Bardzo dziękuję za poradę,dzięki niej pozbyłam się mnóstwa muszek,które zagościły w mojej kuchni robiąc sok malinowy.Potopily się w kilka godzin.Pozdrawiam serdecznie
Jaki normalnie zachowujący się, normalnie wyglądający i ładnie mówiący człowiek, w odróżnieniu od miliona oszołomów lansujących się dziwnym zachowaniem, wyglądem i mową. Szacunek.
Wyobraz sobie Tomek ze juz nie mam sily na te " muszki wstreciuszki "🤷♀️ Sprzatam caly czas i je lapie ,pozbylam sie ich w kuchni ,przeniosly sie do lazienki .Wypedzilam je z lazienki🤦♀️ . Weszly do lodowki 🤭 Teraz kupie ten ocet i mysle ze raz na zawsze sie ich pozbede👍 , Dzieki . Pozdrowienia z Montrealu 🙋♀️💌
Wielkie dzięki. Miałam plagę muszek w kuchni większe od owocówek. Żadnych owoców na wierzchu ani jedzenia ani okruszek. Nie wiem skąd się brały . Chyba z rur kanalizacyjnych przy zlewozmywaku. Zrobiłam ta miksturę oraz poprzyklejałam przylepce na płytkach i na szybach. Rewelacja. Po 1.5 dniu walki z nimi mnóstwo potopiło sie w miksturze i przykleiło do przylepców. Jeszcze pojawiaja sie sporadycznie pojedyncze muszki...Mysle ze za ok 2 dni nie będzie ani jednej.
Rewelacja, co 10 minut zaglądam do słoika i muszek jest za każdym razem więcej. Spróbowałam octu z białego wina, bo nie miałam owocowego i też świetnie działa. Lgną jak oszalałe. :)
Ocet z kamisa jabłkowy najlepszy jak zrobiłem słoik po 10 minutach oblazły go ze aż czarno działa naprawdę miałem plagę dziękuję za prosty sposób polecam
płyn do mycia naczyń po prostu mniejsza napięcie powierzchniowe wody i to tyle, a jeśli chodzi o pułapki na muszki i tu mi się topią też zwykłe muchy to olej po szprotkach wędzonych. Tak się składa, że mam uszkodzoną wątrobę i nadmiar tłuszczu powoduje u mnie mdłości i ogólne złe samopoczucie, więc gdy naszła mnie ochota na szprotki wędzone z puszki, to przebiłam puszkę wsadziłam do słoika i odczekałam, aż większość oleju do tego słoika spłynie, zostawiłam go w kuchni, bo stwierdziłam, że może znajdę mu jakieś zastosowanie, a jak nie to go wyleję. Jednak zapomniałam zakręcić słoika, o którym z resztą sobie zapomniałam. Gdy sobie w końcu o nim przypomniałam to zdążyło się w nim utopić całkiem sporo muszek więc go zostawiłam. Aktualnie ten olej stoi u mnie w kuchni od ponad miesiąca, a muszek i much w nim przybywa, nie śmierdzi, nie pojawiła się żadna pleśń (podaje jakby ktoś się zainteresował). Pozdrawiam
Nigdy, jak długo żyję, nie miałam nigdy muszek, nie znałam dotąd tego problemu, a od wczoraj nagle pojawiły się u mnie w kuchni i na korytarzu na słoikach z kompotem, gdzie mam mini-spizareczkę, na regale. Mam ich miliony. Naszykowałam 3 mikstury w 3-skoikach, i wcale się nie dają złapać na nie. Chyba posłucham tej rady z odkurzaczem, jeśli nic do rana nie będzie efektu. Jest w tej chwili 22:57. Ale dziękuję, że jest tylu chętnych, którzy służą dobrą radą. Panu prowadzącemu też dziękuję za udzieloną praktyczną radę. Będę próbować.
Do sloiczka po przecierze pomidorowym wrzucacie kawalek jablka. Zakrywacie folia spozywcza strech (takie denko z folii). Wykalaczka kilka dziurek. Muszki wchodza i zostaja. Potem albo wolnosc lub wyprawa nad morze. Warto na noc zostawic. Dziala i nie smierdzi jak ocet.
Pieruńsko nie lubię przemocy, Ale jak mam 200 000 meszek w kuchni, to zaczynam się zastanawiać kto tu rządzi? Będę walczył o dominację. Bardzo dziękuję za tą recepturę.
