Zazdroszczę ludziom, którzy doświadczyli prawdziwie stałej relacji. To musi być wyjątkowe uczucie, gdy mogąc zostać zranionym, daje się klucz do siebie drugiej osobie, bo się w nią wierzy bardziej, niż w swoje rany z przeszłości. Stałe ciepło dłoni, spojrzenie zaspanych oczu, smak tych samych ust.. niby co "przelotnego" mogłoby się z tym równać, jeśli jest prawdziwe..
Tak zdecydowanie stały związek, 30 lat po ślubie 💝💝 dzieci już wyfrunęły z gniazda 😁a My we Dwoje dojrzali z bagażem doświadczeń 😋 Możemy w cudowny sposób spędzać CZAS WE DWOJE 😘 ŚCISKAM MOCNO 💝💝😘
@@marzenak25 A mam pytanie jak byla pani mloda to tez samorealizowala sie? Czytala o budowaniu ralacji? Rozumiem ze u was rownouprawnienie. Razem gotujecie , sprzatacie , pracujecie.
Tak! Też uważam, że takie samoszufladkowanie się nie ma sensu, również dlatego, że gdy jest się z kimś np. na pierwszej randce, nie można jednoznacznie ocenić, czy chce się z tą osobą wejść w związek, czy nie. Przestańmy się polaryzować!
5:30 Anna, proszę nie namawiaj kobiet do dziecinnych zachowań, udawania kogoś kim nie są, okazywania intencji jakich nie czują i chowania tych które czują. Według mnie żaden dojrzały facet nie będzie interesował się nawiązaniem TRWAŁEJ relacji z kobietą która kogoś udaje i oszukuje, lub nie wie czego chce. Czy chcesz relacji opartej na oszustwie i braku zaufania? Czy nie męczyłoby to Ciebie? Czy nie wolałabyś faceta który kocha Ciebie taką jaka jesteś, a nie maskę którą mu przybrałaś, i żyć w ciągłym niepokoju, że kiedyś się obsunie? Jeśli będziesz tworzyć gierki, to oczywiście wiele niedojrzałych osób będzie chciało w nie zagrać, ale tylko po to żeby je wygrać i opuścić, niezależnie jaki cel wygrania wyznaczysz. Czy nie łatwiej jest zaakceptować, że nie będziemy komuś odpowiadać - tak samo jak wiele osób nie odpowiada nam - a że niepowodzenia nie są winą nieużycia jakieś sztuczki czy oszustwa? Warto też wziąć pod uwagę, że miedzy przelotną znajomością, a trwałą kryteria oceny mogą być inne w tym samym aspekcie(np. odnośnie rozwiązłości seksualnej), ale nie muszą.
Mylisz pojęcia. Udawanie kogoś kim się nie jest nie ma nic wspólnego z tym ze większość facetów nie lubi na samym początku relacji nacisku na związek. Ania mówi tylko o tym że nie warto na początku relacji mówić o tym że chce się związku bo to może odstraszyć :) i ma rację
@@cino893 nikt nie mówi o wymuszaniu, ale jeśli kobieta na początku znajomości mówi że chce stałego związku to facetow zazwyczaj to odpycha, bo za szybko. Lepiej po prostu powiedzieć że zobaczymy jak się rozwinie relacja, ale niczego nie można obiecać :)
@@wiktoriakrzakaa4668 To zależy kto jakie ma priorytety. Mnie od początku interesował trwały, stały związek, na przelotny romans czy chwilową "utratę głowy" nie było żadnej mowy. Szanuję siebie i swój czas, więc faceci zainteresowani przelotnymi przygodami byli poza zasięgiem mojego zainteresowania. No ale rozumiem, że randkowanie może rządzić się swoimi dziwnymi prawami. A Marcin ma rację.
@@nekotek2322 tylko że jak poznajesz nowego faceta to nie wiesz czy to jest ten który się nada dla ciebie do stałego związku. Trzeba go poznać. Więc po co na samym wstępie mówić że chcesz stalego związku skoro po miesiącu możesz stwierdzić że to nie ten i tyle.
Troche kijowo, bo kiedy jest sie nastolatkiem takie podejście działa. Jak ma sie już kilkadziesiąt lat to najcześciej sie wie czego chce. Wyobraźcie sobie, że ktoś sie angażuje chce czegoś wiecej a druga strona nagle stwierdza, że raczej to nie jest dobra droga. Mój związek zaczął sie szybko było ustalone kto czego chce było powiedziane jeśli sie dogadamy i bedzie miedzy nami dobrze to nie ma zabawy tylko budowanie powaznej relacji. Takie próbowanie jest fajne, ale do czasu. Poważni ludzie najcześciej wiedza czego chcą jakiego partnera szukają i mają ustalone jakieś zasady co do wspólnego życia zanim sie strasznie zaangazują, czyli poważne rozmowy nie są odkładane do czasu oświadczyn czy wprowadzania sie jedno do drugiego tylko znacznie wcześniej.
Lepszy jest stały związek ponieważ czujesz pełnie szczęścia w prawdziwej i pełnej miłości relacji z drugą osobą którą bardzo dobrze znasz i wiesz że kochasz.
Zgadza się , a ta osoba którą kochasz wie jak skutecznie zadać tobie bul , posiadając wszystkie klucze do ciebie a nawet gdy odsuniesz się to spokojnie już ma kilka wytrychów na ciebie .
Rozumiem to, bo wiadomo, że jak się kogoś jeszcze nie zna nie można wiedzieć/zakładać, jak znajomość się potoczy, ale obecnie jest tyle osób, które z góry nie chcą związku, że zastanawiam się, jak sformułować pytanie/dowiedzieć się, czego ktoś w ogóle szuka? Żeby nie tracić czasu na kogoś np. emocjonalnie niedostępnego czy kogoś, kto wie, że nie chce się angażować itp.
Grunt to być szczęśliwym, ani stały związek, ani przelotny tego nie gwarantuje, tylko podejście obydwu stron do jednego lub drugiego, idealnie jest gdy się pokrywają. A tak przy okazji co złego widzisz w przelotnej znajomości?
Stały związek oczywiście wygrywa. Kiedy twój facet przychodzi do domu z paczką tamponow i czekoladą A Ty jeszcze nie zdążyłaś pomyśleć kiedy będziesz miała okres, to jest kwintesencją stałego związku
Przeoczyłaś jedną ważną sprawę. Nie każda osoba nadająca się do seksu z kimkolwiek, nadaje się też do związku z konkretną inną osobą. Różnice w osobowościach, systemy wartości, sposoby bycia, itd, mogą być nieistotne w kontaktach seksualnych ale mogą powodować konflikty w związkach. Dlatego od zasady „niedostępności” zdecydowanie ważniejsze jest wzajemne dopasowane.
Film jest stary i myślę że jest nieaktualny. Przede wszystkim uważam że nie ma co kłamać jak ktoś nas zapyta czego szukamy. Nie ma co tez od razu wyskakiwać z propozycją stałego związku. Zgodzę się ze znalezieniem złotego środka, ale zgodbego z nami
Aha, czyli kobieta chce, ale jednak nie chce. A za chwilę może jednak chce, albo się zastanowi...a nawet, gdy już wie, że chce, to nie powie, że chce, bo by było zbyt łatwo... No wszystko jasne! Ja pi....lę :(
Stały związek jest lepszy, gdyż pomaga rozwijać w nim swoją osobowość, daje poczucie bezpieczeństwa, a nawet może sprawić, że zachce nam się wspierać krajowa demografię :)
Pani Aniu. Dziękujemy za każde rady, uśmiech i za całą twórczość. Proszę nie przestawać, bo wychodzi to Pani fenomenalnie! Życzę samych dobrych chwil w życiu :)
Serwus Ania...ku refleksji...jeśli używam słowa, wyrazu facet symetrycznie nasuwa się facetka. Jeśli używamy określenia kobieta...używajmy odpowiednika mężczyzna-to klasyka gatunku. Pozdr dla Ciebie i twojego introwertyka.
dużo lepszy jest stały związek. za każdym razem gdy spotykamy się z kimś kogo kochamy i jesteśmy z tą osobą w związku możemy liczyć na wsparcie, a jeśli za każdym razem spotykamy się z kimś innym, to chociaż znamy bardzo dużo osób to tak na prawdę nie możemy nikomu w 100% zaufać :*
Z tym akurat nie do końca się zgodzę , ale fajnie że tak sądzisz ;) bo to pewnie działa gdy jest w jakimś stopniu zachowana równowaga zaangażowania i uczuć bo , w przeciwnym wypadku jeśli chcesz liczyć licz na siebie .
Zdecydowanie stały związek! Ważne żeby mieć taką osobę na której można polegać i ufać w przelotnych znajomościach na Nic nie można liczyć oprócz kontaktu fizycznego 🤷😂
Bo stała relacja jest jak zamknięta pistacja... Kiedy na nią natrafisz to cieszysz się bo to pistacja i jednocześnie masz tez powody do tego żeby się wkurzać... 🤷♀️ ostatecznie jednak kiedy udaje Ci się ja otworzyć to jest to najlepsze uczucie na świecie 🥰 Pozdrawiam
Z tym się do końca nie zgodzę 😄 ja gdy słyszę, że laska chce czegoś innego ode mnie to po prostu kończę etap spotkania i szukam dalej - aby nie marnować czasu nawet na "udawany" opór :D wszystko zależy od osoby na jaką trafimy. Na jednych zadziała to odpychająco zaś innych to tylko podjara.
