Witam dokładnie taki sam w moim posiadaniu od roku.Najechane prawie 7 tyś km bez uwag.Zaliczył glebę przy 70 na godzinę i nic wielkiego się nie stało.Sprzedawca nie przygotował motocykla i tyle.
Takiego sprzedającego - trzeba eskalować !! publicznie podawać kto takie sprzęty sprzedaje biorąc spore pieniądze. Jak ja kupowałem Junaka, to w moim przypadku serwis wszystko pilnuje, niczego nie musiałem dotykać. A tu widać że ten sprzedawca - byle sprzedać i radosny ...
Z tego co na motobandzie Petit omawiał okazało się że w testowanym modelu też aku padł i problem z kluczykiem był fabryczny i były ponoć jakieś wezwania serwisowe do naprawy usterki
Moim zdaniem to nie kwestia wadliwego motocykla tylko najzwyczajniej niefachowego przygotowania motocykla do sprzedaży, czyli rzetelny montaż po dostawie, niezbędne regulacje a na koniec SPRAWDZENIE (!) zanim sprzeda się Klientowi. Niestety czynnik ludzki, beznadziejny Sprzedawca i obsługa techniczna tylko psują radość z zakupu nowego sprzętu, odbierają frajdę i psują postrzeganie marki. Sądzę, że niestety w wielu przypadkach chińskim motocyklom towarzyszą pseudo sprzedawcy i marnej jakości "fachowcy". Życzę rozwiązania wszelkich problemów i znalezienia innego serwisu.
Cześć, w tym co piszesz może być bardzo dużo racji. Jutro motocykl jedzie na serwis. Jest też szansa, że jutro dostanę kartę gwarancyjną, dziś rozmawiałem z sprzedawcą, stwierdził, że motocykl był u nich sprawdzony i hamulec był. Ale biorę na to poprawkę bo stan motocykla widzę jaki jest, poza tym sprzedawca jest małym "kłamczuszkiem". Był też w pełni świadom stanu baterii a i tak zdecydował się dostarczyć w takim stanie motocykl. Importer został poinformowany o całym fakcie, zobaczymy może wyciągnie jakieś wnioski, czekam co powiedzą po oględzinach.
Ja co prawda kupiłem Zontesa 125 Z2 (niestety brak kat.A) nie pozwala mi kupić motocykla większej pojemności. Motocykl przed zakupem oglądałem a nawet był specjalnie dla mnie odpalony po złożeniu, wszystko było poprawnie skręcone hamulce działają bez zarzutu. Ogólnie jakość wykonania jest naprawdę na wysokim poziomie. Motocykl kupiony w Krakowie z dostawą pod drzwi. Także sprzedawca okazał się w moim wypadku profesjonalistą.
@@mp-zp1fn Dobrze słyszeć :) Z całą pewnością nie wszyscy sprzedawcy są tak mało profesjonalni jak w moim przypadku :(. Mojej sztuki akurat nie oglądałem osobiście, coś słyszałem, że na serwisie już działają i wady zostaną wyeliminowane. Jestem ciekawy jak finalnie zachowa się Almot, póki co po kontakcie z przedstawicielem mam mieszane uczucia, teoretycznie chce pomóc ale pisze też tak jakby trzymał stronę sprzedawcy, a w tym przypadku uważam to za niedopuszczalne. Życzę wielu bezawaryjnych, bezpiecznych kilometrów.
Akumulator musi być wadliwy bo u mnie działa bez zarzutu. Ponadto mój też 2021 a inaczej ma mocowanie kierunków i tablicy. Jeśli chodzi o nie działający kluczyk to w moim zestawie nawet bateria zapasowa była. U mnie tylko wyświetliło zbyt niskie ciśnienie w kołach.
@@aleMotocykl z tego co udało mi się dowiedzieć z różnych angielskojęzycznych recenzji to model 2021 ma na pewno większy akumulator w stosunku do pierwszej wersji, która wyszła w 2019 roku. Nie wiem czy model 2020 jest jeszcze że starym czy już nowym Aku.
