Przez tydzień jadłem TYLKO JEDZENIE W PROSZKU - test
HTML-код
- Опубликовано: 30 апр 2020
- Dziś na tapet wjezdza produkt Huel. Zastepnik posiłku przypominający gainera. Jak wypada jeśli chodzi o skład, witaminy, minerały i inne rzeczy? Sprawdźcie!
Znajdziecie mnie na:
/ dacostakarol
/ dacostatv
Www. karoldacosta Спорт
Przy subskrypcji kliknij dzwonek!
Dawać na insta - instagram.com/KarolDaCosta
Wbijajcie na grupę -
facebook.com/groups/1558346950860076
Papieżu a jak wyglądała sytuacja z pierdzeniem i stawianiem klocka? Postać stała czy płynna?
Ja jem tylko i wyłącznie wyszukane i wybrane produkty....... To co wyszukam i wybiorę ze śmietnika to moje...
Fajnie :()
Całkowicie nie zamienilbym na jedzenie w proszku, ale zamiast jednego posiłku to spoko opcja np.
Ja używam tego kilka miesięcy, myślę że warto to mieć na takie sytuacje:
-podróż - lepsze to niż syf na stacji
-szybkie śniadania czy kolacja
-zamiast zamawiania fastfoodów
-kac - mnie zawsze stawia na nogi
-na szybko po treningu.
Jednak zamiast polskiego obiadku to tak średnio xD
+niektóre smaki (np.banan) smakują spoko, ale np. owoce leśne są fatalne
Pozdrawiam Karola!
jakie smaki polecasz bo właśnie się zastanawiam które wybrać
@@mrjellyfish_1042 dla mnie najlepsze są banan, wanilia i czekolada - najmniej chemiczne smaki i dosyć neutralne
gdzie na tym filmie jest tydzien jedzenia tego? jakieś badania krwi i waga przed i po? nawet nie jest pokazane jak tego używasz? a jakieś obiektywne wady produktu? nie wiem no mógłbyś być troche szczery. Jakies nagrania z posiłków rano wieczorem? Naprawdę niemoralna reklama
Wtedy wychodzi szydło z worka.
Policz sobie załóżmy jeśli masz nawet te 2300 zapotrzebowanie dla suchego mezczyzny na te dawki, ile wyjdzie białka itp.
Szaleństwo.
Omega z siemia lnianego gdzie w tej postaci (nie zalewasz wrzątkiem, nie jesz całych nasion) zatem cyjanowodor, tak wiem, mamy kwasy żołądkowe, ale to nie znaczy, że można mucić bez opamiętania.
Trzeba przekroczyć około 15gram na dzień dla Omegi, norma dla siemię lniane to 6do10g.
Polityka firmy mówi jasno, że chodzi o zastąpienie normalnego jedzenia a nie wstawki zamiast konkretnego dania.
Papież, tłumaczy się gdzieś w komentarzu, że nie twierdzi, iż to lepsze od normalnej diety (13minuta) Przydaje się w danych sytuacjach i dla wybranych, tylko to nie białko serwatkowe a rzekomo całe danie, nie będące dodatkiem a mające za cel zastąpić.
Natomiast no polityka firmy uważa to, a papierz uważa to, widzę tu jakiś konflikt myślowy.
Mam dziwne wrażenie, może czegoś nie łapie ale czuję, że robią ze mnie debila, kiedy to oglądam. Tym bardziej, że opinia jest a poparcia argumentu stosowaniem produktu szerszy zakres czasu nie ma.
@@Raventhlete po prostu"Huel black edition czyli o 33% mniej składników niegównianych w gównie oraz o 50% więcej gówna w gównie"
No dobra, jest recenzja, w tytule, że jadłeś tydzień. Zero informacji o tym czy byłeś głodny przez ten tydzień, podstawowych informacji jak to spożywałeś, ile dziennie. Trochę zabrakło mi takiej praktycznej części materiału.
@Akcja Windykacja jest sporo blonnika to jakos to z niego wyszlo, tylko ciekawe jak to gowno wygladalo.
Dokładnie, tez mi tego brakowało. Ile schudł itp.
