@@laletrangere3305 nie mówię, że lepsze. Ale jak masz iphone lub 6 sztuk xiaomi to z czym dłużej polatasz? ;] Wiadomo, ze iphone lepszy. Wiadomo tez, ze lepiej kupić nowe auto z salonu a nie regenerować wtryski. Po co? Idź po nowe BMW XD uważam, ze lepsze ale nie na moją kieszeń
4:01 - zły przykład - w 2,0 HDi nie zdarza się opiłkowanie (pomijam wydania ford/volvo - bo tam był inny osprzęt). Z palcem w ..... robi 300 tyś km (potem remont i lecimy dalej). FAPy się spokojnie płucze za kilka zł. Ciśnienia wtrysku 2000 barów są tylko przy max obciążeniu, przy normalnej jeździe masz poniżej 1000 a czasami poniżej 500.
I na nowo się zakochałem w swoim golfiku 1,9 TDI z 2000r. Wymienie podgnite błotniki, wypiore tapicerke i następne 350 000. A już myślałem kupić coś nowszego "leprzego"😆 Pozdro M4K
Ok to może teraz porozmawiajmy o współczesnych benzynach np. TFSI. Fajny silnik do serwisowania? Życzę cierpliwości mechanikom, tu niestety mało jest warsztatów posiadających odpowiednią wiedzę.
Łysy trzeba było dać tytuł "dlaczego nie lubie właścicieli diesli" bo przykładowy mechanik ze Szwajcarii powie że uwielbia właścicieli diesli, przecież dla mechanika nie powinno być różnicy jaki silnik naprawia jezeli wie ze właściciel zaplaci z uśmiechem na twarzy. Właściciel ferrari za wymianę tarcz i klocków zapłaci 20 tyś zł, czy to powód że masz nie lubić ferrari ? :) To jedna sprawa a druga jest taka że 200 konny silnik benzynowy z lat 2005-10 średnio będzie palił 4-5 litrów więcej niż diesel podobnych parametrach mocy po przejechaniu 100000 km do paliwa dopłaca się ponad 20 tyś. zł... Po 200000 km jest to ponad 40 tyś. zł do paliwa więcej... jeżeli tyle przejadę dieslem oszczędzając ponad 40 000 PLN stać mnie będzie na wtryski turbo dpf i cały silnik:) problem jest tu wyłącznie ludzkiego myślenia, jeżeli ktoś kupi diesla z przebiegiem 200 tyś. licząc na kolejne 200 tyś. bez wkładu to jest to głupota a nie wina silnika
Do 2.0hdi 136KM nowe wtryski kupimy za 2800 za 4szt , pompa ok 2.5tys nowa ... A Regeneracja 350zl szt w Mej euro-diesel Reda...pompy zadko siadają więc jak cos Uzywke za 400zl się wsadza albo regeneruje za 8stowek... więc skąd te 10-12tys...
Kurde, w Clio jak są wtryski Delphi, to je samemu idzie zregenerować. Zestawy naprawcze są, klucz 15 i 17, rozkręcić w połowie, wymienić zamek, iglicę i dysze i bedzie chodzić. Najlepsze że końcówki wtrysków pasują od Transita, więc można robić moc 😎
Zgadzam sie z tobą w kwestii naprawy nowych układów wtryskowych są prawie nieopłacalne. Dziwi mnie tylko nacisk ekologii na emisję spalin a nie na sprawy związane z naprawą samochodów i innych urządzeń. Producenci produkują tak swoje towary by przepracowały tylko gwarancję i sie zepsuły (niekoniecznie z winy klienta ) sa tak skonstruowane by nie dało się ich naprawić lub koszt naprawy wynosi tyle co nowe urządzenie. Moze i używanie tanich urządzeń jest ekologiczne lecz ich produkowanie, utylizacja i przetworzenie już nie.
A klienci co raz bardziej roszczeniowi. Przyjedzie gruzem, ty mu zrób tanio, najlepiej na używkach i daj gwarancję. A jak coś się stanie bo wybłagać odstępstwo od procedur to rzeczoznawca, sąd, darcie mordy przez telefon.
@@artmol618 Postaw się w sytuacji legalnego warsztatu który musi konkurować z szarą strefą która nie obowiązują kasy online , jpk , bdo , vat i inne kagańce nałożone przez państwo i zaczyna się robić to na czym da się zarobić i w jakimś stopniu konkurować ceną .
Wejdą konkretnie elektryki to się będzie wzdychać..."mogłem nie wymyślać a naprawiać". Ja się cieszę od dwóch lat z posiadania EV. Prawie 140tys i jedynie co wymienialem to płyn do spryskiwaczy i filtr kabinowy...no i opony 🙂. Polecam każdemu.
245tyś.jeżdżę Astrą, zmieniam olej co roku robię ok. 10tyś.km, do tej pory wymieniłem(sam)świece żarowe bo jedna siadła, pali 5l na trasie. Jestem bardzo "niezadowolony". Zapomniałem zmieniłem rozrząd w ASO(po określonym przebiegu).
Dlaczego nie wspomnisz o tym że w tym momencie BMW czy Audi praktycznie nie posiada ani jednego dobrego silnika benzynowego ? Pompy wody w BMW siadają, pobór oleju w Audi nadal nie rozwiązany, ponadto nowe silniki BMW też biorą olej. Jadą teraz wszyscy na diesle a benzyny są teraz równie awaryjne i również posiadają odpowiedniki filtrów DPF w dieslach. Nie ma to jak wziąść benzyniaka w leasing i pitolić jakie to diesle złe, kiedy benzynowe silniki są nie lepsze...
mówisz chyba starych dieslach bo nie o tych nowych jednorazówkach ! mercedesa W124 lub passata b 3 lub 4 to pewnie kupowano kiedyś z takim przebiegiem aby potem jeszcze 400tys zrobć !!!!!!!200tys km przebiegu współczesnego diesla i to dla wielu marek granica jego żywotności i tylko zagorzali automaniacy albo nie jacys wyjątkowo oporni na wiedzę naprawiają kolego te jednorazówki !!bo dla normalnego kogoś się to po prostu nie opłaca !chyba masz za mało lat i jesteś zbyt młody aby to wiedzieć
@@wojciechbaczkowski7180 Jak nie masz wyjebane w samochód i regularnie je serwisujesz to będzie ci służyć długo. Lepiej przesiądź się na bryczkę bo w passacie B4 też może turbina wysiąść.
@@wojciechbaczkowski7180 Tak stare Diezle to było coś nie do zajechania. Mam takie coś z jeszcze w garażu. 1.6 TD WV Mk II trzymam z sentymentu nigdy nie zawiódł a ma 560tyś nalotu, spalanie 4 do 5 litrów nadal, nie kopci no chyba że się porządnie wdepnie. Obecne Diezle to masakra delikatna i nieporozumienie.
Czy masz odciek o tym jakie części przyjdzie nam wymieniać? Trzeba - oleje, filtry, klocki, rozrząd, itd... Wysoce prawdopodobne - wahacze, amortyzatory, opony, Może się zdarzyć - sprzęgło, dwumasa, alternator, rozrusznik, akumulator, Rzadziej - elementy silnika, osprzęt silnika, uszczelki elementów karoserii, Pech - alufelgi, DPF, katalizator, wał napędowy, cały wydech, ośka. Podałem na oko, nie jestem mechanikiem. Raczej laikiem. Taki film na pewno pomógł by przy planowaniu kosztów samochodu przed zakupem. Można sobie dajmy na to sprawdzić ceny poszczególnych elementów.
@Jakuck S wszystko idzie z jednej rafinerii i jest tylko wzbogacane o wszelakie dodatki. Do jednych stacji mniej, a do jednych więcej. Rzekomo tylko z shella paliwa v power idą z zza granicy, ale wobec tego już też różne teorie słyszałem.
@Jakuck S a o gazie to już się nie wypowiem, bo nie miałem okazji nigdy doświadczyć. Generalnie na dizlu zauważyłem sam różnice tankując na "gorszych" stacjach a później na shell diesel v-power. Samochód stał się bardziej zrywniejszy. Różnica w km minimalna, ale również można zaobserwować.
@Jakuck S same paliwa Orlen ma prawdopodobnie bez zarzutu, ale stacje paliw powinny sprzedawać zimą zimowe paliwo (przez co na zimę zawsze ceny idą w gore) a na bank lali letnie kasując za zimowe. podczas 10 stopniowych mrozów stanęła mi tczwórka i nie było jeżdżenia tak długo aż zeszły mrozy. była zatankowana na orlenie pod korek
2:15 jak mowa o litrach paliwa to jakoś każdy potrafi odmienić te litry, ale jak chodzi o ciśnienie w barach to już nagle milion wątpliwości się pojawia.
Ford Mondeo MK4 z 2013 roku z silnikiem 2.0tdci, jednostka bez żadnej wady konstrukcyjnej, solidna i bezawaryjna, takową właśnie użytkuję. DPF z dodatkowymi świecami bezobsługowy. Przy okazji mnóstwo bajerów i wygody, których nie ma w starych dieslach :)
@@PatrooPL Współpraca z Francuzami Zupełnie odmienne wrażenie sprawia 2.0 TDCi oferowany w palecie Forda w późniejszych latach. Tym razem władze marki postanowiły skorzystać z doświadczeń innej firmy słynącej z produkcji dopracowanych silników Diesla. Z magazynów koncernu PSA pochodzi 2.0 TDCi (HDI) o mocy (w zależności od wersji) 133, 136, 140, 143, 160 KM. Francuska konstrukcja, w przeciwieństwie do autorskiego motoru Forda , otrzymała napęd rozrządu realizowany paskiem wymienianym wedle producenta co 240 tys. kilometrów lub 10 lat. Jednak specjaliści zalecają dla bezpieczeństwa skrócić ten okres do 120 tys. km. I tak dalej hehe. Pozdrawiam Cię jako szczęśliwy posiadacz równie udanego francuskiego diesla 1.5 dci 110 km :))) Ps: Europejski Ford jest niemiecki (taki żart). Ja sie bujałem Mondeo MKII ale przesiadłem się na francuskie z powodu rudej szmaty która gryzła Forda.
@@pithaller9791 Oo dziękuję za fragment, nie wiedziałem, zawsze się człowiek czegoś nowego dowie :) Pozdrawiam Cię również i życzę, żeby silnik sprawował się jak najlepiej! :)
Oglądałem oglądam oglądać będę . Nie komentowałem i nie będę. Panie Michale dziekuje za ogol . M4k super. Ogrodek i rancho .. yupi. Nie znamy sie ale bardzo sie rozumiemy. Dziekuje. ( jezdze subaru Outback BTW :D ) YEAHHH
@@autoserwis4344 chyba już nie skoro można przeczytać o padających silnikach w autach z 160 tys km przebiegu , zasyfiałych kanałach olejowych i pewnie innych ciekawostkach. Myślę, że mechanicy już mogą się wypowiedzieć o niejednej kilkuletniej konstrukcji lub o towarzyszących im longlifach. Na pewno nie ma tego jeszcze tyle co w przypadku dziesięcioletnich i starszych dieslach, ale na bank już by się coś znalazło.
@@artursobczyk5356 160 tys. to bardzo dużo ja znam 2 fordy conecty (diesel) które nie dojechały na drugą wymianę oleju . Według nowej normy producentów silnik ma przejechać okres gwarancji czyli 100-150 tys. km .
