Też mam Meksykańca i powiem Wam, że jakoś tak fajnie i zrozumiałe gada. Wymieniłem progi na stal, co sprawiło, że ma dużo jaśniejszą barwę i jest miodzio. Ksantyp - klasa materiał. Bierz na warsztat kolejne. Będę czekał z niecierpliwością. Pozdro dla gitarowej braci 🤘😎🤘Dzięki!
Robię hałas dla Fendera, chętnie zobaczę drugiego. Poza tym info, że w Guitar Center z włączonym newsletterem (-1%) cena jest 4450, więc Riff ciut przejechał się z ceną.
@@pawszm mnie nic do tego, współpracę z Riffem cenię sobie bardzo, w Łodzi super ludzie, mam fajne graty do testów, nikt mi nic nie narzuca, jestem zadowolony
@@ksantyp77 Jasne, napisałem to bardziej informacyjnie, niż w jakikolwiek sposób odnosząc się do Ciebie i Waszej współpracy. Też ich bardzo lubię, bo fajni goście tam pracują. A to przecież nie ich wina, że "góra" narzuca im taki cennik.
@Κύριλλος Powiem Ci, że ten Player Plus to jest miazga. Na paru wiosłach grałem, ale to jest kwintesencja strata. Już nawet nie mówię o dźwięku, ale tak wygodnej gitary w życiu nie miałem w ręku. Wiem, 4.5k to niemało, ale warto. W porównaniu do Mim czy nawet zwykłego Playera to jest przepaść
Tylko mi się wydaje, że te nowsze fendery (i nie tylko) mają zbyt jasne podstrunnice? W przypadku czarnej gitary wygląda to trochę jak brązowe buty do czarnego garnituru :p
Skoro ostatnio tyle startów u Ciebie na kanale, takim podsumowaniem mógłby być Fender USA. Te nowe Professional albo Ultra. Tam też masz SSH. Ciekawe byłoby porównanie tych gitar jednej marki. Ale rozumiem że nie zawsze masz dostęp...
Minęły 2 lata od Twojego filmu i na szczęście te gitary nie kosztują nowe 6 koła jak przewidywałeś. Czasy jednak cenowo były niespokojne. Dzisiaj w sklepach od 4300 jakoś idzie Player Plusa wyrwać.
Robię hałas dla Fendera, wsiadam do Civica i pedałem gazu do oporu robię: ŁUTUTUTUTUTU. Może być czy za cicho? :) Porównanie EVH i Labogi to zrób Pan na tym samym riffie i podobnie ustawionej gałce gain, np, oba wzmaki z gainem na 5, korekcje na 0 i przepinka.
Na Andertons jest film gdzie facet gra z zasłoniętymi oczami na MIA Ultra i Player Plus. Różnica cenowa tak trochę więcej niż dwa razy. Porównianie Telecasterów i Stratocasterów. A facet to nie byle kto, bo gra dobrze, wie co gada, mało tego parę razy udowodnił, że na ucho rozpoznaje naprawdę wiele różnych niuansów. I się pomylił. Dwa razy :D
@@jackarepl mam nadzieje ze ten player plus jest lepiej wykonany niż zwykły player, kupiłem strata i telecastera z tej serii i oba zwróciłem bo wystawały progi
Na razie wiem że będzie drożej, a jak pieprznie to gitary będą ludziom niepotrzebne tylko marchewka, masło, chleb... lepiej niech nie pieprznie... choć zmiany na pewno będą, ekonomia ma swoje prawa
Jak to że skrajnościami nigdy nie działają z której strony by nie patrzeć. W Chinach niby komuna a kapitał rośnie jak się patrzy. A w Europie robią szopki bo gospodarka pada... osobiście uważam niech se biorą śluby i tyle... dopóki nikt nie robi nikomu krzywdy to Szopka dookoła mi niepotrzebna, podatek i ZUS mniejszy za to tak. Robią wszystkich jak chcą w bambuko z lewą i prawa
Mogą być i po 7 tys. tylko wtedy mehico samo sobie będzie na nich grało. Są granice cenowe której ludzie nie przekroczą i zwyczajnie nie kupią więc takie spekulacje cenowe uderzą wyłącznie w producentów...Ps Jim root telecaster osiem lat temu kosztował 3800 wraz z futerałem...