Dobra teraz po obejrzeniu. Ja tego używam już od lat, bywały miesiące, że jechałem tylko na tym ale mieszane raczej z mlekiem dla podbicia klaorii i czułem się świetnie a i bardzo dużo czasu oszczędzałem. Smak zawsze mint chocolate. Najczęściej używałem huela jako posiłek z rana albo wieczorem, albo w sumie jedno i drugie :D często mieszałem z masłem orzechowym dobrej jakości, albo bananem dla podbicia kalorii na masie. Nawet teraz kiedy jestem w ketozie od 2 miesięcy, paczkę huela na czasy weglowodanowego szaleństwa masowego trzymam w tym momencie w półce. Polecałem to znajomym i wielu sobie chwali, głównie z uwagi że wygodne a co bardziej ogarnięci po prostu czują się dobrze po tym i to zauważają. Skład budzi ogromne zdumienie, że coś w prochu może być tak zdrowe i jestem prawie pewien, że nie ma drugiego tak zdrowego zamiennika posiłku zbilansowanej diety. Propsy jak mało co.
dlaczego czasu przeszłego używaasz?
@@goldest2816 bo jestem w ketozie aktualnie
Dobra alternatywa klasycznego jedzenia, gdy:
-jedziemy w podróż lub brak czasu
-słabiej się czujemy
-nie mamy ochoty jeść
Ja bym kupił jedno, a może nawet kupię.
Bardzo bym chciała spróbować posiłków w proszku! Jesteśmy na to gotowa!!
Karol, dzięki za reckę !
Sam używam Huel od prawie 5 miesięcy, najpierw była to wersja 2.3 (pierwszy zakup), później już 3.0
Sam akurat używam wersję białą, czyli "klasyczną" , gdyż jadam też mięso, i mam też osobną odżywkę białkową.
Sam kupiłem go głównie z lenistwa, gdyż miałem dość gotowania sobie codziennie obiadów do pracy, a zamawianie ich codziennie (koszt ~ 20 zł) to niemały wydatek miesięczny.
Używam go tylko i wyłącznie raz dziennie w ramach obiadu w pracy, i tylko od poniedziałku do piątku, śniadania i kolacje jem normalnie.
Uczucie jest dziwne, bo po wypiciu nie czuje się ani głodu, ani sytości, po jakimś czasie się do tego przyzwyczaiłem.
Czy byłbym w stanie przerzucić się TYLKO na Huela ?
Odpowiedź brzmi : NIE !
Dlaczego ?
Ponieważ z jedzenia czerpiemy też przyjemność, a nie ma tego w tym przypadku, i jednak tego brakuje.
Nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych, nie mam wysypek, wzdęć, zaparć, jedyny minus to czasami zwiększone gazy, kilka godzin po wypiciu.
Polecam każdemu, komu nie chce się gotować do pracy, gdyż wychodzi to i taniej, i myślę że zdrowiej, a nadal zostają nam przynajmniej dwa normalne posiłki w ciągu dnia.
Dodam, że stosuje to też moja matka, która ma 70 lat, od 25 lat ma wycięty woreczek żółciowy, i również nie zauważyła żadnych niepożądanych efektów, a są też pozytywy, bo lepiej się wypróżnia, i nie ma uczucia ciężkości na żołądku, co w przypadku bardziej ciężkostrawnych posiłków się zdarzało.
Dlatego ja jak najbardziej polecam, natomiast NIE polecam bazowania TYLKO i wyłącznie na samym Huelu, bo według mnie na dłuższą metę się po prostu nie da, no chyba że dla hardcorowców ;)
No właśnie takiej recenzji szukałem. Dzięki bardzo :)
Rok temu jadłem przez 2 tygodnie porównywalny produkt - proszek od Jimmy Joy w ilosci odpowiadającej 2700kcal
Bardzo dobrze to wspominam, czułem się najedzony, ale jednocześnie jakiś lżejszy, niż przy normalnym jedzeniu.
Nie tęskniłem za zwykłymi posiłkami. Minusem była jedynie cena, gdyż wychodziło to ok 50zł dziennie, czyli trochę dużo.
Byłem ciekaw jak prezentują się te produkty. Dziękuje Czekoladowy Baronie!
Kupiłem huel tydzień temu i przez 5dni jadłem zamiast obiadu.Podoba mi się,nie byłem głodny po nim.Mieszam z normalnymi nie proszkowymi śniadaniami i kolacjami i nie używam w weekend.Był jeden dzień gdy jadłem tylko huel i było ok.Może za mało czasu aby ocenić upłynęło,ale do tej chwili podoba mi się.Jest taniej,smak jest dla mnie fajny,robię go tak żeby był mocno płynny czyli taki jakby cocktail.Nabyłem smak jagodowy i drugie opakowanie smak czekolada-mięta,jagodowy podchodzi mi z tych 2 lepiej,ale oba są do przyjęcia.Bałbym się przejść na jedzenie wyłącznie tego i boję się schudnąć od tego bo już jestem szczupły i chudnięcie mogłoby memu zdrowiu zaszkodzić.Testuję jako coś co ma częściowo a nie na 100% zastąpić jedzenie tzw zwykłe.W tej roli jak na tydzień używania bez weekendu czyli 5 dni to do tej chwili robi robotę dobrze.Jeśli nie będzie jakichś niedobrych zmian w moim zdrowiu od tego to zostanę chyba fanem huela..do tej chwili jestem nim zachwycony,ale to krótki czas i nie wiem jak wpłynie na mnie gdybym żywił się tym stale.