@@andrzej951 sęk w tym, że nie każdemu teraz przypada do gustu design japończyków. Nowe toyoty , Hondy czy lexy sorry ale w ogóle się rozjechały z moim gustem i zapewne wielu innycb. To już nie to co stare civicy, integry, celicy, eclipsy czy nawet accordy. Poza tym kupuje się to co się lubi. Ktoś lubi bezawaryjnie i jak najtaniej? Ok kupuje jakąś toyote ze sprawdzoną konstrukcją pod maską. Ale nie każdy szuka tylko tego. Ktoś inny woli kupić coś szybszego, fajniejszego choć jest to okupione droższą eksploatacją. I niestety akurat jeśli mówimy o w miarę świeżych autach to japońskie w takim zestawieniu wypadają kiepsko, a w niemiechich aut do wyboru do koloru. I nie oceniam ich bezawaryjności w tym przypadku tylko pomijam. Oczywiście pomijam gtry czy takie cuda. Mowie o autach dla przeciętnych Polaków.
Na tym się odbija "oszczędność" benzyniak ma lepsze osiągi, prawie tam samo mało pali w przypadku nowszych aut i nie ma turbo, a jeśli jeszcze ma MPi zamiast bezpośredniego wtrysku to jest jeszcze mniej rzeczy które mogłyby się popsuć. Zaleta bonusowa, ładniej zazwyczaj brzmią(no może poza nowszymi rzędowymi czwórkami)
@Jakub Ulbrych lepsze??? Są wysilone do granic możliwości i przy takich autach można zapomnieć o przebiegach 200 a nawet 500 tyś km jak w przypadku większych starszych i konstrukcyjnie bardziej "topornych" jednostkach. Wystarczy spojrzeć i porównać jakiej jakości i z jakich materiałów są tłoki wał czy nawet cały blok jeszcze trochę i te nowe auta będą całe z aluminium łącznie z silnikiem jak w kosiarkach... Wolę większy silnik bez turbo niż mniejszy z turbina.
@Jakub Ulbrych nie koniecznie 20 lat czasem sprowadzone auto 2-3 letnie ma te 200 tyś i więcej na własne oczy widziałem takie rodzynki... Ale bardziej chodzi o to jak kiedyś robiono auta a jak robi się to dziś np jeśli o blacharka chodzi stare VW czy Audi 80 to był czołg dzisiejsze samochody wgniatasz jak mocniej naciśniesz... Czasem wydaje mi się że z jednego klasyka dzisiaj zrobiono by co najmniej 2 toczydelka jeśli o materiał chodzi. Postęp technologiczny jest ok tylko kierunek nie ten... Osobiście przywiązuje się do aut i nie podoba mi się że ktoś nakazuje mi co roku wymieniać na nowe bo i tak się rozsypie.
@@MrSkoora1.2 120 koni a 1.0 180km to jest spora różnica i żeby było jasne małe pojemności nie są źle mają zalety ale ile tak naprawdę jest tych dobrych silników a każda marka praktycznie je robi a większość jest słabej jakości. Tylko że tu chodzi o cały kierunek rozwoju motoryzacji auto ma być tanie w produkcji napchane wszystkim proeko trudne a najlepiej nie możliwe do naprawy wytrzymać do końca gwarancji no i oczywiście musi być drogie.
@@grom1988 Jesli chodzi o to w jakim kierunku to idzie w Europie to fakt. Jest dramat. Silniki sa coraz bardziej skomplikowane, coraz drozsze w produkcji, maja coraz wiecej części.
Ludzie z branży posiadający odrobinę pokory po trzech latach działalności powiedzą że wiedzą jak i gdzie poukładać narzędzia aby było dobrze a tu w każdym odcinku słyszę o tysiącach naprawionych samochodów o setkach wykonanych remontów i wiedzy na poziomie czarnego pasa... Żałosny wyrób dzisiejszych medialnych czasów
Doceniam znajomość tematu, lubię oglądać M4K , uczę się na Twojej wiedzy. Jest pewne ale co do diesla, nasze polskie pospolite druciarstwo. Tego nie przeskoczysz nigdy, zapewniam ,że cenami ,które podałeś , to chłopaki na wsi kilkanaście diesli naprawią i to skutecznie. Mimo Twojej krytyki to wszystko jeździ i jest chętnie kupowane. Sam ósmy rok laguną 2 1.9 dci jeżdżę i jestem zachwycony jej bezawaryjnością w stosunku do benzyn. No i tak łatwo druciarstwu się poddaje.
Wniosek z tego taki, że koszty naprawy przekraczają koszt samochodu który ma na "szafie" 150-200k km czyli praktycznie do utylizacji sie nadaje. To gdzie tu ekologia?
A ja wnioskuje, że trzeba po prostu montować używane wtryski bo nawet jeśli będziesz musiał wymienić je kilka razy to i tak wyjdzie taniej. A być może i tych używanych nie będziesz musiał wymieniać.
Obawiam się że to mogłaby chyba jedynie zaprezentować firma która się tym zajmuje. Nie oczekuj że warsztat będzie miał taki sprzęt, bo jego koszt wymaga specjalizacji niemalże tylko w tym kierunku.
Diesel dobrze i długo działa, o ile użytkuje się go zgodnie z przeznaczeniem, a nie wokół komina. Dlatego w Niemczech diesle robią pół miliona przy long life.
Errata zgadzam się z konkluzją nie ma w tej chwili diesla który można polecić z czystym sumieniem benzyn niestety też. Brniemy do punktu w którym jeśli nie kupisz nowego to nie pojeździsz... Smutne to ale prawdziwe. Powodzenia z nowym warsztatem !
Miałem podobnie jak opisane na początku. Kia Carnival 3.0 CRDI. Najpierw wyszło że wtryski zatkane wymienili same końcówki-2.500 zł. Za pół roku to samo. Sprawdzili pompę i okazało się że do regeneracji. Pompa, zbiornik, wtryski, wyszło 8. 000 zł auto warte ok 18 tys zł a to było 6 czy 7 lat temu. Wyleczyłem się z diesli.
Niestety ale te nowe benzyniaki też wcale tanie w serwisie nie są, a tak samo skomplikowane jak diesle ,tak samo wtryski, turbo i dwumas czy gpf; ciężko coś trafić porządnego ;/
Zapomniałeś dodać jeszcze napinacze i łańcuchy rozrządu i rozciągające się jak gumka od kalesonów. Pracuje jako ,mechanik od 25 lat i to co teraz na drogę wyjeżdża to są jednorazówki które można porównać z telefonami tyle tylko że nie wymienia się ich co 2 a co 10 lat bo po takim czasie naprawa auta jest nieopłacalna. Między innymi po to powstały Volkswagen bank itp żeby klient zostawił w jednej firmie kasę za nowy samochód, kredyt na niego, ubezpieczenie i serwis.
Dlatego jeżdżę starym volvem a nie nowym gównem... Nie ze mnie nie stać, nie chce po prostu. Jeszcze moje volvo kilka razy zatańczy na grobie tych nowych pieknych złomów. Diezel 600tys przebiegu.
W Clio iii 1.5 dci są tylko wtryskiwacze z Delphi i Siemiens. Boscha nie ma. Cena która podałeś jest wygórowana. Robię te silniki i montuję wtryskiwacze po regeneracji na oryginalnych częściach. Silniki mają się dobrze.
W sumie to nic nowego. Od dawien dawna ciągnie się ta dyskusja na temat opłacalności diesla w przebiegu ~200 tys. km. To że trzeba wymienić wtryski, turbo regenerować, pompa HP, itd., itd.. To zawsze były koszty, które trzeba było wkalkulować w ryzyko. Tylko pytanie czy nie przesadzone. Tak się złożyło że miałem okazję wymieniać komplet wtrysków do 1.6 HDi i wyniosło to 700 zł (oczywiście regenerowane - nieautoryzowany serwis Citroena załatwiał), zawór EGR 350 zł (dorwałem na Allegro nowy w bardzo promocyjnej cenie i sam wymieniłem), turbo było dobre i jeździ do dziś w rękach kolegi. Oczywiście, nowe generacje wtrysków są coraz bardziej autonomiczne i upychana jest w nich coraz to bardziej zaawansowana elektronika, przez co nie da się ich regenerować i faktycznie część silników tak ma. Myślę że nie ma co mówić "lubię" czy "nie lubię", tylko trzeba mieć świadomość że diesla kupuje się z głową i nie na okazjach. Przed zakupem warto zaczerpnąć informacji na temat auta, prześwietlić go w ASO na komputerze (sprawdzić doładowanie, charakterystykę wtrysków) i będzie ok. Diesel i LPG to dalej najekonomiczniejsi dalekodystansowcy i przykładowo w moim przypadku gdy miesięcznie pokonuję 2000-3000 km to nie kwestia kogo "lubię", tylko ile chcę zarobić. Poza tym, benzyna też idzie w tym kierunku, mało tego... kolega pracujący w autoryzowanym salonie w dziale samochodów używanych opowiadał o benzyniakach które miały na liczniku 75 tys. i były już dobite. Takie czasy piesków francuskich mamy... nie tylko w dieslach, samochodach, ale na każdym kroku naszego życia. Najzabawniejsze że to właśnie "eko" świry nazywają ekologicznymi rozwiązaniami.
@@lacost7740 ja jeźdzę od 12 lat 2.0d 383tyś przebiegu i tylko raz regenerowałem wtryski a tak żadnych poważnych awarii. Gdyby nie ruda to bym wogole nie zastanawial się nad zmianą auta. Może miałeś pecha i trafiłeś na gruza?
@@andrzej8908 akurat nigdy nie miałem E46 ale często widuje jak coś zgrzyta i piszczy przy odpalaniu (np na parkingu pod marketem) chodzi na dwoch a po kilku sekundach już na wszystkich tłokach . Odrwracam się a tu BMW E46 kopci na czarno i jedzie dalej . Tak mi się kojarzy to auto ale szacun że ty masz ładny zadbany egzemplarz
@@lacost7740 to fakt, wiele zaniedbanych e46 jest w Polsce. Ja statam się wymieniać wszystko na czas albo jak już coś się dzieje to nie czekam aż odpadnie. Ostatnio coś mi skrzypiało w zawieszeniu i miałem nerwa. Łączniki stablizatora x4 i x2 swożnie wahacza i po problemie:) Niby tańsze bmw w utrzymaniu, ale wiele osób tak zaniedbuje swoje bmki, że później wizerunek tej marki bardzo traci. Pozdrawiam
Łysy, diesli Fiata akurat bym się tak bardzo nie czepiał. Co do Renault się zgadzam, Forda też częściowo/w zasadzie ale co do większości JTD to mają ludzie spokój.
Mam 3 JTD w Alfach. W tym dwie JTDm 24V. Zrobione w sumie: w 1.9 - 80tyś (z 290tyś na blacie), 60tyś (z ~270tyś na blacie), 20tyś (z ~280tyś na blacie).Wszystko to auta prywatne. Jezeli chodzi o trwałość układu paliwowego czy silnika... - zero problemów przy tych przebiegach (faktycznie pewnie jeszcze większych) W 1.9 - luz zaworowy - fabryka / full nominał. Korekty w JTDm'ach już nie są poniżej 1... ale nie przekraczają 2. Jedyny problem w 2.4 to siadające półosie i słabe dwumasy. Ogólnie versus VAG czy Francuzy - diesle Fiata / AR - to niebo a ziemia... Ostatni dobry (trwałość) diesel VAG'a to 1.9TDI...
