AKUMULATOR AGM czy może LIFePO4 wady i zalety OFFGRID off grid dyskusja i polemika fotowoltaika

Witam nowy nurtujący mnie i wielu temat ciąg dalszy AKUMULATOR AGM czy może LIFePO4 wady i zalety jako składnik systemu -OFFGRID off grid dyskusja i polemika
-jestem zdania że do tematu zawsze można podejść z kilku stron - czyli np.już coś jest i to poprawiamy -lub szukamy rozwiązania w inny sposób i wtedy to już nie mamy co poprawiać -uwagi i dyskusja mile widziana w miarę możliwości postaram się odpowiedzieć ,pozdrawiam
link do filmu o instalacji offgrid
• OFFGRID off grid czy W...
polecam kanały ‪@RafalWrobelGO‬
‪@Waldemar_Pachol_official‬
‪@franekgolas4891‬
‪@Patenciarz‬
‪@AdamAdamo‬
/ @franekgolas4

[@jakubwitkowski3902]

ja bym porównał ilość cykli i cenę za cykl. kluczem jest więc odpowiedź na pytanie ile kosztuje cykl ładowania/rozładowania w każdej z porównywanych baterii. przykładowo jeśli mamy 400 cykli w AGM 100 ah, a akumulator kosztuje 400 zł to mamy 1 zł za jeden cykl ładowania i rozładowania jednej baterii. z tych 100 ah w uproszczeniu zużywamy tylko połowę pojemności 50 ah. I teraz jeśli mamy instalację 48 v to musimy mieć 4 akumulatory. czyli cykl pracy takiego banku wynosi 4 zł. z tego banku wyciśniemy energię 48v x 50 ah=2,4 kwh. 1 kwh naszej energii to koszt (pomijam tysiące innych wydatków) to koszt wyliczany wg. wzoru: 4/2,4= 1.6 zł za 1 kwh.
To samo policzmy dla prezentowanej baterii za 1700 PLN. przyjmiemy, że żywotność to 4 tys. cykli (o ile to prawda bo tego nikt nie wie poza naciągaczami z chin). Jeden cykl jednej baterii kosztuje 4000/1700 czyli 2,3 zł., ale za cały cykl w banku 48 v (4 akumulatory po 12v), zapłacimy 9 zł. Ile energii mamy z tego banku? łatwo policzyć. 2,4 kwh (liczenie tak jak powyżej połowę mocy wyciskamy) to za1 kwh wyjętą z tego banku zapłacimy 9/2,4=3,75 zł. Morał z tego taki, że wolałbym baterię 400 cykli za 200 zł. Koszt cyklu wyniesie 200/400=50 gr. 4 baterie to 2 zł. 2/2,4=0,8. Jeszcze się nie spina. Ile musiałaby kosztować bateria, żeby po uwzględnieniu cykli dać nam cenę prądu na rynku? Problem jednak jest taki, że nikt do końca nie wie ile cykli przeżyje bateria i ile mocy będzie wydawać po wielu cyklach. A może faktycznie kwasiaki które dają się regenerować? Na pewno warto grzać wodę CWU bo nic nie kosztuje. Na pewno warto korzystać z prądu w dzień bo mały magazyn nic nie kosztuje. co do magazynu to już trzeba liczyć. na pewno łatwiej utrzymać się w limicie i to już jest korzyść. sądzę więc, że nie wystarczy porównać na kartce akumulatory jak to Kolega zrobił. wyliczenie to pewna idea sposób kalkulacji bo ja sam nie wiem ile cykli mają baterie, to jest tak płynne jak elektrolit w kwasiakach. to przecież również od różnych czynników zależy, czy dołądowane czy też nie, w jakiej temp itd. chcę tylko zwrócić uwagę na to, że chyba najważniejszą jednostką porównawczą jest cykl jako niestety pojęcie niejednoznaczne i trudne w porównaniach ale jak coś ma rozjazd pomiędzy 9 zł a 4 zł to już lampka się pali.

