podać?
"Chcę iść do piekła,nie do nieba.w piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt,a w niebie są sami żebracy mnisi pustelnicy i apostołowie ".Machiavelli.
barbara J, wszystkie osoby, które wymieniłaś śpią w grobach pamięci. I zbudzi ich z martwych Jezus, gdy powróci, mówi o tym Pismo Święte, 1koryntian 15 :21-23. Dlaczego ludzie nie słuchają tego co ksiądz gada na pogrzebie, przecież sam sobie zaprzecza, "wieczne odpoczywanie, racz mu dać Panie, i zbudzi cię Pan w dniu ostatecznym". 😊
To, że w Ewangeliach opisana jest historia Jezusa, nie znaczy wcale, że jest to historia, która wydarzyła się naprawdę. Na początku naszej ery krążyło po świecie wiele różnych "mądrych" pism i ksiąg i wiele różnych opowieści o niejakim Jezusie lub Jezusach, często zmyślonych, przeinaczonych i podrasowanych. W IV wieku w Konstantynopolu Cesarz zebrał biskupów różnych lokalnych kościołów, którzy wybrali te wersje Ewangelii, które pasowały do celów politycznych Cesarza, a chodziło o zjednoczenie i uratowanie rozpadającego się i podupadającego Imperium Rzymskiego. Chodziło o to, aby jednolita i obowiązująca w całym cesarstwie nowa religia zjednoczyła kulturowo i mentalnie różne ludy, które żyły na terytorium cesarstwa. Biskupi wymyślili od nowa całą tą historię o Jezusie i ją podrasowali żeby była fajna. Przerobili na potrzeby chrześcijańskie nie tylko świątynie różnych starożytnych bogów "pogańskich" ale także przejęli i dostosowali do potrzeb nowej religii wiele pogańskich świąt. Z tego co pokazują badania Jezus, najprawdopodobniej był postacią historyczną, bo są o nim wzmianki w pismach z tamtych czasów, ale nie ma też na to 100% pewności. Do tego Jezus, co można nawet wyczytać z Ewangelii, raczej nie chciał tworzyć nowej religii, on był Żydem i chciał tylko zreformować Judaizm, żeby był bardziej racjonalny i życiowy. Niestety Faryzeuszom te poglądy wydawały się zbyt postępowe i zagrażające ich władzy, dlatego doprowadzili do skazania na śmierć Jezusa. Przez kolejne wieki powstał Kościół Rzymskokatolicki i Kościół ten stworzył swoją interpretację i tak już podrasowanej historii o Jezusie dorabiając do tego swoją teologię dodając kolejne dogmaty, o których nawet w Ewangeliach nie ma mowy. I tak na bazie w wielkim stopniu zmyślonej historii powstał super biznes i wielka korporacja, która zarabia na sprzedawaniu ludziom nadziei na szczęśliwe życie po śmierci a z drugiej strony strasząca piekłem. Nie ma lepszego biznesu na tym świecie jak zorganizowane w w instytucje religie. Wszystkie kościoły i religie działają na tej samej zasadzie. Z jednej strony obiecują niebo, a z drugiej strony straszą piekłem. Na takich najprostszych obawach o to co jest po śmierci robi się najlepszy biznes. Ja nie twierdzę, że Boga nie ma, nie twierdzę, że niczego po śmierci nie ma, bo sam w życiu znalazłem się na granicy obecnego życia i tego co jest po nim, ale twierdzę, że żadna instytucja religijna nie ma nic z tym wspólnego i nie pomaga w odnalezieniu prawdy (raczej gmatwa i utrudnia dojście do prawdy). Każdej religijnej instytucji chodzi tylko i wyłącznie o władzę i kasę. Ja w każdym razie żadnych pośredników do Boga nie potrzebuję, a śmierci się już nie boję, bo ze swojego doświadczenia wiem, że takie zjawisko jak śmierć nie istnieje (przez chwilę byłem po drugiej stronie) i wiem że to tylko przejście do kolejnego etapu dalszego życia. Wierzę naukowcom, a np. fizyka kwantowa zakłada, że Bóg może istnieć i że świadomość nie przestaje istnieć wraz ze śmiercią ciała, bo to jest jakiś rodzaj energii, a tzw. teologia to żadna nauka nie jest - to po prostu bajanie i interpretacje różnych starożytnych pism, mitów i legend, które z prawdą mają niewiele wspólnego. A odnośnie, tej rozmowy z filmu, to wg mnie Ci panowie to ignoranci, gdyż piekło jak najbardziej istnieje, ale trafiają tam Ci, którzy nie wyciągają z życia wniosków co do własnego postępowania i nie mają empatii. Pozostają w piekle dopóki nie zrozumieją co złego uczynili innym i sami tego zła nie doświadczą i nie uświadomią sobie błędów w swoim życiu i nie nauczą się nie czynić zła, a czynić dobro. Piekło wbrew pozorom to nie kara, piekło ma służyć rozwojowi świadomości i zrozumieniu prawdy. Kto to pojmie i zrozumie, natychmiast przechodzi do wyższego stopnia rozwoju świadomości i opuszcza piekło by znaleźć się w lepszym miejscu lub kolejnym życiu, żeby rozwijać dalej swoją świadomość i lepiej zrozumieć sens istnienia. Piekło istnieje i jest wieczne, ale to nie znaczy, że jeśli świadomość (dusza) po śmierci tam się znajdzie, to że jest to za karę i że trafi tam na wieczność. Bóg jest jak najbardziej miłosierny i sprawiedliwy, ale Jego sprawiedliwość nie ma nic wspólnego z tą ludzką i nie polega na karaniu wiecznym piekłem czy nagradzaniu wiecznym niebem. Celem Boga jest doprowadzanie do rozwoju każdej duszy i podnoszeniu jej świadomości istnienia, dlatego też w tym celu doświadcza i szkoli w różny sposób duszę, w celu jej dalszego rozwoju, bo chce dla niej dobra i szczęścia, by żyła coraz lepiej i bardziej świadomie.
Fajerwerki głupoty (wystrzeliły z ciebie), a tyle się napisałeś. Głupota jest zawsze wielosłowna. Ty oczywiście najlepiej wiesz, czego chce Bóg. Pycha Was zgubi.
Przepraszam za to porównanie, nie chcę psuć duchowej uczty słuchania profesora Obirka, ale proszę porównać poziom wypowiedzi (formę, argumentację, precyzję, kulturę, elokwencję - abstrahując nawet od samego meritum) profesora Obirka i - za przeproszeniem - profesor Pawłowicz z PiS... Jeszcze raz wszystkich, w szczególności pana profesora, przepraszam.
Na świecie jest 7.8 miliarda ludzi religii różnych i wyznań 4 tys kto ma racje ? Wystarczy sięgnąć do swojego rozumu a nie wierzyć ślepo we wszystko co powiedzą
Cyt: Ja, Siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam, że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich.
Nie jest niczym dziwnym zgrzytanie zębami w opisach piekła, przecież jest to jeden z wielu możliwych objawów silnego lęku, czasem nieuświadomionego. Dość często dreszcze i zgrzytanie zębami przydarza się przy sportach ekstremalnych szczególnie u nowicjuszy, np. przed skokiem na bungee lub ze spadochronem. Osoby takie są wtedy niejednokrotne same zdziwione co się z nimi dzieje, bo myślały że się nie boją : ) Jednak podświadomie wiedzą że zbliża się sytuacja zagrażająca ich życiu, co powoduje ogromny wyrzut adrenaliny...
Zgrzytanie zębami jest w Psalmach objawem gniewu, złości. Czasownik la-charoq oznacza właśnie trzeszczeć, zgrzytać. W Nowym Testamencie lubi tę alegorię zwłaszcza Mateusz.
Na ziemi na której mieszkamy mamy piekło bo są wojny,. zarazy, kataklizmy a niebo , raj jeśli jesteś zakochany mamy wszystko przeżywając różne stany emocjonalne.pozdrawiam
,, Oj dana, dana nie ma szatana, a świat realny jest poznawany. Są to słowa piosenki. W Biblii są słowa,, Nie bójcie się o ciało, bójcie się tego, co ciało i duszę może zatracić w piekle. Są też inne fragmenty opisujące piekło.
Uczta dla moich uszu . Panie Andrzeju - moja córka przeszła podobną traumę w przedszkolu - pani katechetka straszyła dzieci rusztem i grilowaniem niegrzecznych. W nocy budziła się z krzykiem. Na moją interwencje katechetka zareagowała zaskoczeniem....
Ci dwaj panowie mają zdolności oratorskie na poziomie przewyższającym o kilka klas / poziomów osoby o dużo większym zasięgu medialnym, co jest przygnębiające.
Kwestię tego jak Miłosierny Bóg może skazywać na wieczne piekło wyjaśniły choćby dzieci z Fatimy: nie skazuje. Człowiek w chwili śmierci może sam się potępić , stojąc w obliczu czystej prawdy i miłości. Nasze serce wybiera. Bóg nie jest ojcem piekła , tak jak nie jest ojcem grzechu. Rozum, choć prowadzi na ciekawe ścieżki, potrafi nam bardzo poplątać proste sprawy . Można całe życie utopić w mądrych i inteligentnych rozważaniach.
@@johnrambo5737 czy Fatima nie jest w takim razie uznanym objawieniem ? Co to znaczy "potępił" w tym wypadku? Można odnieść wrażenie, że gdzieś dzwoni , ale ...
@@wielkielektronik9687 ale przepowiednie rzekome były po fakcie? Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć że mi Maryja w 1980 objawiła upadek komunizmu i powiedzieć to w 2000 roku po fakcie i znalazłoby się grono idiotow którzy mi uwierzą i tak było w Fatimie.
@@johnrambo5737 skoro powołujesz się na Ratzingera: "Ojciec Święty podkreślił, iż w dzisiejszym nowoczesnym świecie wiele osób zapomniało, że "nie przyznając się do popełniania grzechów i nie obiecując poprawy, skazuje się na wieczne potępienie". - Bóg dał ludziom wolną wolę, aby mogli sami wybrać, czy chcą być zbawieni - powiedział Benedykt XVI w homilii wygłoszonej w parafii w Fidene na przedmieściach Rzymu."
@@wielkielektronik9687 a co to ma do rzeczy w kwestii Fatimy? A jeśli chodzi o grzechy to ma rację bo kościół za prześladowania Żydów czy za Petera Brzice dalej nie przeprosił tak samo jak za odpusty z czasów reformacji czy rewolucję francuską jak i morderstwo savonaroli ciekawe czy przeproszą w XXI wieku w końcu.
@@bozenak3508 Nie , moja pani ! Nie kłamią ! - To ty jesteś zacofana , zaślepiona i zaczadzona kadzidłem ! Jeżeli jeszcze zostało ci trochę czasu - to przyjżyj się żyiu !!! i czytaj ! ,czytaj ! , czytaj ,!!! Dopóki nie rozumiesz ,to nie pisz i nie poniżaj nas - KOBIET swoim prostactwem ! - PROSZĘ !!!
(Mt 11,25-27) "W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić." Panie profesorze czy Jezus Chrystus 2000 lat temu też uprawiał magiczną teologię na użytek prostaczków ? Pozdrawiam wszystkich szukający i życzę by znaleźli Chrystusa i w nim szukali sensu a nie w bełkocie ziemskich mędrców.
