Uwielbiam szwajcarski chleb, moja rodzina rowniez bo nie jest tak kwasny jak polski, ma piekny zapach i smak. Zawsze zabieram ze soba i mroze w PL. Ulbieniec to kartoflamy z orzechami wloskimi..🎉..sery-marzenie, prawdziwe nie seropodobne
Dzień dobry, szkoda ze nie jestem mlodszy to bym chcial pojechać do Szwajcarii pracować i mieszkać. A tak tylko ogladam podobne filmy i zazdroszcze tym co tam nieszkaja i maja prace aby sie na bieżąco utrzymać a nie wegetować. Generalnie ceny sa podobne jak w Polsce. Mięso czy sery drożej ale tez w Szwajcarii najnizsza placa minimalna to 3 razy wiwcej niz w Polsce. Pozdrawiam serdecznie Janusz z Warszawy 🇵🇱 Polska
@@danielnowak7874 Feldkirch daleko,jadąc tyle km to juz lepiej do Szwajcarii,to oczywiste.Gdybys pracował tak do Wiednia,czyli blisko i miał 3000e netto to może bym nie myślał o Szwajcarii,tylko takie zarobki mało kto ma.
Niestety nie jestem przedstawicielem firmy rekrutującej ale wystarczy wpisać w google "Praca w Szwajcarii" bądź posłuchać radia park,ofert jest nie mało,sam tak zadzwoniłem i za kilka dni juz byłem w Szwajcarii.Podstawą jest co najmniej komunikatywny niemiecki.Nie bać się,dzwonić,roboty jest dużo.Pozdrawiam
To zawsze ja , mam kolejne pytanie w jakim języku pan się dogaduje z innymi? Zwykłym niemieckim? Bo z tego co wiem jest tam Szwajcarski niemiecki i mówią o nim że to ,, inny język " czy to prawda?
Tak,to prawda.W szkołach uczą się czystego niemieckiego tzw Hochdeutsch w urzędach mówią też Hochdeutsch ale w pracy,restauracjach,budowach,na chodniku to już dialekt szwajcarski,troche sie różni od niemieckiego ,czasami całkowicie i nie do zrozumienia nawet przez niemca,ale jak nie zrozumiesz wystarczy powiedziec bitte hochdeutsch i odrazu sie przestawiają,NO PROBLEM. Ale jak juz piszą sms-a to juz żadnej ortografii nie ma 🙂,piszą jak słyszą,jeden tak drugi inaczej,widziałem na własne oczy i miałem z tego niezłą polewkę,zapytałem dlaczego, odpowiedz była taka (bo łatwiej) 😂.
@@jedziemy321 Berndeutsch miałem przez 7 lat w kantonei Bern i dało się dogadać, choć na pierwszy rzut ucha dziwnie charczą i przeciągają w porównaniu do Niemców.
Ceny jak w Polsce, a zarobki 5 razy wieksze. Polska mogla by tak wygladac....ale niestety Polska musi byc kolonią dla zachodnich marek, a Polacy ich dojnymi krowami::)))
no nie sądzę że 13 za chlebuś u nas jest i 100zł za kilo mięsa, za prawdziwe tak owszem bo sam takie kupuję, ale zwykłe sklepowe dla mas nie nie, 3-4zł chleb, 20-30 kg mięso ;)
A płacicie krankenkase i ile ? Chyba nie tylko 180 albo 250 :-) ? Jakby co to powiem wam. Wiecie że za transport karetka miedzy kantonami możecie tak słono zapłacić że przy waszych zarbkach miesięcznych płacić za to miesiącami ? Wiecie ile kosztuje km karetką ? Albo że jest Lipa gdy leczenie odbedzie się w szpitalu poza kantonem zameldowania,albo macie śmigło i wiecie że możecie nie być ubezpieczeni poza granicami Szwajcarii ? ,Bo jak macie podstawę to na 100 % nie jesteście...Ja płace 360 bo wykupiłem dodatki..I to jest i tak tanio......Własnie aby nie znaleźć się w czarnej dupie jak dojdzie co do czego..I nie myślcie aby jej nie płacić...To ma krótkie nogi..Jak was sprawdza i nie płacicie to dostaniecie komornika..Jak kolega...Miał 24 h do zapłacenia a jak nie to koniec z kredytami na lata..Nawet telefonu na Abo by nie kupił w Szwajcarii....Inny też się śmigał....To mu karę taka wlepili że płacił ubezpieczenie + karę...Po 200 misięcznie kary + ubezpieczenie..Niektórym sie udaje..Jak gmina się nie dopatrzy..I taki się mignie cwancyk Myśli że jest nietykalny kozak..i chwali sie potem jak w bał szwajcarski system ubezpueczeniowy i że tak można...I nie rozumie dlaczego tak się stało..........i wyjedzie do PL..Potem wróci i zamelduje w innym kantonie..Ale jak dojdą to się posra od kosztów....I w PL go komornik dopadnie....Tylko nie słuchajcie przypadkiem tych cwancyków.
