Oboje mieliśmy piękną pogodę. Niewiele brakowało, żeby mnie ominęły te widoki. W przeddzień, kiedy mieliśmy pojechać do Chamonix, wiał silny wiatr, góry tonęły w chmurach, padał deszcz. Nasz przewodnik zmienił kolejność zwiedzania i udało się!
Dobry film, bardzo konkretny. Ostatnio także jechałam tą kolejką. Niestety nikt nie uprzedza o tym, że za każdą podporą kolejka gwałtownie opada. To efekt rollercoastera niczym w wesołym miasteczku, wiele osób przez to pozostaje na stacji pośredniej. Ludziom robi się słabo, płaczą, bolą ich uszy. Na górnym odcinku niektórzy nawet wymiotują, zatykają im się uszy, albo są zdezorientowani. Niestety ja musiałam zostać z córką na pierwszej stacji, bo bardzo źle zniosła to opadanie. Żałuję, że nikt nie uprzedził o tym zjawisku, bo wtedy córka nie jechałaby nawet na pierwszą stację i poczekała na dole pod czyjąś opieką. Podczas gdy my czekałyśmy na resztę grupy jedząc czerwone hotdogi i pijąc pyszną czekoladę po wiedeńsku (polecam), nad Igłę Południa nadeszła chmura i nikt nic nie mógł zobaczyć. Do akwarium dzięki temu ustawiła się kolejka większa niż zwykle. Dzień później zaś w masywie zeszła śmiertelna lawina. W tamtym miejscu czuje się potęgę gór i małość istnienia.
Fakt, zapomnieć się nie da! A gdyby nawet.... to mam dokument na taśmie tego filmu, Jesteśmy z siostrą w jaskini lodowej!! Jeszcze raz dziękuję za piękne utrwalenie tych niesamowitych chwil.:-)
Przepiękne widoki...fajnie się ogląda siedząc przed komputerem...dziękuję... ....ale dla osób z lękiem wysokości to chyba przeżycie ogromne jeżeli się zdecydowali na ten wjazd.Miłego popołudnia.Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz. Przy każdorazowym pokonywaniu podpór i następującym po nim niewielkiego spadku wagonika rozlegał się w kabinie hałas lekko przestraszonych turystów, bo wrażenie było takie, jakby spadał:) Na samym szczycie wiał silny wiatr, ale widoki nagradzały wszystko, nawet lęk wysokości. Pozdrawiam serdecznie.
70 parę euro, wjazd i zjazd. W sierpniu tego roku tam byłem. Niestety, czas oczekiwania na swój numerek, jak się dostaje to prawie 6 godzin! Polecam więc kupować bilet przez Internet lub w automatach na miejscu, by nie stać niepotrzebnie w kolejce do kasy. Widoki rekompensują jednak wszystko.
Cytuję: "Mont Blanc (wł. Monte Bianco, Biała Góra, 4808,72 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Alp położony w Masywie Mont Blanc, w Alpach Zachodnich. Przy założeniu granic wyznaczonych przez Międzynarodową Unię Geograficzną jest najwyższym szczytem Europy, potocznie nazywanym Dachem Europy (niektórzy, w tym alpiniści zdobywający Koronę Ziemi, przyjmując inne granice Europy niż Międzynarodowa Unia Geograficzna, uważają Elbrus za szczyt europejski i tym samym najwyższy w Europie)". Jak widać zadania uczonych, w tym @Dablju Ojtka są podzielone. P.S. Liczyłem raczej na ocenę filmu , a nie taki atak. Mógłbym również napisać - co za bzdura - od kiedy Mont Blanc nazywa się Mount Blanc???
Dziękuję za podesłanie linku. Z wielką przyjemnością oglądam... Miło się ogląda... fajnie, że możemy wracać do tego co już było... super !!!
Oboje mieliśmy piękną pogodę. Niewiele brakowało, żeby mnie ominęły te widoki. W przeddzień, kiedy mieliśmy pojechać do Chamonix, wiał silny wiatr, góry tonęły w chmurach, padał deszcz. Nasz przewodnik zmienił kolejność zwiedzania i udało się!
@@STRABSEN super
Łapka w górę leci. Super filmik. Pozdrawiam.
