Odwiedziny w POLSCE po latach! SZOK! ZASKAKUJĄCE ZMIANY!
HTML-код
- Опубликовано: 13 ноя 2023
- #vlogoaustralii #polkawaustralii #polacywaustralii
buycoffee.to/martynarev : Jeśli podoba Wam się moja twórczość i chcecie mi pomóc w rozwijaniu kanału, zapraszam do postawienia mi wirtualnej kawki na: buycoffee.to/martynarev
BEDZIE MI OGROMNIE MIŁO! Z Góry dziękuję i pozdrawiam cieplutko!
Cześć! W tym odcinku opowiem Wam o tym, co nas ZASKOCZYŁO, ZSZOKOWAŁO w POLSCE podczas odwiedzin po 4 latach!
Dużo zaskakujących zmian!
Link do kanału: / @martynarev
link do subskrybowania kanału: / @martynarev
SOCIAL MEDIA:
facebook: Martyna Rev / martynarev.vlog
instagram: Martyna Rev @martynarev
email: martyna.rev@gmail.com
tematyka vloga: Polka w Australii, Polacy w Australii, vlog o Australii, Polska vloggerka w Australii, vloggerka w Australii, Martyna Rev w Australii, Martyna w Australii, polka na emigracji w Australii, prawdziwa Australia, ciekawostki o Australii, prawda o Australii, podróżowanie po Australii, odkrywanie Australii, emigracja do Australii, życie na emigracji w Australii, codzienność w Australii, odwiedziny w Polsce, wrażenia z Polski, zmiany w Polsce SZOK, wielkie zmiany w Polsce
👌❤ Ja mieszkałam w latach '80/'90 w Szwecji i we Włoszech. Wróciłam do Polski w 1992 roku i kiedy 4 lata temu odwiedziłam Włochy, to cieszę się, że mieszkam w Polsce a nie tam, bo dzisiejsze Włochy w porównaniu z tymi z lat '80/'90 to tragedia, wszystko się wali i wymaga remontów. Natomiast kiedy po latach odwiedziłam Szwecję i to co śledzę teraz przez Internet to też kolosalna zmiana jeżeli chodzi o bezpieczeństwo. Polska jest piękna dzisiaj, zadbana, dużo zieleni, lasów.... jadąc samochodem przez wioski i miasteczka, wszystko pięknie utrzymane i zadbane. Dużo nowych domów na wsiach a stare odremontowane.
Super!
Zgadzam się z panią ,pani Sabino. Polska jest piękna w porownaniu z Zachodem. Pozdrawiam z Melbourne.
@@melianna999 💕a ja pozdrawiam z Poznania 🤩💕
to ze w australi nie ma w skladzie dodatkow to nie znaczy ze ich nie ma:]
Wiem wiem, ale z polska moze byc ta sama historia, ze nie wszystko jest wypisane w skladzie, a jednak sklad tragiczny:/
@@martynarev Wiem, że chciałaś naturalny żółty ser, a tam piszą na etykiecie, że robią go z jakiś podpuszczki i bakterii kwasu mlekowego 😀
Fajny filmik, ciekawe spostrzeżenia. Jesteś miłą osobą i piękną kobietą 😊Co mnie urzekło to to że mówisz pięknie wyraźnie bardzo dokładnie po polsku po tylu latach za granicą. Są osoby które po pół roku pobytu w GB mają akcent jak by wrócili po 30 latach emigracji w USA.
Ojej bardzo mi milo, dziekuje:) moze to dzieki temu, ze moj maz jest polakoem, wiec w domi mowimy po polsku, wiec jezyka polskiego sie na co dzien uzywa wiecej niz angielskiego :)
I tak trzymajcie!!! Szczególnie dbajcie o znajomość języka polskiego Waszych dzieci ❤ pozdrawiam cieplutko ❤❤❤
Po ilu latach? Jestem 36 lat poza granicami Polski i mój język polski się nie zmienił. dlaczego ma się zmienić?
Angielski akcent - to nie akcent, to wada wymowy, speach impediment. Pozdrawiam z Sydney.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to UK stało się bardzo niebezpiecznie - mnóstwo narkomanow i bezdomnych a w Polsce czuje się bardzo bezpiecznie. No i jeszcze drogi. Na Lubelszczyźnie mnóstwo nowych pięknych ekspresowych dróg. Piękna nasza Polska 🇵🇱
Ooo to zdecydowanie Polska wygrywa;)
odnosnie koszenia trawy - specjalnie pozwala sie rosnac, zeby fauna i flora niewyginela, w szczegolnosci pszczoly. (chyba wszedzie tak jest w EU teraz - w irlandii tak samo sa tabliczki, ze nie wolno kosic do jakiejs tam daty)
Nie wiedzialem, ze w Australi jest dobra kawa - myslalem, ze jest to kraj shakow kawowych ala Starbucks.
Kurczowe trzymanie torebki - to raczej stare przyzwyczajenie.
Odnosnie patrzenia na Polske jak turysci - ja dopiero zaczalem zauwazac jak fajne male miasteczka sa wszedzie ogladajac vlogi Ukraincow :)
Oo to ciekawe! Kawa w Australii jest uznawana zs jedna z najlepszych na swiecie. Starbucks tu zbankrutowal i musieli pozamykac prawie wszystkie starbucks'y, bo australijczykom taka kawa nie smakowala:)
@@martynarev Miałem okazję pić kawę jaką znajomi otrzymali z USA, nazwa Folgers, kupioną w markecie w USA jako zmieloną. Jestem niemal pewien, że ma ona właśnie dodatki chemiczne o smaku orzechowym, bo kawa była zmielona i w prze ogromnej puszce, która w większości była już pusta, a aromat i posmak orzechowy nienaturalnie mocny, mocniejszy niż gdybyś zmielił orzecha i go dodał od razu do kawy.
@GdzieJestNemo, ja też zwiedzam Polskę z Rosjanami, Ukraińcami, Białorusinami. Głównie po rosyjsku, chociaż wielu przeszło na polski, Czużaki z Syberii, Lena Vinogradova.
Mają ciekawe spojrzenie.
Znam płynnie rosyjski. Pozdrawiam z Sydney. Zdzisiek R.
U nas trawniki też były koszone regularnie, ale...trend od kilku lat jest taki, żeby zapuścić trawę z kwiatami- dla pszczół i innych zapylaczy:)
Tak wlasni mi tez tlumaczono:)
Ja mieszkam już od 15 lat w UK i muszę przyznać że od kiedy wyjechałem w 2008 roku a teraz różnica w Polsce jest kolosalna!! To jest zupełnie inny nowy kraj. Często aż przecieram oczy ze zdziwienia. W UK wszystko stare i ciemnie, domy niezadbane i rozwalające się - tak samo jak drogi i zarośnięte ogrody a w Polsce…. SZOK. Naokoło Lublina same nowoczesne piękne wille które wyglądają bardzo podobnie do tych z Australii tylko że często maja więcej pięter. Chyba czas wracać!
Haha no Polska sie rozwinela:)
Bardzo miło się Ciebie słucha. Dziękuję za ciekawego jak zawsze vloga .Pozdrawiam ❤
Ojej bardzo mi milo, dziekuje serdecznie:)
Polska bardzo zmieniła się w ostatnich kilku latach, mam rodzinę i znajomych, którzy mieszkają od ponad 20 lati w Europie i i USA i wszyscy zgodnie mówią, że to jak Polska zmieniła się na plus w ostatnich latach, to po prostu jest dla nich szok....szokiem też są ceny niestety, już nie było takich sytuacji, że " szastali" kasą, teraz to my im głównie stawialiśmy jedzenie w restauracjach i robiliśmy drobne prezenty, można by powiedzieć, że w końcu sytuacja się odwróciła😊. Co do architektury, to fakt jest inna, ale widzę, że pojawia się coraz więcej domów ultra nowoczesnych, bardzo " wypasionych" przynajmniej na zewnątrz, i zapanowała moda na "robienie " ogrodów przez projektantów zieleni, szczególnie przy nowych domach, to mi się bardzo podoba, niech Polska pięknieje ❤
Jesli do mnie przyjezdza rodzina to raczej jest normalne ze to sa goscie wiec ja place za wszystko. Skoro to oni przyjechali do Polski to dla mnie Dziwne jest ze mieliby jeszcze placic za jedzenie w restauracji….
Tak, dobrze dobrze, ze Polska ladnieje:)
@@vla179oczywiście, że rodzinie opłacaliśmy wyjścia do restauracji, ale znajomi przyjeżdżali do swoich rodzin i tylko spotykaliśmy się gdzieś w knajpach i kiedyś było tak, że dla nich zapłacenie w restauracji było finansowo nieodczuwalne a dziś sytuacja się odwróciła i to nas cieszy, może jest też tak dlatego, że już nie jesteśmy na tzw.dorobku? Oby to się nie zmieniło...