[@mrgKonrad]

Witam,
załóżmy że mamy baterie akumulatorów o całkowitej pojemności 1,2 kWh, podłączamy obciążenie 2,4 kW. W przypadku AGM przy obciążeniu 1C akumulator nie podtrzyma obciążenia przez 1h a w przypadku LFP jest to możliwe. W obliczeniach trzeba uwzględnić to, że AGM czym bardziej obciążony tym mniej prądu może oddać. W niektórych akumulatorach AGM producent robi rozpiskę na obudowie ile akumulator może dostarczyć energii w zależności od obciążenia a pojemność, która jest eksponowana jest to pojemność przy rozładowaniu prądem 0,05C. Więc takie proste porównanie bez uwzględnienia warunków eksploatacji jest bezcelowe. Druga sprawa to żywotność AMG, jeżeli mają być używane jako powerbank to ich żywotność drastycznie spada, na YT jest materiał o AGM, które pracowały z instalacją fotowoltaiczną i po pół roku zostało im w większości około 2% pojemności czyli można szacować, że wytrzymały tylko kilkadziesiąt cykli a nie te 400. LFP można doładowywać kiedy się chce, byle by nie przeładować. Więc te obliczenia też nie uwzględniają warunków pracy akumulatora takich jak obciążenie, temperatura, głębokość rozładowania, tępo i poziom ładowania. AGM po rozładowaniu musi być od razu ładowany a zbyt wolne ładowanie też skraca jego żywotność w przeciwieństwie do LFP. Nowoczesne akumulatory LFP mają żywotność 10 000 cykli, przy rozładowaniu do 20% i ładowaniu do chyba 93%, rozwój AGM się trochę zatrzymał więc przyjmijmy, że 1 200 cykli to jest maks, należy też pamiętać o samoczynnym degradowaniu akumulatora AMG nawet gdy nie jest używany, z tym że to jest dla cykli 80-100% a tu tego nie uwzględniono. Ja mam 4 AGM pracujące w temperaturze poniżej 20 °C w trybie buforowym i nigdy nie byłem bliski górnej granicy deklarowanych parametrów a były rozładowywane o kilkanaście procent a nie do kilkunastu procent. Jest wiele innych rzeczy, które są nie uwzględnione w powyższej analizie a, które mają fundamentalny wpływ na opłacalność jednej czy drugiej technologii. Więc wskazywanie jednej lub drugiej technologii bez szczegółowego kontekstu jej użycia mija się z celem, jak to mówią papier wszystko przyjmie. Jedne i drugie akumulatory mają swoje odmienne zastosowania, są zastosowania, w których można te dwa typy akumulatorów stosować, ale opłacalność jednego czy drugiego rozwiązania nie jest tak prosta jak tu przedstawiono. Przyjmijmy, że w materiale który niedawno oglądałem spadek do połowy pojemności akumulatorów nastąpił po 90 cyklach co jest dosyć rozsądnym założenie jak po pół roku miały 2-2,5% pojemności. AGM jest rodzajem akumulatora kwasowo ołowiowego, tylko kwas jest w matach, co implikuje to, że pewne wady dzielą obydwa rozwiązania. Najpoważniejszą jest nieodporność na głębokie rozładowania, dla tego cykl będę liczyć od 80% do 100%, czyli jest dostępne tak naprawdę 20% pojemności przy 25 °C (żywotność AGM przy tej temperaturze jest do 45% mniejsza niż przy 20 °C), drugim mankamentem jest zmniejszanie pojemności wraz z wzrostem pobieranego prądu. Te dwie wady są najpoważniejszymi mankamentami AGM a jak widzę nikt nie bierze ich pod uwagę. Za