Wspólne zaineresowani łączą ludzi, czymś takim może być również Bóg. Ja hoduje króliki, dzięki temu poznałem mnóstwo fajnych ludzi. Kiedyś opowiedziałem jednemu koledze, moją historie o początkach relacji z królikami, był w szoku, nie spodziewał sie że usłyszy ode mnie tak wzruszającą historie. Teraz wymieniamy sie doświadczeniami, dzięki temu króliki są szczęśliwe, a my rozwijamy się duchowo! 😁Dodam jeszcze że króliczki na pewno mnie kochają, często słyszę głosy które mówią, to my króliczki, kochamy cie!😇
Jasne, różne rzeczy nas łączą, my mieliśmy w życiu mnóstwo relacji, w których łączyły nas różne rzeczy, od sportu po imprezy (nawet w wśród ministrantów niby miał łączyć nas Bóg, ale to nie byli żywo nawróceni i to kompletnie nie działało) - jednak żadna z tamtych relacji nie mogła równać się głębokością z tymi, które mamy z naszymi Braćmi i Siostrami we wspólnocie chrześcijańskiej, to jest zupełnie inna jakość i szczerze mówiąc nigdy wcześniej nawet sobie nie wyobrażaliśmy, że tak się da😁 Także fajny, podpalający argument, ale gdybyś doświadczył tego, co my doświadczamy, to wiedziałbyś, jak bardzo jest nietrafiony😉 Pozdro🙌🏼
@@FollowHim_951 oj, nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie ja i moi bracia, siostry ze wspólnoty hodowli królików przeżywamy uniesienia, to zupełnie inny poziom niż rozmowy i spotkania z moim sąsiadem, który tez hoduje króliki. To po prostu trzeba poczuć i przeżyć. W ten sposób możemy rozmawiać bez końca, tak jak dwoje zakochanych, ja cie kocham mocniej...nie nie, to ja ciebie bardziej...To są tylko wasze indywidualne odczucia, które niestety są niemierzalne. Jeśli kiedyś ktoś, podczas takiego spotkania, zacznie lewitować, to to będzie znak, że to coś więcej niż grupa znajomych która świetnie sie ze sobą czuje i bawi.😊
@@34piotr34 Widziałem na własne oczy jak randomowy człowiek na ulicy po modlitwie odkłada kulę i chodzi, modląc się za ludzi dostawałem informację o ich aktualnej sytuacji w pracy czy o ich marzeniach, o których po ludzku nie miałem żadnego prawa wiedzieć (to się nazywa proroctwo tak na marginesie), więc ponownie argument jest mocno nietrafiony😉 Natomiast wiesz, ja nie mam potrzeby cię do czegokolwiek przekonywać na siłę, możesz wierzyć w co chcesz i robić co chcesz, ja po prostu polecam ci tak całkiem na poważnie spróbować budowania relacji z Bogiem i dołączenia do jakiejś wspólnoty (mogę ci nawet jakąś polecić), jak sam tego doświadczysz, to będziesz wiedział o czym mówię, bo póki co oceniasz coś, o czym po prostu nie masz pojęcia, nigdy tego nie spróbowałeś - chyba, że było inaczej, to wybacz, nie mam na ten temat wiedzy A nawet jak się nie zgodzimy, to fajnie, że przynajmniej masz swoje zdanie i nie zamykasz się na rozmowę - dobrze, że jesteś Piotrek, pozdrawiam cię serdecznie🙌🏼
@@FollowHim_951 niesamowite, jesteś jasnowidzem(prorokiem), musisz koniecznie to udowodnić, z tego co wiem są wyznaczone dwie nagrody w USA i Europie (1000000$) jesli ktoś udowodni że posiada takie zdolności. Mnóstwo osób próbowało udowodnić że mają nadprzyrodzone umiejętności, niestety nikt jeszcze nie przeszedł testu, możesz być pierwszy! Randomowych ludzi którzy nagle ,,odkładali,, kule widziałem wielu, najczęściej gdy nadjeżdżał autobus, a taki delikwent miał jeszcze kawałek to przystanku. ,,- chyba, że było inaczej, to wybacz, nie mam na ten temat wiedzy,, To pomódl sie w mojej intencji, na pewno dostaniesz informacje na mój temat, gdzie pracuje, czy mam dzieci, na co choruje. Jak już będziesz wiedział to napisz w komentarzu.