Wszysrko sie zmienia. Porownajcie ogromny progres PRL do II RP..tym bsrdziej ze musieli jeszcze odbudowac kraj po wojnje. Budynki sie zmienilily itd caly czas tysiace emerytow na smietnicksch, glodnhch dzieci , syfu. Wandalizmu. Ludzie zamknieci , opryskliwi, w sklepach, urzedach dramat.
Szokiem dla nich np. w USA, nie jest to, że kraj ten potwornie podupadł infrastrukturalnie oraz zdziczał, gdyż przyzwyczaili się do tego mieszkając tam długie lata, doznają szoku dopiero gdy widzą różnicę przyjeżdżając do Polski. Myślę, że to tak właśnie działa, przyzwyczajasz się aż dostajesz szoku po zmianie kraju.
Tak też mieli Ukraińcy po 2014 roku, gdyż w swojej TV mieli podawany inny obraz, ja zaś pamiętam taki szok, gdy w roku 2002 byłem na Ukrainie, już wówczas była przepaść.
Też się bardzo cieszyliśmy, że byliście w domu...fajnie było Was widzieć tak rodzinnie tuż za płotem! Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziekuje:) pozdrawiam rowniez cieplutko:)
Mieszkam U.K. 35 lat i jakoś przez gardło by i nie przeszło u nas w Anglii,caly czas mam wrażenie ze jestem w gościach,mam sąsiadkę która przyjechała do Anglii po wojnie (z rodzicami) miała 5 lat i tez tak mówi jak ja, ze nie czuje się jak u siebie.
no tak to chyba po czesci z imigrantami jest: wszyscy czujemy sie tak troche jakbysmy juz nigdzie nie nalezeli, bo w Polsce juz nas za bardzo nie ma, a w obcym kraju, jeszcze czujemy sie obco...
@@martynarev Najgorsza choroba emigranta to dwa piwa bo po nich tu już nic i nigdzie się nie podoba.
Slask naprawde jest teraz piekny. Silownie na powietrzu sa nawet na wsiach. Do tego ciekawe i czyste place zabaw dla dzieci. pozdrawiam z g slaska. Do Rybnika mam 20 km
Super:) pozdrawiam serdecznie:)
Martyna mowisz z perspektywy malego miasta jakim jest Mackay musisz to podkreslic zupelne inner zycze chocby w Melbourne wszedzie oplaty za wozki w sklepach movie to z perspektywy ostatnich 30 lat spedzonych w Melbourne pozdrowienia
Nie, mowie z perspektywy calego stanu QLD, bo nawet w Brisbane, Gold Coast czy Sunshine Coast wozki sa za darmo:) a to bardzo dziwne w takim razie, jestem zszokowana, ze w Melbourne tak macie, hmn...
Nie przesadzajmy z tym, ze Mackay jest malym miastem. To raczej sredniej wielkosci miasto:)
Te wózki płatne to chyba w zależności od miasta/stanu, w Perth są darmowe, natomiast w Sydney trzeba płacić
Pewnie tak. W calym stanie Queensland u nas z tego co widzze i wiem sa wozki bezplatne
@@martynarev
w Polsce jak i w całej UE wózki są bezpłatne, to jest swego rodzaju kaucja, by klient odprowadził wózek do boksu, wówczas nie potrzeba personelu do uprzątania wieczorem pozostawionych byle gdzie wózków, pozdr. z Bawarii
Pani Martynko Polska jest piekna i coraz piekniejsza ,a do Rybnika jeżdżę bo mam tam siostre i jest to naladniejsze miejsce na Śląsku.Pozdrawiam❤
To prawda, ze rybnik jest wyjatkowo ladny:)
Prawda, jedzenie w Polsce zrobilo sie straszne. Nawet mozna to zauwazyc na przestrzeni pol roku. Chleb, wedliny prawie nie do jedzenia.
Jesli chodzi o wozki sklepowe to w UK gdzie przebywam tez wprowadzili na kase. Po pierwsze nie placza sie pomiedzy samochodami I proba ograniczenia zlodziei. Nawet koszyki maja tagi w niektorych sklepach. Ludzie zaczeli ich uzywac jako torbay na zakupy :).
Obsluga w Pl sie poprawila w UK zeszla na psy - wszedzie.
Kawa... Slonce obniza cisnienie dlatego kawa lepiej smakuje gdy jest goraco. Pamietam, gdy sprubowalam kawe w Warszawie w jednym z pierwszych Starbucks ow, 2006r. tragedia, oszukana lura. Teraz jest juz lepiej.
Fajny filmik
P. S. Od otwarcia granicy z ukr zlodziejstwo w pl wzroslo 2krotnie. Kieszonkowcow w Europie jest sporo
Pozdrawiam
Ciekawe spostrzezenia:)
Pod wieloma wzgledami Australia bardzo nam przypomina Kanade
Z pewnoscia:) pozdrawiam serdecznie:)
Sledzę też inne kanały i nie jest tak różowo, jak mówisz.Oczywiście w wielu sprawach masz rację.W Europie nie ma szerokich ulic,bo jest ciasno.
Ale ja nie mowie, ze w australii jest super rozowo:) poza tym bralam pod uwage tylko pare aspektow, ktore zauwazylam podczas pobytu w polsce. O reszcie mowi w innych odcinkach:)
Super filmik, ciekawe spostrzeżenia :)
Haha, dzieki wielkie!!!! Pozdrowionka cieplutkie;)
jadąc przed 20 laty pustą i nudną highway z Tennessee do Miississippi zauważyłem na asfalcie
1,5 metrowego, wygiętego drąga, udało mi się wziąć go między kołami, jakie było moje zaskoczenie - w lusterku zobaczyłem dość pokaźnego węża, który ze spokojem spełznął do przydrożnego rowu. Chyba nie mógłbym mieszkać w środowisku tak egzotycznym.
Pozdrawiam z Bawarii.
Haha no tak, takie bliskie spotkania przerazaja! Co innego jak sie tylko slyszy, czyta o tych niebezpiecznych zwierzakach, a co innego spotkac takiego:) pozdrawiam rowniez cieplutko:)
@@martynarev
dzięki za ciepłe pozdrowienia z antypodów, u mnie 23:50 i na zewnątrz -4° C,
pozdrawiam (zimowo)
ja przyjechalem do Polski ze stanow i szok jaka Polska jest super,stany to trzeci swiat.
Duzo ludzi tak mowi, ciekawa sprawa:)
bez przesady,tak kolorowo w Polsce nie jest,jak niektorzy chca nam wmowic,kolorowy ,sztuczny towar i domy budowane na 30 letni kredyt to nie wszystko
@@jolap2067 to musisz zobaczyc jaki syf jest w stanach.
Martyna, z przyjemnością oglądam Twoje filmiki. W przeciwieństwie do wielu innych pseudoaustralijskich polskich komentatorów, Twoje spostrzeżenia są oparte na rzeczywistości, a nie na fantazji o tym jak w Australii jest złe czy dobrze. Jestem w Australii już od przeszło 40 lat i nasze tutejsze "początki" były podobne do Waszych. Do chwili wybuchu pandemii, bylem w Polsce prawie co drugi rok. Dlatego uważam ze Twoje spostrzeżenia co do plusów i minusów mieszkania w obydwu krajach są w pełni trafne. Pozdrawiam Jerzy
Ojej bardzo mi milo, dziekuje:) pozdrawiam cieplutko:)
Podziwiam Cię za taką dobrą dykcje ☺️ czy to naturalny talent czy się uczyłaś ? 😍
Ojej dziekuje, bardzo mi milo:) raczej naturalnie tak mam, bo nigdy sie tego nie czylam haha:)
@@martynarev super, że naturalnie - dobrze się ogląda z taką dobrą dykcją 🥰❤️ ja muszę popracować nad swoją 🫣😀
Ja się nie zgadzam ze stwierdzeniem o kawie bo Uwielbiam polskie kawiarnie, kawy i restauracje. Moim zdaniem są na wysokim poziomie w porównaniu z Wielką Brytanią 😉 nie mieszkam już w Polsce 20 + lat ☺️ ale nie wiem jak jest w AU bo jeszcze nie byłam tam.
imo najwiekszym problemem kawiarni na wyspach (zarowno UK jak i IE) jest brak dobrych wyrobow cukierniczych (ciast, tortow itp).
