Moje najgorsze upadki 😱

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 янв 2025

Комментарии • 41

  • @emavis763
    @emavis763 2 года назад +6

    Miałam sporo dziwnych upadków, ale napiszę o trzech, które najbardziej pamiętam. Zacznę może od ostatniego, który omal nie doprowadził do złamania żeber. Jeździłam wtedy na kucyku, który był bardzo agresywny (podejrzewam, że wiązało się to ze słabym dopasowaniem siodła, które mogło go uciskać, lub zbyt dużego wędzidła.) Zawsze w stajni testowałam takie nowe koniki, ze względu na mój niski wzrost. Na ląży było fajnie, ale po tym jak wsiadłam na nią to nie było już tak kolorowo. Kiedy tylko osoba pomagająca mi wyszła na chwilę, kucynka ruszyła z kopyta dzikim galopem. Żeby nie było utzrymałam się, ale niestety nie byłam przygotowana na bryknięcie. Spadłam wtedy po raz pierwszy, ale przyszła osoba pomagająca mi i stwierdziła, że nic się nie stało i powinnam wsiąść raz jeszcze. Nie ujechałam trzech metrów jak kucynka zaczęła brykać z nosem przy ziemi, utrzymałam się może ze dwadzieśći sekund. Przeleciałam "na nurka" jakeś 2 metry do przodu po czym zaryłam z całym impetem żebrami, daszkiem toczka i nosem. Ledwo wstałam i nie mogłam przez kilkadziesiąt sekund oddychać. Miałam wtedy sporo szczęścia. Kolejny niebezpieczny upadek miałam z niewielkiej klaczy, ale to akurat 100% moja wina, gdyż podczas zmiany strony trzymania bata udeżyłam przypadkiem klacz w głowę. Nie wiem jak to się stało, bo do dziś nie udało mi się powtóżyć manewru. Ogółem skończyło się nagłym zatrzymaniem na płocie i uderzeniem głową w ziemie. Ostatni już i chyba najśmieszniejszy mój upadek był zeszłej zimy. Jechałam sobie galopem na takiej specyficznej klaczy. Próbowała cały czas wyrwać mi wodze ciągnąc głowę w dół (Była prawdopodobnie wcześniej uczona siłowego trzymania głowy nisko) A że było błoto to konik pośliznął się. Klacz obtarła sobie nos i zerwała ogłowie, a ja wytarzałam się w błocie do tego stopnia, że ściekało mi ono po tważy. Akurat zebrała się za płotem stadko gapiów (nie końskich) z dzieckiem. Jakiego oni zawału musieli doznać to ja już nawet nie wspominam. Jeszcze bardziej musiało ich zdziwić moje trzeźwe pytanie o chusteczkę i prośba o zrobienie pamiątkowego zdjęcia (oczywiście po sprawdzeniu co z koniem). To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkich, któży przeczytali moje wypociny. 😁

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад +3

      Kucyki to małe demony w słodkich ciałkach 😂
      Ale dobrze że nic ci się nie stało 😅
      To musiało ciekawie wyglądać 😆
      Ale to racja ludzie którzy nie jeżdżą są w szoku jak po upadku pierwsze pytanie jakie pada to -czy ktoś nagrał -albo zróbmy zdjęcie 🤣

  • @madziak2220
    @madziak2220 2 года назад +1

    Ja każdy swój upadek pamiętam bardzo dobrze bo były to spektakularne upadki. Ostatnio spadłam w tym tygodniu. Wzięłam sobie klacz, która ogólnie jest bardzo grzeczna i kochana, ale bardzo do przodu. Po pół godziny kłusa ona stwierdziła, że my galopujemy no i zaczęła mi w tym kłusie podskakiwać. Moja trener mówi do mnie dobra jak chce galopować to niech galopuje. No i ja wypchnełam ją w ten galop. Jak ona mi wystrzeliła galopem jedno kółko, drugie, trzecie, czwarte i to coraz szybciej i szybciej ja jej nie mogłam zatrzymać już miałam ziemię przed oczami i panika. A koń nic nie robił po prostu biegł. No i po którymś okrążeniu jedna myśl no koniec nie ma rady trzeba spaść. No i łup z konia w pełnym galopie. Byłam w takim szoku że zaczęłam jęczeć bo chciałam zaczerpnąć powietrza a nie mogłam i spanikowałam jeszcze bardziej. Instruktorka coś do mnie mówiła ale jej nie słyszałam. Po kilku chwilach dopiero mogłam normalnie oddychać. Ksenia była tak kochana, że sama przyszła do nas ja się podniosłam i wsiadłam ale już nie chciała biegać 😅

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад +1

      O kurde 😅
      Takie upadki jak „zapowietrza” i nie można przez chwilę oddychać faktycznie mogą być straszne 🥲
      Dobrze że nic ci się nie stało 😊

