Uwazam, ze zaden godny swojego tytulu artysta nie chcialby, aby jego utwory dzielily ludzi, czemu nie mozemy sie cieszyc z roznorodnosci wykonan?? A co do tego wykonania, mi bardzo się podoba, a sama muzyka, chcialbym byc na takim koncercie :]
Dla mnie świetne! Uważam, że przesłanie ponadczasowe...Każdemu zdarzają się okoliczności i sytuacje gdy może poczuć się zaszczutym wilkiem...Wykonanie poruszające...Na mnie działa...
"Po spotkaniu z Wysockim w 1974 roku zrozumiałem, że piosenka nie jest jedynie umiejętnością napisania tekstu i skomponowania muzyki. Może być sposobem wyrażania najgłębszych, najbardziej podstawowych treści. [...] Myślę, że wszystko, co pisałem w latach 1974-78, było pod wpływem Wysockiego, zarówno w materii poetyckiej, jak i w sposobie wykonania" Jacek Kaczmarski, cytat dla pozostałych twierdzących że o tym może śpiewać tylko J. Kaczmarski, polecam wikiedie:)
@XAD222 czasami się zastanawiam, czy nasze społeczeństwo nie umie czytać... jak wół masz napisane, Fragment koncertu z piosenkami Włodzimierza Wysockiego, czyli koncert jest poświęcony jego pamięci. Co oznacza dalej że jest to wolna interpretacja Piosenki Wysockiego, w wykonaniu Roguckiego i Lewandowskiej. Kaczmarskie jest ponad czasowy, i nie ma rzeczy o których mógłby zaśpiewać tylko on.Gwoli ścisłości Wysocki starszym był od Pana Jacka jakieś 20 lat, wiec jego utwór był pierwszy.
Pani Lewandowska ma niesamowity głos. Niby barwę ma nie nadzwyczajną , jednak coś jej w głosie jest wspaniałego. ;) o Roguckim nie wspominam, bo go uwielbiam :P
Odczucia mam dosyć ambiwalentne. Z jednej strony wykonanie zrobiło na mnie spore wrażenie, a z drugiej zobaczyłem zawstydzający brak wiedzy ogólnej. Czerwone szmaty rozwieszone w celu odstraszenia wilków to zawsze były fladry. Tu zmieniono to na "flandry". Zapewne autor przekładu Roman Kołakowski (niesłychanie go zresztą cenię) usłyszał coś o Flandrii (kraina we Francji, która zasłynęła z krwawych i zaciekłych walk podczas I wojny światowej), ale co to ma u licha do obławy na wilki. Zapewne należy się cieszyć, że nie użyto zwrotu "flądry"(ta nazwa też nie powinna im być obca). W sumie trochę to smutne, ale przy dzisiejszym skundleniu kultury zapewne czepiać się nie należy.
Mimo, iż denerwuje mnie w niektórych momentach wokal pana Roguckiego (ba, szczerze mówiąc nie szczególnie lubię tego wykonawcę), myślę, że zasługuje on razem z panią Lewandowską na wielki szacunek za ten utwór, interpretacja genialna, jest moc, są emocje, zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że wykonali oni tę piosenkę lepiej niż sam Wysocki...
wysocki wysockim, ale to wykonanie jest co najwyżej przeciętne. Rogucki nie potrafi wyzbyc się swojej 'comowej' maniery... jak dla mnie to psuje efekt.
koleś rzeczywiście jak wilk wygląda, a co do piosenki to szerze; taka naciągana mi się wydaje :\ może i mówi o tym co 'obława', ale jakoś mi się nie specjalnie podoba; mamy inne czasy,a oni śpiewają o czymś o czym mógł zaśpiewać 'tylko' kaczmarski
Jak dla mnie (subiektywnie oczywiście) tragiczne wykonanie. Biorąc pod uwagę, w jakim klimacie wykonany był oryginał. Przepraszam, ale nie wiem jak można zaśpiewać tą pieśń w taki sposób.
jak dla mnie to jedno z najlepszych wykonań,rewelacyjny duet,po prostu majstersztyk i tyle,rewelacja i koniec
"Troszeczkę więcej wrażliwości w ludzkiej świadomości, na tle wojen rzeczywistości. " Tak bym to skomentował.
Uwazam, ze zaden godny swojego tytulu artysta nie chcialby, aby jego utwory dzielily ludzi, czemu nie mozemy sie cieszyc z roznorodnosci wykonan?? A co do tego wykonania, mi bardzo się podoba, a sama muzyka, chcialbym byc na takim koncercie :]
Dla mnie świetne! Uważam, że przesłanie ponadczasowe...Każdemu zdarzają się okoliczności i sytuacje gdy może poczuć się zaszczutym wilkiem...Wykonanie poruszające...Na mnie działa...