Fendera miałem w rękach i jest bardzo wygodny (gryf przyjemnie leży w dłoni). Szukam gitary w miarę uniwersalnej stąd wybór układu Hss. Harley Bentona nie mailem, ale ma bardzo dobre opinie i jest sporo tańszy , stąd zastanawiam się czy kupić Fendera czy Harley Bentona. Gitara raczej do domowego grania, czasami coś popróbować ze znajomymi, coś nagrać.
Fendera kiedys będzie łatwiej sprzedać i nie straci na wartości, Benton nie jest jakąś tam inwestycją. ogolnie fusiony są bardzo dobre. na pewno odstaniesz za cenę gitary bardzo duzo, jesli nie jesteś snobem bierz habete
Ksantypie mam parę pytań. Po raz pierwszy chce kupić nową gitarę elektryczną, byłem w sklepie i nie wiem czy nie przyjanuszylem :P po raz pierwszy zacząłem dokładnie z bliska oglądać gitarę (był to zwykły player Stratocaster) i rzuciły mi się w oczy 2 rzeczy: gdy spojrzalo się na gitarę od strony mostka do główki to można zauważyć że od osi struny E6 do krawędzi gryfu, jest inna odległość niż dla struny E1 (swoją drogą patrzyłem na różne gitary i czasem było idealnie a czasem nie). Inna kwestią było to, że w wyższych pozycjach w 3-4 miejscach widoczny był klej wychodzący spod progu (patrzyłem w tym sklepie, swoją drogą Riff) np na telecastery z serii player i w żadnym to nie występowało. Ostatecznie poprosiłem o sprowadzenie innego egzemplarza z innego oddziału. Inna kwestia że ogrywałem te gitarę w innym sklepie i miałem wrażenie że grało mi się lepiej (ciężko określić dokładnie :D), tam niestety ten egzemplarz się sprzedał gdy zbierałem środki. Czy jestem Januszem? Dla mnie to duża kwota za gitarę i może też stąd to się bierze :D
Niech sobie frajerzy kupują meksykańce za 5-6 tysiecy. Mam to gdzieś :) Subiektywnie w mojej ocenie: kolorystyka jarmarczno- odpustowa Mostek okropny - wole te z blachami. Kolejny argument na nie. Palisandrowa postrunnica w stracie to dla mnie też argument na nie. W kwestii stratów jestem betonem: tylko SSS i klon na podstrunnicy. Brzmi bardzo ładnie - to fakt i duży plus. Blokowane klucze - nareszcie. Szkoda tylko ze podniosly cene jakby to była w ogóle jakaś technologia. Humbucker na 3 śrubach - to duży uklon w strone normalnosci i wykorzystanie najwiekszych osiągnięć nauki 😀 No i najwiekszy minus: w palecie kolorystycznej nie ma daphne blue 😀 Jesli mam dac takie pieniądze za meksykańca, to wole chyba kupic Fujigena. Instrumenty nowe dochodzą do cen, kwot ktore nie odpowiadaja ani ich wartosci funkcjonalnej ani materiałowo- kosztowej. Płacimy za marketing i kilka innych bzdur, zwlaszcza ze drewno coraz gorsze, gitary klepane w fabrykach na CNC w coraz tanszych krajach itd.
@@CTG-TV nic w tym złego. Cena jest zła. CNC to umasowienie produkcji i obniżka kosztów. linie CNC pracujące od wielu lat już są prawdopodobnie zamortyzowane a ceny idą w górę bez końca. Zachłanność, pazerność, marketing.
0:00 FOG band- Laboga DS100/ Marshall JCM900
1:14 Gadka patrona
1:38 Gadka
7:28 Boss Katana
11:17 Gadka - ZUS
13:06 Gadka
14:23 Johnson Millenium
15:46 Gadka
21:53 EVH 5150 III
22:54 Laboga DS 100
26:34 Gadka - Patronite
29:08 Deska
29:52 Końcówka samochodowa
Ksantyp i Fender nie do wiary . Tyle lat trzeba było czekać . A mówiłem a mówiłem .
Chevrolet Chevelle, na pierwszy rzut oka może przypominać Monte Carlo jakim bujał się Ace Ventura :P
No i wszystko jasne 🔅 👍
@@baronvontrockhy107 Rocznika nie wiem, ale ta buda pochodzi z lat od '70 do '72 :) ...'70 ma podwójne lampy na przedzie więc to 71 lub 72.
Stara prawda mówi, sprzedawaj gdy jest drogo kupuj gdy jest tanio.
- Jasiu, co to jest?