Wiesz o tym ze te witaminy których jest aż 20 są słabo przyswajalne w porownaniu do jabłka albo pomidora ?
Podjął byś się zrobienia formy na zawody przy użyciu Huel?
Karol a jak jest z sytością?
chętnie przeszedł bym na jedzenie w proszku. jak można dostać ten produkt na próbę? czy mam go zamówić ?
Czy są badania jak długoterminowo spożywanie takiego rodzaju produktów ma wpływ na funkcjonowanie organizmu? Może zastąpienie jednego posiłku dziennie to ok ale nie całej diety.
zmienił bym jedzenie na to proszku jak bym leciał w kosmos ;)
Jaki jest termin przydatności do spożycia tych proszków?
Co to za koszulka ? Bo logo wydaje się znajome ?
Jakie rezultaty po tygodniu jedzenia tylko tego? Spadki ? Przyrosty?
a jak siemie lniane zmielone działa na produkcje testosteronu?? tzw flaxseed?
Jest to super opcja do uzupełnienia diety wegańskiej gdzie ciężko jest właśnie nabić odpowiednią ilość białka, węgli jak i tłuszczu
pozdrawiam!!!
Siła Żubra ziomy = D
Dałbyś linka do produkcji huel ?
Co sądzicie o Supersonic Food? Jest tańszy, podobno polski ?🤔
Witam. Czy doradzi ktoś jaki smak najlepiej wybrać?
Proszę jeszcze, jeśli to możliwe o recenzję YFood. Z góry dziękuję 😊
Na mase byłoby coś takiego dobre jako dopełniacz gdy nie ma praktycznie możliwości wepchania tyle jedzenia a jak jest to wręcz z bolem ?
Najwięcej informacji o tym produkcie macie na Facebooku :) Podejrzewam, że każdy zna ten produkt z reklam na facebooku i komentarzy :)
ja od Huel'a jestem uzalezniony. smak wanilia jest dla mnie mistrzowski, nie za słodki jak można by się spodziewać po wanilii (wcześniej podstawowym smakiem był original, niemal identyczny). No i Huel ratuje mi zad, gdy albo nie chce mi się robić żarcia, albo nie mam czasu. Muszę znowu zamówić, bo nie wytrzymię tak to lubię.
Ile czekałeś na dostawę?
Korzystam z Huela od jakiegoś czasu. Jako, że niestety jestem zbyt leniwy, żeby wstać wcześniej przed pracą i zrobić sobie śniadanie, a i w pracy nie mam za bardzo czasu na jedzenie to jest to naprawdę super opcja. Osobiście polecam z mlekiem pić, dużo lepsze. A smak owocowy połączony z mlekiem to naprawdę pychota. Zawsze zostawiam na jakieś 30 minut w pracy, żeby się fajnie "przegryzło" :) W zasadzie nie ma się czego bać, to po prostu mocno zmielone otręby i inne rzeczy. Huel z wodą smakuje mniej więcej jak jedna z tych owsianek do zalewania wodą ;)
No dobra ale to miala byc opinia po tygodniowym jedzeniu huela. Przedstawiles sklad itp itd ale swoje sugestie czy da rade to zastapic czy nie meczylo ciebie juz brak.
Od 4 lat jem powiedzmy w 80% Huel - codziennie (poza wakacjami. wyjazdami, wyjściami do knajp) 2000kcal z białego Huela (500g) + dojadam sobie jakiś posiłek, słodkie/słone przekąski/owoce i na co tam mam ochotę. Wiele dni jadłem tylko i wyłącznie Huel. Czuję się świetnie, wyniki badań mam najlepsze w życiu. Na siłowni zrobiłem życiowe wyniki (ćwiczę 4 razy w tygodniu), nabrałem masy mięśniowej i zrobiłem duży progres siłowy. Dla mnie mógłby mieć trochę mniej błonnika, gdyby nie to produkt idealny. Planuję tak jeść tak długo jak będę tylko mógł i mieć ochotę.
