Przeczytałam, to się wypowiem #67: „Sztuka wzbogacania się” Wallace D. Wattles
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Przez lata nie byłam w stanie poprawnie wypowiedzieć słów "earl grey". Nie pytajcie mnie dlaczego - język mi się plątał i już. Nagrywając ten odcinek cyklu "Przeczytałam, to się wypowiem" miałam dokładnie to samo - nie jestem w stanie poprawnie wypowiedzieć Wallace D. Wattles, więc... wybaczcie. Robiłam co mogłam.
A co do samego odcinka...
Ludzkość, a przynajmniej jakaś jej część, od wieków pragnęła władzy i pieniędzy. Nie uważam, żeby było w tym coś złego - władza w rękach dobrego lidera, potrafi zapewnić dobrobyt i dobrostan, a pieniądze ułatwiają codzienne funkcjonowanie, realizację marzeń czy rozwój. Nic dziwnego, że stworzono setki książek, filmów, podcastów, kursów i warsztatów, mających pomóc nam osiągnąć szczęście i zdobyć wielkie pieniądze. I nie jest to wymysł XXI wieku. W 1910 roku niejaki Wallace D. Wattles napisał „Sztukę wzbogacania się”. I o niej dzisiaj słów kilka.
Jeśli doceniasz moją twórczość, postaw mi wirtualną kawkę w serwisie Buy Coffee To: buycoffee.to/o...
Mój Instagram: / przeczytalam_to_sie_wy...
Tytuł: Sztuka wzbogacania się
Autor: Wallace D. Wattles
Wydawca: Wydawnictwo Złote Myśli
Rok wydania: 2010 (wydanie III)
Tytuł oryginału: The Science of Getting Rich
Tłumaczenie: Tomasz Migacz
Ilość stron: 114
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-7701-147-8
Bardzo podobnie jest z książką D. Carnegiego pt. "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi". Napisana w latach 30 ubiegłego wieku, nic nie straciła na aktualności i jest genialna w swej prostocie. Ale tak to chyba jest z takimi książkami. Mówią o rzeczach, które są niezmienne mimo upływu czasu, szczególnie relacje międzyludzkie czy dążenie do sukcesu. Zmienia się jedynie otaczająca nas rzeczywistość, a natura ludzka wciąż jest taka sama. Polecam, bo mnie ten poradnik kiedyś zachwycił. A za Twoją dzisiejszą rekomendację dziękuję, będę ją mieć na uwadze. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Czytałam Carnegiego, też mi się podobała. Z tego typu klasyków pamiętam też "Plan pozytywnego działania" Napoleona Hilla. Masz rację - natura ludzka się nie zmienia, a mnie wciąż fascynuje fakt, że na przestrzeni wieków ludzkość pragnęła gotowych recept - jak zdobyć: pieniądze, miłość, szczęście... Tyle, że coś mi się zdaje, że każdy taką receptę musi sobie stworzyć sam ;) Pozdrawiam serdecznie.
👌👍
mądre......................drogi ekspresowe ( muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Zróbmy eksperyment myślowy...
Rozdaję tę książkę wszystkim ludziom na świecie i oni stosują co on tam napisał.
Czy wszyscy zostaną bogaci?
Możesz wyrzucić tę książkę.
Kurtyna! 😂
Nie ma czegoś takiego jak uniwersalny przepis na sukces. Do każdego poradnika podchodzę dokładnie tak samo - krytycznie, biorąc z niego to, co - jak sądzę, a następnie zweryfikuję - sprawdzi się w moim życiu. Taki był zresztą przekaz tego filmu...
@@PrzeczytalamToSieWypowiem a jaki jest tytuł książki? ;) To bzdury są...
Ktoś to przeczyta (przy 20-50 innych ksiązkach) i stwierdzi, że to zadziałało...a nie będzie miał pojęcia co zadziałało.
Jak napiszę książkę "Nauka programowania", to każdy kto się zastosuje do niej nauczy się programować.
Przepis na sukces? Sporo szczęścia po drodze i powie to każdy świadomy milioner (ale tylko prywatnie ;) A czasami głównie szczęście...i trochę odwagi oraz dużo wytrwałości/ codziennej pracy po 12-15h.
Jak chcesz się wzbogacić to poznaj filozofię oraz socjologię. One determinują jednostkę i zbiorowość i dalej cały rynek.
A z doradców to polecam Marcina Iwucia (ma kanał na YT). Rozsądny człowiek i nie opowiada herezji. To w sumie niezłe osiągnięcie...
@@marcin3136 pozostanę przy swoim podejściu do poradników, ale szanuję Twoje zdanie. Dziękuję za to, że poświęciłeś swój czas, by zostawić komentarz i za polecenie kanału - zerknę oczywiście. Pozdrawiam serdecznie :)
To jest książka o tym jak BYĆ, a nie o tym jak ZOSTAĆ.
@@bart3163 chyba nie zrozumiałeś tytułu filmu...
"Wzbogacanie się" to ciągłość w czasie, czyli to proces, czyli "stawanie się bogatym", czyli nie jak BYĆ, a właśnie jak ZOSTAĆ (granica jest względna, bo niby gdzie ona jest, ale jednak trzeba przejść jakiś proces, a czasu- z tego co mi wiadomo- nie da się zatrzymać, czyli to proces w czasie, bo czas i tak mija i w nim wykonuje się proces/ zadanie/ czynność, czyli- w tym kontekście- STAWANIE SIĘ, czyli ZOSTAĆ jak efekt końcowy procesu, ale- będąc pojęciem całkowicie względnym [poza dookreślonym np. milionerem dolarowym]- jest on niedookreślony perse).
Pozdrawiam