@@piotrbec4867 Na podwórku msm wybieg i klatki. Tutaj mówie o szklarni. Na zime wpuszczam do szklarni uszaki i mi wygryzaja wszystko, nawoza, nory kopia troche ale to nie jest zle bo mam sciolke w szklarni, kroliki czesciowo zasypuja ją ziemia wiec lepiej sie rozłoży na nastepny sezon.
@@piotrbeczek9855 Od kiedy wywalam pomidory, tj pazdziernik, do lutego.Na koniec wpuszczam kury na okolo tydzien. Przemiela wszystko, rozprowadza rownmiernie i mam gotowy grunt na nastepny sezon. Czesc szklarni tylko przekopie.
Witaj Grzesiek. Nie wiemy czy nie lepiej właśnie ta zrębka. Dwa lata temu zrobiłem to samo ale przykryłem to sianem/słomą. Problem w tym, że w kolejnym sezonie miałem nalot ślimaków, które miały super warunki do rozmnażania. Oczywiście zjadały same czubki nowych sadzonek... Dlatego myślę, że karton, słoma, siano na grządkach zewnętrznych to dobry pomysł ale w szklarni z uwagi na inna wilgotność zdecydowanie słomy/siana nie polecam. Długo się rozkłada w takich warunkach. Jak deszcz na to nie leje i śnieg nie poleży... Ale to oczywiście moje zdanie i doświadczenie szklarniowe :-) Pozdrowienia
No tak, ale jeśli siano i słoma ma się tam długo rozkładać to i zrębka będzie się długo trzymać. Słomę miałem w tym roku w tunelu. Była suchsza niż ta na zewnątrz to prawda, ale gdyby ktoś uznał że mu w tym miejscu nie potrzebna, to wystarczy ją lekko zgrabić z ziemią i można nawet siać. Ze zrębką już jest trochę trudniej. Ja się źle wyraziłem na filmie. Mówiłem o sianie a w zamyśle miałem skoszoną trawę. Jej warstwa rozkładałaby się bez problemu
@@WSzumilesie W zeszłym roku warstwę skoszonej trawy w szklarni uzupełniałam ze 3 razy tak szybko się rozkładała. W tym roku miałam obornik i warstwę liści i ta trzymała się przez cały sezon, rozkładała się o wiele wolniej. Teraz położę tam zrębkę. A co do wapna, skorupki z jajek zbieram przez cały rok, rozdrabniam i suszę. Po zimie to mam co najmniej 10 pełnych torebek po mące.
Wiecej korzyść bedzie w tej szklarni kiedy rozsypiemy trociny przekompostowane sosnowe..Pod pomidory ideał..co trzy lata obornik,zrebka zahamuje wzrost,jest dobra na zewnatrz ogrodu..zgodnie z obserwacja natury.
Jest 21 listopad a ja dopiero wczoraj sadzilam czosnek zimowy ;) a i tak kalosze zapadaly mi sie po kostki w blocie tak u mnie pada od prawie 2 miesiecy pada albo slabo ciagiem albo ulewy przez dzien, dwa a potem 2 dni luzu albo spokojnie pada kilka dni i 3 dni luzu.... Juz mam dosc deszczu ale jak przypomn sobie ze na przelomie wiosna/lato 2 miesiace nie padalo.... Nie moge sie doczekac sniegu ;) jakos na mnie dziala radosnie a ten deszcz depresyjnie
Centrum Kaszub. Moi rodzice mieszkaja 20km ode mnie i oni tam dostali moze polowe deszczu co u nas... Dzis o dziwo tez nie pada to popracuje przy malinach
Niby tak. Pomijając masę energii i paliw na wydobycie, przetwórstwo, pakowanie, transport i foliowy worek czyli śmieć. Materiał ok ale staram się ograniczać rzeczy kupne właśnie ze względu na całą otoczkę.
Z dużą ilością zdrewniałych materiałów typu zrębka jest taki problem że wysysają trochę składniki z gleby głównie azot potrzebne im do własnego rozkładu. Przez to trochę hamują rozwój roślin i długo się rozkładają więc jak ktoś chce coś w tym siać to mało komfortowy temat. Już ta warstwa zrębki którą ja dałem pewnie ze dwa lata będzie się rozkładać. Dlatego na samym początku ja daję tekturę aby "zniszczyć" większość chwastów. Później może wystarczyć sama ściółka ze słomy, siana czy zrębki.