Na takie testy czekałem, a nie ochy i achy jak np. w Motobandzie. Nie wygląda to różowo. Ja osobiście za sam brak instrukcji w języku polskim podziękowałbym sprzedawcy. To są jakieś jaja, to mi przypomina sprzedaż malucha w latach 80 w Polmozbycie, czyli traktowanie klienta jak intruza. Ciebie nie powinno obchodzić szukanie sobie serwisu i umawianie się z nim, to ma robić sprzedawca. Sprzedali ci moto bez tylnego hamulca, czyli zagrażające życiu. Za taką usterkę odbiera się na drodze dowód rejestracyjny i pojazd jedzie dalej na lawecie.
Faktycznie sprzedawca się nie popisał, jakoś udało się to rozwiązać ale kosztowało mnie to sporo nerwów i musiałem o to zawalczyć. Zgodzę się z tym, że nie powinno to tak wyglądać.
Oglądam 👍 Po obejrzeniu stwierdzam . Im więcej elektroniki tym gorzej dla nas . Klapki wlewu , kanapa system bezkluczykowy itd. itp. Za dużo za dużo tego . Fajne ale zbyt nie przydatne , uciążliwe . Pojeździłbym nim lecz raczej nie kupił. Pozdro
Jeżeli chodzi o klapkę, otwieranie kanapy to masz rację więcej problemu może to stworzyć niż komfortu daje :D Ja cos słabo trafiłem ze swoją sztuką i póki co się bujam z nim. Czekam na kartę gwarancyjną i na serwis, ale motocykl będzie odstawiony na parę tygodni :( Szkoda bo chciałbym jeździć a nie teraz kombinować. A co najgorsze bez karty gwarancyjnej nikt nie chce go wziąć do siebie.
@@aleMotocykl Oby to było naprawione i żeby motocykl służył dobrze. Pierwsze koty za płoty . Co miało się zepsuć się zepsuło . Teraz tylko z górki . Ja też czekam na sezon bym se pośmigał ale aura coś nie sprzyja w tym roku jak na złość . Ale też sprowadzę swoją Hondę przed blok i narazie pod pokrowcem będzie stała . Na święta będzie w domu 🤣🤣🤣🤣
A dlaczego Zontes a nie marka Brneli też mają Adwenczera czym się kierowałeś czy poprostu zaufałeś marce że nie będzie się psuła a części też będą łatwo dostępne zwłaszcza ta cała elektronika .
Miałem brać Benelli, było tak, że w piątek byłem zdecydowany ale był duży problem z dostępnością TRK 251, na 500 nie pozwalały fundusze chociaż to było by optymalne rozwiązanie. W poniedziałek miałem dostać potwierdzenie czy będę mógł dostać te benelli. W sobotę przez przypadek zobaczyłem Zontesa, lubię takie egzotyczne klimaty, obejrzałem motobande, dodatkowo mówili tam, że motocykl można serwisować w Triumph'ie to mnie przekonało, chciałem uniknąć serwisów by "drutex". Dodatkowo, bardzo mocnym argumentem było to, że ten Zontes był z wyprzedaży rocznika i płaciłem za niego 18500 zł. Normlanie jest wyceniany na około 20000 - 21000 zł. Reasumując: -Głównie to niższa cena (ale ta promocyjna, nie standardowa) -Większa moc silnika -Serwis triumph (chociaż okazało się, że ten w Katowicach, gdzie mam po drodze nie obsługuje Zontesa :(, mogłem to sprawdzić przed zakupem) Gdybym miał wybierać przy normalnych cenach raczej bym się skłonił do TRK 251 (chociaż Zontes ma więcej mocy, musiałbym się z tym przespać), A gdybym miał większe możliwości finansowe to TRK 500 było by moim zdaniem dla mnie idealne.
@@dobryczowiek1663 W tym skrócie myślowym miałem na myśli serwisów gdzie zatrudnia się młodego człowieka bez doświadczenia i bez mistrza od którego młody człowiek mógłby czerpać wiedzę. Skoro sprzedawca twierdzi, że mechanik przeglądał motocykl i zrobił serwis motocykla a motocykl przyszedł w takim stanie to dla mnie taki serwis nie powinien istnieć. Nawet jeżeli się okaże, że mój egzemplarz wymagał jedynie drobnych korekt to wydanie nowego motocykla w tym stanie jest nie dopuszczalne. Na ten moment, motocykl przebywa w serwisie, ale nie u sprzedawcy. Czekam na wynik reklamacji.
