Piesek z hodowli FCI po badanych genetycznie rodzicach, jedyna rzecz której nie dopatrzyłam to ojciec ze skanem MRI matka nie. Mój psiak od 16 tyg życia objawowa malformacja chiari-like, ma także PSOM. W wieku 1.5 roku pomyślnie przeszedł operację. Obecnie ma prawie 2.5 roku i radzi sobie doskonale ale być może do końca życia będzie na lekach.
@@Kajotjarosz niestety jest bardzo mało psów hodowlanych, które mają wykonane MRI. Większość właścicieli wykonuje je zazwyczaj, gdy zauważą jakieś podejrzane objawy 🥺😮💨
Co prawda nie psia hodowla tylko kocia. Choć hodowlą bym tego nie nazwała… Maine coon około 2,5-3tys pani jak się zapytałam o termin odbioru to powiedziała że mogę go już teraz zabrać i sama zrobić szczepienia🤡 Kociak miał wtedy około 5tyg więc zdecydowanie powinien zostać z mamą już nie mówiąc o papierach, kastracji, badaniach czy czymkolwiek… A na pytanie o stowarzyszenie odpowiedziała że nie pamięta ale jest w ogłoszeniu 🥸
Bardzo fajny materiał,szczegolnie dla osob niezorientowanych w temacie hodowli i szukajacych cavaliera.Sama mam cavisia z hodowli zkwp i nie szukalam psa na olx.Duzo czasu spedzilam czytajac o rasie,szukając hodowli.
Również mam cavaliera z ZKWP- zdarzył się miot Black and tan z białymi znaczeniami. Mama blancheim, tata champion Black and tan. Hodowczyni z pasją do tego była bardzo uczciwa i obniżyła cenę o 1000 zł właśnie że względu na znaczenia. Mimo obniżki piesek i tak kosztował 5000zl. Mój mąż się dziwił, że takie drogie psy a na olxie za 2000 😂 ale go wyedukowałam i powiedziałam- albo schronisko albo FCI. Hodowla była niedaleko i namówiłam go żeby przynajmniej zobaczyć- zakochał się od razu. Co do spraw behawioralnych- mój piesek jest dokładnie taki jaki jest wzorzec rasy- często spotykam na spacerach cavaliery z pseudo hodowli i tylko jeden zachowywał się jak cavalier 😢 inne bardzo przestraszone, wycofane. Co do wagi mój piesek jest z tych małych cavisiów- ma niecałe 6kg, a bardzo często te które spotykamy z pseudochodowli mają po 12-14 kg 😂
Bardzo ważny temat! Super przygotowane - Dzięki za rozpowszechnienie tego tematu. Mam Cavaliera (4 lata) faktycznie ten sam problem miałam przy poszukiwaniach psa dlaczego ceny tak bardzo się różnią. Wiedząc, że FCI nie gwarantuje zdrowia jednak zdecydowałam się na FCI. Poszukując swojego psa wyszłam od listy hodowców FCI na terenie województwa w którym mieszkam i czy mają mioty. W temacie zdrowia Cavalierów przy zakupie bardzo pomijany jest temat zaburzeń trawienia (alergie, biegunki itd) - U nas na porządku dziennym. Jeśli chodzi o cenę psa - kiedyś natknęłam się na komentarz, że jeśli nie stać Cię na kupno Cavaliera to tym bardziej nie będzie Cię stać na jego utrzymanie :)
@@luluen6418 oczywiście, że poważna, ale niektórzy za bardzo się nie wysilają, żeby spróbować jej przeciwdziałać, czyt. leki, odczulanie, itp. A druga sprawa, to nie wystawianie takiego psiaka na OLX, gdzie może go wziąć ktokolwiek, nawet mało odpowiedzialny, tylko załatwić takie rzeczy przez fundację lub hodowcę.
Algorytm mi podsunął Twój film, zostawiam komentarz dla zasięgu bo bardzo ważny temat. Ja mam akurat bokserkę z ZKwP, ale na osiedlu mam boksera z jakiegoś pseudo i ten pies w ogóle do boksera nie podobny, plus co mi jego właściciel naopowiadał o hodowcy to woła o pomstę do nieba: z hodowli wyjechał z giardią, zapaleniem ucha i innymi pasożytami. Kupili go za grosze, ale nie wiadomo ile wydali na weta, plus w przyszłości mogą mieć problemy, bo boksery się bada na oczy, serce, spondylozę i rzecz jasna dysplazje. Plus pies przejawia agresję (a jest szczeniakiem dopiero), a u bokserów charakter jest MEGA ważną cechą rasy: są bardzo zrównoważone. Potem takie psy z pseudo zasilają schroniska.
@@MrsCrazyEn no dokładnie, tak to niestety często wygląda. Nawet już nie chodzi o to, że niby ZKwP jest najlepsze i idealne, ale ważne jest konkretne sprawdzenie hodowli, bo kiepskie podejście hodowcy może pojawić się niestety wszędzie 😮💨
W rodzinie tak kupili około roku temu Cavaliera gdzieś od "znajomych" - pies rasowy, ale bez rodowodu FCI, ma metrykę stowarzyszenia, było tanio. Niestety widać, że nie jest wzorcowy - oczy wyłupiaste plus zez rozbieżny (twierdzą, że przez to jest słodki), sierść kręci się w kilku miejscach, na dodatek nie był chyba właściwie zsocjalizowany, bo jest strasznie bojaźliwy. Oczywiście jak powiedziałam o swoich obawach i zapytałam o badania, to usłyszałam, że jest przecież zaszczepiony i odrobaczony... Ręce opadają, że ludzie biorą psa z niepotwierdzonego źródła, bo jest taniej na dodatek decydując się na konkretną rasę "bo ten pies jest śliczny i mi się podoba". Sama jestem po zootechnice i nigdy w życiu nie wzięłabym żadnego zwierzaka kierując się jedynie ceną, a dopiero potem zdrowiem. Nie mam psa, za to mam rasowego kota, ragdolla, o którym najpierw czytałam wszystko co możliwe, a potem zasypywałam hodowców milionem pytań! W efekcie od 6 lat mam zdrowego, wesołego kota, który posiada wszystkie cechy swojej rasy, a ja regularnie robię mu badania na "rasowe" schorzenia. Naprawdę wystarczy trochę chęci, by znaleźć odpowiedniego hodowcę i odpowiedniego zwierzaka, a cena - czy można wyznaczyć cenę za przyjaźń? Gdyby wszyscy mieli takie podejście jak Ty czy ja pseudohodowle zamknęłyby się szybciej niż zdążyły otworzyć. Pozdrawiam i dziękuję za rzetelną dawkę wiedzy i merytoryczne podejście do sprawy! Masz nową subskrybentkę :)
@@natalala_xo dziękuję za miłe słowa 🥹 Zgadzam się z tym co napisałaś, też znam takie przypadki i szkoda, że jest tyle osób, które patrzą tylko na cenę, a nawet nie biorą pod uwagę, że będzie trzeba z psem jeździć do weterynarza i czasami płacić krocie 🙃
Cholernie ważny film i mam nadzieję, że youtube go wypromuje. Ja dodam od siebie parę groszy - ze strony gryzoni. Adoptuję chomiki syryjskie. Na olx jest cała masa ogłoszeń z pseudohodowlami gryzoni, gdzie ktoś hobbystycznie sobie rozmnaża zwierzęta, nie będąc nigdzie zarejestrowanym, po prostu rozmnaża sobie zwierzaki w piwnicy i biznes się kręci. Rasową myszkę, chomika, królika można kupić i to wcale nie za wygórowane pieniądze (zresztą kwestia finansowa nie powinna być problemem jesli ktoś się ogólnie decyduje na posiadanie rasowego zwierzaka), z zarejestrowanej, legalnej hodowli która ma na to dokumenty. Ale ludzie sie rzucają jak widzą coś co kosztuje mało, bądź jest co lepsze za darmo. A u gryzoni to jeszcze gorzej, lądują na prezent dla dziecka, potem prezent sie znudzi i pod śmietnik (ostatnia głośna sprawa 15 chomików pod smietnikiem) Pseudohodowle są, były i będą, i to jest w tym wszystkim najgorsze. Kar za to nie ma (omówmy sie, dopóki ktoś tego nie zgłosi to nikt nic nie widzi) a dochód jest. A ciemnota kupuje i wspiera ten obrzydliwy proceder..