Dziękuję i również pozdrawiam.
Dobry film, bardzo konkretny.
Ostatnio także jechałam tą kolejką. Niestety nikt nie uprzedza o tym, że za każdą podporą kolejka gwałtownie opada. To efekt rollercoastera niczym w wesołym miasteczku, wiele osób przez to pozostaje na stacji pośredniej. Ludziom robi się słabo, płaczą, bolą ich uszy. Na górnym odcinku niektórzy nawet wymiotują, zatykają im się uszy, albo są zdezorientowani.
Niestety ja musiałam zostać z córką na pierwszej stacji, bo bardzo źle zniosła to opadanie. Żałuję, że nikt nie uprzedził o tym zjawisku, bo wtedy córka nie jechałaby nawet na pierwszą stację i poczekała na dole pod czyjąś opieką.
Podczas gdy my czekałyśmy na resztę grupy jedząc czerwone hotdogi i pijąc pyszną czekoladę po wiedeńsku (polecam), nad Igłę Południa nadeszła chmura i nikt nic nie mógł zobaczyć. Do akwarium dzięki temu ustawiła się kolejka większa niż zwykle.
Dzień później zaś w masywie zeszła śmiertelna lawina.
W tamtym miejscu czuje się potęgę gór i małość istnienia.
Fakt, zapomnieć się nie da! A gdyby nawet.... to mam dokument na taśmie tego filmu, Jesteśmy z siostrą w jaskini lodowej!!
Jeszcze raz dziękuję za piękne utrwalenie tych niesamowitych chwil.:-)
Przez chwilę tylko, ale jednak:)
Pozdrawiam obie Panie.
Pozdrowienia dla tych których udało mi się dojrzeć .Ten wjazd na zawsze zostanie w mojej pamięci
Jestem tego samego zdania. To było piękne przeżycie. No i dopisała nam pogoda, która spłatała psikusa w poprzednim dniu.
Zgadza się
Dzięki i też serdecznie pozdrawiam:-)
Anna Banacka Dziękuję za życzenia
Przepiękne widoki...fajnie się ogląda siedząc przed komputerem...dziękuję... ....ale dla osób z lękiem wysokości to chyba przeżycie ogromne jeżeli się zdecydowali na ten wjazd.Miłego popołudnia.Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz. Przy każdorazowym pokonywaniu podpór i
następującym po nim niewielkiego spadku wagonika rozlegał się w kabinie
hałas lekko przestraszonych turystów, bo wrażenie było takie, jakby
spadał:)
Na samym szczycie wiał silny wiatr, ale widoki nagradzały wszystko, nawet lęk wysokości. Pozdrawiam serdecznie.
Czy pamięta Pan koszt biletu? i czy są też ulgowe?
Niestety nie znam cen biletów. Były opłacone w ramach kosztów zwiedzania podczas objazdu naszej wycieczki.
70 parę euro, wjazd i zjazd. W sierpniu tego roku tam byłem. Niestety, czas oczekiwania na swój numerek, jak się dostaje to prawie 6 godzin! Polecam więc kupować bilet przez Internet lub w automatach na miejscu, by nie stać niepotrzebnie w kolejce do kasy. Widoki rekompensują jednak wszystko.
Co za bzdura, a od kiedy Mount Blanc to jest najwyższy szczyt Europy???
Cytuję: "Mont Blanc (wł. Monte Bianco, Biała Góra, 4808,72 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Alp położony w Masywie Mont Blanc, w Alpach Zachodnich. Przy założeniu granic wyznaczonych przez Międzynarodową Unię Geograficzną jest najwyższym szczytem Europy, potocznie nazywanym Dachem Europy (niektórzy, w tym alpiniści zdobywający Koronę Ziemi, przyjmując inne granice Europy niż Międzynarodowa Unia Geograficzna, uważają Elbrus za szczyt europejski i tym samym najwyższy w Europie)".
Jak widać zadania uczonych, w tym @Dablju Ojtka są podzielone.
P.S. Liczyłem raczej na ocenę filmu , a nie taki atak. Mógłbym również napisać - co za bzdura - od kiedy Mont Blanc nazywa się Mount Blanc???