- A chuu wie. Bierz to w cholerę.
Miał ktoś może do czynienia z pickupami Dimarzio Area? Jakieś porównanie do Fenderowskich Noiselessów (mam wersję vintage)?
Ale gada! Chyba się starzeję bo po 40stce zacząłem uwielbiać brzmienie signle'i na overdrive'ie.
Dzień dobry,cześć i czołem,zobaczyłem Fendera i kliknąłem 😁
Meksykańskie Fendery z tego roku są wypasione.
Jak nie lubię Fenderów i ogólnie stratocasterów tak to wygląda i przede wszystkim brzmi idealnie ;)
powiem Ci tak, na obydwóch piecach brzmi zajebiście :)
Efekt to jest JOYO a nie jojo
mnie ta gitara jakoś nie ujęła..chyba ta cena..za ok 5 tysi można kupić gitarke dużo ciekawsza...
Też mam Meksykańca i powiem Wam, że jakoś tak fajnie i zrozumiałe gada. Wymieniłem progi na stal, co sprawiło, że ma dużo jaśniejszą barwę i jest miodzio. Ksantyp - klasa materiał. Bierz na warsztat kolejne. Będę czekał z niecierpliwością. Pozdro dla gitarowej braci 🤘😎🤘Dzięki!
Zdrcydowanie laboga.prosze o test drugiego fendera...laboga to jest to
Jułelkom, fenderek ciekawie brzmi lekko matowo jak fura z uesa pzdr
Laboga taka bluesowa ładna i ciepła, a EVH bardziej high gain do łojenia.
Cześć
Jakie masz zdanie w temacie Performera? Przymierzam się do zakupu. Na Ultra na razie mnie nie stać. Czy wydatek 6 tys. na Performer jest OK?
Najlepszy
Robię hałas dla Fendera, chętnie zobaczę drugiego.
Poza tym info, że w Guitar Center z włączonym newsletterem (-1%) cena jest 4450, więc Riff ciut przejechał się z ceną.
Pewnie idzie się dogadać
@@ksantyp77 Gadałem, ale zeszli 200 PLN, co i tak daje prawie 4 stówki różnicy. Przynajmniej w Krakowie. Sklep super, ale ceny od czapy.
@@pawszm mnie nic do tego, współpracę z Riffem cenię sobie bardzo, w Łodzi super ludzie, mam fajne graty do testów, nikt mi nic nie narzuca, jestem zadowolony
@@ksantyp77 Jasne, napisałem to bardziej informacyjnie, niż w jakikolwiek sposób odnosząc się do Ciebie i Waszej współpracy.
Też ich bardzo lubię, bo fajni goście tam pracują. A to przecież nie ich wina, że "góra" narzuca im taki cennik.
@Κύριλλος Powiem Ci, że ten Player Plus to jest miazga. Na paru wiosłach grałem, ale to jest kwintesencja strata. Już nawet nie mówię o dźwięku, ale tak wygodnej gitary w życiu nie miałem w ręku.
Wiem, 4.5k to niemało, ale warto. W porównaniu do Mim czy nawet zwykłego Playera to jest przepaść
Tylko mi się wydaje, że te nowsze fendery (i nie tylko) mają zbyt jasne podstrunnice? W przypadku czarnej gitary wygląda to trochę jak brązowe buty do czarnego garnituru :p
Są jaśniejsze, bo zrobione z Pau Ferro- które najwidoczniej jest trochę jaśniejsze od Palisandru.
Skoro ostatnio tyle startów u Ciebie na kanale, takim podsumowaniem mógłby być Fender USA. Te nowe Professional albo Ultra. Tam też masz SSH. Ciekawe byłoby porównanie tych gitar jednej marki.
Ale rozumiem że nie zawsze masz dostęp...
zobaczymy, na pewno będzie performer
2:48 - kurła i jeszcze talent aktorski ma, nie przymierzając jak Himilsbach :P O.! 6:05 i właśnie za to płacimy 5 koła, jakby kto pytał. ; )
Potek push-push jest 5 zł droższy, zabrakło Fenderowi ^^
Minęły 2 lata od Twojego filmu i na szczęście te gitary nie kosztują nowe 6 koła jak przewidywałeś. Czasy jednak cenowo były niespokojne. Dzisiaj w sklepach od 4300 jakoś idzie Player Plusa wyrwać.