Ja nie narzekam. Jeśli chodzi o stelaż to chyba nie ma podanego czasu , natomiast poliwęglan niby ma przetrwać między 10 a 15 lat. Jak będzie to zobaczymy.
Już od kilku lat niektórzy rolnicy stosują spulchnianie gleby specjalnymi agregatami (maja świdry) i w tak uprawione sieja lub sadzą. Doświadczalnie takie uprawianie stosowano już w latach 70.
@@agnieszkabanasiuk2060 Nie mówię, że wszyscy orzą, bo tak nie jest, metod na uprawę, zasiew jest parę, ale i tak do niektórych żadna z nich nie dotarła i trzymają się, że zaorane = zawsze tak się robiło i było... jakoś ;) raz lepiej raz gorzej ;)
Nie co strzępić nerwów. To są ludzie którzy myślą, że np ze bez nawozów nic nie urośnie, że wycinanie drzew sprzyja lasom, że dzięki polowaniom jest więcej zwierząt... Nie chce nikogo obrazić ale to jest właśnie ten tok myślenia. Nie ma co strzępić nerwów...
W sianie jest zawsz duzo nasion traw i na wiosne wyrosloby Ci Panie Grzesiu. Ja niestety usylam siana... Mam lake ;) a sciolkowalam we wrzesniu teren na przyszle grzadki na wiosne. Na wiosne bede znow gluszyc trawe
Ale to szklarnia. Tam chce sie by ziemia byla dobrze przepracowana i im szybciej tym lepiej. Na otwartym terenie dobrze by ziemia i zyjatka przeszly w stan hibernacji ale gdy w szklarni bedzie zycie to na wiosne w marcu mozna juz miec spore uprawy
Grzesiu ..... niestety nie ma nic lepszego od ściółkowania tekturą... próbowałem różnych innych dostępnych materiałów polecanych dla ogrodników amatorów i dowiedziałem się , że szkoda kasy na coś co u mnie nie zdaje egzaminu ... karton bardzo dobrze zagłusza chwasty ... 🙂
@@WSzumilesie po prostu większa warstwa zrębki i po problemie, ja nigdy nie używałem tektury, może dlatego, że kiedys pracowałem w wielkiej fabryce produkującej opakowania :D Wiem ile kleju jest dawane do tektury falistej.
Niestety większa warstwa zrębki nie likwiduje problemu chwastów tylko go zmniejsza, bo rośliny potrafią się przedostać nawet przez 30 cm nieszczelnej warstwy i sam gruby dywan ze zrębki tworzy nowy problem. Za dużo zrębki nieprzekompostowanej stanowi kłopot przy sadzeniu, o sianiu nie wspominając, wpływa tez niekorzystnie na wzrost roślin. Im więcej tej zrębki tym dłużej mamy kłopot.
W Szumilesie .... może skład tego kartonu jest niezbyt dobry na początku jego zastosowania, ale mam nadzieję, że natura jest na tyle inteligentna, że radzi sobie z tym problemem lepiej niż nam się czasami wydaje. Widać to po rożnego rodzaju organizmach żywiących się tą tekturą. Jak zauważyłeś gruba ilość zrębki nie likwiduje problemu bo musi się ona długo kompostować a do tego jeszcze dochodzą problemy z wysiewem nasion. Teraz będę sprawdzał na jednej z grządek grubszą warstwę trocin zamiast zrębek . Może to jakoś ograniczy ilość chwastów . Takie życzenie , ale wiem, że tak nie będzie bo „ walka” z chwastami jest walką przegraną w dłuższej perspektywie. Nawet na rabacie z kwiatami gdzie miałem wysypany 10 cm grysik pojawiły się nie wiadomo skąd , wyginając łodyżki tak pomiędzy kamykami aż nie pojawiły się na powierzchni. Więc my będziemy szukać dalej sposobu a natura i tak na końcu nas wyroluje ;)
Twoje filmy Grześku są lepsze niż te wszystkie w tv,
Dziękuję za filmik pozdrawiam miłego wieczoru życzę i dużo zdrówka życzę
polecam kroliki. u mnie cala zime biegaja,, nawoza. opielily w kilka dni;]
Trzymasz króliki luzem? Nie kopią nor i nie uciekają? Masz ogrodzony cały teren?
@@piotrbec4867 Na podwórku msm wybieg i klatki. Tutaj mówie o szklarni. Na zime wpuszczam do szklarni uszaki i mi wygryzaja wszystko, nawoza, nory kopia troche ale to nie jest zle bo mam sciolke w szklarni, kroliki czesciowo zasypuja ją ziemia wiec lepiej sie rozłoży na nastepny sezon.