No w australii kawa jest najlepsza na swiecie podobno i misze to potwierdzic, ze jest przepyszna. Australijczycy maja wynagania co do smaku kawy i barisci musza temu sprostac. BYle jaka kawa im nie smakuje. Starbucks tu zbankrutowal. A w polsce knajpki sa urokliwe, ale kawa niestety w porownaniu do australijskiej kest noezbyt dobra:/
Trzeba będzie się wybrać w końcu do tej Australii i spróbować tej przepysznej kawki 😊..namówiłaś mnie Martyna 😊❤😊
@@martynarev może kiedyś będzie okazja odwiedzić Australię i spróbować kawki ☺️ teraz to jestem ciekawa tego smaku ☕️
@@GdzieJestNemo możliwe, bo Polacy umieją bardzo dobrze piec ciasta i gotować ☺️
W Sydney, wozki w Aldi I w wielu Coles'ach tez są na monety /choć nie we wszystkich , poza tym w Pl lepsze są pomidory, truskawki, jajka i wiele innych świeżych produktów
No nie wiem z tymi jajkami, my bierzemy od farmerow u nas i sa wysmienite, to samo z miodami, bananami, mango i wieloma australijskimi owocami i warzywami. W australii kupujac od malych farmerow na marketach idzie bardzo dobre, niepryskane owoce i warzywa kupic. To samo z wolowina. W Australii jest duzo tropikalnych owocow i znaczna wiekszosc swiezych produktow nie jest sprowadzanych z zagranicy, tylko jest z Australii, wiec wiadomo, ze lwpsza jakosc, bo sztucznie nie sa poddawane procesowi dojrzewania jak w Polsce np. Sprowadzane banany
U nas w Polsce tez scina s trawę ,ale ostatnio mniej sie kosi ze wzgledu na suszę w lecie
Ok:)
25 stopni i im ciepło? :o To chyba tylko twoja rodzina tak ma. Dla mnie osobiście niekomfortowo zaczyna się od jakiś 33-35 stopni
brzmi normalnie; 33-35 to sa juz temperatury przy ktorych ludzie zaczynaja umierac (dosłownie)
U nas w australii teraz sa upaly nie do wytrzymania...w Polsce to byl pikus,haha:D
@@GdzieJestNemo Ale to zakładam że przy odwodnieniu. Sam doświadczyłem w zeszłym roku 47 na pustyni i czułem się wspaniale. Ja uwielbiam gorące klimaty. Bardzo dobrze czułem się zarówno w Tajlandii jak i Kambodży, gdzie wilgotność była na poziomie 90 %. Ale może jestem dziwak, bo koledzy - Polacy - jak robi się właśnie owe 25 - 27 stopni to już narzekają że gorąco. Dla mnie to dopiero robi się ciepło ;)
Super film Martyna. Chodziłaś do LO 1 w Rybniku? Jesli tak to mój mąż też tam chodził. Rocznik 84. Usciskj
Ja jestem rocznik 87:) a do liceum chodzilam do Hanki:) lo 2:) pozdrawiam cieplutko:)
NIE DLA FEDERALIZACJI UNII
Byłem 6 lat temu w Australii. Mam zupełnie inne wrażenia niż szanowna pani. Pierwsze - było mega drogo. Drugie spostrzeżenie - prowincja i zadupie świata. Jest trochę fajnej przyrody. Jest wiele ciekawszych miejsc na świecie. Znana opera w Sydney w rzeczywistości jest mała i nic specjalnego. Przereklamowana ….ale to łatwo zrozumieć …coś trzeba reklamować …a tam nie ma czego
Zgadza sie, ze Sydney i opera przereklanowane, dla mnie Melbourne tez, ale stan Queensland jest przepiekny, tropiki, upaly, piekne plaze i przyroda. AUSTRALIA jest mega zroznicowana i zalezy gdzie sie wyladuje:) jak dla mnie stan Qld- super!
Twój blog o Australii, Martynka, jest niezwykle interesujący i wciągający. Całkowicie podzielam Twoje zdanie. Polska jest pięknym krajem, ale w porównaniu do zarobków, życie tutaj bywa drogie. A co do kawy, to niestety, też mi nie smakuje! 😄pozdrawiam z Bayern
Ojej przeogromnie mi milo! Dziekuje i pozdrawiam cieplutko:)
:) pięknie z pozdrowieniem :)
Dzieki wielkie i rowniez pozdrawiam:)
Hallo ,mieszkalam w Jastrzebiu Rybnik znam,Napewno duzo sie w Polsce zmienilo na dobre ale Jastrzebie zostanie Jasstrzebiem.Jestem ze Slaska wyjechalam z Polski bardzo dawno temu ale niekture miejsca to jak z starego filmu.Nic sie nie zmienily.Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam rowniez cieplutko:)
😊
:)
Cieplutko witam 🌹…🚀
Wzajemnie:)
dużo tam w australii jest miejsc gdzie nie można płacić karta? np z dala od miast dużych typu sydney czy mebeurne ? i jak z tym na bazarach ?
Praktycznie wszedzie. Raczej pojawia sie problem z placeniem gotowka, ktora jest powoli wycofywana niestety. Ale na marketach czyli targach kroluje gotowka:)
Brak gotowki wiaze sie z kontrola i zniewoleniem.
Ja bym sie tak niecieszyla z plastiku. Moze czasem wygodne, ale zdradliwe
No to wszystko zalezy od ludzi - to jest tak jak z mobile phone od malego zaprogramowane nawet dziecko nie moze sie obejsc bez niego tak jest i z karta kredytowa Sami sobie zalozylismy sznur na szyje a oni beda powoli zaciagac
Dokladnie, niestety...
Tak jest...niestety...
W Au jest duzo tansza chemia gospodarcza,plyny do prania.,czesto macie promocje.
W Au jest rewelacyjna szynka(W Polsce w szynce jest np.70% mięsa,reszta chemia,soja)
Od 15 lat utrzymuje sie cena sera ricotty 8-10 $/kg
To prawda:)
42 lata w Kanadzie.
😀
Nie zazdroszczę Wam teraz życia w Kanadzie.
Mogę Ci tylko napisać z doświadczenia,że przyjdzie czas w życiu kiedy pomyślisz o powrocie do Polski.
Nie kazdy wraca do Polski. U nas jedynie kwestia finansowa: totalny brak pracy w Australii lub brak kasy na zycie sprawilaby, ze bylibysmy zmuszeni wrocic:)
A tak z ciekawości... Jaka to kawa jest tak pyszna w Australii? Proszę zdradzić:)
W wielu prywatnych kawiarniach jest po prostu pyszna, bo maja dobrej jakosci ziarna:)
Czyli Australię do zwiedzenia to tylko zimą australijska się wybrać? Nigdy podczas lata?
To zalezy jaki stan:) tropikalna czesc QLD- jest raczej bardzo upalna i/lub deszczowa i czasem cyklonowa w australijskie lato:) raczej polecam jesien lub wiosne australijska:)
Nie dziwie sie kobieta w Australii ze nie zakladaja szpilek. Przy takich tempereturach to dlugo by sie w nich nie wytrzymało 😅
A w szkole dzieciaki jako czesc mundurka maja pelne buty z grubymi skarpetami- przy takich temperaturach! To juz wole szpilki/koturny w sandalowych odkrytych wersjach niz pelne butt
Mieszkam poza Polska przeszlo 40 lat , i widze ze malo wiesz , i calej europie placi sie za toalete , place zabaw sa bardzo zadbane , ludzie b.mili , moglabym duzo pisac , wiec nie krytykuj , ale ty jestes b.krotko w Australii , i sadze ze poza kangurami niewiele swiata wdzialas
czlowiek nawet o wlasnych spostrzezeniach juz nie moze mowic...mam nadzieje, ze ty za to duzo wiesz
@alinaplank, Martyny komentarz jest subiektywny ( to znaczy, to co widzi). Ja zawsze staję w jej obronie, bo jest osobą spostrzegawczą i umie porównać.
Mamy te toalety czyste i bezpłatne. I tak jest nam dobrze.
Chcecie mieć w Europie płatne i niech tak będzie.
Co do mnie to widziałem nie tylko kangury.
Byłem na 5 kontynentach.
Dlaczego wielu komentatorów jest tak ZŁOŚLIWYCH? Martyna, keep going! Zdzisiek R.
mieszkam we Francji od 12 lat . W Polsce zawsze uderza mnie taka monotonnosc krajobrazu pod wzgledem drzew , krzewow , traw . Tutaj we Fr jest duzo roznych drzew , krzewow , jest dzieki temu pieknie , kolorowo, rozne ksztalty itd
miasta ...plakaty w Polsce , we Francji nie ma czegos takiego plakaty sa zabronione
jedzenie ?...z reguly bardziej tluste i slone w Polsce ...
co jest fajne? np to ze staw obok miejsca gdzie wynajelismy mieszkanie byl zamarzniety i mozna bylo sie na nim slizgac , zima - czesciej snieg i mroz , swietna sprawa w porownaniu do francuskiej zimy (wilgoc ) , w zimie kiermasze bozonarodzeniowe na ktorych mozna sie bawic az do poznych godzin ( we Fr po 18 zamkniete , brak atmosfery ..)
w Polsce sa fajne lasy , w lecie mozna zbierac jagody ...we Francji malo gdzie mozna byloby jagody znalezc ....
niektore potrawy , surowki ...polskie kebaby .... ( francuskie sa takie suche )
duzo by wymieniac ! ale nie bylam juz od 2 lat wiec nie jestem zbyt aktualna w spostrzezeniach
Super porownanie:) dzieki;)
No nie wszedzie jest jak w Australii
Haha no tak, ale Australia tez nie jest idealna, wrecz na odwrot
W Europie jest trend nie kiszenia trawy bo pszczoły wymierają. Potrzebują łąk, nie krutkich trawników.
