10:17 tutaj Clementine ewidentnie chodziło o Zesshi Zetsumei. W rzeczywistości jest ona córką króla elfów, z którym Teokracja jest w stanie wojny. Dalej spoilery do 14 tomu. Co do możliwości istnienia graczy, mogących równać się z Nazarick raczej bym się tak nie napalał. Sam Tsaindorcus Vaision, który znał jeszcze lidera trzynastu bohaterów o nikim takim nie słyszał. Nawet po walce z Aktorem Pandory przed stolicą Re-Estize był przekonany, że Ainz jest w posiadaniu maksymalnie dwóch przedmiotów światowych, bo tego co się dowiedział od lidera trzynastu bohaterów, gildie w Yggdrasil posiadały do dwóch takich przedmiotów. Poza tym sam raczej nie stanowi zagrożenia dla Nazarick, bo prawie przegrał pojedynek z Aktorem Pandory, który mimo założenia ekwipunku Ainza był od niego słabszy, gdyż jako doppelganger kopiując swój cel nigdy nie będzie tak silny jak oryginał. Wracając do możliwości pojawienia się nowych przeciwników Nazarick, to liczyłbym bardziej na pozostałych smoczych królów i tych, którzy tak jak Zesshi noszą przedmioty pozostawione kiedyś przez graczy Yggdrasil. Szczerze to przeczuwam trochę, że wątek z Zesshi zostanie w końcu pociągnięty w 15 tomie. W końcu po zniszczeniu Królestwa Re-Estize, Ainzowi pozostało albo zajęcie się Argland, albo wyruszenie do Królestwa Elfów i wplątanie się w konflikt z Teokracją Slane. Mi bardziej odpowiada druga opcja :)
Sebas wprost powiedział że jeśli jego twórca wróci to on przejdzie na jego stronę. Z Albedo też jest coś nie tak, jeśli dobrze rozumiem jest ona wierna Momonowi a nie Ainzowi, irytuje ją nowa tożsamość jej ukochanego. Jedynym "wiernym" aż po grób jest aktor pandory....Ainz pozwolił mu nawet nazywać się ojcem, choć zakazał mu tego publicznie.
W anime tego nie było zostało pominiete więc spoiler. Albedo jeśli dobrze pamiętam zniszczyła jakieś flagi symbolizujące innych najwyżych bez zgody ani wiedzy Ainza ponieważ jest na nich zła że ich opuścili. Zostawiła jedynie tą symbolizującą Ainza
@@liszarezo3658 Albedo zawsze bedzie wierna tylko Ainzowi. Ona nie lubi tego imienia bo to imie gildii ktorej czlonków ona nienawidzi bo mysli ze oni go porzucili. Za plecami Ainza nawet próbowała utworzyc specjalny oddzial do zabicia innych czlonków jakby sie pojawili.
Ja bym powiedział, że postawa Albedo w nowelce pokazuje, że owa wierność jest stanem początkowym, nie ostatecznym. Może zostać zachwiana. Także twierdzenie, że mają 100lvl wiec nikt im na razie nie zagraża jest trochę na wyrost. Brain Zdołał zranić Shalltear - paznokieć, który jest częścią jej ciała, więc powinien także być chroniony przed obrażeniami niskopoziomowych ataków. A to bez broni na światowym poziomie. Eveileye pokonała w pełni uzbrojoną w przedmioty z gry Entome, mając właściwie do dyspozycji głównie magie 4 poziomu, czyli z punktu widzenia przeciwników - słabą. Jest także inny przedmiot gildii (czyli prawdopodobnie super potężny). Gdybym miał zgadywać, to jednak zbierze się kolejna grupa bohaterów z mieczem bohatera (ów strzeżony przez smoka) i zabije pojedynczy strażników, co w końcu doprowadzi do upadku królestwa magii. Osobiście by mi się podobało, jako i zakończyło się, jak tradycyjna historia walki obrońców świata przeciw złu i złemu lordowi. Wtedy poznalibyśmy też koniec z punktu widzenia tych złych, których tu grają Ainz z resztą ekipy.
Ja bym powiedział że byłoby to nudne. Wątpliwe że udałoby im się pokonać pojedyńczych strażników. Nigdy nikt nie miał doczynienia z tak potężnymi istotami. Enthoma nie ma setnego poziomu a około pięśćdziesiąty. Jej potęga też jest więc słaba w stosunku do strażników. Platynowy smok także zdaje sobie sprawę że w pojedynkę nie pokona nikogo z nich. Ainz i strażnicy są jedynymi i pierwszymi istotami które mogą używać magii dziesiątego poziomu więc twój argument że jakaś grupa się zbierze mija się z rzeczywistością. Nie wiem czy pamiętasz ale każdy ze strażników posiada dodatkowo światowy przedmiot. Więc więcej jest argumentów przeciw twojej teorii niż za.
@@haloarbiter2027 Wiem, że Enthoma nie ma 100 lvl, tylko 50. Czyli właściwie taki jakie smoki. (Olasird'arc miał 46 według novelki) Plus Enthoma zdaje się potężne wyposażenie, które jest dużo potężniejsze niż to czym dysponują istoty z nowego świata. Mimo to została pokonana przez kogoś dużo słabszego. W tym rzecz. Pokazuje to, że patrzenie przez pryzmat poziomów jest złudnicze. "Ainz i strażnicy są jedynymi i pierwszymi istotami które mogą używać magii dziesiątego poziomu" raczej nie są pierwszymi, bo w świecie są informacje o takiej magii, tylko uznawane są one za legendy. Zresztą jest wprost mowa o graczach, którzy wcześniej działali na tym świecie. Ainz nie zna miejscowej magii, która podobno może niszczyć państwo (choć ogromnym kosztem), czyli poziom porównywalny z zaklęciem ultra. "Nie wiem czy pamiętasz ale każdy ze strażników posiada dodatkowo światowy przedmiot. " wiem też, że są na świecie inne światowe przedmioty. Wiemy też, że jest co najmniej jedna broń gildii. A te mogą być potężniejsze niż światowe przedmioty. Pomijając fakt, że także wiedza Ainza i NPC na temat gry jest mocno do tyłu, bo sam Ainz stwierdził, ze nie śledził dodawanych elementów i zmian od czasu rozpadu gildii. Stąd może właśnie pochodzić królewska broń Gazefa, która omijała obronę Ainza, a ten ten i tak stwierdził, że jest ona zdolna dokonać więcej. "Platynowy smok także zdaje sobie sprawę że w pojedynkę nie pokona nikogo z nich." Jest wręcz dostatecznie potężny by rzucić im wyzwanie, choć niekoniecznie wygrać. Przy spotkaniu z Shalltear był tam tylko avatarem zbroi (czyli był słabszy niż twarzą w twarz). A walka skończyła się tak że smok wciąż posiada swoja zbroję, która właściwie była uszkodzona po pojedynczym ataku, przy którym się nie spodziewał jej siły. Wampirzyca jest jedną z najsilniejszych ofensywnie NPC, a mimo to nie zdołała zniszczyć owego Awatara. Czyli nie miała nad zbroją absurdalnej przewagi, wiec tym bardziej nie ma jej nad smokiem. Inną sprawą jest, że nie wiemy nawet co się stanie, gdy braknie złota na utrzymanie grobowca. Czy NPC przestana wtedy być wierni? Tak czy siak, zakończy się to tak jak Autor sobie zażyczy. Choćby miał uznać, że Overlord zostanie zabity przez Enri. A my możemy sobie tylko gdybać :P