@@nowves to są najlepsze diesle jakie były. Wtryski też są cenowo wporzadku. Takie signun z 1.9 jest spoko a 3.0 z materiału nikt nie chce brac. Można coś wyluskać. Tak samo jak utopić się w tsi
Gdyby nie Fiat to VW nie mialby z kogo zerżnąć tego dziada 1.9 tdi. A co do francuzow to z dalego bo do VAGa to akurat mozna sie doczepic i zawsze znaleźć
Będąc w Holandii kolega kupił merca C-klase 2,2 cdi z 2003 roku 150 km z oryginalnym przebiegiem 735,000km. -5 stopni palił od strzała. Może to też problem z oryginalnością przebiegów w PL
Michu, problem jest jeszcze w weryfikacji diesla. Mialem w posiadaniu megane 2 ze slynnym 1.5 dci na nie-boshowych wtryskach. Na ekranie blad check injection, dymi i ciezko pali... usuwasz blad przez obd i 10 km nie ma zadnych problemow az blad wroci... weryfikacja 4 warsztatow specjalizujacych sie w tych silnkach. Do wymiany pompa i wtryski lub do regeneracji Samochod finalnie usprawnilem sam za ok 20 zl. (Naprawa jak w prl troche szrot troche mikro) I tu jest powod dla ktorego nie chce diesla... nie spotkalem nawet w aso fachowego podejscia do tych silnikow. Dodatkowo greta, przez ktora diesle nie wjada do miasta... a hybrydy i ev, do ktorych nie ma nawet rozbudowanych zasad przeciwpozarowych uznawane sa za ratunek dla eko.
@@TheDevilek1983 Potwierdzam , ale trzeba dbać , naprawdę dbać i większe przebiegi są możliwe . Dbanie = wymiana oleju co 12 tys. km , filtr powietrza silnika i paliwa przez połowę tego co zaleca producent , tankowanie paliwa tylko na sprawdzonych stacjach i najlepiej premium . Miałem 1.5 dci 115km oraz 2.0 dci 145 km . Z powodu pandemii i jeżdżenia okazjonalnego przerzuciłem się na 2.0 benzynę wolnossącą .
@@autoserwis4344 samochody którymi jeździłem miały olej wymieniany co 30.000km ale jeździły w trasach. Przy końcu interwału zawsze nagle znikał olej czyli już miał dosyć, ale wystarczyło dolać litra 🙂
@@pawelkapelusik od mojego znajomego( miał go od nowości 2006r) w 17r kupilem miał wtedy 324tyś, głownie na trasach był eksploatowany, servisy co 15 tyś . Sam mówił że nigdy z silnikiem nie było problemów tylko klima się psuła. Ale jest to poprawiona 106km wersja tego silnika na wtryskach simensa w tym Clio mogła być jeszcze na Delphi.
W 2.0 hdi za 1700 zł zrobiłem kompleksową regenerację pompy wysokiego ciśnienia (pociła się). Wtryski (Siemens) mają parametry wzorcowe. Silnik 512 tys km chodzi jak złoto
Dobry lysy opilki mrtalowe zdarzaja sie tylko w Audi VW Skoda Seat koszty w tych zakladach 8-10Teuro Autodoktoren 500€ znany problem. Mam nadzeje ze otworza granice przyjade do ciebie z w212 z 440Tkm albo w213 z 310Tkm zadnych opilkow nie ma, poza tym FTRYSKOW nie wymienalem Moj w213 z194Km pali od 3,8- 6,5 ktory jest bardziej ekologiczny. pozdrawiam marek
Hhaha ja widzę siebie z innym silnikiem, choć sam użytkuje m57, ale nie zmienia to faktu, że jest kocur z niego. Wieloma klekotami jeździłem i żaden tak nie brzmiał, ładnie nie pracował, a co mnie najbardziej zaskoczyło tak ochoczo i efektywnie nie kręcił się pod czerwone pole prawie do końca nie gubiąc momentu. Świetny silnik choć stary, a przez to bardzo drogi w exploatacji niestety.
11 lat użytkowałem M57 i to jest jedyny diesel jaki toleruje. Jak wsiądę do 1.9 tdi albo do jakiegokolwiek 2 litrowego diesla to czuje się jakbym na traktor wsiadł :) Te mniejsze silniki są głośne na wolnych obrotach, trzęsą się, wibrują. Moment obrotowy zaczyna się przy 1500 a kończy przy 3000 tys. obr. Choć użytkując tyle lat M57 i trzymając go zawsze w stanie sprawnym uważam że jest to silnik drogi w utrzymaniu.
Koniec 😊😊😊Dlatego ja tylko gustuje w benzynach a diesel to do aut dostawczych i większych. Najlepsze stare benzyny bo te nowe to takie same delikatne jajko
Kiedy wy*ebałem 5 kafli na regenerację wtrysków, Turbo, wymianę Intercooler'a, EGR, przepływomierza i jeszcze parę gówien, w aucie o wartości 7 tysięcy... 😭
Michu, na TAPET* a nie na "tapetę" bo tapet to niegdyś był "stół". Ale odcinek baaaaardzo fajny bo mocno otwiera oczy, rzekłbym że jeden z lepszych (pod kątem wartości i przekazu) odcinków ostatnich czasów... No i oczywiście koniec, bo jak zawsze dotrwałem. Dzięki za najlepszy kanał "moto" na polskim YT. Pozdrowienia dla całej ekipy!
Michu z benzyną niestety podobnie. Zapytałem w salonie co to znaczy przygotowanie pod hak. Okazuje się że trzeba wydajniejszy układ chłodzenia dołożyć bo normalnie jest mniejszy(lżejszy) żeby auto spełniało normy spalania.
mam 15 letniego 2.0 hdi z 200k prawdziwego przebiegu i zero problemow, spalanie ok 6L/100 serwis co 10k, czasami niebieski dymek przy zapalaniu jak zimno
Artur Burzyński jak się dba tak się ma ;-) mam mondziaka mk2 w tym 1.8td nic się niedzieje ;-) Po pierwsze błąd podczas odpalania czekać aż przekaźnik swiec pyknie po drugie stare przewody oraz pompa ktora ma stare uszczelki będzie się zapowietrzać po 98 roku mocniejszy rozrusznik dopiero montowali i niema bata żeby nie odpalił ;-) jak o wszystko zadbasz co napisałem to pewnie bardziej rdza go zje niż ten silnik padnie ;-) a rozrzady trzeba wymieniac do max 60tys lub co 5lat w tym silniku ori nowy wytrzymuje do 100tys niby
5:10 ----> 10 000 pln.sama regeneracja a gdzie robocizna?? No i po naprawie może się okazać, że to nie pompowtryski (bo te były na wykończeniu ale działały), i objawy są dalej. Że to jednak była dwómasa i kolejne kilka tyś. w plecy :) Ja na takiej zasadzie w auto warte ok. 6 tyś chociaż i to zawyżona cena, włożyłem 5 tyś. I to rzekomo pancerny silnik 1,9 TDI, tylko nikt nie mówi ile odmian i jak awaryjnych jest pod tym oznaczeniem. I tak o to jak szybko vw bora 1,9 TDI 116 kM mnie zachwycił - tak równie szybko z dieasla mnie uleczył. Teraz tylko benzyna w czystej postaci - ile spali to spali.
Cześć Łysy! Tytuł odcinka powinien brzmieć " Nie lubię NOWYCH diesli". Ja też. Andoria 4C90, wolnossący , 25 lat, przebieg - ??? Przeszedł ostatnio analizator spalin u korkodyli. I pożyje mi pewnie jeszcze trochę... Volvo D5 ( jeszcze bez commonraila) 250 000 km - żyleta bez dymku... Można było. Ale to se ne vrati...
Nie znam się na samochodach, ale mam diesla , który w tym roku łapie się na 18 lat. Nigdy nic nie było robione w silniku poza dwiema uszczelkami wtryskiwaczy. Nissan P12 z 1.9 dci, silnik renault, okryty niesławą.
Lepiej olej sprezarkowy chłodniczy. Tylko drogo wyjdzie... Zdziwił byś się co to cudo potrafi zrobić. Kumpel miał taki w identycznym silniku jak mój. 150tys bez wymiany.... Chciał mi sprzedać za 500zl na zapas bo dobry. Z oczywistej przyczyny nie chciałem. I to był błąd gdy go potem oglądałem rozebranego na kawałki,😐 walki jak nowe. Loza jak nowe panewki rowniotkie matowe jak nowe wal bez prawie ani jednej rysy. Tłoki czysciutkie, pierścienie luźne bez nagaru. Cylindry jak z fabryki bez grama progu. . Łańcucha nie znalazłem żeby sprawdzić. I podobno na150tys nie wziol więcej jak 5litrow. A i najlepsze na koniec. To był olej zlany że starych spalonych agregatów przesłany tylko przez ponczoche. Zastanawiały mnie przy nim dwie rzeczy. Jakim cudem po takim przebiegu i ole i silnik był czyste. Oraz co zabarwilo środek silnika na chromowo złoty kolor. Bo to prawdopodobnie jest klucz tego oleju do sukcesu.
@@olo1299 ale czy taki olej w silnikach turbodoładowanych ma sens bo przecież turbina jest smarowana tym olejem i czy to turbo go nie spala i czy nie wyparowywuje w 100stopniach
Mając kilkanaście lat doswiadczenia w naprawie diesli i głównie układy wtryskowe, moge śmialo powiedzieć ze te ceny sa z kosmosu, i nie do konca to sie tak naprawia, to ze jeden wtryskiwacz polegnie nie dyskwalifikuje reszty, fakt zdarza sie ze sa opiłki ale to juz sporadycznie, zazwyczaj siadają uszczelnienia albo zuzywają sie elementy, wystarczy sprawdzic resztę wtryskiwaczy na maszynie i jezeli jest ok to auto jezdzi dalej, trzyma korekcje i prarametry, wiec nie wiem skad takie załozenia... Zawsze lubilem i szanuje M4K, zawsze mi sie podobaly odcinki ale chyba powoli zaczynaja juz byc robione na sztuke, aby byla oglądalność pzdr ;)
One są od zawsze robione na sztukę. Chłop nie ma pojęcia o mechanice, a mądruje się w filmach. W filmiku z rozrządem w 1.9tdi wbijał blokady rozrządu młotkiem... Śmieszy mnie to jak ludzie mają go za jakiegoś guru mechaniki.
@@smieszek6639 niestety w świeżych benach masz już gpfy, turbiny, dwumasy, bezpośrednie wtryski, startstopy, systemy odłączania cylindrów i pewno wiele innych gadżetów wzbogacających nas o dodatkowe doświadczenia w przyszłych naprawach. Jednakże trudno się z tobą nie zgodzić, że przy normalnym użytkowaniu powiedzmy 15-30 tyś km rocznie z perspektywy kosztów explo najrozsądniej jest szukać udanej konstrukcyjnie świeżej, prawie nowej lub nowej benzyny.
@@artursobczyk5356 a pitolisz glupoty - nadal mozesz dostac proste benzyniaki nawet w salonie. Wiem bo przegladam rozne oferty. Nadal mozesz dostac wolnossace! na MPI! pierwszy przyklad z palca Fiaty (np Tipo) jednostki ktore poczatek swoj braly w latach 90'tych i dzisiaj sa juz N'ta wersja. Przejada Ci 450 tys (bo juz sa takie przypadki). I masz remont silnika dopiero - nw panewki. Sprzeglo gdzies tam padnie po drodze.. A tak bez wiekszych awarij (dwumasy nie ma!). Jak dla Ciebie 450 tys to malo. To wspolczuje Ci - chyba malo rzeczy w zyciu juz Cie cieszy.