Ja co tydzien przegladam kwiaty i poruszam ziemia jak tylko sie pojawi zabijam je klaszczac w rece i nigdy mi sie nie zdazylo aby bylo wiecej niz 4-5 .Tak samo welnowce jak zobacze to nabijam igla i koniec.Dlatego przeglad kwiatow jest bardzo wazny
Chłopie dzięki, przed chwilą tak zrobiłam ,tylko w uciętej butelce z plastiku.W15minut wpadło7 a wszystko przez winogron ,który leżał na kredensie.Może przywlokłam je ze sklepu.Dzięki bardzo,pozdrawiam.
Nio pomysł ok ! ja tam jak browara wypije zostawiam szklaneczke przykrywam 3/4 podstawka pod piwko ! Zostawiam na noc i rano zakrywam i sruuuu na parapet i okno zamykam ! i leca w swiat :) Ale z tym plynem to sprobuje bo mis ie nie topią ! Super pozdrowki
Kawałek cytryny do słoika, przykryć folią spożywczą, zrobić dziurki wykałaczką- aby muszki weszły (Ale już nie wyjdą)- jak się uzbiera sporą grupa to słoik wstawić do wrzątku i ugotować:-) Oproznic i powtórka jeśli trzeba. Muszki lubią lekko psujace się jedzonko.
Dziala, dzieki wielkie. Tylko potwierdze ze tak jak mowisz musi to byc smaczny i pieknie pachnacy ocet owocowy a nie jakis tani destylowany. Wiedza skubane co dobre i taki destylowany nie przyciagnie wiele meszek, wiem z doswiadczenia. Jak uzylam octu jablkowego meszki lecialy do tego jak na najlepsza wyzerke 😬🪰
Sposób dobry. Ja go udoskonaliłem i zamiast octu owocowego dodałem piwo. Dwa słoiki (jeden z octem winnym, drugi z piwem) stały obok siebie i zgadnijcie co wybrały moje muszki 😅
U mnie przez przypadek sprawdził się sok Jabłkowo-marchewkowy braci sadowiskich. Miałem szklaną butelkę i śladowe ilości soku zostawiłem, kapsel w jakiś dziwny sposób nie do końca zamknąłem. Gdy wróciłem do kuchni na 2 dzień żeby wyrzucić butelkę, to okazało się, że wleciały tam praktycznie prawie wszystkie muszki. Wystarczyło odkręcić i zalać wodą, akurat mam deszczownice w kranie. Zakręciłem butelkę i potopilem wszystkie.
Walczę z muszkami od ponad roku. Była ta mikstura, był również słoik z kurkumą, płynem do naczyń i octem, są lepy brosa, jednak muszki nadal są. Nie mam jedzenia na wierzchu. Dziś sprzątałam kuchnię ponownie :( masakra. Muszki są grubsze od owocówek i są czarne. Nie są to ziemiróki - bo te wiem jak wyglądają. Walka z wiatrakami dosłownie. Pomaga zbieranie ich odkurzaczem, ale one i tak się znów pojawiają. Nie są też owocówki.
U mnie chętnie wchodzą do butelki w której jest trochę KOMBUCZY (robię ją od kilku lat widocznie jest nie tylko moim ulubionym napojem). Tak też radziłam sobie z plagą os. Słój z resztkami z wyciskarki tez dobry (i zabawa w wypuszczanie). Z butelką mniej zachodu.
Wystarczy tylko płyn do naczyń zielony ludwik albo cokolwiek np cytrynowy i odrobina wody postawcie w plastikowym kubeczku takim jak na grila na regale i niech postoi utopią się w nim aż będzie czarno wystarczy wywalić kubek bo jednorazówki nie trzeba myć tak jak słoika...
"Struktura wody" to jest termin z ezoteryki. Płyn do mycia naczyń powoduje zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody, czyli zmniejsza wzajemne przyciąganie się cząstek wody. I tyle.