@@SzalonyFarmer przez całą zimę trzymasz je w szklarni?
@@piotrbeczek9855 Od kiedy wywalam pomidory, tj pazdziernik, do lutego.Na koniec wpuszczam kury na okolo tydzien. Przemiela wszystko, rozprowadza rownmiernie i mam gotowy grunt na nastepny sezon. Czesc szklarni tylko przekopie.
@@SzalonyFarmerno i super, do tego ściółka ze słomy i załatwione
Witam i pozdrawiam cieplutko super porada 🤗🤗
Taka warstwa zrębki w przyszłości da porządną ilość próchnicy :)
Nie mogę doczekać się swojej szkarni😁
Panie Grzegorzy powinien Pan więcej pokazywać jak Pan pracuje. Nawet sobie Pan sprawy nie zdaje jak miło się patrzy jak ktoś pracuje :D
Witam serdecznie :) kolejna cenna lekcja dziękuję :) myślimy o zakupie takiej szklarni, łapka pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam
Nowości na kanale 💕
Witam i pozdrawiam
I cyk łapka w górę trzepnięta. I cyk komentarze trzepnięty. Pozdrawiam serdecznie
Udanych plonów :)
super filmik😉😉😉
Witaj Grzesiek.
Nie wiemy czy nie lepiej właśnie ta zrębka. Dwa lata temu zrobiłem to samo ale przykryłem to sianem/słomą.
Problem w tym, że w kolejnym sezonie miałem nalot ślimaków, które miały super warunki do rozmnażania. Oczywiście zjadały same czubki nowych sadzonek...
Dlatego myślę, że karton, słoma, siano na grządkach zewnętrznych to dobry pomysł ale w szklarni z uwagi na inna wilgotność zdecydowanie słomy/siana nie polecam. Długo się rozkłada w takich warunkach. Jak deszcz na to nie leje i śnieg nie poleży...
Ale to oczywiście moje zdanie i doświadczenie szklarniowe :-)
Pozdrowienia
No tak, ale jeśli siano i słoma ma się tam długo rozkładać to i zrębka będzie się długo trzymać. Słomę miałem w tym roku w tunelu. Była suchsza niż ta na zewnątrz to prawda, ale gdyby ktoś uznał że mu w tym miejscu nie potrzebna, to wystarczy ją lekko zgrabić z ziemią i można nawet siać. Ze zrębką już jest trochę trudniej. Ja się źle wyraziłem na filmie. Mówiłem o sianie a w zamyśle miałem skoszoną trawę. Jej warstwa rozkładałaby się bez problemu
@@WSzumilesie W zeszłym roku warstwę skoszonej trawy w szklarni uzupełniałam ze 3 razy tak szybko się rozkładała. W tym roku miałam obornik i warstwę liści i ta trzymała się przez cały sezon, rozkładała się o wiele wolniej. Teraz położę tam zrębkę. A co do wapna, skorupki z jajek zbieram przez cały rok, rozdrabniam i suszę. Po zimie to mam co najmniej 10 pełnych torebek po mące.
Wiecej korzyść bedzie w tej szklarni kiedy rozsypiemy trociny przekompostowane sosnowe..Pod pomidory ideał..co trzy lata obornik,zrebka zahamuje wzrost,jest dobra na zewnatrz ogrodu..zgodnie z obserwacja natury.
Zgodnie z obserwacją natury to zrębka na zewnątrz nie leży sama z siebie :) Wyjaśniłem na filmie czemu będzie dobrze tak jak jest.
Jest 21 listopad a ja dopiero wczoraj sadzilam czosnek zimowy ;) a i tak kalosze zapadaly mi sie po kostki w blocie tak u mnie pada od prawie 2 miesiecy pada albo slabo ciagiem albo ulewy przez dzien, dwa a potem 2 dni luzu albo spokojnie pada kilka dni i 3 dni luzu.... Juz mam dosc deszczu ale jak przypomn sobie ze na przelomie wiosna/lato 2 miesiace nie padalo.... Nie moge sie doczekac sniegu ;) jakos na mnie dziala radosnie a ten deszcz depresyjnie
to gdzie tak ładnie pada?