@@artursobczyk5356 tylko że też ciężko porównać te same elementy w dieslu i benzynie, bo na przykład dwumas w benzynie ma dużo lżejsze życie niż w dieslu. Tak samo GPF, nie dość, że sadzy z silnika benzynowego wylatuje nieporównywalnie mniej, to nie potrzebuje on specjalnych procedur wypalania bo po 10 minutach jazdy samoczynnie osiąga temperaturę wymaganą do wypalenia sadzy, więc żywotność jest znacznie wyższa niż w dieslu. Podobnie z bezpośrednim wtryskiem w benzynie, same wtryskiwacze są sporo tańsze niż w dieslach (do 2.0TSI/TFSI Bosch zaczyna się od 250-300zł za sztukę), a pompy wysokiego ciśnienia pracują na ciśnieniu 10x niższym niż w dieslu, więc ich żywotność też powinna być większa. Mimo rosnącego skomplikowania silników benzynowych i tak są sporo tańsze w naprawie i mniej problematyczne od diesli.
opiłki w pompach wysokiego ciśnienia - dlatego niemieccy taksówkarze masowo zaczęli dodawać do paliwa olej do dwusuwów. Problem zniknął. Polecam dyskusję na forum Alfa Romeo, Toyoty i Peugota.
W 2010r regenerowałem pompę i wtryski w 1,5dci, + wymiana zbiornika paliwa i przewodów paliwowych. Koszt 3600zł. Około roku po naprawie omyłkowo wlałem benzyny do prawie już pustego baku i przejechałem tak ok 25km. Zawiesiły się dwa wtryski, naprawa 600zł. Auto przejęła siostra, która bezproblemowo przejechała 10 lat. Sprzedała w zeszłym roku. Więc facet nie koloryzuj i nie pokazuj skrajnych przypadków.
Proste rachunki, które może każdy wykonać, jak prywatnie muszę zrobić 33 000 km na rok, to gdzie jest ekonomia i ekologia na benzynie, która więcej pali oraz ma większą emisję CO2? Mierzyłem się z kwestią decyzji czy diesel, czy benzyna, i na końcu dnia wolę diesla. Kupiłem Touringa 318D N47 143km, po wymianie rozrządu na częściach OE, przechodząc na Shella co 10 tyś km, chodzi jak zegarek ;). Tak jak ze wszystkim, trzeba pilnować. Miałem też 120D na M47, podobno też do niczego silnik, a nic się z nim zupełnie nie działo, tylko oczywiście kosztowało to 1200 zł na rok za regularnie wymiany filtrów, olejów co 10 tys., Spulung, itd. Jeżeli ktoś kiedyś zrobi rozsądną benzynę bez downsizingu, która wytrzyma z 200 000 bez potrzeby wymiany całego silnika w trakcie, albo połowy, to ja chętnie w to pójdę. Poza tym, najbardziej mnie zastanawia ta cała nagonka na diesla, bo skoro taki zły ten diesel, to Audi i ich 5.0 TDI to przypadek ;)?
Michu, jak trzeba dbać i co trzeba robić żeby zaopiłkować pompę? Poza wadami materiału, to chyba jazda na rezerwie w zimie, nie wymienianie filtrów, coś jeszcze może pomóc pompie dokonać żywota?
To co w takim razie teraz kupić? Chcę nowe auto, tak do 140 tyś. zł, roczny przebieg w okolicach 30 tyś. trasa/miasto 60/40%. Diesel - jaki? Benzyna - jaka? Myślałem o focusie ST 2.0 ecoblue - ale ponoć wtryski w tym padają. Może proceed GT - tylko to 200 KM z 1,6. Co w dzisiejszych czasach kupić?
Witam. Sporo z tego co zostało powiedziane to prawda z tym że podane ceny trochę odbiegają od rzeczywistości. Nie zapominajmy jednak że obecne silniki benzynowe stopniem skomplikowania nie odbiegają od swoich braci na ropę a ich naprawy są równie kosztowne a co gorsze mechanicy mają spore problemy z ich diagnozowaniem i naprawą. Tak czy siak czysto ropniak czy benzyniak koszty napraw są podobne.
trzeba poczekać na wtryski od Xiaomi
XD
xDD
Tylko wtedy będą tylko elektroniczne hehe
Dołączyć do troglodytów piszących ,,xiaomi lepsze' ? W życiu
@@laletrangere3305 nie mówię, że lepsze. Ale jak masz iphone lub 6 sztuk xiaomi to z czym dłużej polatasz? ;] Wiadomo, ze iphone lepszy. Wiadomo tez, ze lepiej kupić nowe auto z salonu a nie regenerować wtryski. Po co? Idź po nowe BMW XD uważam, ze lepsze ale nie na moją kieszeń
ŁYSY miałeś kiedyś zrobić test rozbieganych dizli ja nadal czekam!!
Ja też!:)
O właśnie
Tatka latka
No ałderiu
Przecież to farmazon i nie zrobi tego
Dobrze że Profesor zrobił o tym film, to nie musiałeś szukać informacji w wikipedii
zaraz będą kadry z produkcji klocka
ale elegancki pocisk
ktos tutaj powiela czyjes filmiki.troche inaczj opowiedziane ale temat ten sam.
4:01 - zły przykład - w 2,0 HDi nie zdarza się opiłkowanie (pomijam wydania ford/volvo - bo tam był inny osprzęt). Z palcem w ..... robi 300 tyś km (potem remont i lecimy dalej). FAPy się spokojnie płucze za kilka zł. Ciśnienia wtrysku 2000 barów są tylko przy max obciążeniu, przy normalnej jeździe masz poniżej 1000 a czasami poniżej 500.
dokładnie tak, właśnie przekroczyłem 350 tysięcy, koło 300 padła pompa wysokiego ciśnienia, wymiana na używkę ok. 800 złotych, 2,0 hdi citroen z 2005
Lubię Twój kanał. Można zdobyć dużo wiedzy i nawet pośmiać się z wpadek :)
Pozdrawiam :)
Może w takim razie podobny odcinek na temat "Dlaczego lubie benzyniaki?" :D
I na nowo się zakochałem w swoim golfiku 1,9 TDI z 2000r. Wymienie podgnite błotniki, wypiore tapicerke i następne 350 000. A już myślałem kupić coś nowszego "leprzego"😆
Pozdro M4K
A mnie się wydaje że tak nie będzie 😄 😄 😄
Bardzo prawdopodobne ale on ma 90 kucy na pompowtryskach. Myśle że szybciej się rospuści niż zepsuje 😄
@@krzysztofwojewoda8271 90 koni na pompowtryskach w 1,9 TDI ? 🤔 Nie znam tego silnika. Podaj jakieś dane. Kod silnika czy coś. 😆
@@silentend5870 90KM PD, 210Nm. Rzadka wersja, wprowadzona po 100 konnej, z wpowdów podatkowych
@@tombouu I tak wypada blado przy VP-37 1Z AHU AFN.
Ok to może teraz porozmawiajmy o współczesnych benzynach np. TFSI. Fajny silnik do serwisowania? Życzę cierpliwości mechanikom, tu niestety mało jest warsztatów posiadających odpowiednią wiedzę.
TYLKO I WYŁĄCZNIE SERWIS U STASIA ,,ACO" i jest git :D
Masz na myśli pakiet mini czy premium?
@@HubertGrzenkowicz_Pl Złota zasada jest taka że z pakietu mini nie przejdziesz Pan w pakiet premium 😂Tylko pakiet premium za pińcet 😀
Łysy trzeba było dać tytuł "dlaczego nie lubie właścicieli diesli" bo przykładowy mechanik ze Szwajcarii powie że uwielbia właścicieli diesli, przecież dla mechanika nie powinno być różnicy jaki silnik naprawia jezeli wie ze właściciel zaplaci z uśmiechem na twarzy. Właściciel ferrari za wymianę tarcz i klocków zapłaci 20 tyś zł, czy to powód że masz nie lubić ferrari ? :) To jedna sprawa a druga jest taka że 200 konny silnik benzynowy z lat 2005-10 średnio będzie palił 4-5 litrów więcej niż diesel podobnych parametrach mocy po przejechaniu 100000 km do paliwa dopłaca się ponad 20 tyś. zł... Po 200000 km jest to ponad 40 tyś. zł do paliwa więcej... jeżeli tyle przejadę dieslem oszczędzając ponad 40 000 PLN stać mnie będzie na wtryski turbo dpf i cały silnik:) problem jest tu wyłącznie ludzkiego myślenia, jeżeli ktoś kupi diesla z przebiegiem 200 tyś. licząc na kolejne 200 tyś. bez wkładu to jest to głupota a nie wina silnika
Na tapet ,czyli na taki stoł z zielonym suknem służący do negocjacji. Tapeta to błąd większości. POZDRAWIAM !
To teraz odcinek z jakimi silnikami benzynowymi warto kupić samochód ^^
Rodzina K4M, silniki nie do zajechania...
tfsi hihi
F4R 2.0.16v BEZ turba
0,9 TDI
Z aut obecnie produkowanych ?, to już wolę 6cio letniego diesla bo jest większe prawdopodobieństwo zrobienia sensownego przebiegu bez generalki :)
Do 2.0hdi 136KM nowe wtryski kupimy za 2800 za 4szt , pompa ok 2.5tys nowa ... A Regeneracja 350zl szt w Mej euro-diesel Reda...pompy zadko siadają więc jak cos Uzywke za 400zl się wsadza albo regeneruje za 8stowek... więc skąd te 10-12tys...
Szukałem czy ktoś zwrócił na to uwagę :) tak jqk ja
Dodam że wtryski piezo simens z 2.0hdi są regenerowalne oprócz uszkodzenia elektronicznego , mechanicznie są dostępne wszystkie części
Głupoty w tym filmie są to samo z 2.0tdi nowa pompa wtryskowa do 2.0tdi po 2009r to 1700zl , wtryski z 3600zl za 4szt
W filmie jest informacja o cenach z ASO :)
@@michawilczynski5013 nawet w ASO kupisz taniej
Kurde, w Clio jak są wtryski Delphi, to je samemu idzie zregenerować. Zestawy naprawcze są, klucz 15 i 17, rozkręcić w połowie, wymienić zamek, iglicę i dysze i bedzie chodzić. Najlepsze że końcówki wtrysków pasują od Transita, więc można robić moc 😎
Zgadzam sie z tobą w kwestii naprawy nowych układów wtryskowych są prawie nieopłacalne. Dziwi mnie tylko nacisk ekologii na emisję spalin a nie na sprawy związane z naprawą samochodów i innych urządzeń. Producenci produkują tak swoje towary by przepracowały tylko gwarancję i sie zepsuły (niekoniecznie z winy klienta ) sa tak skonstruowane by nie dało się ich naprawić lub koszt naprawy wynosi tyle co nowe urządzenie. Moze i używanie tanich urządzeń jest ekologiczne lecz ich produkowanie, utylizacja i przetworzenie już nie.
Rozleniwiają się Ci mechanicy. Ten nie naprawi, ten się boi a ten woli tylko opony zmieniać, broń boże bez przekładki z felgi na felgę.
Nie mechanicy a wymieniacze...
A klienci co raz bardziej roszczeniowi. Przyjedzie gruzem, ty mu zrób tanio, najlepiej na używkach i daj gwarancję.
A jak coś się stanie bo wybłagać odstępstwo od procedur to rzeczoznawca, sąd, darcie mordy przez telefon.
@@artmol618 Postaw się w sytuacji legalnego warsztatu który musi konkurować z szarą strefą która nie obowiązują kasy online , jpk , bdo , vat i inne kagańce nałożone przez państwo i zaczyna się robić to na czym da się zarobić i w jakimś stopniu konkurować ceną .