A to ciekawe..hmn... u nas w australii ze wzgledu na pozary i niebezpieczne jadowite zwierzaki i tez inne eobactwa kosi sie trawe nisko, a pszczoli tak jest mnostwo, ale nie w trawie:) u nas na co dzien nie widac pszczol, ale mnostwo ludzi prywatnie ma ule i potem sprzedaj taki miod. Takiego lokalnego miodu u nas jest mnostwo, wiec chyba po prostu u nas pewnego gatunku drzewa sluza pszczolom, bo duzo miodu jest tez z eukaliptusa:)
W Australii przyroda jest piekna i nasze pszczoly maja pozywienie caly rok bo caly rok cos kwitnie i nie trzeba ich karmic cukrem. Pszczoly sa ok a miod najlepszy
Hej Jesteś piękną kobietą, czy mogę wiedzieć ile lat masz..? Naprawdę mega dobrze wyglądasz.
Haha, Dziekuje. 37:D
@10:20 Trawy się nie kosi w Polsce dlatego żeby nie zabijać pożytecznych owadów. Nie używa się tez chemikali. No i oczywiście , w Polsce nie ma węzy. A propo darmowych toalet, w USA i w Kanadzie, wiekszosc sa tak zasyfiane ze ja nic nigdy nie dotykam rękami. Jesli w Australi w dużych miastach jest inaczej (?) to jest naprawdę cud na ziemi.
Jest inaczej
Dobre porownanie, apropo ALDI sklepow w Victori czeba wsadzac dwa albo jednego dolara, w innych sklepach czasami tak czasami nie, Costco ma duze wozki za darmo ale czeba byc czlonkiem i placic rocznom skladke.
Uuuu to ciekawe:)
Czy imię Claire jest tam popularne w Australii?
Niezbyt, chociaz akurat dzisiaj mialam klientke o takim imieniu i coraz czesciej noworodkom nadaje sie to imie w 2022 Claire byla na 88 miejscu;)
@23:20 Mieszkasz w małym miasteczku, jak większośc ludzi jeździsz wszędzie samochodem to oczywiście nie musisz się martwic o co trzymasz we ręce. Ale w Europie ludzie używają publiczny transport, koncentracja jest dużo większa, zastanów się jak porównujesz jabłka do pomarańczów.
Po pierwsze MACKAY nie jest malym tylko srednim miastem. Po drugie porownywac moge co chce, wystarczy sluchac ze zrozumieniem, to porownanie bylo oparte tylko i wylacznie na naszych przezyciach i ostatnim doswiadczeniu. To tak jakby zakazac komus porownywac wakacje w Chorwacji do wakacji w Afryce?! Wiadomo, ze to 2 inne swiaty, ale przeciez pod katem wakacji mozna porownywac:) pozdrawiam serdecznie:)
@@martynarevno nie wiem czy takie średnie porównując do Sydney czy Melbourne … i dalej do Perth czy Brisbane które mają połowę populacji tych wymienionych wcześniej.
Cztery lata to wcale nie taki szmat czasu 🙂. W moim mieście ( a mieszkam w dużym mieście ) nie zauważyłam, żeby kobiety trzymały kurczowo torebki pod pachami. Muszę na to zwrócić uwagę 🙂. Jesteś pewna, że w Australii nie ma długiego składu w produktach? Może po prostu nie jest napisane, bo niby jak bez tych chemikaliów taki np. ser utrzymałby się w tych foliach,sztucznych opakowaniach? No chyba, że bardzo krótki ( jednodniowy, dwudniowy ) okres przechowywania to nie ma tego długiego składu. Warto zainteresować się tym tematem 🙂. Pozdrawiam serdecznie 🙂
W Australii jedzenie jest stosunkowo zdrowe w porownaniu z Europa i USA. Kawa jest najlepsza, lepsza nawet niz we Wloszech
Ja i tsk etykietom nie wierze i staram sie pakowane dlugoterminowe produkty rzadko kupowac. Natomiast w australii jednak jezeli na opakowaniu sklad jest lepszy niz w polsce, to nawet jezeli cos jest ukryte i nie wypisabe (wielce prawdopodobne) to w polskim skladzie, zazwyczaj gorszym, tez pewnie nie wszystko jest wypisane, wiec tez pewnie cos jeszxze dodaja:)
oczywiscie , ze w Australii zywność jest spaprana chemią, i to bardzo.
@@melianna999 Oczywiscie ze nie. Co za bzdury. Czasami zastanawiam sie dlaczego niektorzy sa az tak wyprani z mozgu. Szkoda slow na was. Spaprana to ty jestes
Gratulacje Martyna . Dobry i ciekawy filmik.
Mieszkamy w Australii, Brisbane od 34 lat i mialem bardzo podobne wrazenia za kazdym razem gdy latalem w odwiedziny do Polski.
Kocham oba te kraje, oba sa piekne i oba sa tez calkowicie rozne.
Ogladam tez od wielu lat sporo filmikow nakreconych przez obcokrajowcow odwiedzajacych lub mieszkajacych na stale w Polsce i bardzo mnie cieszy jak ten kraj z jednego z najbiedniejszych w Europie staje sie tak szybko jednym z najbogatszych.
Z duma czesto opowiadam moim australijskim kolegom o Polsce, a najbardziej dla wszystkich jest zaskakujace jak szybko to wszystko sie zmienilo.
Bywajac w Polsce ja i moi przyjaciele zauwazylismy tez ze smak owocow takich jak truskawki, czeresnie, jablka, agrest, porzeczki jest duzo lepszy niz w innych krajach na swiecie. Mysle ze jest to spowodowane tym ze te owoce z powodu klimatu musza w Polsce duzo dluzej dojrzewac zanim zostana zerwane. W Australii plony zboza i bardzo wielu innych produktow sa dwa razy w roku, wszystko tutaj rosnie szybciej i widac ma to spory wplyw na smak.
Pozdrowienia z Australii.
PS. Martyna, mam mala drobna wskazowke jak mozesz jeszcze polepszyc swoj kanal.
Mysle ze powinnas wyjasniac mowiac cos o przyrodzie czy pogodzie itp, ze masz na mysli Mackay (tropical Queensland) a nie uogolniac " u nas w Australii ". Moze to sporo ludzi zwlaszcza z Europy wprowadzac w blad.
Australia jest potezna obszarowo i w zaleznosci od czesci kraju moze miec snieg (Tasmania i gory), bardzo duzo burzy w lato (jak to jest prawie co wieczor w Brisbane), mokre deszczowe lata (np polnocna czesc Australii i South East Queensland) i bardzo suche i gorace (np Adelaide, Melbourne gdzie z kolei mokre sa zimy)
"Silownie" i maszyny do cwiczen w parkach sa tez bardzo popularne np wzdluz calego wybrzeza Gold Coast (70 km) i bardzo wilu parkach w duzych miastach jak Brisbane, Melbourne, Sydney i innych stolicach stanowych, a place zabaw dla dzieci sa budowane w kazdej dzielnicy mieszkaniowej.
Tak, czesto staram sie to podkreslac, ze w tropikalnej czesci Australii, czyli np. W Mackay:)
Polska bogata 😳 w dużych miastach tak a reszta musi się namęczyć, żeby coś mieć na godziwym poziomie.
Pozdrowienia z Zor☀️☀️☀️
W Polskie lato mamy późne zachody słońca!! W Australii jest z tym tragedia z wyjątkiem południowej AU.
Haha no racja
Tragedia to jest jak ludzie szczepia sie, nosza maseczki i wierza w plandemie. TO JEST TRAGEDIA A NIE ZACHODY SLONCA W AUSTRALII BO SA PIEKNE A NIE TRAGICZNE
@@elizabethmatraszek630 Haha ! .Prawda. Zachody słonca o 21.00 to wielki plus dla lata w Melbourne .
Ciekawe jaka będzie Polska jak przyjedziecie następnym razem .