@@marcinppp3023 co do smoka i jego awatara to niewiele o tym wiesz. Gdy tylko zobaczył z jak potężnym przeciwnikiem ma doczynienia natychmiastowo się wycofał. Ich walka potrwała ledwie chwilę. A sam platynowy smok ze względu na swoją rasę nie może korzystać z innych przedmiotów co sprawia że może liczyć jedynie na swoją moc poziomów. Dlatego właśnie korzysta z awatara, tylko za jego pomocą może używać magicznych przedmiotów. Dodatkowo w formie awatara nie zdołał pokonać Pandora Actor który specjalnie miał słabsze przedmioty i tak naprawdę nie korzystał z pełni swoich możliwości na rozkaz Ainza. Przez to dodatkowo Ainz poznał jego sposób walki i ważne umiejętności. Z mieczem także nie ma problemu bo podczas ataku na stolicę i zniszczenia królestwa Re-Estise Ainz zdobył owy miecz jako kolejny artefakt do swojej kolekcji
@@haloarbiter2027 "Gdy tylko zobaczył z jak potężnym przeciwnikiem ma do czynienia natychmiastowo się wycofał." Nie tak natychmiast, bo zmusił Shalltear do założenia swojej zbroi. Czyli uznała go za dostatecznie groźnego nawet w takiej formie. Także fakt, że zdołał się wycofać wiele mówi. "A sam platynowy smok ze względu na swoją rasę nie może korzystać z innych przedmiotów co sprawia że może liczyć jedynie na swoją moc poziomów. Dlatego właśnie korzysta z awatara, tylko za jego pomocą może używać magicznych przedmiotów." Może mi się zdaje, ale Awatar sam w sobie jest magicznym przedmiotem. Więc właściwie używa magicznych przedmiotów. Tak czy siak takowego ograniczenia nie pamiętam by był gdzieś wspomniany, ale mam tylko 12 tomów. Nie wiem też nic o zdobyciu stolicy, walczył tam osobiście czy znów tylko jako zbroja, czyli słabszy vs słabszy? Miecz Re-Estise jest tylko przykładem na broń która omija ograniczenia znane z gry. To co przejął by miało znaczenia jakby zdobył broń gildii Chciwych.
@@marcinppp3023 wiem że to dawno było ale argument z zbroją jest do obalenia. Shalltear używała zbroi nawet na bardzo słabych przeciwnikach i będzie to pokazane w nadchodzącym sezonie. Przeciwnicy krasnoludów nie stanowią wielkiego zagrożenia a i tak założyła zbroje. Najpewniej więc robi to za każdym razem gdy wchodzi w tryb walki. I tak podczas zdobywania stolicy Re-Estize walczył w zbroi. A i tak prawie przegrał z Pandora Actor który specjalnie się tam podkładał. A co do magicznych przedmiotów to chodzi mi o zbroje (nie awatara) miecze, pierścienie czy inne przedmioty tego typu. Najpewniej znał ich właściwości ale sam nie mógł z nich korzystać bez swojej zbroi
jeszcze jest jedna sprawa która może zagrozić po części nowemu państwu Ainza w Novelce jest wspomniane że ciała Khajita oraz Clementine przepadły bez śladu, i to nie jest robota Ainza duże prawdopodobieństwo jest takie że Organizacja Nekromantów do których należał Khajit była za to odpowiedzialna i że mogli oni wskrzesić tą dwójkę wiec w każdej chwili w dogodnej okazji mogą zdestablizować E-rantel wiedzą że Momon i Ainz to ta sama osoba
Będą musieli się nieźle postarać, by ludzie w to uwierzyli, biorąc pod uwagę wielokrotne spotkania między Ainzem a Momonem na oczach ludzi. Musieliby jakoś znaleźć sposób na zdjęcie iluzji z Pandory.
I co z tego skoro i tak zostaliby zabici bez problemu ponownie. Jeśli mają nieco oleju w głowie to będą się trzymać z daleka. Szczególnie że widzieli że bez problemu mogą zostać przez nich zabici. I jak wiemy nawet bezpowrotnie.
W tym anime brakuje przeciwnika równego, lub silniejszego od Ainza. No bo ile można oglądać w kółko, jak potężny czarnoksiężnik podbija coraz to nowsze tereny i podporządkowuje sobie coraz większą liczbę istot, nie martwiąc się przy tym praktycznie o nic. Przez trzy pierwsze sezony to jeszcze miało sens, lecz teraz nawet najpotężniejsze istoty w grze, czyli lodowe smoki nawet w małej cząstce nie dorównują mu siłą. Co będzie dalej? Pożeracz Światów przebudzi się ze snu, a wielki Ainz rozwali go jednym zaklęciem? Co w tym ciekawego?
Mnie nurtuje jedno. Czy Ainz może tworzyć kościane smoki ? A tak dotyczące tych Spoilerów to wątpliwe ze Teokracja dałaby rade Grobowcowi Nazarick. Smoczy Lordowie możliwe że z Sam na sam przeciwko Ainzowi może by dali rade. Jednak skoro platynowy smok nie dał rady z wampirzycą to nie wiem czy z Ainzem mają szanse.
@Matka Przełożona Selena Agna W sumie fakt jest zbyt OP. Jedyny kto mogłyby go pokonać to Touch Me (przyjaciel Ainza). Ciekawe czy Touch Me się lub inny z 41 się pojawi?
@@Spirit3141 To nie jest tak, że był jedynym graczem który był aktywny. Był jedynym graczem który w tamtym momencie został przeniesiony do Nowego Świata, przez Smoczego Cesarza który wyciągał przedmioty z Yggdrasila i czynił je prawdziwymi w Nowym Świecie. Skutkiem ubocznym takich kradzieży było czasem również prenoszenie graczy i przemienianie ich w ich growe postacie. Nowy Świat to nie jest świat żadnej gry. Jest to prawdziwy świat w którym przedmioty wyciągnięte z gry stały się prawdziwymi przedmiotami. Moc Smoczego Cesarza wydawała się polegać na możliwości wyciągania rzeczy i graczy ze świata wirtualnego i przemienianie ich w coś realnego.
