Liczę na kolejne części jeśli to nie koniec tematu zjawisk okołośmiertnych. Jako medyk jestem absolutnie zafascynowany i dziękuję za te nagrania. Niesamowity temat
akurat temat dla mnie - chyba jutro będę musiała pożegnać się z 16-letnią cudowną sunią... 💔 najmądrzejszą i najgrzeczniejszą na świecie! zużyły się już jej nereczki i serce... môzg nadal w pełni sprawny, więc tym bardziej ciężko na sercu, ale za kilka dni zaczęłaby cierpieć - a teraz jeszcze nie odczuwa dużego bólu. a pan Profesor fantastyczny na zawsze - nie tylko pozostawił swoją wiedzę, ale i doskonały przykład na to, jak nie odchodzić na przyśpieszoną emeryturę, tylko tworzyć, ile się da! ❤️
Pozostawiona wiedza, której można słuchać kilku krotnie tego samego i nadal ciekawe.Szacunek ,jednak nie umniejszał bym tym specom od energii , co nie pochodzi z pokarmu.
*Świetny, bardzo treściwy i naprawdę jakże wieloaspektowy wykład, i mam poczucie, że bogaty w pewne wątki szczególnie ważne w dzisiejszych czasach.* Dzielcie się ze znajomymi, koniecznie! Strasznie żałuję, że nie miałem tego przywileju poznać Pana Profesora osobiście 😔 Cholera, łza się w oku kręci. Ale.. Neutrina, fale grawitacyjne, „upiorne” splątanie kwantowe - kto wie, co jeszcze przenika nasze mózgi bez przeszkód, oddziałuje na nas, a być może nawet w jakiś inny, niezbadany wciąż sposób umożliwia połączenia pomiędzy naszymi umysłami, niezależnie od barier przestrzeni bądź.. czasu? Zwłaszcza, jeśli wziąć pod rozwagę stopień prawdopodobieństwa, że istniejemy w symulacji. Może jeszcze nic straconego?.. 🙃 /Przy okazji jednego z wątków skojarzyłem komedię o _romantycznej historii_ pewnego _wynalazku_ 😉 W obecnych czasach główni bohaterowie chyba skończyliby na ławie oskarżonych z wieloma zarzutami.. 😂 Cóż, dla ludzi starających się myśleć racjonalnie, każdy czas może pozornie wydawać się „dziwny”. Zmieniają się jedynie powody odczuwania absurdu 😉
W nocy to on pewnie woli się wyspać :p Btw, zależy jakie, bo ogólnie ciastko=cukier.. A jego nadmiar to zaburzenia pracy mitochondriów, osłabienie pamięci, zwiększone ryzyko alzheimera i innych chorób neurodegeneracyjnych, o wrednej cukrzycy nie wspominając. Podsumowując - byle „jedno” nie zamieniło się w 5 czy 10, bo D. blada z lepszej pracy mózgu 😂
Co do nagłych "pęknięć " zastawy stołowej, to kiedyś wujek opowiadał że byli z ekipą u kumpla na popijawie (mecz oglądali). Do pokoju wchodzi żona kolegi z talerzem kanapek ... ... a tu nagle kryształowy wazonik stojący na stoliku kawowym rozpryskuje się w drobne kawałki. Kobieta patrzy jak wryta to na resztki wazonika a to na chłopaków. Na co gospodarz imprezy. - Byś sama nie zobaczyła, byś nam nie uwierzyła, prawda? - wydukał. - A no prawda - kiwnęła głową i poszła po szufelkę i zmiotkę.
W krysztalach jest napiecie muedzyczasteczkowe czy jakos tak. Czytalam kiedys, ze to sie kumuluje i np przelot samoloti wysoko ( nueodczuwalny dla czlowieka) moze spowodowac “ samoczynne” pekniecie krysztalu. Zdarza sie tez w przypadku szyb prysznicowych.