Ja wole zawsze mówić i słyszeć prawdę. Szczerze to nie wiem czy porządny facet będzie chciał być na stałe z kobietą, która mówi, że nie chce się angażować. To nie za dobrze świadczy o kobiecie, a już na pewno nie jest materiałem na żonę. Ja szanowalam facetów którzy mówili że szukali kogoś na stałe.
A co jeśli zaznaczasz że, "NIE JESTEŚ ZAINTERESOWANA, BO SZUKASZ STAŁEJ RELACJI?" Bo z tego co zauważyłam (na bazie swoich doświadczeń), większość mężczyzn zaczyna wtedy na siłę udowadniać, że przecież oni się nadają do stałego związku i "ejj..dlaczego uważasz że się nie nadaję". Więc chyba nie do końca tak jest z mówieniem czego się szuka, a dalej jest się tą trudniejszą do zdobycia i relacja się może rozwijać powoli na tych lvl-ach:) Na dodatek lecą plusy, za to że myśli się poważnie o potencjalnym partnerze. Pozdrawiam ;)
Ja jednak wolę jak dziewczyna z którą jetem na randce, na zadane pytanie, "kogo szukasz", odpowie mi szczerze , a nie będzie coś kombinowała w stylu "w sumie to ja nie wiem". Skoro ona sama nie jest pewno czego chce lub udaje, że nie wie, to szkodo mi czasu na kolejne spotkania. Zamiast tracić czas wolę się umówić z inną, która wie czego chce.
My kobiety zawsze wiemy czego i od kogo chcemy, ale czy wy faceci też i czy mówicie zawsze prawdę, a nie to, co chcemy usłyszeć bo piękne są tylko słowa?
Zdecydowanie stały związek. Jeśli jestes z odpowiednią osobą to daje poczucie bezpieczeństwa, bliskości nie tylko seksualnej i nie czujesz się wykorzystana w jakiś sposób.
Według mnie każdy z Nas dochodzi do momentu, w którym nie chce ciągle zmieniać partnera. Może to być uciążliwe, aczkolwiek każdy człowiek osiąga ten moment w innym wieku, co może utrudniać dogadanie się w danej relacji, w której się znajdujemy, ze względu na różne potrzeby. Moim zdaniem związek stały to coś pięknego i jeśli jest pełny szczerości i zaufania może nadać życiu nowy sens ❤️
Wedlug mnie stala relacja jest lepsza od przelotnej w momencie gdy patrzymy na dalsze Perspektywy Przykladowo staly zwiazek daje nam gwarancje ze na starosc nie bedziemy samotni a z nasza miloscia.
Stała relacja jest lepsza od przelotnej. Byłam w typowych relacja friend with benefits. Wszystko jest super póki nic złego się nie dzieje. W stałym związku dostaniemy wsparcie, realną pomoc a nie tylko puste słowa lub totalny brak kontaktu. Do tego fajnie i łatwiej jest żyć wiedząc, że mamy kogoś kto nas kocha, komu na nas zależy i komu się podobamy nawet w tej nowej beznadziejnej fryzurze. A najważniejsze zawsze mamy partnera na wesela i kończymy pytania ciotek kiedy sobie jakiegoś kawalera znajdziesz :D
Oczywiście, że stała relacja jest lepsza od przelotnej 😌 Uwielbiam , kiedy zmęczona wracam do domu, a mój mężczyzna, który jest kulinarnym beztalenciem szykuje Mi obiad ( może nie najpiękniejszy) ale z głębi serca ♥️ Kiedy razem wycinamy pizzę w łóżku i w brudnych piżamach oglądamy Netflixa lub gramy w gry 😂 Kiedy oboje wiemy, że nie ważne co by się działo możemy na siebie liczyć ☺️ Kiedy jestem chora, a On nawet w nocy leci do apteki, przynosi ciepłą herbatę i robi zimne okłady na głowę 😌 I kiedy żartujemy cytując kabarety i potrafimy kończyć za siebie zdania 🤭 Bądźcie ze sobą, bo warto kogoś kochać i być kochanym! 💙💜🧡
Stały związek jest o wiele lepszy, ponieważ mamy "umowę" na stałe, nie musimy przejmować się szukaniem co chwilę nowej oferty, bo wiemy, że ta jest najlepsza :) dzięki stałemu związkowi zdobywamy przeróżne benefity jak zaufanie, bezpieczeństwo, poczucie bliskości, które z każdym miesiącem rośnie (tak samo jak GB w ofercie Plusha). Stały związek to poczucie stabilizacji, można psychicznie odpocząć, wiedzieć, że ktoś zawsze jest i możemy na niego liczyć w każdej sytuacji. Wiemy, że nas akceptuje i czujemy się po prostu dobrze w swoim towarzystwie, bo nie musimy niczego udawać :)
Stała relacja jest lepsza od przelotnej, ponieważ jest jak stałe połączenie internetowe - każdy go potrzebuje. Czyli to dokładnie to co PLUSH oferuje w swoim abonamencie 😎
W mojej opinii stała relacja jest lepsza od przelotnej ponieważ jest ona stabilna. Daje nam poczucie bezpieczeństwa, stabilności, pewności o przyszłość. Akceptujemy siebie, przy czym jesteśmy świadomi zarówno swoich zalet jak i wad. Nasza druga połówka staje się dla nas podporą, otucha, czego nie możemy być pewni przy przelotnej znajomości. Bo tak naprawdę przelotna relacja nie pozwala nam się bliżej poznać, jest ona skierowana w większości na fizyczność. No i to co dla mnie jest najważniejsze, w stałej relacji nie musimy się z nikim dzielić naszą drugą połówką.
Przelotna relacja wiele wybacza, ponieważ obustronne wymagania są dość prozaiczne. Stały związek po tym względem stawia nieporównywalnie wyżej poprzeczkę zaangażowania, skąd satysfakcja jest zupełnie inna. Na pewno stabilniejsza. Otula człowieka poczuciem bezpieczeństwa. Czuje się tą osobę codziennie, nie tylko w pięknych ukróconych w przelotnym związku chwilach. Czy stały związek jest lepszy? TAK, bo wszystko co proste i łatwe szybko przemija, natomiast Miłość, która bez stałego związku nie ma prawa istnieć, bije na głowę wszystkie przelotne relacje. Aniu jak zwykle świetny film :)
Tak, ponieważ to właśnie stała relacja buduje prawdziwą więź między ludźmi. Warto zawsze mieć kogoś do kogo ma się 100% zaufanie oraz na kogo można liczyć. Wiedzieć, że jesteśmy ważni dla naszej drugiej połówki. Kogoś kto zawsze przy nas będzie i gdy trzeba obdaruje nas motywującym kopem skłaniającym do działania 😉 Będzie dla nas oparciem w każdej chwili. Z kim będzie można dzielić wzloty i upadki, przeżywać smutne i radosne chwile ❤️💗🍀
Mam wrażenie, że szczera rozmowa w związku jest czymś głupim, że najlepiej nie rozmawiać na temat "przyszłości"..najlepiej udawać dzień w dzień, że wszystko jest super XD śmieszy mnie to. Po to jestem z chłopakiem by on planował ze mną swoją przyszłość, a nie "szukam doświadczenia" XD
Jesteś pierwszą dziewczyną, od której "słyszę" o wspólnym planowaniu przyszłości. Jakbyś odhibernowała z jakiegoś topniejącego lodowca sprzed kilku wieków. Kto dziś myśli o przyszłości? Życzę Ci kawalera, z którym zaplanujecie wspólną przyszłość.
@@baccalusbaccalus4709 bliskich, bliskość, mąż i żona, dzieci. Założenie własnej rodziny, nie mówię tutaj o moim rodzeństwie czy cokolwiek w tym sensie. Tego się nie da opisać co się stało. To od małego było moim marzeniem, żeby założyć rodzinę, żeby mieć kochające męża, żebym ja mogła kogoś kochać i, żeby z owocu naszej miłości mogły się zrodzić dzieci. Sęk w tym, że jakoś teraz jestem w prawie 2 letnim związku, a jakoś coś tego nie widzę.
Szczerze Ci radzę odejść i szukać kogoś, kto wie, czego chce i jest to to, czego chcesz Ty. Ja zmarnowałem młodość (7 lat) na kogoś, kto nie był pewien. Mija 5 lat jak szukam, więc ostrzegam, że nie jest łatwo znaleźć kogoś umiejącego rozmawiać o przyszłości.
