Ochotke można przechowywać w wodzie, tylko woda musi być chłodna i 2/3 musi być tlen. Np. 1 L wody i 2 L tlenu. Tlen taki zwykły do spawania. Z tymi gazetami i kąpaniem ochotki - to upierdliwe.
świetny poradnik ! ale czy jest jakiś sposób na oddzielenie martwych od żywych bez użycia sita bo takowego nie posiadam a równiez chciałbym łapać na ochotkę. i jak dużo najlepiej zabierać ochotki na dzień połowu patrząc, że zakladamy i na hak i rozrabiamy z np. 1kg zanęty?
Do autora filmu mam pytanie. Ponieważ kiedyś nawet łowiłem ochotkę na sprzedaż do sklepów, tak więc opracowane mam to, w jednym palcu. Ale zastanawiam się, jakiej wody Kolega używa do tej operacji na filmie. Nigdy z wodą z kranu nie ryzykowałem, ale być może jestem, w błędzie. Moim jednym z bardzo dobrych (miesiąc! spokojnie) sposobów przechowywania ochotki, było włożenie jej razem z pozostałymi na dnie kosza pozostałościami po wypłukaniu do czarnego foliowego worka i wstawienie go do pomieszczenia z temperaturą poniżej 10'C. Należy pamiętać, by worek był otwarty! Brak powietrza zabije wszystko co żywe, w tym worku. Drugą sprawą o jakiej trzeba pamiętać, to, w worku nie może na dnie znajdować się woda. To co sypiemy do worka z ochotką, musi być wilgotne, ale nie mokre. Natomiast, by przedłużyć żywotność ochotki do sprzedaży, nie używałem papieru toaletowego ani torfu, w którym ochotka się obtacza jak kotlet i zdycha po kilku dniach. Do wypełniania pudełek używałem to co uzyskiwałem z dna zbiornika po przepłukaniu i wyłowieniu ochotki. Coś w rodzaju torfu. Należy jednak ten substrat mocno przesuszyć, tak, by po jego ściśnięciu, w dłoni, ostatecznie pojawiły się między palcami tylko krople wody. Nie znam nic lepszego, niż tego rodzaju wypełnienie do przechowania ochotki, w warunkach handlowych.
+pierwszy01 Jeśli woda jest dobra dla ludzi to dlaczego miała by szkodzić ochotce? W Poznaniu woda w kranie ma lepsze parametry niż ta butelkowana więc nie widzę problemu. Z resztą sam ją piję całe życie i zobacz jaki duży urosłem:)
+Tomasz Horemski No różnie bywa z tą wodą. W Warszawie też niby można z kranu pić, ale czy ja wiem... No ale teraz może bez obaw zacznę używać kranówki do płukania ochotki.
Swietny poradnik i przydatne informacje Dzięki leci sub :)
Ochotke można przechowywać w wodzie, tylko woda musi być chłodna i 2/3 musi być tlen. Np. 1 L wody i 2 L tlenu. Tlen taki zwykły do spawania.
Z tymi gazetami i kąpaniem ochotki - to upierdliwe.
świetny poradnik ! ale czy jest jakiś sposób na oddzielenie martwych od żywych bez użycia sita bo takowego nie posiadam a równiez chciałbym łapać na ochotkę. i jak dużo najlepiej zabierać ochotki na dzień połowu patrząc, że zakladamy i na hak i rozrabiamy z np. 1kg zanęty?
Do autora filmu mam pytanie.
Ponieważ kiedyś nawet łowiłem ochotkę na sprzedaż do sklepów, tak więc opracowane mam to, w jednym palcu.
Ale zastanawiam się, jakiej wody Kolega używa do tej operacji na filmie.
Nigdy z wodą z kranu nie ryzykowałem, ale być może jestem, w błędzie.
Moim jednym z bardzo dobrych (miesiąc! spokojnie) sposobów przechowywania ochotki, było włożenie jej razem z pozostałymi na dnie kosza pozostałościami po wypłukaniu do czarnego foliowego worka i wstawienie go do pomieszczenia z temperaturą poniżej 10'C. Należy pamiętać, by worek był otwarty! Brak powietrza zabije wszystko co żywe, w tym worku.
Drugą sprawą o jakiej trzeba pamiętać, to, w worku nie może na dnie znajdować się woda. To co sypiemy do worka z ochotką, musi być wilgotne, ale nie mokre.
Natomiast, by przedłużyć żywotność ochotki do sprzedaży, nie używałem papieru toaletowego ani torfu, w którym ochotka się obtacza jak kotlet i zdycha po kilku dniach.
Do wypełniania pudełek używałem to co uzyskiwałem z dna zbiornika po przepłukaniu i wyłowieniu ochotki.
Coś w rodzaju torfu. Należy jednak ten substrat mocno przesuszyć, tak, by po jego ściśnięciu, w dłoni, ostatecznie pojawiły się między palcami tylko krople wody.
Nie znam nic lepszego, niż tego rodzaju wypełnienie do przechowania ochotki, w warunkach handlowych.
+pierwszy01
Jeśli woda jest dobra dla ludzi to dlaczego miała by szkodzić ochotce?
W Poznaniu woda w kranie ma lepsze parametry niż ta butelkowana więc nie widzę problemu.
Z resztą sam ją piję całe życie i zobacz jaki duży urosłem:)
+Tomasz Horemski No różnie bywa z tą wodą. W Warszawie też niby można z kranu pić, ale czy ja wiem... No ale teraz może bez obaw zacznę używać kranówki do płukania ochotki.
Jakie robaki przeżyją mi dłużej w samym akwarium? Tak żeby na czas wyjazdu ryby miały żywy i świeży pokarm chociaż kilka dni.
Świetny film. A czy jokersa przechowywać tak samo?
how do you culture bloodworms?
Skąd można pozyskać taką ilość ochotki? Są jakieś sposoby? Pozdrawiam
Sklepy internetowe 😉
Schetyna powinien być w rządzie :)))