Liczę na kolejne części jeśli to nie koniec tematu zjawisk okołośmiertnych. Jako medyk jestem absolutnie zafascynowany i dziękuję za te nagrania. Niesamowity temat
akurat temat dla mnie - chyba jutro będę musiała pożegnać się z 16-letnią cudowną sunią... 💔 najmądrzejszą i najgrzeczniejszą na świecie! zużyły się już jej nereczki i serce... môzg nadal w pełni sprawny, więc tym
bardziej ciężko na sercu, ale za kilka dni zaczęłaby cierpieć - a teraz jeszcze nie odczuwa dużego bólu.
a pan Profesor fantastyczny na zawsze - nie tylko pozostawił swoją wiedzę, ale i doskonały przykład na to, jak
nie odchodzić na przyśpieszoną emeryturę, tylko tworzyć, ile się da! ❤️
Za to kocham prof. Vetulaniego, za otwarty umysł. Jest wiele rzeczy, o których filozofom się nie śniło
A jakie to rzeczy?
Pozostawiona wiedza, której można słuchać kilku krotnie tego samego i nadal ciekawe.Szacunek ,jednak nie umniejszał bym tym specom od energii , co nie pochodzi z pokarmu.
*Świetny, bardzo treściwy i naprawdę jakże wieloaspektowy wykład, i mam poczucie, że bogaty w pewne wątki szczególnie ważne w dzisiejszych czasach.*
Dzielcie się ze znajomymi, koniecznie!
Strasznie żałuję, że nie miałem tego przywileju poznać Pana Profesora osobiście 😔
Cholera, łza się w oku kręci.
Ale.. Neutrina, fale grawitacyjne, „upiorne” splątanie kwantowe - kto wie, co jeszcze przenika nasze mózgi bez przeszkód, oddziałuje na nas, a być może nawet w jakiś inny, niezbadany wciąż sposób umożliwia połączenia pomiędzy naszymi umysłami, niezależnie od barier przestrzeni bądź.. czasu?
Zwłaszcza, jeśli wziąć pod rozwagę stopień prawdopodobieństwa, że istniejemy w symulacji. Może jeszcze nic straconego?.. 🙃
/Przy okazji jednego z wątków skojarzyłem komedię o _romantycznej historii_ pewnego _wynalazku_ 😉 W obecnych czasach główni bohaterowie chyba skończyliby na ławie oskarżonych z wieloma zarzutami.. 😂
Cóż, dla ludzi starających się myśleć racjonalnie, każdy czas może pozornie wydawać się „dziwny”.
Zmieniają się jedynie powody odczuwania absurdu 😉
Wykłady zawsze aktualne.📚 Guru Polskiej Biologii!
Bardzo ciekawe :) pozdrawiam
o kurde, skoro moj mozg potrzebuje 500kcal dziennie, to na wszelki wypadek zjem teraz jeszcze jedno ciastko przed snem.
Zjedz czwarte, luzik
W nocy to on pewnie woli się wyspać :p
Btw, zależy jakie, bo ogólnie ciastko=cukier..
A jego nadmiar to zaburzenia pracy mitochondriów, osłabienie pamięci, zwiększone ryzyko alzheimera i innych chorób neurodegeneracyjnych, o wrednej cukrzycy nie wspominając.
Podsumowując - byle „jedno” nie zamieniło się w 5 czy 10, bo D. blada z lepszej pracy mózgu 😂
Gdzie pozostałe części wykładu???
Energia jest skalarem? Od kiedy?
Od zawsze :)
A czym? Wektorem?
@@hecticnarcoleptic3160
Dziękuję. Faktycznie poniosło mnie. Energia jest skalarem
Co do nagłych "pęknięć " zastawy stołowej, to kiedyś wujek opowiadał że byli z ekipą u kumpla na popijawie (mecz oglądali).
Do pokoju wchodzi żona kolegi z talerzem kanapek ...
... a tu nagle kryształowy wazonik stojący na stoliku kawowym rozpryskuje się w drobne kawałki.
Kobieta patrzy jak wryta to na resztki wazonika a to na chłopaków.
Na co gospodarz imprezy.
- Byś sama nie zobaczyła, byś nam nie uwierzyła, prawda? - wydukał.
- A no prawda - kiwnęła głową i poszła po szufelkę i zmiotkę.
Takie rzeczy?
W krysztalach jest napiecie muedzyczasteczkowe czy jakos tak. Czytalam kiedys, ze to sie kumuluje i np przelot samoloti wysoko ( nueodczuwalny dla czlowieka) moze spowodowac “ samoczynne” pekniecie krysztalu. Zdarza sie tez w przypadku szyb prysznicowych.
@@eoeo92i2b2bx A to dziwy..
Ale kamień z soli kamiennej jest jadalny.
Zjedz bryłę soli. Życzę szczęścia...