Chyba najważniejszą różnicą na korzyść stałej relacji nad przelotną, jest to że W KOŃCU przestajemy szukać. Umówmy się, każdy potrzebuje bliskości drugiego człowieka, więc szuka. Nie zawsze dobrze, nie zawsze trafnie, przeważnie ciągłe zmienianie odbija się mocno na nas samych. Mimo iż przez pewien czas jest fajnie. Znalezienie odpowiedniej osoby, pozwala nareszcie rozpocząć stawianie fundamentów pod mocny związek i zapełniać wspólny bagaż doświadczeń. Lepsze to niż ciągle wysypywać rzeczy z walizek ;)
Dlaczego lepszy stały związek? Kto jak nie ukochany docenia nasze zalety jak i nasze wady akceptuje. Nie musimy się "spinac"🤪 Więcej w stałym związku możemy razem zbudować oraz nadal chodzić na pierwsze randki jeszcze ciekawsze...❤☺️
A ja mam problem/pytanie... Mój facet chce spędzać ze mną każda wolną chwilę. Ogolnie jest Nam dobrze razem, ale ja czasem potrzebuje po prostu czasu tylko dla siebie, przestrzeni. Nie wiem jak mam mu to powiedzieć, żeby go nie urazić?
Piotr Biesiada Nie mam problemu z nerwami. Wydaje mi się ze spędzanie w sobą 24/7 nie jest zdrowe dla związku. Ludzie musza za sobą zatęsknić, docenić druga osobę wtedy kiedy jej nie ma. Każdy zdrowy człowiek chce zostać chociaż chwile sam ze swoimi myślami.
Spróbuj powiedzieć to tak normalnie bez zbędnej otoczki i owijania w bawełnę. Że po prostu jest Ci z nim dobrze, jesteś szczęśliwa, ale musisz też mieć czas dla siebie, a dzięki temu jeszcze bardziej docenisz czas spędzany razem.
To już wiem, skąd się bierze u kobiet to kręcenie przy najprostszych pytaniach. "Nie wiem, zobaczę, tak właściwie, to nic nie chcę. A może chcę? Jak będę miała, to będę wiedziała, czy to już to. A może jednak nie". Powodzenia.
Ludzie często mylą miłość z zakochaniem, a zakochanie często jest efektem ogromnej potrzeby akceptacji ze strony drugiej osoby przy jednoczesnym częstym braku akceptacji samego siebie. Każdy tu napisze miłość miłość bla bla bla. Miłość to długa podróż i żeby o niej mówić trzeba przejść przez parę lat życia z drugą osobą, aby faktycznie o niej mówić. Więc żeby życie nabrało kolorów i nie wiało szarością, gdy tej miłości nie ma, mega fajne są luźniejsze relacje. I niekoniecznie celowo przelotne, choć z reguły tak wychodzi. A wychodzi tak często bo przecież nie ma co siebie oszukiwać, ani tej drugiej osoby, gdy nie ma tego ,,flow''. Dlatego fajnie jest na początku nie szukać na siłę wielkich filmowych historii o miłości, a po prostu cieszyć się życiem dając szansę szczęściu. W końcu może przerodzi się w coś więcej. A jak nie to i tak nawet przelotne relacje zostają w naszej pamięci jako przyjemne wspomnienia.
Stała relacja jest lepsza od przelotnej przede wszystkim dlatego, że większość z nas jak nie wszyscy szukamy i potrzebujemy w życiu stabilności i poczucia bezpieczeństwa (w tym przypadku, że zaraz kogoś nie stracimy) i właśnie to jest w stanie nam dać stały związek z osobą, z którą chcemy spędzić resztę życia.
Stały związek jest lepszy, bo polega na wspólnym życiu, byciu ze sobą, a nie tylko spotykaniu się. Jest się połową całości, którą stanowi dwoje kochających się ludzi.
Stały związek rozwija człowieka, bo każda ze stron dbając o wspólne dobro szlifuje swój charakter. Jest zaufanie, wybaczanie i rozumienie się bez słów, jest oparcie w trudnych chwilach i śmiech z codziennych niewypałów- tak przynajmniej jest w moim małżeństwie, nie chcę już nikogo innego ❤️
Czyli w związkach przeszkadza Ci to, że ocena rzeczywistości kobiet jest uwarunkowana psychicznie? :D Czy Twoje oceny nie są uwarunkowane psychicznie? Jak są uwarunkowane Twoje oceny?
@@baccalusbaccalus4709 Moja ocena rzeczywistości owszem opiera się na psychicznych i umysłowych determinantach, jednak nie ulegam behawioryzmowi w takim stopniu jak płeć przeciwna (polecam auto- transcendencje). Różnice jakie występują między męską a kobiecą psychika są na tyle dla odmienne a jednocześnie czytelne by stwierdzić, że w dużej części to słabość jeżeli będą się opierać tylko i wyłącznie na behawioryzmie. A z racji tego że jest w wieku kiedy hormony robią swoje pozwalam sobie na ocenę takiego zastanego stanu rzeczy w oparciu o bieżące doświadczenia z płcią przeciwną.
Czy bierzesz pod uwagę, że to, co się dzieje jest efektem ewolucji i z jakichś powodów okazuje się skuteczne w przekazaniu cech? Bo nawet w populacji kobiet są te bardziej i mniej uwarunkowane behawiorystycznie. Innymi słowy, stajesz okoniem wobec odwiecznych prawd rzeczywistości. Jakim tytułem? :D
Proste: mów tylko prawdę, żeby później nie żałować, że powiedziałaś kłamstwo tylko dlatego, bo ktoś w Internecie tak powiedział. I że straciłaś przez to szansę, bo kogoś oszukałaś w ten sposób i nie chciałaś tego powiedzieć.
A co jeżeli dasz do zrozumienia, że nie zależy Ci na stałym związku, a on akurat szuka kobiety, która wie czego chce, jest dojrzała i nie boi się mówić głośno o swoich potrzebach? A jeżeli on ucieknie? No trudno, nie był tym kimś, kogo potrzebujesz. Bo po co kontynuować znajomość z kimś, kto nie pomaga Ci w realizowaniu Twoich potrzeb? (Poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, stabilności, etc.)
@@perfect0nly Przedewszystkim trzeba rozumiec roznice miedzy powodzeniem a wzieciem. Wiele kobiet tego nierozumie. Tak samo jak roznice miedzy uroda a wdziekiem. Wiesz mieszkalem juz z Kasia Basia Zosia Dorotka ....... i wiesz co mowie? Ze mam za soba szereg udanych zwiazkow. Bla bla bla......... . Prosze powiedz mi co to znaczy staly zwiazek?
@@marcin.b3802 masz już swoją definicję i nie chcesz rozmawiać, chcesz wygrać potyczkę słowną. Nie krępuj się, podziel się z nami swoją wiedzą objawioną
@@perfect0nly Swoja wiedzą zyciową dziele sie tylko z tymi ktorzy tego chcą i poproszą. Mam juz swoje lata i swoje doswiadczenia i jak czesto czytam i slucham w internecie tych rad to nie dziwie się ze jest miliony samotnych (sorry singielek. Doceń ze staram się byc poprawny ............. . ) kobiet. Ladnie spytasz , poprosisz to chetnie odpowiem ale na sarkazm nie.
W stałej relacji mamy okazję poznać w głębi nie tylko drugą osobę ale przede wszystkim nas samych. Odkrywamy nasze zalety, wady, słabości z których często nie zdajemy sobie nawet sprawy. Dzięki temu ma ona dla nas w równym stopniu jak dla drugiej osoby wielkie znaczenie poznawczo rozwojowe. Odkrywamy w sobie możliwości i siłę by w pełni się realizować. Pozdrawiam!
Stały związek jest zdecydowanie lepszy. Tak jak wspomniałaś w filmiku znając dłużej osobę wiemy co lubi i co jest dla niej przyjemne. Nie musimy bawić się w jakieś podchody bo znamy się nawzajem tak jak nikt inny, ufamy sobie i wiemy czego od siebie wymagamy, nie ma żadnych niemiłych niespodzianek. Oglądam cię i poniekąd dzięki tobie jestem teraz w takiej stałej relacji. Dziękuję!
Stała relacja daje przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i stabilności , bo wiesz , że jest ktoś kto akceptuje ciebie takim jakim jesteś i pozwala tobie być najlepszą wersją samego siebie.
Święta racja , i w razie co masz przygotowane asy w rękawie aby sobie w razie czego poradzić , tak awaryjnie . Bo najważniejsze jest zaufanie ;) A wiadomo , najlepszą formą zaufania jest ........ ?