to w LFP jest dostępnych 57% pojemności, tak aby nie zużywać nadmiernie akumulatora, to jest ponad dwukrotnie więcej niż w AGM a dodatkowo pojemność spada wraz ze wzrostem pobieranego prądu w pomijalnym stopniu. Teraz porównajmy parametry które nie były wzięte pod uwagę. AGM 1200 Wh aby nie rozleciał się zbyt szybko w pracy cyklicznej (AGM są do pracy buforowej a nie cyklicznej) ma tylko 240 Wh efektywnie gdy odpowiadający mu LFP 1280 Wh ma 729,6 Wh jeżeli chcemy zachować w lepszej kondycji. Teraz obciążenie 1C, z takim obciążeniem AGM może nam dostarczyć 65% co z obciążeniem 0,05C, czyli 35% energii jest przekształcane na ciepło a ze względu na wrażliwość AGM na ciepło dodatkowa energia musi być konsumowana na chłodzenie, więc dostępne dla nas będzie 156 Wh a taka pojemność będzie się z cyklu na cykl wyraźnie pogarszała, w przypadku LFP przyjmuje się, że problem jest pomijalny ale przyjmijmy, że przy 1C, 57% pojemności to 725 Wh. Dla AGM w tych warunkach akumulator za 400 zł odda około 10,5 kWh nim uznany będzie za niezdatny do użytku. Dla LFP przy identycznych warunkach ustalmy sobie, że akumulator będzie sprawny przez 1 500 cykli nim padnie i odda 820,8 kWh za 1 700 zł. W obliczeniach dla uproszczenia zastosowałem liniową degradacje pojemności do 50% dla obu akumulatorów, choć to jest duże uproszczenie bo LFP pod tym względem jest lepszy od AMG. Dla podanych uproszczeń AGM może opłacalność (w cyklu życiowym) przy warunkach skrajnie niekorzystnych dla akumulatora 400 zł/10,5 kW=38,10 zł/kW a dla LFP opłacalność takich samych warunków to 1 700 zł/820,8 kW=2,07 zł/kW. Oznacza to że w skrajnie niekorzystnych warunkach magazynowania energii, za magazynowanie 1 000 Wh w przypadku AGM płacimy 38,10 zł (praca cykliczna) zanim akumulator dojdzie do połowy swojej nominalnej pojemności a w przypadku LFP płacimy 2,07 zł zanim akumulator dojdzie do połowy swojej nominalnej pojemności. W korzystnych warunkach cena zł/kW w cyklu życiowym może być kilka razy mniejsza szczególnie jeżeli chodzi o rozwiązania AGM. Jeszcze należy pamiętać o tym, że przy podanych warunkach AMG oddaje najwyżej 50% pobranej do ładowania energii i wymaga lepszych warunków niż LFP, co też odbija się na kosztach eksploatacji, jak ktoś kupuje prąd z sieci to akumulatory AGM przy dużym obciążeniu oddają tylko połowę energii zamieniając resztę na ciepło, które trzeba aktywnie odprowadzić jeszcze bardziej zmniejszając efektywność energetyczną tego rozwiązania w przeciwieństwie do LFP, które to akumulatory mają dużo lepszą sprawność. Przedstawione informacje są kompilacją not katalogowych producentów tanich akumulatorów i rzeczywistych pomiarów przeprowadzonych przeze mnie i przez innych ludzi, którzy publikują testy w warunkach rzeczywistych na YT. Ja mam tylko akumulatory AGM, bo najczęściej ich używam do pracy buforowej, więc mogę potwierdzić te dane, w przypadku LFP sprawność wynikającą z not katalogowych, w obliczeniach pogorszyłem o 25%, bo już się przekonałem na AGM'ach, że parametry tanich akumulatorów podane w notach katalogowych nijak się mają do rzeczywistości.