Szymon Kołodziej A zastanawiałeś się kiedyś poco te żyćie w zakonach bez żon🤣🤣poznaćie ich po owocach🤣🤣 jesli kidykolwiek miałoby być niebo i nieśmiertelńi ludźie to tylko poto że bendą ruchańi wiecznie przez nieśmiertelnego zazdrosnego oto boga🤣🤣
Biblia Warszawska:Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce,
Być może "wieczność" pozostawania w piekle związana jest z brakiem wymiaru czasu w takiej formie w jakiej istnieje on obecnie. Podobnie jak to jest z aniołami zła, które niejako stały się złe "przed" czasem i w czasie (istnienia tego świata) nie mogą niczego w sobie zmienić. Powstanie czasu wraz z powstaniem wszechświata rozumianego jako miejsce lub przestrzeń jest zresztą postulatem naukowym, który można odnaleźć np. w bardzo popularnej teorii Wielkiego Wybuchu. Poza tym ostatnio chyba coraz więcej ludzi zajmujących się fizyką twierdzi, że czas może być pojęciem emergentnym, czyli wyłaniającym się dopiero na pewnym poziomie istnienia rzeczywistości. Tak więc stwierdzenia dotyczące wieczności związane z życiem w nowej rzeczywistości po śmierci, jeśli taka istnieje, mogą nie mieć żadnego sensu, bo rzeczywistość ta z samej swojej natury jest lub może być dla nas absolutnie niedostępna rozumowo na obecnym "poziomie" istnienia, ze względu na całkowicie różną od naszej formę bytu.
W Nowym Testamencie pisze o dwóch rodzajach piekła. Pierwsze to to, gdy po śmierci ciała człowieka, jego dusza/świadomość trafia do pewnego miejsca w zaświatach, w którym z powodów wielkich złych rzeczy które dokonała za życia w ciele bardzo cierpi. -To piekło nie jest wieczne! Natomiast wg NT drugie Piekło, to nic innego jak tylko wszystko to, co zostanie na Ziemi po Paruzji Jezusa Chrystusa, powszechnym z martwych wstaniu umarłych, pochwyceniu Kościoła do Nieba i Boga i pozostawieniu wszystkiego co nie odpowiada doskonałości w Bogu. -Ten stan będzie wieczny a ponieważ po Paruzji będą działy się sceny tak przeraźliwe, koszmarne i ciężkie do opisania dla dzisiejszych, to dlatego najbardziej adekwatnym określeniem jest właśnie Piekło, wieczne!
Dzień dobry Dziękuje za bardzo ciekawą rozmowę. Temat, o którym państwo rozmawiają jest dla mnie bardzo ważny. Przyznaję, że koncepcja piekła, na której mnie wychowywano w kościele i na religii była właśnie tym co spowodowało początek mojego świadomego odejścia od kościoła. Przy okazji wspomnę, że na swoim kanale umieściłem filmik, jak i odnośnik do pełnego kontekstu, z pewnym moim zredefiniowaniem tych pojęć piekła i nieba w racjonalnych ramach. Nie jestem ani filozofem, ani psychologiem, ale starałem się opowiedzieć moim prostym językiem i rozumem własną historię. Może komuś do czegoś się przyda - zapraszam. Serdecznie pozdrawiam
Profesor Obirek pięknie zakpił z Racjonalisty. Pan profesor doskonale wie, że wypowiadanie się na temat czegoś nieudowodnionego naukowo musi ocierać się o dogmatyzm. A Racjonalista nie dość, że to umieścił na swoim kanale to jeszcze dał tytuł udowadniając wszem i wobec, że jest tak samo dogmatyczny jak wszyscy ludzie religijni, od których tak czuje się lepszy.
Nieistnienie krasnoludków lub czajnika Russella tez jest nieudowodnienie naukowo. Mnóstwo rzeczy jest nieudowodnionych, bo nie mogą być udowodnione. Ciężar dowodu w przypadku twierdzeń egzystencjalnych (o istnieniu) spoczywa na tym, kto postuluje to istnienie - w tym przypadku na Kościele. To fundamentalna zasada epistemologiczna. (ad)
@@theSvarg bo po rewolucji francuskiej wojnach husyckich reformacji i średniowieczu są duże powody żeby stwierdzić że ten Jehowa jest maszynką do zarabiania pieniędzy?
bardzo dobrze powiedziane: na detoksie, tak, katolik po wyjściu z tego kodowania katolickiego jest przez pewien czas na detoksie, a potem jeszcze długo odbija mu się katolicyzmem, po prostu gdy wzrasta się w danym środowisku jest się kodowanym pojęciowo, obrazowo itd i bardzo trudno jest pozbyć się tych kodów, podczas tego dekodowania przeżyłem noc czarną, jest to straszne poczucie osamotnienia, ale potem przychodzi spokój i powiew jasności, pewności i już w poczuciu bezpieczeństwa można szukać Boga, czego wszystkim życzę, pozdrawiam
Człowiek boi sie wolności, ucieka od wolności w rozne formy zniewolen.To pozwala uniknąć ciężaru odpowiedzialnosci.Nie-stety dojrzałość wiąże się z odpowiedzialnością...
Dyskusja o istnieniu piekła jest zasadna jedynie w formie literackiej ciekawostki obyczajowej. To tak jakby na poważnie zastanawiać się dlaczego Czerwony Kapturek pragnąc odwiedzić chorą babcię zastał w łóżku wilka. Przy całym szacunku dla prof.Obirka, nie rozumiem dlaczego marnować czas na dywagacje na temat prymitywizmu i niedoskonałości zbiorowego rozumowania przez masy.
Obirek '2017: ..."bo ja JESTEM czlowiekiem religijnym..." Obirek '2024: "Jestem agnostykiem" ( a z kontekstu wynika, że "JESZCZE nim jestem, ale nie wiem, co bedzie dalej"). Oto dowod, ze pozytywne procesy udoskonalania samoświadomosci maja miejsce, bez wzgledu na to z jakiego miejsca doń startowaleś. Kapitalny, odważny i madry czlowiek. Niestety, z bolem przyznaje, ze owe procesy biegną w obie strony...
Dzień dobry.. Dziękuję bardzo za wywiad, że jest to ważne mieć umysł otwarty, że racionalizm. Jeżeli piekło nie istnieje, dlaczego Pan Jezus przyszedł na świat, za co umarł i zmartwychwstał!? Można poruszyć ten temat? Sens zbawienia?! Dziękuję. Anna
Masz dowody, że Pan Jezus umarł i zmartwychwstał? Bóg jest wszechmocny więc po co miałby tworzyć piekło? Miałby frajdę i radość będąc w niebie, jak ludzie palą się w piekle? A czy jeśli mama jest w niebie po śmierci, a jej dziecko w piekle, to czy ta mama może być w niebie szczęśliwa? Jest mnóstwo pytań na które odpowiedzi nigdy nie uzyskasz.
Oczywiście, że piekło istnieje podobnie, jak i niebo istnieje. Każdy z nas ma przygotowane w nich miejsce i żyjąc i mając wolną wolę możemy wybierać miejsce dla swojej duszy na wieczny czas. Istnieje na ziemi dobro i zło, to po śmierci musi istnieć niebo i piekło. Matka Boża Fatimska już na początku Objawień pokazała dzieciom piekło, dokąd masowo trafiają biedne, bo grzeszne dusze. Bo za życia człowieka Pan Bóg jest Miłosierny i wybacza, gdy człowiek żałuje a po śmierci człowieka jest Sprawiedliwy podczas sądu.
Jak nic nie ma to się nie przekonasz, bo do tego jest potrzebna świadomość 😆 A mam taką kontrowersyjną teorię, że świadomość jest wytworem mózgu. Więc jak ten umiera, to ta się kończy. Ergo, jesteś w błędzie.
Jezioro ogniem i siarká płonáce to jest śmierć druga. Ja jednak pokładam całkowicie nadzieję w łasce mojego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa , przez niá jestem zbawiony .
Ciekawa rozmowa, szczególnie gdy rozmówcy odnosili się do kwestii historycznych. Niestety jak panowie odnoszą się do współczesności zanika wszelki obiektywizm. Szkoda bo zanika (wg mnie), w tych panach, racjonalizm; czym tak się szczycą.
Dowodzenie, że coś nie istnieje jest bezsensowne i nieracjonalne. Można zasiać wątpliwości, kogoś przekonać, ale na pewno nie można tego UDOWODNIĆ. A tym bardziej, gdy ktoś ma zawężone pole widzenia przez swe poglądy religijne. Koniec kropka. Takie rzeczy możecie przedstawiać katolikom a nie ogółowi, to nie licuje z racjonalizmem
Piekło istnieje ,mówią o tym Mistycy Kościoła Katolickiego. Choćby siostra Faustyna Kowalska i inne.Wlasnie o to chodzi szatanowi ,że piekła nie ma .Mam wielu księży egzorcystów którzy wiele widzieli i słyszeli podczas egzorcyzmów.
nie wierzę że nie ma piekła ... ale bardzo dziękuję za możliwość wysłuchania rozmowy,sa inne poglądy,horyzonty,dyskusje człowiek uczy się całe życie,ciekawa opinia.
@@Racjonalistatv-pn3tv Nie rozumiem jak pogodzić istnienie wolnej woli istot rozumnych (tak zakłada chrześcijaństwo) z nieistnieniem piekła, jeżeli nieistnienie piekła rozumieć jako konieczność zbawienia dla wszystkich dusz. Z punktu widzenia wierzącego, jeśli ktoś nie uznawał praw bożych, to jego dusza nie powinna być zmuszana do przebywania z Bogiem po śmierci. Natomiast każdy niewierzący musi jakoś przywyknąć do wszelkich okropieństw świata, jak wojny, choroby, klęski naturalne, nie obchodzi go zbawienie i nie oczekuje "spotkania z Bogiem"; nie istnieje też szczęśliwie dla niego problem, jak miłosierny Bóg mógł do tych wszelkich nieszczęść dopuścić. Reasumując: uważam, że wierzący w chrześcijańskiego Boga zakłada istnienie piekła i wolnej woli, a niewierzący widzi w piekle co najwyżej problem estetyczny (w jego barwnych przedstawieniach), czy też polityczno-społeczny, oraz zakłada podporządkowanie swojej woli czynnikom wewnętrznym, powodowanym przez geny, oraz zewnętrznym, ze środowiska w którym żyje. Co więcej, jeśli okazałoby się po śmierci, że Bóg jednak istnieje, to dusza niewierzącego nie spodziewałaby się odrzucenia -- uznałaby tę nową rzeczywistość za naturalną kolej rzeczy, a jej minione życie nie podległe ocenie, jako, że dusza niewierząca nie mogła czynić zła - czyli sprzeciwiać się Bogu, mogła co najwyżej łamać jakieś normy społeczne.
@@Racjonalistatv-pn3tv zgadza się, ja wierzę że jeśli choc 1 czlowiek na swiecie jest w stanie wybaczyc drugiemu np.zabojstwo, gwałt czy coś innego zlego to zapytam retorycznie..czy Bóg również wybaczy?