Wspólne zaineresowani łączą ludzi, czymś takim może być również Bóg. Ja hoduje króliki, dzięki temu poznałem mnóstwo fajnych ludzi. Kiedyś opowiedziałem jednemu koledze, moją historie o początkach relacji z królikami, był w szoku, nie spodziewał sie że usłyszy ode mnie tak wzruszającą historie. Teraz wymieniamy sie doświadczeniami, dzięki temu króliki są szczęśliwe, a my rozwijamy się duchowo! 😁Dodam jeszcze że króliczki na pewno mnie kochają, często słyszę głosy które mówią, to my króliczki, kochamy cie!😇
Jasne, różne rzeczy nas łączą, my mieliśmy w życiu mnóstwo relacji, w których łączyły nas różne rzeczy, od sportu po imprezy (nawet w wśród ministrantów niby miał łączyć nas Bóg, ale to nie byli żywo nawróceni i to kompletnie nie działało) - jednak żadna z tamtych relacji nie mogła równać się głębokością z tymi, które mamy z naszymi Braćmi i Siostrami we wspólnocie chrześcijańskiej, to jest zupełnie inna jakość i szczerze mówiąc nigdy wcześniej nawet sobie nie wyobrażaliśmy, że tak się da😁 Także fajny, podpalający argument, ale gdybyś doświadczył tego, co my doświadczamy, to wiedziałbyś, jak bardzo jest nietrafiony😉
Pozdro🙌🏼
@@FollowHim_951 oj, nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie ja i moi bracia, siostry ze wspólnoty hodowli królików przeżywamy uniesienia, to zupełnie inny poziom niż rozmowy i spotkania z moim sąsiadem, który tez hoduje króliki. To po prostu trzeba poczuć i przeżyć. W ten sposób możemy rozmawiać bez końca, tak jak dwoje zakochanych, ja cie kocham mocniej...nie nie, to ja ciebie bardziej...To są tylko wasze indywidualne odczucia, które niestety są niemierzalne. Jeśli kiedyś ktoś, podczas takiego spotkania, zacznie lewitować, to to będzie znak, że to coś więcej niż grupa znajomych która świetnie sie ze sobą czuje i bawi.😊
@@34piotr34 Widziałem na własne oczy jak randomowy człowiek na ulicy po modlitwie odkłada kulę i chodzi, modląc się za ludzi dostawałem informację o ich aktualnej sytuacji w pracy czy o ich marzeniach, o których po ludzku nie miałem żadnego prawa wiedzieć (to się nazywa proroctwo tak na marginesie), więc ponownie argument jest mocno nietrafiony😉
Natomiast wiesz, ja nie mam potrzeby cię do czegokolwiek przekonywać na siłę, możesz wierzyć w co chcesz i robić co chcesz, ja po prostu polecam ci tak całkiem na poważnie spróbować budowania relacji z Bogiem i dołączenia do jakiejś wspólnoty (mogę ci nawet jakąś polecić), jak sam tego doświadczysz, to będziesz wiedział o czym mówię, bo póki co oceniasz coś, o czym po prostu nie masz pojęcia, nigdy tego nie spróbowałeś - chyba, że było inaczej, to wybacz, nie mam na ten temat wiedzy
A nawet jak się nie zgodzimy, to fajnie, że przynajmniej masz swoje zdanie i nie zamykasz się na rozmowę - dobrze, że jesteś Piotrek, pozdrawiam cię serdecznie🙌🏼
@@FollowHim_951 niesamowite, jesteś jasnowidzem(prorokiem), musisz koniecznie to udowodnić, z tego co wiem są wyznaczone dwie nagrody w USA i Europie (1000000$) jesli ktoś udowodni że posiada takie zdolności. Mnóstwo osób próbowało udowodnić że mają nadprzyrodzone umiejętności, niestety nikt jeszcze nie przeszedł testu, możesz być pierwszy! Randomowych ludzi którzy nagle ,,odkładali,, kule widziałem wielu, najczęściej gdy nadjeżdżał autobus, a taki delikwent miał jeszcze kawałek to przystanku.
,,- chyba, że było inaczej, to wybacz, nie mam na ten temat wiedzy,, To pomódl sie w mojej intencji, na pewno dostaniesz informacje na mój temat, gdzie pracuje, czy mam dzieci, na co choruje. Jak już będziesz wiedział to napisz w komentarzu.