Mnie ciekawi czy jest możliwość aby inny grać pochodził z innej gry (bo krasnoludy pokazują że nie wszystko związane z mgią pochodzi z gry) Dodatkowo taki grać mógłby zaskoczyć głównego bohatera który byłby na słabszej pozycji bo on może wiedzieć więcej o nim niż on o swoim rywalu. Może ma tajny sojusz z elfami a jego królestwo jest na terenie nie znanym a on dobrze wie co główna postać robi. Może mieć kontakty z państwem centaurów, czy nawet jakoś brał udział w ataku na grobowcie. Wszystko jest możliwe nawet to że jest więcej graczy w tej gildi
To raczej się nie wydarzy. Ten świat rządzi się zasadami które pasują tylko do Ygddraasil. Pozatym magia już wcześniej w tym świecie i tak istaniała, tyle że była to dzika magia. Sztuki magiczne nie występujące w grze.
@@Spirit3141 to raczej niezbyt by ze sobą współgrało. Każda gra mimo podobieństw ma jednak inne mechaniki i zasady. Ten świat opiera się właśnie na tych i wątpię by się to zmieniło
hmm Spolier - - - - - - - - - - Zawsze można brać pod uwagę koniec 11 tomu gdzie Lupusregina mówi do Enri, że Ainz przegrał walkę i mu się zmarło. Oczywiście był to momęt wyciągnięty z przyszłości fabuły i pewnie odnosi się do końca 13 tomu, a ten jeszcze nie przetłumaczony :(
Jestem ciekawy też czy pociągną dalej wątek clemntynki i tego drugiego, bo skradziono ich ciała i zapewne wskrzeszono co oznacza, że prawdziwa tożsamość momona wyszła na jaw tylko nie wiadomo kto posiada tą informacje.
Mam kilka teorii odnośnie jego śmierci ponieważ również czekam na 13 tom nowelki, ale zdradę bym raczej odrzucił może byłby sens takiej teorii w formie materiału. Chociaż dla tych co znają pewnie 13 i 14 tom wszystko jest oczywiste.
@@Animko To ci odrazu powiem że to wszystko był po prostu podstęp. Gdy wyruszył do świętego królestwa miał walczyć z Jabladothem czyli Demiurgiem. To była część planu aby pozyskać ich jako sojusznika. W jednym momencie miał udawać swoją śmierć i o tym wiedzieli tylko Demiurge oraz Albedo. Miało to sprawdzić zachowanie wszystkich jego podwładnych na wypadek jego realnej śmierci. Przy okazji w świętym królestwie narodził się kult na jego cześć który wychwalał jego poświęcenie. Potem wrócił triumfalnie gdy królestwo miało upaść. Podporządkował sobie armię zwierzoludzi i pokonał Jabladotha (oczywiście to było udawane) dzięki temu święte królestwo stało się mu fanatycznie oddane. Pisze to abyś nie marnował czasu na robienie materiałów z teoriami które są i tak nieprawdziwe. Ainz żyje i ma się naprawdę dobrze.
@@Theshivo jeśli mają trochę oleju w głowie to będą się trzymać z daleka. Sama naprawa ich ciał będzie nie lada wyzwaniem i wątpię by znowu próbowali się mieszać. Szczególnie gdy wielu mieszkańców widziało Ainza i Momona razem. I ty serio uważasz że ktokolwiek uwierzy zabójczyni i jakiemuś nekromancie?
Świeżo upieczony spadkobierca swojej rodziny, po śmierci jego rodzeństwa na Równinach Katze, który dzięki temu mógł brać udział w wystawionym przyjęciu królewskim. Jego rola oczywiście na tym się nie kończy, ale takie skrótowe przybliżenie :D
@Abradolf Lincoler No ogólnie to jest chłop co myśli, że jest totalnym kozakiem, ale tak na prawdę jest manipulowany przez nazarick przez tą babkę z 8 paluszków. Chłop jest po prostu horny as fuck.
Witam, jakby ktoś byłby zainteresowany, to umieszczam link do audiobooka (Overlord Audiobook PL), który zrobiłem. Link: ruclips.net/p/PLsyBDGrYQX9TFjKBSlQ1z1Av3KuHqrr68 PS.: Zostało przetłumaczone translatorem Google, ale nawet da się słuchać. Polecam lekko przyśpieszyć prędkość. :D
Według mnie Momondze wszystko się uda z jednego powodu ponieważ jest bohaterem powieści i zazwyczaj gównemu bohaterowi nie ważne jak ma trudno.W końcu osiąga sukces lub happy end.Zapraszam do dyskusji. Bo to tylko moje zdanie .
W Grobowcu jest NPC który ma mego wywalone w kosmos i uważa się za kolejnego do władzy po Momonie. Gdyby Pingwin był silniejszy...w sumie jego siła nigdy nie została określona.
Wydawnictwo Kotori jeszcze nie podało konkretnej daty, ale po ich zapowiedziach widać, że jest w tłumaczeniu obstawiałbym marzec/kwiecień, ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Człowiek napewno nie. Jest to jedna ze słabszych ras w tym świecie. Nie mogą używać magii powyżej szóstego poziomu który i tak jest dla nich bardzo imponujący. Człowiek nie tylko więc nie dorównałby ainzowi ale także nie przerósłby żadnego z jego podwładnych.
@@eenndd różnica jest jedynie jeśli człowiek jest graczem. Jednak bardzo wątpliwym jest aby w świecie do którego trafił Ainz był taki gracz. Jednak do tego momentu w świecie gdzie jest Ainz prawdopodobnie był tylko jeden taki przypadek w którym graczem był człowiek. Ale nadal miał owiele niższe poziomy od Ainza. Jednak już dawno nie żyje
ale utopia to coś dobrego a on jest zły bo ja czytałem że jego poddani porywali nawet niemowlęta podczas incydentu jaldabaotha ze stolicy Re Estize i poddawali je eksperymentom więc jak ktoś taki chciał by dobra dla wszystkich ras
@@kamilpilawka6657 akurat to było już samowolką Demiurga. Ainz dowiedział się o tym po fakcie więc jedyne co mógł zrobić to nakazać mu zadać im bezbolesną śmierć. Pozatym ty to wszystko widzisz wedle ludzkiej perspektywy. Ainz jednak stracił już postrzeganie świata w ten sposób. Nic nie czuję jak zabija ani zadaje cierpienie, ogólnie coraz rzadziej ukazuje swoje emocje. Jest to efekt stania się nieumarłym. Z czasem może już zupełnie nic nie czuć.
Póki co autor cały czas kreuje przeciwników jako rzekomo potężnych, a potem każdy dostaje lanie. Prawdopodobieństwo, że ktoś w grobowcu się zbuntuje jest bliskie zeru. (P.S. naucz się wreszcie wymawiać poprawnie imię Demiurge).
@@qevler2444 Ciężko coś mi tak polecić bez przybliżenia w jakim klimacie, długości itd. No, ale skoro slime był już na twoje liście to może: Kumo desu ga, Nani ka?
Czyli dalej nic nie wiadomo o jakimkolwiek innym graczu? Są tylko plotki o ich istnieniu w tym świecie. Osobiście mam nadzieję, że w przyszłości trafi się jakiś rywal dla Momongi.