Obejrzałam część z rozmowami z pseudohodowcami i jestem przerażona... Cieszę się, że coraz więcej osób jest świadomych, jednak jest dalej masa imbecyli, którzy mnożą i kupują te biedne zwierzaki... Może faktycznie dla porównania filmik z hodowcą ZKwP?❤️
Zakochany jestem w tej rasie, bardzo chciałbym Cavaliera ale ze względu na jednostki chorobowe praktycznie pewne, nie jestem w stanie podjąć świadomej decyzji kupna psiaka tej rasy :(
Najgorsze jest to, że ci ludzie niby mają świadomość, że w fci psy się bada itp. ale jednak oni tego nie robią. Ja osobiście nie rozumiem, jak można nie badać swoich psów i na dodatek rozmnażać tak naprawdę nie wiadomo co. Mimo że ja już posiadam, taką wiedzę to obejrzałem film do końca z zaciekawianiem, świetny materiał. (Komentarz dla zasięgu)
@@krymek3520 no ja chyba też najbardziej nie rozumiem w tym wszystkim nie badania własnych psów 🙈 Przecież psy bardzo późno pokazują, że coś je boli, dlatego profilaktyka jest bardzo ważna, a tu takie kwiatki nawet w hodowlach 🙃
Moim zdaniem 8 tydzien to w większości przypadków dobry czas na odbiór szczeniaka. Mozliwe, że są tacy hodowcy, którzy rzeczywiscie biorą szczeniaki na miasto, do pociagu, do supermarketu czy w inne skupiska ludzi żeby się socjalizowały, jednak to nie jest reguła. Odbierajac psa w 10 tygodniu nie zdąży sie na tyle przyzwyczaić zeby w 2 tyg zrobic wszystko. Niestety później co krok spotyka się małe psy które są "agresywne", a tak na prawdę boi się świata i jego psychika nigdy już nie będzie zdrowa. Niestety male psy się bardzo olewa w tej kwestii i pozwala się na to żeby nie byly normalne, bo nie mogą nikogo realnie skrzywdzić.
Niestety jest tak jak mówisz i nawet rejestracja w ZKwP nie gwarantuje dobrego startu dzieciaków, choć lista już się mocno zawęża przy wyborze. Komentarz dla zasięgów, bo film z proponowanych przez platformę ;)
Pytanie brzmi - dlaczego hodowcy z wielu stowarzyszeń, jeżeli są uczciwi, wszyscy dyskryminują ZKwP, a swoje zachwalają… Nie jestem już hodowcą, mam jedną suczkę, której nie kryję, ale prawie 30 lat hodowałam w ZKwP jedną rasę z IX grupy. Nie ma potrzeby w tej rasie robić żadnych badań, ale i są w podobnych cenach, co w stowarzyszeniach. Ciekawa jestem co hodowcy w tych stowarzyszeniach, mówią o cenach…
Aż szkoda słów. Raz miałam klientkę z problemem behawioralnymi gdzie "hodowca" u psiaka który miał jedna krótsza łapę twierdził że przecież cytuje "odrośnie" :( Piesek oczywiście wydany gdzieś po ciemku na parkingu aby problem zauważyć już po fakcie.
@@nakazdalape o wooow, to już jest wyższy level wciskania kitu jak chodzi o sprzedaż psów 😂 Lepszy tekst niż ten, który my słyszeliśmy, czyli że przepuklina się wchłonie (nie wchłonęła się i Kapi miał zabieg) 🤡
@Brzoza.stajnia na tą chwilę się nie wybieramy (jako oglądający, bo z Kapim już nie jeździmy), ale jeśli będziemy w nowym miejscu na wystawie, to na pewno nagramy materiał jak to wygląda - na przykład na wystawie organizowanej na otwartym terenie, a nie w hali ☺️
Jeśli znajdzie się osoba, która dobrze specjalizuje się w tej rasie (lub innej) i chciałaby nagrać wspólnie taki film, to czemu nie 😉 Ja nie chciałabym odnosić się do rasy, której nie mam, i z którą nie mam doświadczenia 😊
Odniosę się do drugiego telefonu. Pan rzecz jasna mógł sobie darować opowieści w temacie "choroby to kiedyś a nie teraz" ale uważam że poza tym rozmowa bardzo rzeczowa. Założenia typu "gdybym nie zapytała to by zapewne nie powiedział", no cóż.. być może by powiedział a być może nie, tego już nie raczej nie dowiemy. Przyznał że rodzice nie badani, przyznał że sam szczeniak nie badany, przyznał że hodowla z dupy za przeproszeniem i rzeczowo wyjaśnił czym się różni od ZKwP na dodatek przestrzegł przed oszustami.. czego więcej chcieć? Nie było tu dziwnych lawiracji i motania się jak u Pani wcześniej ;) Ja mam bardzo pozytywne odczucia. Znam ludzi którzy wydali ogromne pieniądze na szczeniaka ZKwP FCI, przebadanych to tam było z 15 pokoleń a kosztowało to zapewne tyle że można by w tej kasie lek na raka wynaleźć.. Leczenie tego psa przekroczyło kilku krotność jego zakupu a o ile mi wiadomo końca nie widać.. Nie od dziś wiadomo że za pieniądze zdrowia się nie kupi i jeszcze się taki nie znalazł co by tego dokonał. Nie mniej materiał ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
@@f0xtrzysta rozmowa rzeczowa, zgodzę się. Ale nie powiem, że mam pozytywne odczucia słysząc, że psy nie są badane, bo się nic nie dzieje, a Pan nawet nie wie ile lat mają jego psy. Oczywiście rodzice mogą być zdrowi jak ryba, a szczeniak zachoruje, to jak z dzieckiem niestety, że nagle zachoruje na poważną chorobę, gdzie rodzice i poprzednie pokolenia zdrowi i nie mieli danej choroby. Ale podstawowe badania to mus, więc taka hodowla i tak jest dla mnie skreślona, cokolwiek by jeszcze innego powiedział i jak mocno się znał na różnicy ZKwP a inne stowarzyszenia.