Powiem tak.. Mimo tych wszystkich wychwalanych zalet stałego związku, tych "ochów", "achów", wzajemnego zrozumienia i dopasowania, ponad WSZYSTKO cenię sobie to, co w stałym związku jest raczej niemożliwe do spełnienia i co jest zresztą zaprzeczeniem związku samym w sobie: NIEZALEŻNOŚĆ, SWOBODĘ, INDYWIDUALNOŚĆ. To jest właśnie to, co mi najbardziej odpowiada. Poświęcanie czasu i energi, różnorakie wyrzeczenia a do tego coś, czego kobiety nie tolerują - uczuciowa powściągliwość, trzymanie emocji na wodzy, niechęć do okazywania i dzielenia się bliskością i czułością. Ot, jestem jak taki kot - lubię swoje własne ścieżki i nie mam zamiaru się przed nikim otwierać ani dzielić swoim życiem.. Aha, i do dzieci nie pałam sympatią, delikatnie mówiąc.. Z kolei do znajomych czy przyjaciół jestem jak najbardziej otwarty :) mogę z chęcią poświęcić im czas, z czegoś zrezygnować, pójśc na ugodę itp. W gronie bliskich znajomych uchodzę za gadułę i wesołka. Ale wszystko jest OK, póki zostaje na stopie przyjacielskiej.. No cóż, chodzą różne dziwy po tym świecie.. :)
Stały związek, ponieważ❤️ W stałym związku jedna osoba definiuje drugą jako swojego partnera i odwrotnie. Partnerzy są sobie oddani. Decydują się być razem i pozostać ze sobą długoterminowo oraz decydują wspólnie, jak chcieliby, aby wyglądał ich związek ❤️❤️❤️
Moim zdaniem stała relacja jest lepsza od przelotnej gdyż, pierwszym i najważniejszym powodem jest stabilność w uczuciach, której możemy się spodziewać w takim związku. Wszystko jest w porządku, nie mamy obaw że ktoś z dnia na dzień poprostu nas zostawi i nie zostaniemy na tak zwanym ''lodzie''. Większość dojrzałych osób szuka stałych relacji, napewno nie jest to spowodowane chęcią zabawy lecz można powiedzieć że chęcią uczucia bezpieczeństwa i miłości, której w takiej sytuacji zapewnia nam partner. Częstym argumentem jest też stabilizacja życia, której spodziewamy się w przyszłości stałego związku czyli ślub, dzieci i spokojne życie. Lecz ostatecznym argumentem można powiedzieć że jest to że chcemy czuć się wyjątkowe, nie tylko kolejną która zostanie zmieniona po tym jak się znudzimy. Człowiek to nie zabawka, której można się pozbyć jak się już znudzi i wymienić na lepszy model. Trzeba pamiętać że ta druga osoba też ma uczucia.
Nie zgadzam się szczerze mówiąc. Faceci często mają w głowie "teraz kariera, nie chcę nic poważnego" i za nic się nie zakochają... Ja nie lubię marnowania czasu, więc zazwyczaj na początku pisania pytam, czy też szuka czegoś na poważnie. Uważam, że jest to lepsze niż pytanie po 3 randce, gdy takie pytanie będzie oznaczało "czy nasza relacja będzie czymś poważnym" i wielu facetów poczuje, że kobieta naciska.
Stała relacja jest jak abonament w Plush . Cementuje na tyle ile ten abonament trwa. A ponieważ dalej już przyzwyczajamy się do wad i zalet partnera to podejmujemy decyzję o współpracy na całe życie😊
Chyba ciąża. W każdym razie wszystkiego dobrego ☺️ Film wstrzelił się na milion procent w moje potrzeby, dokładnie to musiałam usłyszeć. Aż kurka wodna niemożliwe 😀 Dzięki! 🙏
Stały związek jest lepszy o ile tworzą go właściwi ludzie, a nie przypadkowi. Ważne jest z kim się chce być i nie wchodzić w to za szybko. Bo po czasie może wyjść, że ten fajny facet z początku był zwykłym wieprzem xddd albo dało się szanse nie temu co trzeba i wtedy trzeba się ewakuować xd
Oj, tu się nie zgodzę. To, że ktoś celuje w stała relacje wcale nie oznacza, ze poprzeczka jest postawiona nisko, szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy tego kwiatu jest pół światu. Ja tam mówię wprost facetom, że szukam czegoś na poważnie, ale też nie na siłę. Nie będę się zapętlać w jakieś dziwne tłumaczenia, udawania. Skoro jestem z facetem na etapie tego typu pytań to znaczy, ze jeszcze nic dla siebie nie znaczymy, to i strata żadna
Oczywiście, że lepszy jest stały związek. Nie muszę na każdej kolejnej randce z nowo poznany facetem udawać, że nie mam nasrane w głowie 😂
I można dużo jeść na każdej randce 😍
@Matty Din hahahahahhahhah mistrz !
@Matty Din zawsze trza zapytać czy smakowało😁😁
@@piotrczarnecki9211 😏
@Matty Din współczuję pustoty
czy my jesteśmy w związku?
chyba radzieckim
❤️❤️❤️
Lekcja na przyszłość - nie jeść podczas oglądania Ani. Muszę teraz czyścić monitor przez ten tekst x)
Zazdroszczę ludziom, którzy doświadczyli prawdziwie stałej relacji. To musi być wyjątkowe uczucie, gdy mogąc zostać zranionym, daje się klucz do siebie drugiej osobie, bo się w nią wierzy bardziej, niż w swoje rany z przeszłości. Stałe ciepło dłoni, spojrzenie zaspanych oczu, smak tych samych ust.. niby co "przelotnego" mogłoby się z tym równać, jeśli jest prawdziwe..
👏👏👏
Jak ładnie napisane ☺️
Wow istnieja fqceci ktorzy tak pieknie potrafia dobireac slowa i nazywac emocje
Mala Gocha Oczywiście, że istnieją 😊
Pięknie napisane, clou dojrzałej relacji :). Dodam, że jestem pod ogromnym wrażeniem że jest to opisane z męskiej perspektywy ...
Stały związek jest jak pizza. Po co zadowalać się pojedynczym kawałkiem, skoro można mieć całą tylko dla siebie
😍
Chyba pantofla xd Ty również jesteś tylko dla niego 😜
@@pierzastywazquetzalcoatl2052 przecierz cały jej żołądek jest dla niego😉😂
No i przez Ciebie jutro pizza na obiad, a miałam ćwiczyć :(
Odwrotnym argumentem jest: po co kupywac krowe skoro mleko mozna miec za darmo!
Tak zdecydowanie stały związek, 30 lat po ślubie 💝💝 dzieci już wyfrunęły z gniazda 😁a My we Dwoje dojrzali z bagażem doświadczeń 😋 Możemy w cudowny sposób spędzać CZAS WE DWOJE 😘
ŚCISKAM MOCNO 💝💝😘
Gratuluje takiego stażu 🙂
@@pawelgulski8227 DZIĘKUJĘ Serdecznie 🤗💝
Gratuluję
Wspaniale GRATULACJE 👌🙏
@@marzenak25 A mam pytanie jak byla pani mloda to tez samorealizowala sie? Czytala o budowaniu ralacji? Rozumiem ze u was rownouprawnienie. Razem gotujecie , sprzatacie , pracujecie.
Tak! Też uważam, że takie samoszufladkowanie się nie ma sensu, również dlatego, że gdy jest się z kimś np. na pierwszej randce, nie można jednoznacznie ocenić, czy chce się z tą osobą wejść w związek, czy nie. Przestańmy się polaryzować!
5:30 Anna, proszę nie namawiaj kobiet do dziecinnych zachowań, udawania kogoś kim nie są, okazywania intencji jakich nie czują i chowania tych które czują. Według mnie żaden dojrzały facet nie będzie interesował się nawiązaniem TRWAŁEJ relacji z kobietą która kogoś udaje i oszukuje, lub nie wie czego chce.
Czy chcesz relacji opartej na oszustwie i braku zaufania? Czy nie męczyłoby to Ciebie? Czy nie wolałabyś faceta który kocha Ciebie taką jaka jesteś, a nie maskę którą mu przybrałaś, i żyć w ciągłym niepokoju, że kiedyś się obsunie?
Jeśli będziesz tworzyć gierki, to oczywiście wiele niedojrzałych osób będzie chciało w nie zagrać, ale tylko po to żeby je wygrać i opuścić, niezależnie jaki cel wygrania wyznaczysz.
Czy nie łatwiej jest zaakceptować, że nie będziemy komuś odpowiadać - tak samo jak wiele osób nie odpowiada nam - a że niepowodzenia nie są winą nieużycia jakieś sztuczki czy oszustwa?
Warto też wziąć pod uwagę, że miedzy przelotną znajomością, a trwałą kryteria oceny mogą być inne w tym samym aspekcie(np. odnośnie rozwiązłości seksualnej), ale nie muszą.
Mylisz pojęcia. Udawanie kogoś kim się nie jest nie ma nic wspólnego z tym ze większość facetów nie lubi na samym początku relacji nacisku na związek. Ania mówi tylko o tym że nie warto na początku relacji mówić o tym że chce się związku bo to może odstraszyć :) i ma rację
@@wiktoriakrzakaa4668 Wymuszanie na kimś bycia w związku, a mówienie że jest się zainteresowaną tylko stałymi relacjami to też dwie różne rzeczy.
@@cino893 nikt nie mówi o wymuszaniu, ale jeśli kobieta na początku znajomości mówi że chce stałego związku to facetow zazwyczaj to odpycha, bo za szybko. Lepiej po prostu powiedzieć że zobaczymy jak się rozwinie relacja, ale niczego nie można obiecać :)
@@wiktoriakrzakaa4668 To zależy kto jakie ma priorytety. Mnie od początku interesował trwały, stały związek, na przelotny romans czy chwilową "utratę głowy" nie było żadnej mowy. Szanuję siebie i swój czas, więc faceci zainteresowani przelotnymi przygodami byli poza zasięgiem mojego zainteresowania. No ale rozumiem, że randkowanie może rządzić się swoimi dziwnymi prawami. A Marcin ma rację.