@@Me_Larry jak już mi się wydaje że to były by "awatary" graczy z sojuszu co było by ciekawym pomysłem moim zdaniem. W końcu TouchMe raczej by się nie zagadzał się ze sposobem postępowania Momongi co dalej by implikowało ciekawe interakcje np. lojalność Sebasa ...
to anime a konkretnie pierwszy sezon Był dobry do okolic 6 odcinka czy coś w tym stylu Obejrzałem Całe ale osobiście po tym 6 odcinku anime zaczęło być bardzo słabe
Mi akurat anime bardzo się podoba, uważam również, że jako złożoność jest na naprawdę zadowalającym poziomie jeżeli chodzi o kreację świata, balans świata itd. Nie zgodzę się także, że to anime po 6 odcinku zaczęło być słabe uważam, że poziom tej serii cały czas jest bardzo zbliżony jednym razem po prostu pokazuje inne wątki. Jednak zastanawia mnie co najbardziej odrzuciło cię w tej produkcji, bo wiadomo nie każdemu mu się ona podobać, ale jestem zwyczajnie ciekaw.
niewiem moim zdaniem gdy ten szkielecik (nie pamiętam imion postaci Bo oglądałem to pare lat temu )jak zaczął się ograniczać choć mógł rozwalić wszystkich jednym Strzałem to to anime stało sie dla mnie nudne ale jeżeli komuś sie podoba to dobrze :)
@@GumballiInneParodie Kiedy on się ograniczał, po prostu nie siał chaosu bez potrzeby, chyba że chodzi o samą postać jego jako Wojownika Momona, akurat to miało służyć wyłącznie zbieraniu informacji. Mówisz że obejrzałeś całe anime, ale widząc co zrobił w 3 sezonie dalej uważasz, że się ogranicza? Trochę tego nie rozumiem, ponieważ ten szkielet o którym mówisz Ainz stara się po prostu zachować ostrożność, i dba o swoich podwładnych i Nazarick, ale w 4 sezonie pokaże jeszcze trochę ^^ Tym bardziej, że od 3 sezonu zaczyna działać już jawnie i globalnie ^^
znaczy ja miałem na myśli całe anime w sensie Cały pierwszy sezon Nie zaczynałem reszty bo ten jeden który oglądałem nie przypadł mi do gustu może poprostu jestem zbyt niedojrzały aby je docenić A jeżeli chodzi o Jego ograniczanie się to był on chyba Wielkim magiem a jedyne co robił to siedział (z tego co pamiętam) i zajmował się tlk poddanymi swoją drogą też miał ich w chuj (chyba pamietam te dwojke dzieci elfów ,albedo,tego kamerdynera i tego rycerzyka) i w ogóle nie wykorzystywał władzy którą zostawili mu Jego koledzy z Gildii zanim znudzili się tą grą i wyjebali na ogórki do szwecji
@@GumballiInneParodie bierze się to z jego braku wiedzy o tym świecie. Nie wie czy jest on jedynym na takim poziomie czy może jest ich więcej. Jego zachowanie bierze się z ostrożności i planowaniu a nie bezmyślnego naparzania we wroga. Najpierw trzeba poznać przeciwnika aby z nim walczyć
No może niekoniecznie "człowiek". Ludzie w tym świecie są jednymi ze słabszych ras i nie mają nawet cienia szansy aby dorównać komuś takiemu jak Ainz. Pozatym nawet gdyby taki się narodził to sam nic nie zdziała
@@coolmurzyn sorry ale Nazarick było najpotężniejsza gildią w całej grze. 1500 graczy próbowało ich zraidowac i wszyscy zostali zniszczeni na dziewiątym piętrze. Wielu oskarżało ich o cheaty i inne tego typu rzeczy, ponieważ ich npc były tak op.
@@itsgonnabeokay9341 tylko popatrz . Ludzie się rozwijają wymyślając niezliczone konstrukcje . Pózniej narodzi sie jakis Genius czy ktoś inny który bedzie w stanie dorównac Nazarickowi swoimi odkryciami .
Demiurg: Przepraszam ale zrozumiałem tylko 80% planu.
Albedo: Ja zrozumiałam tylko 50%.
Momonga: To ja mam plan?
Potwierdzam tak było
I tak jest prawie całe anime
Tak było XDD
@Abradolf Lincoler dislike
XD Akurat przez ostatnich kilka dni zrobiłem sobie rewatch tego anime. Jak skończyłem oglądać 3 sezon, wszedłem na yt, a tam ten filmik ;D
10:17 tutaj Clementine ewidentnie chodziło o Zesshi Zetsumei. W rzeczywistości jest ona córką króla elfów, z którym Teokracja jest w stanie wojny.
Dalej spoilery do 14 tomu.
Co do możliwości istnienia graczy, mogących równać się z Nazarick raczej bym się tak nie napalał. Sam Tsaindorcus Vaision, który znał jeszcze lidera trzynastu bohaterów o nikim takim nie słyszał. Nawet po walce z Aktorem Pandory przed stolicą Re-Estize był przekonany, że Ainz jest w posiadaniu maksymalnie dwóch przedmiotów światowych, bo tego co się dowiedział od lidera trzynastu bohaterów, gildie w Yggdrasil posiadały do dwóch takich przedmiotów. Poza tym sam raczej nie stanowi zagrożenia dla Nazarick, bo prawie przegrał pojedynek z Aktorem Pandory, który mimo założenia ekwipunku Ainza był od niego słabszy, gdyż jako doppelganger kopiując swój cel nigdy nie będzie tak silny jak oryginał.
Wracając do możliwości pojawienia się nowych przeciwników Nazarick, to liczyłbym bardziej na pozostałych smoczych królów i tych, którzy tak jak Zesshi noszą przedmioty pozostawione kiedyś przez graczy Yggdrasil. Szczerze to przeczuwam trochę, że wątek z Zesshi zostanie w końcu pociągnięty w 15 tomie. W końcu po zniszczeniu Królestwa Re-Estize, Ainzowi pozostało albo zajęcie się Argland, albo wyruszenie do Królestwa Elfów i wplątanie się w konflikt z Teokracją Slane. Mi bardziej odpowiada druga opcja :)
@@mateuszpiasecki9330 szkoda bo oryginalnie Maruyama planował 18, a seria ma potencjał na wiele więcej.
Dobry materiał oby tak dalej
fajnie sie ciebie słucha
Z niecierpliwością zekam na sezon 4 anime. 😍
na szczęście w tym roku wyjdzie:)
I to jest odcinek.
Imię Ains Ooal Gown nie zazna porażki
@Abradolf Lincoler DAM DAM DAM !!!
Poczekamy zobaczymy
6:37 dopiero teraz po takim czasie się dowiedziałem że Aktor Pandora będzie teraz Momonem
Dobra dajcie mi odrazu nowe sezony bo nie wytrzymie z ciekawości
Nie tylko ty
No bez kitu
Bez kitu istnieją komiksy i książki i tak w polskiej wersji a anime kończy się na 9 nowelce macie z 3 książki do czytania
i bardzo dobrze ze dłuższy heheh :D
A ja się już nie mogę doczekać 15 tomu data wydania to 30 czerwca tego roku.