Nie wiem czy moje muszki są jakieś dziwne ale od tej mikstury uciekają i po 3 dniach w 3 pojemnikach, mam łącznie z 5 muszek. Ale jak zostawię szklankę z końcówką nestii na godzinę to już 3 pływają hahah
Ja mialam jakis dziadowki ten ocet jablkowy albo wybredne muszki bo nie działało... ale za to do najtanszego energetyka leca jak szalone 😂 1/3 szklanki napoju energetycznego, doslownie 2 krople plynu do naczyń i po dobie czarny słoik nurków 😅 RedBull nie dodał im skrzydeł 😂😂😂
A jak odstraszyć malutkie,natręt ne komarki,gryzące jak dorosłe. Prostym sposobem,lecz nie octem,bo nie działa i nie sposobami że sklepu,dymem też Nie . Można by o tym film.
Panie Tomku, choć pana sposób przygotowanie (przynajmniej dla mnie) wydaje się być bardziej logiczny, tak większość artykułów przestrzega przed mieszaniem po wlaniu składników. Dlaczego w takim razie Pan zaleca inaczej?
@@TomekLach no właśnie nic się nie działo kilka się potopiło ale reszta sobie dalej wesoło latała. Zadziała pułapka, która gdzieś ktoś mi polecił a mianowicie w słoiczku po koncentracie włożyłam ogryzek po jabłku, wsadziłam rulonik z papieru i dopiero się w to łapały. Słoiczek zakręcalam i wyrzucałam do kosza. A najlepiej to sprzątać od razu by nie miały do czego lecieć.
Bardzo dziękuję za poradę,dzięki niej pozbyłam się mnóstwa muszek,które zagościły w mojej kuchni robiąc sok malinowy.Potopily się w kilka godzin.Pozdrawiam serdecznie
Rewelacyjny sposób.Sprawdziłem w ubiegłym roku.Zapomniałem dać łapki w górę.Daję teraz.Pozdrawiam.
dziękuję za komentarz! :)
dzięki ziomus bez kitu jeszcze tak zaiebsicie wytlumaczoneee Jezus naprawdę wybawca z ciebie ❤❤❤❤
U mnie działa. Stosuje już od jakiegoś czasu😀. Polecam!!
Dziękuję za komentarz! :)
Jaki normalnie zachowujący się, normalnie wyglądający i ładnie mówiący człowiek, w odróżnieniu od miliona oszołomów lansujących się dziwnym zachowaniem, wyglądem i mową. Szacunek.
To działa! Świetny sposób, dzięki za patent :)
Wyobraz sobie Tomek ze juz nie mam sily na te " muszki wstreciuszki "🤷♀️ Sprzatam caly czas i je lapie ,pozbylam sie ich w kuchni ,przeniosly sie do lazienki .Wypedzilam je z lazienki🤦♀️ . Weszly do lodowki 🤭 Teraz kupie ten ocet i mysle ze raz na zawsze sie ich pozbede👍 , Dzieki . Pozdrowienia z Montrealu 🙋♀️💌
Pozdrawiam i trzymam kciuki ✊
Wielkie dzięki. Miałam plagę muszek w kuchni większe od owocówek. Żadnych owoców na wierzchu ani jedzenia ani okruszek. Nie wiem skąd się brały . Chyba z rur kanalizacyjnych przy zlewozmywaku. Zrobiłam ta miksturę oraz poprzyklejałam przylepce na płytkach i na szybach. Rewelacja. Po 1.5 dniu walki z nimi mnóstwo potopiło sie w miksturze i przykleiło do przylepców. Jeszcze pojawiaja sie sporadycznie pojedyncze muszki...Mysle ze za ok 2 dni nie będzie ani jednej.
Rewelacja, co 10 minut zaglądam do słoika i muszek jest za każdym razem więcej. Spróbowałam octu z białego wina, bo nie miałam owocowego i też świetnie działa. Lgną jak oszalałe. :)
Ocet z kamisa jabłkowy najlepszy jak zrobiłem słoik po 10 minutach oblazły go ze aż czarno działa naprawdę miałem plagę dziękuję za prosty sposób polecam
Genialne i proste !!!!