Kupiłam tydzień temu pomeraniana przez olx właśnie, w ogłoszeniu napisane było 100% szpic miniaturowy, pani potwierdziła przez telefon. Na miejscu okazało się ze pies jest dwa razy większy niż na zdjęciach, oraz tylko matka jest szpicem ojciec nie znany. Jechałam po tego szczeniaka 3 godziny i nie za bardzo wiedziałam co zrobić w tej sytuacji, gdyby to było gdzieś bliżej pewnie bym zrezygnowała, no ale wzięłam. Nigdy nie pomyślałabym o czymś takim. także dodatkowa rada, kupujcie psiaki jak najbliżej miejsca zamieszkania żeby w razie nieporozumień nie stracić całego dnia na bezcelową jazdę
@@tallaringa właśnie kwestia wieku wydania psa zależy również od rasy (zazwyczaj hodowcy inaczej podchodzą do ras większych, a inaczej do mniejszych, czyli często ozdobnych) 😉
@@starahavana Właśnie stowarzyszenia to obejście tego prawa. Oni wystawiają 'rodowód', tylko co z tego jak napisany na kolanie i przodkowie 'NIEZNANY', albo jeszcze gorzej, dane przodków ukradzione z prawdziwych rodowodów, sam widziałem rodowody gdzie metodą niepokalanego poczęcia matką stawały się samce z zupełnie innych hodowli, albo ojcami nieżyjące już psy urodzone 30 lat temu, których rodowody znalazł pseudohodowca w necie...
@@starahavana a konkretnie sprzedaż zwierząt bez zarejestrowanej hodowli 😉 Według prawa obojętnie w jakim stowarzyszeniu (dlatego powstało ich tak dużo, żeby było takim "hodowcom" łatwiej). Bo w ZKwP dostaje się na początku metrykę (gdzie po rejestracji w oddziale dostaje się rodowód), a w innych stowarzyszeniach są od razu "rodowody" z krwi i kości 🙈
@@Kajotjaroszrodowód to pochodzenie. Kupujesz psa z rodowodem (z udokumentowanym pochodzeniem). Do ręki dostajesz papierek z napisem "metryka" ale ten pies ma rodowód.
Cześć, nie uważasz, że mimo wszystko ceny psiaków są mocno wygórowane? Badania genetyczne przeprowadza się na rodzicach raz a miotów może być kilka :) Super film pozdro
By założyć hodowlę trzeba mieć sukę, jeździć z nią na wystawy i zdobyć czempionaty, płacić za należenie do federacji, robić badania, karmić psy, za reproduktora też trzeba zapłacić(często jest to cena za jednego szczeniaka) do tego przegląd miotu,szczepienia, opieka 24/7 przez około 2 miesiące, czasami hodowle robią też badania szczeniaków na wzrok,słuch. Ludziom się tak wydaje że to jest 6/7 tysięcy za szczeniaka to dużo, ale jak podliczymy wszystkie koszta związane z utrzymaniem psa, szczeniąt, to jest kupa kasy nie wspominając o robocie.
Wystarczy doliczyć cesarkę całą opiekę weterynaryjną i koszty utrzymania miotu w zdrowiu i tak koszty rosną . Cavaliery często mają małe mioty. Koszty zwrócą się plus minus przy sprzedaży 3-4 szczeniaka .
Dodatkowo im droższe psy z pseudo tym bardziej będzie rosła cena psów z rodowodem. Wygorowane są ceny za te kundelki. Znam przykład gdzie za szczeniaka pseudo biorą 7tys!! 7tys za psa bez rodowodu! A za 6 można kupić te z FCI. To jest dopiero chore.
Mnie tylko ciekawi czemu taka roznica w cenie poszczegolnych ras nawet u fci. Jednak tez moda wplywa na cenę. Wezmy takie owczarki podhalanskie, akity lub owczarki niemieckie z zkwp- szczenieta wcale nie sa jakies drogie, to duze psy na pewno drogie w utrzymaniu, ci hodowcy tez jezdza na wystawy i robia badania... a psy nie kosztuja 8 tys jak np niektore modne mniejsze rasy. 8 tys urodzi sie 10 szczeniakow i z jednego miotu 80 tys zl? No tu juz gruba przesada moim zdaniem. A zdarzaja sie psy i po 10 -15 tys 🎉. Ceny z kosmosu.👽
Jezeli easa jest rzadsza, to trudniej znaleźć dobrego, a do tego pasującego do suki, reproduktora i wiąże się to z wiekszym wydatkiem. Poza tym, jezelirasa ma wiecej problemów zdrowotnych to trzeba zrobic wiecej badań i to też są koszty, cześć ras nie rozmnaza się "samoistnie" tylko glownie rodzą się przez cesarkę, są takie przy których jest potrzebna pomoc nawet przy kryciu. Są rasy w których jest wiecej problemów podczas ciąży lub podczas odchowania szczeniąt i wymaga to wiecej nakladu zarowno pracy jak i pieniedzy. No i na koniec, jezeli w danej rasie mioty są nielicznie, wtedy też są droższe, bo przygotowanie suki do ciąży, krycie i opieka nad ciężarną kosztuje tyle samo ile w przyadku ras z licznymi miotami.
@dorotaja5178 15 tys za psa i w ogloszeniu np 5 rodzenstwa po tyle samo mnie nie przekonuje. Takich ras psow co nie sa w stanie rodzic samoistnie, kryć, oddychać albo plywać ze wzgledu na znieksztalconą budowe ciala, nie powinno sie w ogole hodowac i kupowac ( pewnie chodzi o buldogi francuskie) jak i ras ktore sa tak schorowane, ze trzeba tyle badan robic rodzicom ze szczeniaki po 15 tys kosztuja... czesto wcale nie jakies rzadkie rasy. To ile ten hodowca wydaje na miot, ile na badania? Dziesiatki tysiecy 80 ? 100? , ze musi sprzedawac psy np po 10 -15 tys zlotych? Najgorzej wybrac schorowana rase, wydac przy okazji mase pieniedzy a pies i tak zachoruje, pomeczy sie i umrze np na dcm... zostaje tylko zal i smutek... PODSUMOWUJAC: wybierac madrze a nie rasy z padaczka, niewydolnosciami nerek, chorymi sercami, i liczyc na to ze przeciez statystycznie 50% choruje to moze moj bedzie mial szczescie.
Pomijając te choroby i masę wad, to już samo to, że pies nie potrafi w sposób naturalny pokryć, a suka urodzić , już samo w sobie jest powodem do rezygnacji z hodowli kalek NA SIŁĘ! Coś, co ewidentnie nie ma racji bytu! Jest to nieetyczne. Czysty biznes zawoalowany pięknymi słowami. Kasiora się liczy, nie zwierzę! @@dorotaja5178
#Nie kupuj, adoptuj! Dlaczego dalej i wciąż schroniska i fundacje dla bezdomnych zwierząt pękają w szwach a ludzie poszukują konkretnej rasy jak kolejnego AGD czy elementu dekoracji domu podkreślającego wyszukany gust i styl właściciela? Ludzie nie bądźcie próżni, przestańcie kolekcjonować i dajcie dom psom, które w niczym nie odstają od rasowych
Zgadzam się, że adopcja to najlepsza droga, żeby pomóc jakiemuś psiakowi który nikomu nic nie zawinił. Jednakże czasem okoliczności na to nie pozwalają. Możliwe jest, że potrzebujemy psiaka z chociaż trochę przewidywalnym charakterem jak np pracujemy kilka godzin poza domem. Spora część psiaków ze schroniska niesie ze sobą bagaż emocjonalny i problemy behawioralne i tak mogą mieć lęk separacyjny który leczy się latami. Także spora część ludzi nie jest w stanie poradzić sobie z innymi problemami takiego psiaka. Jednak zgadzam się, że podarowanie domu takiemu psiakowi i dobre warunki to najlepsze co człowiek może zrobić
@@agnieszkaawrukajtis6921 pytanie komu lepiej zaufać? Jednej osobie wykonującej przegląd hodowlany, za który hodowca płaci, czy sędziom, którzy wystawili oceny doskonałe i bardzo dobre, a co więcej przyznali championaty? Raczej w przypadku wystaw mamy większe dopatrzenie jak chodzi o zgodność z wzorcem rasy, choć bywają oczywiście niestety wyjątki 😉
@kapithecavalier powiem tak, kiedyś championaty coś znaczyły, dzisiaj, przy tej ilości wystaw zdobycie championatu to kwestia determinacji. 4 na 5 championow które znam osobiście w ogóle nie powinny zostać dopuszczone do rozrodu: wady wrodzone korygowane operacjami, liczne alergie a jeden z nich nawet wagowo jest sporo ponad wzorcem.
