Tatuaże - na co nam to?
HTML-код
- Опубликовано: 20 сен 2024
- Tatuaże stały się bardzo popularną formą ekspresji i ozdoby ciała w wielu krajach; od dawna nie są już kojarzone wyłącznie z określoną subkulturą, dzięki czemu straciły negatywne konotacje. Na tatuowanie skóry decyduje się wiele osób bez względu na wiek i płeć, mimo że wiąże się to z bólem i ryzykiem poważnych powikłań zdrowotnych. Czy perspektywa ewolucyjna może nam pomóc zrozumieć, po co niektórzy z nas decydują się na takie modyfikacje ciała? Czy tatuaże zwiększają naszą atrakcyjność?
Temat rozwinie dr hab. Andrzej Galbarczyk - specjalista od ewolucyjnego podejścia do zdrowia, w rozmowie z psycholożką i psychoterapeutką Joanną Flis w cyklu spotkań realizowanych z okazji rocznicy urodzin autora teorii ewolucji.
dr hab. Andrzej Galbarczyk - adiunkt w Instytucie Zdrowia Publicznego UJ CM. Specjalizuje się w ewolucyjnym podejściu do zdrowia, prowadząc badania nad biologicznymi uwarunkowaniami zdrowia i płodności.
Joanna Flis - psycholożka kliniczna i zdrowia, certyfikowana specjalistka psychoterapii uzależnień, absolwentka Uniwersytetu SWPS. Przez wiele lat pracowała z osobami współuzależnionymi oraz z syndromem DDA w Wojewódzkim Ośrodku Psychoterapii Uzależnień i Współuzależnienia oraz w Poradni Uzależnień. Aktualnie prowadzi pracownię pomocy psychologicznej. Psychoterapeutka systemowa w trakcie certyfikacji oraz pedagożka. Doktorantka na Uniwersytecie Szczecińskim, gdzie prowadzi badania naukowe na temat funkcjonowania osób uzależnionych. Współpracuje z Fundacją Dbam o Mój Z@sięg oraz Ośrodkami Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli, prowadząc szkolenia i warsztaty. Autorka licznych publikacji z zakresu zdrowia psychicznego.
Organizatorami cyklu są: Centrum Badań nad Biologicznymi Podstawami Funkcjonowania Społecznego, Polskie Towarzystwo Nauk o Człowieku i Ewolucji (PTNCE), Wydział Psychologii Uniwersytetu SWPS w Sopocie oraz Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS.
Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS to projekt popularyzujący wiedzę psychologiczną na najwyższym merytorycznym poziomie oraz odkrywający możliwości działania, jakie daje psychologia w różnych sferach życia zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Projekt obejmuje działania online, których celem jest umożliwienie rozwoju każdemu, kto ma taką potrzebę lub ochotę, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje. Więcej o projekcie: web.swps.pl/st...
#tatuaż #ewolucja #dnidarwina
Dobry wykład , zrobiłem sobie tatuaż w wieku 19 lat idąc za trendem i stadem ,myślałem że to jest fajne ,dawało mi to poczucie wyjątkowości , przynależności do określonej grupy , dodawało animuszu, po trzydziestce zrozumiałem że nie jestem już tym niedojrzałym chłopcem który podąża za stadem i obrazkami na ciele chce zatuszować swoje deficyty rozwojowe ,niskie poczucie własnej wartości i wpasować się w kanony mody narzuconej przez media . Tatuaż usunąłem i teraz widzę z perspektywy dorosłego człowieka że tatuaż w moim przypadku symbolizował moją niedojżałość , brak akceptacji własnego ciała i chęć wyróżnienia się w tłumie , pragnienie bycia zauważonym . Wiele osób dorabia sobie własną ideologię do swoich tatuaży ale niewielu potrafi naprawdę skłonić się do refleksji -dlaczego niekomfortowo czuję się we własnym ciele i chcę to ukryć pod jakimś obrazkiem?
Zgadzam się. Dziecko dostaje nalepkę dzielny pacjent, a mamusia robi sobie nimfy, sowy, lwy aby być zalotna , mądra i odważna...dziecinada.
Świetny temat. Ciekawy i na czasie! Nie mam tatuażu, jednak często myslałam o nim jako nastolatka, dziś totalnie nie mam takiej potrzeby, choć zwracam uwagę na ciekawe grafiki i pomysły innych. Interesuje mnie to zachowanie jako próba zaspokojenia jakiejś potrzeby, albo rozwiązania jakiegoś wewnętrznego konfliktu. Pozdrawiam ZP CM UJ, absolwentka✌️
Ciezko sie slucha subiektywnego zdania na dany temat. Słuchając tego, nam wrazenie jedynie, że tatuaże są złe i tyle. Przy przedstawieniu obiektywnie tematu z pewnością lepiej by się tego słuchało. Mało prefesjonalne podejscie do tematu, a szkoda, bo temat tatuażu jest bardzo ciekawy.
dokładnie, odniosłam podobne wrażenie. Liczyłam na obiektywną merytoryczną rozmowę.
Dumny jestem że nigdy nawet nie myślałem żeby sobie tatuaż zrobić 😊
Lubię komiksy, ale nie stale jeden i ten sam, dlatego nie myślę o zrobieniu sobie tatuażu.
Pytałem kilkunastu kobiet o powody zrobienia sobie przez nie tatuaży: najczęściej motywowały to chęcią upamiętnienia jakiegoś wydarzenia. Jedna wręcz stwierdziła, że traktuje tatuaże jako pamiętnik na skórze.