Sporo czytania 🙄 ale spoko,nie martw sie, krankenkasse kiedyś miałem na full wypasie ,na całą europę ze smigłowcem gdyby w danym kraju nie bylo sprzetu albo nie dali by rady,wszystko na pismie i to za 260-280 już nie pamięt dokładnie.Karetka droga,wiem,kolega korzystał ja jechałem za nią,20km za 1000franków 🙂.O szpitalu też wiem,nocka potrafi kosztować 2k franków dlatego trzeba miec to uwzględnione w krankenkassie to potem zwrócą.Pozdrawiam
Czy Poleca Pan wyjazd do Szwajcarii, ale do części włoski języcznej. Nie chce się uczyć niemieckiego, nie lubię tego języka. Mimo że w szkole się uczyłem 7 lat to nic nie umiem. Jestem po studiach górniczych, ale żeby znaleźć robotę myślałem żeby zrobić kursy elektryka, jakiejś koparki bo lubię to robić i na gospodarstwie u rodziców mi to dobrze wychodzi. Pozdrawiam i dziękuje za odp. 😊
@@piotrkiki8565 Polecam ale jak pojedziesz do Włoskiej czy Francuskiej części kraju moze być tak ,że ten niemiecki i tak mozesz potrzebowac bo wiekszość mówi własnie po niemiecku ale.napewno komunikatywnie umiesz.Jak umiesz angielski to wiekszosc szwajcarów umie także bogato językowo w Szwajcarii,nie zginiesz🙂
Bez języka ciężko.Wystarczy komunikatywnie a potem zycie nauczy 🙂.Jesli ktoś jest zdesperowany to można w grupie jechać ,wieksza szansa ze sie uchowa z tym że reszta musiałaby umieć a z biegem czasu sie nauczy jezyka.
Ja na żarcie wydaję 600 franków miesięcznie minimum. To daje po 20 franków dziennie.....Nie mam sił ani czasu aby łazić od sklepu i sklepu i oglądac ceny.Ja wiem że sa Actiony i Aldiki ale...Jak kupuje ryż do w torebkach a nie tani sypki...W torebkach---Bo mi sie nie chce zeskrobywac tego za garnka...600 idzie minimum..Ja wiem że można i taniej ale ludzie......Ja chce życ bez stresu...Nie będę zastanawiał się 100 razy czy wjechac na tankstelle i kupić kawe czy nie..Wjeźdzam przed robotą i kupuję..Poza tym kupuja chleb w piekarni...Matko...Nawet chleb z Polski przywozicie..Masakra..To co tydzień do Pl jeżdzicie ??? To nic nie oszczędzicie..Na żarciu oszczędzone zeby miec na bebnzynę do Pl ? Ja rozumiem konserwy przemycać :-) Puszki...słoiki...Ale nawet chleb ????