Dziękuję. Napewno zrobię. Szkoda , że dopiero teraz.Latem nie mogłam sobie z nimi poradzić. 👍👍
No to powodzenia w łowach 👍
Kolejny super przepis 😄😊🙂
:D
Tomku - dodałem zwykły ocet i działa.! A płyn po prostu skleja im skrzydełka i nie mogą latać. Co za tym idzie , się topią. Pozdro.
płyn do mycia naczyń obniża napięcie powierzchniowe przez co właśnie muszki się topią
Dzięki za fachowe wyjaśnienie! 👍👍👍
Dzięki za wyjaśnienie :) pozdrawiam:):)
w kawie też się topią i należy uważać , co się pije./
@@Idalilit Muszki w kawie to jest przecież darmowe białko! 😂 Masz lekkiego szejka proteinowego z kofeiną 😂
@@TomekLach To jest lipa z tym octem dwa dni temu tak zrobiłem ledwo dwie się złapały..
Sobota godz.09:00 słoik do niego 50ml wody, 50ml octu jabłkowego, dwie krople ludwika. Jest wtorek godz.09:30 liczba utopionych muszek wynosi ZERO.
musisz POCZEKAĆ🕘
zapomniales sciagnac zakretke lub muszki mialy plywaczki .Teraz wiemy ile w Ludwiku jest plynu myjacego.
Tak samo u mnie...
2 krople Ludwika??? 2 albo 3 łyżeczki to tak.
Dzięki dzięki dzięki za arcy prosty i arcy skuteczny przepis
Sprawdziłem działa ,dziękuję!
Nie ma lepszego i szybszego sposobu niż posłużenie się odkurzaczem. Polecam.
Do słoika same wlatują ;)
A nie mnożą się później w tym odkurzaczu?
@@TomekLach ale to trwa, a odkurzaczem migiem po kłopocie :)
@@eroica17 Od lat tak robię, nigdy się nie mnożą.
W skrócie:
Składniki:
woda + ocet jabłkowy + płyn do mycia naczyń
Proporcje:
1 : 1 : (na oko np.) 0,125
pół szklanki, pół szklanki, łyżeczka
*Dziękuje wybawco za oszczędzenie 3 minut mojego czasu, teraz nie wiem co z nim zrobię… 😂*
Dobry wieczór Panu mega przepis na te muszki szkodniki pozdrawiam serdecznie Pana życząc miłego wieczoru
płyn do mycia naczyń po prostu mniejsza napięcie powierzchniowe wody i to tyle, a jeśli chodzi o pułapki na muszki i tu mi się topią też zwykłe muchy to olej po szprotkach wędzonych. Tak się składa, że mam uszkodzoną wątrobę i nadmiar tłuszczu powoduje u mnie mdłości i ogólne złe samopoczucie, więc gdy naszła mnie ochota na szprotki wędzone z puszki, to przebiłam puszkę wsadziłam do słoika i odczekałam, aż większość oleju do tego słoika spłynie, zostawiłam go w kuchni, bo stwierdziłam, że może znajdę mu jakieś zastosowanie, a jak nie to go wyleję. Jednak zapomniałam zakręcić słoika, o którym z resztą sobie zapomniałam. Gdy sobie w końcu o nim przypomniałam to zdążyło się w nim utopić całkiem sporo muszek więc go zostawiłam. Aktualnie ten olej stoi u mnie w kuchni od ponad miesiąca, a muszek i much w nim przybywa, nie śmierdzi, nie pojawiła się żadna pleśń (podaje jakby ktoś się zainteresował). Pozdrawiam
Właśnie pojawił się problem z muszkami, dzięki za pomoc ☺
dzięki za komentarz :)
Zrobilam wedlug przepisu zadna sie nie zlapala fruwaja nadal
Nigdy, jak długo żyję, nie miałam nigdy muszek, nie znałam dotąd tego problemu, a od wczoraj nagle pojawiły się u mnie w kuchni i na korytarzu na słoikach z kompotem, gdzie mam mini-spizareczkę, na regale. Mam ich miliony. Naszykowałam 3 mikstury w 3-skoikach, i wcale się nie dają złapać na nie. Chyba posłucham tej rady z odkurzaczem, jeśli nic do rana nie będzie efektu. Jest w tej chwili 22:57.
Ale dziękuję, że jest tylu chętnych, którzy służą dobrą radą. Panu prowadzącemu też dziękuję za udzieloną praktyczną radę. Będę próbować.
Do sloiczka po przecierze pomidorowym wrzucacie kawalek jablka. Zakrywacie folia spozywcza strech (takie denko z folii). Wykalaczka kilka dziurek. Muszki wchodza i zostaja. Potem albo wolnosc lub wyprawa nad morze. Warto na noc zostawic. Dziala i nie smierdzi jak ocet.