@@kapithecavalierw rzadszych rasach czesto psy rywalizuja same ze soba. W owczarkach niemieckich wygrywaja psy biegajace na lokciach, kaleki. Dziwi mnie, ze wzorzec nie zostal do tej pory zmieniony. Kupujac z FCI mam nadzieję, ze pies faktycznie jest danej rasy. Jak ktos kupuje spoza to nie powinien mieć nawet tej nadziei. Na pewno FCI jest jedynym dobrym wyborem jesli chce sie psa rasowego, ale tez trzeba byc meeega uwaznym.
Ja brałam sznaucerka miniaturkę z hodowli z olx pòł roku temu, ale udało mi się super trafić. Starsza Pani, pasjonatka rasy. Sunia zaszczepiona, zachipowana, z rodowodem, wyrobioną książeczką, od hodowcy dostała też nowe posłanie i zabawkę. Charakter ma super, zero agresji, straszny przytulas, żadnego lęku seperacyjnego. Ale wiedziałam, że trzeba uważać i na co zwròcić uwagę.
Ile tu wielkich "miłośników" zwierząt. 😱 Z miłością do zwierząt nie macie zbyt wiele wspólnego. Właśnie w tej chwili , w tym momencie zamarzają psy w Polsce, za kilka godzin będą nieżywe, a wy kuźwa pitu pitu o rodowodach i wzorcach. Taka sama hipokryzja jak u myśliwych, którzy _bardzo kochają zwierzęta dlatego je mordują_ . I jeszcze to zasłanianie się, że nie możesz wziąć psa ze schroniska bo predyspozycje będą nie takie... 😂 I z drugiej strony w natarciu właściciele psów bojowych, którzy wszelkimi sposobami próbują udowodnić, że kanapowca mają. Cyk i predyspozycje nagle w cudowny sposób znikają lub pojawiają się. Narracja "miłośników" zmienia się w zależności od sytuacji.
Serio, juz w dzusiejszych czasach naprawde kupowanie psow powinno byc przeszloacia. Schroniska sa pelne, psy są usypiane bo nie ma miejsc, już nie mówiąc o tym że te schroniska to piekło na ziemi a tu kurwa o kupowaniu psów.
@@soulstar5161 po pierwsze, schroniska są pełne właśnie przez nieświadome rozradzanie psów. Po drugie to błędne koło, bo kupując psa z pseudo lub hodowli, która ma gdzieś co się zadzieje ze szczeniakami, robią miot za miotem, prowadzi do tego, że szczeniaki zostają, bo nikt ich nie chce, albo trafiają do ludzi, którym piesek się znudzi i oddadzą go do schroniska. W gorszym wypadku odbiorą tego psa z interwencji w bardzo kiepskim stanie. Po trzecie "nie kupuj, adoptuj" jest przereklamowane, bo ludzie sobie nie zdają sprawy z jakimi problemami borykają się psy w schroniskach lub fundacjach. Opieka nad psem z lękiem separacyjnym, zaburzeniami behawioralnymi, itp, wymaga naprawdę dużej wiedzy, czasu i cierpliwości, a niestety mało kto posiada wszystkie te trzy rzeczy. A potem co? Pies trafia z powrotem do schroniska. Po czwarte, milej, bo nagrywam o czym chcę i uważam, że uświadamiając coraz więcej osób w temacie pseudohodowli, badaniu psów, etc, możemy właśnie zminimalizować ryzyko kupowania psów w ciemno, porzucania ich, bo to był nietrafiony prezent, dziecku się znudziło, albo z innych powodów. Jeśli ludzie będą świadomi problemu jaki powoduje rozradzanie psów "bo chcę" lub np. w stodołach, to dopiero wtedy zmniejszy się ilość psów w schroniskach.
@@soulstar5161 nigdzie nie napisałam, że nie są. Jednak trauma psa, który jest ileś lat w schronisku, a wcześniej mógł mieć naprawdę kiepskie warunki i zero socjalizacji będzie całkiem inna, niż psa, który tego wszystkiego nie przeżył.
A jakie Wy macie doświadczenia z różnymi hodowlami?
Podzielcie się swoimi historiami ☺️🐾
Piesek z hodowli FCI po badanych genetycznie rodzicach, jedyna rzecz której nie dopatrzyłam to ojciec ze skanem MRI matka nie. Mój psiak od 16 tyg życia objawowa malformacja chiari-like, ma także PSOM. W wieku 1.5 roku pomyślnie przeszedł operację. Obecnie ma prawie 2.5 roku i radzi sobie doskonale ale być może do końca życia będzie na lekach.
@@Kajotjarosz niestety jest bardzo mało psów hodowlanych, które mają wykonane MRI. Większość właścicieli wykonuje je zazwyczaj, gdy zauważą jakieś podejrzane objawy 🥺😮💨
Co prawda nie psia hodowla tylko kocia. Choć hodowlą bym tego nie nazwała… Maine coon około 2,5-3tys pani jak się zapytałam o termin odbioru to powiedziała że mogę go już teraz zabrać i sama zrobić szczepienia🤡 Kociak miał wtedy około 5tyg więc zdecydowanie powinien zostać z mamą już nie mówiąc o papierach, kastracji, badaniach czy czymkolwiek… A na pytanie o stowarzyszenie odpowiedziała że nie pamięta ale jest w ogłoszeniu 🥸
@@Sayuri__Chann o kurcze, no to nieźle. 5 tygodniowy kociak do nowego domu bez szczepień 😂🤦♀️
Zabrakło mi zadzwonienia do hodowców ZKwP żeby porównać rzetelność udzielonych informacji
Zostawiam komentarz, żeby zwiększyć zasięgi. Bardzo wazny temat!
@@starahavana dzięki! 🤎
Bardzo potrzebny materiał! 😀🐕
Bardzo fajny materiał,szczegolnie dla osob niezorientowanych w temacie hodowli i szukajacych cavaliera.Sama mam cavisia z hodowli zkwp i nie szukalam psa na olx.Duzo czasu spedzilam czytajac o rasie,szukając hodowli.