Jakbyś jechał do Polski to nie przywiózł byś jedzenia a zwłaszcza chleba?Co wolisz ten szwajcarski czy niemiecki?Może mleczko od krów które wypasają sie obok autostrady czy warzywka na herbicydach tobie smakują ale ja dziękuję.Jak jesteś już troche w Szwajcarii to pewnie widziałeś farmy ze znaczkiem "biedronka" BIO czy opryski,oni nawet trawe opryskują,Widziałeś? Tu nie chodzi o oszczędzanie.Piszesz ,że wydajesz 20 franków dziennie, ktoś mógłby pomyśleć ,że oszczędzasz bo tak mało wydajesz, inni to 50 wydają a nawet więcej.Nie masz sił ani czasu by łazić po sklepach?To pracuj 38-40h a nie 50-60 no chyba,że masz tak ciężką i stersującą prace to...współczuje,zmień ją bo sie zajedziesz. Myslisz ,że my chodzimy od sklepu do sklepu by sprawdzać ceny 😂.Kupujesz ryż w torebkach a nie taki sypki 😂,my też.Dla ciebie wyjazd do sklepu to stres?Współczuje.Mam nadzieje ,że kawe nie pijesz na czczo bo to nie zdrowe.Do Polski jeździmy co 2-3 tygodnie i nikt nic nie przemyca,czasmi nawet kg miesa na osobe mie mamy...no i do twojej świadomości chleba nie trzeba przemycać na chleb nie ma limitu 🙂. Zastanów sie następnym razem co piszesz i staraj sie nie obrażać innych.............ryż w torebkach.....😂..dobre...burżuj😂 i pamiętaj,nie pracuj za dużo bo sie zajedziesz,na spokojnie to i stres minie i mniej zmęczony będziesz.Życie mamy jedno a to oni potrzebują rąk do pracy.Pozdrawiam
haha ryż w torebkach, burżuj jak nic xDD micha ryżu i do roboty! Chleb z piekarni! Przywilej normalnie! Ja piekę sam i wiem co jem i wychodzi mnie 2x drożej bo mąka z prawdziwej bio farmy.. Gotując ryż z tą folią już nawet nie wspomnę że to nie zdrowe :)
. Szwajcarzy zarabiają we frankach i uczciwie by było gdyby Pan pokazał ile czegoś można kupić za 100 CHF a ile Polak tego samego produktu za swoje 100zł. Ja podam przykład paliwa , które jest ok 2 franków za litr w Polsce powyżej 6zł Szwajcar za 100 franków ma 50 litrów a Polak 15 litrów. Jest różnica?I tak można porównywać inne produkty . Oczywiście jeśli chcemy się wybrać turystycznie to dla nas jest drogo. Szwajcarzy narzekają, że jest drogo to ja wtedy mówię - zapraszam Cię do Polski,dostaniesz naszą najniższą krajową i wtedy porozmawiamy.
@@Maria-u1l8d Po pierwsze każdy może sobie przeliczyć,nie mam zamiaru porównywać Szwajcarii do Polski,po drugie wiesz jaka jest minimalna krajowa w Szwajcarii?Noo,to jedz,zamieszkaj i nie narzekaj jak bedzie ci brakować z miesiaca na miesiac. CO Z WAMI LUDZIE? TYLKO PIENIĄDZE SIĘ LICZĄ? WSZYSCY PRZELICZACIE PALIWO,NAPRAWDE?????? Byłeś za granicą w pracy?Jak nie to jedź i zobaczymy co powiesz po kilku miesiącach(tu mam na myśli wszystko,życie w społeczności,zakupy,mieszkanie,rachunki takie jak woda,prąd,gaz,OC na samochód,sam zakup samochodu no i ubezpieczenie na zycie.Jak trafisz do szpitala i nie masz odpowiedniego ubezpieczenia to przekonasz sie ile kosztuje nocka. Mówisz Szwajcarowi "Zapraszam cie do Polski"?😂Niech przyjedzie to bedzie w szoku jakie mamy domy i samochody za minimalną krajową 😂 Szwajcar nie da ci szklanki wody a jak zapytasz o papierosa to ręką jednego wyciągnie z paczki i ci da kręcąc nosem. Jeśli byłeś czy jesteś w Szwajcarii to chyba o innej Szwajcarii piszemy,no chyba ze to twój pierwszy miesiac i dostałeś pierwszą wypłatę i jesteś w szoku ile paliwa do passata możesz nalać. Pozdrawiam i bez urazy 🙂👍
Tak, tylko jakość produktów jest nieporównywalna z polskim....zabieram do PL nawet worki na śmiecie bo te polskie są tak cienkie i od razu sie dziurawią...