@@nekotek2322 tylko że jak poznajesz nowego faceta to nie wiesz czy to jest ten który się nada dla ciebie do stałego związku. Trzeba go poznać. Więc po co na samym wstępie mówić że chcesz stalego związku skoro po miesiącu możesz stwierdzić że to nie ten i tyle.
Ania może dodałabys jakiś filmik o zaawansowanym związku? Np po małżeństwie itd ❤️
MagicznaCzekolada no co Ty 🙈
@MagicznaCzekolada Pytaj to ci powiem jak to jest.
Troche kijowo, bo kiedy jest sie nastolatkiem takie podejście działa. Jak ma sie już kilkadziesiąt lat to najcześciej sie wie czego chce. Wyobraźcie sobie, że ktoś sie angażuje chce czegoś wiecej a druga strona nagle stwierdza, że raczej to nie jest dobra droga. Mój związek zaczął sie szybko było ustalone kto czego chce było powiedziane jeśli sie dogadamy i bedzie miedzy nami dobrze to nie ma zabawy tylko budowanie powaznej relacji. Takie próbowanie jest fajne, ale do czasu. Poważni ludzie najcześciej wiedza czego chcą jakiego partnera szukają i mają ustalone jakieś zasady co do wspólnego życia zanim sie strasznie zaangazują, czyli poważne rozmowy nie są odkładane do czasu oświadczyn czy wprowadzania sie jedno do drugiego tylko znacznie wcześniej.
Ania, kuźwa, gdzie byłaś jak Cię potrzebowałam? XD
Lepszy jest stały związek ponieważ czujesz pełnie szczęścia w prawdziwej i pełnej miłości relacji z drugą osobą którą bardzo dobrze znasz i wiesz że kochasz.
Zgadza się , a ta osoba którą kochasz wie jak skutecznie zadać tobie bul , posiadając wszystkie klucze do ciebie a nawet gdy odsuniesz się to spokojnie już ma kilka wytrychów na ciebie .
Rozumiem to, bo wiadomo, że jak się kogoś jeszcze nie zna nie można wiedzieć/zakładać, jak znajomość się potoczy, ale obecnie jest tyle osób, które z góry nie chcą związku, że zastanawiam się, jak sformułować pytanie/dowiedzieć się, czego ktoś w ogóle szuka? Żeby nie tracić czasu na kogoś np. emocjonalnie niedostępnego czy kogoś, kto wie, że nie chce się angażować itp.
Nie miałam szczęścia być w idealnym związku, a przelotnych znajomości nie polecam.
Grunt to być szczęśliwym, ani stały związek, ani przelotny tego nie gwarantuje, tylko podejście obydwu stron do jednego lub drugiego, idealnie jest gdy się pokrywają. A tak przy okazji co złego widzisz w przelotnej znajomości?
Oj w idealnym zapewne nie będziesz nigdy :-P
Jaki związek uznałabyś za idealny?
facet przed zbliżeniem powie kobiecie wszystko co chcę usłyszeć
stały związek jest jak Polska,
większość narzeka na nią, ale żaden nie odejdzie.
Yyyy, co? Większość ludzi ucieka z Polski, co to za porównanie...
To brzmi raczej jak toksyczny związek :D
Jakie urocze ^^
Stały związek oczywiście wygrywa. Kiedy twój facet przychodzi do domu z paczką tamponow i czekoladą A Ty jeszcze nie zdążyłaś pomyśleć kiedy będziesz miała okres, to jest kwintesencją stałego związku
Boże, jesteś fantastyczna...to jest taka prawda, a mi jest tak głupio, że do tej pory tego nie wiedziałem i "wystraszyłem" tyle osób w swoim życiu....
Przeoczyłaś jedną ważną sprawę. Nie każda osoba nadająca się do seksu z kimkolwiek, nadaje się też do związku z konkretną inną osobą. Różnice w osobowościach, systemy wartości, sposoby bycia, itd, mogą być nieistotne w kontaktach seksualnych ale mogą powodować konflikty w związkach. Dlatego od zasady „niedostępności” zdecydowanie ważniejsze jest wzajemne dopasowane.
Film jest stary i myślę że jest nieaktualny. Przede wszystkim uważam że nie ma co kłamać jak ktoś nas zapyta czego szukamy. Nie ma co tez od razu wyskakiwać z propozycją stałego związku. Zgodzę się ze znalezieniem złotego środka, ale zgodbego z nami
Aha, czyli kobieta chce, ale jednak nie chce. A za chwilę może jednak chce, albo się zastanowi...a nawet, gdy już wie, że chce, to nie powie, że chce, bo by było zbyt łatwo... No wszystko jasne! Ja pi....lę :(
Każda dziewczyna chce, ale jak powie że chce to chłopak ma ją za desperatke, więc czeka aż mu też zacznie na tym zależeć :)
Stały związek jest lepszy, gdyż pomaga rozwijać w nim swoją osobowość, daje poczucie bezpieczeństwa, a nawet może sprawić, że zachce nam się wspierać krajowa demografię :)
Pani Aniu. Dziękujemy za każde rady, uśmiech i za całą twórczość. Proszę nie przestawać, bo wychodzi to Pani fenomenalnie! Życzę samych dobrych chwil w życiu :)
Dzięki!
Serwus Ania...ku refleksji...jeśli używam słowa, wyrazu facet symetrycznie nasuwa się facetka. Jeśli używamy określenia kobieta...używajmy odpowiednika mężczyzna-to klasyka gatunku. Pozdr dla Ciebie i twojego introwertyka.
dużo lepszy jest stały związek. za każdym razem gdy spotykamy się z kimś kogo kochamy i jesteśmy z tą osobą w związku możemy liczyć na wsparcie, a jeśli za każdym razem spotykamy się z kimś innym, to chociaż znamy bardzo dużo osób to tak na prawdę nie możemy nikomu w 100% zaufać :*
Z tym akurat nie do końca się zgodzę , ale fajnie że tak sądzisz ;) bo to pewnie działa gdy jest w jakimś stopniu zachowana równowaga zaangażowania i uczuć bo , w przeciwnym wypadku jeśli chcesz liczyć licz na siebie .
Dzięki, teraz mam ochotę pograć w gry.
Jedyny prawdziwy związek to jest radziecki
Ale tam jest poligamia
Przecież już dawno się rozpadł...
Hahaha 😂😂😂👍
Zdecydowanie stały związek! Ważne żeby mieć taką osobę na której można polegać i ufać w przelotnych znajomościach na Nic nie można liczyć oprócz kontaktu fizycznego 🤷😂
Zaufanie to fundament stałego/dobrego związku
A jeśli ktoś jest niezależny i chce się tylko dobrze "bawić"? Dla każdego coś miłego. :P
Czy potrzebujesz na kimś polegać? Komuś ufać? Dlaczego? Gdybyś nikogo takiego nie miała, to co?
Moim skromnym i nieukrywanym zdaniem to : stały zwiazek to regularny obiad na stole. I powiem wiecej niektorym tylko o to chodzi🤣. Scenki - petarda🚀
Stała lepsza, bo w przeciwnym przypadku, gdy przyjdzie jakiś pan do mamy to nie wiadomo czy powiedzieć "dzień dobry" czy może normalnie "cześć, tato".
Bo stała relacja jest jak zamknięta pistacja... Kiedy na nią natrafisz to cieszysz się bo to pistacja i jednocześnie masz tez powody do tego żeby się wkurzać... 🤷♀️ ostatecznie jednak kiedy udaje Ci się ja otworzyć to jest to najlepsze uczucie na świecie 🥰 Pozdrawiam
" Ej Marek. Czy my jesteśmy w związku? Phihuhi chyba Radzieckim. " 😂.
Z tym się do końca nie zgodzę 😄 ja gdy słyszę, że laska chce czegoś innego ode mnie to po prostu kończę etap spotkania i szukam dalej - aby nie marnować czasu nawet na "udawany" opór :D wszystko zależy od osoby na jaką trafimy. Na jednych zadziała to odpychająco zaś innych to tylko podjara.
Super filmy jak zawsze, ale wolałem Cie gdy nie lokowałaś produktów bo to troszeczkę psuje cały klimat...
Ja wole zawsze mówić i słyszeć prawdę. Szczerze to nie wiem czy porządny facet będzie chciał być na stałe z kobietą, która mówi, że nie chce się angażować. To nie za dobrze świadczy o kobiecie, a już na pewno nie jest materiałem na żonę. Ja szanowalam facetów którzy mówili że szukali kogoś na stałe.
Kocham Twoje porównania ❤️
Dzieki😁😁😁❤️
tak samo z kotem jak i w związku potrzebujemy czasem "lekkiego kopa" na zachęte i nagle wszystko działa. polecam 🐱
A co jeśli zaznaczasz że, "NIE JESTEŚ ZAINTERESOWANA, BO SZUKASZ STAŁEJ RELACJI?" Bo z tego co zauważyłam (na bazie swoich doświadczeń), większość mężczyzn zaczyna wtedy na siłę udowadniać, że przecież oni się nadają do stałego związku i "ejj..dlaczego uważasz że się nie nadaję". Więc chyba nie do końca tak jest z mówieniem czego się szuka, a dalej jest się tą trudniejszą do zdobycia i relacja się może rozwijać powoli na tych lvl-ach:) Na dodatek lecą plusy, za to że myśli się poważnie o potencjalnym partnerze. Pozdrawiam ;)
Ja jednak wolę jak dziewczyna z którą jetem na randce, na zadane pytanie, "kogo szukasz", odpowie mi szczerze , a nie będzie coś kombinowała w stylu "w sumie to ja nie wiem". Skoro ona sama nie jest pewno czego chce lub udaje, że nie wie, to szkodo mi czasu na kolejne spotkania. Zamiast tracić czas wolę się umówić z inną, która wie czego chce.