Tez jestem ciekawa:)
zydowsko-ukrainska na to sie zapowiada. Polak 3 kategoria
@@elizabethmatraszek630 z babami w szmatach na głowie
Super odcinek
Pozdrawiam
Dzieki wielkie!!!
p Legutko MA RACJE! Unia to oligarchia i korupcja !
Niestety
Martyna z tego co mówisz to mnie by tam pasowało bo jo jest kawiosz i to na całego uwielbiom kawa i to bardzo dobrej jakości dzięki wielkie za tak fajne opowiedzenie tych różnic
Kawa super w Australii!
Obejrzałam nagranie i powiem, że mam mieszane odczucia. Jedno co nie ulega wątpliwości moim zdaniem to to, że jesteś na właściwym miejscu, Widocznie Australia odpowiada Ci nieomal w 100% i dobrze. Z Twoich wypowiedzi wynika, że prawie wszystko jest lepsze: jedzenie, w tym w szczególności kawa, obsługa w urzędach, utrzymanie placów zabaw, plaż, a nawet toalet. Lepiej zadbane są trawniki, lesze są samochody, szersze i lepsze drogi. Zieleń w Polsce nieco lepsza ale to tylko dlatego, że w Australii jest gorąco, sprzedawczynie mniej zorientowane ale dlatego, że często zmieniają prace. Polki ubierają się bardziej starannie. Jednak zabrzmiało to tak, że prawie śmieci wyrzucają w szpilkach (tak nie powiedziałaś, ale to drobna złośliwość z mojej strony). Kilka milszych słów pod koniec nagrania odbieram raczej jako ukłon w stronę Twojej rodziny. Sama w Australii nie byłam, ale miałam tam już nieżyjącą "przyszywaną" ciotkę. Z mojej rodziny trzy osoby były też na kilkutygodniowych pobytach. Oni widzieli Australię inaczej. Powiem nieco brutalnie, dostrzegli w Australii wiele tandety i zdecydowanie niższy poziom życia (przeciętnie) niż w Polsce. O tym mówiła mi też ciotka, która biedną nie była (był czas, że miała trzy domy). Pewnie jak zwykle prawda leży po środku. Najważniejsze żeby odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Ty je znalazłaś zatem gratuluję i życzę Ci dalszego dobrego życia.
Piszesz bzdory oparte na tym co Ci ciocia powiedziala. Posiadanie domow nie jest wyznacznikiem jakie sie mialo zycie. Moze odmawiala sobie wszystkiego zeby tylko miec te domy. Znam takie osoby. Jestem w Australii 40 lat i kocham ten kraj. Kocham moje zycie tutaj i nie mow ze w Polsce poziom jest wyzszy bo to klamstwo. Poza tym ciocia zyla dawno a Australia nawet od mojego przyjazdu tutaj bardzo sie zmienila. Trzeba bylo sie zapytac cioci co ona rozumiala przez tandete. Moze swoje domy. Takie sa ale sa rzadkoscia. Innei tandety tutaj nie widze. Przemawia przez Ciebie zazdrosc, tak to odbieram. A tak na koniec , nie wypowiadajmy sie jak nie wiemy i jak nigdy nie bylismy w danym miejscu
@@elizabethmatraszek630 Jeśli już mowa o bzdurach to piszesz je Ty. Skąd wiesz kiedy żyła moja ciotka? To że nie żyje nie znaczy, że zmarła dawno. Skoro żyjesz w Australii 40 lat to też młódką nie jesteś i pewnie pamiętasz życie w Polsce sprzed swojego wyjazdu. Zatem albo nie wiesz jak dziś żyje się w Polsce i jesteś zwyczajnie niedoinformowana, albo robisz to z premedytacją aby dopieścić swoje ego. Poza tym o tandecie mówiły mi osoby z rodziny, o których wspomniałam z poście.Dwie z tych osób to młode dziewczyny które już trochę świata zwiedziły i mają porównanie. Śmieszy mnie Twoje posądzenie o zazdrość. Też swego czasu zwiedziłam kilka krajów europejskich (dziesięć), miałam propozycję pozostania w Szwecji. Jednak nic i nigdy nie było dla mnie na tyle atrakcyjne żeby wyjechać z Polski na stałe. Ty kochasz Australię i Ok - masz do tego prawo. Ja kocham Polskę i mam nadzieję, że nigdy się to nie zmieni.
@@alicjas4282Pięknie napisane!👌Z każdym Twoim zdaniem, się w 100% zgadzam! 👍Polska jest pięknym krajem! Mamy cztery pory roku! I każda pora,ma swój urok! Mamy przecudne i różnorodne krajobrazy!Góry,jeziora i morze z przepięknymi plażami i czyściutkim piaskiem!👌Mamy piękne zabytki ( pomimo wojen i zaborów!) I piękną choć smutną czasami historię! A przede wszystkim , jak na razie, nasz kraj jest jednym z niewielu ! Bardzo bezpiecznym miejscem!!! Reasumując::) Polska jest Piękna!🇵🇱❤🇵🇱Pozdrawiam serdecznie🤗 Ps. A ta pani niech uważa na węże....😉
@@annb.5352 Dziękuję
@@annb.5352 Oby Tusk nie zmienił Polski w chuściatą, czarną i zaniedbaną. Bo te narody wszedzie wprowadziły
smród, brud i zagrożenie.
Bo Polki maja dobry gust
Wiadomo;)
Witaj Martynko 🙂 pozdrawiam całą rodzinkę 🍁🍂🍃
Dziekujemy:) pozdrawiamy rowniez!
u nas niestety mleko uht bo zawsze biore Latte,mleko uht to nie mleko,robia nas w ch.ja,nie cierpie tego mleka,to sztuczne mleko jest wygodne ,bo moze byc ciepło a to sie nie psuje,nie trzeba tego syfu trzymać w lodówce,ja chyba zaczne chodzić ze swoim mlekiem po mieście aby napic sie kawy
Haha, niezle:)
Wiesz co znaczy skrót UHT? To jest metoda pasteryzacji, najnowocześniejsza na rynku, poprzez wstrzykiwanie pary wodnej do przepływającego mleka, najmniej zmieniająca jego smak.
Piszesz takie nonsensy jak autorka oburzona, że do produkcji żółtego sera używa się podpuszczki i bakterii mlekowych oraz soli i chlorku wapnia. Ten sam poziom satyryczny.
@ohv4254 radze sluchac ze zrozumieniem i wyciagac logiczne wnioski. W zadnym momencie nie powoedzialam, ze oburzam sie podstawowym skladem sera, tylko sztucznymi kolorami i konserwqntami i ulepszaczami smaku i innymi SZTUCZNYMI dodatkami w serze. Wiadomo, ze podstawowe naturalne skladniki te tam sa. Nie wiem po co ja to w ogole tlumacze, przeciez to logiczne! Ale jak ktos chce sie rzucac jak nagi w pokrzywach i czepiac kazdego, to takie sa efekty. Polecam SLUCHAC I CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM. I wyluzowac!
@@martynarev Jedyną zbędną rzeczą w tym serze był barwnik, tak więc nie pleć pisząc w liczbie mnogiej.
@@ohv4254 dla mnie to juz nie jest mleko i nie jest to ważne co tu napiszesz,wesołych xd
tez bylismy w Polsce w ostatnim czasie po 5 latach. Tak samo zachowywałam się w moim mieście jak turystka hatha
Haha podejrzewam, ze tak wiekszosc bedzie miala:)
Martynko biały kolor odbija słonce i chałupa sie tak nie nagrzewa xd
Ma sens:)
Jeśli chodzi o place zabaw w Polsce to niestety bywa żałośnie i żenująco.
Piękny świetnie zaprojektowany plac zabaw dla dzieci położony w centrum Warszawy w Parku Ujazdowskim od wielu lat stoi ogrodzony i zamknięty, bo są tam jakieś usterki, których od lat nie naprawiają, więc plac stoi i niszczeje, a rodziny z dziećmi mijają go ze smutkiem i żalem.
Niezbyt ciekawie:/
6:51 jesteś pewna tego co mówisz ? W UE są przepisy zobowiązujące producentów żywności do podawania dokładnego składu produktu żywnościowego. Najprawdopodobniej w AU brak takowych, więc i brak info o użytych wszystkich substancjach chemicznych. Piszę nie tylko o serze ale o żywności w ogóle.
Szerokość dróg i wielkość samochodów - Polska to średni kraj a Australia to kontynent. To tak jakby czynić zarzut z wielkości danego państwa. Całe porównanie - pretensjonalne, po prostu odległy średni europejski kraj jest inny niż daleki pustynny kontynent. Poza tym, z tego co zrozumiałem od 11-stu lat jesteś w Australii, czyli większość życia spędziłaś w Polsce. Może chcesz przed samą sobą udowodnić, że z "grajdoła" udałaś się do "lepszego" świata ?