Byłem teraz miesiąc w Poslce na urlopie, kupowałem różne rzeczy typu żywność, ciuchy a więc w Polsce jest tańszy alkohol i papierosy , żywność niewiele się różni cena a nawet w Norwegii niektóre produkty są tańsze (!) Ceny mieszkań wynajem w stosunku do zarobków w Nor wychodzi taniej. Jeszcze 5 lat temu różnica w cenach była na dużą korzyść w Polsce, teraz byłem zdziwiony jak się pogorszyło.
Ubawiłem sie na tym filmie 🤣🤣a w hrywny ukraińskie czy w Rublach trzeba było policzyć te artykuły to by byłu po milonach Jak by polska nie zanirzała Złotówki tylko podniosła do cenny ze euro było jeden do jednego to w polsce było by dużo drożej niż na zachodzie samo paliwo 1,7 euro a w polszy do 8 zł
😂jak widzisz oczy są pod daszkiem nie nad ( nie są przykryte ),dobrze chronią przed oślepiającym słońcem wiec odpowiadając na twoje pytanie, "TAK" widziałem wszystko.
@@frezer5489 mąka?a do czego ci to i dlaczego mówisz biedny Polak,jak zarabia we frankach to chyba nie taki biedny co?Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
Absolutnie się nie zgadzam, ceny bardzo wysokie dwukrotnie a nawet trzykrotnie wyższe. Raz na m-c lub 2 m-c jeździ się do DE na zakupy- spożywka i obowiązkowo chemia.
Twoje filmy sa ma prawdę jak znalazl dla tych co się wybieraja do Szwajcarii
Dzięki 🙂
Uwielbiam szwajcarski chleb, moja rodzina rowniez bo nie jest tak kwasny jak polski, ma piekny zapach i smak. Zawsze zabieram ze soba i mroze w PL. Ulbieniec to kartoflamy z orzechami wloskimi..🎉..sery-marzenie, prawdziwe nie seropodobne
Dzień dobry, szkoda ze nie jestem mlodszy to bym chcial pojechać do Szwajcarii pracować i mieszkać.
A tak tylko ogladam podobne filmy i zazdroszcze tym co tam nieszkaja i maja prace aby sie na bieżąco utrzymać a nie wegetować.
Generalnie ceny sa podobne jak w Polsce.
Mięso czy sery drożej ale tez w Szwajcarii najnizsza placa minimalna to 3 razy wiwcej niz w Polsce.
Pozdrawiam serdecznie Janusz z Warszawy 🇵🇱 Polska
Siema pozdro z Austrii z Feldkirch przy Szwajcarskiej granicy 😉
Siema,mieszkałem kiedyś w Bad Ragaz a pracowałem w Vaduz w Liechtenstein,to niedaleko Feldkirch 🙂.Pozdro
@@jedziemy321 A jeśli mógłbyś się odniesc, czy warto zmienić pracę z Austrii na Szwajcarię?
@@danielnowak7874 Feldkirch daleko,jadąc tyle km to juz lepiej do Szwajcarii,to oczywiste.Gdybys pracował tak do Wiednia,czyli blisko i miał 3000e netto to może bym nie myślał o Szwajcarii,tylko takie zarobki mało kto ma.