Na anime 4 sezonu tez czekam, bo jestem ciekawy jak to będzie wyglądać.
Sebas wprost powiedział że jeśli jego twórca wróci to on przejdzie na jego stronę.
Z Albedo też jest coś nie tak, jeśli dobrze rozumiem jest ona wierna Momonowi a nie Ainzowi, irytuje ją nowa tożsamość jej ukochanego.
Jedynym "wiernym" aż po grób jest aktor pandory....Ainz pozwolił mu nawet nazywać się ojcem, choć zakazał mu tego publicznie.
W anime tego nie było zostało pominiete więc spoiler. Albedo jeśli dobrze pamiętam zniszczyła jakieś flagi symbolizujące innych najwyżych bez zgody ani wiedzy Ainza ponieważ jest na nich zła że ich opuścili. Zostawiła jedynie tą symbolizującą Ainza
@@jestes71830 Jestem prawie pewny że to wszystko już było mówione w anime.
Ale mogę się oczywiście mylić.
@@liszarezo3658 Albedo zawsze bedzie wierna tylko Ainzowi. Ona nie lubi tego imienia bo to imie gildii ktorej czlonków ona nienawidzi bo mysli ze oni go porzucili. Za plecami Ainza nawet próbowała utworzyc specjalny oddzial do zabicia innych czlonków jakby sie pojawili.
Ta owa LASKA, aż się zarumieniła ;)
Ja bym powiedział, że postawa Albedo w nowelce pokazuje, że owa wierność jest stanem początkowym, nie ostatecznym. Może zostać zachwiana. Także twierdzenie, że mają 100lvl wiec nikt im na razie nie zagraża jest trochę na wyrost. Brain Zdołał zranić Shalltear - paznokieć, który jest częścią jej ciała, więc powinien także być chroniony przed obrażeniami niskopoziomowych ataków. A to bez broni na światowym poziomie. Eveileye pokonała w pełni uzbrojoną w przedmioty z gry Entome, mając właściwie do dyspozycji głównie magie 4 poziomu, czyli z punktu widzenia przeciwników - słabą. Jest także inny przedmiot gildii (czyli prawdopodobnie super potężny). Gdybym miał zgadywać, to jednak zbierze się kolejna grupa bohaterów z mieczem bohatera (ów strzeżony przez smoka) i zabije pojedynczy strażników, co w końcu doprowadzi do upadku królestwa magii. Osobiście by mi się podobało, jako i zakończyło się, jak tradycyjna historia walki obrońców świata przeciw złu i złemu lordowi. Wtedy poznalibyśmy też koniec z punktu widzenia tych złych, których tu grają Ainz z resztą ekipy.
Ja bym powiedział że byłoby to nudne. Wątpliwe że udałoby im się pokonać pojedyńczych strażników. Nigdy nikt nie miał doczynienia z tak potężnymi istotami. Enthoma nie ma setnego poziomu a około pięśćdziesiąty. Jej potęga też jest więc słaba w stosunku do strażników. Platynowy smok także zdaje sobie sprawę że w pojedynkę nie pokona nikogo z nich. Ainz i strażnicy są jedynymi i pierwszymi istotami które mogą używać magii dziesiątego poziomu więc twój argument że jakaś grupa się zbierze mija się z rzeczywistością. Nie wiem czy pamiętasz ale każdy ze strażników posiada dodatkowo światowy przedmiot. Więc więcej jest argumentów przeciw twojej teorii niż za.
@@haloarbiter2027 Wiem, że Enthoma nie ma 100 lvl, tylko 50. Czyli właściwie taki jakie smoki. (Olasird'arc miał 46 według novelki) Plus Enthoma zdaje się potężne wyposażenie, które jest dużo potężniejsze niż to czym dysponują istoty z nowego świata. Mimo to została pokonana przez kogoś dużo słabszego. W tym rzecz. Pokazuje to, że patrzenie przez pryzmat poziomów jest złudnicze.
"Ainz i strażnicy są jedynymi i pierwszymi istotami które mogą używać magii dziesiątego poziomu" raczej nie są pierwszymi, bo w świecie są informacje o takiej magii, tylko uznawane są one za legendy. Zresztą jest wprost mowa o graczach, którzy wcześniej działali na tym świecie. Ainz nie zna miejscowej magii, która podobno może niszczyć państwo (choć ogromnym kosztem), czyli poziom porównywalny z zaklęciem ultra.
"Nie wiem czy pamiętasz ale każdy ze strażników posiada dodatkowo światowy przedmiot. " wiem też, że są na świecie inne światowe przedmioty. Wiemy też, że jest co najmniej jedna broń gildii. A te mogą być potężniejsze niż światowe przedmioty. Pomijając fakt, że także wiedza Ainza i NPC na temat gry jest mocno do tyłu, bo sam Ainz stwierdził, ze nie śledził dodawanych elementów i zmian od czasu rozpadu gildii. Stąd może właśnie pochodzić królewska broń Gazefa, która omijała obronę Ainza, a ten ten i tak stwierdził, że jest ona zdolna dokonać więcej.
"Platynowy smok także zdaje sobie sprawę że w pojedynkę nie pokona nikogo z nich." Jest wręcz dostatecznie potężny by rzucić im wyzwanie, choć niekoniecznie wygrać. Przy spotkaniu z Shalltear był tam tylko avatarem zbroi (czyli był słabszy niż twarzą w twarz). A walka skończyła się tak że smok wciąż posiada swoja zbroję, która właściwie była uszkodzona po pojedynczym ataku, przy którym się nie spodziewał jej siły. Wampirzyca jest jedną z najsilniejszych ofensywnie NPC, a mimo to nie zdołała zniszczyć owego Awatara. Czyli nie miała nad zbroją absurdalnej przewagi, wiec tym bardziej nie ma jej nad smokiem.
Inną sprawą jest, że nie wiemy nawet co się stanie, gdy braknie złota na utrzymanie grobowca. Czy NPC przestana wtedy być wierni? Tak czy siak, zakończy się to tak jak Autor sobie zażyczy. Choćby miał uznać, że Overlord zostanie zabity przez Enri. A my możemy sobie tylko gdybać :P
@@marcinppp3023 co do smoka i jego awatara to niewiele o tym wiesz. Gdy tylko zobaczył z jak potężnym przeciwnikiem ma doczynienia natychmiastowo się wycofał. Ich walka potrwała ledwie chwilę. A sam platynowy smok ze względu na swoją rasę nie może korzystać z innych przedmiotów co sprawia że może liczyć jedynie na swoją moc poziomów. Dlatego właśnie korzysta z awatara, tylko za jego pomocą może używać magicznych przedmiotów. Dodatkowo w formie awatara nie zdołał pokonać Pandora Actor który specjalnie miał słabsze przedmioty i tak naprawdę nie korzystał z pełni swoich możliwości na rozkaz Ainza. Przez to dodatkowo Ainz poznał jego sposób walki i ważne umiejętności. Z mieczem także nie ma problemu bo podczas ataku na stolicę i zniszczenia królestwa Re-Estise Ainz zdobył owy miecz jako kolejny artefakt do swojej kolekcji
@@haloarbiter2027 "Gdy tylko zobaczył z jak potężnym przeciwnikiem ma do czynienia natychmiastowo się wycofał." Nie tak natychmiast, bo zmusił Shalltear do założenia swojej zbroi. Czyli uznała go za dostatecznie groźnego nawet w takiej formie. Także fakt, że zdołał się wycofać wiele mówi.