Sprawdzę
Dzięki za jeszcze lepszy sposób :)pozdrawiam:):)
Nie uciekną z tego słoiczka jak się nażrą ?😉
Sprawdzę obie rady 😊
@@TomekLach I jaki skutek ?
moje muszki przez dziurki w foli wchodzą i wychodzą :)
Pieruńsko nie lubię przemocy, Ale jak mam 200 000 meszek w kuchni, to zaczynam się zastanawiać kto tu rządzi? Będę walczył o dominację. Bardzo dziękuję za tą recepturę.
Najlepszy jest odkurzacz!!!!!!
😎💃
Ja też używam odkurzacza, szybko i skutecznie. 😀
XDDDDDDD
Kocham Cie idę to zrobić
Ja co tydzien przegladam kwiaty i poruszam ziemia jak tylko sie pojawi zabijam je klaszczac w rece i nigdy mi sie nie zdazylo aby bylo wiecej niz 4-5 .Tak samo welnowce jak zobacze to nabijam igla i koniec.Dlatego przeglad kwiatow jest bardzo wazny
Działa😀 dzięki za patent👍
Dziękuję za komentarz! :)
U mnie nie dziala zadna sie nie zlapala
Fajne i sposób sprawdzony !
Dzięki za komentarz! :)
Spoko,poZdrawiam Tomek
To prawda... sposób potwierdzam, działa 👍Dzięki 💓
Z wodą czy bez wody
@@dorotaokkk1693 woda i do tego trochę płynu i ocet, może być też piwo
Mistrz. Dzięki 👍
Dziękuję za komentarz! :)
@@TomekLach a jak się suki nauczą pływać to biada nam
Super,idę do kuchni zrobić taką miksturę,zobaczymy jak to podziała na te małe, natrętne owady.Pozdrawiam Pana Panie Tomku.
Pozdrawiam! :)
Pomyślałaś, że Ty też możesz być natrętna dla nich? Ludzie, żyjcie w symbiozie trochę.
Ja tez idę zrobić ten zestaw bo dostaje cholery one są wszędzie !!!
Chłopie dzięki, przed chwilą tak zrobiłam ,tylko w uciętej butelce z plastiku.W15minut wpadło7 a wszystko przez winogron ,który leżał na kredensie.Może przywlokłam je ze sklepu.Dzięki bardzo,pozdrawiam.
Nio pomysł ok ! ja tam jak browara wypije zostawiam szklaneczke przykrywam 3/4 podstawka pod piwko ! Zostawiam na noc i rano zakrywam i sruuuu na parapet i okno zamykam ! i leca w swiat :) Ale z tym plynem to sprobuje bo mis ie nie topią ! Super pozdrowki
Dziękuję, świetny pomysł 😊
Kawałek cytryny do słoika, przykryć folią spożywczą, zrobić dziurki wykałaczką- aby muszki weszły (Ale już nie wyjdą)- jak się uzbiera sporą grupa to słoik wstawić do wrzątku i ugotować:-) Oproznic i powtórka jeśli trzeba. Muszki lubią lekko psujace się jedzonko.
Za dużo zachodu z tym gotowaniem ;)
@@TomekLach Można wrzątkiem z kranu:-)
Dziala, dzieki wielkie. Tylko potwierdze ze tak jak mowisz musi to byc smaczny i pieknie pachnacy ocet owocowy a nie jakis tani destylowany. Wiedza skubane co dobre i taki destylowany nie przyciagnie wiele meszek, wiem z doswiadczenia. Jak uzylam octu jablkowego meszki lecialy do tego jak na najlepsza wyzerke 😬🪰
Płyn do mycia naczyń zmniejsza napięcie powierzchniowe, przez co muszka nie może utrzymać się na tafli :)
Sposób działa. Dzięki.
Brutalne to jest wchodzenie ich do ust, wpadanie do kawy, ! Nie można oddychać! Gdzie te cholery się mnożą?? Oszaleć idzie przez cały rok!
Dzięki bo mam plagę muszek latem pozdrawiam :)
Dzięki i mam nadzieję, że pójdzie gładko ;)
Sposób dobry. Ja go udoskonaliłem i zamiast octu owocowego dodałem piwo. Dwa słoiki (jeden z octem winnym, drugi z piwem) stały obok siebie i zgadnijcie co wybrały moje muszki 😅
A piwo rozcieńczałeś też wodą czy do czystego tylko dodałeś płynu?