Wejdą konkretnie elektryki to się będzie wzdychać..."mogłem nie wymyślać a naprawiać". Ja się cieszę od dwóch lat z posiadania EV. Prawie 140tys i jedynie co wymienialem to płyn do spryskiwaczy i filtr kabinowy...no i opony 🙂. Polecam każdemu.
To nie wina mechaników, tylko rozkapryszonych i pretensjonalnych klientów.
Super film ! Jak i profesora ! Dobrze że obalacie mity ! Fajne że jest coś takiego
To jest walka z wiatrakami, producenci samochodów obecnie nastawieni są na zarobek z serwisów i sprzedaży części a nie z samochodów.
No nie wiem qrwa, 100k za golfa i 70 za aygo to chyba nie jest malo :-D
245tyś.jeżdżę Astrą, zmieniam olej co roku robię ok. 10tyś.km, do tej pory wymieniłem(sam)świece żarowe bo jedna siadła, pali 5l na trasie. Jestem bardzo "niezadowolony". Zapomniałem zmieniłem rozrząd w ASO(po określonym przebiegu).
Dlaczego nie wspomnisz o tym że w tym momencie BMW czy Audi praktycznie nie posiada ani jednego dobrego silnika benzynowego ? Pompy wody w BMW siadają, pobór oleju w Audi nadal nie rozwiązany, ponadto nowe silniki BMW też biorą olej. Jadą teraz wszyscy na diesle a benzyny są teraz równie awaryjne i również posiadają odpowiedniki filtrów DPF w dieslach.
Nie ma to jak wziąść benzyniaka w leasing i pitolić jakie to diesle złe, kiedy benzynowe silniki są nie lepsze...
Benzyna lepsza
@@asmateus mocno uzasadniona odpowiedź... 🤣
1.6 i 2.0 w benzynie to bardzo dobre silniki ;)
Chłop sie zesraj bo ma gnojówke xdd
@@SivMetin mam 3 auta, z czego dwa takie same (rok różnicy), jeden to 150 konny diesel a drugi to 150 konna benzyna. Wolę diesla.
Respekt. Za to co robisz dla ludzi. Nieoceniona dobroć. Pozdrawiam :)
Profesor kiedyś wrzucił filmik o kosztach napraw klekotów.
O kosztach i właścicielach.
Janusze wąsate, dusigrosze się zapłaczą 😪😪😪 uuuuu nie ma diesli 😄😄😄😄😄
łysy... Kocham cie za te słowa
Piterson Power już to widzę biedaku jak jeździsz na samej benzynie o sensownej mocy haha. Chyba ze kupiłeś sobie 1.4 benzin i strugasz barana
@@majkel2933 co masz na myśli mówiąc o sensownej mocy?
XD Od 200 tysięcy to polak dopiero Diesla kupuje xD
No a niemiec płakał ze śmiechu jak się dowiedział że w Polsce przeliczyli na Polskie km i zamiast 400 jest 200 tyś km
mówisz chyba starych dieslach bo nie o tych nowych jednorazówkach ! mercedesa W124 lub passata b 3 lub 4 to pewnie kupowano kiedyś z takim przebiegiem aby potem jeszcze 400tys zrobć !!!!!!!200tys km przebiegu współczesnego diesla i to dla wielu marek granica jego żywotności i tylko zagorzali automaniacy albo nie jacys wyjątkowo oporni na wiedzę naprawiają kolego te jednorazówki !!bo dla normalnego kogoś się to po prostu nie opłaca !chyba masz za mało lat i jesteś zbyt młody aby to wiedzieć
Chyba ty....
@@wojciechbaczkowski7180 Jak nie masz wyjebane w samochód i regularnie je serwisujesz to będzie ci służyć długo. Lepiej przesiądź się na bryczkę bo w passacie B4 też może turbina wysiąść.
@@wojciechbaczkowski7180 Tak stare Diezle to było coś nie do zajechania. Mam takie coś z jeszcze w garażu. 1.6 TD WV Mk II trzymam z sentymentu nigdy nie zawiódł a ma 560tyś nalotu, spalanie 4 do 5 litrów nadal, nie kopci no chyba że się porządnie wdepnie. Obecne Diezle to masakra delikatna i nieporozumienie.
Czy masz odciek o tym jakie części przyjdzie nam wymieniać?
Trzeba - oleje, filtry, klocki, rozrząd, itd...
Wysoce prawdopodobne - wahacze, amortyzatory, opony,
Może się zdarzyć - sprzęgło, dwumasa, alternator, rozrusznik, akumulator,
Rzadziej - elementy silnika, osprzęt silnika, uszczelki elementów karoserii,
Pech - alufelgi, DPF, katalizator, wał napędowy, cały wydech, ośka.
Podałem na oko, nie jestem mechanikiem. Raczej laikiem.
Taki film na pewno pomógł by przy planowaniu kosztów samochodu przed zakupem. Można sobie dajmy na to sprawdzić ceny poszczególnych elementów.
porównaj paliwa "tańsze" do tych droższych ze stacji typu orlen, shell, BP itp. jakiś test porównanie ?
Porównanie jakości paliw zaczynając od tych tańszych noname, kończąc na tych premium - przydałby się taki ciekawy odcinek :)
@Jakuck S wszystko idzie z jednej rafinerii i jest tylko wzbogacane o wszelakie dodatki. Do jednych stacji mniej, a do jednych więcej. Rzekomo tylko z shella paliwa v power idą z zza granicy, ale wobec tego już też różne teorie słyszałem.
@Jakuck S a o gazie to już się nie wypowiem, bo nie miałem okazji nigdy doświadczyć. Generalnie na dizlu zauważyłem sam różnice tankując na "gorszych" stacjach a później na shell diesel v-power. Samochód stał się bardziej zrywniejszy. Różnica w km minimalna, ale również można zaobserwować.
@Jakuck S same paliwa Orlen ma prawdopodobnie bez zarzutu, ale stacje paliw powinny sprzedawać zimą zimowe paliwo (przez co na zimę zawsze ceny idą w gore) a na bank lali letnie kasując za zimowe. podczas 10 stopniowych mrozów stanęła mi tczwórka i nie było jeżdżenia tak długo aż zeszły mrozy. była zatankowana na orlenie pod korek
Jakość paliwa też zależy od czyszczenia zbiornika na stacji benzynowej
Zajebisty materiał Michu!
Dumny posiadacz 1.9 TDI PD130 AVF po czipie 180/370nm pozdrawia 👊🏻
2:15 jak mowa o litrach paliwa to jakoś każdy potrafi odmienić te litry, ale jak chodzi o ciśnienie w barach to już nagle milion wątpliwości się pojawia.
a wystarczy powiedzieć TYSIĄC BR!
Ford Mondeo MK4 z 2013 roku z silnikiem 2.0tdci, jednostka bez żadnej wady konstrukcyjnej, solidna i bezawaryjna, takową właśnie użytkuję. DPF z dodatkowymi świecami bezobsługowy. Przy okazji mnóstwo bajerów i wygody, których nie ma w starych dieslach :)
Bo to bardzo dobry francuski diesel hehe
@@pithaller9791 Ford jest zdaje się Amerykański wciąż? ;) A 2.0tdci to jednostka opracowana razem z Volvo, więc Szwedzi :P
@@PatrooPL Współpraca z Francuzami
Zupełnie odmienne wrażenie sprawia 2.0 TDCi oferowany w palecie Forda w późniejszych latach. Tym razem władze marki postanowiły skorzystać z doświadczeń innej firmy słynącej z produkcji dopracowanych silników Diesla. Z magazynów koncernu PSA pochodzi 2.0 TDCi (HDI) o mocy (w zależności od wersji) 133, 136, 140, 143, 160 KM.
Francuska konstrukcja, w przeciwieństwie do autorskiego motoru Forda , otrzymała napęd rozrządu realizowany paskiem wymienianym wedle producenta co 240 tys. kilometrów lub 10 lat. Jednak specjaliści zalecają dla bezpieczeństwa skrócić ten okres do 120 tys. km.
I tak dalej hehe. Pozdrawiam Cię jako szczęśliwy posiadacz równie udanego francuskiego diesla 1.5 dci 110 km :)))
Ps: Europejski Ford jest niemiecki (taki żart). Ja sie bujałem Mondeo MKII ale przesiadłem się na francuskie z powodu rudej szmaty która gryzła Forda.
@@pithaller9791 Oo dziękuję za fragment, nie wiedziałem, zawsze się człowiek czegoś nowego dowie :)
Pozdrawiam Cię również i życzę, żeby silnik sprawował się jak najlepiej! :)
Pompa wysokiego ciśnienia.. Skoda Octavia 1.6 TDI, 2019 rok. Na 80 tyś km pompa się zmieliła. Naprawa na gwarancji w ASO wyceniona na 37 tyś. PLN.
Oglądałem oglądam oglądać będę . Nie komentowałem i nie będę. Panie Michale dziekuje za ogol . M4k super. Ogrodek i rancho .. yupi. Nie znamy sie ale bardzo sie rozumiemy. Dziekuje. ( jezdze subaru Outback BTW :D ) YEAHHH
Taki człowiek odżywiający się własnymi odchodami to byłoby istne perpetuum mobile!
ludzka stonoga
A mawiają, że człowiek jest tym, co je 🤪
@@Marcin_Pisarski kuźwa to wychodzi że w koło same kebsy i pizze na cieńkim🤣
Nie podsyłajcie tego pomysłu Morawieckiemu
Naaaaaaaaaaa
Zajebiaszczy film :) jakbyś teraz o benzyniakach nowoczesnych nagrał (i pułapkach w nich, bo też są), to by było super
Benzyniaki są na etapie tego co diesel'e były w 2005 wiec na robienie dramy z nich jest za wcześnie .
@@autoserwis4344 chyba już nie skoro można przeczytać o padających silnikach w autach z 160 tys km przebiegu , zasyfiałych kanałach olejowych i pewnie innych ciekawostkach. Myślę, że mechanicy już mogą się wypowiedzieć o niejednej kilkuletniej konstrukcji lub o towarzyszących im longlifach. Na pewno nie ma tego jeszcze tyle co w przypadku dziesięcioletnich i starszych dieslach, ale na bank już by się coś znalazło.
Bo się kupuje auta japońskie, a nie te Niemieckie. Proste? Proste
@@artursobczyk5356 160 tys. to bardzo dużo ja znam 2 fordy conecty (diesel) które nie dojechały na drugą wymianę oleju . Według nowej normy producentów silnik ma przejechać okres gwarancji czyli 100-150 tys. km .
@@andrzej951 sęk w tym, że nie każdemu teraz przypada do gustu design japończyków. Nowe toyoty , Hondy czy lexy sorry ale w ogóle się rozjechały z moim gustem i zapewne wielu innycb. To już nie to co stare civicy, integry, celicy, eclipsy czy nawet accordy. Poza tym kupuje się to co się lubi. Ktoś lubi bezawaryjnie i jak najtaniej? Ok kupuje jakąś toyote ze sprawdzoną konstrukcją pod maską. Ale nie każdy szuka tylko tego. Ktoś inny woli kupić coś szybszego, fajniejszego choć jest to okupione droższą eksploatacją. I niestety akurat jeśli mówimy o w miarę świeżych autach to japońskie w takim zestawieniu wypadają kiepsko, a w niemiechich aut do wyboru do koloru. I nie oceniam ich bezawaryjności w tym przypadku tylko pomijam. Oczywiście pomijam gtry czy takie cuda. Mowie o autach dla przeciętnych Polaków.
To teraz coś na temat nowych BENZYNOWYCH samochodów,ceny itd.