Jestem z Rosji, bardzo lubię piosenki Wysockiego, i bardzo mi się podoba to wykonanie!
"Po spotkaniu z Wysockim w 1974 roku zrozumiałem, że piosenka nie jest jedynie umiejętnością napisania tekstu i skomponowania muzyki. Może być sposobem wyrażania najgłębszych, najbardziej podstawowych treści. [...] Myślę, że wszystko, co pisałem w latach 1974-78, było pod wpływem Wysockiego, zarówno w materii poetyckiej, jak i w sposobie wykonania" Jacek Kaczmarski, cytat dla pozostałych twierdzących że o tym może śpiewać tylko J. Kaczmarski, polecam wikiedie:)
piękny tekst i super wykonanie..
Wykonanie wstrząsające...
Roguc
piękneeee
doskonały wykon!
czy on jeszcze kiedyś zaśpiewa takim głosem....
Kaczmarski wyśpiewał "Obławę" po swojemu. A tutaj Wysocki w czystej formie ;-)
@XAD222 czasami się zastanawiam, czy nasze społeczeństwo nie umie czytać... jak wół masz napisane, Fragment koncertu z piosenkami Włodzimierza Wysockiego, czyli koncert jest poświęcony jego pamięci. Co oznacza dalej że jest to wolna interpretacja Piosenki Wysockiego, w wykonaniu Roguckiego i Lewandowskiej. Kaczmarskie jest ponad czasowy, i nie ma rzeczy o których mógłby zaśpiewać tylko on.Gwoli ścisłości Wysocki starszym był od Pana Jacka jakieś 20 lat, wiec jego utwór był pierwszy.
mistrzzostwo
Pani Lewandowska ma niesamowity głos. Niby barwę ma nie nadzwyczajną , jednak coś jej w głosie jest wspaniałego. ;) o Roguckim nie wspominam, bo go uwielbiam :P
Roguc
@Hubal2689 właśnie pasuje idealnie do tej piosenki...
orientuje się ktoś może kiedy był emitowany ten koncert w TVP2?
wie ktos kto grał przed nimi? pamietam piosenke ale nie pamietam nazwy ani wykonawcy :/
Pani Joanno może jakieś wznowienie płyty "Najwcześniej później"?
Jest:) pozdrawiam.
Dopiero po twoim komentarzu zwrocilem na to uwage....
Odczucia mam dosyć ambiwalentne. Z jednej strony wykonanie zrobiło na mnie spore wrażenie, a z drugiej zobaczyłem zawstydzający brak wiedzy ogólnej. Czerwone szmaty rozwieszone w celu odstraszenia wilków to zawsze były fladry. Tu zmieniono to na "flandry". Zapewne autor przekładu Roman Kołakowski (niesłychanie go zresztą cenię) usłyszał coś o Flandrii (kraina we Francji, która zasłynęła z krwawych i zaciekłych walk podczas I wojny światowej), ale co to ma u licha do obławy na wilki. Zapewne należy się cieszyć, że nie użyto zwrotu "flądry"(ta nazwa też nie powinna im być obca). W sumie trochę to smutne, ale przy dzisiejszym skundleniu kultury zapewne czepiać się nie należy.
@unknowngirl000 Przyłączam się do pytania.
On jest taki wysoki czy ona taka niska? ;]
Ja taka mała, mam 152 cm:)
Wykonanie wstrzasające...
Mimo, iż denerwuje mnie w niektórych momentach wokal pana Roguckiego (ba, szczerze mówiąc nie szczególnie lubię tego wykonawcę), myślę, że zasługuje on razem z panią Lewandowską na wielki szacunek za ten utwór, interpretacja genialna, jest moc, są emocje, zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że wykonali oni tę piosenkę lepiej niż sam Wysocki...
Mimo iż Rogucki ma bardzo mocny głos to jednak został zdominowany przez Panią Joannę
nie, nie denerwuje
wysocki wysockim, ale to wykonanie jest co najwyżej przeciętne. Rogucki nie potrafi wyzbyc się swojej 'comowej' maniery... jak dla mnie to psuje efekt.
Profanacja - Wysocki sie w grobie przewraca - ta interpretacja to totalne dno
koleś rzeczywiście jak wilk wygląda, a co do piosenki to szerze; taka naciągana mi się wydaje :\ może i mówi o tym co 'obława', ale jakoś mi się nie specjalnie podoba; mamy inne czasy,a oni śpiewają o czymś o czym mógł zaśpiewać 'tylko' kaczmarski
Jak dla mnie (subiektywnie oczywiście) tragiczne wykonanie. Biorąc pod uwagę, w jakim klimacie wykonany był oryginał. Przepraszam, ale nie wiem jak można zaśpiewać tą pieśń w taki sposób.