Również mam cavaliera z ZKWP- zdarzył się miot Black and tan z białymi znaczeniami. Mama blancheim, tata champion Black and tan. Hodowczyni z pasją do tego była bardzo uczciwa i obniżyła cenę o 1000 zł właśnie że względu na znaczenia. Mimo obniżki piesek i tak kosztował 5000zl. Mój mąż się dziwił, że takie drogie psy a na olxie za 2000 😂 ale go wyedukowałam i powiedziałam- albo schronisko albo FCI. Hodowla była niedaleko i namówiłam go żeby przynajmniej zobaczyć- zakochał się od razu. Co do spraw behawioralnych- mój piesek jest dokładnie taki jaki jest wzorzec rasy- często spotykam na spacerach cavaliery z pseudo hodowli i tylko jeden zachowywał się jak cavalier 😢 inne bardzo przestraszone, wycofane. Co do wagi mój piesek jest z tych małych cavisiów- ma niecałe 6kg, a bardzo często te które spotykamy z pseudochodowli mają po 12-14 kg 😂
Bardzo potrzebny film!!❤
O cholera, ale ciebie to ja się tu nie spodziewałam 😆
Bardzo ważny temat!
Super przygotowane - Dzięki za rozpowszechnienie tego tematu.
Mam Cavaliera (4 lata) faktycznie ten sam problem miałam przy poszukiwaniach psa dlaczego ceny tak bardzo się różnią. Wiedząc, że FCI nie gwarantuje zdrowia jednak zdecydowałam się na FCI. Poszukując swojego psa wyszłam od listy hodowców FCI na terenie województwa w którym mieszkam i czy mają mioty.
W temacie zdrowia Cavalierów przy zakupie bardzo pomijany jest temat zaburzeń trawienia (alergie, biegunki itd) - U nas na porządku dziennym.
Jeśli chodzi o cenę psa - kiedyś natknęłam się na komentarz, że jeśli nie stać Cię na kupno Cavaliera to tym bardziej nie będzie Cię stać na jego utrzymanie :)
@@Baś-u1o dokładnie, niestety Cavaliery mają często problemy brzuszkowe i ogólnie wrażliwe żołądki. U nas też tak jest od dawna 🥺
Ważny temat, up!
Mega film! Bardzo miło się go ogląda i jest ciekawy :)) Leci subskrypcja ❤
🤎🐾
Świetny film!!! Otwiera oczy na kwestie pseudo...
Świetny materiał 👌👌👌
Ciekawy content 😊
kom dla zasięgu, super odcinek!
25:05 no akurat alergia to często poważna sprawa, nie znoszę gdy ktoś ją bagatelizuje
@@luluen6418 oczywiście, że poważna, ale niektórzy za bardzo się nie wysilają, żeby spróbować jej przeciwdziałać, czyt. leki, odczulanie, itp. A druga sprawa, to nie wystawianie takiego psiaka na OLX, gdzie może go wziąć ktokolwiek, nawet mało odpowiedzialny, tylko załatwić takie rzeczy przez fundację lub hodowcę.
Algorytm mi podsunął Twój film, zostawiam komentarz dla zasięgu bo bardzo ważny temat. Ja mam akurat bokserkę z ZKwP, ale na osiedlu mam boksera z jakiegoś pseudo i ten pies w ogóle do boksera nie podobny, plus co mi jego właściciel naopowiadał o hodowcy to woła o pomstę do nieba: z hodowli wyjechał z giardią, zapaleniem ucha i innymi pasożytami. Kupili go za grosze, ale nie wiadomo ile wydali na weta, plus w przyszłości mogą mieć problemy, bo boksery się bada na oczy, serce, spondylozę i rzecz jasna dysplazje. Plus pies przejawia agresję (a jest szczeniakiem dopiero), a u bokserów charakter jest MEGA ważną cechą rasy: są bardzo zrównoważone. Potem takie psy z pseudo zasilają schroniska.
@@MrsCrazyEn no dokładnie, tak to niestety często wygląda. Nawet już nie chodzi o to, że niby ZKwP jest najlepsze i idealne, ale ważne jest konkretne sprawdzenie hodowli, bo kiepskie podejście hodowcy może pojawić się niestety wszędzie 😮💨
Bardzo wazny film. Zobaczylam go w sugestiach, wiec zostawiam komentarz co by zwiekszyl zasieg.
@@majatr_pl dzięki! 🤎🐾
W rodzinie tak kupili około roku temu Cavaliera gdzieś od "znajomych" - pies rasowy, ale bez rodowodu FCI, ma metrykę stowarzyszenia, było tanio. Niestety widać, że nie jest wzorcowy - oczy wyłupiaste plus zez rozbieżny (twierdzą, że przez to jest słodki), sierść kręci się w kilku miejscach, na dodatek nie był chyba właściwie zsocjalizowany, bo jest strasznie bojaźliwy. Oczywiście jak powiedziałam o swoich obawach i zapytałam o badania, to usłyszałam, że jest przecież zaszczepiony i odrobaczony... Ręce opadają, że ludzie biorą psa z niepotwierdzonego źródła, bo jest taniej na dodatek decydując się na konkretną rasę "bo ten pies jest śliczny i mi się podoba". Sama jestem po zootechnice i nigdy w życiu nie wzięłabym żadnego zwierzaka kierując się jedynie ceną, a dopiero potem zdrowiem. Nie mam psa, za to mam rasowego kota, ragdolla, o którym najpierw czytałam wszystko co możliwe, a potem zasypywałam hodowców milionem pytań! W efekcie od 6 lat mam zdrowego, wesołego kota, który posiada wszystkie cechy swojej rasy, a ja regularnie robię mu badania na "rasowe" schorzenia. Naprawdę wystarczy trochę chęci, by znaleźć odpowiedniego hodowcę i odpowiedniego zwierzaka, a cena - czy można wyznaczyć cenę za przyjaźń? Gdyby wszyscy mieli takie podejście jak Ty czy ja pseudohodowle zamknęłyby się szybciej niż zdążyły otworzyć.
Pozdrawiam i dziękuję za rzetelną dawkę wiedzy i merytoryczne podejście do sprawy! Masz nową subskrybentkę :)
@@natalala_xo dziękuję za miłe słowa 🥹 Zgadzam się z tym co napisałaś, też znam takie przypadki i szkoda, że jest tyle osób, które patrzą tylko na cenę, a nawet nie biorą pod uwagę, że będzie trzeba z psem jeździć do weterynarza i czasami płacić krocie 🙃
Typowy polaczek, byle rasowe
Cholernie ważny film i mam nadzieję, że youtube go wypromuje. Ja dodam od siebie parę groszy - ze strony gryzoni. Adoptuję chomiki syryjskie. Na olx jest cała masa ogłoszeń z pseudohodowlami gryzoni, gdzie ktoś hobbystycznie sobie rozmnaża zwierzęta, nie będąc nigdzie zarejestrowanym, po prostu rozmnaża sobie zwierzaki w piwnicy i biznes się kręci. Rasową myszkę, chomika, królika można kupić i to wcale nie za wygórowane pieniądze (zresztą kwestia finansowa nie powinna być problemem jesli ktoś się ogólnie decyduje na posiadanie rasowego zwierzaka), z zarejestrowanej, legalnej hodowli która ma na to dokumenty. Ale ludzie sie rzucają jak widzą coś co kosztuje mało, bądź jest co lepsze za darmo. A u gryzoni to jeszcze gorzej, lądują na prezent dla dziecka, potem prezent sie znudzi i pod śmietnik (ostatnia głośna sprawa 15 chomików pod smietnikiem) Pseudohodowle są, były i będą, i to jest w tym wszystkim najgorsze. Kar za to nie ma (omówmy sie, dopóki ktoś tego nie zgłosi to nikt nic nie widzi) a dochód jest. A ciemnota kupuje i wspiera ten obrzydliwy proceder..