Masakra z przygotowaniem sprzętu do sprzedaży... Człowiek po to kupuje nowy żeby śmigać bezawaryjnym sprzętem a nie kminic zaniedbania poprzedników. Dla mnie dyskwalifikacja...
Nie, ten był kupiony w FHU Dobek. W Gliwicach był naprawiany ale niestety jeżeli chodzi o markę ZONTES to musisz wiedzieć że dealerzy odmawiają naprawy jeżeli nie był kupiony u nich. Nie wszyscy oczywiście ale w Rudzie Śląskiej jasno stwierdzili nie kupiony u nas nie robimy, brak ludzi, w Gliwicach też się troszkę boksowałem ale nie chce już poruszać tego tematu.
@@aleMotocykl trzeba przyznać, że w necie dobrze została zrobiona akcja na "niezależnych portalach motocyklowych" i fama poszła. Ale chyba zapomnieli o jednym, że wcisnąć można klientowi kichę tylko raz, a potem będzie omijał szerokim łukiem. Jeszcze żeby ten "raz" to były miliony szt, a ile oni tego sprzedali? I z takim podejściem przymierzają się do poj. 800 ccm. Śmiechu kupa bo o ile na 125 która fajnie wygląda zawsze znajdą głupiego, bo większość nabywców nie ma pojęcia o motocyklach to dalej zapomnij. I tak skończyła się (przynajmniej u mnie) Wielka Chińska Przygoda. Nigdy wiecej.
Kupiłeś motor od pseudo sprzedawcy co niema jakiegokolwiek pojęcia o jednośladach... I tak właśnie marki tracą w oczach , Ja sam mam chinola przejechane kilka tys km i żadnych problemów , dobrze zrobiłem kupując go a nie Yamahę xsr125 - 12 tys w kieszeni 😉
No dobra.., wracamy.. Kto wraca..? Polacy mają problem , żeby się przedstawić.. Ta benzyna z plastikowej butelki po wodzie położyła nas na łopatki.. Jakaś polska masakra.. I to się jak widać nie zmienia..
Witam dokładnie taki sam w moim posiadaniu od roku.Najechane prawie 7 tyś km bez uwag.Zaliczył glebę przy 70 na godzinę i nic wielkiego się nie stało.Sprzedawca nie przygotował motocykla i tyle.
I tyle lub aż tyle :D Sprzedawca twierdzi, że motocykl został przygotowany, a importer weryfikuje moje wątpliwości odnośnie motocykla.
Komentarz dla zasięgu.
Niech służy. Fajnie mieć nowe NOWE moto. Na razie zontes a kiedyś będzie gs1200 nowy :)
Dziękuje, LwG
Takiego sprzedającego - trzeba eskalować !! publicznie podawać kto takie sprzęty sprzedaje biorąc spore pieniądze. Jak ja kupowałem Junaka, to w moim przypadku serwis wszystko pilnuje, niczego nie musiałem dotykać. A tu widać że ten sprzedawca - byle sprzedać i radosny ...
Z tego co na motobandzie Petit omawiał okazało się że w testowanym modelu też aku padł i problem z kluczykiem był fabryczny i były ponoć jakieś wezwania serwisowe do naprawy usterki
Mi nic o akcjach serwisowych nie wiadomo. Ale aku i kluczyk naprawiony. Szkoda, że nie można moto serwisować w triumphie jak w przypadku motobandy :(
Moim zdaniem to nie kwestia wadliwego motocykla tylko najzwyczajniej niefachowego przygotowania motocykla do sprzedaży, czyli rzetelny montaż po dostawie, niezbędne regulacje a na koniec SPRAWDZENIE (!) zanim sprzeda się Klientowi. Niestety czynnik ludzki, beznadziejny Sprzedawca i obsługa techniczna tylko psują radość z zakupu nowego sprzętu, odbierają frajdę i psują postrzeganie marki. Sądzę, że niestety w wielu przypadkach chińskim motocyklom towarzyszą pseudo sprzedawcy i marnej jakości "fachowcy". Życzę rozwiązania wszelkich problemów i znalezienia innego serwisu.