Na tym się odbija "oszczędność" benzyniak ma lepsze osiągi, prawie tam samo mało pali w przypadku nowszych aut i nie ma turbo, a jeśli jeszcze ma MPi zamiast bezpośredniego wtrysku to jest jeszcze mniej rzeczy które mogłyby się popsuć. Zaleta bonusowa, ładniej zazwyczaj brzmią(no może poza nowszymi rzędowymi czwórkami)
Profesor Kris zrobił bardzo podobny odcinek kilka miesięcy temu. Łysy powtarzasz częściowo to co on przedstawiał!
Napisze tylko tyle serce boli jak się patrzy gdzie zmierza świat... wmawia się nam że gorsze jest lepsze...
@Jakub Ulbrych lepsze??? Są wysilone do granic możliwości i przy takich autach można zapomnieć o przebiegach 200 a nawet 500 tyś km jak w przypadku większych starszych i konstrukcyjnie bardziej "topornych" jednostkach. Wystarczy spojrzeć i porównać jakiej jakości i z jakich materiałów są tłoki wał czy nawet cały blok jeszcze trochę i te nowe auta będą całe z aluminium łącznie z silnikiem jak w kosiarkach... Wolę większy silnik bez turbo niż mniejszy z turbina.
@Jakub Ulbrych nie koniecznie 20 lat czasem sprowadzone auto 2-3 letnie ma te 200 tyś i więcej na własne oczy widziałem takie rodzynki... Ale bardziej chodzi o to jak kiedyś robiono auta a jak robi się to dziś np jeśli o blacharka chodzi stare VW czy Audi 80 to był czołg dzisiejsze samochody wgniatasz jak mocniej naciśniesz... Czasem wydaje mi się że z jednego klasyka dzisiaj zrobiono by co najmniej 2 toczydelka jeśli o materiał chodzi. Postęp technologiczny jest ok tylko kierunek nie ten... Osobiście przywiązuje się do aut i nie podoba mi się że ktoś nakazuje mi co roku wymieniać na nowe bo i tak się rozsypie.
@@grom1988 1.2 TCE sa z takimi przebiegami, o.ktorych piszesz, bo to silniki sprzed dekady, a o ich sypaniu sie opinii nie znalazlem.
@@MrSkoora1.2 120 koni a 1.0 180km to jest spora różnica i żeby było jasne małe pojemności nie są źle mają zalety ale ile tak naprawdę jest tych dobrych silników a każda marka praktycznie je robi a większość jest słabej jakości. Tylko że tu chodzi o cały kierunek rozwoju motoryzacji auto ma być tanie w produkcji napchane wszystkim proeko trudne a najlepiej nie możliwe do naprawy wytrzymać do końca gwarancji no i oczywiście musi być drogie.
@@grom1988 Jesli chodzi o to w jakim kierunku to idzie w Europie to fakt. Jest dramat. Silniki sa coraz bardziej skomplikowane, coraz drozsze w produkcji, maja coraz wiecej części.
Ludzie z branży posiadający odrobinę pokory po trzech latach działalności powiedzą że wiedzą jak i gdzie poukładać narzędzia aby było dobrze a tu w każdym odcinku słyszę o tysiącach naprawionych samochodów o setkach wykonanych remontów i wiedzy na poziomie czarnego pasa...
Żałosny wyrób dzisiejszych medialnych czasów
A
Tymczasem wyśmiewana kia 1,5Crdi 2008 409tys km. Wtryski, pompa i łańcuch rozrządu nie był wymieniany.
Hyundai 1.6crdi 2007 na razie 360 tys km i też bez wymian powyższych.
Jak jeździcie same długie trasy? Pozdrawiam
Doceniam znajomość tematu, lubię oglądać M4K , uczę się na Twojej wiedzy. Jest pewne ale co do diesla, nasze polskie pospolite druciarstwo. Tego nie przeskoczysz nigdy, zapewniam ,że cenami ,które podałeś , to chłopaki na wsi kilkanaście diesli naprawią i to skutecznie. Mimo Twojej krytyki to wszystko jeździ i jest chętnie kupowane. Sam ósmy rok laguną 2 1.9 dci jeżdżę i jestem zachwycony jej bezawaryjnością w stosunku do benzyn. No i tak łatwo druciarstwu się poddaje.
No to teraz ciekawy odc ale czekam czekam czekam na odc 12 w niedzielę a dzisiaj dopiero sobota pozdrawiam ciebie i miłego week
Wniosek z tego taki, że koszty naprawy przekraczają koszt samochodu który ma na "szafie" 150-200k km czyli praktycznie do utylizacji sie nadaje. To gdzie tu ekologia?
150-200k km to w Polsce. Autentyczne przebiegi raczej przekraczają 350-400tys km a może nawet i lepiej...
@@pawesz5124 3 razy
A ja wnioskuje, że trzeba po prostu montować używane wtryski bo nawet jeśli będziesz musiał wymienić je kilka razy to i tak wyjdzie taniej. A być może i tych używanych nie będziesz musiał wymieniać.
@@pawesz5124 czyli też 350-400, a nawet ponad pół miliona ;)
@@pawesz5124 To tym bardziej jest jeszcze więcej do zrobienia wiec koszty jeszcze wyższe :):):):)
Pokaż kiedyś jak wygląda regeneracja wtrysków i pompy. Co się wymienia jak i dlaczego 😊 pozdro 😊🥃🍸🍹🥂🍻🎄🍺🍾🍾
Obawiam się że to mogłaby chyba jedynie zaprezentować firma która się tym zajmuje. Nie oczekuj że warsztat będzie miał taki sprzęt, bo jego koszt wymaga specjalizacji niemalże tylko w tym kierunku.
Więcej tych emotek napierdol
Diesel dobrze i długo działa, o ile użytkuje się go zgodnie z przeznaczeniem, a nie wokół komina. Dlatego w Niemczech diesle robią pół miliona przy long life.
@@wiktor9684 Myślę że autorowi chodziło, że pomimo long life nie ma z nimi problemu :)
Errata zgadzam się z konkluzją nie ma w tej chwili diesla który można polecić z czystym sumieniem benzyn niestety też. Brniemy do punktu w którym jeśli nie kupisz nowego to nie pojeździsz... Smutne to ale prawdziwe. Powodzenia z nowym warsztatem !
Miałem podobnie jak opisane na początku. Kia Carnival 3.0 CRDI. Najpierw wyszło że wtryski zatkane wymienili same końcówki-2.500 zł. Za pół roku to samo. Sprawdzili pompę i okazało się że do regeneracji. Pompa, zbiornik, wtryski, wyszło 8. 000 zł auto warte ok 18 tys zł a to było 6 czy 7 lat temu. Wyleczyłem się z diesli.
Niestety ale te nowe benzyniaki też wcale tanie w serwisie nie są, a tak samo skomplikowane jak diesle ,tak samo wtryski, turbo i dwumas czy gpf; ciężko coś trafić porządnego ;/
Dlatego kupilem fure z salonu i jak zacznie padac to wezme kolejny a ten oddam.
@@jezuschrystus.69 jasne jak kogoś finanse puszczają to spoko, ale większość ludzi nie może pójść ta drogą 👍
@@iluvator12 to nie siedziec na kasie w lidlu a isc za spawacza i 45 zl na reke masz a w salonie kupujesz co 3 lata. 👌
@@jezuschrystus.69 i brak wzroku w wieku 50lat
Zapomniałeś dodać jeszcze napinacze i łańcuchy rozrządu i rozciągające się jak gumka od kalesonów. Pracuje jako ,mechanik od 25 lat i to co teraz na drogę wyjeżdża to są jednorazówki które można porównać z telefonami tyle tylko że nie wymienia się ich co 2 a co 10 lat bo po takim czasie naprawa auta jest nieopłacalna. Między innymi po to powstały Volkswagen bank itp żeby klient zostawił w jednej firmie kasę za nowy samochód, kredyt na niego, ubezpieczenie i serwis.
Łysy akurat pomyślałem o tym żeby looknąć czy jakiś film nowy wpadł 😂 a tu minutę temu 😁
Miałem tak samo 😂
Dlatego jeżdżę starym volvem a nie nowym gównem... Nie ze mnie nie stać, nie chce po prostu. Jeszcze moje volvo kilka razy zatańczy na grobie tych nowych pieknych złomów. Diezel 600tys przebiegu.
U mnie też Volvo D5 śmiga od 10 lat
Corsa b i nieśmiertelny 1.7d isuzu. Przejedzie następne 350 tys
@@michalkobialka9116 mój tata miał opla vectre z tym silnikiem. Baaardzo sobie chwalił😉
@@maciejengler4252 niezniszczalne auta
@@michalkobialka9116 W corsie C w rodzinie jest 1.7di. Niesmiertelny.
W Clio iii 1.5 dci są tylko wtryskiwacze z Delphi i Siemiens. Boscha nie ma. Cena która podałeś jest wygórowana. Robię te silniki i montuję wtryskiwacze po regeneracji na oryginalnych częściach. Silniki mają się dobrze.
W sumie to nic nowego. Od dawien dawna ciągnie się ta dyskusja na temat opłacalności diesla w przebiegu ~200 tys. km. To że trzeba wymienić wtryski, turbo regenerować, pompa HP, itd., itd.. To zawsze były koszty, które trzeba było wkalkulować w ryzyko. Tylko pytanie czy nie przesadzone. Tak się złożyło że miałem okazję wymieniać komplet wtrysków do 1.6 HDi i wyniosło to 700 zł (oczywiście regenerowane - nieautoryzowany serwis Citroena załatwiał), zawór EGR 350 zł (dorwałem na Allegro nowy w bardzo promocyjnej cenie i sam wymieniłem), turbo było dobre i jeździ do dziś w rękach kolegi. Oczywiście, nowe generacje wtrysków są coraz bardziej autonomiczne i upychana jest w nich coraz to bardziej zaawansowana elektronika, przez co nie da się ich regenerować i faktycznie część silników tak ma. Myślę że nie ma co mówić "lubię" czy "nie lubię", tylko trzeba mieć świadomość że diesla kupuje się z głową i nie na okazjach. Przed zakupem warto zaczerpnąć informacji na temat auta, prześwietlić go w ASO na komputerze (sprawdzić doładowanie, charakterystykę wtrysków) i będzie ok. Diesel i LPG to dalej najekonomiczniejsi dalekodystansowcy i przykładowo w moim przypadku gdy miesięcznie pokonuję 2000-3000 km to nie kwestia kogo "lubię", tylko ile chcę zarobić. Poza tym, benzyna też idzie w tym kierunku, mało tego... kolega pracujący w autoryzowanym salonie w dziale samochodów używanych opowiadał o benzyniakach które miały na liczniku 75 tys. i były już dobite. Takie czasy piesków francuskich mamy... nie tylko w dieslach, samochodach, ale na każdym kroku naszego życia. Najzabawniejsze że to właśnie "eko" świry nazywają ekologicznymi rozwiązaniami.
Puściłem ten film dla mojej e46 w dizliu którą ma już pół miliona przebiegu ona powiedziała "o czym Ty do mnie rozmawiasz synku, głowa cie nie boli"😅
Jak się dba tak się ma
Ty chyba masz 3 litrową bo 2 litry z E46 czterocylindrowy to najgorszy szmelc jaki świat widzial
@@lacost7740 ja jeźdzę od 12 lat 2.0d 383tyś przebiegu i tylko raz regenerowałem wtryski a tak żadnych poważnych awarii. Gdyby nie ruda to bym wogole nie zastanawial się nad zmianą auta. Może miałeś pecha i trafiłeś na gruza?