Haha ojej przeciez to po prostu mohe odczucia, spostrzezenia i to co zauwazylam. Nie robmy z tego od razu jakiegos testu. Zywnosc w Australii tez ma awinstwa w sobie, ale zawsze cos sie znajdzie z lepszym lib bardzo dobrym skladem i takie produkty sa latwiej dostepne niz w polsce:) to zauwazylam.
W Australii jest obowiązek podawania wszystkich składników na etykiecie, w Stanach już nie.
@hymaera, trochę za mało złośliwości. Proszę o więcej. Pozdrawiam z grajdołka Sydnejowo. Nie, nie pozdrawiam z Warwick Farm, NSW.
@@martynarev Zrobiłem małą analizę kwestii żywności w Australii. Fakt że w AU żywność eko staje się coraz bardziej modna, ale znalazłem także artykuł iż AU jest jednym z państw o najwyższym spożyciu tłuszczów trans typu TFA. Co do składu produktów w Polsce, to nie wszystkie dodatki E to chemia. Część z nich to dodatki naturalne, wystarczy sobie poszukać tablic. Wygląda to groźnie, ale jest naturalne i nie szkodliwe. Tak jak ktoś napisał wcześniej, ludzie chcieliby mieć żywność eko w cenie masówki a tak się nie da. Sam mieszkam w Warszawie i obok siebie mam sporo gospodarstw rolnych, gdzie można w każdej chwili podjechać i zakupić sporo warzyw, niedaleko miasta są sady i można również kupować owoce. Co do przemysłowych wyrobów, to wystarczy poszukać w sklepach ( ale nie Lidl, Biedronka czy Aldi ) a o składzie naturalnym sporo się znajdzie. Pozdrawiam.
za cicho
Wlasnie tak podejrzewalam, ale innymi razy bywalo za glosno i bylo buczenie... i tak zle i tak zle, haha. Moze nastepnym razem bedzie lepiej:)
Urzędnicy i budżetówka obsługująca nas, którzy płacą na nich podatki to w większości ludzie nietykalni, bo maja załatwiane stanowiska. To czesto zony albo dzieci radnych, znajomi wójtów etc. I dlatego uważają, ze moga innych traktowac gorzej. Najgorsi urzednicy to tacy, ktorzy bardzo dlugo juz w tym pracuja. Z reszta mentalnosc urzednicza w calej Europie jest bardzo specyficzna.
A to wiele wyjasnia, haha:)
Bylam w Australii, a konkretnie wSydney. Zupelnie inna architektura niz w Makay, inna aura i inne uwarunkowania. Podsumowujac: stwierdzilam, ze Australia jest przereklamowana. Nawet opera w Sydney nie wyglada tak ciekawie na zywo jak na folderach Jedynie co mnie zachwycilo to plaze i okolice plaż. No i moze. cena paliwa Nic poza tym. Majac na uwadze wcześniejsze informacje, ze Australijczycy to taki otwarty narod, ludzie usmiechnieci. No niestety ...raczej zagonieni i kazdy patrzy tylko siebie. A chodniki, szkoda gadac ...nawwet ich nie ma ...sa tylko wylozone plyty betonowe /pisze o dzielnicach poza centrum/. To co pokazujesz w Makay to chyba jakies nowoczesne osiedle. Jadac do Canberry z Sydney, po drodze no prawie zadnych miejscowości.A porownywac stolice Australii a Polski ...to juz w ogole nie ma o czym mowic ...Caberra to miasteczko. Na plus tylko pogoda/ bardzo zmienna w ciagu dnia/ i krajobrazy na plazy. Takie sa moje spostrzeżenia. Polska jest bardzo zroznicowana i krajobrazowo i pogodowo. A na pewno bardziej rozwinieta gospodarczo i bardziej europejska. No ale oczywiście co kto lubi ...wybor nalezy do niego😄 Pozdrawiam 🇵🇱🖐️
Tak, to prawda, dlatego ja tez akurat za Sydney czy Melbourne nie przepadam. Wole Brisbane i Gold Coast czy Sunshine Coast w Queensland:) ogolnie lubie nasz stan QLD:)
Polska jest bardziej Europejska ! Hahaha brawo za spostrzeżenie ! Ciekawe dlaczego Australia nie jest Europejska 😂😂😂
Teresa Kowalewska, ten niezasiedlony teren między Sydney i Canberrą czeka na Ciebie.Poza tym mamy do zasiedlenia jakieś 7mln km2. Pozdrawiam serdecznie z Sydney, Zdzisiek R. Od 31 lat mieszkam w Sydney.
@@sydneypl2848w punkt i żeby nie było obydwie panie konfabulują autorka i komentatorka. Pozdrowienia z Sydney :)
"Canberra to miasteczko", które ma 450 000 mieszkańców. Zostało tak zaprojektowane jak oddzielne dzielnice z buszem między nimi. Byłem tak kilkakrotnie.
Wszystko kwestia gustu.
Czy tam dużo mężczyzn chodzi w tak zwanych V neckach czyli męskich dkoltach? I czy podoba Ci się taka moda?
Nie, raczej nie chodza:) ale ja osobiscie nie mam nic przeciwko v-neckom:)
Tak się dziwiłem i już mnie ta Australia zaczynała przekonywać, ale doszedłem do połowy i tak : Węże (mam chyba fobię), upały (nienawidzę) i bardzo rzadkie burze (burze kocham). Kawy nie pijam więc to mnie nie przekonuje. No nie w życiu nie zamienił bym Polski na Australię :) Zastanawiam się co do jedzenia, czy to że w Australii produkty wydają się prostsze (zdrowsze) czy kwestia że tam nie ma obowiązku wypisywania wszystkiego, ale to tylko podejrzenia. Co do drożyzny to wina EU, w Polsce i tak jest taniej, chociaż po pandemii trochę podciągnęliśmy w tą złą stronę. Pozdrawiam serdecznie, jak jesteście tam szczęśliwi to też super. p.s. Fakt dobry (smaczny) ser w Polsce jest trudny do dostania, nawet nie chodzi o skład, tylko o smak, śmierdzą drożdżami, albo są nie smaczne w 90%, to jedyne co bym w Polsce poprawił.
Haha to fajt, ze Australia nie dla kazdego, ale jest o wiele wiekszy wybor naturalnych, organicznych zdrowych produktow niz w Polsce i jest mnostwo malych firm i marek domowych australijskich, ktore wiele naturalnych kosmetykow robia za przystepne pieniadze i wiele naturalnej organicznej zywnosci jest dostepnej latwiej i za nizsza cene niz w polsce. Mam to juz sprawdzone i po smaku i strukturze tez sie pozna czy cos jest chemia i sztucznosciami nafaszerowane czy nie:)
@@martynarev Widzisz Martynko, to wynika z tego że my się zachłysnęliśmy zachodem i fabrykami żywności w ładnym opakowaniu. Moje dzieci uważają że fabryczne jest lepsze, wciąż ich tego oduczam. EU zniszczyło rolnictwo indywidualne na rzecz wydajności, a nie jakości, w porównaniu Z USA, czy przeciętną żywnością w Anglii i tak nie jest źle, ale gospodarstwa agroturystyczne dopiero kiełkują Naturalna żywność dopiero staje się modna. Co gorsza dużo jest żywności BIO, która jest dużo droższa i chyba nieco wykorzystywana przez producentów. Oboje jesteście ze Śląska, proponuję pojechać na wyśmiewane Podlasie, tam się znajdzie znacznie więcej produktów naturalnych. No i nie ma węży jadowitych :P p.s. Ale jabłek czy wiśni nie ma cie tak dobrych, jestem pewien i truskawek w sezonie :)
Wiadomo:)
@@JanKowalski-kz8ws, truskawki nie pachną, są tak twarde, że trzeba kroić nożem.
Poza tym mamy wszystkie owoce i warzywa świata.
Po 32 latach do tej pory nie znam wszystkich nazw.
Za to niektórych jesieni rydze kosimy kosą.
Czereśnie są smaczne, byłem rok temu w sadzie i zbierałem dla siebie. To samo kiedyś z wiśniami. Wiśni nie widziałem w sprzedaży.
Natomiast zbierałem wiadrami i jadłem do syta borówkę amerykańską ( blue berry).
Imigranci z całego świata uprawiają swoje owoce i warzywa.
To jest zaletą imigrantów.