Fajny temat.Zastanawialo mnie wiele razy to; jak milujacy Bog moglby wsadzic na wieki wieczne kogos do ognia i torturowac go przez tryliony lat.Tryliony lat sie skonczyly a to dopiero poczatek.Mowi sie, ze Bog jest sprawiedliwy, wiec jaka sprawiedliwosc jest wsadzic Hitlera do piekla na tryliony lat ?Sprawiedliwe jest to aby narodzil sie ponownie i zaksztowal losu ludzi, ktorym zniszczyl zycie.Mysle, ze to nikczemnosc tych, ktorzy wniesli te diabelska nauke, ktora nie ma nic wspolnego z Bogiem, ktory stowrzyl nas.Coz to za instytucja kosciol katolicki ? To instytucja kryminalna, ktora ma rece zbroczone krwia niewinna by wymienic inkwizycje.Znana jest tez z okradania ludzi w roznej formie.Widze tu kilku fanatykow.Ludzie obudzcie sie.Nie ponizajcie Boga swoim fanatyzmem i glupota. Dla znajacych angielski polecam ruclips.net/video/wHfSpIIRhFw/видео.html Panie Obirek raduje sie z panskiej wolnosci.Zycze wiele dobra na kazdy dzien. Pozdrowienia dla fanatycznych durakow.
""jak milujacy Bog moglby wsadzic na wieki wieczne kogos do ognia i torturowac go przez tryliony lat"" -Bóg nikogo do Piekła nie wsadza ani nie torturuje! W Piekle się zostaje! Piekło nie jest męką ciała ale świadomości. -Panowie z tytułami różnymi a nie wiedzą takich podstawowych spraw.
Piekło istnieje na 100%. Egzorcyści i biznes ? Byłem przy egzorcyzmach i nikt grosza za to nie wziął, za to dużo ciężkiej wręcz fizycznej i mało przyjemnej roboty. Nie rozumiem jak można być byłym księdzem i gadać takie bzdury w tych czasach. Język rozpływający się nad ludźmi tak zwanymi "mędrcami tego świata". Jezus powiedział "«Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom"
Common sense would tell you that God would not be so cruel. Loving God our creator could not punish us forever and ever. Why would God create good and evil and then punish us. It seems very diabolical.
zajmowałem się tym tematem przez wiele lat i należałoby poświęcić temu obszerny wykład biblijny aby rzetelnie odpowiedzieć na pytanie begebege1 . słowo piekło zostało wprowadzone przez tłumaczy BIBLII I JEST TO NIEPRAWIDŁOWE TŁUMACZENIE SŁÓW HEBR : GEI HINNOM I SZEOL oraz ich greckich odpowiedników: GEENNA I HADES. TRZEBA NIESTETY ODRZUCIĆ KOŚCIELNE INTERPRETACJE TYCH POJĘĆ ABY DOŚĆ PRAWDY. KRK I WIELE KOŚCIOŁÓW PROTESTANCKICH GŁOSI TĄ BŁĘDNĄ NAUKĘ O WIECZNYCH MĘKACH W PIEKLE I TO ZNIEKSZTAŁCA PRAWDZIWY WIZERUNEK STWÓRCY SPRAWIEDLIWEGO I PEŁNEGO DOSKONAŁEJ MIŁOŚCI. BIBLIA MÓWI ŻE ON NIE CHOWA WIEKU NA WIEKI, A ZAPŁATĄ ZA GRZECH JEST ŚMIERĆ JAK PISZE PAWEŁ W RZYM. 6,23 LECZ DAREM ŁASKI BOŻEJ JEST ŻYCIE WIECZNE W CHRYSTUSIE JEZUSIE PANU NASZYM. ŚMIERĆ JEST PRZECIWIEŃSTWEM ŻYCIA. NIE MA DWÓCH RODZAJÓW ŻYCIA WIECZNEGO. NIEŚMIERTELNOŚĆ OSIĄGNĄ TYLKO ZBAWIENI, KTÓRYCH IMIONA SĄ ZAPISANE W NIEBIE. DOKTRYNA O NIESMIERTELNEJ DUSZY ZOSTAŁA PRZEMYCONA DO CHRZEŚCIJAŃSTWA Z FILOZOFII GRECKIEJ.
Franciszek Linda To większość bandytów powie , że mają gdzieś życie wieczne i jak to dobrze , że nie będą już po śmierci istnieć. Może to i sprawiedliwe , bo patrząc z drugiej strony to dlaczego cały ciężar odpowiedzialności za złe wybory zrzucać na człowieka. Każda religia uważa się za jedynie słuszną. Co z milionami ludzi którzy żyli i żyją na wsiach gdzie wyboru religii nie ma. A o czytaniu pisma świetego to nie ma mowy , i zresztą to nie powinno być podstawą czy ktoś zostanie zbawiony czy nie.
" Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. 5 Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła" .Łk.12,4-5, rozumiem, że Jezus Zbawiciel kłamie albo jest mitem Jego istnienie. Brawo Jezuici, cel osiągneliście,
Pieklo albo niebo to tylko konstrukt myslowy. Ale czym jest wlasciwie otaczajaca nas rzeczywistosc. Czy nie jest jedynie pewna wizja tworzona pod wplywem czynnikow zewnetrznych. Moze trzeba sie zapytac, czy pewne konstrukty myslowe nie sa bardziej realne od czynnikow zmyslowych oddzialujacych na nasza swiadomosc?8 Czym jest wlasciwie smierc jednostki? Czy nie oznacza konca swiata?
Jest wiele argumentów przemawiających za istnieniem piekła a negacja jego istnienia jest brakiem przyczynowo-skutkowego myślenia. -Biblia mówi o piekle w wielu wersetach; -Matka Boża w objawieniach fatimskich ukazała dzieciom piekło; -Wielu świętych doświadcza wizji piekła i ostrzega przed nim; -Istnienie złego ducha poprzez: opętania osób lub nawiedzanie miejsc; -Egzorcyzmy, w których zły duch jest wypędzany w Imię Trójcy Przenajświętszej i często skłoniony przez Boga do mówienia o piekle; -Niekonwencjonalne sposoby leczenia m.in. bioenergoterapia, reiki poprzez które ludzie faktycznie zostają uleczeni fizycznie a ich życie duchowe i psychiczne po jakimś czasie staje się ruiną, jest wiele świadectw ludzi na te tematy; -Spirytyzm, gdzie ludzie próbują przywoływać duchy i często dostają później strasznych dręczeń przez złego ducha; -Nadprzyrodzone zdolności wielu "iluzjonistów", których metod fizycznie nie da się wyjaśnić; -Istnienie różnych sekt satanistycznych gdzie składa się dzieci w ofierze diabłu i walczy z chrześcijaństwem; Trzeba mówić głośno o tym, że piekło istnieje i jest realnym skutkiem życia bez miłości do Boga i bliźniego, dlatego potrzeba by wielu ludzi się nawracało i żyło według przykazań. Mówienie o braku istnienia piekła jest uciekaniem od jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje przeżyte życie, a samo życie ziemskie uczy nas odpowiedzialności za popełnione czyny. Najważniejszym argumentem jest to, że samo Słowo Boże i Matka Boża mówi nam o istnieniu piekła i żaden profesor ani nikt inny nie może jego zanegować tylko dlatego, że jest to dla niego niewygodne, pozdrawiam i życzę uznania prawdy taką jaka ona jest.
O widzę Columbo świecisz wiedzą, jakieś dowody na istnienie smerfów? Bo na tematy cudów, objawień, zjawisk paranormalnych, wielu przypadków uzdrowień duchowych, nawróceń jest wiele, tylko wystarczy chcieć się doinformować i poczytać, pozdrawiam
Marek Prędki Columbo Bumbo Ma rację. Brak myślenia u ciebie totalny. To, że tak jest napisane oznacza że tak jest. Haaaha. Ja też mogę sobie coś napisać, ale czy to automatycznie stanie się prawdą bo ja tak napisałem? Haaaah
Marek Prędki Objawień? Serio, miałeś objawienie? Jak ktoś ma 'objawienie' to winien udać się do odpowiedniego lekarza na konsultację. Proszę cię, jest tyle chorób, różnych zaburzeń psychicznych, ludzie mają omamy.
Uzdrowienia duchowe, nawrócenia? Nawrócić się może tylko osoba niewierząca, która utraciła wiarę z powodu czy powodów innych niż racjonalne myślenie, kwestionowanie. Dzieje się to zazwyczaj gdy np. osobie bojazliwej ktoś raz czy dwa przytoczy historyjkę o jakimś tam ' cudzie' czy np. jakieś zmartwienie, problem się pojawia. To samo ' uzdrowienia duchowe'. Szkoda , że do tej pory nikomu nie odrosła kończyna po amputacji po modlitwie.
Gdyby tylko ktoś chciał na tym zarobić to na istnienie smerfów pojawiłyby się równie poważne dowody co na istnieje cudów, objawień czy zjawisk paranormalnych. Cudem jest uleczenie kataru czy choroby u osoby której stan może się poprawić bez ingerencji nikogo i niczego, ale nigdy nie odrosła nikomu ręka. Objawienia to zeznania osób szajbniętych lub mających swój udział w tym świetnym biznesie, a zjawiska paranormalne to nie wiem jakie.. Widziałeś jakiegoś bezkosta w stodole czy jak bo nie rozumiem? Moze paranormal activity jest dowodem tak jak biblia bo przecież ktoś ją napisał? Szkoda, ze nie ma filmów jak chodzą po suficie a jedynie nagrania audio.. Szkoda, że ludzie mają w sobie tyle strachu, że sekta potrafi trwać przez tysiące lat i być niewyobrażalnie wielką potęga ;( szkoda bo cierpi cała planeta, a nie jakaś grupa osób. Otwartych umysłów życzę.
Dr Obirek! Czy pan Zna Prawo Zachowania Materi i Energi.. Z tego Prawa Wynika ,że Materia ,z którego składa się pańskie Ciało ,,jest tą samą Materią z której składali się Dinozaury.. Czy Człowiek myślący kategoriami racjonalnymi,wie o łąncuchu Pokarmowym,który kończy się na Kulinariach przyrządzaniu Pokarmu,=smażenie,gotowanie,pieczenie.. Czy Produkty Pokarmowe nie psiadają Wartości Energetycznej =Energii.. A czy ta Energia Pokarmowa nie jest Tworzywem biologicznym Zarodków Genetycznych DNA,RNA Człowieka.. Czy pan Wie ,co to jest Recykling Biologiczny.. =Koło śmierci i Narodzin..
Jak najbardziej. Bez zycia nie byloby smierci, a bez smierci nie byloby zycia. I to jest podstawowa zasada wszystkiego. Rowniez ewolucji poslugujacej sie smiercia I odradzaniem w celu doskonalenia gatunkow, jako podstawa rozwoju.
piekło istnieje ale nie trzeba wierzyć kiedyś przecież każdy z nas się o tym przekona niebo lub piekło a także czyściec po za tym tutaj na ziemi też można nie raz doświadczać cierpienia czyli piekła
Mt11, 25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Zastanówcie się teraz którymi wy jesteście bo widzę macie się tu za ludzi mądrych i roztropnych czy też racjonalnych... Próbujecie ludziom wmówić że piekła nie ma? i oni zwiedzeni przez was na wasze oskarżenie się zapiszą. Jan 8, 44 Nie jest za późno.