Wow. U mnie może w tym czasie ze trzy razy padało a ogólnie sahara
Centrum Kaszub. Moi rodzice mieszkaja 20km ode mnie i oni tam dostali moze polowe deszczu co u nas... Dzis o dziwo tez nie pada to popracuje przy malinach
Zamiast wapna do odkwaszania ziemi używam często popiołu drzewnego. We foliakach przed zimowym ściółkowaniem zlewam ziemię wodą. Pozdrawiam.
Dolomit to czysta natura więc luzik
Niby tak. Pomijając masę energii i paliw na wydobycie, przetwórstwo, pakowanie, transport i foliowy worek czyli śmieć. Materiał ok ale staram się ograniczać rzeczy kupne właśnie ze względu na całą otoczkę.
Czy warstwa zrębki liści i na to 5-10 cm warstwy zrębki z drzew liściastych zastąpiłoby tekture? Ma to w ogole sens?
Z dużą ilością zdrewniałych materiałów typu zrębka jest taki problem że wysysają trochę składniki z gleby głównie azot potrzebne im do własnego rozkładu. Przez to trochę hamują rozwój roślin i długo się rozkładają więc jak ktoś chce coś w tym siać to mało komfortowy temat. Już ta warstwa zrębki którą ja dałem pewnie ze dwa lata będzie się rozkładać. Dlatego na samym początku ja daję tekturę aby "zniszczyć" większość chwastów. Później może wystarczyć sama ściółka ze słomy, siana czy zrębki.
Mogę zapytać, skąd wziąść tekture czy karton? Bo nie wiem skąd wziąść do ogrodu?
Z marketu. Na dziale z napojami leżą jako przekładki
ja też kupiłem w skupie makulatury za grosze
Panie w zimie śniegu pan nanos pod szklarnie na wiosnę wilgoć będzie... dach niestety całą zimę to troszkę przeszkadza. Pozdrawiam.
Niezapomnij sobie schować na zimę tych regulatorów uchylnych okienek... Mróz może je uszkodzić 😔 😪 😭 Pozdrawiam 😉
Już je zdjąłem ale wyciąłem tę scenę z filmu, bo stwierdziłem że jest na inny temat ;)
Można stosować popiół drzewny
Grzegorz, wykręć ten Glikol bo Ci go rozdupi od tych mrozów i w przyszłym roku nie będziesz miał automatycznego uchylania okienek :)
Już je zdjąłem ale wyciąłem tę scenę z filmu, bo stwierdziłem że jest na inny temat ;)
Polecam kanał Charlesa Dowdinga, u niego niemal zero chwastów: ruclips.net/channel/UCB1J6siDdmhwah7q0O2WJBgvideos
Znam, dzięki
Czy to zrębka z drewna liściastego?
Tak
@@WSzumilesie zrębka z drewna liściastego zakwasza glebe?
Nie badałem. Podobno nie zakwasza a przynajmniej mniej niż z iglastego. Pewien nie jestem. Używam tego co mam i w razie czego to dałem tam wapno.
Czy jesteś zadowolony z tej szklarni na ile sezonów ja przewidują
Ja nie narzekam. Jeśli chodzi o stelaż to chyba nie ma podanego czasu , natomiast poliwęglan niby ma przetrwać między 10 a 15 lat. Jak będzie to zobaczymy.
1:02 i weź to wytłumacz XX% rolników którzy i tak uważają że oranie to najlepsze co mogą dać ziemi zaraz po sztucznych nawozach i pestycydach :D
Już od kilku lat niektórzy rolnicy stosują spulchnianie gleby specjalnymi agregatami (maja świdry) i w tak uprawione sieja lub sadzą. Doświadczalnie takie uprawianie stosowano już w latach 70.
@@agnieszkabanasiuk2060 Nie mówię, że wszyscy orzą, bo tak nie jest, metod na uprawę, zasiew jest parę, ale i tak do niektórych żadna z nich nie dotarła i trzymają się, że zaorane = zawsze tak się robiło i było... jakoś ;) raz lepiej raz gorzej ;)
@@cmeproone To jak w każdym zawodzie jeden pracuje nowocześnie a drugi po staremu.
Nie co strzępić nerwów. To są ludzie którzy myślą, że np ze bez nawozów nic nie urośnie, że wycinanie drzew sprzyja lasom, że dzięki polowaniom jest więcej zwierząt... Nie chce nikogo obrazić ale to jest właśnie ten tok myślenia. Nie ma co strzępić nerwów...
To da się bez nawozów i roundap-u?