Cześć, w tym co piszesz może być bardzo dużo racji. Jutro motocykl jedzie na serwis. Jest też szansa, że jutro dostanę kartę gwarancyjną, dziś rozmawiałem z sprzedawcą, stwierdził, że motocykl był u nich sprawdzony i hamulec był. Ale biorę na to poprawkę bo stan motocykla widzę jaki jest, poza tym sprzedawca jest małym "kłamczuszkiem". Był też w pełni świadom stanu baterii a i tak zdecydował się dostarczyć w takim stanie motocykl. Importer został poinformowany o całym fakcie, zobaczymy może wyciągnie jakieś wnioski, czekam co powiedzą po oględzinach.
Ja co prawda kupiłem Zontesa 125 Z2 (niestety brak kat.A) nie pozwala mi kupić motocykla większej pojemności.
Motocykl przed zakupem oglądałem a nawet był specjalnie dla mnie odpalony po złożeniu, wszystko było poprawnie skręcone hamulce działają bez zarzutu.
Ogólnie jakość wykonania jest naprawdę na wysokim poziomie.
Motocykl kupiony w Krakowie z dostawą pod drzwi. Także sprzedawca okazał się w moim wypadku profesjonalistą.
@@mp-zp1fn Dobrze słyszeć :) Z całą pewnością nie wszyscy sprzedawcy są tak mało profesjonalni jak w moim przypadku :(. Mojej sztuki akurat nie oglądałem osobiście, coś słyszałem, że na serwisie już działają i wady zostaną wyeliminowane. Jestem ciekawy jak finalnie zachowa się Almot, póki co po kontakcie z przedstawicielem mam mieszane uczucia, teoretycznie chce pomóc ale pisze też tak jakby trzymał stronę sprzedawcy, a w tym przypadku uważam to za niedopuszczalne. Życzę wielu bezawaryjnych, bezpiecznych kilometrów.
Akumulator musi być wadliwy bo u mnie działa bez zarzutu. Ponadto mój też 2021 a inaczej ma mocowanie kierunków i tablicy. Jeśli chodzi o nie działający kluczyk to w moim zestawie nawet bateria zapasowa była. U mnie tylko wyświetliło zbyt niskie ciśnienie w kołach.
To jest wersja z 2020 a nie 2021, mam taki sam, do Polski dotarły we wrześniu zeszłego roku.
@@piotrbachanowicz6329 potwierdzam jest to model 2020. U mnie bateryjki zapasowej nie ma
@@aleMotocykl z tego co udało mi się dowiedzieć z różnych angielskojęzycznych recenzji to model 2021 ma na pewno większy akumulator w stosunku do pierwszej wersji, która wyszła w 2019 roku. Nie wiem czy model 2020 jest jeszcze że starym czy już nowym Aku.
@@priem2156 Dostałem już nowy akumulator, sprawdzę jakiego parametry i napiszę. A z ciekawości dostałeś ładowarkę do akumulatora w komplecie?
@@aleMotocykl ja niestety nie jestem już szczęśliwym posiadaczem dwóch kołek z silnikiem ... for now😉 ale powinieneś otrzymać ładowarkę w standardzie
Na takie testy czekałem, a nie ochy i achy jak np. w Motobandzie. Nie wygląda to różowo. Ja osobiście za sam brak instrukcji w języku polskim podziękowałbym sprzedawcy. To są jakieś jaja, to mi przypomina sprzedaż malucha w latach 80 w Polmozbycie, czyli traktowanie klienta jak intruza. Ciebie nie powinno obchodzić szukanie sobie serwisu i umawianie się z nim, to ma robić sprzedawca.
Sprzedali ci moto bez tylnego hamulca, czyli zagrażające życiu. Za taką usterkę odbiera się na drodze dowód rejestracyjny i pojazd jedzie dalej na lawecie.
Faktycznie sprzedawca się nie popisał, jakoś udało się to rozwiązać ale kosztowało mnie to sporo nerwów i musiałem o to zawalczyć. Zgodzę się z tym, że nie powinno to tak wyglądać.
Oglądam 👍
Po obejrzeniu stwierdzam . Im więcej elektroniki tym gorzej dla nas . Klapki wlewu , kanapa system bezkluczykowy itd. itp. Za dużo za dużo tego . Fajne ale zbyt nie przydatne , uciążliwe . Pojeździłbym nim lecz raczej nie kupił. Pozdro
Jeżeli chodzi o klapkę, otwieranie kanapy to masz rację więcej problemu może to stworzyć niż komfortu daje :D Ja cos słabo trafiłem ze swoją sztuką i póki co się bujam z nim. Czekam na kartę gwarancyjną i na serwis, ale motocykl będzie odstawiony na parę tygodni :( Szkoda bo chciałbym jeździć a nie teraz kombinować. A co najgorsze bez karty gwarancyjnej nikt nie chce go wziąć do siebie.