Nigdy ale to prze nigdy przetworzone jedzenie nie będzie ani zdrowsze ani lepsze niż normalne. Przecież kuchnia nie musi być skomplikowana żeby była zdrowa. Gotowanie obiadu w 15 minut o żaden wyczyn, a główne składniki będą na pewno o wiele zdrowsze a przede wszystkim smaczniejsze niż to howno w proszku.
Ile producent poświęcił lat na badanie wpływów tej diety na układ pokarmowy i ludzki organizm? Człowiek latami ewolucji wykształcił wiele rzeczy w celu przyswajania pewnych składników odżywczych, zaczynając od zębów kończąc na enzymach trawiennych, do tego organizm od dziecka uczy się trawienia pewnych produktów z danej kultury kulinarnej i nagle geniusze mówią, nie jedz jedzenia, pij proszki, zdrowe są i nic Ci nie będzie, mają wszystko, syntetyczne czy nie ale wszystko.
Od kilku lat dietetycy grzmią, ograniczajmy przetworzone pokarmy, jedzmy świeże owoce i warzywa, unikajmy zbędnego przetwarzania jedzenia ale no przecież... Sylwetka sama się nie zrobi, i lepiej mieć cudowną sylwetkę po proszkach kosztem zdrowia. Polecam zapoznać się z kuchnią śródziemnomorską. Łatwo, szybko i zdrowo.
Super!
12:40 uciekam!!
Próbowałbym..tym bardziej ze jestem wegetarianinem i często wybywam w góry/pustkowia na kilka dni.Używam wtedy liofilizatów,batonów i odżywek w prochu w małych saszetkach.Coś takiego było by fajnym patentem na takie wyprawy.
Nieeee! Ja za bardzo kocham przeżuwać pyszne żarcie😁 Nie neguje korzyści, ale nie byłbym wstanie zrezygnować z delektowania się posiłkami ^^
Pozdro!!!!
idealne rozwiązanie na wszelkiego rodzaju wyjazdy np poligony ;]
Myślę, że ważną kwestią przy posiłku tradycyjnym jest jego aspekt psychologiczny dla nas. Jeśli mamy przed sobą na talerzu ładnie dobrze zbilansowany posiłek, który dodatkowo ładnie prezentuje się na talerzy a do wyboru gotową mieszankę zamkniętą w shakerze to zdecydowanie wybierzemy pierwszy wariant. Jest to fajny wariant jako stymulacja diety, ale na dłuższą metę stosowanie tego rodzaju płynnej diety może powodować więcej negatywnych aniżeli pozytywnych skutków jak na przykład rozleniwienie układu trawiennego. O ile się nie mylę nasz żołądek adaptuje się nie tylko do kaloryczności posiłków, ale też do formy w jakiej się je podaje i wysyła informacje o naszej sytości, no ale to odmienna kwestia.
Ja generalnie lubię gotować i jeść, więc przygotowywanie posiłków i dodatkowa suplementacja o brakujące składniki jest moim zdaniem lepszym wariantem, ale jako dodatek w razie kiedy nie mam ochoty gotować, nie mam czasu na to lub po prostu potrzebuję coś szybko zjeść a nie chce napychać się bezwartościowym fast foodem uważam to za spoko alternatywę.
Angielski zaakcentowany tak, że przez chwilę pomyliłem recenzję z rolą czarnoskórego aktora Hollywood. xD
w sumie chetnie spróbuje , mogli ci dac jakis kod znizkowy :P czy poprostu jak sie zamowi smak czekoladowy to dostaniesz prowizje? :)
No dobra, a jak jest ze stolcami po przejściu całkowicie na to coś... są w ogóle? Jaka częstotliwość i konsystencja stolców..?
Podobno brzydko pachnie, także z ust
Myślałem nad tym kilka razy, ale ostatecznie się nie zdecydowałem ze względu na dosyć dużą cenę jak na studencką tabelę wydatków. Rzecz jasna jak na eksperyment żywieniowy. W innym wypadku, na sto procent bym to sprawdził !
Kurwa, zawsze mi się marzyło takie coś :)
Nienawidzę jeść i robić tego żarcia ...
Acceleration Wszystko spoko, szanuje Twoja opinie, tylko czy to „jebanie” po żarciu było konieczne?
To oznacza kurwa jedynie że przygotowujesz sobie kurwa bardzo niesmaczne to jebane żarcie, być może kurwa przygotowując je ciągle w ten sam, jebany monotonny sposób
@@hujhujhuj9 Nie chodzi o to, za dużo czasu to wszystko zajmuje a zaraz i tak człowiek głodny, denerwuje mnie to.