DOKLADNIE! Nawet ten youtube r,Negatywka tak rozmnaza i wystawia na olx😤
Hejka!😄u cavalierów 8 tygodni to za mało na odbiór?ja mam psy z zkwp ale berneńczyki,i u nas 8 wystarczyło.Ale wiadomo że od wielkości też to zależy🥰
Genialny materiał. Brawo! Może odcinek o malformacji chiari? Mam psiaka z tym problemem, chętna na wywiad.
Komentarz dla zasięgu ❤
Obejrzałam część z rozmowami z pseudohodowcami i jestem przerażona... Cieszę się, że coraz więcej osób jest świadomych, jednak jest dalej masa imbecyli, którzy mnożą i kupują te biedne zwierzaki... Może faktycznie dla porównania filmik z hodowcą ZKwP?❤️
Masakra, domyślałam się, że cena wynika z braku wystaw czy badań genetycznych, ale nie sądziłam, że kompletnie nie robią żadnych badań, nawet serca 😳🥺
Badania genetyczne to podstawa!
Kocham cie oglądać❤
Super filmik, pozwoliłam sobie udostepnic na swojej stronie na facebooku :)
@@MałgorzataGermel pewnie! Ważne, żeby jak najwięcej osób było świadomych problemu takich hodowli 😪
Zakochany jestem w tej rasie, bardzo chciałbym Cavaliera ale ze względu na jednostki chorobowe praktycznie pewne, nie jestem w stanie podjąć świadomej decyzji kupna psiaka tej rasy :(
Najgorsze jest to, że ci ludzie niby mają świadomość, że w fci psy się bada itp. ale jednak oni tego nie robią. Ja osobiście nie rozumiem, jak można nie badać swoich psów i na dodatek rozmnażać tak naprawdę nie wiadomo co. Mimo że ja już posiadam, taką wiedzę to obejrzałem film do końca z zaciekawianiem, świetny materiał. (Komentarz dla zasięgu)
@@krymek3520 no ja chyba też najbardziej nie rozumiem w tym wszystkim nie badania własnych psów 🙈 Przecież psy bardzo późno pokazują, że coś je boli, dlatego profilaktyka jest bardzo ważna, a tu takie kwiatki nawet w hodowlach 🙃
@@krymek3520 i oczywiście dziękuję za miłe słowa odnośnie filmu ☺️
Moim zdaniem 8 tydzien to w większości przypadków dobry czas na odbiór szczeniaka. Mozliwe, że są tacy hodowcy, którzy rzeczywiscie biorą szczeniaki na miasto, do pociagu, do supermarketu czy w inne skupiska ludzi żeby się socjalizowały, jednak to nie jest reguła. Odbierajac psa w 10 tygodniu nie zdąży sie na tyle przyzwyczaić zeby w 2 tyg zrobic wszystko. Niestety później co krok spotyka się małe psy które są "agresywne", a tak na prawdę boi się świata i jego psychika nigdy już nie będzie zdrowa. Niestety male psy się bardzo olewa w tej kwestii i pozwala się na to żeby nie byly normalne, bo nie mogą nikogo realnie skrzywdzić.
Niestety jest tak jak mówisz i nawet rejestracja w ZKwP nie gwarantuje dobrego startu dzieciaków, choć lista już się mocno zawęża przy wyborze. Komentarz dla zasięgów, bo film z proponowanych przez platformę ;)
Super film, było by dobrze żeby zrobic porownanie z ZkwP
Pytanie brzmi - dlaczego hodowcy z wielu stowarzyszeń, jeżeli są uczciwi, wszyscy dyskryminują ZKwP, a swoje zachwalają…
Nie jestem już hodowcą, mam jedną suczkę, której nie kryję, ale prawie 30 lat hodowałam w ZKwP jedną rasę z IX grupy. Nie ma potrzeby w tej rasie robić żadnych badań, ale i są w podobnych cenach, co w stowarzyszeniach. Ciekawa jestem co hodowcy w tych stowarzyszeniach, mówią o cenach…
46:10 Ty gadasz, dzwonisz do jakichś ludzi i zastanawia się on czy ty chcesz go zamienić? Czy chcesz go zdradzić? No jak ty tak możesz...😂
Hahah 😂🙈
Aż szkoda słów. Raz miałam klientkę z problemem behawioralnymi gdzie "hodowca" u psiaka który miał jedna krótsza łapę twierdził że przecież cytuje "odrośnie" :( Piesek oczywiście wydany gdzieś po ciemku na parkingu aby problem zauważyć już po fakcie.
@@nakazdalape o wooow, to już jest wyższy level wciskania kitu jak chodzi o sprzedaż psów 😂 Lepszy tekst niż ten, który my słyszeliśmy, czyli że przepuklina się wchłonie (nie wchłonęła się i Kapi miał zabieg) 🤡
Hej czy błędom jeszcze odcinki z wystawy psów ?
@Brzoza.stajnia na tą chwilę się nie wybieramy (jako oglądający, bo z Kapim już nie jeździmy), ale jeśli będziemy w nowym miejscu na wystawie, to na pewno nagramy materiał jak to wygląda - na przykład na wystawie organizowanej na otwartym terenie, a nie w hali ☺️
Super film może teraz inna rasa np BC
Jeśli znajdzie się osoba, która dobrze specjalizuje się w tej rasie (lub innej) i chciałaby nagrać wspólnie taki film, to czemu nie 😉
Ja nie chciałabym odnosić się do rasy, której nie mam, i z którą nie mam doświadczenia 😊
@@kapithecavalierdziękuje za opowiedz i mamy nadzieję z wiozę ktoś by był chętny 😊❤
Odniosę się do drugiego telefonu. Pan rzecz jasna mógł sobie darować opowieści w temacie "choroby to kiedyś a nie teraz" ale uważam że poza tym rozmowa bardzo rzeczowa. Założenia typu "gdybym nie zapytała to by zapewne nie powiedział", no cóż.. być może by powiedział a być może nie, tego już nie raczej nie dowiemy. Przyznał że rodzice nie badani, przyznał że sam szczeniak nie badany, przyznał że hodowla z dupy za przeproszeniem i rzeczowo wyjaśnił czym się różni od ZKwP na dodatek przestrzegł przed oszustami.. czego więcej chcieć? Nie było tu dziwnych lawiracji i motania się jak u Pani wcześniej ;) Ja mam bardzo pozytywne odczucia.
