Jeep Wrangler Unlimited Rubicon 2 0T test PL Pertyn Ględzi
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Zdjęcia: Tomasz Dąbrowski
/ dabrowski.tomasz
music by bensound.com
Zapraszam na swoją stronę: pertyn.com
na Fb: pertynm...
na Insta: / pertyn
Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com
Ludzie tylko z 3.6 pentastar.
Macie samochód na lata albo do pałowania w terenie.
Z tym 2.0....... to do miasta.
Oczywiści u dilera do kupienia tylko z silnikami fiata.
Nigdy nie byłem fanem terenówek, test fajny,zaliczone oglądanie, łapa zostawiona👍
Moja historia z Wranglerem : Motoryzacja to moje największe hobby od dzieciństwa, miałem w życiu już prawie 100 pojazdów ( pełen przekrój, prawie każdy tuningowałem, szybko zmieniałem bo się nudziły ), amatorsko się ścigałem, driftowałem, trochę jeździłem w terenie różnymi wynalazkami, byłem motocyklistą ( byłem bo aktualnie mam przerwę bo kręgosłup padł ). Teraz mając 40+ lat szukałem nowego daily drivera który zostanie u mnie dłużej niż pół roku .. Żona ma praktyczne auto rodzinne, a ja szukając czegoś małego w połowie 2019 z BMW M2 przesiadłem się do pięknie zrobionego Mini JCW które było fantastyczne na miasto, niestety ostatnie Auto z napędem na przód miałem w wieku 20 lat i zapomniałem że ma więcej wad niż zalet, więc na początku 2020 zdecydowałem się pozbyć wszystkich uprzedzeń i poszukać bezkompromisowego nowego daily drivera żegnając ostatnie w moim życiu auto FWD. Po wielu testach, rozmowach z rodziną, przyjaciółmi, dziesiątkach godzin na YT postanowiłem przetestować Rubicona JL (2door). Już pare razy podchodziłem do zakupu Jeepa Wranglera, marka Jeep nie jest mi obca, gdyż maiłem przez chwilę Grand Cheerokie, jeździłem poprzednią generacją Wranglera JK, niestety prowadził się słabo, był wolny, środek miał z innej epoki, zdjęcie dachu wymagało pół godziny, generalnie nie czułem chemii z tą marką itd..itd.. Ale postanowiłem spróbować ponownie wiedząc że nowa wersja jest nowoczesna a moja bardzo dobra koleżanka posiada Salon Jeepa, więc szybko umówiłem się na jazdę próbną. Zakochałem się odrazu...W JL wszystko się zgadza, wygląd, wyposażenie, nowoczesny środek, niezły silnik, bardzo dobre przyśpieszenie, dobre prowadzenie, gwarancja 5 lat / 250kkm, całkiem niezłe wykonanie, ale przede wszystkim emocje, uniwersalność, indywidualność i legendarność sprawiły że decyzja zapadła bardzo szybko. Teraz po pół roku i 10kkm kocham mojego Jeepa coraz bardziej, jestem jak to się mówi jeepnjęty.. dla mnie to samochodowy odpowiednik Harleya, każdy jest indywidualny, łączy nas wszystkich pasja, wielka społeczność i bardzo duża ilość wspólnych imprez. Rodzina go kocha, pozwolił nam dobrze znieść Covidową izolację, poznaliśmy wielu ciekawych ludzi, byliśmy na paru rajdach, wyprawach i niebawem jedziemy na największą imprezę w roku, czyli jeep camp ( zachęcam do zobaczenia relacji na YT z Jeep Camp 2019 ). Niestety seryjny Rubicon ma fatalne opony M-T które odrazu trzeba zmienić najlepiej na Cooper 33cale, amortyzatory które warto zmienić na FOXy ( u mnie bez liftu ), no i twardy dach który powinien zostać w garażu do zimy na rzecz softtop. To podwyższa cenę o około 10%.. Ale po tych zmianach to jest rewelacyjne auto , prowadzi się bardzo dobrze, coopery są ciche ale dają radę w terenie, narazie jeździ bez problemów, a na prawdę go nie oszczędzam. Lata bokiem na asfalcie i w terenie, z nowym zawieszeniem i oponami daje rade w trasie, nawet na zakrętach, ale idealnie do 120-140kmh, bo do 160kmh ( vmax w rubicon ) robi się głośno. Koledzy latają Saharami na lifcie po 200 w trasie i są happy, ale nie polecam ;) Auto przy dobrym ustawieniu zawieszenia oraz zmianie opon, jedzie prosto, całkiem precyzyjnie, na tyle dobrze że nasze X5 stoi w garażu, nawet jak jedziemy na mazury. Ekran dotykowy, rewelacyjny appleplay/adroidauto, możliwość dojechania wszędzie sprawiły że często jadę np. nad Wisłę lub do lasu i mam mobilny home office z pięknym widokiem . Nadal nie mogę się nacieszyć i napatrzeć, parkując ogładam go z każdej strony, z bananem na twarzy, nie mogą się doczekać kolejnych kilometrów i kolejnego Wranglera ( tym razem rodzinnego JLU Sahara ) w rodzinie. Pozdrawiam wszystkich przyszłych jeepnjętych ;) Panie Partyn, 2 drzwiowy JL jest bardzo dobry na miasto, jego wymiary są zaskakująco małe :)
Weź dorośnij
Też mamy dwa Wranglery OlllllllO. Pozdro!