Raczej na tym cały czas nie chciałbym lecieć, ale z jeden czy dwa posiłki zastąpić to już duża wygoda
Kot prawie spadl.. Po skoku :)
Co to za beat?
Huel mi nie podchodzi, polecam produkty firmy saturo lub mana.
Niestety moje jelita nie polubiły się z huelem.
Może że względu na te otręby które tam są, strasznie nie lubię tej konsystencji.
Z czarnym było ciut lepiej ale mimo wszystko wolę produkty innych firm .
No i dla mnie to posiłek do pracy albo jak nie mam czasu gotować.
Uważam, że na stałe nie da się jeść cały czas proszku
Dobra opcja prawie jak AMBROZJA
Huel Forever!
Mówią o cholinie wspomniałeś o cholinie mała ilość jajek
60 tygodniowo chyba wystarczy materiał rewelka produkt wygląda na dość dobrze zbilansowany
Ciekawe jak wyjdzie, moja opinia nie jest przychylna
Jakąś zniżkę dostałeś dla widzów na próbę ?
Był taki test w mens Healt ! Proszek to uzupełnienie nie postawa
Huel wydaje się być ok na posiłek przed treningiem, bo na bebechach nie zalega jak schabowszczak
Raz dostalem bialko czekoladowe z grochu i ryżu i to jedne z najdrozszych ,no kurwa nie polecam smród jak sto hujów. AVE SERWATKA
W sumie zaciekawiłeś mnie, ale ten stosunek składników, jeśli chodzi o węgle i tłuszcz chujowy, po co mi w posiłku 30% tłuszczów, jak energię czerpie z węglowodanów, których tak mało tu, podsumowując 4 porcje (symbolizujące 4 moje rzeczywiste posiłki) tego posiłku, wyjdzie tłuszczu ogromna liczba, węgli zdecydowanie za mało
30% tłuszczów w diecie jest akceptowalna, zależy od preferencji + tłuszcz jest nośnikiem smaku- lepsze opinie o produkcie.
Chętnie bym sprawdził z czystej ciekawości tego typu jedzenie. Osoby mające problem z otyłością będą bardzo dobrze na tym redukować masę ciała. Problemem jest fakt, że może to powodować złe relacje z jedzeniem. Taki sposób odżywiania nie uczy nas jak jeść.
Dupa, lepiej się na redukcji napchać warzyw i dużo białka, które długo trzyma uczucie sytości. Napijesz się takiego szejka i za chwilę jesteś glodny. Jeśli ktoś jest gruby to pewnie ma tendencje do opychania się, a ten produkt to kalorie które nie sycą
"ich retoryka była przekonywująca" Poważnie?
"LICZĄ, że produkty się spodobają" 😂
Garść faktów:
Problemy w jelitach (mikrobiocie) gdyż znajdziemy w tym syfie sukralozę.
Będziesz spożywał ją dzień w dzień, idąc tokiem rozumowania "zastąpiłem żywność"
Opcji bez tych substancji nie przełkniesz nawet 10razy, co równa się ssaniu żołądka i rzuceniu się na pełnowartościowe żarcie.
Pomijając fakt o monotonnej diecie, która szkodzi na jelita, to za mało niezbędnych fitozwiązków.
Reasumując, właśnie to, iż dieta jest zbilansowana i bogata w wiele niezbędnych elementów, uniemożliwia aby ktoś postawił tezę, że paroma związkami zastąpimy wszystko.
Dlatego żarcie w proszku nigdy nie zastąpi naturalnego jedzenia... naturalu.
To suplement diety i tak to należy traktować.
Jeśli przekonała Cię retoryka, iż proszek zastąpi całą gamę żywności, to tylko współczuć wiedzy.
To nie hejt, bardziej szok i kontrargumenty.
Liczyłem tu na wyższą wiedzę, jako mentora.
+Brak wiarygodności, widzę dwa worki, nie spożywałeś tego nawet parę dni a już mamy opinię.
Każdy, kto pił jakieś roślinne odżywki czy był na diecie koktajlowej, wie o czym piszę.
Lubię Ciebie i Twoje filmy ale to nie znaczy, że będę podobnie jak Ty mało obiektywny, bo ktoś uraczył mnie podarunkiem.
Pytasz a ja odpowiadam.
Chcę być tu szczery.