No dokladnie ja tutaj w Vorarlbergu mam wlasnie zarobki takie w okolicach 3 tys euro
@@jedziemy321
@@jedziemy3213000€ netto to jest duża kwota? W NL na bylejakiej budowie zarobisz od 3500€ netto wzwyż, a ceny w sklepach dużo niższe niż na filmiku
Można prosić kontakt do firmy? Chciałbym również wyjechać. Pozdrowienia z Raciborza bo widziałem ba jednym z filmików że Pan przejeżdżał 😃
Niestety nie jestem przedstawicielem firmy rekrutującej ale wystarczy wpisać w google "Praca w Szwajcarii" bądź posłuchać radia park,ofert jest nie mało,sam tak zadzwoniłem i za kilka dni juz byłem w Szwajcarii.Podstawą jest co najmniej komunikatywny niemiecki.Nie bać się,dzwonić,roboty jest dużo.Pozdrawiam
To zawsze ja , mam kolejne pytanie w jakim języku pan się dogaduje z innymi? Zwykłym niemieckim? Bo z tego co wiem jest tam Szwajcarski niemiecki i mówią o nim że to ,, inny język " czy to prawda?
Tak,to prawda.W szkołach uczą się czystego niemieckiego tzw Hochdeutsch w urzędach mówią też Hochdeutsch ale w pracy,restauracjach,budowach,na chodniku to już dialekt szwajcarski,troche sie różni od niemieckiego ,czasami całkowicie i nie do zrozumienia nawet przez niemca,ale jak nie zrozumiesz wystarczy powiedziec bitte hochdeutsch i odrazu sie przestawiają,NO PROBLEM.
Ale jak juz piszą sms-a to juz żadnej ortografii nie ma 🙂,piszą jak słyszą,jeden tak drugi inaczej,widziałem na własne oczy i miałem z tego niezłą polewkę,zapytałem dlaczego, odpowiedz była taka (bo łatwiej) 😂.
@@jedziemy321okej rozumiem 😂 dziękuję
@@jedziemy321 Berndeutsch miałem przez 7 lat w kantonei Bern i dało się dogadać, choć na pierwszy rzut ucha dziwnie charczą i przeciągają w porównaniu do Niemców.
Ceny jak w Polsce, a zarobki 5 razy wieksze. Polska mogla by tak wygladac....ale niestety Polska musi byc kolonią dla zachodnich marek, a Polacy ich dojnymi krowami::)))
no nie sądzę że 13 za chlebuś u nas jest i 100zł za kilo mięsa, za prawdziwe tak owszem bo sam takie kupuję, ale zwykłe sklepowe dla mas nie nie, 3-4zł chleb, 20-30 kg mięso ;)
3-4 zl chleb XD chyba 15 lat temu. Już nawet najgorszy tostowy nadmuchaniec kosztuje więcej w biedronce.
@@ElBako Polacy musza przede wszystkim zmienić podejście do pracy...
@@ElBako Polacy muszą zmienić podejście do pracy....
@@laburbuja4794 tzn?
A płacicie krankenkase i ile ? Chyba nie tylko 180 albo 250 :-) ? Jakby co to powiem wam. Wiecie że za transport karetka miedzy kantonami możecie tak słono zapłacić że przy waszych zarbkach miesięcznych płacić za to miesiącami ? Wiecie ile kosztuje km karetką ? Albo że jest Lipa gdy leczenie odbedzie się w szpitalu poza kantonem zameldowania,albo macie śmigło i wiecie że możecie nie być ubezpieczeni poza granicami Szwajcarii ? ,Bo jak macie podstawę to na 100 % nie jesteście...Ja płace 360 bo wykupiłem dodatki..I to jest i tak tanio......Własnie aby nie znaleźć się w czarnej dupie jak dojdzie co do czego..I nie myślcie aby jej nie płacić...To ma krótkie nogi..Jak was sprawdza i nie płacicie to dostaniecie komornika..Jak kolega...Miał 24 h do zapłacenia a jak nie to koniec z kredytami na lata..Nawet telefonu na Abo by nie kupił w Szwajcarii....Inny też się śmigał....To mu karę taka wlepili że płacił ubezpieczenie + karę...Po 200 misięcznie kary + ubezpieczenie..Niektórym sie udaje..Jak gmina się nie dopatrzy..I taki się mignie cwancyk Myśli że jest nietykalny kozak..i chwali sie potem jak w bał szwajcarski system ubezpueczeniowy i że tak można...I nie rozumie dlaczego tak się stało..........i wyjedzie do PL..Potem wróci i zamelduje w innym kantonie..Ale jak dojdą to się posra od kosztów....I w PL go komornik dopadnie....Tylko nie słuchajcie przypadkiem tych cwancyków.