"A sam platynowy smok ze względu na swoją rasę nie może korzystać z innych przedmiotów co sprawia że może liczyć jedynie na swoją moc poziomów. Dlatego właśnie korzysta z awatara, tylko za jego pomocą może używać magicznych przedmiotów." Może mi się zdaje, ale Awatar sam w sobie jest magicznym przedmiotem. Więc właściwie używa magicznych przedmiotów. Tak czy siak takowego ograniczenia nie pamiętam by był gdzieś wspomniany, ale mam tylko 12 tomów. Nie wiem też nic o zdobyciu stolicy, walczył tam osobiście czy znów tylko jako zbroja, czyli słabszy vs słabszy?
Miecz Re-Estise jest tylko przykładem na broń która omija ograniczenia znane z gry. To co przejął by miało znaczenia jakby zdobył broń gildii Chciwych.
@@marcinppp3023 wiem że to dawno było ale argument z zbroją jest do obalenia. Shalltear używała zbroi nawet na bardzo słabych przeciwnikach i będzie to pokazane w nadchodzącym sezonie. Przeciwnicy krasnoludów nie stanowią wielkiego zagrożenia a i tak założyła zbroje. Najpewniej więc robi to za każdym razem gdy wchodzi w tryb walki. I tak podczas zdobywania stolicy Re-Estize walczył w zbroi. A i tak prawie przegrał z Pandora Actor który specjalnie się tam podkładał. A co do magicznych przedmiotów to chodzi mi o zbroje (nie awatara) miecze, pierścienie czy inne przedmioty tego typu. Najpewniej znał ich właściwości ale sam nie mógł z nich korzystać bez swojej zbroi
jeszcze jest jedna sprawa która może zagrozić po części nowemu państwu Ainza
w Novelce jest wspomniane że ciała Khajita oraz Clementine przepadły bez śladu, i to nie jest robota Ainza
duże prawdopodobieństwo jest takie że Organizacja Nekromantów do których należał Khajit była za to odpowiedzialna i że mogli oni wskrzesić tą dwójkę
wiec w każdej chwili w dogodnej okazji mogą zdestablizować E-rantel wiedzą że Momon i Ainz to ta sama osoba
Będą musieli się nieźle postarać, by ludzie w to uwierzyli, biorąc pod uwagę wielokrotne spotkania między Ainzem a Momonem na oczach ludzi. Musieliby jakoś znaleźć sposób na zdjęcie iluzji z Pandory.
I co z tego skoro i tak zostaliby zabici bez problemu ponownie. Jeśli mają nieco oleju w głowie to będą się trzymać z daleka. Szczególnie że widzieli że bez problemu mogą zostać przez nich zabici. I jak wiemy nawet bezpowrotnie.
Kul
W tym anime brakuje przeciwnika równego, lub silniejszego od Ainza.
No bo ile można oglądać w kółko, jak potężny czarnoksiężnik podbija coraz to nowsze tereny i podporządkowuje sobie coraz większą liczbę istot, nie martwiąc się przy tym praktycznie o nic.
Przez trzy pierwsze sezony to jeszcze miało sens, lecz teraz nawet najpotężniejsze istoty w grze, czyli lodowe smoki nawet w małej cząstce nie dorównują mu siłą.
Co będzie dalej? Pożeracz Światów przebudzi się ze snu, a wielki Ainz rozwali go jednym zaklęciem? Co w tym ciekawego?
Odpowiedź:
Tak, ale Ainz zda sobie z tego sprawę kiedy demurge mu to pogratuluje.
a może teraz analiza arifurety? coś typu jak działa magia czy skille itp?
Jest mnóstwo świetnych anime z genialnie wygenerowanymi uniwersami... A Ty pytasz o arifurete?
Mnie nurtuje jedno. Czy Ainz może tworzyć kościane smoki ? A tak dotyczące tych Spoilerów to wątpliwe ze Teokracja dałaby rade Grobowcowi Nazarick. Smoczy Lordowie możliwe że z Sam na sam przeciwko Ainzowi może by dali rade. Jednak skoro platynowy smok nie dał rady z wampirzycą to nie wiem czy z Ainzem mają szanse.
@Matka Przełożona Selena Agna W sumie fakt jest zbyt OP. Jedyny kto mogłyby go pokonać to Touch Me (przyjaciel Ainza). Ciekawe czy Touch Me się lub inny z 41 się pojawi?
@Matka Przełożona Selena Agna to jest dla mnie głupie taka gra miała wielu graczy którym byłoby skoda tego że to koniec i by zostali do samego końca
@Matka Przełożona Selena Agna to rozumiem jak on zginął ale nie mogę uwierzyć że był jedynym graczem który pozostał do końca gry
@@Spirit3141 To nie jest tak, że był jedynym graczem który był aktywny. Był jedynym graczem który w tamtym momencie został przeniesiony do Nowego Świata, przez Smoczego Cesarza który wyciągał przedmioty z Yggdrasila i czynił je prawdziwymi w Nowym Świecie. Skutkiem ubocznym takich kradzieży było czasem również prenoszenie graczy i przemienianie ich w ich growe postacie. Nowy Świat to nie jest świat żadnej gry. Jest to prawdziwy świat w którym przedmioty wyciągnięte z gry stały się prawdziwymi przedmiotami. Moc Smoczego Cesarza wydawała się polegać na możliwości wyciągania rzeczy i graczy ze świata wirtualnego i przemienianie ich w coś realnego.
Mnie ciekawi czy jest możliwość aby inny grać pochodził z innej gry (bo krasnoludy pokazują że nie wszystko związane z mgią pochodzi z gry) Dodatkowo taki grać mógłby zaskoczyć głównego bohatera który byłby na słabszej pozycji bo on może wiedzieć więcej o nim niż on o swoim rywalu. Może ma tajny sojusz z elfami a jego królestwo jest na terenie nie znanym a on dobrze wie co główna postać robi. Może mieć kontakty z państwem centaurów, czy nawet jakoś brał udział w ataku na grobowcie. Wszystko jest możliwe nawet to że jest więcej graczy w tej gildi
To raczej się nie wydarzy. Ten świat rządzi się zasadami które pasują tylko do Ygddraasil. Pozatym magia już wcześniej w tym świecie i tak istaniała, tyle że była to dzika magia. Sztuki magiczne nie występujące w grze.