Ważne jest żeby nie wybierać sobie nauczycieli których nam pasuje , ale szczerze szukać prawdy . Wtedy człowiek znajdzie odpowiedź również na to pytanie. Oczywiście pozytywne. Kościół Katolicki całą mocą swojego autorytetu stwierdza istnienie piekła i jego wieczność. "Kto świadomie za życia odrzuci Boga i Jego miłość , ten zostanie po śmierci przez Niego odrzucony. Dusza jego pójdzie w ciemności zewnętrzne . Stamtąd nie ma już wybawienia ani powrotu" .
Ależ mamy wykształcony naród. Wszyscy są znawcami tematu teologii. A mnie się wydaje... - podstawowy niewystarczający argument. P.S. Chodzi mi o pseudoznawców piszących zawrotne komentarze.
Kolega Feuerbach mial racje-tzw.bałwochwalcy probowali "ogarnąć boga" zmysłami,natomiast racjonaliści rozumem.moze faktycznie problem w tym,ze nie ma ani czego,ani kogo 'ogarniac'...no ale z czegoś trza żyć;-)
I znowu perelka. Serdecznie dziekuje za wspaniale rozmowy. Bardzo sobie cenie Prof. Obirka i z przyjemoscia ogladam wszelkiego rodzaju z nim wywiady. Jego odbior swiata jest mi bliski.
Wysłuchałem z wielką przyjemnością madrych ludzi! Dziękuję !❤😊
Moja kochana Babcia też uważała, że piekło jest ale na ziemi.
Uważania można mieć różne. Na Ziemi Piekła jeszcze nie ma, ale jesteśmy u jego przedsionka.
@@wicekwickowski3798 ci, którzy twierdzą, że piekła na ziemi nie ma nigdy nie przeżyli potwornego cierpienia. Pan najwyraźniej nie ma pojęcia o prawdziwym cierpieniu. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
@@Rose_Ou -Raczej może Pani nie zrozumiała mojego wpisu dlatego dopowiem że: nie bez powodu Ziemi napisałem z dużej litery. Natomiast na ziemi, różnej, to jak najbardziej niektórzy ludzie JUŻ PRZEŻYLI, albo i NIE różne rodzaje i formy mąk piekielnych. Przy czym trzeba pamiętać, że nawet w obozach koncentracyjnych JESZCZE MOŻNA było pozbyć się tych męczarni .... umierając! Natomiast w Piekle które nastanie na Ziemi po bezpośredniej interwencji samego Boga tj powtórnym przyjściu w WIELKIEJ chwale i mocy Jezusa Chrystusa, powszechnym z martwych wstaniu i POCHWYCENIU do Nieba i Ojca naszego - YHWH, nastanie Piekło Wieczne a wraz z nim, napis "Porzućcie Wszelką Nadzieję Wy, Którzy Tutaj Jesteście" stanie się rzeczywistym i już n.i.g.d.y nie opuszczającym ludzi memento. -Taka jest różnica między Piekłem Wiecznym, a jego różnymi formami kiedyś i teraz.
I miała rację
Uwielbiam dobrych ludzi, pełnych serca
" uwielbiam" ? ....czy to wlasciwe okteslenie dla zawartosci ludzkiej glowy ?
@@wandastasiak5053 a nie widzisz w tym czegoś zastanawiającego w sobie..., że się czepiasz moich uczuć, mojego odbierania rzeczywistości, czy nie zastanawia Ciebie to..., w sobie Samej..., że może jesteś aż tak od cięta od siebie od swoich uczuć (częste zjawisko u kobiet bo zbyt często kobiety są manipulowane przez mężczyzn i wykorzystywane w swoich rodzinach) ? A może przez to co napisałam..., stałam się na moment Twoim lustrem... i coś odkryło się w Tobie...? Jakieś, coś... nie rozwiązane dotąd, nieuświadomione..., wyszło na moment do sfery świadomości...? Zranione dziecko...? Różnie to bywa...
PS. A tak nawiasem lubię podziwiać ludzi, zachwycać się... ✨Daję sobie w pełni do tego prawo...
Piekło stwarzają ludzie nieodpowiedzialni tu na Ziemi.Żeby gnębićLud.PANIE JEZU CHRYSTE ODWRÓĆ te cierpienie ludzi.Tak Nam Dopomóż BÓG.❤jestem z Tobą.
Bardzo dziękuję za możliwość posłuchania tej rozmowy. Z lekkim żalem i zażenowaniem przeczytałem komentarze poniżej. Potwierdziły jedynie że szanowni rozmówcy mieli całkowita rację mówiąc o stanie religijności w Polsce.
Janusz Szorc Tak i jeszcze to: istnieje, istnieje na 100% na 1000000%. Musi istnieć. No bo tak jest przscież napisane, tak powiedział Jezus na łamach Biblii. Poza tym Faustyna miała ' objawienie', widziała piekło, widziała. Tak musi, musi na 100% być.
Ja jestem w stanie podać całkiem sporo sensowych argumentów przemawiających za nieistnieniem boga kultury judeo- chrześcijańskiej. Oni zaś, nie mają żadnych argumentów, zasłaniają wię i podpierają bazgrołami z epoki brązu.
Baerdzo proszę :)
@@maurycygustaw2568 ciekawe ze jednoczesnie Pan uznaje pieklo i pisze ze ma argumenty za nieistnieniem Boga. A propo wszystko co stworzyl Bog bylo bardzo dobre, wiec nigdy nie stworzyl zadnego piekla jako miesca kary wiecznych mak. Pismo przestrzega przed druga wieczna smiercia , ostateczna zaglada tego skazonego swiata wraz z tymi ktorzy sie nie upamietali i nie moga osiagnac niesmiertelnosci i zycia wiecznego na Nowej ziemi . Slowo pieklo wprowadzili do Pisma sw teolodzy katoliccy i protestanccy w tlumaczeniach z hebr i greki, lecz to jest bledne tlumaczenie hebr slow Gei Hinnom i szeol i ich greckich odpowiednikow Geenna i hades
@Columbo Bumbo ja wierze w Boga ktory jest zrodlem milosci doskonalej, ale dal wolna wole kazdemu aby mogl wybrac zycie w oecnosci chwaly Bozej na zawsze albo wieczna druga smierc czyli unicestwienie i to jest sprawiedliwe a nie wieczne meki . To co skazone nie moze sie ostac, nie moze byc niesmiertelne. Odszedlem od protestanckich religii ktore maluja taki sadystyczny obraz Boga w swojej teologii. Biblie trzeba czytac ze zrozumieniem znaczenia hebr i gr. pojec a nie brac wszystko doslownie, bo wiele tekstow ma tez symboliczne znaczenie. Ten zarzut to chyba nie do mnie. Zgadza sie?
Dziękuję za piękny wykład. Teraz wiadomo dlaczego księża i biskupi robią to co robią bo wiedzą że piekła nie ma a ludziom wciskają kit żeby się bali i chodzili do kościoła składając ofiary na luksusy kleru.
Czy istnieje większe piekło jak życie na ziemi ?
Świetna rozmowa :)
Moim zmarłym życzę , aby po śmierci nic nie było . Żeby wreszcie mieli spokój .
Życzenia można mieć różne. Nadrzędna sprawa to ta, co o tym mówi Nowy Testament?
Pięknie życzenia ; sam tak chcę.A co do Nowego Testamentu, to jest on dalszym ciągiem zastraszanie ludu bożego za pomocą mniej przerażających bajek niz w Starym.
@@r.wagner5409 -Pan po prostu bełkoczesz.
@@r.wagner5409.Naprawdę chcesz nicości i bezsensu ?
@women. Jeżeli po śmierci niema niczego to niema również spokoju.
Przepraszam bardzo, ale uważam, że teologia ma tyle wspólnego z racjonalnością, co wiedza o krasnoludkach. Jeśli bowiem nie istnieje przedmiot badań, to nie można mówić o dyscyplinie naukowej.
Zgoda :)
@@Racjonalistatv-pn3tv A tymczasem profesorów teologii mamy bez liku.
Czy Pan sugeruje, ze nasza rozmowa ma charakter teologiczny? :) W klazdym razie nie w moim przypadku. Mnie najbardziej zdumiewa, ze dla niektórych tak okrutna koncepcja jest do pogodzenia z tzw. przesłaniem miłości. Ze nie istnieje, jest zbyt oczywiste, żeby o tym rozmawiać :)
A skąd pewność, że przedmiot badań nie istnieje? Jeśli nie istnieje Bóg, dlaczego istnieją prawa fizyczne? Jak powstały?
Jak to nie istnieje?Przedmiotem badań teologii są choćby pisma Nowego Twestamentu i zawarte w nim objawienie.OsobaJezusaChrystusa.Rozważane na zasadzie analizy i syntezy prz użyciu rozumu.Istnieje dziedzina wiedzy taka jak biblistyka egzegeza hermeneutyka, filozofia
Uwielbiam odsłuchiwać tak wyważone, mądre dysputy... Dziękuję...
Czemu za kłamstwa dziękujesz?
Wiekszosc lubi sluchac tego , co im pasuje...
"Dysputy "obiektem uwielbienia ? Niczego zlego w tym nie widzisz ?
Piekło istnieje od
Zawsze na ziemi
Kościół dał temu
Dowód paląc żywych
Ludzi na stosach
Torturując w
Imię BOGA
Ciemnogròd
A skąd wiesz, że kościół palił żywych? Kościół ? Jaki ?
Cześć. Człowiek do którego nie dotarł misjonarz z biblią ,jest z tego zwolniony. On nie wie ,że powinno się wierzyć w boga i ma spokój. Przekaz w postaci pism jest wystarczającym dowodem ,że mamy do czynienia z mitologią. Co do spisania biblii ,podobno opowieści zawarte w biblii, były przekazywane ustnie na kilka pokoleń przed ich spisaniem . Ciekawe ,ludzie mieli tak dobrą pamięć ,żeby to wszystko zapamiętać ?.
31:00 - słyszę już któryś raz o koncepcji radości z cierpień potępionych
- raz, że to Tertulian, a teraz że Tomasz.
Niestety nie mogłem nigdzie znaleźć źródła. Czy ktoś doinformowany mógłby je podać?
Oczywiście że piekło istnieje!
Ale w ludziach a nie poza nimi.
Świetna rozmowa!
W ludziach istnieje dobro I zło
@@jeronims3079
Naprawdę?
@@Mario-xr3jo żartowałem, na niby.
Swietna merytoryczna rozmowa. Sluchalam z czysta przyjemnoscia powiew rozsadku i gleboka wnikliwa obserewacje polskiej rzeczywistosci.
Czlowiek ma być duchowym a nie religijny Chrystus potepial żydów za religijność .
@@borysb3799 nie potępiał ich za 'religijność' tylko za praktyki, które sami wymyślili a uważali za równe a nawet wyższe od Prawa Mojżeszowego.
Dobra robota te nagrania! Świetnie się przy nich odpoczywa. Dziękuję i pozdrawiam, Ania.
