To nie jest 1980, tylko 1985, konkretnie trening 22 lutego. W nagraniu sam Ploc mówi zresztą, że w zasadzie nic mu się nie stało i trzy tygodnie później zdobył medal w Planicy.
@@skijumpingteam7672 W 1980 to Ploc był jeszcze zupełnym szczylem, nikt by go na loty nie puścił. ;) Tutaj opowiada, że nastawił się na odzyskanie rekordu świata i zbyt agresywnie poszedł na przedni wiatr. Duża prędkość + mały błąd i tak wyszło. Ale w 1980 też było parę groźnych upadków, w tym Tapio Mikkonena.
Vor 3 Jahren war ich Gast in seiner Pension in harrachov, da erzählte er auch die Geschichte und lachte noch, er sagte,, es war nicht schlimm, ein paar Prellungen,, 😊
To nie jest 1980, tylko 1985, konkretnie trening 22 lutego. W nagraniu sam Ploc mówi zresztą, że w zasadzie nic mu się nie stało i trzy tygodnie później zdobył medal w Planicy.
Edit: Całe życie myślałem, że to 1980, a jednak nie, faktycznie to 1985 :)
@@skijumpingteam7672 W 1980 to Ploc był jeszcze zupełnym szczylem, nikt by go na loty nie puścił. ;)
Tutaj opowiada, że nastawił się na odzyskanie rekordu świata i zbyt agresywnie poszedł na przedni wiatr. Duża prędkość + mały błąd i tak wyszło.
Ale w 1980 też było parę groźnych upadków, w tym Tapio Mikkonena.
Vor 3 Jahren war ich Gast in seiner Pension in harrachov, da erzählte er auch die Geschichte und lachte noch, er sagte,, es war nicht schlimm, ein paar Prellungen,, 😊