To lepiej
Myślisz że harley benton ex-84 nada się dla osoby średnio zaawansowanej/zaawansowanej do gry w domu?
tak
Robię hałas dla Fendera, wsiadam do Civica i pedałem gazu do oporu robię: ŁUTUTUTUTUTU. Może być czy za cicho? :) Porównanie EVH i Labogi to zrób Pan na tym samym riffie i podobnie ustawionej gałce gain, np, oba wzmaki z gainem na 5, korekcje na 0 i przepinka.
Katane np jak się nagrywa z lini out do interfejsu to już ma wbudowany swój cabinet podobno
Nagrywałem tak dużo chciałem inaczej teraz
ooo panie...cena powala, ale gitarka prawilna
Gdybym miał 5k na zbyciu i potrzebowałbym strata to też kupiłbym Ibaneza :D
To uogólnienie oczywiście ale wychodzi na to, że Laboga fajniejsza do bardziej vintage grania, a EVH do metalu metalu.
Podłączyłem ds do 1960 t75 v30, a 6505 do paki Labogi i urywają oba jaja. Głośnik najważniejszy... jedzie do cie t75...
@@ksantyp77 czekam czekam ;)
Na Andertons jest film gdzie facet gra z zasłoniętymi oczami na MIA Ultra i Player Plus. Różnica cenowa tak trochę więcej niż dwa razy. Porównianie Telecasterów i Stratocasterów. A facet to nie byle kto, bo gra dobrze, wie co gada, mało tego parę razy udowodnił, że na ucho rozpoznaje naprawdę wiele różnych niuansów. I się pomylił. Dwa razy :D
Wolę EVH :P
5 koła za meksykańca, nie wiem czy nie lepiej zainwestować w jakiegoś LTD który jakością wykonania zabija meksykańca
tak i nie. Dostaniesz w gratisie Floyd Rose special w tej cenie ;🙃
@@jackarepl mam nadzieje ze ten player plus jest lepiej wykonany niż zwykły player, kupiłem strata i telecastera z tej serii i oba zwróciłem bo wystawały progi
Jak strat to tylko z klonowa podstrunnica
Dodam tylko ze jak dla mnie.
Ja to wszystko pieprznie to takie gitary będą znów po 1500.
Na razie wiem że będzie drożej, a jak pieprznie to gitary będą ludziom niepotrzebne tylko marchewka, masło, chleb... lepiej niech nie pieprznie... choć zmiany na pewno będą, ekonomia ma swoje prawa
@@ksantyp77 W Europie zastanawiamy się czy facet z facetem to małżeństwo a tymczasem Chińczycy robią swoje.
Jak to że skrajnościami nigdy nie działają z której strony by nie patrzeć. W Chinach niby komuna a kapitał rośnie jak się patrzy. A w Europie robią szopki bo gospodarka pada... osobiście uważam niech se biorą śluby i tyle... dopóki nikt nie robi nikomu krzywdy to Szopka dookoła mi niepotrzebna, podatek i ZUS mniejszy za to tak. Robią wszystkich jak chcą w bambuko z lewą i prawa
Ale to nie jest kanał o tym i po co o tym gadać w sumie, ciula możemy zrobić, żyć trzeba, na gitarze grać, piwko pić dobre
Przyszły rok na wiosnę i w FUN-nie za 4500 :D
To takie "500+" dla gitarzystów ;)
Gałeczka od splitu do zmiany 😁
Push push byłby lepszy
@@ksantyp77 Dokładnie 👍
Rzeźnia :D
Nr5
Mogą być i po 7 tys. tylko wtedy mehico samo sobie będzie na nich grało. Są granice cenowe której ludzie nie przekroczą i zwyczajnie nie kupią więc takie spekulacje cenowe uderzą wyłącznie w producentów...Ps Jim root telecaster osiem lat temu kosztował 3800 wraz z futerałem...
Nic na to nie poradzimy co się dzieje. Sama gitara jest bardzo spoko
Fender player strtocaster hss czy harley benton fusion hss? Warto doplacic do fendera?
Zależy jak się na to patrzy...
Fendera miałem w rękach i jest bardzo wygodny (gryf przyjemnie leży w dłoni). Szukam gitary w miarę uniwersalnej stąd wybór układu Hss. Harley Bentona nie mailem, ale ma bardzo dobre opinie i jest sporo tańszy , stąd zastanawiam się czy kupić Fendera czy Harley Bentona. Gitara raczej do domowego grania, czasami coś popróbować ze znajomymi, coś nagrać.