[@Waldemar_Pachol_official]

Dzień dobry,
Ciekawe zestawienie danych!
Ja zrobiłem sobie baterię na LG Chem E78 (Li-Ion), 14s4p. :) >16,5kWh
Dzięki za pomysł z matami grzewczymi. :) 👍🏻👍🏻👍🏻

[@Kwasior88]

Tylko lifepo4 do fotowoltaiki. AGM tylko do UPS-ów. Na działce jeszcze mam żela. to denat po niecałym roku...

[@BB-ve2on]

AGM 100Ah waży ok. 28 kg . Przy 22 kg nie będzie 100Ah

[@trackeryfotowoltaika]

Witam kolegę ja również mam takie same problemy.Fotowoltaikę mam od czerwca 23 Zobacz najnowszy filmik kolegi Korsira o akumulatorach.Ciekawe informacje o litopo4.Ciekawy jestem twojej pompy do grzania,jak testy.Pozdrawiam

[@franekgolas4891]

witam pompa już działa cop latem wyszło dobre teraz czekam do pierwszych chłodów wtedy zrobię w warunkach zimowych ale wygląda to obiecująco pozdrawiam

[@mariuszbak-de6sg]

Jeśli mam jedynie jeden life po 4 to ile paneli albo jaki panel najlepiej i co więcej by to dobrze dzialalo

[@mariuszantas1943]

Ktory z omawianych akumlatorw mozna ladowac z alternatora o pradzie ladowania 12A a ktory nie . Bo rozumiem ze oba idzie z odpowiednio dobranych ladowarek. Chidzi mi o mozliwosc ladowania z silnika zaburtowego z wbudowanym alternatorem. Dziekuje i prosze o podpowiedz

[@Tab7.6.Tab7.6]

Prąd ładowania 12A przy pojemności akumulatora 100Ah nie stanowi problemu zarówno dla AGM jak i LFP. Oczywiście pozostaje pytanie, czy te 12A jest dostępne wyłącznie dla akumulatora, czy też musi się on dzielić w czasie ładowania z innymi odbiornikami. Nie jest to jakoś szczególnie istotne, mniejszy prąd jedynie wydłuży czas ładowania.

[@Tab7.6.Tab7.6]

Porównanie z założenia jest błędne. AGM 100Ah w cenie 400zł i wadze 22kg nie nadaje się jako magazyn energii używany cyklicznie. Co najwyżej jako zasilanie awaryjne i to przy świadomości, że nie ma on pojemności nominalnej. Zakładając jednak, że teoretycznie jakimś cudem ma, to 1200Wh wyjmiemy z niego tylko i wyłącznie obciążając prądem C/20, czyli 5A. Co w przełożeniu na na przykład prostą przetwornicę 12/230V oznacza obciążenie rzędu 50W. Ceny dobrych AGM o wadze 30kg zaczynają się od ok. 900zł wzwyż, co w kontekście ich ograniczonej żywotności aktualnie stawia pod znakiem zapytania sensowność takiego rozwiązania. Co do prądu ładowania to ograniczenie dotyczy przede wszystkim AGM, gdzie nie powinien przekraczać 0,3C, czasem niektórzy producenci podają nawet 0,25C. LiFePO4 to w najgorszym wypadku 0,5C, ale zwykle 1C bez szkody dla żywotności. Minimalne napięcie 10,5V dla AGM tak, ale zdecydowanie niezalecane bo oznacza to małą ilość projektowanych cykli. Minimalne napięcie dla LiFePO4 to 10V, ale ta sama sytuacja. Choć oczywiście trwałość tej technologii jest zdecydowanie większa.

[@marekk2519]

Spotkałem się z opinią, popartą dokumentem Spingler Electrochem, że krótkie cykle są szkodliwe dla LiFePO4 w jednostce czasu, spowodowane silnie nie równomiernym rozkładem litu na elektrodach, tzw zwis anodowy - cokolwiek to znaczy. Proces ten jest odwracalny - podobno - poprzez przetrzymywanie ogniw w dwóch skrajnych stanach jak 0% SOC i 100% SOC.