  • @Chelsea-pn9zu
    @Chelsea-pn9zu 2 года назад +2

    😍❤️🐴🐎

  • @vickithe_amazon2861
    @vickithe_amazon2861 2 года назад +1

    Najgorszy upadek: Trener ustawił mi równolegle przeszkodę do płotu (jeździłam wtedy 2 godzinę bez przerwy), a że "nadepnęłam" na odcisk trenerowi to postanowił się wyżyć 🥲 No ale na początku nie było tak źle, ale jednak przeszkoda była tak ustawiona, że ja na ogromny SP musiałam już skręcać nad przeszkodą z koniem, czy nawet już trochę przed. Ogólnie ustawienie było ciasne, miało się najechać prosto i wyrobić się przed płotem. Ogólnie ekhem.. No średnio... Bo skoki były trochę niechlujne. Koń napalał się na drążkach postawionych przed przeszkodą.... I w pewnym momencie wystrzelił jak proca na przeszkodę, jakoś wysiedziałam jego hopski nad drągami, ale nie dogadaliśmy w którą stronę chcemy jechać. Poczułam, że ucieka mi w lewo, więc automatycznie żeby się z nim nie szarpać ustawiłam się do skoku w lewo... I nad przeszkodą koń stwierdził, że on jednak skręca w prawo. I on pojechał w prawo, ja chciałam w lewo, a skończyłam z pozycją na supermana na płocie 🤣🙃

  • @paprociowa117
    @paprociowa117 2 года назад +1

    🎥🐴🐎

  • @Cztero0ki.
    @Cztero0ki. 2 года назад +1

    Ja jeżdżę osobiście 7 lat i ANI razu nie spadłam. Ale PODOBNO (Miałam chyba 5-6 lat , wiec tego nie pamietam ) była burza i trzasnął gdzieś piorun. Koń zadębował a ja złapałam się szyi i nie spadłam 😊😊. Pozdrawiam i dziękuje w imieniu wszystkich widzów na odcinek.
    Edit: Też potrafię wywalić się na prostej drodze spokojnie idąc.
    Edit nr 2 : Od dziś już wybrańcem losu nie jestem. Dziś spadłam jak jeździłam na oklep. Hehe

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад +3

      O proszę
      długo czysty licznik 😁🔥
      Ja szybko zaliczyłam pierwszy upadek 😂
      To są dodatkowe zdolności życiowe 😂😂

    • @wiolettaroeding4802
      @wiolettaroeding4802 2 года назад

      @@czechulifestyle też szybko zaliczyłam upadek bo na drugiej lonży 😄😄 , a były trzy koniki polskie i dwie klacze z ogrodu zoologicznego miały świra. Najpierw spadłam z Dębówki, potem z Zadówki , tylko Kary - mieszaniec konika polskiego był fajny do nauki i modliłam się aby mi go dawano na jazdy. Po latach ( chyba ) zmienił się i choć nie brykał, to pędził i ściągał ludzi głową w dół. Wiadomo niski kłąb to się spadało 🙂

  • @yw_.showjumper
    @yw_.showjumper Год назад

    Ja miałam kilka upadków ale jeden najstraszniejszy zapamiętam na długo. Wziełam sobie mojego konia na jazdę i w pewnym momencie zdecydował że galopujemy . Ja chcąc go zatrzymać chyba za mocno szarpnełam a on bryknął mi tak że wyleciałam w powietrze a następnie pod niego.Przeskoczył przezemnie a ja nic nie pamiętam z tego zdarzenia pamiętam tylko bryknięcie i jak leżałam na ziemi.

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  Год назад

      Takie upadki faktycznie są przerażające :o Mam nadzieję że nic poważnego się nie stało :c

    • @yw_.showjumper
      @yw_.showjumper 10 месяцев назад

      Naszczęście wszystko okej :)@@czechulifestyle

  • @olakozuszek7672
    @olakozuszek7672 2 года назад +1

    ❤️❤️

  • @l_tyminska0
    @l_tyminska0 2 года назад +1

    Ja to jak spadam to mi się serce i mozg jakby zatrzymuje tak jak bym się wyłączala😂

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад

      Bywa i tak 😆

    • @Milkness_official
      @Milkness_official 6 месяцев назад

      Mam dokładnie tak samo i to nawet nie tylko przy upadku z konia tylko czasem jak się sama wywalę czy skądś spadnę XD

  • @amelkaamelka5097
    @amelkaamelka5097 11 месяцев назад

    Mój jedyny upadek to było tak ja se woltę próbuje kręcić i kucyś stwierdził że rozjedze trenerkę ruszył galopem nagle się zatrzymał skręcił a ja wyleciałam w powietrze przed moimi oczami ciemność bo zamknełam oczy 😅i nagle jestem na ziemi nie wiedziałam przez 10 sekund co się dzieje a koń się na mnie patrzy jak bym mu się zrobiło przykro ale patrzył na mnie jak na debila najlepsze jest to że tata akurat na tej walce wyciągnął telefon to nagrał 😅