Czy ma drżenie albo ściąga jak amg s63?
Mamy to auto, używamy na codzień, do pracy, na urlop, po bułki, do przedszkola i... na rajdy.
"Wielki diesel 2.2" dokąd zmierzasz motoryzacjo ...
Co do pojazdu na co dzień, znajomi się dziwili jak przez 7 lat służył mi Nissan 350z (trudne były tylko zimy), pukali się w czoło gdy Yamahą R1 jechałem na wyjazd do Szwecji, Danii czy w Bieszczady ubrany w sakwy, tankbag i plecak.
Każdy inaczej podchodzi do motoryzacji ale jeśli ktoś w momencie wyjazdu swoim wymarzonym pojazdem ma banana na twarzy to jest to idealny pojazd do codziennej jazdy wszędzie.
Wranglera mam w planach, pewnie będzie to moje auto na co dzień.
Od zawsze chorowałem na to auto ,tylko każda jazda próbna sprowadza mnie na ziemię mam identyczne odczucia jak Pan Pertyn , jako drugie auto jak najbardziej . Na co dzień zdecydowanie lepiej na asfalcie sprawuje się SAHARA na oponach szosowych ,oczywiście do 120 km/h i nie w zakręcie i po łuku wtedy już trzeba być czujnym :) .Zawsze z sentymentem i sympatią się za nim obejrzę na ulicy .
Testów tego auta w terenie jest bardzo dużo i to oczywiście dobrze bo to auto z off roadowym DNA. Cieszę się jednak, że znalazłem test mówiący o tym aucie z perspektywy codziennego użytkowania. To cenne, bo jeżeli nie masz milionów na koncie to Wranglerem jeździsz w terenie w weekendy, ale do pracy na codzień. Dzięki! :)
Mam pomarańczową Saharę z tym silnikiem. To jest fantastyczny pojazd na codzień. Nie widzę wad, spalanie to średnio 10 do 13 czyli OK. Do 100 jest cisza w kabinie na oponach HT.
O matko ale miło mi się zrobiło.
Miałem niebywałe szczęście przejechać Wranglerami kilka tysięcy kilometrów. Większość w ruchu miejskim oraz na autostradach. Przy przyspieszaniu myszkuje, przy hamowaniu myszkuje, powyżej 120 km/h nie da się rozmawiać przez zestaw głośnomówiący ani słuchać radia, bo wszechobecny huk zagłusza skutecznie, nie ma co zrobić z lewą stopą i każdy na początku panicznie szuka przycisków otwierania szyb.
Reasumując - kocham to auto. Nie wiem po co ono by mi było ale chciałbym mieć na własność. I jest wielki. Bardzo wielki. Żadne zdjęcia czy filmy nie oddają jego rozmiarów. Wspaniałe auto niezależnie od silnika, w jaki je wyposażono.
Zdjęcia Pana Tomka są fenomenalne😍
Ujeżdżam na co dzień starszego wujka, czyli Grand Cherokee. Technicznie w sumie podobne (2 sztywne mosty, automat, mocny silnik choć u mnie V8). Stwierdzam kategorycznie ze jest to jak najbardziej pojazd uniwersalny. Do miasta, na autostradę, w teren (choć nie jeżdżę). Pozdrawiam.
Auto - Magia.. ale dla Pana polecam w wersji SAHARA!
Mniej hardcorowy, bardziej szosowy, a magia ta sama! Może to dobry pomysł na drugi test ?
Pozdrawiam
no właśnie SAHARA to nadal Wrangler
moze w błocie się wklei, ale nadal na szosowych oponach pewnie daleko zajedzie poza asfaltem
Auto w sam raz na południe naszego kraju, pagórki, górki, dołki i polanki tam jest miejsce tego auta, same opony to determinują. Chyba, że ktoś lubi jeździć w trasie w słuchawkach niczym w rajdówce na dojazdówce 😀
Ostatni Mohikanin... Oczywiście łapa w górę
Rewelacyjne auto, nie rozumiem tylko czemu w Europie Jeep zdecydował się standardowo na opony MT do wersji Rubicon. W USA wersja Rubicon standardowo wyposażona jest w opony AT, które dużo lepiej sprawdzają się na asfalcie oraz bardzo dobrze radzą sobie w terenie. Jak ktoś zapuszcza się w bardziej wymagający teren, wtedy modyfikuje auto i m.in. zmienia opony na MT.