@@andrzej8908 akurat nigdy nie miałem E46 ale często widuje jak coś zgrzyta i piszczy przy odpalaniu (np na parkingu pod marketem) chodzi na dwoch a po kilku sekundach już na wszystkich tłokach . Odrwracam się a tu BMW E46 kopci na czarno i jedzie dalej . Tak mi się kojarzy to auto ale szacun że ty masz ładny zadbany egzemplarz
@@lacost7740 to fakt, wiele zaniedbanych e46 jest w Polsce. Ja statam się wymieniać wszystko na czas albo jak już coś się dzieje to nie czekam aż odpadnie. Ostatnio coś mi skrzypiało w zawieszeniu i miałem nerwa. Łączniki stablizatora x4 i x2 swożnie wahacza i po problemie:) Niby tańsze bmw w utrzymaniu, ale wiele osób tak zaniedbuje swoje bmki, że później wizerunek tej marki bardzo traci. Pozdrawiam
Łapka w górę za wspomniene na koniec o JTD 👍
Łysy, diesli Fiata akurat bym się tak bardzo nie czepiał. Co do Renault się zgadzam, Forda też częściowo/w zasadzie ale co do większości JTD to mają ludzie spokój.
Mam 3 JTD w Alfach. W tym dwie JTDm 24V. Zrobione w sumie: w 1.9 - 80tyś (z 290tyś na blacie), 60tyś (z ~270tyś na blacie), 20tyś (z ~280tyś na blacie).Wszystko to auta prywatne. Jezeli chodzi o trwałość układu paliwowego czy silnika... - zero problemów przy tych przebiegach (faktycznie pewnie jeszcze większych) W 1.9 - luz zaworowy - fabryka / full nominał.
Korekty w JTDm'ach już nie są poniżej 1... ale nie przekraczają 2.
Jedyny problem w 2.4 to siadające półosie i słabe dwumasy.
Ogólnie versus VAG czy Francuzy - diesle Fiata / AR - to niebo a ziemia... Ostatni dobry (trwałość) diesel VAG'a to 1.9TDI...
@@nowves to są najlepsze diesle jakie były. Wtryski też są cenowo wporzadku. Takie signun z 1.9 jest spoko a 3.0 z materiału nikt nie chce brac. Można coś wyluskać. Tak samo jak utopić się w tsi
Gdyby nie Fiat to VW nie mialby z kogo zerżnąć tego dziada 1.9 tdi. A co do francuzow to z dalego bo do VAGa to akurat mozna sie doczepic i zawsze znaleźć
@@nowves miałem alfe 159 2.4 jtdm. Zrobiłem 130kkm i wjebałem z 15-20k.
@@marcinjozwik1346 2,4 jest niestety słabszee w porówaniu do 2,0 czy jeszcze lepiej 1,9 JTD
Będąc w Holandii kolega kupił merca C-klase 2,2 cdi z 2003 roku 150 km z oryginalnym przebiegiem 735,000km. -5 stopni palił od strzała. Może to też problem z oryginalnością przebiegów w PL
Michu, problem jest jeszcze w weryfikacji diesla. Mialem w posiadaniu megane 2 ze slynnym 1.5 dci na nie-boshowych wtryskach.
Na ekranie blad check injection, dymi i ciezko pali... usuwasz blad przez obd i 10 km nie ma zadnych problemow az blad wroci... weryfikacja 4 warsztatow specjalizujacych sie w tych silnkach. Do wymiany pompa i wtryski lub do regeneracji
Samochod finalnie usprawnilem sam za ok 20 zl. (Naprawa jak w prl troche szrot troche mikro) I tu jest powod dla ktorego nie chce diesla... nie spotkalem nawet w aso fachowego podejscia do tych silnikow. Dodatkowo greta, przez ktora diesle nie wjada do miasta... a hybrydy i ev, do ktorych nie ma nawet rozbudowanych zasad przeciwpozarowych uznawane sa za ratunek dla eko.
Mam 1.5 dCi w megance 2 350 tyś nalatane i żadnych problemów, z wtryskami cr, egr-em, turbo, czujnikami, nawet nie kopci. Jak się dba to się ma
Ja 2.0 dCi robiłem 700-800tys km i dopiero padały.
użytkujesz od nowości ?
@@TheDevilek1983 Potwierdzam , ale trzeba dbać , naprawdę dbać i większe przebiegi są możliwe . Dbanie = wymiana oleju co 12 tys. km , filtr powietrza silnika i paliwa przez połowę tego co zaleca producent , tankowanie paliwa tylko na sprawdzonych stacjach i najlepiej premium . Miałem 1.5 dci 115km oraz 2.0 dci 145 km . Z powodu pandemii i jeżdżenia okazjonalnego przerzuciłem się na 2.0 benzynę wolnossącą .
@@autoserwis4344 samochody którymi jeździłem miały olej wymieniany co 30.000km ale jeździły w trasach. Przy końcu interwału zawsze nagle znikał olej czyli już miał dosyć, ale wystarczyło dolać litra 🙂
@@pawelkapelusik od mojego znajomego( miał go od nowości 2006r) w 17r kupilem miał wtedy 324tyś, głownie na trasach był eksploatowany, servisy co 15 tyś . Sam mówił że nigdy z silnikiem nie było problemów tylko klima się psuła. Ale jest to poprawiona 106km wersja tego silnika na wtryskach simensa w tym Clio mogła być jeszcze na Delphi.
Siemanko, łapa w górę
Wyczesz warkocza, wolisz naprawiać benzyniaczki bo łatwiej, szybciej - lepsza kasa.
właśnie lepsza kasa jest z diesla
W 2.0 hdi za 1700 zł zrobiłem kompleksową regenerację pompy wysokiego ciśnienia (pociła się). Wtryski (Siemens) mają parametry wzorcowe. Silnik 512 tys km chodzi jak złoto
Dobry lysy opilki mrtalowe zdarzaja sie tylko w Audi VW Skoda Seat koszty w tych zakladach 8-10Teuro Autodoktoren 500€ znany problem. Mam nadzeje ze otworza granice przyjade do ciebie z w212 z 440Tkm albo w213 z 310Tkm zadnych opilkow nie ma, poza tym FTRYSKOW nie wymienalem Moj w213 z194Km pali od 3,8- 6,5 ktory jest bardziej ekologiczny.
pozdrawiam marek
Witam mam pytanie w silniku 2.0 TDCi 100 kw ( 136) jakiego koloru są opiłki pod filtrem paliwa jeśli pompa opilkuje pozdrawiam
Nie widzę siebie w czymś innym niż stare m57d30 :D
Ja też jestem pasjonatem M57 i aktualnie mam 2 BMW z M57 😉😉😉 silnik mega zajebisty i podatny na tuning 😝
Hhaha ja widzę siebie z innym silnikiem, choć sam użytkuje m57, ale nie zmienia to faktu, że jest kocur z niego. Wieloma klekotami jeździłem i żaden tak nie brzmiał, ładnie nie pracował, a co mnie najbardziej zaskoczyło tak ochoczo i efektywnie nie kręcił się pod czerwone pole prawie do końca nie gubiąc momentu. Świetny silnik choć stary, a przez to bardzo drogi w exploatacji niestety.
11 lat użytkowałem M57 i to jest jedyny diesel jaki toleruje. Jak wsiądę do 1.9 tdi albo do jakiegokolwiek 2 litrowego diesla to czuje się jakbym na traktor wsiadł :)
Te mniejsze silniki są głośne na wolnych obrotach, trzęsą się, wibrują. Moment obrotowy zaczyna się przy 1500 a kończy przy 3000 tys. obr.
Choć użytkując tyle lat M57 i trzymając go zawsze w stanie sprawnym uważam że jest to silnik drogi w utrzymaniu.
Pozdrawiam z m57d25
b47 jest szansa że będzie ok .
To teraz trzeba nagrać ile to w benzynie wyjdzie ale nie przy 1.2 lub 1.4 a 2.5 czy 3.0
Tankuj dobre paliwo i zmieniaj olej co 10 -15 tyś a przejedziesz bez problemu kilkaset tysięcy. W benzynie wtryski padną dużo wcześniej
Koniec 😊😊😊Dlatego ja tylko gustuje w benzynach a diesel to do aut dostawczych i większych. Najlepsze stare benzyny bo te nowe to takie same delikatne jajko
Cale zycie LPG i BENZA 95 :)))
Znam tą skądś, hehe.
Gaz i bęzyna normalna rodzina
Witam szwagrów :)
I takie coś to ja szanuje
Gaz do zapalniczek i kuchenek
Nie długo poczekać i diesel będzie wyznacznikiem prestiżu.
"Ej mała w tym golfie sam układ paliwowy kosztował więcej niż twoja toyota" 😂😂😂
Kiedy wy*ebałem 5 kafli na regenerację wtrysków, Turbo, wymianę Intercooler'a, EGR, przepływomierza i jeszcze parę gówien, w aucie o wartości 7 tysięcy... 😭
😆
@@hardkorxd51 pewnie w jakiejś B5, nie dziwię się. Toyota to toyota
@@NewHolland-p1s mazda 3 1.6d (1.6hdi 109km) nie chcę już żadnego diesla. Niby auto z 2008, a jest bardziej awaryjny od benzyn z lat 90-00
@@hardkorxd51 tylko spalanie diesla a benzyny, jak już to gaz zakładać 😉
Zrob proszę filmik jakie silniki benzynowe np. Od 2015 w górę polecasz. Np mazdy 6 albo hondy itp 😉
Michu, na TAPET* a nie na "tapetę" bo tapet to niegdyś był "stół". Ale odcinek baaaaardzo fajny bo mocno otwiera oczy, rzekłbym że jeden z lepszych (pod kątem wartości i przekazu) odcinków ostatnich czasów... No i oczywiście koniec, bo jak zawsze dotrwałem. Dzięki za najlepszy kanał "moto" na polskim YT. Pozdrowienia dla całej ekipy!
Michu z benzyną niestety podobnie. Zapytałem w salonie co to znaczy przygotowanie pod hak. Okazuje się że trzeba wydajniejszy układ chłodzenia dołożyć bo normalnie jest mniejszy(lżejszy) żeby auto spełniało normy spalania.
Cena wtrysku średnio 3850, komplet ok11 tys. ;) Pozdro mordy
3 cylindry...?
mam 15 letniego 2.0 hdi z 200k prawdziwego przebiegu i zero problemow, spalanie ok 6L/100 serwis co 10k, czasami niebieski dymek przy zapalaniu jak zimno
1.8TD w Escortach to było coś, jeździły na wszystkim i kręciły spoko przebiegi
Tylko najpierw musiał odpalić jeszcze hahaha
Jeździł to dosyć mocne słowo. To się toczyło.
Najgorszy śmieć pod słońcem trzęsiłydka niepalący zimą pękające rozrządy. No kibel.
Artur Burzyński jak się dba tak się ma ;-) mam mondziaka mk2 w tym 1.8td nic się niedzieje ;-)
Po pierwsze błąd podczas odpalania czekać aż przekaźnik swiec pyknie po drugie stare przewody oraz pompa ktora ma stare uszczelki będzie się zapowietrzać po 98 roku mocniejszy rozrusznik dopiero montowali i niema bata żeby nie odpalił ;-) jak o wszystko zadbasz co napisałem to pewnie bardziej rdza go zje niż ten silnik padnie ;-) a rozrzady trzeba wymieniac do max 60tys lub co 5lat w tym silniku ori nowy wytrzymuje do 100tys niby
@@pamplus-8430 dobrze gadasz
5:10 ----> 10 000 pln.sama regeneracja a gdzie robocizna?? No i po naprawie może się okazać, że to nie pompowtryski (bo te były na wykończeniu ale działały), i objawy są dalej. Że to jednak była dwómasa i kolejne kilka tyś. w plecy :) Ja na takiej zasadzie w auto warte ok. 6 tyś chociaż i to zawyżona cena, włożyłem 5 tyś. I to rzekomo pancerny silnik 1,9 TDI, tylko nikt nie mówi ile odmian i jak awaryjnych jest pod tym oznaczeniem. I tak o to jak szybko vw bora 1,9 TDI 116 kM mnie zachwycił - tak równie szybko z dieasla mnie uleczył. Teraz tylko benzyna w czystej postaci - ile spali to spali.