A nawet jeżeli to, czego chce nie jest tym, czego chcę ja, to mam szacunek do niej, że wyróżnia się na tle oceanu "samaniewiem".
My kobiety zawsze wiemy czego i od kogo chcemy, ale czy wy faceci też i czy mówicie zawsze prawdę, a nie to, co chcemy usłyszeć bo piękne są tylko słowa?
Zdecydowanie stały związek. Jeśli jestes z odpowiednią osobą to daje poczucie bezpieczeństwa, bliskości nie tylko seksualnej i nie czujesz się wykorzystana w jakiś sposób.
Stała relacja sprawia że możemy się rozwijać na innej nieznanej dla nas wcześniej płaszczyźnie ❤️ możemy w stałej relacji odkrywać siebie na nowo
Według mnie każdy z Nas dochodzi do momentu, w którym nie chce ciągle zmieniać partnera. Może to być uciążliwe, aczkolwiek każdy człowiek osiąga ten moment w innym wieku, co może utrudniać dogadanie się w danej relacji, w której się znajdujemy, ze względu na różne potrzeby. Moim zdaniem związek stały to coś pięknego i jeśli jest pełny szczerości i zaufania może nadać życiu nowy sens ❤️
dziad5 XDDD ZE WZGLĘDÓW GRZECZNOŚCIOWYCH
A powiedz mi skąd możesz wiedzieć ile mam lat? Z jakiego jestem pokolenia?
Jestem na rozrzedzonym polskim, więc myślę, że nie musisz mnie pouczać;)
A patrząc na to co Ty umieszczasz.. wiedzą od Ciebie nie wieje
dziad5 Żadna praca nie hańbi:) Obyś Ty dobrze skończył.
@@magdaemerla8492 Taka mała rada na przyszłość. Nigdy nie wdawaj się w polemikę o formę z ludźmi, którzy nie odnoszą się do treści.
Nie wiem czemu Ciebie oglądam skoro jestem wiecznym samotnikiem...
Eskimos 69 mam tak samo i to tyczy sie tez piosenek o milosci :)))
Powinnyście z TuOkuniewska nagrać specjal idiotkowy
Totalnie!!
Ooo tak!!! 😁
Jestem zA
Takk!!!!!!
Taaak
Przeczytałam
"Ty go a on,
Chcesz Cię nie"
XD
Ja też i pojawiły mi się te wszystkie memy jacy ludzie są głupi, że źle czytają takie teksty i zrobiło mi się smutno xD
To takie głębokie
To tak jak e The Walking Dead
"Don't dead open inside"
@@pluto6703 dokładnie o to mi chodziło tylko nie zapamiętałam jak to było 😀😂
To porównanie z kotem... Kocham ♥️♥️♥️♥️♥️
Do bani.
Kot nie chce wyjść tylko MIEĆ MOŻLIWOŚĆ wyjścia.
Wedlug mnie stala relacja jest lepsza od przelotnej w momencie gdy patrzymy na dalsze
Perspektywy
Przykladowo staly zwiazek daje nam gwarancje ze na starosc nie bedziemy samotni a z nasza miloscia.
Gwarancję daje? Grabarz mało sienie zakrztusił jak usłyszał.
Czy jak facet przestaje się starać po zbliżeniu i wyznawać miłość tzn że zależało mu tylko na przyjemności?
Po prostu osiągnął swój cel. To jak przejść grę i ekscytować się napisami końcowymi. Bez sensu.
Stała relacja jest lepsza od przelotnej. Byłam w typowych relacja friend with benefits. Wszystko jest super póki nic złego się nie dzieje. W stałym związku dostaniemy wsparcie, realną pomoc a nie tylko puste słowa lub totalny brak kontaktu. Do tego fajnie i łatwiej jest żyć wiedząc, że mamy kogoś kto nas kocha, komu na nas zależy i komu się podobamy nawet w tej nowej beznadziejnej fryzurze. A najważniejsze zawsze mamy partnera na wesela i kończymy pytania ciotek kiedy sobie jakiegoś kawalera znajdziesz :D
Mądrej aż miło wysłuchać
Anna Szlęzak =Michalina Wisłocka naszych czasów ;)
Oglądam jako singiel i zdecydowanie nie potrzebowałem przypomnienia czemu lepiej być w związku, ała
Stały związek jest dobry w każdym aspekcie życia 🙌 tak jak np. z operatorem naszej sieci - mamy pewność, że kontakt się nie urwie.
W każdej chwili można rozwiązać umowę 🙂
Oczywiście, że stała relacja jest lepsza od przelotnej 😌 Uwielbiam , kiedy zmęczona wracam do domu, a mój mężczyzna, który jest kulinarnym beztalenciem szykuje Mi obiad ( może nie najpiękniejszy) ale z głębi serca ♥️ Kiedy razem wycinamy pizzę w łóżku i w brudnych piżamach oglądamy Netflixa lub gramy w gry 😂 Kiedy oboje wiemy, że nie ważne co by się działo możemy na siebie liczyć ☺️ Kiedy jestem chora, a On nawet w nocy leci do apteki, przynosi ciepłą herbatę i robi zimne okłady na głowę 😌 I kiedy żartujemy cytując kabarety i potrafimy kończyć za siebie zdania 🤭 Bądźcie ze sobą, bo warto kogoś kochać i być kochanym! 💙💜🧡
Nie każdemu to będzie dane
Stały związek jest o wiele lepszy, ponieważ mamy "umowę" na stałe, nie musimy przejmować się szukaniem co chwilę nowej oferty, bo wiemy, że ta jest najlepsza :) dzięki stałemu związkowi zdobywamy przeróżne benefity jak zaufanie, bezpieczeństwo, poczucie bliskości, które z każdym miesiącem rośnie (tak samo jak GB w ofercie Plusha). Stały związek to poczucie stabilizacji, można psychicznie odpocząć, wiedzieć, że ktoś zawsze jest i możemy na niego liczyć w każdej sytuacji. Wiemy, że nas akceptuje i czujemy się po prostu dobrze w swoim towarzystwie, bo nie musimy niczego udawać :)
Nic nie trwa wiecznie
Weronika Zarzycka hej, spodobał mi się Twój komentarz:) Odezwij się do mnie na priv na maila info@annaszlezak.com lub na Instagramie :)
Stała relacja jest lepsza od przelotnej, ponieważ jest jak stałe połączenie internetowe - każdy go potrzebuje. Czyli to dokładnie to co PLUSH oferuje w swoim abonamencie 😎
Ja jestem z grona właścicielek kotów niż faceta xD
😃
A ile masz kotów?🤔
Marcin Sobanski wszystkich 4
I niech tak pozostanie jeśli facet miałby być twoją własnością xd
kathe. 4koty dej spokoj😉😊😊😂
W mojej opinii stała relacja jest lepsza od przelotnej ponieważ jest ona stabilna. Daje nam poczucie bezpieczeństwa, stabilności, pewności o przyszłość. Akceptujemy siebie, przy czym jesteśmy świadomi zarówno swoich zalet jak i wad. Nasza druga połówka staje się dla nas podporą, otucha, czego nie możemy być pewni przy przelotnej znajomości. Bo tak naprawdę przelotna relacja nie pozwala nam się bliżej poznać, jest ona skierowana w większości na fizyczność. No i to co dla mnie jest najważniejsze, w stałej relacji nie musimy się z nikim dzielić naszą drugą połówką.
Mega mi pomogłaś i wytłumaczyłaś niektóre rzeczy. Dziękuję !
teraz tekst " w sumie nie wiem kogo szukam" nabiera nowego znaczenia , po tym filmie wszystko jasne :D
😁
Przelotna relacja wiele wybacza, ponieważ obustronne wymagania są dość prozaiczne. Stały związek po tym względem stawia nieporównywalnie wyżej poprzeczkę zaangażowania, skąd satysfakcja jest zupełnie inna. Na pewno stabilniejsza. Otula człowieka poczuciem bezpieczeństwa. Czuje się tą osobę codziennie, nie tylko w pięknych ukróconych w przelotnym związku chwilach. Czy stały związek jest lepszy? TAK, bo wszystko co proste i łatwe szybko przemija, natomiast Miłość, która bez stałego związku nie ma prawa istnieć, bije na głowę wszystkie przelotne relacje.