Zawsze mozna kupic takie zarcie w proszku na czarna godzine np gdy wybuchnie wojna chowamy sie w rozjebanym budynku piwnicznikakiem sie stajemy i musimy przesiedzuec z 2 miesiace a w studni tylko woda
Wtedy to by sie niewybieralo
Ale seryjnie zarcie w proszku to pozniej problemy z jelitami ktore pozniej nie strawia mieska albo jajeczka
To nie dziala ze pchamy do mordy procha i finito
Tu sie musza soki trawienne wyrobic trzustka musi podzialac itd mysle ze ten produkt slaby jest
Do tego duze spozycie grochu wprowadza pseudo estrogen za kazdym razem
+1 ale:
1. Jeżeli ktoś je syf (maka, KFC i mrożona pizze) to już lepiej jest TYLKO huel
2. oni chyba mówią na swoim fb, że może to być jedyny składnik diety (jedzenie tylko huela dzień w dzień) ale głównie proponują to jako zamiennik JEDNEGO lub DWÓCH posiłków dla osób zabieganych.
ergo huel to naprawdę przyzwoity produkt i jako szybkie śniadanie etc to aktualnie top na rynku
@@ryszardpianecki1340 KFC czy mrożona pizza to nie jest zalecana żywność ani pełnowartościowy zbilansowany posiłek, kto je, to na własny rachunek.
Tego zatem nie bierze się pod uwagę.
Na uwadze mamy pełnowartościowy posiłek na jaki firma się powołuje.
W ogóle ciężko mi sobie wyobrazić aby ktoś w ogóle dzień w dzień jadał takie rzeczy.
Zamiennik czy "wspomagacz" jednego czy dwóch posiłków to już nie jest zamiana żywności na hujziel.
Dowodzi to teorii suplementacji nie zastępującej zróżnicowanej diety.
Mamy do czynienia z suplementem diety.
A założenie w ich poglądach jest skrajnie inne.
Zwykła manipulacja pół słówkami.
Idźmy dalej produkt szkodzi osobom otyłym ze względu na wrażliwość insulinową.
Na papierze redukcja wygląda bajecznie jak i oceny wielu kupionych przez brytyjską firmę krytyków.
Tyle, że produkt nie pomoże szacować np. kaloryczności w posiłkach, właściwego komponowania pod kątem zawartości makro oraz mikro.
Co nie ruszysz, z jakiej strony nie podejdziesz, produkt nie jest tym za co się podaje.
Po prostu nie przekonał mnie.
Ich retoryka jest trochę jak ta naszego społeczeństwa w dobie kryzysu i wirusa.
Pełna sprzeczności i bzdur.
Ale to moje subiektywne zdanie.
Jesli komuś odpowiada taka opcja żywienia to jestem zdziwiony ale proszę.
@@chloppkroczny8900 Za tę cenę możesz spokojnie kupić coś lepszego, długoterminowego.
Ale wojna czy katastrofa to rzecz nagła.
Może nie być czasu na zakupy.
Nie wiesz ile sytuacja potrwa, stąd pozyskujesz to, co matka natura dała.
Ja np.na szkoleniach miałem pałkę wodną, jej części zależnie od pory roku, pozyskiwanie żywności spod kory czy wody z gruntu, dane gatunki owadów itp. itd.
Suche pole, las czy teren miejski, żarcie jest tam gdzie byś się nie spodziewał.
Zapominasz, że woda wtedy jest bardzo cenna i lanie jej do hujziela bo już nie mówimy nawet o mleku, swoją cenę ma.
Przesiadywanie w jednym miejscu nie jest bezpieczne, chyba, że to zaplanowałeś, zatem i żywność też tam masz.
Jakiś plan obmyśliłeś. A na spontanie nie ma baletu.
Trzeba walczyć o życie, ratują Cię wiedza i instynkt.
Każdy Twój krok to działanie instynktowne w obliczu zagrożenia.
W takim przypadku dla przetrwania zrobisz i zeżresz wyszystko, co da Ci czas, dawno zapominając o znajomych z piwnicy na hujzielu, którzy zagazują się bez asysty wroga w najlepszym przypadku.
Proszek jest jakimś wyjściem jak piszesz w trudnych czasach ale czy takim najlepszym, śmiem wątpić.