At tańsze.
Mam historyczny sentyment do Jeep'a i przesłania mi on obiektywną ocenę. Głośne to w środku, twarde, pali to jak smok.. ale ile frajdy daje!
Ja tam lubię jak Pertyn ględzi ;)
Dizlowe 3.0l v6... to zrozumiem.
Ale 2.0t? Nie-eee... Nawet z Pertynem za kierownicą (+10 do kultowości).
Samochód sprzedaje się jak świeże i ciepłe bułeczki: to widać na drogach! Pozdrowienia dla wszystkich i Sz.P Pertyna
Ostatnio gdy jechałem swoim Renegade, mijał mnie żółty Wrangler, wyglądał zjawiskowo. Gdy jeżdżę swoim na przeglądy do ASO, kiedyś mi powiedziano żebym do niego wsiadł i się przymierzył. Odmówiłem, pracownik-dlaczego? Ja na to-bo już bym z niego nie wysiadł. To auto jest synonimem prawdziwej motoryzacji i bardzo mi się podoba. Nie przestaje oszczędzać na niego.
Terenwizja has entered the chat:)
A kto to?
Przecież jak ktoś śledzi kanał, to wie że JL był u chłopaków już pół roku temu. Zatem wiadomo jak robi w terenie. Dzisiejszy test jest nie o tym. Gdy ktoś kupuje nowe auto, to wiadomo, że będzie nie tylko w teren więc zachowanie "ogólne" samochodu też go pewnie interesuje.
@@Pertyn "A kto to?" -- To tacy co w błocie ględzą, całkiem miło zresztą. :) ruclips.net/user/TERENWIZJA
To nie jest auto dla polskich nerwowych kierowcow, ktorzy jezdzac nawet 20letnim Passatem tdi chca byc najszybsi na drodze.
Szkoda, że był Pan w cieniu. Lepiej tego unikać, bo to źle wygląda na zdjęciach i filmie. Zdjęcia TD jak zawsze extra.
I bardzo dobrze że nie pojechał pan w teren. Testów terenowych tego auta jest pełno, na polskim YT niech się tym zajmie Terenwizja. Mimo wszystko wiele Wranglerów spędzi większość swojego życia na asfalcie i lekkich drogach szutrowych.
:)
To autko jakie sprawia banana jak się do niego podchodzi na parkingu ;) i dupie ma polskie drogi ;) , akurat do tras z Google jak nawigacja wymyśli najkrótsza trasę ;) po oesie prawie rajdowym :D fun car :D a coś ma z ukladem kierownicy obiechalem rubicona i share i nie było problemu z trafieniem w czarne i byl zawsze w trybie 4h auto ;)
Ja mam banana w majtach
@@jarekstachowski6115 😘 ...you feel me, fruit?! 😉😅
moja żona twierdzi, że najlepiej po mieście jeździło jej się podniesionym wranglerem z metalowymi zderzakami. co prawda krótkim - wtedy to było ciut poniżej 4m, teraz 4.20. tak jak sam pan powiedział jest zwrotny, z parkowaniem nie najgorzej, a inni kierowcy byli jakoś nadzwyczaj uprzejmi. ;) nikit nie wymuszał, zajeżdżał itp.
Zdjęcia super, test jak zawsze na najwyższym poziomie, brałbym tego rubicona😉
Z ciekawości, czy standardowy w USA w Rubiconie wolnossący V6 3.6 l jest również oferowany w Polsce?
W Europie 3.6 V6 jest tylko w najmocniejszej wersji i to w opcji (dzięki naszym ukochanym pseudo "ekologom") a np. w USA 3.6 V6 jest prawie wszędzie a 2.0 jest tam tylko w najsłabszej wersji w której też można wybrać V6 😅
@@danielmielcarek4679 Ciekawe, dzięki za informację.
@@danielmielcarek4679 W Europie 3,6 V6 nie jest w ogóle dostępny, nawet w opcji, jedyne oficjalnie dostępne silniki to 2.0 turbobenzyna i 2.2 turbodiesel. Można znaleźć ogłoszenia nowej wersji Wranglera z silnikiem 3,6 V6, ale to jest import z USA lub Kanady, czyli nie są to wersje europejskie.