Aniu jak zwykle świetny film :)
Tak, ponieważ to właśnie stała relacja buduje prawdziwą więź między ludźmi. Warto zawsze mieć kogoś do kogo ma się 100% zaufanie oraz na kogo można liczyć. Wiedzieć, że jesteśmy ważni dla naszej drugiej połówki. Kogoś kto zawsze przy nas będzie i gdy trzeba obdaruje nas motywującym kopem skłaniającym do działania 😉 Będzie dla nas oparciem w każdej chwili. Z kim będzie można dzielić wzloty i upadki, przeżywać smutne i radosne chwile ❤️💗🍀
Mam wrażenie, że szczera rozmowa w związku jest czymś głupim, że najlepiej nie rozmawiać na temat "przyszłości"..najlepiej udawać dzień w dzień, że wszystko jest super XD śmieszy mnie to. Po to jestem z chłopakiem by on planował ze mną swoją przyszłość, a nie "szukam doświadczenia" XD
Jesteś pierwszą dziewczyną, od której "słyszę" o wspólnym planowaniu przyszłości.
Jakbyś odhibernowała z jakiegoś topniejącego lodowca sprzed kilku wieków. Kto dziś myśli o przyszłości?
Życzę Ci kawalera, z którym zaplanujecie wspólną przyszłość.
@@baccalusbaccalus4709 mam 20 lat, powoli czuję się gotowa do założenia rodziny, więc jak mogę nie myśleć o przyszłości (założeniu rodziny)?
@@najjjka Co nazywasz "Rodziną?"
Czego potrzebowałaś do "poczucia się gotową do założenia rodziny"?
@@baccalusbaccalus4709 bliskich, bliskość, mąż i żona, dzieci. Założenie własnej rodziny, nie mówię tutaj o moim rodzeństwie czy cokolwiek w tym sensie. Tego się nie da opisać co się stało. To od małego było moim marzeniem, żeby założyć rodzinę, żeby mieć kochające męża, żebym ja mogła kogoś kochać i, żeby z owocu naszej miłości mogły się zrodzić dzieci. Sęk w tym, że jakoś teraz jestem w prawie 2 letnim związku, a jakoś coś tego nie widzę.
Szczerze Ci radzę odejść i szukać kogoś, kto wie, czego chce i jest to to, czego chcesz Ty. Ja zmarnowałem młodość (7 lat) na kogoś, kto nie był pewien.
Mija 5 lat jak szukam, więc ostrzegam, że nie jest łatwo znaleźć kogoś umiejącego rozmawiać o przyszłości.
Każdy ma w sobie potencjał 💪👍🏻jak zwykle super rady miło się ogląda
W dwie osoby lepiej się trenuje i chodzi po górach :)
Prawda!
Chyba najważniejszą różnicą na korzyść stałej relacji nad przelotną, jest to że W KOŃCU przestajemy szukać. Umówmy się, każdy potrzebuje bliskości drugiego człowieka, więc szuka. Nie zawsze dobrze, nie zawsze trafnie, przeważnie ciągłe zmienianie odbija się mocno na nas samych. Mimo iż przez pewien czas jest fajnie. Znalezienie odpowiedniej osoby, pozwala nareszcie rozpocząć stawianie fundamentów pod mocny związek i zapełniać wspólny bagaż doświadczeń. Lepsze to niż ciągle wysypywać rzeczy z walizek ;)
Ania jesteś super, twoje porady są bardzo przydatne i interesujące 😊
Dlaczego lepszy stały związek?
Kto jak nie ukochany docenia nasze zalety jak i nasze wady akceptuje. Nie musimy się "spinac"🤪 Więcej w stałym związku możemy razem zbudować oraz nadal chodzić na pierwsze randki jeszcze ciekawsze...❤☺️
Stała relacja wygrywa bo dzięki niej nie musisz szukać nikogo lepszego. ;)
Skoro jest ktoś lepszy, to warto go szukać.
A ja mam problem/pytanie... Mój facet chce spędzać ze mną każda wolną chwilę. Ogolnie jest Nam dobrze razem, ale ja czasem potrzebuje po prostu czasu tylko dla siebie, przestrzeni. Nie wiem jak mam mu to powiedzieć, żeby go nie urazić?
Bylo juz w jakims filmie, szukajcie a znajdziecie
Szczerze. Po prostu, tak jak teraz napisałaś: że jest ci z nim super ale czasami potrzebujesz czasu dla siebie i tyle
Piotr Biesiada Nie mam problemu z nerwami. Wydaje mi się ze spędzanie w sobą 24/7 nie jest zdrowe dla związku. Ludzie musza za sobą zatęsknić, docenić druga osobę wtedy kiedy jej nie ma. Każdy zdrowy człowiek chce zostać chociaż chwile sam ze swoimi myślami.
Spróbuj powiedzieć to tak normalnie bez zbędnej otoczki i owijania w bawełnę. Że po prostu jest Ci z nim dobrze, jesteś szczęśliwa, ale musisz też mieć czas dla siebie, a dzięki temu jeszcze bardziej docenisz czas spędzany razem.
Powiedz że masz dla niego czas tylko 4 razy w tygodniu i nara
Stały związek jest jak abonament. Raz podpisujesz a później już płacisz i gadasz ile chcesz.
To już wiem, skąd się bierze u kobiet to kręcenie przy najprostszych pytaniach. "Nie wiem, zobaczę, tak właściwie, to nic nie chcę. A może chcę? Jak będę miała, to będę wiedziała, czy to już to. A może jednak nie". Powodzenia.
kobieta chcę związek a facet jednak nie i co Ty na to>?
@@justynar9053 kto powiedział, że tak właśnie jest?
Stały związek jest lepszy , bo życie tak pędzi i jest takie kolorowe, że warto mieć tę jedną cudowną monotonię, którą jest miłość
Jest lepsza, gdyż możemy się uczyć samych siebie i wchodzić na wyższe poziomy mimo porażek ❤❤
Jednak moze najlepiej po prostu mowic prawde?
Ludzie często mylą miłość z zakochaniem, a zakochanie często jest efektem ogromnej potrzeby akceptacji ze strony drugiej osoby przy jednoczesnym częstym braku akceptacji samego siebie. Każdy tu napisze miłość miłość bla bla bla. Miłość to długa podróż i żeby o niej mówić trzeba przejść przez parę lat życia z drugą osobą, aby faktycznie o niej mówić. Więc żeby życie nabrało kolorów i nie wiało szarością, gdy tej miłości nie ma, mega fajne są luźniejsze relacje. I niekoniecznie celowo przelotne, choć z reguły tak wychodzi. A wychodzi tak często bo przecież nie ma co siebie oszukiwać, ani tej drugiej osoby, gdy nie ma tego ,,flow''. Dlatego fajnie jest na początku nie szukać na siłę wielkich filmowych historii o miłości, a po prostu cieszyć się życiem dając szansę szczęściu. W końcu może przerodzi się w coś więcej. A jak nie to i tak nawet przelotne relacje zostają w naszej pamięci jako przyjemne wspomnienia.
W koncu komentarz ze zdrowym podejsciem.
Stała relacja jest lepsza ponieważ jesteś z osobom kturom znasz i kochasz i ona też cię zna i żucie cię jak dostanie to czego chce
Stała relacja jest lepsza od przelotnej przede wszystkim dlatego, że większość z nas jak nie wszyscy szukamy i potrzebujemy w życiu stabilności i poczucia bezpieczeństwa (w tym przypadku, że zaraz kogoś nie stracimy) i właśnie to jest w stanie nam dać stały związek z osobą, z którą chcemy spędzić resztę życia.
Stały związek jest lepszy, bo polega na wspólnym życiu, byciu ze sobą, a nie tylko spotykaniu się.
Jest się połową całości, którą stanowi dwoje kochających się ludzi.
Stały związek rozwija człowieka, bo każda ze stron dbając o wspólne dobro szlifuje swój charakter. Jest zaufanie, wybaczanie i rozumienie się bez słów, jest oparcie w trudnych chwilach i śmiech z codziennych niewypałów- tak przynajmniej jest w moim małżeństwie, nie chcę już nikogo innego ❤️
mi w związkach przeszkadza najbardziej kobiecość
Co nazywasz "kobiecością"?
@@baccalusbaccalus4709 uwarunkowaniem psychicznym w podejściu i ocenie rzeczywistości
Czyli w związkach przeszkadza Ci to, że ocena rzeczywistości kobiet jest uwarunkowana psychicznie?
:D
Czy Twoje oceny nie są uwarunkowane psychicznie?
Jak są uwarunkowane Twoje oceny?
@@baccalusbaccalus4709 Moja ocena rzeczywistości owszem opiera się na psychicznych i umysłowych determinantach, jednak nie ulegam behawioryzmowi w takim stopniu jak płeć przeciwna (polecam auto- transcendencje). Różnice jakie występują między męską a kobiecą psychika są na tyle dla odmienne a jednocześnie czytelne by stwierdzić, że w dużej części to słabość jeżeli będą się opierać tylko i wyłącznie na behawioryzmie. A z racji tego że jest w wieku kiedy hormony robią swoje pozwalam sobie na ocenę takiego zastanego stanu rzeczy w oparciu o bieżące doświadczenia z płcią przeciwną.
Czy bierzesz pod uwagę, że to, co się dzieje jest efektem ewolucji i z jakichś powodów okazuje się skuteczne w przekazaniu cech? Bo nawet w populacji kobiet są te bardziej i mniej uwarunkowane behawiorystycznie.