Sporo czytania 🙄 ale spoko,nie martw sie, krankenkasse kiedyś miałem na full wypasie ,na całą europę ze smigłowcem gdyby w danym kraju nie bylo sprzetu albo nie dali by rady,wszystko na pismie i to za 260-280 już nie pamięt dokładnie.Karetka droga,wiem,kolega korzystał ja jechałem za nią,20km za 1000franków 🙂.O szpitalu też wiem,nocka potrafi kosztować 2k franków dlatego trzeba miec to uwzględnione w krankenkassie to potem zwrócą.Pozdrawiam
Czy Poleca Pan wyjazd do Szwajcarii, ale do części włoski języcznej. Nie chce się uczyć niemieckiego, nie lubię tego języka. Mimo że w szkole się uczyłem 7 lat to nic nie umiem. Jestem po studiach górniczych, ale żeby znaleźć robotę myślałem żeby zrobić kursy elektryka, jakiejś koparki bo lubię to robić i na gospodarstwie u rodziców mi to dobrze wychodzi. Pozdrawiam i dziękuje za odp. 😊
@@piotrkiki8565 Polecam ale jak pojedziesz do Włoskiej czy Francuskiej części kraju moze być tak ,że ten niemiecki i tak mozesz potrzebowac bo wiekszość mówi własnie po niemiecku ale.napewno komunikatywnie umiesz.Jak umiesz angielski to wiekszosc szwajcarów umie także bogato językowo w Szwajcarii,nie zginiesz🙂
Witam a czy bez jezyka Niemieckiego jest szansa na prace ? widzę wszędzie ze jest wymagany ten Niemiecki
Bez języka ciężko.Wystarczy komunikatywnie a potem zycie nauczy 🙂.Jesli ktoś jest zdesperowany to można w grupie jechać ,wieksza szansa ze sie uchowa z tym że reszta musiałaby umieć a z biegem czasu sie nauczy jezyka.
Język wymagany wszędzie, niemiecki lub francuski
Język to podstawa, inaczej nie wiem czy dostaniesz jakąś prace. Konkurencja z innych krajów jest duża, a polskim nic nie zwojujesz....
najwieksza bzdeta jest przeliczanie, jesli pracuje sie, zarabia tam, to prosze porownac ile za 100 zloty kupimy w polsce a ile za 100 frankow tam ...
😂 a dlaczego mam nie przeliczać?A może właśnie ktoś jest ciekawy ile kosztuje coś w przeliczeniu.
Ma Pan rację, że pokazywanie cen i ich przeliczanie na złotówki jest bez sensu
To są akurat najdroższe sklepy. Aldii i Lidl najlepszy❤
@@CallistenicMaster Tak,lidl i aldi są troche tańsze,oczywiście ale te 3 które przedstawiłem to 3 najbardzie popularne sklepy w Szwajcarii.Pozdrawiam
kurde drogo , co z tego , że zarobki maja kilka razy wyższe
Ja na żarcie wydaję 600 franków miesięcznie minimum. To daje po 20 franków dziennie.....Nie mam sił ani czasu aby łazić od sklepu i sklepu i oglądac ceny.Ja wiem że sa Actiony i Aldiki ale...Jak kupuje ryż do w torebkach a nie tani sypki...W torebkach---Bo mi sie nie chce zeskrobywac tego za garnka...600 idzie minimum..Ja wiem że można i taniej ale ludzie......Ja chce życ bez stresu...Nie będę zastanawiał się 100 razy czy wjechac na tankstelle i kupić kawe czy nie..Wjeźdzam przed robotą i kupuję..Poza tym kupuja chleb w piekarni...Matko...Nawet chleb z Polski przywozicie..Masakra..To co tydzień do Pl jeżdzicie ??? To nic nie oszczędzicie..Na żarciu oszczędzone zeby miec na bebnzynę do Pl ? Ja rozumiem konserwy przemycać :-) Puszki...słoiki...Ale nawet chleb ????