W Australi i Nowej Zelandi mieszka duzo najbogatszych ludzi na swiecie:) i pewnie nie chcieliby jesc swinstw..szkoda ze nas tak truja w Europie ,bo problem ten tyczy sie calej Europy.Pan JAN KOWALSKI ma chyba racje ciekawe czy tam jest obowiazek pisania pelnego skladu produktu.przy tych temperaturach i wilgotnosci musza tam byc:)
Na pewno nie musza wszystkiego w liscie skladnikow uwzglednic, dlatego ja nie ufam produktom z paczki. Natomiast sa tez produkty ze sztucznym skladem czy dodatkami, wiec wiadomo, ze w takich na 100% sa niezdrowe skladniki, a pewnie duzo dodatkowych niezdrowych tez jest niewymienionych, natomiast w tych, w ktorych skald jest prosty i naturalny jest szansa, ze taki jest. W Polsce natomiast nie znalazlam nawet jednego sera ze skladem naturalnym bez dodatkow sztucznych, wiec nawet nie bylo szans, ze nic nie jest dodane:)
W Australii powietrze jest bardzo czyste
ale z drugiej strony slonce napierdziela przez dziore ozonowa (:
@@GdzieJestNemo Pewnie, wierz co ci globalisci mowia. Zadnej dziury nigdy nie bylo, chyba ze tylko w twojej glowie dlatego bredzisz.
Tez wlasnie gdxies kiedys slyszalam, ze powietrze tutaj jest bardzo czyste
OJOJ Patriotka :)
Haha no nie wiem, haha:)
@@martynarev pozdrawiam
Pozdrawiam rowniez:)
Za bardzo uogólniasz mówiąc jak jest w Australii a odnosisz to tylko do swojego miejsca zamieszkania.
No wlasnie nie. Patrze na caly nasz stan Qld, ktory mamy praktycznie caly zwiedzony :) nie opieram sie tylko na Mackay, ale na calym stanie qld:)
@@martynarev Ale komentarz odnosisz do Australii a nie tylko do QLD.
Ale przeciez w kazdym odcinku podkreslam, ze mowie o qld. Nie ma mozliwosci, zeby ktokolwiek mieszkajacy w jakimkolwiek panstwie zwiedzil je cale wzdluz i wszerz w krotkim czasie, zeby mogl sie wypowiadac na biezaca o tym jak jest dokladnie w calutkim kraju. Wiadomo, ze kazdy uogolnia. Jak pytaja sie mnie Australijczycy jak jest w Polsce, to tez im odpowiadam, a wiadomo, ze mam doswiadczenie tylko ze slaska z polski, bo tam mieszkalam i mogloby sie okazac, ze nad morzem w Polsce jest inaczej, ale nie wiem tego, bo regularnie na biezaco nie zwiedzalam kazdego wojewodztwa w Polsce, zeby wiedziec jak jest w calutkiej Polsce, a nie tylko w mojej okolicy. Jest to raczej oczywiste. Wiec ktokolwiek mnie oglada swiadomie i skyszy ode mnie, ze mowie o Qld, ze jestem z Mackay itp. To wiadomo, ze mowie o moich okolicach jak mowie slowo Australia:) tez wszyscy w europie mowia, ze w Australii jest upalnie i tropiki, a tak naprawde, to tak jest tylko w stanie Qld, bo w NSW, VICTORII, itp w zimie jest bardzo bardzo zimno i pogida jest okropna.
@@martynarev Polska to nie Australia - Z Sydney do Perth to mniej więcej tak jak z Moskwy do Lizbony - nie ma więc nawet najmniejszego porównania. Ty zaś uogólniasz mówiąc : "w Australii jest..." dlatego powinnaś mówić "w Queensland", "u nas" albo "tu gdzie mieszkam".
Hahahahaha
Nie można porównywać Polski i Australii.Polska ledwo wyszła spod niewoli sowieckiej weszła do Unii,która tez nam narzuca różne ograniczenia. Mamy inny klimat,inne położenie,jesteśmy średniej wielkości krajem w srodkowej Europie,jestesmy częściowo uzależnieni od sąsiadów. Teraz mamy wojnę na Ukrainie, tez nasz kraj to kosztuje,co będzie dalej zobaczymy.Najlepiej pomimo wszystko jest w Polsce,mamy Kościoły,wiarę, która nas Polaków trzyma.Zeby nie silna wiara w Boga,już by Polski nie było.
Zalezy jak kto patrzy na takie porownania:) w naszym przypadku to porownanie krajow, w ktorych sie mieszkalo:)
Z niewoli sowieckiej? Mój Boże, nie wiedziałem, że urodziłem się i żyłem w niewoli.
@@roberthanusen23, ja wiedziałem, że żyłem w niewoli. Paszport tylko dla wybranych. Cenzura wszystkich wydawnictw i mediów.
Gdy ktoś nie wrócił z Zachodu, to generał Kiszczak nie dawał paszportu wszystkim krewnym.
Nie udawaj cwaniaka z pieluchą.
Tę historyczną wiedzę o reżimie komunistycznym przekażę wnukom.
Dlatego od 1992 roku mieszkam w Sydney.
@@sydneypl2848 Pewnie każdego dnia budziłeś się i płakałeś nad swoim losem biednego niewolnika.
Mówisz, że paszportu nie miałeś? W Stanach takiemu podwójnemu laureatowi nagrody Nobla też nie wydawano paszportu ponieważ miał poglądy sprzeczne z rządowymi. Na pewne rzeczy trzeba patrzeć mając na uwadze określony kontekst. Mnie to za bardzo nie uwierało, że nie miałem w szufladzie paszportu więc nie budziłem się rano myśląc co bym mógł zrobić gdybym tak miał pod ręką paszport. Chociaż wyjeżdżałem wtedy i do Szwecji i Niemiec. Zastanówmy co by się stało gdyby tak były wtedy otwarte na przestrzał granice? Polska utraciłaby kilka milionów ludzi. Zachód na wojnie niewiele ucierpiał (powiem więcej, nawet na niej zarobił - przykładowo Anglicy kazali Polakom płacić nawet za paliwo jakie polscy piloci wypalali ginąc za Anglię) a taka Polska była chyba najciężej doświadczona i potwornie zniszczona. Cenzura była? Tak, była i KAŻDY o tym wiedział, że jest!!! Dzisiaj ludziom wydaje się, że jest wolność słowa nie wiedząc, że także i teraz obowiązuje cenzura a ludzie zamykani są w więzieniach za poglądy. Mało tego, nawet tracą życie. Czy ty myślisz, że jeśli ktoś wychylał się na Zachodzie to władza jemu "rąk nie ucinała"? To na Zachodzie ludziom bardziej przerobiono mózgi na sieczkę jeśli myślą, że są w pełni wolni. Nawet amerykańscy prezydenci jeśli tylko próbowali w ramach tej mitycznej wolności wykonać jakiś niepożądany ruch to ich odstrzeliwano.
Jak to powiedział Goethe - Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest.
@@roberthanusen23, to wszystko co piszesz jest prawdą. Niemniej, gdy spojrzymy całościowo, to gdzie więcej wolności i praw człowieka było?
Odpowiedz sobie sam.
Gdy nie zdążyłem wyemigrować w 1981 roku ( stan wojenny), to udało mi się dopiero po 11 latach z całą rodziną. Nigdy nie straciłem nadziei i uczyłem się angielskiego. W tym czasie zawalił się ZSRR( pracowałem tam, znam płynnie rosyjski) i komunizm.
To jest tak samo jak z korupcją, ona jest wszędzie, tylko stopień tej korupcji decyduje o jakości życia.
Wszyscy straciliśmy wolność podczas PLANDEMII, pisownia specjalna.
Dziwne jak łatwo społeczeństwa oddały wolność, na całym świecie.
To nie koniec tego.
George Orwell to przewidział.
WHO, Bruksela , World Economic Forum, itp. próbują objąć totalną kontrolą społeczeństwa.
Podobno dla naszego dobra.
Wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze.
Moi znajomi z Au chwalą Płn. Koreę.
Gdy proponuję im bilet w jedną stronę, to odmawiają.
Czysta OBŁUDA!
Wygrywałem olimpiady wiedzy o komunizmie.
Udowadniałem na zebraniach PZPR, że nawet nie przestrzegają swojego Statutu.Ryzykowalem opresją ze strony tego " demokratycznego" systemu.
Mieszkam dostatecznie długo tutaj i znam ten system.Rządzą $$$. Jak wszędzie na świecie.
Masz system mafijny państw, jak chociażby taka Rosja. Tam pod płaszczykiem walki z jakimś nazizmem napada się na sąsiedni kraj. Bolszewizm zawsze dorabiał ideologię do swojego bandytyzmu.
Wszyscy ludzie walczący o prawa człowieka będą prześladowani. Jest to trawestacja biblijnego stwierdzenia, że wszyscy ludzie żyjący wg Chrystusa, będą prześladowani. Chciałoby się dodać AMEN, na koniec mojego wykładu. Życzę pomyślności , Zdzisiek R.