Innymi słowy, stajesz okoniem wobec odwiecznych prawd rzeczywistości. Jakim tytułem? :D
Hmm a co jeżeli taki facet po słowach że "nie szukam stałego związku" bardzo się zniechęci?
Proste: mów tylko prawdę, żeby później nie żałować, że powiedziałaś kłamstwo tylko dlatego, bo ktoś w Internecie tak powiedział. I że straciłaś przez to szansę, bo kogoś oszukałaś w ten sposób i nie chciałaś tego powiedzieć.
A co jeżeli dasz do zrozumienia, że nie zależy Ci na stałym związku, a on akurat szuka kobiety, która wie czego chce, jest dojrzała i nie boi się mówić głośno o swoich potrzebach?
A jeżeli on ucieknie? No trudno, nie był tym kimś, kogo potrzebujesz. Bo po co kontynuować znajomość z kimś, kto nie pomaga Ci w realizowaniu Twoich potrzeb? (Poczucie bezpieczeństwa, akceptacji, stabilności, etc.)
@@perfect0nly Przedewszystkim trzeba rozumiec roznice miedzy powodzeniem a wzieciem. Wiele kobiet tego nierozumie. Tak samo jak roznice miedzy uroda a wdziekiem. Wiesz mieszkalem juz z Kasia Basia Zosia Dorotka ....... i wiesz co mowie? Ze mam za soba szereg udanych zwiazkow. Bla bla bla......... . Prosze powiedz mi co to znaczy staly zwiazek?
@@marcin.b3802 masz już swoją definicję i nie chcesz rozmawiać, chcesz wygrać potyczkę słowną. Nie krępuj się, podziel się z nami swoją wiedzą objawioną
@@perfect0nly Swoja wiedzą zyciową dziele sie tylko z tymi ktorzy tego chcą i poproszą. Mam juz swoje lata i swoje doswiadczenia i jak czesto czytam i slucham w internecie tych rad to nie dziwie się ze jest miliony samotnych (sorry singielek. Doceń ze staram się byc poprawny ............. . ) kobiet. Ladnie spytasz , poprosisz to chetnie odpowiem ale na sarkazm nie.
W stałej relacji mamy okazję poznać w głębi nie tylko drugą osobę ale przede wszystkim nas samych. Odkrywamy nasze zalety, wady, słabości z których często nie zdajemy sobie nawet sprawy. Dzięki temu ma ona dla nas w równym stopniu jak dla drugiej osoby wielkie znaczenie poznawczo rozwojowe. Odkrywamy w sobie możliwości i siłę by w pełni się realizować. Pozdrawiam!
Hmm, nie trzeba bez końca pytać, czy ktoś słodzi kawę 🤔
Stały związek jest zdecydowanie lepszy. Tak jak wspomniałaś w filmiku znając dłużej osobę wiemy co lubi i co jest dla niej przyjemne. Nie musimy bawić się w jakieś podchody bo znamy się nawzajem tak jak nikt inny, ufamy sobie i wiemy czego od siebie wymagamy, nie ma żadnych niemiłych niespodzianek. Oglądam cię i poniekąd dzięki tobie jestem teraz w takiej stałej relacji. Dziękuję!
To na pewno się sprawdza w związku o zachowanej równowadze zaangażowania i uczuć , w jakimś stopniu .
Stała relacja daje przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i stabilności , bo wiesz , że jest ktoś kto akceptuje ciebie takim jakim jesteś i pozwala tobie być najlepszą wersją samego siebie.
W większości przypadków to prawda
Aniu, mądry filmik, ale zostaw to "udało się" na rzecz zrobienia czegoś, nie udało Ci się pokonać a pokonałeś. To jest czyjś wyczyn a nie fart.
Najlepszy jest stały związek, po kilku latach już wiesz czego możesz się spodziewać i na co również sobie i jemu pozwolić :D
Święta racja , i w razie co masz przygotowane asy w rękawie aby sobie w razie czego poradzić , tak awaryjnie . Bo najważniejsze jest zaufanie ;) A wiadomo , najlepszą formą zaufania jest ........ ?
Takie koty zazwyczaj wabia sie "Brexit" :D
Kopa w tylek to wyjdzie
W sumie fajne imię dla kota 😂
Stała relacja w zasięgu... ręki... 😁 lewej lub prawej 😁 Ewentualnie przelotna ... na odlotach 😁
Powiem tak..
Mimo tych wszystkich wychwalanych zalet stałego związku, tych "ochów", "achów", wzajemnego zrozumienia i dopasowania, ponad WSZYSTKO cenię sobie to, co w stałym związku jest raczej niemożliwe do spełnienia i co jest zresztą zaprzeczeniem związku samym w sobie: NIEZALEŻNOŚĆ, SWOBODĘ, INDYWIDUALNOŚĆ. To jest właśnie to, co mi najbardziej odpowiada. Poświęcanie czasu i energi, różnorakie wyrzeczenia a do tego coś, czego kobiety nie tolerują - uczuciowa powściągliwość, trzymanie emocji na wodzy, niechęć do okazywania i dzielenia się bliskością i czułością. Ot, jestem jak taki kot - lubię swoje własne ścieżki i nie mam zamiaru się przed nikim otwierać ani dzielić swoim życiem..
Aha, i do dzieci nie pałam sympatią, delikatnie mówiąc..
Z kolei do znajomych czy przyjaciół jestem jak najbardziej otwarty :) mogę z chęcią poświęcić im czas, z czegoś zrezygnować, pójśc na ugodę itp. W gronie bliskich znajomych uchodzę za gadułę i wesołka. Ale wszystko jest OK, póki zostaje na stopie przyjacielskiej..
No cóż, chodzą różne dziwy po tym świecie.. :)
Stały związek, ponieważ❤️ W stałym związku jedna osoba definiuje drugą jako swojego partnera i odwrotnie. Partnerzy są sobie oddani. Decydują się być razem i pozostać ze sobą długoterminowo oraz decydują wspólnie, jak chcieliby, aby wyglądał ich związek ❤️❤️❤️
Tako bez kitu?
Moim zdaniem stała relacja jest lepsza od przelotnej gdyż, pierwszym i najważniejszym powodem jest stabilność w uczuciach, której możemy się spodziewać w takim związku. Wszystko jest w porządku, nie mamy obaw że ktoś z dnia na dzień poprostu nas zostawi i nie zostaniemy na tak zwanym ''lodzie''. Większość dojrzałych osób szuka stałych relacji, napewno nie jest to spowodowane chęcią zabawy lecz można powiedzieć że chęcią uczucia bezpieczeństwa i miłości, której w takiej sytuacji zapewnia nam partner. Częstym argumentem jest też stabilizacja życia, której spodziewamy się w przyszłości stałego związku czyli ślub, dzieci i spokojne życie. Lecz ostatecznym argumentem można powiedzieć że jest to że chcemy czuć się wyjątkowe, nie tylko kolejną która zostanie zmieniona po tym jak się znudzimy. Człowiek to nie zabawka, której można się pozbyć jak się już znudzi i wymienić na lepszy model. Trzeba pamiętać że ta druga osoba też ma uczucia.
Bo w stałej relacji można się fascynować kimś każdego dnia coraz bardziej 😍
Nie zgadzam się szczerze mówiąc. Faceci często mają w głowie "teraz kariera, nie chcę nic poważnego" i za nic się nie zakochają... Ja nie lubię marnowania czasu, więc zazwyczaj na początku pisania pytam, czy też szuka czegoś na poważnie. Uważam, że jest to lepsze niż pytanie po 3 randce, gdy takie pytanie będzie oznaczało "czy nasza relacja będzie czymś poważnym" i wielu facetów poczuje, że kobieta naciska.
Stała relacja jest jak abonament w Plush . Cementuje na tyle ile ten abonament trwa. A ponieważ dalej już przyzwyczajamy się do wad i zalet partnera to podejmujemy decyzję o współpracy na całe życie😊
Nie wszystkie związki trwają wiecznie, nawet Radziecki. 😾
Chyba ciąża. W każdym razie wszystkiego dobrego ☺️
Film wstrzelił się na milion procent w moje potrzeby, dokładnie to musiałam usłyszeć. Aż kurka wodna niemożliwe 😀
Dzięki! 🙏
3:19 hmmmm chyba nieeeee, ale kto wie
Stały związek jest lepszy o ile tworzą go właściwi ludzie, a nie przypadkowi. Ważne jest z kim się chce być i nie wchodzić w to za szybko. Bo po czasie może wyjść, że ten fajny facet z początku był zwykłym wieprzem xddd albo dało się szanse nie temu co trzeba i wtedy trzeba się ewakuować xd
W stałym jest po prostu ciekawiej :)
Oj, tu się nie zgodzę. To, że ktoś celuje w stała relacje wcale nie oznacza, ze poprzeczka jest postawiona nisko, szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy tego kwiatu jest pół światu. Ja tam mówię wprost facetom, że szukam czegoś na poważnie, ale też nie na siłę. Nie będę się zapętlać w jakieś dziwne tłumaczenia, udawania. Skoro jestem z facetem na etapie tego typu pytań to znaczy, ze jeszcze nic dla siebie nie znaczymy, to i strata żadna