Jakbyś jechał do Polski to nie przywiózł byś jedzenia a zwłaszcza chleba?Co wolisz ten szwajcarski czy niemiecki?Może mleczko od krów które wypasają sie obok autostrady czy warzywka na herbicydach tobie smakują ale ja dziękuję.Jak jesteś już troche w Szwajcarii to pewnie widziałeś farmy ze znaczkiem "biedronka" BIO czy opryski,oni nawet trawe opryskują,Widziałeś? Tu nie chodzi o oszczędzanie.Piszesz ,że wydajesz 20 franków dziennie, ktoś mógłby pomyśleć ,że oszczędzasz bo tak mało wydajesz, inni to 50 wydają a nawet więcej.Nie masz sił ani czasu by łazić po sklepach?To pracuj 38-40h a nie 50-60 no chyba,że masz tak ciężką i stersującą prace to...współczuje,zmień ją bo sie zajedziesz. Myslisz ,że my chodzimy od sklepu do sklepu by sprawdzać ceny 😂.Kupujesz ryż w torebkach a nie taki sypki 😂,my też.Dla ciebie wyjazd do sklepu to stres?Współczuje.Mam nadzieje ,że kawe nie pijesz na czczo bo to nie zdrowe.Do Polski jeździmy co 2-3 tygodnie i nikt nic nie przemyca,czasmi nawet kg miesa na osobe mie mamy...no i do twojej świadomości chleba nie trzeba przemycać na chleb nie ma limitu 🙂. Zastanów sie następnym razem co piszesz i staraj sie nie obrażać innych.............ryż w torebkach.....😂..dobre...burżuj😂 i pamiętaj,nie pracuj za dużo bo sie zajedziesz,na spokojnie to i stres minie i mniej zmęczony będziesz.Życie mamy jedno a to oni potrzebują rąk do pracy.Pozdrawiam
haha ryż w torebkach, burżuj jak nic xDD micha ryżu i do roboty! Chleb z piekarni! Przywilej normalnie! Ja piekę sam i wiem co jem i wychodzi mnie 2x drożej bo mąka z prawdziwej bio farmy.. Gotując ryż z tą folią już nawet nie wspomnę że to nie zdrowe :)
@@Tajemniczy007 i myślisz że dłuzej pożycjesz?
. Szwajcarzy zarabiają we frankach i uczciwie by było gdyby Pan pokazał ile czegoś można kupić za 100 CHF a ile Polak tego samego produktu za swoje 100zł.
Ja podam przykład paliwa
, które jest ok 2 franków za litr w Polsce powyżej 6zł
Szwajcar za 100 franków ma 50 litrów a Polak 15 litrów. Jest różnica?I tak można porównywać inne produkty .
Oczywiście jeśli chcemy się wybrać turystycznie to dla nas jest drogo.
Szwajcarzy narzekają, że jest drogo to ja wtedy mówię - zapraszam Cię do Polski,dostaniesz naszą najniższą krajową i wtedy porozmawiamy.
@@Maria-u1l8d Po pierwsze każdy może sobie przeliczyć,nie mam zamiaru porównywać Szwajcarii do Polski,po drugie wiesz jaka jest minimalna krajowa w Szwajcarii?Noo,to jedz,zamieszkaj i nie narzekaj jak bedzie ci brakować z miesiaca na miesiac.
CO Z WAMI LUDZIE?
TYLKO PIENIĄDZE SIĘ LICZĄ?
WSZYSCY PRZELICZACIE PALIWO,NAPRAWDE??????
Byłeś za granicą w pracy?Jak nie to jedź i zobaczymy co powiesz po kilku miesiącach(tu mam na myśli wszystko,życie w społeczności,zakupy,mieszkanie,rachunki takie jak woda,prąd,gaz,OC na samochód,sam zakup samochodu no i ubezpieczenie na zycie.Jak trafisz do szpitala i nie masz odpowiedniego ubezpieczenia to przekonasz sie ile kosztuje nocka.