Ja w tym roku na bogato
Obornik pod spodem, później 5 kubików zrębki, na to warstwa liści i znów 4 kubiki zrębki :D
imgur.com/iMdFqgt
W sianie jest zawsz duzo nasion traw i na wiosne wyrosloby Ci Panie Grzesiu. Ja niestety usylam siana... Mam lake ;) a sciolkowalam we wrzesniu teren na przyszle grzadki na wiosne. Na wiosne bede znow gluszyc trawe
wystarczy to wszystko okryć agrotkaniną luba folią. przed sezonem wszystko wykiełkuje i padnie i na wiosnę czyste grządki
Ta zrębka to zakwasza ziemie, dobra pod borowki, maliny ale pod pomidory i jarzyny to już nie.
Nie zakwasza, proszę sobie obejrzeć np. Back to eden
To jest zrębka z drzew liściastych. Do tego wcześniej podłoże było wzbogacone o obornik i wapno.
Witaj
Zachoduj sobie Pan golebie to obornik bedzie ,albi kilka kurek
Oj jak byś wpuścił tam kilka Kurek to by Ci dopiero dobra robotę w tej szklarni zrobiły. A jajeczka byś jeszcze swoje miał. Pomysł nad tym. 🤔🤔🤔
Oj tak :D
👍
Zdejmij te siłowniki z okien, bo niedługo nic z nich nie będzie.
Dlaczego?
@@andrzejzochowski3316 zbyt niska temp. je zniszczy.
Już je zdjąłem ale wyciąłem tę scenę z filmu, bo stwierdziłem że jest na inny temat ;)
Nie śćułkuj ziemi przed zimą, zmniejszy ona przemarżnięcie ziemi, przez co nie padną szkodniki i chorubska😄
To działa na obydwa środowiska. Na te dobre i te nieporządane.
Dokładnie. Ziemia pracuje wtedy, kiedy jest wilgotna i nie zamarznięta.
Ale to szklarnia. Tam chce sie by ziemia byla dobrze przepracowana i im szybciej tym lepiej. Na otwartym terenie dobrze by ziemia i zyjatka przeszly w stan hibernacji ale gdy w szklarni bedzie zycie to na wiosne w marcu mozna juz miec spore uprawy
Grzesiu ..... niestety nie ma nic lepszego od ściółkowania tekturą... próbowałem różnych innych dostępnych materiałów polecanych dla ogrodników amatorów i dowiedziałem się , że szkoda kasy na coś co u mnie nie zdaje egzaminu ... karton bardzo dobrze zagłusza chwasty ... 🙂
To że działa to wiem. Niestety jego skład może nie być najszczęśliwszy dla ogrodu i dla nas. Dlatego szukam alternatyw
@@WSzumilesie po prostu większa warstwa zrębki i po problemie, ja nigdy nie używałem tektury, może dlatego, że kiedys pracowałem w wielkiej fabryce produkującej opakowania :D
Wiem ile kleju jest dawane do tektury falistej.
Niestety większa warstwa zrębki nie likwiduje problemu chwastów tylko go zmniejsza, bo rośliny potrafią się przedostać nawet przez 30 cm nieszczelnej warstwy i sam gruby dywan ze zrębki tworzy nowy problem. Za dużo zrębki nieprzekompostowanej stanowi kłopot przy sadzeniu, o sianiu nie wspominając, wpływa tez niekorzystnie na wzrost roślin. Im więcej tej zrębki tym dłużej mamy kłopot.
W Szumilesie .... może skład tego kartonu jest niezbyt dobry na początku jego zastosowania, ale mam nadzieję, że natura jest na tyle inteligentna, że radzi sobie z tym problemem lepiej niż nam się czasami wydaje. Widać to po rożnego rodzaju organizmach żywiących się tą tekturą. Jak zauważyłeś gruba ilość zrębki nie likwiduje problemu bo musi się ona długo kompostować a do tego jeszcze dochodzą problemy z wysiewem nasion. Teraz będę sprawdzał na jednej z grządek grubszą warstwę trocin zamiast zrębek . Może to jakoś ograniczy ilość chwastów . Takie życzenie , ale wiem, że tak nie będzie bo „ walka” z chwastami jest walką przegraną w dłuższej perspektywie. Nawet na rabacie z kwiatami gdzie miałem wysypany 10 cm grysik pojawiły się nie wiadomo skąd , wyginając łodyżki tak pomiędzy kamykami aż nie pojawiły się na powierzchni. Więc my będziemy szukać dalej sposobu a natura i tak na końcu nas wyroluje ;)
Pierwszy🙃