Szkodliwy wpływ sukralozy na mikrobiom wyszlo tylko w jednym, mocno krytykowanym badaniu. Na przeciw tego jest około 110 (!) prac o bezpieczeństwie sukralozy. Do reszty komentarza nie mam jak się odnieść, bo to zwykle opinie, a nie fakty, a z nimi wiadomo, każdy ma swoje :). Pozdrawiam
O kurła produkt którego używam od 4 lat i wszystkim w koło polecam, beka :p
Pynat bata :)
A bylo tak fajnie
A jak wygląda kwestia sytości po takich posiłkach?
z doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to sycące (chyba głównie przez owies) ale może być problem natury psychicznej - nie gryziesz tego, smak jest jednolity, więc nie czujesz się do końca tak, jakbyś faktycznie zjadł posiłek. Na obiad to dla mnie za malo, ale śniadanko czy lekka kolacja - spoko
Zyje na samym huelu od 6 października 2019. Czuje sie wspaniale. Zredukowalek ogromną nadwagę - ponad 47 kg. Porpawily mi sie wszystkie wyniki polecam w chuuuujj xD
Potrzebuje schudnąć! Serio mowisz, ze zctym dam radę?
@@wojciechwachaa1333 jak masz na tyle silna wole by pic tylko cos co smakuje i ma konsystencję błota to oczywiście. No i wypadalo by zejść z kanapy :P
Jak jadłeś proszek i się glodziles więc co w tym dziwnego
Zawiodłem się. Nie obserwuję Twojego kanału zbyt długo, ale sądziłem, że rzeczywiście jesteś szczery, ale tutaj naprawdę odleciałeś, dosłownie reklamując firmę. Nazwa odcinku ma tyle wspolnego z materialem ,ze chodzi o Huel, a nic poza tym. Oczywiście po jednym materiale nie ma co całkowicie skreslac, ale w moich oczach straciłeś bardzo...
Podsumowując taki huel będzie lepszy niż gainer/bulk?
zależy. jeżeli masz piko belo dietę i brakuje Ci tylko pustych kalorii to gainer jakiejś przyzwoitej marki będzie git. w huelu jak widzisz masz wszystkiego po trochu
Nie opłaca się. Gdyby się opłacało to nie widziałbym powodu aby pozostać przy "tradycyjnym jedzeniu".
Rzetelnie, dziękuję za analizę. Wydawało mi się, że to lipa pokroju Mutant Masa dla tuczników i nie chciałem nawet się zagłębiać w szczegóły, ale jednak produkt ten jest zrobiony z głową.
Zubr po takiej kuracji proszkiem będzie po pół roku jak najwyżej Ciele :) a tak poważnie, wierzę że skałd jest sensowny ale wkurza mnie to że teraz wszędzie tylko to wege i wege.. Po to człowiek w uzebiebiu ma kły żeby zrec mięso. Wg mnie jeść tylko proszek No Way.. Mina i śmiech z początku filmu niezastąpiony :))
Kurła ale mądry mudzyn :p sub poleciał !
Ale super drapak :D
chyba płatne było co ?
Karolu, opisałeś produkt i zrobiłeś niezłą reklamę, ale nie opisałeś swoich wrażeń. Tytuł wideo brzmi bardziej jak clickbait niż prawdziwy test :( Spodziewałem się więcej informacji na temat spożycia itp.
Niezła reklama
Fajny kontent👌 Jednak kupiony✅ nic w tym złego,żaden hejt👋 #Pozdro
a sraczki po tym nie dostane?
siema, jechałeś cały dzień na tym ? jak z głodem ?da się tym "najeść " ?
Jest dużo błonnika, więc jest normalne odczucie sytości.
Moim zdaniem takie jedzenie w proszku może być stosowane ale raczej jako uzupełnienie diety. Niebyłym w stanie odmówić sobie wszamania normalnego kotlecika
Pokazał jakąś tabelke z aminokwasami chuj wie o co tam chodzi
"No sami widzicie że to nie jest tak źle " :DD
To, że nie umiesz czytać to już nie nasza sprawa :D
A ja se od rolnika wezme kaczke,kure,troche swini troche krowy i pasuje haha a rybke sam se zlowie haha
Ja i mój mąż od paru tygodni pijemy Huela w pracy. Super oszczędność czasu, smaki czekoladowy i waniliowy są rewelacyjne. Po wypiciu głód znika natychmiast
+nie zawiera laktozy
+wegański skład
Kod -50 zł
huel.mention-me.com/m/ol/tb5ep-e3864dae62
Kurła kolejny sposób na to żeby wprawiać betonowe umysły w osłupienie, że jak to tak bez zimnioka na obiad???:O
Nienawidzę jeść, i chętnie spróbuję czegoś takiego, chociaż jestem ciekaw czy ktoś żywił się tym zdecydowanie dłużej niż tydzień, i jakie ma to skutki długofalowe
xD
Pewka, z checia bym sprobowal😀
A co z tymi białkami roślinnymi. Czy nie jest podobnie jak z białkiem sojowym? Ze facetom podbija estragon?