"Chcę iść do piekła,nie do nieba.w piekle będę miał towarzystwo papieży, królów i książąt,a w niebie są sami żebracy mnisi pustelnicy i apostołowie ".Machiavelli.
a ja z tego powodu nie chcę iść do piekła ! jeszcze tam oglądać gębę Rydzyka ??? Br......🥵
Modlij się o to może ci się spełni
barbara J, wszystkie osoby, które wymieniłaś śpią w grobach pamięci. I zbudzi ich z martwych Jezus, gdy powróci, mówi o tym Pismo Święte, 1koryntian 15 :21-23. Dlaczego ludzie nie słuchają tego co ksiądz gada na pogrzebie, przecież sam sobie zaprzecza, "wieczne odpoczywanie, racz mu dać Panie, i zbudzi cię Pan w dniu ostatecznym". 😊
Co za bzdury opowiadają ci dwaj panowie byliście tam widzieliście wielcy znawcy paranoja
To, że w Ewangeliach opisana jest historia Jezusa, nie znaczy wcale, że jest to historia, która wydarzyła się naprawdę. Na początku naszej ery krążyło po świecie wiele różnych "mądrych" pism i ksiąg i wiele różnych opowieści o niejakim Jezusie lub Jezusach, często zmyślonych, przeinaczonych i podrasowanych. W IV wieku w Konstantynopolu Cesarz zebrał biskupów różnych lokalnych kościołów, którzy wybrali te wersje Ewangelii, które pasowały do celów politycznych Cesarza, a chodziło o zjednoczenie i uratowanie rozpadającego się i podupadającego Imperium Rzymskiego. Chodziło o to, aby jednolita i obowiązująca w całym cesarstwie nowa religia zjednoczyła kulturowo i mentalnie różne ludy, które żyły na terytorium cesarstwa. Biskupi wymyślili od nowa całą tą historię o Jezusie i ją podrasowali żeby była fajna. Przerobili na potrzeby chrześcijańskie nie tylko świątynie różnych starożytnych bogów "pogańskich" ale także przejęli i dostosowali do potrzeb nowej religii wiele pogańskich świąt. Z tego co pokazują badania Jezus, najprawdopodobniej był postacią historyczną, bo są o nim wzmianki w pismach z tamtych czasów, ale nie ma też na to 100% pewności. Do tego Jezus, co można nawet wyczytać z Ewangelii, raczej nie chciał tworzyć nowej religii, on był Żydem i chciał tylko zreformować Judaizm, żeby był bardziej racjonalny i życiowy. Niestety Faryzeuszom te poglądy wydawały się zbyt postępowe i zagrażające ich władzy, dlatego doprowadzili do skazania na śmierć Jezusa. Przez kolejne wieki powstał Kościół Rzymskokatolicki i Kościół ten stworzył swoją interpretację i tak już podrasowanej historii o Jezusie dorabiając do tego swoją teologię dodając kolejne dogmaty, o których nawet w Ewangeliach nie ma mowy. I tak na bazie w wielkim stopniu zmyślonej historii powstał super biznes i wielka korporacja, która zarabia na sprzedawaniu ludziom nadziei na szczęśliwe życie po śmierci a z drugiej strony strasząca piekłem. Nie ma lepszego biznesu na tym świecie jak zorganizowane w w instytucje religie. Wszystkie kościoły i religie działają na tej samej zasadzie. Z jednej strony obiecują niebo, a z drugiej strony straszą piekłem. Na takich najprostszych obawach o to co jest po śmierci robi się najlepszy biznes. Ja nie twierdzę, że Boga nie ma, nie twierdzę, że niczego po śmierci nie ma, bo sam w życiu znalazłem się na granicy obecnego życia i tego co jest po nim, ale twierdzę, że żadna instytucja religijna nie ma nic z tym wspólnego i nie pomaga w odnalezieniu prawdy (raczej gmatwa i utrudnia dojście do prawdy). Każdej religijnej instytucji chodzi tylko i wyłącznie o władzę i kasę. Ja w każdym razie żadnych pośredników do Boga nie potrzebuję, a śmierci się już nie boję, bo ze swojego doświadczenia wiem, że takie zjawisko jak śmierć nie istnieje (przez chwilę byłem po drugiej stronie) i wiem że to tylko przejście do kolejnego etapu dalszego życia. Wierzę naukowcom, a np. fizyka kwantowa zakłada, że Bóg może istnieć i że świadomość nie przestaje istnieć wraz ze śmiercią ciała, bo to jest jakiś rodzaj energii, a tzw. teologia to żadna nauka nie jest - to po prostu bajanie i interpretacje różnych starożytnych pism, mitów i legend, które z prawdą mają niewiele wspólnego. A odnośnie, tej rozmowy z filmu, to wg mnie Ci panowie to ignoranci, gdyż piekło jak najbardziej istnieje, ale trafiają tam Ci, którzy nie wyciągają z życia wniosków co do własnego postępowania i nie mają empatii. Pozostają w piekle dopóki nie zrozumieją co złego uczynili innym i sami tego zła nie doświadczą i nie uświadomią sobie błędów w swoim życiu i nie nauczą się nie czynić zła, a czynić dobro. Piekło wbrew pozorom to nie kara, piekło ma służyć rozwojowi świadomości i zrozumieniu prawdy. Kto to pojmie i zrozumie, natychmiast przechodzi do wyższego stopnia rozwoju świadomości i opuszcza piekło by znaleźć się w lepszym miejscu lub kolejnym życiu, żeby rozwijać dalej swoją świadomość i lepiej zrozumieć sens istnienia. Piekło istnieje i jest wieczne, ale to nie znaczy, że jeśli świadomość (dusza) po śmierci tam się znajdzie, to że jest to za karę i że trafi tam na wieczność. Bóg jest jak najbardziej miłosierny i sprawiedliwy, ale Jego sprawiedliwość nie ma nic wspólnego z tą ludzką i nie polega na karaniu wiecznym piekłem czy nagradzaniu wiecznym niebem. Celem Boga jest doprowadzanie do rozwoju każdej duszy i podnoszeniu jej świadomości istnienia, dlatego też w tym celu doświadcza i szkoli w różny sposób duszę, w celu jej dalszego rozwoju, bo chce dla niej dobra i szczęścia, by żyła coraz lepiej i bardziej świadomie.
Uff, jest nas więcej:)
Fajerwerki głupoty (wystrzeliły z ciebie), a tyle się napisałeś. Głupota jest zawsze wielosłowna. Ty oczywiście najlepiej wiesz, czego chce Bóg. Pycha Was zgubi.
@@martuluhna jak nie masz nic merytorycznego do wypowiedzenia, to milcz bo chłopak prawdę napisał.
@@Plutos_Child69 A ty skąd wiesz, jaka jest prawda, byłaś tam, widziałaś? Udowodnij merytorycznie, że prawdę napisał, a jak nie możesz, to sama milcz.
@@martuluhna no debil haha
Przepraszam za to porównanie, nie chcę psuć duchowej uczty słuchania profesora Obirka, ale proszę porównać poziom wypowiedzi (formę, argumentację, precyzję, kulturę, elokwencję - abstrahując nawet od samego meritum) profesora Obirka i - za przeproszeniem - profesor Pawłowicz z PiS...
Jeszcze raz wszystkich, w szczególności pana profesora, przepraszam.
Rzeczywiście. Są inni. Trudno porównać jej zdecydowanie, jednoznaczność z pustką duchową, bezsensem i ogólnym chaosem jaki prezentuje ks. Obirek.
To się nie da porównywać na żadnym z wielu poziomów.
Prof. Obirek wygrywa w cuglach choć to nie sport. Co do Pawłowicz, cóż sama sobie
wystawia ocenę.
Miło było posłuchać mądrych ludzi. Mam wrażenie, że z duchem czasu fanatyzm opływa w siłę co zaczyna być niepokojące.
To kłamcy
Na świecie jest 7.8 miliarda ludzi religii różnych i wyznań 4 tys kto ma racje ? Wystarczy sięgnąć do swojego rozumu a nie wierzyć ślepo we wszystko co powiedzą
Cyt: Ja, Siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam, że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich.
biedactwo, szkoda że za jej czasów nie było trójcykli
Faustysia była ostro poroniona. Już samo to że zostawiła starych rodziców samym sobie świadczy o tym że nie myślała jak zdrowy człowiek.
Ta twoja faustyna nieźle miała w głowie narąbane
objawienia Faustyny to wielkie zwiedzenie, badałem to z pismem św. Rzekomy Jezus który jej się objawił mówił rzeczy sprzeczne ze słowem Bożym.
adam chr
Faustyna musiała być albo chora psychicznie albo się czymś ućpała...
Nie jest niczym dziwnym zgrzytanie zębami w opisach piekła, przecież jest to jeden z wielu możliwych objawów silnego lęku, czasem nieuświadomionego. Dość często dreszcze i zgrzytanie zębami przydarza się przy sportach ekstremalnych szczególnie u nowicjuszy, np. przed skokiem na bungee lub ze spadochronem. Osoby takie są wtedy niejednokrotne same zdziwione co się z nimi dzieje, bo myślały że się nie boją : )
Jednak podświadomie wiedzą że zbliża się sytuacja zagrażająca ich życiu, co powoduje ogromny wyrzut adrenaliny...
Zgrzytanie zębami jest w Psalmach objawem gniewu, złości. Czasownik la-charoq oznacza właśnie trzeszczeć, zgrzytać. W Nowym Testamencie lubi tę alegorię zwłaszcza Mateusz.
Na ziemi na której mieszkamy mamy piekło bo są wojny,. zarazy, kataklizmy a niebo , raj jeśli jesteś zakochany mamy wszystko przeżywając różne stany emocjonalne.pozdrawiam
,, Oj dana, dana nie ma szatana, a świat realny jest poznawany. Są to słowa piosenki. W Biblii są słowa,, Nie bójcie się o ciało, bójcie się tego, co ciało i duszę może zatracić w piekle. Są też inne fragmenty opisujące piekło.
Mity chrześcijańskie to historie wymyślone. Bóg, piekło, niebo, anioły, diabły to wytwory ludzkiej fantazji
Pani Celinko brawo za ta wypowiedz
Świadkowie Jehowy też mówią, że piekło jako wieczna kara nie istnieje. Jest oczywiste, że wieczna kara nie jest sprawiedliwa.
- sam JEZUS mówił o 'piekle' ! i to NIE JEDEN RAZ
a co to jakis autorytet? Jezus ten ewangelicki nie istniał a pierwowzorem był Jan z Gamalii, krwawy terrorysta
Uczta dla moich uszu . Panie Andrzeju - moja córka przeszła podobną traumę w przedszkolu - pani katechetka straszyła dzieci rusztem i grilowaniem niegrzecznych. W nocy budziła się z krzykiem. Na moją interwencje katechetka zareagowała zaskoczeniem....
Ci dwaj panowie mają zdolności oratorskie na poziomie przewyższającym o kilka klas / poziomów osoby o dużo większym zasięgu medialnym, co jest przygnębiające.
Doprawdy ?