Wydaje mi się, że decyzja o zrobieniu sobie tatuażu (czyli trwałego, widocznego samookaleczenia) może wynikać z pragnienia niezmienności swojego stanu emocjonalnego z chwili podejmowania tej decyzji. Po prostu chcemy, by ta emocja była tak trwała, jak ten tatuaż.
Jednocześnie (mimowolnie) odmawiamy sobie wówczas prawa do popełniania błędów (nawet usunięcie tatuażu pozostawi bliznę).
Niewielki profesjonalizm tego naukowca
Też tak uważam tym bardziej ten apel na początku nie był na miejscu...
Rozumiem, że ta głęboka ocena poprzedzona była wnikliwą analizą opracowań dr oraz konfrontacją z materiałami innych naukowców 😂😂😂
No cóż... Nie dowiedziałam się w sumie dlaczego Pan dr odradza zrobienie tatuażu... Zabrakło przekonującej argumentacji.
Przecież powiedział, że obiecał mamie. Trzeba słuchać wypowiedzi. 😂
Mi sie podobało. Temat jest bardziej złożony , nie da sie przecież odpowiedziec 0-1 na ten temat.
Świetny temat. Sama nie lubię tatuaży, choć większość osób z generacji Z i młodzych millenialsow je ma. Może jestem staroświecka, ale kojarzą mi się z brudem (o zgrozo).
Ciekawe dlaczego z brudem...
@@wojciechwasa6697 Bo imo wyglądają jak brud, zwłaszcza duże.
Mi także kojarzą się brudem i zaburzeniami / kryzysem psychicznym.
Gość przytacza dane z badań, a wytatuowani zarzucają mu subiektywizm...😂😂😂
Sama idea dyskusji - fajna, super. Sposób wypowiedzi doktora - słaby.
Ponadto, badanie przedstawione przez doktora ma wiele uchybień. W takim sensie - sposób wypowiedzi, wybór wzoru... dramat.
Zgadzam się pod każdym względem.
@@joannawalczyk4936 pan dr ma doktorat z nauk o zdrowiu, a zabrał się za psychologię ewolucyjną... :(
Bardzo subiektywny punkt widzenia. Nie popieram.
@@hadeseye2297
Żeby dowalić komukolwiek, trzeba się zniżyć do bardzo niskiego poziomu, a to nie mój poziom.
Więc sorry, nie dowalę Ci🤷
Już mi się podoba w pierwszym zdaniu. Mądry człowiek dobrze gada 😃👍👏
Miałem nadzieję dowiedzieć się więcej na temat tatuaży, motywacji ludzi do ich robienia, ale także zagrożeń z nimi związanych z naukowej perspektywy. Częściowo się to udało, ale subiektywne opinie i apele rozmówcy obniżyły wiarygodność jego tez i argumentów. Odpowiadanie na pytania o to, czy tatuaże są ładne lub czy powinno się wytatuować imię swojego chłopaka lub dziewczyny, chyba nie pasuje do tego typu kanału?
Szkoda, bo temat ciekawy i Pani Joanna robiła co mogła, ale wypowiedzi Pana doktora są zbyt subiektywne. Niestety jeden ze słabszych odcinków podcastu, a to zdarza się rzadko, bo znaczna większość jest na wysokim poziomie
W życiu nie słuchałam tak beznadziejnej, nieprofesjonalnej i naszpikowanej własną opinią wypowiedzi i to dr hab. Tragedia, nie rozumiem po co to zostało wypuszczone w eter. Aby udowodnić jak nie robić podcastów?
Kim Kardashian zrobila sobie niedawno tatuaz(!)
I po co byc jak Bentley skoro mozna być jak bolidy Formuly 1.
Bardzo kiepski podcast. Jednostronność i zupełne nie zrozumienie tematu i samo refleksji. Tatuaze było bardzo mocnym aspektem kulturowym i spiritualistycznym. Większość osób nie decyduje się na tatuaż żeby się podobać innym tylko że się podobać sobie i wyrażać siebie. Tatuaże to artyzm a każdy rodzaj sztuki oddzialowuje na nas różnie. Nie można zakładać że każdy tatuaż jego symbolika kolory, kształt, miejsce itp oddziałają tak sama na wybraną grupę osób zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę naszą nieświadomość. Przeprowadzenie konkretnych badań w tej tematyce to znacznie bardziej skomplikowana kwesta niż pomysł na badania ‚przy piwie’. O jednostronności poglądów i negatywnym wpływie na wyniki nie wspomnę. W dodatku zwierzęta jak pawie wykorzystują swój ogromny ogon nie tylko aby przypodobać się partnerkom ale również aby odstraszać i przerazić przeciwników. Bardzo trudny do słuchania wykład z którego nie wyciągnąłem nic więcej poza własnymi przemyśleniami.
Świetnie obrazuje poziom wypowiedzi - w założeniu chyba eksperta - udzielanie raz za razem odpowiedzi "nie wiem; nie znam się na tym; nie mam pojęcia" na rzeczowe pytania i rzucanie w zamian cytatem z Kim Kardashian.
Jest Pan przeciwko tatuażom i Sam ma jeden?
Jestem przeciwko manipulacji, ale sam kiedyś manipulowałem 💁
Taka hipokryzja
To tylko błędy młodości. A usunięcie nie jest tak łatwe jak mycie szyby :)
A ilu Was jest? Bo nam są zbędne.
Czasami lepiej przemilczeć komentowanie czegoś co jest bezwartościowe, chociaz z drugiej strony może dzięki temu następnym razem twórcy podcastu przemyślą kogo zapraszają.