[@Tab7.6.Tab7.6]

@@marekk2519 W przypadku ogniw opartych na licie ze zjawiskiem spadku pojemności na skutek tzw. mikrocykli spotkałem się bezpośrednio jak do tej pory wyłącznie w bateriach laptopowych. A dokładniej w sytuacji, gdzie laptopy w większości pracowały na zasilaczu, natomiast baterie były cyklicznie doładowywane do 100% wyłącznie na skutek nieznacznego samorozładowania. Wynikiem było raportowanie przez elektronikę nieprawidłowej pojemności. Proces ten jest częściowo lub prawie całkowicie odwracalny i polega na 2-krotnym pełnym rozładowaniu i naładowaniu baterii. Natomiast dokument o którym piszesz jest dość złożony i należy zwrócić uwagę przede wszystkim na takie aspekty jak to, co jego twórcy przyjęli lub też wyliczyli jako mikrocykle dla LFP, jaka była utrata pojemności, a przede wszystkim po ilu cyklach. Jak też na opisaną procedurę przywracania pojemności oraz jej efektach. Ogólnie po przestudiowaniu wspomnianego opracowania łatwo jest dojść do wniosku, że uzyskane wartości są nieosiągalne dla akumulatorów AGM i nigdy nie będą, nawet dla tych z najwyższej półki. Opłacalność zakupu AGM w dzisiejszych czasach jest już praktycznie znikoma, obecnie mają one sens głównie jako zasilanie awaryjne.

[@marekk2519]

Wyraźnie widać, że AGM'y zaczynają tanieć. W moim sposobie ich użytkowania, to dobre wyjście, bo jak narazie tylko raz na jakiś czas funduję im pracę, aby nie zdziadziały :D od nieróbstwa.

[@marekk2519]

@@Tab7.6.Tab7.6 Dzięki za odpowiedź. Co do laptopowych akumulatorów, to często ta elektronika - rom - ma na sztywno zaszytą ilośc pełnych ładowań, po przekroczeniu której, pojemność zostaje ograniczona. Bardzo często większośc ogniw po kilku latach, nadal jest w pełni sprawna. Niestety sama wymiana tych pojedyńczych sztuk, czy nawet wszystkich, niczego nie zmieni, jeśli nie zostanie zresetowany/zastąpiony wsad/rom. Ciekawe czy to samo będzie sotsowane przy LiFePO4 jesli by zaczęły trafiać do tych baterii. Przewagą bardzo wyraźną dla tych akumulatorów, na pewno jest mozliwośc oddania 100% energii. Czyli np 20Ah to 20Ah, czy pobierzemy 2,5, 5, czy 20A. Ja trafiłem na sztukę 20Ah, ale za każdym razem oddaje jedynie 16.5Ah. Nie wiem, czy tam bms nie jest jakoś źle ustawiony, bo odcięcie ma na poziomie 14.1V i rozłącza, a dolne napięcie to 10.4V

[@Tab7.6.Tab7.6]

@@marekk2519 Znaczy nie do końca tanieją. Był moment (początek zimy 2022), że nawet tanie sztuki poszybowały z ceną. Na wiosnę sprzedawcy uzupełnili zapasy i ceny znów wróciły do normalnego poziomu. Natomiast od przypadku do przypadku rzeczywiście można trafić na nieco bardziej atrakcyjną ofertę, szczególnie w droższym segmencie. I tak, zgadzam się, przy okazjonalnym zastosowaniu nie ma co brnąć w LFP, choć z drugiej strony w najtańsze AGM też bym nie szedł, bo zwykle nie mają deklarowanej pojemności. Zgadzam się też po raz drugi - raz na jakiś czas trzeba akumulator "odkurzyć" ;-)

[@marekkolano7797]

Jak mam policzyc to rozladowanie do 20% i naladowanie do 90%. Rozładowany lifepo4 to 10,8V i to jest 100% rozładowania a naładowany w 100% to 14,6V ???

[@Tab7.6.Tab7.6]

Nie trzeba liczyć. Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę hasło LiFePO4 Voltage Charts i będziesz miał tabelki z podziałem procentowym i odpowiadającymi im napięciami.

[@repacar5259]

witam agm ładuje się prądem ok 20a natomiast lfp ok 80a i więcej cykli po co komu agm pozdrawiam

[@mariuszbak-de6sg]

Aha to jest 12v 100 amper

[@lynna2217]

Szkoda pieniedzy na ten agm

[@KrzysztofHunia]

sugeruję zapoznać testem po 6 miesącach używania AGM: ruclips.net/video/iy2lYZcYOJA/видео.html