Mówisz Szwajcarowi "Zapraszam cie do Polski"?😂Niech przyjedzie to bedzie w szoku jakie mamy domy i samochody za minimalną krajową 😂
Szwajcar nie da ci szklanki wody a jak zapytasz o papierosa to ręką jednego wyciągnie z paczki i ci da kręcąc nosem.
Jeśli byłeś czy jesteś w Szwajcarii to chyba o innej Szwajcarii piszemy,no chyba ze to twój pierwszy miesiac i dostałeś pierwszą wypłatę i jesteś w szoku ile paliwa do passata możesz nalać.
Pozdrawiam i bez urazy 🙂👍
o kurcze jaka tam jest drozyzna, a ja narzekalem na Norwegie ;P zmieniam nastawienie :)
No jechać z polską wypłatą to kicha ale pracując tam jest ok.Mieszkanie to tylko w kredycie i to na całe życie 🙂🇨🇭.
Tak, tylko jakość produktów jest nieporównywalna z polskim....zabieram do PL nawet worki na śmiecie bo te polskie są tak cienkie i od razu sie dziurawią...
Byłem teraz miesiąc w Poslce na urlopie, kupowałem różne rzeczy typu żywność, ciuchy a więc w Polsce jest tańszy alkohol i papierosy , żywność niewiele się różni cena a nawet w Norwegii niektóre produkty są tańsze (!) Ceny mieszkań wynajem w stosunku do zarobków w Nor wychodzi taniej. Jeszcze 5 lat temu różnica w cenach była na dużą korzyść w Polsce, teraz byłem zdziwiony jak się pogorszyło.
@@jedziemy321 No nie bardzo ale przeciez polskie myslenie to wiadomo disco polo
Ubawiłem sie na tym filmie 🤣🤣a w hrywny ukraińskie czy w Rublach trzeba było policzyć te artykuły to by byłu po milonach Jak by polska nie zanirzała Złotówki tylko podniosła do cenny ze euro było jeden do jednego to w polsce było by dużo drożej niż na zachodzie samo paliwo 1,7 euro a w polszy do 8 zł
@@grzegorzklimczak9324 no to super jak sie ubawiłeś 👍
Iwszystko hermetycznie pakowane ile tam chemi az buzuje w zoladku
No niestety 😐
Chłopie ty coś widziałeś w tej czapce.?😅
😂jak widzisz oczy są pod daszkiem nie nad ( nie są przykryte ),dobrze chronią przed oślepiającym słońcem wiec odpowiadając na twoje pytanie, "TAK" widziałem wszystko.
Najlepiej zarabiać w szwajcarii i kupować w niemczech/austrii/francjii/włoszech
CZEMU ? POKAZUKESZ NAJDROSZE ARTYKUŁY A NIE NAJTANSZE?
🙂,jak tam uważasz,a obejrzałeś całość?
@@jedziemy321 A parówki mąka gotowe przetwory biedny Polak to pewnie tanio się stołuje.
@@frezer5489 mąka?a do czego ci to i dlaczego mówisz biedny Polak,jak zarabia we frankach to chyba nie taki biedny co?Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora.
@@jedziemy321 Zawszy gdy jestem w PL to zastanawiam sie po co Polakom tyle maki i cukru, które kupują..
@@frezer5489 Tanie stołowanie...🤣... Barów mlecznych w CH nie ma....w PL tez nie takie tanie..
Kurde co za Jasiek w tej czapce
Dzięki 👍Jaśki to fajne chłopaki są 🙂
Oprócz mięsa inne rzeczy są w miare podobne cenowo do cen w Niemczech
Nie no,co ty ,gdyby były podobne nikt ze szwajcarów by na zakupy nie jeździł a niekiedy same szwajcarskie blachy i kolejka na granicy po zwrot vatu.
Absolutnie się nie zgadzam, ceny bardzo wysokie dwukrotnie a nawet trzykrotnie wyższe. Raz na m-c lub 2 m-c jeździ się do DE na zakupy- spożywka i obowiązkowo chemia.
Ceny w szwajcari są niższe i to sporo niż w Norwegii