Można dać kompot zamiast octu?
Od 1:23
dzieki zajefajny sposobik dzieki
To prawda 😆
Stosuję i działa
👍
U mnie przez przypadek sprawdził się sok Jabłkowo-marchewkowy braci sadowiskich. Miałem szklaną butelkę i śladowe ilości soku zostawiłem, kapsel w jakiś dziwny sposób nie do końca zamknąłem. Gdy wróciłem do kuchni na 2 dzień żeby wyrzucić butelkę, to okazało się, że wleciały tam praktycznie prawie wszystkie muszki. Wystarczyło odkręcić i zalać wodą, akurat mam deszczownice w kranie. Zakręciłem butelkę i potopilem wszystkie.
Walczę z muszkami od ponad roku. Była ta mikstura, był również słoik z kurkumą, płynem do naczyń i octem, są lepy brosa, jednak muszki nadal są. Nie mam jedzenia na wierzchu. Dziś sprzątałam kuchnię ponownie :( masakra. Muszki są grubsze od owocówek i są czarne. Nie są to ziemiróki - bo te wiem jak wyglądają. Walka z wiatrakami dosłownie. Pomaga zbieranie ich odkurzaczem, ale one i tak się znów pojawiają. Nie są też owocówki.
Wydaje mi się, że po prostu masz gdzieś w jakimś zakamarku miejsce w którym mają dużo dobrego jedzenia i warunki do rozmnażania się ;(
Ocet owocowy
Najlepiej jabłkowy
To mole spożywcze
ŚWIETNY PRZEPIS DZAŁA WSPANIALE
Ciekawe‼️😊
U mnie chętnie wchodzą do butelki w której jest trochę KOMBUCZY (robię ją od kilku lat widocznie jest nie tylko moim ulubionym napojem).
Tak też radziłam sobie z plagą os.
Słój z resztkami z wyciskarki tez dobry (i zabawa w wypuszczanie).
Z butelką mniej zachodu.
A czy zwykły ocet da taki efekt
Muszkomorderczy anihilator napięcia powierzchniowego. A ja zawsze kupowałem, po prostu płyn do naczyń...
Haha 😺
Wystarczy tylko płyn do naczyń zielony ludwik albo cokolwiek np cytrynowy i odrobina wody postawcie w plastikowym kubeczku takim jak na grila na regale i niech postoi utopią się w nim aż będzie czarno wystarczy wywalić kubek bo jednorazówki nie trzeba myć tak jak słoika...
Co zrobić jeśli muszki zamiast wlecieć do słoika to siedzą na powierzchni ?
@@veldora2k214 nie oblałem
Musisz posmarować krawędź masłem... Wtedy się poslizną i wpadną do środka;)
@@janzim.6236 xD ?
Siedzą na powierzchni i się śmieją hahahaha.
Jaśko Sławianin
SUPER HA HA HA 😁😂🤣🤣🤣😆
super patent.pozdrawiam
Dzięki i pozdrawiam :)
Jak mówił mój profesor, są to muszki octówki. A dlatego że ciągnie je do panów smakoszy tanich win
👍👍👍
😀❤️
a ocet jablkowy robisz sam czy kupujesz w sklepie?
Dzięki za info
A te wieksze pindy tez chwyta???
To prawda polecam (fizyka)
Czy może byc zwykły ocet ?
Espresso, tam nie ma „k”... Pozdrawiam, pomysł super :)
Pozdrawiam! :)
e tam, Polacy pija expresso, taka wloska kawe na szybko ;)
Czy może być ocet cytrynowy zamiast jabłkowego?
Spróbuj - ja nie używałem nigdy cytrynowego
Nie miałem octu, zastąpiłem go swojskim winem z winogron (słodkim). Pierwsza ofiara brała kąpiel już po około minucie.
Czy płyn do naczyń mozna zamienić płynem do mycia rąk? Pozdrawiam:)
Tak, chodź płyn do mycia naczyń działa o wiele lepiej
To naprawdę działa dziękuję?
Dzięki za poradę bo to jest niedozniesienia z tymi muszkami poprostu plaga .