@@haloarbiter2027 ok zapomniałem o sztukach magicznych ale to nie problem wystarczy tylko żeby sobie nie zaprzeczały
@@Spirit3141 to raczej niezbyt by ze sobą współgrało. Każda gra mimo podobieństw ma jednak inne mechaniki i zasady. Ten świat opiera się właśnie na tych i wątpię by się to zmieniło
@@haloarbiter2027 wszystko zależy od tego jak zostanie to przestawione. Ja uważam że jest to możliwe.
@@Spirit3141 nawet jeśli, to wątpię aby było to wprowadzone. Zbyt to by się gryzło z całym światem i opowieścią
Kox
hmm
Spolier
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Zawsze można brać pod uwagę koniec 11 tomu gdzie Lupusregina mówi do Enri, że Ainz przegrał walkę i mu się zmarło. Oczywiście był to momęt wyciągnięty z przyszłości fabuły i pewnie odnosi się do końca 13 tomu, a ten jeszcze nie przetłumaczony :(
Jestem ciekawy też czy pociągną dalej wątek clemntynki i tego drugiego, bo skradziono ich ciała i zapewne wskrzeszono co oznacza, że prawdziwa tożsamość momona wyszła na jaw tylko nie wiadomo kto posiada tą informacje.
Mam kilka teorii odnośnie jego śmierci ponieważ również czekam na 13 tom nowelki, ale zdradę bym raczej odrzucił może byłby sens takiej teorii w formie materiału. Chociaż dla tych co znają pewnie 13 i 14 tom wszystko jest oczywiste.
@@Animko To ci odrazu powiem że to wszystko był po prostu podstęp. Gdy wyruszył do świętego królestwa miał walczyć z Jabladothem czyli Demiurgiem. To była część planu aby pozyskać ich jako sojusznika. W jednym momencie miał udawać swoją śmierć i o tym wiedzieli tylko Demiurge oraz Albedo. Miało to sprawdzić zachowanie wszystkich jego podwładnych na wypadek jego realnej śmierci. Przy okazji w świętym królestwie narodził się kult na jego cześć który wychwalał jego poświęcenie. Potem wrócił triumfalnie gdy królestwo miało upaść. Podporządkował sobie armię zwierzoludzi i pokonał Jabladotha (oczywiście to było udawane) dzięki temu święte królestwo stało się mu fanatycznie oddane. Pisze to abyś nie marnował czasu na robienie materiałów z teoriami które są i tak nieprawdziwe. Ainz żyje i ma się naprawdę dobrze.
@@Theshivo jeśli mają trochę oleju w głowie to będą się trzymać z daleka. Sama naprawa ich ciał będzie nie lada wyzwaniem i wątpię by znowu próbowali się mieszać. Szczególnie gdy wielu mieszkańców widziało Ainza i Momona razem. I ty serio uważasz że ktokolwiek uwierzy zabójczyni i jakiemuś nekromancie?
Oglądałem tylko anine, ale ja lubie spoilery bo to nie to sammo co obejrzenie 🙂🙃
może następny odcinek o Rubedo ?
Jest Overlord, jest super
Zrobisz alanlize zapowiedzi 4 sezonu Overlord?
Alaniza xD. Ale poza tym to spoko pomysł 😅
@Abradolf Lincoler Filip. Postać która pojawia się w 10 tomie książek.
Świeżo upieczony spadkobierca swojej rodziny, po śmierci jego rodzeństwa na Równinach Katze, który dzięki temu mógł brać udział w wystawionym przyjęciu królewskim. Jego rola oczywiście na tym się nie kończy, ale takie skrótowe przybliżenie :D
@Abradolf Lincoler No ogólnie to jest chłop co myśli, że jest totalnym kozakiem, ale tak na prawdę jest manipulowany przez nazarick przez tą babkę z 8 paluszków. Chłop jest po prostu horny as fuck.
Witam, jakby ktoś byłby zainteresowany, to umieszczam link do audiobooka (Overlord Audiobook PL), który zrobiłem.
Link: ruclips.net/p/PLsyBDGrYQX9TFjKBSlQ1z1Av3KuHqrr68
PS.: Zostało przetłumaczone translatorem Google, ale nawet da się słuchać.
Polecam lekko przyśpieszyć prędkość. :D
Dlaczego Translator? Przecież mamy książki przetłumaczone po polsku, można je kupić i tylko przeczytać i już.
@Sharlotto No cóż, gdyby to przeczytał Wojtek o Panie to byłoby najlepszy Audiobook na Ziemi.
Według mnie Momondze wszystko się uda z jednego powodu ponieważ jest bohaterem powieści i zazwyczaj gównemu bohaterowi nie ważne jak ma trudno.W końcu osiąga sukces lub happy end.Zapraszam do dyskusji. Bo to tylko moje zdanie .
Happy end w przypadku tej postaci nie wiem takie wiadomo bo w zasadzie to on jest tutaj tym złym. Ale sam naprawdę liczę na to że mu się uda.
W Grobowcu jest NPC który ma mego wywalone w kosmos i uważa się za kolejnego do władzy po Momonie.
Gdyby Pingwin był silniejszy...w sumie jego siła nigdy nie została określona.
Zdaje się, ze w książce powiedziano, ze ma 1 lvl. I że sam tak naprawdę nie chce zająć miejsca Aina, tylko tak go stworzyli, wiec tak postępuje.
Nie ma siły uwolnić się z uścisku shizu
Oglądam tylko anime i mam nadzieje że momonga podbije świat
A ja mam nadzieję że w końcu spotka twardy orzech do zgryzienia
Wie ktoś kiedy nowy sezon Overlord?
Kiedy kolejny sezon anime Overlord'a?
W tym roku chyba.
@Abradolf Lincoler jakiego zwiastuna?
@Abradolf Lincoler Dopiero teraz ogarnąłem że jest! :P dziękuję za informację, mimo że trailer mało co zdradza.
Elo
Wie ktoś kiedy ma wyjść polska wersja 13 tomu nowelki?
Wydawnictwo Kotori jeszcze nie podało konkretnej daty, ale po ich zapowiedziach widać, że jest w tłumaczeniu obstawiałbym marzec/kwiecień, ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Kmina czy człowiek mógł dorównać w jakiś sposób ainzowi pod względem siły? Bo z tego co rozumiem nie znamy człowieka o 100 levelu
Człowiek napewno nie. Jest to jedna ze słabszych ras w tym świecie. Nie mogą używać magii powyżej szóstego poziomu który i tak jest dla nich bardzo imponujący. Człowiek nie tylko więc nie dorównałby ainzowi ale także nie przerósłby żadnego z jego podwładnych.
No to niezły balans panował w Ygdrasillu. To jaki sens był brania rasy ludzi w grze?