Wszystkie te siłownie pod chmurką, place zabaw i ścieżki rowerowe powstają dzięki samorządom lokalnym z budżetów obywatelskich a niestety w ostatnich latach rząd PiS obciął samorządom środki z podatku vat więc muszą oszczędzać i mniej wydawać na infrastruktórę.
Tylko że to właśnie w ostatnich latach powstały te place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu- szczególnie w małych miejscowościach i na wsiach 😅
@@agaaga2981 Powstawały tam gdzie politycy PiS przyjeżdżali z tekturowymi czekami co nie zmienia faktu że za obecnej ekipy samorządy były ograbione ze środków na rozwój i inwestycje..
Z ręką na sercu, widziałeś kiedykolwiek by ktoś na tych siłowniach ćwiczył?
@@ohv4254 nie wiem jak na wsiach ale u mnie w mieście na ogół ćwiczą seniorzy.
Idiota !!!
Zrobiłem sobie stop klatkę na składzie sera i jestem zalamany, że uznajesz to co tam napisano za coś nadzwyczajnego. Tak robi się sery na całym świecie, masz wymienione najbardziej podstawowe składniki z czego on powstaje, jeśli w Australii nie masz tego napisanego, nie łudź się, że nie ma tych składników.
Podejrzewam, że lobby w Australii było silniejsze i załatwiło sobie by nie pisać z czego robią, bo mogłaby wyjść bardzo długa lista.
Naprawdę nie wiesz jak w domu robi się taki ser? Będą dokładnie takie same składniki jak są tam wymienione za wyjątkiem żółtego barwnika. Inaczej nie da się zrobić go w domu. Jak chcesz zrobić ser bez podpuszczki, soli albo chlorku wapnia?!
Przypominasz mi wielkie specjalistki od stwierdzeń, że mleko UHT to nie wiadomo co, gdy tymczasem UHT to tylko metoda pasteryzacji, wymyślona 30 lat temu, najmniej zmieniająca smak mleka. A mleko w sprzedaży musi być pasteryzowane z powodów epidemiologicznych i wcale nie chodzi o zatrucia pokarmowe, tylko o poważniejszy temat.
Widze, ze slabo u Ciebie z czytaniem etykiet. Raczej logiczne, ze chodzi mi o koloranty, ulepszacze smaku i tego typu sztuczydla dodane do serow i innych produktow, a nie o te skladniki naturalne, ktore wiadomo tez tam sa! A poza tym, jezeli ty uwazasz, ze mleko UHT jest super, to nie ma o czym dyskutowac, bo mamy inna wiedze, inne opinie...
@@martynarev Ale tam w serze jest tylko JEDEN zbędny składnik, barwnik, poza tym wszystko co niezbędne.
UHT to tylko metoda pasteryzacji i nie ma ona nic wspólnego z tym jakiej jakości jest mleko.
Jako, że robię sery w domu, wiem doskonale, że z mleka UHT, które kupuję wychodzi najwięcej sera.
Zacznij cokolwiek robić w domu a może przejdzie ci wymądrzanie się o takich rzeczach.
Ja w domu warzę piwo, robię twarogi, różne słoiki z mięsem i jeszcze parę rzeczy w tym kiedyś piekłem chleby, ale zrezygnowałem, bo ciężko mi się trawi mąka.
Haha nie wiesz, a zarzucasz- w domu robie wiecej rzeczy do jedzenia sama od podstaw niz ci sie wydaje! Dla mnie jakakolwiek dodana sztuczna, niezdrowa substancja jest zbedna i ja do moich wyrobow nigdy nie dodaje takich niezdrowych sztucznych dodatkow, wzmacniaczy smaku, itp. Poza tym nie wierze w sklady produktow kupionych w sklepach nawet jak nie maja niby nic dodane, wiec kupuje tylko podstawowe produkty i sama mieszam, robie, wykonuje, zeby bylo jak najzdrowiej. Wszelakim sztucznym dodatkom do jedzenia mowie NIE:)
@@martynarev sól to wzmacniacz smaku i sztuczny dodatek
@@ohv4254 Po pierwsze dobry ser składać się powinien tylko z 3 składników i jednym z nich powinna być podpuszczka cielęca (a nie tak jak w większości serów "non-animal rennet"). Wszystko co ponad, jest zbędne.
Zobacz jak się robiło i robi jedne z najlepszych serów Parmigiano Reggiano - przepis nie zmieniany od lat.
W Australii jest obowiązek wymieniania wszystkich składników na etykiecie, inaczej niż w USA.
Jeśli chodzi o mleko to jakie by ono nie było to i tak będzie lepsze/zdrowsze (jeśli tylko mamy zdrowy organizm) niż 90% produktów znajdujących się w sklepie. Wbrew wileu opiniom mleko pasteryzowane jest OK a znam nawet osoby które mają problem z mlekiem "raw" a z pasteryzowanym już nie.
No kurde teraz się dowiedziałam że ty jesteś ślązocka z Rybnika no super ale z ciebie gryfno dziołcha
Haha, a no widzisz:) dzieki:)
Paniusia. Pozdrawiam.
O wow
Nie obrażaj polaków, trawniki są koszone,co ty pleciesz?
Mowie co widzialam:)
Fajna pupcia z Ciebie .
👍
Nie dam rady dokonczyc tego filmiku. Za duzo gadania o jednym i tym samym.
Kobieto ,już myślisz nie po Polsku,nic ci się tu nie podoba w tej naszej kochanej ojczyźnie,więc zostań tam ,bo już się wypowiadasz,jakbyś się tu nie urodzila
Mowie, co mysle i jakoe mam odczucia i tyle
w doopie się jej przewróciło - kosmopolitka z plaży
Martynko masz bardzo dobre spostrzeżenia. Przereklamowana to jest Europa i Usa. W polsce jest coraz gorzej i już lepiej nie będzie drogo drogo i jeszcze raz drogo.... Od lipca się ludzie zaczną budzić bo prąd do góry znów o 50 % a jak prąd to reszta też. W Polsce było dobrze do pandemii. 😅
@@mnikola24 To sa zmiany światowe.
W Australii tez drogo drogo.
Do pandemii bylo fajnie.
To jest kolejmy punkt - po slandemii
wysokie ceny - aby ludzie glodowali
następny to upadek banków
a potem lepiej nie wiedzieć.
Niestety ludzie coraz gorsi a wiec jaki
ma być świat.?
MIŁO..ALE JEDNA UWAGAO JEZYKU...NIE ,,JAK ,,PRZYJECHALISCIE DO POLSKI-BO W TYM WYPADKU-..GDY,, PRZYJECHALISCIE DO POLSKI...MÓW W LITERACKIM POLSKIM..NIE COCKNEYU
Osobiscie nie bardzo sie z Toba zgodze, OK moze na Slasku te drogi sa wezsze, auta starsze ... ale asortyment towarow jest DUZO duzo wiekszy, zywnosc w Australii jest fatalna, popatrz na mieso, wedliny sery i serki, .... Byla pandemia wiec nie bylo mozliwosci latania do Europy ale tez po 4 latach, bylismy w Europie 3 miesiace i w Polsce gdzies 5 tygodni. Wielkich zmian po tych czterech latach nie widac w Polsce centralnej, zachodniej a nawet w Krakowie. Oczywiscie za wozki w duzych miastach wszedzie sie placi, nawet Costko w Sydney juz trzeba wlozyc pieniadze lub zeton. O tak toalety w Polsce a w AU to roznica. O tak urzednicy w Polsce, co jeden to wazniejszy 😠😠 Co do mody w AU tez sie nie zgadzam, mieszkasz w pieknym miescie ale nieduzym oddalonym od duzych miast gdzie jest konkurencja. Mnie polskie sklepy nie zachwycily, sieciowki, Zara, C&A itp to takie same jak te australijskie, towar podobny, ale jest wiele innych sklepow z jakosciowo duzo lepszej jakosci. Europe odwiedzam regularnie.
My wedlin nie kupujemy w ogole, ale mieso u nas jest dostepne organiczne, bez hormonow, bez dodatkow, wiec takie kupujemy, to samo z rybami, ale jezeli chodzi o serki, to kupujemy duzo od lokalnych i bardzo dobra jakosc i jest to bardzo latwo dostepne. ale nawet ta zywnosc z supermarketow w asutralii sklad ma lepszy niz w polsce:/ tutaj nasze obserwacje porownujac QLD do np Slaska:)
@@martynarevto fakt
Ale dzisaj pierdzielisz glupoty mieazkalem w australi 5 lat i tam tez nie jest wesolo
Nigdzie nie jest wesolo. Wszystko zalezy od tego kto jakie ma oczekiwania i co z zyciem w danym miejscu zrobi. Mi tropiki na co dzien pasuja, bo sloneczko, palmy, ocean i plaza daja niewyobrazalny relaks i radosc. Przyroda mnie napedza:)