U mnie podobnie, muszki atakują obecnie 😥
"Struktura wody" to jest termin z ezoteryki. Płyn do mycia naczyń powoduje zmniejszenie napięcia powierzchniowego wody, czyli zmniejsza wzajemne przyciąganie się cząstek wody. I tyle.
Zamiast octu co może być?
😮 idę robić miksturę
Nie wiem czy moje muszki są jakieś dziwne ale od tej mikstury uciekają i po 3 dniach w 3 pojemnikach, mam łącznie z 5 muszek. Ale jak zostawię szklankę z końcówką nestii na godzinę to już 3 pływają hahah
To używaj soku
Bardzo skuteczne. Nie miałam octu jabłkowego, dałam trochę soku z jabłek. 2 doby I dziadów nie ma :)
Biegne do kuchni - DZIEKI - buziaczki z Bruxeli !!!!
płyn do mycia naczyń zmienia napięcie powierzchniowe :)
Ja mialam jakis dziadowki ten ocet jablkowy albo wybredne muszki bo nie działało... ale za to do najtanszego energetyka leca jak szalone 😂 1/3 szklanki napoju energetycznego, doslownie 2 krople plynu do naczyń i po dobie czarny słoik nurków 😅 RedBull nie dodał im skrzydeł 😂😂😂
Dlaczego u mnie to nie działa?
Może być to ocet spirytusowy?
Z takim octem możliwe że nie zadziała, prędzej dodaj sok owocowy :)
Działa
Coś u mnie nie działa 😢
Zima mamy cos w podobue do muszek owocowek szukamy skutecznrgo sposobu
A jak odstraszyć malutkie,natręt ne komarki,gryzące jak dorosłe. Prostym sposobem,lecz nie octem,bo nie działa i nie sposobami że sklepu,dymem też Nie . Można by o tym film.
Popularny przepis na angielsko-jezycznych kanalach.
Kuchnia super :-) a jedna franca/muszka/ lata :-) :-) :-) :-) :-) :-)
:-)
Chodzi Ci Babciu o muche kaczą /też mnie taka wqu 😉
Kupiłem ekologiczny ocet jabłkowy. Efekt żaden:(
Mam identyczny pojemnik na płyn do mycia naczyń, z ikei.
u mnie nie działa
Jak dodasz detergentu to prawie zerujesz napięcie powierchni9we wody a nie strukturę :)
Dosłownie przed chwilą zrobiłam miksturę
Zrobic płyn ktory muszki przyciagnie a nie odstraszy jak Pan mowi :)
Zwykły lep nie działa? No i na czym żerują larwy?
Nie mam pojęcia 🤪
Dziwne. U mnie nie działa.... prubowalam i anj jedna nie weszła do słoika
Podobno suszarka do włosów też skuteczna.
Hmm i jak należy postępować z suszarką, żeby pozbyć się muszek?
Moje sie juz do tego przyzwyczaily
do rzeczy...
Panie Tomku, choć pana sposób przygotowanie (przynajmniej dla mnie) wydaje się być bardziej logiczny, tak większość artykułów przestrzega przed mieszaniem po wlaniu składników. Dlaczego w takim razie Pan zaleca inaczej?
Próbowałem obu metod i obie działają
U mnie nie działa , lipa jak chuj . Siedzą na suficie cały czas albo w zlewie
Tylko że może muszki ne mają zamiaru Tak lecieć
😺
Średnio działa... Robiłam i średnio to się sprawdzało.
A co dokładnie się działo u Ciebie?
@@TomekLach no właśnie nic się nie działo kilka się potopiło ale reszta sobie dalej wesoło latała. Zadziała pułapka, która gdzieś ktoś mi polecił a mianowicie w słoiczku po koncentracie włożyłam ogryzek po jabłku, wsadziłam rulonik z papieru i dopiero się w to łapały. Słoiczek zakręcalam i wyrzucałam do kosza. A najlepiej to sprzątać od razu by nie miały do czego lecieć.
@@Ewa.G.-Wu. widocdnia ocet był nieodpowiedni,najlepszy jest jabłkowy Bio.Kiedy używałam zwykły ocet też marne były skutki
@@anianwirze6908 Możesz mieć rację, wypróbuję. ..
@@Ewa.G.-Wu. w tym roku wypróbowałem już jabłkowy i winny, oba działają :) ...przynajmnie na "moje" muszki :D