@@ZYZY91 😓 A to szybko usunęli V6 bo mój tata chciał takiego z V6 rok temu kupić i była i zbierał, a teraz z ciekawości patrzę i nie ma 😰... no to co? Imporcik z USA tylko że wnętrze i lampy i jeszcze coś będzie gorsze bo to z USA 😅
@@danielmielcarek4679 t
Z tym wnętrzem to juz nie ma roznic. Będzie to samo.
Okolo 3 $towek pln wyjdzie hyhy ale mi sie bardzo podoba 🗽
Ja osobiście kupiłem ten samochód jako auto na weekendy, ale się w nim tak zakochałem że teraz jeżdżę nim na codzień, nawet w trasę, a mojego mustanga używam jako drugie auto i jeżdżę nim okazjonalnie :)
To naprawdę musiał Ci przypasować fajnie.
Jak zwykle rzetelny test. Chłop się przejechał 50 km/h przez 10 min i co najlepsze jak przestał gadać, że trzeba kręcić kierownicą ciągle to nagle też przestał nią kręcić :) Kolejny test bez przygotowania i omówienia czegokolwiek.
Drogi Pretynie ja rozumiem że jak mówisz to nie chcesz powtarzać słów, ale nie mów zamiast "samochód" słowa "urządzenie" 😅, proszę nie.
Per-tyn, jeśli łaska.
Niestety, nie mogę się stosować do językowych schiz wszystkich Widzów, sam mam całkiem spory słownik obejmujący sformułowania lub słowa, których nienawidzę albo których się brzydzę - albo których po prostu nie lubię - więc rozumiem zastrzeżenia. Ale póki używam określeń prawidłowych lub choćby dopuszczalnych, są OK
@@Pertyn 😅⬇️⬇️⬇️
Jeśli to zrozumiałeś za nie miłe to przepraszam😓, bo nie miało być. Tylko mówię że dziwnie się słyszy słowo urządzenie jako samochód 😅 i tyle. I tak przy okazji do odcinka to szkoda że dali ci wersję 2.0T bo te 3.6 V6 brzmi że... ♥️♥️♥️ (No ale pseudo "ekolodzy" i te sprawy nam to w europie zabrali 😰
Samochód fajny, da się też kupić Gladiatora z silnikiem v6 w Polsce od dealera Dogde, ale na kanale Terenwizja, w czasie testu Uaza padło stwierdzenie, że w tych modelach przecieka dach.
Bzdury z tym przeciekaniem dachu.
Tam jest trochę inna kwestia, rynienka od dachu kończy się dokładnie tam gdzie zaczyna się czołowa szyba i przy otwartych dzwiach ścieka dokładnie na podłogę kabiny, a co do przecieków z zewnątrz to nie zauważyłem, starsze wranglery z miękkim dachem miewały takie problemy owszem.
Dach nie cieknie? 😀
Nie sądzę
"Dach nie cieknie?" - Jak się zdejmie to nie cieknie.
Podoba mi się to auto. I ma paletę ładnych lakierów. U mnie na osiedlu jeździ taki srebrny. Śliczny.
No i teraz na zdjeciach jest klimacik, aż chce się patrzeć w nieskończoność 😁😁😁😁
O i to się miło ogląda. Panie Macieju im większy i bardziej nieporęczny tym lepiej.
Ciekawe kiedy i na Wranglera przyjdzie czas jako i przyszedł na Defendera.
o, albo mi się wydaje, albo zdjęcia u mnie za wsią robione. ;)
To jest fajne auto 💪😁Maciej jak zawsze dzięki za test 👌
To miłe, że niektóre "Legendy" trwają.👍😀
Wrangler od lat się nic nie zmienia, i to mi się w nim podoba
Witaj przygodo👍😊pozdrawiam 🙂
Dzień dobry.
Dziękuje :) szerokości :)
Jeep :)
Witam
Witam 😁👍
Dzień dobry
Typowa,prawdziwa terenówka. Jazda,szybka na drodze może dostarczyć prawdziwych "żołądkowych" wrażeń. Z przyjemnością obejrzałem ten test. A tak na marginesie...jeżeli miałbym kupować,to jednak wybrałbym Forga Rangera Raptor,cena podobna ,ale jazda Raptorem w każdych warunkach bije na głowę Rubikona.
Piękne zdjęcia! jaki to aparat?
Pytanie do Tomka Dąbrowskiego. Ja się nie znam. W opisie link do jego Instagrama, odpowiada na pytania chętnie
:)
Wspaniałe auto legendarnej marki.
Jak można nie lubić jazdy Off Road?
Miałem przyjemność. Taka G Klasa dla biednych :)
Chciałbym być tak biedny.
do miasta nie,na autostrade nie,slowem nie nadaje sie do niczego
Za darmo tego nie chce
Bo dla ciebie tylko kapelusz wąsy i mercedes