Nie, to bzdury.
białko sojowe nie podbije ci estro chyba że jesz go 15 kg dziennie pozdro
Estrogen* :) poprawił telefon ja nie spojrzałem. Tymianku :)
Czarny papieżu, wspomniałeś o zastąpieniu tym diety 2000kcal. Jeden posiłek z czarnego worka ma około 400kcal, czyli mamy 5 takich posiłków na taką kaloryczność. Jeden posiłek ma 40g białka. 200g białka dla dziewczyny która może waży 50-60kg. Bo raczej kobiety mają takie zapotrzebowanie kaloryczne... Przy 85g węgli. Przecież taka dieta nawet nie brzmi racjonalnie. Pytanie jak z trawieniem wyłącznie płynu. Ze swojego doświadczenia wiem, że przy posiłkach głównie ciekłych, praca jelit nie jest za komfortowa :P
Na 500kcal normalnego Huela przypada 37g białka, także trochę przesadziłeś z wyliczeniami, chyba że chodzi ci o wersję Black, tego nie sprawdzałem.
@@hupson5893 Tak o black. Nie wiem czy ten normalny ma 500kcal bo trochę dużo. Jeśli ważysz 50kg i masz 160g białka to bardzo dużo. W porównaniu do węgli to w ogóle jakaś abstrakcja. Nie wiem kto miałby żyć na takiej diecie. Jeśli ja potrzebuję 3500kcal to co? 280g białka?
@@konrad2444 Huel ma tyle kcal ile chcesz. Ja robię sobie szejki po 500kcal. Nie rozumiem, dlaczego podajesz Black jako przykład. On jest dla ludzi, którzy chcą mieć w makro jeszcze więcej białka. A ty bierzesz Black i narzekasz, że ma za dużo białka :D. No to zamów sobie normalny.
@@hupson5893 pisałem o zastąpieniu nim całej diety bo o tym była chyba mowa. Ja robię szejki z masła orzechowego, płatków owsianych, bananów, białka w proszku i mleka. Mogę sobie dobrać makro jak chcę i wychodzą grosze jeśli chodzi o kasę. Lepiej też żołądek to przyjmuje jak typowy płyn.
@@konrad2444 na pewno masz w tych swoich szelkach laboratoryjnie odmierzone proporcje omega-3 itp. 4 szejki Huela po 500kcal mają 148g białka, dla osoby 80kg to 1,85g/kg. Chyba dobry plan na redukcję co? Jak zjesz trochę więcej białka też się nic nie stanie, więc spokojnie możesz zjeść jeszcze duży obiad.
wole normalne jedzenie,to tez przyjemnosc
jak nie masz czasu to się przydaje cos takiego
Kurde niezły test łapa w górę💪! Też mam w planach parę ciekawych testów na swoim kanale, przede wszystkim związanych z jedzeniem zapraszam do zobaczenia za jakiś czas, muszę tylko czas znaleźć bo tego zawsze mało 😁😁😁💪💪💪🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
do tego momentu myslalem ze mozna tobie ufac! sprzedales sie za paare ojro? gratuluje! a jezeli sie nie sprzedales to potrzebujesz jeszcze wiecej edukacji.
Nienawidzę pić jedzenia :/ fajnie jakby takie sproszkowane jedzenie zalewało się wrzątkiem czy coś, i by się robiło z tego jakieś pseudo "danie", jakaś papka, która smakuje jakoś jak obiad (słono) czy coś. Pozdrawia,
Zalej mniej wody :p
Już są dania Huel na gorąco, chyba z 5 czy 6 różnych smaków. Nazywa się to Hot & Savoury
Sprobowac mozna, ale nie przerzuciloby mnie zeby szczena nie moc młucić. 😜
Wiela waży taka paka bo nigdzie nie piszą tego?!
szkoda mi 15 minut xd naura
Łapa w ciemno ;) no może nie do końca w ciemno, diaboliczny śmiech mnie ujął ;)
BNT wspominał, że długotrwałe jedzenie takich "shaków" osłabia nasze trawienie i może pogorszyć trawienie normalnych posiłków, jeśli nasz organizm przyzwyczai się do takich proszków
Wolę normalny posiłek 😉
To cho na kebaba
Jedzenie w proszku nigdy wam nie zastąpi prawdziwego jedzenia, ludzie myślcie.
Nie ważne co oni o tym mówią.
🇵🇱 Ja warzywa i owoce jem od siebie i mięso też z własnej rzeźni. Może nagram coś o tym u siebie na kanał jak wędzić np mięso wołowe. Pozdro i łapa w górę 💪