Kwestię tego jak Miłosierny Bóg może skazywać na wieczne piekło wyjaśniły choćby dzieci z Fatimy: nie skazuje. Człowiek w chwili śmierci może sam się potępić , stojąc w obliczu czystej prawdy i miłości. Nasze serce wybiera. Bóg nie jest ojcem piekła , tak jak nie jest ojcem grzechu. Rozum, choć prowadzi na ciekawe ścieżki, potrafi nam bardzo poplątać proste sprawy . Można całe życie utopić w mądrych i inteligentnych rozważaniach.
Nie wierzę że jeszcze ludzie potrafią Fatimę którą nawet Ratzinger potępił przywoływać
@@johnrambo5737 czy Fatima nie jest w takim razie uznanym objawieniem ? Co to znaczy "potępił" w tym wypadku? Można odnieść wrażenie, że gdzieś dzwoni , ale ...
@@wielkielektronik9687 ale przepowiednie rzekome były po fakcie? Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć że mi Maryja w 1980 objawiła upadek komunizmu i powiedzieć to w 2000 roku po fakcie i znalazłoby się grono idiotow którzy mi uwierzą i tak było w Fatimie.
@@johnrambo5737 skoro powołujesz się na Ratzingera: "Ojciec Święty podkreślił, iż w dzisiejszym nowoczesnym świecie wiele osób zapomniało, że "nie przyznając się do popełniania grzechów i nie obiecując poprawy, skazuje się na wieczne potępienie".
- Bóg dał ludziom wolną wolę, aby mogli sami wybrać, czy chcą być zbawieni - powiedział Benedykt XVI w homilii wygłoszonej w parafii w Fidene na przedmieściach Rzymu."
@@wielkielektronik9687 a co to ma do rzeczy w kwestii Fatimy? A jeśli chodzi o grzechy to ma rację bo kościół za prześladowania Żydów czy za Petera Brzice dalej nie przeprosił tak samo jak za odpusty z czasów reformacji czy rewolucję francuską jak i morderstwo savonaroli ciekawe czy przeproszą w XXI wieku w końcu.
Piekło jest na Ziemi.
Sluchanie Was to czysta przyjemnosc!
Kłamią
@@bozenak3508
Można odnieść wrażenie że ten były jezuita nie uznaje słów Pana Jezusa Chrystusa o piekle z Ewangelii, ponieważ on wie wszystko lepiej!
@@erykwandal3142 To Prawda. Ja przeszłam walkę z demonami i wiem że piekło istnieje .
@@bozenak3508 Nie , moja pani ! Nie kłamią ! - To ty jesteś zacofana , zaślepiona i zaczadzona kadzidłem ! Jeżeli jeszcze zostało ci trochę czasu - to przyjżyj się żyiu !!! i czytaj ! ,czytaj ! , czytaj ,!!! Dopóki nie rozumiesz ,to nie pisz i nie poniżaj nas - KOBIET swoim prostactwem ! - PROSZĘ !!!
@@erykwandal3142 W każdym razie WIE durzo więcej od ciebie !!! To jest bardzo mądry człowiek ! A ty ZACOFANA i ze sfilcowanym już beretem !!!
(Mt 11,25-27)
"W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić." Panie profesorze czy Jezus Chrystus 2000 lat temu też uprawiał magiczną teologię na użytek prostaczków ? Pozdrawiam wszystkich szukający i życzę by znaleźli Chrystusa i w nim szukali sensu a nie w bełkocie ziemskich mędrców.
Szymon Kołodziej A zastanawiałeś się kiedyś poco te żyćie w zakonach bez żon🤣🤣poznaćie ich po owocach🤣🤣 jesli kidykolwiek miałoby być niebo i nieśmiertelńi ludźie to tylko poto że bendą ruchańi wiecznie przez nieśmiertelnego zazdrosnego oto boga🤣🤣
Biblia Warszawska:Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce,
Jeden jest wasz nauczyciel ...Chrystus ( Ten prawdziwy ! )
Oj, zdziwicie się panowie, i to bardzo. Jezuici szczególnie. Głosicie herezję.
Ten facet jest byłym Jezuitą. Dodam, że do tego zakonu trafia mnóstwo fałszywych ludzi.
Być może "wieczność" pozostawania w piekle związana jest z brakiem wymiaru czasu w takiej formie w jakiej istnieje on obecnie. Podobnie jak to jest z aniołami zła, które niejako stały się złe "przed" czasem i w czasie (istnienia tego świata) nie mogą niczego w sobie zmienić. Powstanie czasu wraz z powstaniem wszechświata rozumianego jako miejsce lub przestrzeń jest zresztą postulatem naukowym, który można odnaleźć np. w bardzo popularnej teorii Wielkiego Wybuchu. Poza tym ostatnio chyba coraz więcej ludzi zajmujących się fizyką twierdzi, że czas może być pojęciem emergentnym, czyli wyłaniającym się dopiero na pewnym poziomie istnienia rzeczywistości. Tak więc stwierdzenia dotyczące wieczności związane z życiem w nowej rzeczywistości po śmierci, jeśli taka istnieje, mogą nie mieć żadnego sensu, bo rzeczywistość ta z samej swojej natury jest lub może być dla nas absolutnie niedostępna rozumowo na obecnym "poziomie" istnienia, ze względu na całkowicie różną od naszej formę bytu.
W Nowym Testamencie pisze o dwóch rodzajach piekła. Pierwsze to to, gdy po śmierci ciała człowieka, jego dusza/świadomość trafia do pewnego miejsca w zaświatach, w którym z powodów wielkich złych rzeczy które dokonała za życia w ciele bardzo cierpi. -To piekło nie jest wieczne! Natomiast wg NT drugie Piekło, to nic innego jak tylko wszystko to, co zostanie na Ziemi po Paruzji Jezusa Chrystusa, powszechnym z martwych wstaniu umarłych, pochwyceniu Kościoła do Nieba i Boga i pozostawieniu wszystkiego co nie odpowiada doskonałości w Bogu. -Ten stan będzie wieczny a ponieważ po Paruzji będą działy się sceny tak przeraźliwe, koszmarne i ciężkie do opisania dla dzisiejszych, to dlatego najbardziej adekwatnym określeniem jest właśnie Piekło, wieczne!
Dzień dobry
Dziękuje za bardzo ciekawą rozmowę. Temat, o którym państwo rozmawiają jest dla mnie bardzo ważny. Przyznaję, że koncepcja piekła, na której mnie wychowywano w kościele i na religii była właśnie tym co spowodowało początek mojego świadomego odejścia od kościoła.
Przy okazji wspomnę, że na swoim kanale umieściłem filmik, jak i odnośnik do pełnego kontekstu, z pewnym moim zredefiniowaniem tych pojęć piekła i nieba w racjonalnych ramach. Nie jestem ani filozofem, ani psychologiem, ale starałem się opowiedzieć moim prostym językiem i rozumem własną historię. Może komuś do czegoś się przyda - zapraszam.
Serdecznie pozdrawiam
Profesor Obirek pięknie zakpił z Racjonalisty. Pan profesor doskonale wie, że wypowiadanie się na temat czegoś nieudowodnionego naukowo musi ocierać się o dogmatyzm. A Racjonalista nie dość, że to umieścił na swoim kanale to jeszcze dał tytuł udowadniając wszem i wobec, że jest tak samo dogmatyczny jak wszyscy ludzie religijni, od których tak czuje się lepszy.
Nieistnienie krasnoludków lub czajnika Russella tez jest nieudowodnienie naukowo. Mnóstwo rzeczy jest nieudowodnionych, bo nie mogą być udowodnione. Ciężar dowodu w przypadku twierdzeń egzystencjalnych (o istnieniu) spoczywa na tym, kto postuluje to istnienie - w tym przypadku na Kościele. To fundamentalna zasada epistemologiczna. (ad)
@@Racjonalistatv-pn3tv Jeśli coś nie może być udowodnione to dlaczego wymagać do kogoś dowodu?
@@theSvarg bo po rewolucji francuskiej wojnach husyckich reformacji i średniowieczu są duże powody żeby stwierdzić że ten Jehowa jest maszynką do zarabiania pieniędzy?
I słusznie;kazda koncepcja świata jest lepsza niż relegijna.
bardzo dobrze powiedziane: na detoksie, tak, katolik po wyjściu z tego kodowania katolickiego jest przez pewien czas na detoksie, a potem jeszcze długo odbija mu się katolicyzmem, po prostu gdy wzrasta się w danym środowisku jest się kodowanym pojęciowo, obrazowo itd i bardzo trudno jest pozbyć się tych kodów, podczas tego dekodowania przeżyłem noc czarną, jest to straszne poczucie osamotnienia, ale potem przychodzi spokój i powiew jasności, pewności i już w poczuciu bezpieczeństwa można szukać Boga, czego wszystkim życzę, pozdrawiam
Człowiek boi sie wolności, ucieka od wolności w rozne formy zniewolen.To pozwala uniknąć ciężaru odpowiedzialnosci.Nie-stety dojrzałość wiąże się z odpowiedzialnością...
ciesze sie i troche niedowierzam,ze w Polsce o tym ie mowi,brawo!!!!!
Piekło i niebo istnieją. Tu, na Ziemi!!!
Dyskusja o istnieniu piekła jest zasadna jedynie w formie literackiej ciekawostki obyczajowej. To tak jakby na poważnie zastanawiać się dlaczego Czerwony Kapturek pragnąc odwiedzić chorą babcię zastał w łóżku wilka. Przy całym szacunku dla prof.Obirka, nie rozumiem dlaczego marnować czas na dywagacje na temat prymitywizmu i niedoskonałości zbiorowego rozumowania przez masy.
Nie ma usprawiedliwienia dla grzechu a karą jest śmierć. Czy jest piekło, czy też nie ma piekła, przyjdzie nam się przekonać wszystkim po śmierci.
Myślę, że p. Stanisław Obirek jest bardzo ciekawą postacią. Przerażają mnie tylko trochę jego oczy. Są takie diaboliczne.
A czy tarot jest ciężkim grzechem w takim razie?
Obirek '2017:
..."bo ja JESTEM czlowiekiem religijnym..."
Obirek '2024:
"Jestem agnostykiem" ( a z kontekstu wynika, że "JESZCZE nim jestem, ale nie wiem, co bedzie dalej").
Oto dowod, ze pozytywne procesy udoskonalania samoświadomosci maja miejsce, bez wzgledu na to z jakiego miejsca doń startowaleś. Kapitalny, odważny i madry czlowiek. Niestety, z bolem przyznaje, ze owe procesy biegną w obie strony...
Dzień dobry.. Dziękuję bardzo za wywiad, że jest to ważne mieć umysł otwarty, że racionalizm. Jeżeli piekło nie istnieje, dlaczego Pan Jezus przyszedł na świat, za co umarł i zmartwychwstał!? Można poruszyć ten temat? Sens zbawienia?! Dziękuję. Anna
Masz dowody, że Pan Jezus umarł i zmartwychwstał? Bóg jest wszechmocny więc po co miałby tworzyć piekło? Miałby frajdę i radość będąc w niebie, jak ludzie palą się w piekle? A czy jeśli mama jest w niebie po śmierci, a jej dziecko w piekle, to czy ta mama może być w niebie szczęśliwa? Jest mnóstwo pytań na które odpowiedzi nigdy nie uzyskasz.
Mysle ze co czlowiek to opinia..i interpretacja..