Renault MASTER, z naszej firmy, serwis powiedział że DPF kosztuje 10050zł. Nie ma zamienników. Kupiliśmy za 2500zł zamiennik, działa jak oryginał.
Najlepszy silnik disla jaki miałem to w Reno Mégane 98 rok. Bez turbo. Tylko pompa. Ekonomia była moc. Była. Do końca swoich dni był że mną
BMW serii 8 wyszło ponad 30 lat temu, ale jest ich bardzo mało, więc ósemki kiedyś też były. 😌😁
To teraz czekam na taki sam odcinek lub podobny tylko, żeby był o benzynkach. :)
Dokładnie tak. Nowe benzyniaki zasadniczo nie różnią się już niczym od nowych diesli. To jak wybór między aids a rakiem.
Cześć Łysy!
Tytuł odcinka powinien brzmieć " Nie lubię NOWYCH diesli". Ja też.
Andoria 4C90, wolnossący , 25 lat, przebieg - ??? Przeszedł ostatnio analizator spalin u korkodyli. I pożyje mi pewnie jeszcze trochę...
Volvo D5 ( jeszcze bez commonraila) 250 000 km - żyleta bez dymku...
Można było. Ale to se ne vrati...
Nie znam się na samochodach, ale mam diesla , który w tym roku łapie się na 18 lat. Nigdy nic nie było robione w silniku poza dwiema uszczelkami wtryskiwaczy. Nissan P12 z 1.9 dci, silnik renault, okryty niesławą.
Zrób odcinek olej hydrauliczny zamiast silnikowego w tej clio
Lepiej olej sprezarkowy chłodniczy. Tylko drogo wyjdzie... Zdziwił byś się co to cudo potrafi zrobić. Kumpel miał taki w identycznym silniku jak mój. 150tys bez wymiany.... Chciał mi sprzedać za 500zl na zapas bo dobry. Z oczywistej przyczyny nie chciałem. I to był błąd gdy go potem oglądałem rozebranego na kawałki,😐 walki jak nowe. Loza jak nowe panewki rowniotkie matowe jak nowe wal bez prawie ani jednej rysy. Tłoki czysciutkie, pierścienie luźne bez nagaru. Cylindry jak z fabryki bez grama progu. . Łańcucha nie znalazłem żeby sprawdzić. I podobno na150tys nie wziol więcej jak 5litrow. A i najlepsze na koniec. To był olej zlany że starych spalonych agregatów przesłany tylko przez ponczoche. Zastanawiały mnie przy nim dwie rzeczy. Jakim cudem po takim przebiegu i ole i silnik był czyste. Oraz co zabarwilo środek silnika na chromowo złoty kolor. Bo to prawdopodobnie jest klucz tego oleju do sukcesu.
@@olo1299 ale czy taki olej w silnikach turbodoładowanych ma sens bo przecież turbina jest smarowana tym olejem i czy to turbo go nie spala i czy nie wyparowywuje w 100stopniach
Zrób odcinek na temat nowych silników benzynowych , z filtrami cząstek stałych .
To niezła niedziela o 12
Mając kilkanaście lat doswiadczenia w naprawie diesli i głównie układy wtryskowe, moge śmialo powiedzieć ze te ceny sa z kosmosu, i nie do konca to sie tak naprawia, to ze jeden wtryskiwacz polegnie nie dyskwalifikuje reszty, fakt zdarza sie ze sa opiłki ale to juz sporadycznie, zazwyczaj siadają uszczelnienia albo zuzywają sie elementy, wystarczy sprawdzic resztę wtryskiwaczy na maszynie i jezeli jest ok to auto jezdzi dalej, trzyma korekcje i prarametry, wiec nie wiem skad takie załozenia...
Zawsze lubilem i szanuje M4K, zawsze mi sie podobaly odcinki ale chyba powoli zaczynaja juz byc robione na sztuke, aby byla oglądalność pzdr ;)
One są od zawsze robione na sztukę. Chłop nie ma pojęcia o mechanice, a mądruje się w filmach. W filmiku z rozrządem w 1.9tdi wbijał blokady rozrządu młotkiem... Śmieszy mnie to jak ludzie mają go za jakiegoś guru mechaniki.
Zgadzam się w 100 procentach. Super odcinek wielu może skorzysta z twoich porad co do diesla. Pozdrawiam 👍👍👍👍
Michał, powiedz, co w takiej sytuacji mamy robić...?
Poszukać jakiegoś MB 123 ?
Może nie jestem Michał ale na to wygląda ze bedzie trzeba reanimować starsze konstrukcje, np z lat 90, albo poczatku 2000...
Może kupić benzynę?
@@smieszek6639 niestety w świeżych benach masz już gpfy, turbiny, dwumasy, bezpośrednie wtryski, startstopy, systemy odłączania cylindrów i pewno wiele innych gadżetów wzbogacających nas o dodatkowe doświadczenia w przyszłych naprawach. Jednakże trudno się z tobą nie zgodzić, że przy normalnym użytkowaniu powiedzmy 15-30 tyś km rocznie z perspektywy kosztów explo najrozsądniej jest szukać udanej konstrukcyjnie świeżej, prawie nowej lub nowej benzyny.
@@artursobczyk5356 a pitolisz glupoty - nadal mozesz dostac proste benzyniaki nawet w salonie. Wiem bo przegladam rozne oferty. Nadal mozesz dostac wolnossace! na MPI! pierwszy przyklad z palca Fiaty (np Tipo) jednostki ktore poczatek swoj braly w latach 90'tych i dzisiaj sa juz N'ta wersja. Przejada Ci 450 tys (bo juz sa takie przypadki). I masz remont silnika dopiero - nw panewki. Sprzeglo gdzies tam padnie po drodze.. A tak bez wiekszych awarij (dwumasy nie ma!). Jak dla Ciebie 450 tys to malo. To wspolczuje Ci - chyba malo rzeczy w zyciu juz Cie cieszy.
@@artursobczyk5356 tylko że też ciężko porównać te same elementy w dieslu i benzynie, bo na przykład dwumas w benzynie ma dużo lżejsze życie niż w dieslu. Tak samo GPF, nie dość, że sadzy z silnika benzynowego wylatuje nieporównywalnie mniej, to nie potrzebuje on specjalnych procedur wypalania bo po 10 minutach jazdy samoczynnie osiąga temperaturę wymaganą do wypalenia sadzy, więc żywotność jest znacznie wyższa niż w dieslu. Podobnie z bezpośrednim wtryskiem w benzynie, same wtryskiwacze są sporo tańsze niż w dieslach (do 2.0TSI/TFSI Bosch zaczyna się od 250-300zł za sztukę), a pompy wysokiego ciśnienia pracują na ciśnieniu 10x niższym niż w dieslu, więc ich żywotność też powinna być większa. Mimo rosnącego skomplikowania silników benzynowych i tak są sporo tańsze w naprawie i mniej problematyczne od diesli.
Miło obejrzeć po długim dniu 😊
Dlaczego podajesz ceny części z ASO? Podaj ceny jakie płacisz w Intercarsie na zniżkach😉
Intercars jest i tak drogi.
No dobra, już pierwsza sekunda filmu zapowiada ciekawy film :D na sobotni chorobowy poranek jak znalazł ;)
opiłki w pompach wysokiego ciśnienia - dlatego niemieccy taksówkarze masowo zaczęli dodawać do paliwa olej do dwusuwów. Problem zniknął. Polecam dyskusję na forum Alfa Romeo, Toyoty i Peugota.
Profesor powiedział dokładnie to samo kilka..naście odcinków wcześniej.
W jakim filmie
@@lorddante571 tytuł DLACZEGO MECHANICY NIE CHCĄ NAPRAWIAĆ DIESLI?
@@Graifitifiz4 Dokładnie tak.
Noo i ja tam dlatego zawsze wierny benzynie... No ewentualnie czasem z domieszką LPG 😁😁🤣
zaczyna się era wymieniaczy :D
Trwa już od jakichś 20 lat. A nie zaczyna się.
W 2010r regenerowałem pompę i wtryski w 1,5dci, + wymiana zbiornika paliwa i przewodów paliwowych. Koszt 3600zł. Około roku po naprawie omyłkowo wlałem benzyny do prawie już pustego baku i przejechałem tak ok 25km. Zawiesiły się dwa wtryski, naprawa 600zł. Auto przejęła siostra, która bezproblemowo przejechała 10 lat. Sprzedała w zeszłym roku. Więc facet nie koloryzuj i nie pokazuj skrajnych przypadków.
Proste rachunki, które może każdy wykonać, jak prywatnie muszę zrobić 33 000 km na rok, to gdzie jest ekonomia i ekologia na benzynie, która więcej pali oraz ma większą emisję CO2? Mierzyłem się z kwestią decyzji czy diesel, czy benzyna, i na końcu dnia wolę diesla. Kupiłem Touringa 318D N47 143km, po wymianie rozrządu na częściach OE, przechodząc na Shella co 10 tyś km, chodzi jak zegarek ;). Tak jak ze wszystkim, trzeba pilnować. Miałem też 120D na M47, podobno też do niczego silnik, a nic się z nim zupełnie nie działo, tylko oczywiście kosztowało to 1200 zł na rok za regularnie wymiany filtrów, olejów co 10 tys., Spulung, itd. Jeżeli ktoś kiedyś zrobi rozsądną benzynę bez downsizingu, która wytrzyma z 200 000 bez potrzeby wymiany całego silnika w trakcie, albo połowy, to ja chętnie w to pójdę. Poza tym, najbardziej mnie zastanawia ta cała nagonka na diesla, bo skoro taki zły ten diesel, to Audi i ich 5.0 TDI to przypadek ;)?
Stary klekot i ropa za 3 złote i ogień!
Michu, jak trzeba dbać i co trzeba robić żeby zaopiłkować pompę? Poza wadami materiału, to chyba jazda na rezerwie w zimie, nie wymienianie filtrów, coś jeszcze może pomóc pompie dokonać żywota?
Wady ceny ekonomia
Brudny ON, woda w paliwie,
To nie lepiej po prostu wymienić silnik z mniejszym przebiegiem od jakiegoś co dostał dobrze w dupę albo w bok?
@@MichiBayern Bo? wypuść potok swoich januszowych mundrości.
To co w takim razie teraz kupić? Chcę nowe auto, tak do 140 tyś. zł, roczny przebieg w okolicach 30 tyś. trasa/miasto 60/40%. Diesel - jaki? Benzyna - jaka? Myślałem o focusie ST 2.0 ecoblue - ale ponoć wtryski w tym padają. Może proceed GT - tylko to 200 KM z 1,6. Co w dzisiejszych czasach kupić?
Witam. Sporo z tego co zostało powiedziane to prawda z tym że podane ceny trochę odbiegają od rzeczywistości. Nie zapominajmy jednak że obecne silniki benzynowe stopniem skomplikowania nie odbiegają od swoich braci na ropę a ich naprawy są równie kosztowne a co gorsze mechanicy mają spore problemy z ich diagnozowaniem i naprawą. Tak czy siak czysto ropniak czy benzyniak koszty napraw są podobne.