Znam ludzi którzy wydali ogromne pieniądze na szczeniaka ZKwP FCI, przebadanych to tam było z 15 pokoleń a kosztowało to zapewne tyle że można by w tej kasie lek na raka wynaleźć.. Leczenie tego psa przekroczyło kilku krotność jego zakupu a o ile mi wiadomo końca nie widać.. Nie od dziś wiadomo że za pieniądze zdrowia się nie kupi i jeszcze się taki nie znalazł co by tego dokonał. Nie mniej materiał ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
@@f0xtrzysta rozmowa rzeczowa, zgodzę się. Ale nie powiem, że mam pozytywne odczucia słysząc, że psy nie są badane, bo się nic nie dzieje, a Pan nawet nie wie ile lat mają jego psy. Oczywiście rodzice mogą być zdrowi jak ryba, a szczeniak zachoruje, to jak z dzieckiem niestety, że nagle zachoruje na poważną chorobę, gdzie rodzice i poprzednie pokolenia zdrowi i nie mieli danej choroby. Ale podstawowe badania to mus, więc taka hodowla i tak jest dla mnie skreślona, cokolwiek by jeszcze innego powiedział i jak mocno się znał na różnicy ZKwP a inne stowarzyszenia.
Kupiłam tydzień temu pomeraniana przez olx właśnie, w ogłoszeniu napisane było 100% szpic miniaturowy, pani potwierdziła przez telefon. Na miejscu okazało się ze pies jest dwa razy większy niż na zdjęciach, oraz tylko matka jest szpicem ojciec nie znany. Jechałam po tego szczeniaka 3 godziny i nie za bardzo wiedziałam co zrobić w tej sytuacji, gdyby to było gdzieś bliżej pewnie bym zrezygnowała, no ale wzięłam. Nigdy nie pomyślałabym o czymś takim. także dodatkowa rada, kupujcie psiaki jak najbliżej miejsca zamieszkania żeby w razie nieporozumień nie stracić całego dnia na bezcelową jazdę
co do wydawania psów w wieku 8 tygodni to jest częste (i normalne) w bardzo dobrych hodowlach, tylko zdaje się niepopularne w rasach z grupy IX ;)
@@tallaringa właśnie kwestia wieku wydania psa zależy również od rasy (zazwyczaj hodowcy inaczej podchodzą do ras większych, a inaczej do mniejszych, czyli często ozdobnych) 😉
Już pominę fakt, że z perspektywy prawa sprzedaż zwierzat bez rodowodu jest nielegalne :D
@@starahavana Właśnie stowarzyszenia to obejście tego prawa. Oni wystawiają 'rodowód', tylko co z tego jak napisany na kolanie i przodkowie 'NIEZNANY', albo jeszcze gorzej, dane przodków ukradzione z prawdziwych rodowodów, sam widziałem rodowody gdzie metodą niepokalanego poczęcia matką stawały się samce z zupełnie innych hodowli, albo ojcami nieżyjące już psy urodzone 30 lat temu, których rodowody znalazł pseudohodowca w necie...
Ale w ZKwP też kupujesz psa bez rodowodu, tylko z metryką
@@starahavana a konkretnie sprzedaż zwierząt bez zarejestrowanej hodowli 😉 Według prawa obojętnie w jakim stowarzyszeniu (dlatego powstało ich tak dużo, żeby było takim "hodowcom" łatwiej). Bo w ZKwP dostaje się na początku metrykę (gdzie po rejestracji w oddziale dostaje się rodowód), a w innych stowarzyszeniach są od razu "rodowody" z krwi i kości 🙈
@@Kajotjaroszrodowód to pochodzenie. Kupujesz psa z rodowodem (z udokumentowanym pochodzeniem). Do ręki dostajesz papierek z napisem "metryka" ale ten pies ma rodowód.
Cześć, nie uważasz, że mimo wszystko ceny psiaków są mocno wygórowane? Badania genetyczne przeprowadza się na rodzicach raz a miotów może być kilka :) Super film pozdro
Genetykę robi się raz, ale badania przesiewowe, echo serca, RTG, wystawy już regularnie.
By założyć hodowlę trzeba mieć sukę, jeździć z nią na wystawy i zdobyć czempionaty, płacić za należenie do federacji, robić badania, karmić psy, za reproduktora też trzeba zapłacić(często jest to cena za jednego szczeniaka) do tego przegląd miotu,szczepienia, opieka 24/7 przez około 2 miesiące, czasami hodowle robią też badania szczeniaków na wzrok,słuch. Ludziom się tak wydaje że to jest 6/7 tysięcy za szczeniaka to dużo, ale jak podliczymy wszystkie koszta związane z utrzymaniem psa, szczeniąt, to jest kupa kasy nie wspominając o robocie.
Wystarczy doliczyć cesarkę całą opiekę weterynaryjną i koszty utrzymania miotu w zdrowiu i tak koszty rosną .
Cavaliery często mają małe mioty.
Koszty zwrócą się plus minus przy sprzedaży 3-4 szczeniaka .
@@BartoszCiesielski-dg1vl Dokladnie.
Wyjazd na wystawę to często są kwoty 1-2 tys zł
Dodatkowo im droższe psy z pseudo tym bardziej będzie rosła cena psów z rodowodem. Wygorowane są ceny za te kundelki. Znam przykład gdzie za szczeniaka pseudo biorą 7tys!! 7tys za psa bez rodowodu! A za 6 można kupić te z FCI. To jest dopiero chore.
Nie kupuj … adoptuj 😢 tyle bezdomnych psów w Polsce
Mnie tylko ciekawi czemu taka roznica w cenie poszczegolnych ras nawet u fci. Jednak tez moda wplywa na cenę. Wezmy takie owczarki podhalanskie, akity lub owczarki niemieckie z zkwp- szczenieta wcale nie sa jakies drogie, to duze psy na pewno drogie w utrzymaniu, ci hodowcy tez jezdza na wystawy i robia badania... a psy nie kosztuja 8 tys jak np niektore modne mniejsze rasy. 8 tys urodzi sie 10 szczeniakow i z jednego miotu 80 tys zl? No tu juz gruba przesada moim zdaniem. A zdarzaja sie psy i po 10 -15 tys 🎉. Ceny z kosmosu.👽
Jezeli easa jest rzadsza, to trudniej znaleźć dobrego, a do tego pasującego do suki, reproduktora i wiąże się to z wiekszym wydatkiem. Poza tym, jezelirasa ma wiecej problemów zdrowotnych to trzeba zrobic wiecej badań i to też są koszty, cześć ras nie rozmnaza się "samoistnie" tylko glownie rodzą się przez cesarkę, są takie przy których jest potrzebna pomoc nawet przy kryciu. Są rasy w których jest wiecej problemów podczas ciąży lub podczas odchowania szczeniąt i wymaga to wiecej nakladu zarowno pracy jak i pieniedzy. No i na koniec, jezeli w danej rasie mioty są nielicznie, wtedy też są droższe, bo przygotowanie suki do ciąży, krycie i opieka nad ciężarną kosztuje tyle samo ile w przyadku ras z licznymi miotami.
@dorotaja5178 15 tys za psa i w ogloszeniu np 5 rodzenstwa po tyle samo mnie nie przekonuje. Takich ras psow co nie sa w stanie rodzic samoistnie, kryć, oddychać albo plywać ze wzgledu na znieksztalconą budowe ciala, nie powinno sie w ogole hodowac i kupowac ( pewnie chodzi o buldogi francuskie) jak i ras ktore sa tak schorowane, ze trzeba tyle badan robic rodzicom ze szczeniaki po 15 tys kosztuja... czesto wcale nie jakies rzadkie rasy. To ile ten hodowca wydaje na miot, ile na badania? Dziesiatki tysiecy 80 ? 100? , ze musi sprzedawac psy np po 10 -15 tys zlotych? Najgorzej wybrac schorowana rase, wydac przy okazji mase pieniedzy a pies i tak zachoruje, pomeczy sie i umrze np na dcm... zostaje tylko zal i smutek... PODSUMOWUJAC: wybierac madrze a nie rasy z padaczka, niewydolnosciami nerek, chorymi sercami, i liczyc na to ze przeciez statystycznie 50% choruje to moze moj bedzie mial szczescie.