@@aleMotocykl Oby to było naprawione i żeby motocykl służył dobrze. Pierwsze koty za płoty . Co miało się zepsuć się zepsuło . Teraz tylko z górki . Ja też czekam na sezon bym se pośmigał ale aura coś nie sprzyja w tym roku jak na złość . Ale też sprowadzę swoją Hondę przed blok i narazie pod pokrowcem będzie stała . Na święta będzie w domu 🤣🤣🤣🤣
@@enderebende dzieki. Na pewno będzie naprawiony 🙂👍 zdrowych spokojnych świąt i do zobaczenia na drogach LwG
@@aleMotocykl Zdrówka zdrówka i jeszcze raz pieniędzy . LWG 🖐️
Mojego zontesa przygotował sprzedawca z Krakowa z ul. Dekerta i wszystko jest ok ... po odbiorze zalałem do pełna (była rezerwa) i jeżdżę bez przygód
No i tak to powinno wyglądać, dobrze, że są jeszcze dobrzy sprzedawcy.
Tez mysle nad jednym z zontesow. Czekam na dalsze filmiki. Jestem
ciekawy czy będą jeszcze jakieś niespodzianki.
Dam znac co i jak, póki co po odbiorze motocykla nie było mi dane zrobić zbyt wielu km.
Posiadam U1 mega jestem zadowolony
Lepiej odpuść i kup coś normalnego choćby używkę.
Wspaniałe zredagowane 👍juz się nie mogę doczekać kolejnej wizyty w sklepie MotoADV 🤝
Dzięki za wsparcie.
Czekam na dalszy przebieg wydarzeń.
Myśle ze w przyszłym tygodniu będzie szansa na odbiór motocykla.
Za te pieniądze kupiłbyś porządny używany japoński motocykl i cieszybyś się długą bezawaryjną jazdą, a z tego szmelcu to raczej nic nie będzie.
Jak to mówią :D używany już miałem. Chciałem coś nowego, zobaczymy co powie serwis.
Jak na razie to pasmo sukcesów ;-)
Tak wybitne :D
ODDAJ IM TEGO ZŁOMA - WINA SPRZEDAWCA
Czekam na oficjalne stanowisko importera oraz serwisu.
A dlaczego Zontes a nie marka Brneli też mają Adwenczera czym się kierowałeś czy poprostu zaufałeś marce że nie będzie się psuła a części też będą łatwo dostępne zwłaszcza ta cała elektronika .
Miałem brać Benelli, było tak, że w piątek byłem zdecydowany ale był duży problem z dostępnością TRK 251, na 500 nie pozwalały fundusze chociaż to było by optymalne rozwiązanie. W poniedziałek miałem dostać potwierdzenie czy będę mógł dostać te benelli. W sobotę przez przypadek zobaczyłem Zontesa, lubię takie egzotyczne klimaty, obejrzałem motobande, dodatkowo mówili tam, że motocykl można serwisować w Triumph'ie to mnie przekonało, chciałem uniknąć serwisów by "drutex". Dodatkowo, bardzo mocnym argumentem było to, że ten Zontes był z wyprzedaży rocznika i płaciłem za niego 18500 zł. Normlanie jest wyceniany na około 20000 - 21000 zł.
Reasumując:
-Głównie to niższa cena (ale ta promocyjna, nie standardowa)
-Większa moc silnika
-Serwis triumph (chociaż okazało się, że ten w Katowicach, gdzie mam po drodze nie obsługuje Zontesa :(, mogłem to sprawdzić przed zakupem)
Gdybym miał wybierać przy normalnych cenach raczej bym się skłonił do TRK 251 (chociaż Zontes ma więcej mocy, musiałbym się z tym przespać), A gdybym miał większe możliwości finansowe to TRK 500 było by moim zdaniem dla mnie idealne.
Serwisów by,, drutex''?