Oczywiście, że piekło istnieje podobnie, jak i niebo istnieje. Każdy z nas ma przygotowane w nich miejsce i żyjąc i mając wolną wolę możemy wybierać miejsce dla swojej duszy na wieczny czas. Istnieje na ziemi dobro i zło, to po śmierci musi istnieć niebo i piekło. Matka Boża Fatimska już na początku Objawień pokazała dzieciom piekło, dokąd masowo trafiają biedne, bo grzeszne dusze. Bo za życia człowieka Pan Bóg jest Miłosierny i wybacza, gdy człowiek żałuje a po śmierci człowieka jest Sprawiedliwy podczas sądu.
Cóż, wszyscy się kiedyś przekonamy jak jest naprawdę.
Jak nic nie ma to się nie przekonasz, bo do tego jest potrzebna świadomość 😆 A mam taką kontrowersyjną teorię, że świadomość jest wytworem mózgu. Więc jak ten umiera, to ta się kończy. Ergo, jesteś w błędzie.
@@six-bobcats To nie teoria tylko teza. Inni mają tezy całkowicie przeciwstawne. Jaki wniosek?
@@wicekwickowski3798 Inni są w błędzie.
@@six-bobcats Jasne! Jakże mogło by być inaczej?
@@wicekwickowski3798 Oczywiście, że tak. Jeżeli ktoś twierdzi, że świadomość nie jest wytworem umysłu, jest niespełna rozumu. ☺
Dzięki!
Więc ludzie ogarnięcie się ..,
Jezioro ogniem i siarká płonáce to jest śmierć druga. Ja jednak pokładam całkowicie nadzieję w łasce mojego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa , przez niá jestem zbawiony .
Bóg to jedynie koncept filozoficzny wymyślony przez człowieka.
@@DayWalker966Rip A Ciebie kto wymyślił?
@@bozenak3508 Nikt. Człowiek jest efektem procesów ewolucji biologicznej.
@@DayWalker966Rip Bzdury piszesz. Od dziecka byłam dręczona przez demony.Znam szatana i wiem co ten morderca robi z ludźmi tu na ziemi i po śmierci.
@@bozenak3508 Udaj się do psychiatry albo neurologa.
Satanistom to powiedzcie. Popłaczą się :)
Dobre
😂😂😂😂😂
I gdzie oni pojda biedni po smierci?🤔🤔🤔
Zobaczcie kogo my tu mamy na tej ziemi .Ten Pan twierdzi że wszędzie studiował i co wystudiował jak posiada zero wiedzy? Szkoda słów.
@@bozenak3508 Zero wiedzy to ty jesteś trollico
Ciekawa rozmowa, szczególnie gdy rozmówcy odnosili się do kwestii historycznych. Niestety jak panowie odnoszą się do współczesności zanika wszelki obiektywizm. Szkoda bo zanika (wg mnie), w tych panach, racjonalizm; czym tak się szczycą.
Dowodzenie, że coś nie istnieje jest bezsensowne i nieracjonalne. Można zasiać wątpliwości, kogoś przekonać, ale na pewno nie można tego UDOWODNIĆ. A tym bardziej, gdy ktoś ma zawężone pole widzenia przez swe poglądy religijne.
Koniec kropka.
Takie rzeczy możecie przedstawiać katolikom a nie ogółowi, to nie licuje z racjonalizmem
Piekło istnieje ,mówią o tym Mistycy Kościoła Katolickiego. Choćby siostra Faustyna Kowalska i inne.Wlasnie o to chodzi szatanowi ,że piekła nie ma .Mam wielu księży egzorcystów którzy wiele widzieli i słyszeli podczas egzorcyzmów.
nie wierzę że nie ma piekła ... ale bardzo dziękuję za możliwość wysłuchania rozmowy,sa inne poglądy,horyzonty,dyskusje człowiek uczy się całe życie,ciekawa opinia.
Widziales, widzialas pieklo. Wymysl ludzki.
Wyszynski, JP2 nie powinni sie nazywac swietymi.
Witam, pieklo mamy na Ziemi w kraju, w ktorym zyje!
Zmien kraj
Nie czekaj uciekaj bo ostatnich gryza psy ponoć
Profesor Obirek ma rację piekła nie ma Pismo Święte nic o piekle nie mówi wymyślone przez kler .....
Ależ mowi: ".... tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". To, że wypierasz coś ze swojej świadomości, nie znaczy, że tego nie ma...
Nie doczytałeś. Chyba że masz wersję Obirkowską.
@@dancolombo6050 Owszem ale to nastąpi po powtornym przyjściu Pana jedni będą wzbudzeni do życia wiecznego z Panem pozostali na potepienie.
“We need to interpret interpretations more than to interpret things.”
― Michel de Montaigne
To Montaigne znał angielski?
świetna rozmowa, dziękuję
Ps. Bez względu na tytuły naukowe.
A tarot jest grzechem?
Super filmik 👍
Racjonalne jest tylko czekanie na nagrody? Serio?
Jeśli się wierzy w Boga miłosiernego Zbawiciela, który jest miłością, to trudno uwierzyć w wieczne potępienie i stosowne męki :)
@@Racjonalistatv-pn3tv Nie rozumiem jak pogodzić istnienie wolnej woli istot rozumnych (tak zakłada chrześcijaństwo) z nieistnieniem piekła, jeżeli nieistnienie piekła rozumieć jako konieczność zbawienia dla wszystkich dusz. Z punktu widzenia wierzącego, jeśli ktoś nie uznawał praw bożych, to jego dusza nie powinna być zmuszana do przebywania z Bogiem po śmierci. Natomiast każdy niewierzący musi jakoś przywyknąć do wszelkich okropieństw świata, jak wojny, choroby, klęski naturalne, nie obchodzi go zbawienie i nie oczekuje "spotkania z Bogiem"; nie istnieje też szczęśliwie dla niego problem, jak miłosierny Bóg mógł do tych wszelkich nieszczęść dopuścić. Reasumując: uważam, że wierzący w chrześcijańskiego Boga zakłada istnienie piekła i wolnej woli, a niewierzący widzi w piekle co najwyżej problem estetyczny (w jego barwnych przedstawieniach), czy też polityczno-społeczny, oraz zakłada podporządkowanie swojej woli czynnikom wewnętrznym, powodowanym przez geny, oraz zewnętrznym, ze środowiska w którym żyje. Co więcej, jeśli okazałoby się po śmierci, że Bóg jednak istnieje, to dusza niewierzącego nie spodziewałaby się odrzucenia -- uznałaby tę nową rzeczywistość za naturalną kolej rzeczy, a jej minione życie nie podległe ocenie, jako, że dusza niewierząca nie mogła czynić zła - czyli sprzeciwiać się Bogu, mogła co najwyżej łamać jakieś normy społeczne.
@@Racjonalistatv-pn3tv zgadza się, ja wierzę że jeśli choc 1 czlowiek na swiecie jest w stanie wybaczyc drugiemu np.zabojstwo, gwałt czy coś innego zlego to zapytam retorycznie..czy Bóg również wybaczy?
Fajny temat.Zastanawialo mnie wiele razy to; jak milujacy Bog moglby wsadzic na wieki wieczne kogos do ognia i torturowac go przez tryliony lat.Tryliony lat sie skonczyly a to dopiero poczatek.Mowi sie, ze Bog jest sprawiedliwy, wiec jaka sprawiedliwosc jest wsadzic Hitlera do piekla na tryliony lat ?Sprawiedliwe jest to aby narodzil sie ponownie i zaksztowal losu ludzi, ktorym zniszczyl zycie.Mysle, ze to nikczemnosc tych, ktorzy wniesli te diabelska nauke, ktora nie ma nic wspolnego z Bogiem, ktory stowrzyl nas.Coz to za instytucja kosciol katolicki ? To instytucja kryminalna, ktora ma rece zbroczone krwia niewinna by wymienic inkwizycje.Znana jest tez z okradania ludzi w roznej formie.Widze tu kilku fanatykow.Ludzie obudzcie sie.Nie ponizajcie Boga swoim fanatyzmem i glupota.
Dla znajacych angielski polecam ruclips.net/video/wHfSpIIRhFw/видео.html
Panie Obirek raduje sie z panskiej wolnosci.Zycze wiele dobra na kazdy dzien.
Pozdrowienia dla fanatycznych durakow.
Mirek R Właśnie o reinksrnację ukrywają przed ludźmi!
""jak milujacy Bog moglby wsadzic na wieki wieczne kogos do ognia i torturowac go przez tryliony lat"" -Bóg nikogo do Piekła nie wsadza ani nie torturuje! W Piekle się zostaje! Piekło nie jest męką ciała ale świadomości.
-Panowie z tytułami różnymi a nie wiedzą takich podstawowych spraw.
Piekło istnieje na 100%. Egzorcyści i biznes ? Byłem przy egzorcyzmach i nikt grosza za to nie wziął, za to dużo ciężkiej wręcz fizycznej i mało przyjemnej roboty. Nie rozumiem jak można być byłym księdzem i gadać takie bzdury w tych czasach. Język rozpływający się nad ludźmi tak zwanymi "mędrcami tego świata". Jezus powiedział "«Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom"
ja byłem przy egzorcyzmach i kasiura lała się szerokim strumieniem
Dominik Batorski 2
Common sense would tell you that God would not be so cruel. Loving God our creator could not punish us forever and ever. Why would God create good and evil and then punish us. It seems very diabolical.
piolup Racja ludzie tępieją!
prostaczkom to klechy wmawiaja zabobony...
Od czego nas odkupil Pan Jezus?
Ha.. Piekłu zaprzeczają jedynie ci, co się boja ,że tam trafią.
NAUKA O PIEKLE TO SADYSTYCZNA TEOLOGIA STWORZONA PRZEZ LUDZI NIE ZNAJĄCYCH NATURY PRAWDZIWEGO BOGA JAHWE.
Bóg Jehowa stworzył ludzi ale to ludzie stworzyli tą Jehowe piekło jest w każdej mitologii jakoś nie wierzymy ze po śmierci jest Hades czy tartar
Teologia to konfabulacja niczym jak pijaństwo. Ewangelia to prosty przekaż a nie komplikować jak teologia, która zniekształca naszej wiary.