@@ksantyp77a co przemawia za fenderem, a co HB?
Fendera kiedys będzie łatwiej sprzedać i nie straci na wartości, Benton nie jest jakąś tam inwestycją. ogolnie fusiony są bardzo dobre. na pewno odstaniesz za cenę gitary bardzo duzo, jesli nie jesteś snobem bierz habete
Ksantypie mam parę pytań. Po raz pierwszy chce kupić nową gitarę elektryczną, byłem w sklepie i nie wiem czy nie przyjanuszylem :P po raz pierwszy zacząłem dokładnie z bliska oglądać gitarę (był to zwykły player Stratocaster) i rzuciły mi się w oczy 2 rzeczy: gdy spojrzalo się na gitarę od strony mostka do główki to można zauważyć że od osi struny E6 do krawędzi gryfu, jest inna odległość niż dla struny E1 (swoją drogą patrzyłem na różne gitary i czasem było idealnie a czasem nie). Inna kwestią było to, że w wyższych pozycjach w 3-4 miejscach widoczny był klej wychodzący spod progu (patrzyłem w tym sklepie, swoją drogą Riff) np na telecastery z serii player i w żadnym to nie występowało. Ostatecznie poprosiłem o sprowadzenie innego egzemplarza z innego oddziału. Inna kwestia że ogrywałem te gitarę w innym sklepie i miałem wrażenie że grało mi się lepiej (ciężko określić dokładnie :D), tam niestety ten egzemplarz się sprzedał gdy zbierałem środki. Czy jestem Januszem? Dla mnie to duża kwota za gitarę i może też stąd to się bierze :D
Po reakcji pracownika widziałem że był zdziwiony że tak wybrzydzam :D
masz prawo kupić to co chcesz i jakie chcesz
propsy za okulary Panie Tik Taku ;)
Hehe
Na nagraniach brzmieniem nie porywa...
Dobrze gada... Co byś chciał usłyszeć? Zobacz w porównaniu stratow
@@ksantyp77 BARDZO DOBRZE GADA mi sie podoba i kolor typu ombre tez super mam kabel fendera w tym kolorze. pozdrawiam cie Kasantyp
Niech sobie frajerzy kupują meksykańce za 5-6 tysiecy. Mam to gdzieś :)
Subiektywnie w mojej ocenie:
kolorystyka jarmarczno- odpustowa
Mostek okropny - wole te z blachami. Kolejny argument na nie.
Palisandrowa postrunnica w stracie to dla mnie też argument na nie. W kwestii stratów jestem betonem: tylko SSS i klon na podstrunnicy.
Brzmi bardzo ładnie - to fakt i duży plus.
Blokowane klucze - nareszcie. Szkoda tylko ze podniosly cene jakby to była w ogóle jakaś technologia.
Humbucker na 3 śrubach - to duży uklon w strone normalnosci i wykorzystanie najwiekszych osiągnięć nauki 😀
No i najwiekszy minus: w palecie kolorystycznej nie ma daphne blue 😀
Jesli mam dac takie pieniądze za meksykańca, to wole chyba kupic Fujigena. Instrumenty nowe dochodzą do cen, kwot ktore nie odpowiadaja ani ich wartosci funkcjonalnej ani materiałowo- kosztowej. Płacimy za marketing i kilka innych bzdur, zwlaszcza ze drewno coraz gorsze, gitary klepane w fabrykach na CNC w coraz tanszych krajach itd.
O co chodzi z tym CNC? Co w tym złego? :D CNC jest 10000 razy lepsze od człowieka ;D
Jak coś stworzone przez człowieka może być od niego lepsze...
@@rafer686 normalnie. Dokładność CNC sięga 0.0001mm. Nie ma opcji żeby człowiek dał radę zrobić coś (ręcznie) tak dokładnie.
@@CTG-TV nic w tym złego.
Cena jest zła. CNC to umasowienie produkcji i obniżka kosztów. linie CNC pracujące od wielu lat już są prawdopodobnie zamortyzowane a ceny idą w górę bez końca.
Zachłanność, pazerność, marketing.
@@jackarepl
Jacku Ty tak na poważnie? Masz 14 lat? Wszytsko drożeje, ale gitary mają tanieć? :D
Jeszcze ze dwa, trzy lata to te Fendery meksykańskie może w końcu przebiją brzmieniowo Harleye Bentony st - 20
hahahhaa