@@dobryczowiek1663 W tym skrócie myślowym miałem na myśli serwisów gdzie zatrudnia się młodego człowieka bez doświadczenia i bez mistrza od którego młody człowiek mógłby czerpać wiedzę. Skoro sprzedawca twierdzi, że mechanik przeglądał motocykl i zrobił serwis motocykla a motocykl przyszedł w takim stanie to dla mnie taki serwis nie powinien istnieć. Nawet jeżeli się okaże, że mój egzemplarz wymagał jedynie drobnych korekt to wydanie nowego motocykla w tym stanie jest nie dopuszczalne. Na ten moment, motocykl przebywa w serwisie, ale nie u sprzedawcy. Czekam na wynik reklamacji.
Masakra z przygotowaniem sprzętu do sprzedaży... Człowiek po to kupuje nowy żeby śmigać bezawaryjnym sprzętem a nie kminic zaniedbania poprzedników. Dla mnie dyskwalifikacja...
Tutaj sprzedawca ewidentnie się nie popisał i ogólnie problem spadł na mnie.
Mam zontesa przejechałem 1000km bez żadnej awarii. Po prostu sprzedawca nie przygotował motocykla do eksploatacji
Zgadza się 👍
A tak z ciekawości to w którym punkcie kupowałeś zontesa bo też zastanawiam się nad zakupem ale puki nie przymierzę to waham się .
Cześć, wiesz co nie chcę na ten moment ujawniać danych sprzedawcy, ale mogę zdradzić, że mój pojazd jest z Tarnowa.
chinsczyzna dobra tylko na talerzu
🐉 Zobaczymy jak to dalej będzie :)
W Gliwicach kupiony?
Nie, ten był kupiony w FHU Dobek. W Gliwicach był naprawiany ale niestety jeżeli chodzi o markę ZONTES to musisz wiedzieć że dealerzy odmawiają naprawy jeżeli nie był kupiony u nich. Nie wszyscy oczywiście ale w Rudzie Śląskiej jasno stwierdzili nie kupiony u nas nie robimy, brak ludzi, w Gliwicach też się troszkę boksowałem ale nie chce już poruszać tego tematu.
Gdzie kupiony?
Dobek Racing
Bez urazy ale zwróć tą motorynkę póki jeszcze możesz . Pozdrawiam 🖐🏻
Cześć, niestety byłem pozbawiony prawa zwrotu całe szczęście udało się wszystko naprostować.
przygotuj sie na...rozkrecanie,korodowanie,i wszystkiego czego tylko mozes sie spodziewac od tego wynalazku
Przygotuj się na... negatywne komentarze znawców bez podania jakiegokolwiek uzasadnienia 😀
Dziadostwo i nic więcej. Ludzie wpadają w pułapkę niezłego wyglądu a potem wychodzi szydło z worka. Osobiście nie polecam marki Zontes.
faktycznie moto wygląda dobrze a dobry wygląd to nie wszystko.
@@aleMotocykl trzeba przyznać, że w necie dobrze została zrobiona akcja na "niezależnych portalach motocyklowych" i fama poszła. Ale chyba zapomnieli o jednym, że wcisnąć można klientowi kichę tylko raz, a potem będzie omijał szerokim łukiem. Jeszcze żeby ten "raz" to były miliony szt, a ile oni tego sprzedali? I z takim podejściem przymierzają się do poj. 800 ccm. Śmiechu kupa bo o ile na 125 która fajnie wygląda zawsze znajdą głupiego, bo większość nabywców nie ma pojęcia o motocyklach to dalej zapomnij. I tak skończyła się (przynajmniej u mnie) Wielka Chińska Przygoda. Nigdy wiecej.
Kupiłeś motor od pseudo sprzedawcy co niema jakiegokolwiek pojęcia o jednośladach... I tak właśnie marki tracą w oczach , Ja sam mam chinola przejechane kilka tys km i żadnych problemów , dobrze zrobiłem kupując go a nie Yamahę xsr125 - 12 tys w kieszeni 😉
👍 Tutaj ewidentne sprzedawca pokazał się z tej gorszej strony.
Jedź z tym prosto na złom niebedziesz miał stresu.
Dzięki za radę ale póki co nie skorzystam :D
No dobra.., wracamy.. Kto wraca..? Polacy mają problem , żeby się przedstawić.. Ta benzyna z plastikowej butelki po wodzie położyła nas na łopatki.. Jakaś polska masakra.. I to się jak widać nie zmienia..
Yyyyy?