Czy to znaczy ze kościół nas szantażuje piekłem?????dla swoich korzyści ?????ale poza zdrowym myśleniem jest wiara ?????jak to pogodzić ??????
im wiecej sie ludzie boja tym wiecej gonia do kosciola i daja na tace
Pytam, nie atakuję : co z nowotestamentalnymi tekstami w których Jezus mówi o piekle.
zajmowałem się tym tematem przez wiele lat i należałoby poświęcić temu obszerny wykład biblijny aby rzetelnie odpowiedzieć na pytanie begebege1 . słowo piekło zostało wprowadzone przez tłumaczy BIBLII I JEST TO NIEPRAWIDŁOWE TŁUMACZENIE SŁÓW HEBR : GEI HINNOM I SZEOL oraz ich greckich odpowiedników: GEENNA I HADES. TRZEBA NIESTETY ODRZUCIĆ KOŚCIELNE INTERPRETACJE TYCH POJĘĆ ABY DOŚĆ PRAWDY. KRK I WIELE KOŚCIOŁÓW PROTESTANCKICH GŁOSI TĄ BŁĘDNĄ NAUKĘ O WIECZNYCH MĘKACH W PIEKLE I TO ZNIEKSZTAŁCA PRAWDZIWY WIZERUNEK STWÓRCY SPRAWIEDLIWEGO I PEŁNEGO DOSKONAŁEJ MIŁOŚCI. BIBLIA MÓWI ŻE ON NIE CHOWA WIEKU NA WIEKI, A ZAPŁATĄ ZA GRZECH JEST ŚMIERĆ JAK PISZE PAWEŁ W RZYM. 6,23 LECZ DAREM ŁASKI BOŻEJ JEST ŻYCIE WIECZNE W CHRYSTUSIE JEZUSIE PANU NASZYM. ŚMIERĆ JEST PRZECIWIEŃSTWEM ŻYCIA. NIE MA DWÓCH RODZAJÓW ŻYCIA WIECZNEGO. NIEŚMIERTELNOŚĆ OSIĄGNĄ TYLKO ZBAWIENI, KTÓRYCH IMIONA SĄ ZAPISANE W NIEBIE. DOKTRYNA O NIESMIERTELNEJ DUSZY ZOSTAŁA PRZEMYCONA DO CHRZEŚCIJAŃSTWA Z FILOZOFII GRECKIEJ.
Franciszek Linda
To większość bandytów powie , że mają gdzieś życie wieczne i jak to dobrze , że nie będą już po śmierci istnieć.
Może to i sprawiedliwe , bo patrząc z drugiej strony to dlaczego cały ciężar odpowiedzialności za złe wybory zrzucać na człowieka.
Każda religia uważa się za jedynie słuszną. Co z milionami ludzi którzy żyli i żyją na wsiach gdzie wyboru religii nie ma.
A o czytaniu pisma świetego to nie ma mowy , i zresztą to nie powinno być podstawą czy ktoś zostanie zbawiony czy nie.
Zaraz,zaraz,kolego,a slyszales o Tantalu,albo Syzyfie?
" Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. 5 Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła" .Łk.12,4-5, rozumiem, że Jezus Zbawiciel kłamie albo jest mitem Jego istnienie. Brawo Jezuici, cel osiągneliście,
Piekło nie istnieje, ale istnieją piekielne emocje...
Z pewnością!
Skad wiesz??
@@bazakbal100 -Nie odpowie!
@@wicekwickowski3798 Jasne, bo nie wie i nie moze wiedziec...
Tzn. czy Jezus był myślący?
Panie Stanisławie. Jest Pan największym teologiem erudytą w tym kraju...
Pieklo albo niebo to tylko konstrukt myslowy. Ale czym jest wlasciwie otaczajaca nas rzeczywistosc. Czy nie jest jedynie
pewna wizja tworzona pod wplywem czynnikow zewnetrznych. Moze trzeba sie zapytac, czy pewne konstrukty myslowe nie sa bardziej realne od czynnikow zmyslowych oddzialujacych na nasza swiadomosc?8 Czym jest wlasciwie smierc jednostki? Czy nie oznacza konca swiata?
Brednie!
PROWADZACY JEST TRAGICZNY SORRY
Jest wiele argumentów przemawiających za istnieniem piekła a negacja jego istnienia jest brakiem przyczynowo-skutkowego myślenia.
-Biblia mówi o piekle w wielu wersetach;
-Matka Boża w objawieniach fatimskich ukazała dzieciom piekło;
-Wielu świętych doświadcza wizji piekła i ostrzega przed nim;
-Istnienie złego ducha poprzez: opętania osób lub nawiedzanie miejsc;
-Egzorcyzmy, w których zły duch jest wypędzany w Imię Trójcy Przenajświętszej i często skłoniony przez Boga do mówienia o piekle;
-Niekonwencjonalne sposoby leczenia m.in. bioenergoterapia, reiki poprzez które ludzie faktycznie zostają uleczeni fizycznie a ich życie duchowe i psychiczne po jakimś czasie staje się ruiną, jest wiele świadectw ludzi na te tematy;
-Spirytyzm, gdzie ludzie próbują przywoływać duchy i często dostają później strasznych dręczeń przez złego ducha;
-Nadprzyrodzone zdolności wielu "iluzjonistów", których metod fizycznie nie da się wyjaśnić;
-Istnienie różnych sekt satanistycznych gdzie składa się dzieci w ofierze diabłu i walczy z chrześcijaństwem;
Trzeba mówić głośno o tym, że piekło istnieje i jest realnym skutkiem życia bez miłości do Boga i bliźniego, dlatego potrzeba by wielu ludzi się nawracało i żyło według przykazań.
Mówienie o braku istnienia piekła jest uciekaniem od jakiejkolwiek odpowiedzialności za swoje przeżyte życie, a samo życie ziemskie uczy nas odpowiedzialności za popełnione czyny. Najważniejszym argumentem jest to, że samo Słowo Boże i Matka Boża mówi nam o istnieniu piekła i żaden profesor ani nikt inny nie może jego zanegować tylko dlatego, że jest to dla niego niewygodne, pozdrawiam i życzę uznania prawdy taką jaka ona jest.
O widzę Columbo świecisz wiedzą, jakieś dowody na istnienie smerfów?
Bo na tematy cudów, objawień, zjawisk paranormalnych, wielu przypadków uzdrowień duchowych, nawróceń jest wiele, tylko wystarczy chcieć się doinformować i poczytać, pozdrawiam
Marek Prędki Columbo Bumbo Ma rację. Brak myślenia u ciebie totalny. To, że tak jest napisane oznacza że tak jest. Haaaha. Ja też mogę sobie coś napisać, ale czy to automatycznie stanie się prawdą bo ja tak napisałem? Haaaah
Marek Prędki Objawień? Serio, miałeś objawienie? Jak ktoś ma 'objawienie' to winien udać się do odpowiedniego lekarza na konsultację. Proszę cię, jest tyle chorób, różnych zaburzeń psychicznych, ludzie mają omamy.
Uzdrowienia duchowe, nawrócenia? Nawrócić się może tylko osoba niewierząca, która utraciła wiarę z powodu czy powodów innych niż racjonalne myślenie, kwestionowanie. Dzieje się to zazwyczaj gdy np. osobie bojazliwej ktoś raz czy dwa przytoczy historyjkę o jakimś tam ' cudzie' czy np. jakieś zmartwienie, problem się pojawia. To samo ' uzdrowienia duchowe'. Szkoda , że do tej pory nikomu nie odrosła kończyna po amputacji po modlitwie.
Gdyby tylko ktoś chciał na tym zarobić to na istnienie smerfów pojawiłyby się równie poważne dowody co na istnieje cudów, objawień czy zjawisk paranormalnych. Cudem jest uleczenie kataru czy choroby u osoby której stan może się poprawić bez ingerencji nikogo i niczego, ale nigdy nie odrosła nikomu ręka. Objawienia to zeznania osób szajbniętych lub mających swój udział w tym świetnym biznesie, a zjawiska paranormalne to nie wiem jakie.. Widziałeś jakiegoś bezkosta w stodole czy jak bo nie rozumiem? Moze paranormal activity jest dowodem tak jak biblia bo przecież ktoś ją napisał? Szkoda, ze nie ma filmów jak chodzą po suficie a jedynie nagrania audio.. Szkoda, że ludzie mają w sobie tyle strachu, że sekta potrafi trwać przez tysiące lat i być niewyobrażalnie wielką potęga ;( szkoda bo cierpi cała planeta, a nie jakaś grupa osób. Otwartych umysłów życzę.
My też mamy satysfakcję, że ignorancja do nich wróci, ja tak..😉 mam taką nadzieję...
Dr Obirek! Czy pan Zna Prawo Zachowania Materi i Energi.. Z tego Prawa Wynika ,że Materia ,z którego składa się pańskie Ciało ,,jest tą samą Materią z której składali się Dinozaury.. Czy Człowiek myślący kategoriami racjonalnymi,wie o łąncuchu Pokarmowym,który kończy się na Kulinariach przyrządzaniu Pokarmu,=smażenie,gotowanie,pieczenie.. Czy Produkty Pokarmowe nie psiadają Wartości Energetycznej =Energii.. A czy ta Energia Pokarmowa nie jest Tworzywem biologicznym Zarodków Genetycznych DNA,RNA Człowieka.. Czy pan Wie ,co to jest Recykling Biologiczny.. =Koło śmierci i Narodzin..
Jak najbardziej. Bez zycia nie byloby smierci, a bez smierci nie byloby zycia. I to jest podstawowa zasada wszystkiego. Rowniez ewolucji poslugujacej sie smiercia I odradzaniem w celu doskonalenia gatunkow, jako podstawa rozwoju.
Stanisław Obirek jest profesorem a nie doktorem.
piekło istnieje ale nie trzeba wierzyć kiedyś przecież każdy z nas się o tym przekona niebo lub piekło a także czyściec po za tym tutaj na ziemi też można nie raz doświadczać cierpienia czyli piekła
Mt11, 25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.
Zastanówcie się teraz którymi wy jesteście bo widzę macie się tu za ludzi mądrych i roztropnych czy też racjonalnych... Próbujecie ludziom wmówić że piekła nie ma? i oni zwiedzeni przez was na wasze oskarżenie się zapiszą.
Jan 8, 44
Nie jest za późno.
Ważne jest żeby nie wybierać sobie nauczycieli których nam pasuje , ale szczerze szukać prawdy . Wtedy człowiek znajdzie odpowiedź również na to pytanie. Oczywiście pozytywne.
Kościół Katolicki całą mocą swojego autorytetu stwierdza istnienie piekła i jego wieczność.
"Kto świadomie za życia odrzuci Boga i Jego miłość , ten zostanie po śmierci przez Niego odrzucony. Dusza jego pójdzie w ciemności zewnętrzne . Stamtąd nie ma już wybawienia ani powrotu" .
Świadkowie Jehowy piekło zalali wersetami biblijnymi 100 lat temu .
Ale przecież w PS jest powiedziane : zapłatą za grzech jest śmierć . SKĄD WZIĘŁO SIĘ PIEKŁO 🤣🤣🤣
Obaj panowie cierpią na urojenia wyższościowe.
Co tam jest w tym kubeczky ,pytam po setnym lyczku 😀 ...kubeczek ...ratuneczek
No jak nie intnieje? Przecież po śmierci wszystkie dusze wracają na Saturna? No kto jak kto ale Jezuita powinien wiedzieć takie rzeczy ;)
Piekło istnieje i jest przerażające a naukowcy nie we wszystkim mają rację
Dlaczego.
Nie podano.
Gosciowi.
WODY. ???ment.
Ależ mamy wykształcony naród. Wszyscy są znawcami tematu teologii. A mnie się wydaje... - podstawowy niewystarczający argument. P.S. Chodzi mi o pseudoznawców piszących zawrotne komentarze.
Kolega Feuerbach mial racje-tzw.bałwochwalcy probowali "ogarnąć boga" zmysłami,natomiast racjonaliści rozumem.moze faktycznie problem w tym,ze nie ma ani czego,ani kogo 'ogarniac'...no ale z czegoś trza żyć;-)
i strach przed piekłem też musi być,grzesznych trzeba hamować,jeśli sami tego nie mogą zrobić-potrzebny jest "bat"