@@eenndd różnica jest jedynie jeśli człowiek jest graczem. Jednak bardzo wątpliwym jest aby w świecie do którego trafił Ainz był taki gracz. Jednak do tego momentu w świecie gdzie jest Ainz prawdopodobnie był tylko jeden taki przypadek w którym graczem był człowiek. Ale nadal miał owiele niższe poziomy od Ainza. Jednak już dawno nie żyje
Momonga chce podbić świat aby potem stworzyć utopię który każdy mógł być równy
ale utopia to coś dobrego a on jest zły bo ja czytałem że jego poddani porywali nawet niemowlęta podczas incydentu jaldabaotha ze stolicy Re Estize i poddawali je eksperymentom więc jak ktoś taki chciał by dobra dla wszystkich ras
@@kamilpilawka6657 akurat to było już samowolką Demiurga. Ainz dowiedział się o tym po fakcie więc jedyne co mógł zrobić to nakazać mu zadać im bezbolesną śmierć. Pozatym ty to wszystko widzisz wedle ludzkiej perspektywy. Ainz jednak stracił już postrzeganie świata w ten sposób. Nic nie czuję jak zabija ani zadaje cierpienie, ogólnie coraz rzadziej ukazuje swoje emocje. Jest to efekt stania się nieumarłym. Z czasem może już zupełnie nic nie czuć.
Jej mam pytanie kto jest 2 graczem ?
O ile taki jest. Nie wiadomo czy Momonga nie jest przypadkiem jedynym obecnym
Kurde oglądanie połowy odcinka jest trochę słabe bo to co jest w tomach będzie w anime
Póki co autor cały czas kreuje przeciwników jako rzekomo potężnych, a potem każdy dostaje lanie. Prawdopodobieństwo, że ktoś w grobowcu się zbuntuje jest bliskie zeru. (P.S. naucz się wreszcie wymawiać poprawnie imię Demiurge).
Yo co tam?
Wszystko dobrze, a u ciebie :D?
@@Animko a dobrze, masz może jakieś fajne animu do polecenia? Mam pustkę w serduszku po overlordzie i tensei shitara slime:
@@qevler2444 Ciężko coś mi tak polecić bez przybliżenia w jakim klimacie, długości itd. No, ale skoro slime był już na twoje liście to może: Kumo desu ga, Nani ka?
@@Animko dzięki wielkie :3
Czemu nazywasz overlorda nowelką
Ponieważ, anime jest na podstawie nowelki
@@alphafox6590 ok
Czyli dalej nic nie wiadomo o jakimkolwiek innym graczu? Są tylko plotki o ich istnieniu w tym świecie. Osobiście mam nadzieję, że w przyszłości trafi się jakiś rywal dla Momongi.
Co najwyżej ktoś z jego sojuszu a jeśli tacy byli to by z nimi podbił świat no chb ze mają wymazaną pamięć czy coś
@@Me_Larry jak już mi się wydaje że to były by "awatary" graczy z sojuszu co było by ciekawym pomysłem moim zdaniem. W końcu TouchMe raczej by się nie zagadzał się ze sposobem postępowania Momongi co dalej by implikowało ciekawe interakcje np. lojalność Sebasa ...
@@dixsonelkrux6640 no
Seiya z ostrożnego bohatera by i tak go pokonał :D
Nie brzmi jak ktoś kogo można nazwać dobrym.
Wątpię by jakiś grać został w grze.
to anime a konkretnie pierwszy sezon Był dobry do okolic 6 odcinka czy coś w tym stylu Obejrzałem Całe ale osobiście po tym 6 odcinku anime zaczęło być bardzo słabe
Mi akurat anime bardzo się podoba, uważam również, że jako złożoność jest na naprawdę zadowalającym poziomie jeżeli chodzi o kreację świata, balans świata itd. Nie zgodzę się także, że to anime po 6 odcinku zaczęło być słabe uważam, że poziom tej serii cały czas jest bardzo zbliżony jednym razem po prostu pokazuje inne wątki. Jednak zastanawia mnie co najbardziej odrzuciło cię w tej produkcji, bo wiadomo nie każdemu mu się ona podobać, ale jestem zwyczajnie ciekaw.
niewiem moim zdaniem gdy ten szkielecik (nie pamiętam imion postaci Bo oglądałem to pare lat temu )jak zaczął się ograniczać choć mógł rozwalić wszystkich jednym Strzałem to to anime stało sie dla mnie nudne ale jeżeli komuś sie podoba to dobrze :)
@@GumballiInneParodie Kiedy on się ograniczał, po prostu nie siał chaosu bez potrzeby, chyba że chodzi o samą postać jego jako Wojownika Momona, akurat to miało służyć wyłącznie zbieraniu informacji. Mówisz że obejrzałeś całe anime, ale widząc co zrobił w 3 sezonie dalej uważasz, że się ogranicza?
Trochę tego nie rozumiem, ponieważ ten szkielet o którym mówisz Ainz stara się po prostu zachować ostrożność, i dba o swoich podwładnych i Nazarick, ale w 4 sezonie pokaże jeszcze trochę ^^
Tym bardziej, że od 3 sezonu zaczyna działać już jawnie i globalnie ^^
znaczy ja miałem na myśli całe anime w sensie Cały pierwszy sezon Nie zaczynałem reszty bo ten jeden który oglądałem nie przypadł mi do gustu może poprostu jestem zbyt niedojrzały aby je docenić A jeżeli chodzi o Jego ograniczanie się to był on chyba Wielkim magiem a jedyne co robił to siedział (z tego co pamiętam) i zajmował się tlk poddanymi swoją drogą też miał ich w chuj (chyba pamietam te dwojke dzieci elfów ,albedo,tego kamerdynera i tego rycerzyka) i w ogóle nie wykorzystywał władzy którą zostawili mu Jego koledzy z Gildii zanim znudzili się tą grą i wyjebali na ogórki do szwecji
@@GumballiInneParodie bierze się to z jego braku wiedzy o tym świecie. Nie wie czy jest on jedynym na takim poziomie czy może jest ich więcej. Jego zachowanie bierze się z ostrożności i planowaniu a nie bezmyślnego naparzania we wroga. Najpierw trzeba poznać przeciwnika aby z nim walczyć
ㅤ
pewnie nie zdoła podbic swiata bo wszystko ma swój początek i koniec w konc7u narodzi sie człowiek które bedzie w stanie pokonac ainza
No może niekoniecznie "człowiek". Ludzie w tym świecie są jednymi ze słabszych ras i nie mają nawet cienia szansy aby dorównać komuś takiemu jak Ainz. Pozatym nawet gdyby taki się narodził to sam nic nie zdziała
@@haloarbiter2027 nawet ktoś z słabej rasy może opanować potężna magie
@@coolmurzyn tylko jeśli jest graczem. Jeśli nie jest to nie może. Człowiek maksymalnie może władać magią szóstego poziomu lecz nie większą
@@coolmurzyn sorry ale Nazarick było najpotężniejsza gildią w całej grze. 1500 graczy próbowało ich zraidowac i wszyscy zostali zniszczeni na dziewiątym piętrze. Wielu oskarżało ich o cheaty i inne tego typu rzeczy, ponieważ ich npc były tak op.
@@itsgonnabeokay9341 tylko popatrz . Ludzie się rozwijają wymyślając niezliczone konstrukcje . Pózniej narodzi sie jakis Genius czy ktoś inny który bedzie w stanie dorównac Nazarickowi swoimi odkryciami .