Pomijając te choroby i masę wad, to już samo to, że pies nie potrafi w sposób naturalny pokryć, a suka urodzić , już samo w sobie jest powodem do rezygnacji z hodowli kalek NA SIŁĘ! Coś, co ewidentnie nie ma racji bytu! Jest to nieetyczne. Czysty biznes zawoalowany pięknymi słowami. Kasiora się liczy, nie zwierzę! @@dorotaja5178
#Nie kupuj, adoptuj! Dlaczego dalej i wciąż schroniska i fundacje dla bezdomnych zwierząt pękają w szwach a ludzie poszukują konkretnej rasy jak kolejnego AGD czy elementu dekoracji domu podkreślającego wyszukany gust i styl właściciela? Ludzie nie bądźcie próżni, przestańcie kolekcjonować i dajcie dom psom, które w niczym nie odstają od rasowych
Zgadzam się, że adopcja to najlepsza droga, żeby pomóc jakiemuś psiakowi który nikomu nic nie zawinił. Jednakże czasem okoliczności na to nie pozwalają. Możliwe jest, że potrzebujemy psiaka z chociaż trochę przewidywalnym charakterem jak np pracujemy kilka godzin poza domem. Spora część psiaków ze schroniska niesie ze sobą bagaż emocjonalny i problemy behawioralne i tak mogą mieć lęk separacyjny który leczy się latami. Także spora część ludzi nie jest w stanie poradzić sobie z innymi problemami takiego psiaka. Jednak zgadzam się, że podarowanie domu takiemu psiakowi i dobre warunki to najlepsze co człowiek może zrobić
Nie prawda że trzeba jeździć na wystawy żeby otrzymać papiery na sukę hodowlaną / reproduktora. Wystarczy przegląd hodowlany.
@@agnieszkaawrukajtis6921 pytanie komu lepiej zaufać? Jednej osobie wykonującej przegląd hodowlany, za który hodowca płaci, czy sędziom, którzy wystawili oceny doskonałe i bardzo dobre, a co więcej przyznali championaty? Raczej w przypadku wystaw mamy większe dopatrzenie jak chodzi o zgodność z wzorcem rasy, choć bywają oczywiście niestety wyjątki 😉
@kapithecavalier powiem tak, kiedyś championaty coś znaczyły, dzisiaj, przy tej ilości wystaw zdobycie championatu to kwestia determinacji. 4 na 5 championow które znam osobiście w ogóle nie powinny zostać dopuszczone do rozrodu: wady wrodzone korygowane operacjami, liczne alergie a jeden z nich nawet wagowo jest sporo ponad wzorcem.
@@kapithecavalierw rzadszych rasach czesto psy rywalizuja same ze soba. W owczarkach niemieckich wygrywaja psy biegajace na lokciach, kaleki. Dziwi mnie, ze wzorzec nie zostal do tej pory zmieniony. Kupujac z FCI mam nadzieję, ze pies faktycznie jest danej rasy. Jak ktos kupuje spoza to nie powinien mieć nawet tej nadziei. Na pewno FCI jest jedynym dobrym wyborem jesli chce sie psa rasowego, ale tez trzeba byc meeega uwaznym.
Ja brałam sznaucerka miniaturkę z hodowli z olx pòł roku temu, ale udało mi się super trafić. Starsza Pani, pasjonatka rasy. Sunia zaszczepiona, zachipowana, z rodowodem, wyrobioną książeczką, od hodowcy dostała też nowe posłanie i zabawkę. Charakter ma super, zero agresji, straszny przytulas, żadnego lęku seperacyjnego. Ale wiedziałam, że trzeba uważać i na co zwròcić uwagę.
Ile tu wielkich "miłośników" zwierząt. 😱 Z miłością do zwierząt nie macie zbyt wiele wspólnego.
Właśnie w tej chwili , w tym momencie zamarzają psy w Polsce, za kilka godzin będą nieżywe, a wy kuźwa pitu pitu o rodowodach i wzorcach. Taka sama hipokryzja jak u myśliwych, którzy _bardzo kochają zwierzęta dlatego je mordują_ .
I jeszcze to zasłanianie się, że nie możesz wziąć psa ze schroniska bo predyspozycje będą nie takie... 😂
I z drugiej strony w natarciu właściciele psów bojowych, którzy wszelkimi sposobami próbują udowodnić, że kanapowca mają. Cyk i predyspozycje nagle w cudowny sposób znikają lub pojawiają się. Narracja "miłośników" zmienia się w zależności od sytuacji.
Psy są za darmo w schroniskach, do adopcji
Serio, juz w dzusiejszych czasach naprawde kupowanie psow powinno byc przeszloacia. Schroniska sa pelne, psy są usypiane bo nie ma miejsc, już nie mówiąc o tym że te schroniska to piekło na ziemi a tu kurwa o kupowaniu psów.
@@soulstar5161 po pierwsze, schroniska są pełne właśnie przez nieświadome rozradzanie psów. Po drugie to błędne koło, bo kupując psa z pseudo lub hodowli, która ma gdzieś co się zadzieje ze szczeniakami, robią miot za miotem, prowadzi do tego, że szczeniaki zostają, bo nikt ich nie chce, albo trafiają do ludzi, którym piesek się znudzi i oddadzą go do schroniska. W gorszym wypadku odbiorą tego psa z interwencji w bardzo kiepskim stanie. Po trzecie "nie kupuj, adoptuj" jest przereklamowane, bo ludzie sobie nie zdają sprawy z jakimi problemami borykają się psy w schroniskach lub fundacjach. Opieka nad psem z lękiem separacyjnym, zaburzeniami behawioralnymi, itp, wymaga naprawdę dużej wiedzy, czasu i cierpliwości, a niestety mało kto posiada wszystkie te trzy rzeczy. A potem co? Pies trafia z powrotem do schroniska.
Po czwarte, milej, bo nagrywam o czym chcę i uważam, że uświadamiając coraz więcej osób w temacie pseudohodowli, badaniu psów, etc, możemy właśnie zminimalizować ryzyko kupowania psów w ciemno, porzucania ich, bo to był nietrafiony prezent, dziecku się znudziło, albo z innych powodów. Jeśli ludzie będą świadomi problemu jaki powoduje rozradzanie psów "bo chcę" lub np. w stodołach, to dopiero wtedy zmniejszy się ilość psów w schroniskach.
Najdroższy kupnyvpies na świecie od hodowcy też może mieć lek separacyjny. Psy ze schroniska sa tak samo kochające i wierne jak kupne.
@@soulstar5161 nigdzie nie napisałam, że nie są. Jednak trauma psa, który jest ileś lat w schronisku, a wcześniej mógł mieć naprawdę kiepskie warunki i zero socjalizacji będzie całkiem inna, niż psa, który tego wszystkiego nie przeżył.
@@kapithecavalier aha czyli pies z trauma nie zasługuje na szanse?
@@kapithecavalierstereotypy, stereotypy.