  • @zania53
    @zania53 2 года назад +1

    Mój pierwszy upadek skończył się złamaniem ręki w łokciu z przemieszczeniem z odłamkami....tiaaaa. Wyszliśmy w teren zimą, konie pierwszy raz wyszły poza stajnie, to jakieś 2km od stajni konieł się tak ucieszył, że postanowił sobie bryknąć baranka. Zrobiłam dosłownie salto po jego szyi i przywaliłam o zamarzniętą ziemie. Szłam przez ten las z powrotem ze złamaną ręką i koniem w drugiej. Skończyło się szpitalem i gipsem. Jakiś czas później w innej szkółce koń stojący na dwóch uwiązach spłoszył się kota, który skakał sobie za czymś i wywrócił wiadro. Ja w tym czasie zakładałam ochraniacze na przody i na stopie stanęło mi 600kg + podkowa. Do tego byłam z dziadkami, i nie chciałam, żeby się martwili to przejeździłam ze strzaskaną stopą całą jazdę. Dopiero w domu jak nie mogłam ściągnąć buta to się musiałam przyznać. Parę lat później wywróciłam się z koniem 2 razy, w odstępach 3 dni (rekreant miał za długie kopyta i się dosłownie o nie potykał). Kilka upadków w Pcimiu też zaliczyłam, ale najłagodniejszy jaki miałam (I nagrałam!) to ewakuacja z Jokera jak mi skoku odmówił, po prostu zsiadłam przed przeszkodą XD

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад

      O matko 😨
      Oj mnie też raz zdeptal koń z podkową to stopa większa o 2 rozmiary 🤣
      Ja pamiętam ze dużo osób z niego spadało 😂🤣

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад

      @@matheusz2432 Przecież opuchlizna po urazach schodzi 😆
      Więc wszystko wygląda tak samo jak przed wypadkiem xD
      Jestem wysoka to jak mam mieć małe nogi 😂😂

  • @lilianjewelpie
    @lilianjewelpie 2 года назад

    Tak wiem, że trochę późno to piszę,ale lepiej późno niż wcale. Ostatnio ( jakoś marzec - kwiecień) spadłam z hucuła, HUCUŁA XD niefortunnie na prawą rękę ( ps jestem praworęczna) i kurczaczki nie boli, JA cała oszołomiona wstaję a koń w lesie bo przeskoczył mały murek z tyłu ( miał około 50 centymetrów i mamy za ujeżdżalnią las ) ja chciałam za nim biec, ale patrzę się i nie mogę mojej ręki do góry podnieść. 😳 moja mina tak wyglądała, instruktorka się pyta czy wszystko ok ja mówię Ok😶 i po chwili poczułam taki ból niemiłosierny, że myślałam, że umieram, serio XD. Powiedziała żebym szła po konia i powiedziałam prawdę. To ona powiedziała swojej zaufanej osobie żeby popilnowała innych. I poszła ze mną do dyżurki oglądnąć moją rękę, nie spuchnięta ani nic tylko bolała i nie mogłam jej podnieść. Musiała zadzwonić do mojej mamy żeby zabrałam mnie na SOR pojechałam, zrobiłam rentgen i dostałam diagnozę, że ręka jest złamana i to był koniec jazdy na pół roku 😑 jeszcze jeździć nie mogę.

  • @elomordo9477
    @elomordo9477 2 года назад +2

    Ja jeżdżę ok rok i spadlam 3razy
    2razy z kłusa lub stepa już nie pamiętam
    A1 z galopu (historyjka)
    Więc to było tak trenerka mówiła żebym zrobiła wolte w galopie więc robię wolte połowę wolty zrobiłam lecz druga połowę nie udało mi się zrobić bo koń się sploszyl i ja wisząca na szyi konia który pędzi na przeszkodę ok 120 cm(dodam że nie skacze) trener krzyczał żebym się ewakuowala więc pociągnęła za wodze i skrecił i wtedy koń zadembowal i spadlam
    KONIEC
    I się wszyscy pytają czemu jeżdżę na koniku polskim

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад +2

      Łuhuhu
      Widziałam też kiedyś jak koń który się spłoszył pobiegł prosto na przeszkodę z osobą która nie skała😆
      Ale im się udało przeżyć 😂

  • @tiramisu2964
    @tiramisu2964 2 года назад

  • @hubertgasiorowski6410
    @hubertgasiorowski6410 2 года назад +1

    Ja ostatni raz spadłem z konia 7 lat temu jusz jeżde 12 lat konno

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад

      Dobry licznik 😅
      Ja przestałam liczyć po 10 upadku 😆

  • @rufus74pz
    @rufus74pz 2 года назад +1

    ;
    🙂

  • @tomaszgamer5912
    @tomaszgamer5912 2 года назад +1

    Essa drugi

  • @Szafka_
    @Szafka_ 2 года назад

    Żartowałam sobie ze trzeba spaść 7 razy aby być prawdziwym jeźdźcem
    A tu na wszystkich jazdach wpadałam przez 1 miesiąc 😅

  • @Fel_el
    @Fel_el 2 года назад +1

    Po półtora roku spadłam pierwszy raz i połamałam TRZY palce xddd nie polecam

    • @czechulifestyle
      @czechulifestyle  2 года назад

      O kurczę 😆😅

    • @Fel_el
      @Fel_el 2 года назад

      Dwa tygodnie temu więc gips jeszcze mam, ale już wczoraj jeździłam 😂