Łapka w górę, odcinek jak zwykle Bardzo przydatny, super ! trafiłeś z tematem na czas :) Stwierdziłem , że spróbuję sprawdzić to sam , tak więc po tym filmie jakoś raźniej . Oczywiście wszystko zależy od stanu podwozia , u mnie jest zdrowo więc nie powinienem mieć większych problemów . Jedynie środki do konserwacji są jakąś niewiadomą :) Czekam na kolejne filmy :)
W mojej Megane II PH2 2006r htb 5d również rdza wylazła na podłużnicach z tyłu. 2 lata temu oczyściłem to ręcznie z rdzy, odtłuściłem i pomalowałem farbą do metalu 3w1, narazie trzyma, zobaczę na wiosnę. W 2016r konserwowałem profile zamknięte, ale zauważyłem malutki pęcherzyk ok. 2mm pod lakierem na progu z tyłu. W Citroenie C3 po 3 latach od pojawienia się takich purchli w progu wylazły dziury.
Byłem pytać się o konserwacje auta na warsztatach , ręce opadają . Pełna konserwacja z rozkręcaniem całego podwozia i z piaskowaniem kosztuje 10tys zł wartość mojego auta odpada . Inny warsztat pytałem się i kontem oka widziałem pryskają czarną mazią jak leci całe podwozie kosztuje 2 tys zł . Za tą kwotę sam sobie podrapie rdzę zapryskam środkami antykorozyjnymi . Coś chyba nie tak z tymi konserwacjami przez warsztaty albo ja źle trafiłem . Pierwszy sposób jest dobry jak ktoś ma drogie auto a drugi sposób na mojego gruza to konserwacja we własnym zakresie.
Zaszokowales mnie tymi cenami! To chyba niemożliwe. Oczywiście rozbieranie to inna bajka i raczej w grę wchodzi tylko przy nowym aucie za miliony. Natomiast nałożenie konserwacji na podwozie to wg mnie od 400do tys zależy od auta.
Można nawet w internecie sprawdzić są nawet filmy rozbierają całe podwozie myją piaskują kilka warstw konserwacji i w zależności od auta no wiadomo stary opel 6 ,8 tys audi bmw 10 ,12tys zł
są jeszcze dwa ważne miejsca do sprawdzenia. to pierwsze nie jest związane z korozją, ale ma na nią wpływ, jest to odpływ klimatyzatora, który znajduje się pod konsolą środkową, jest tam gumowy tzw. grzybek, jeżeli się zabrudzi, to kondensat będzie się wylewał na podłogę, a wtedy metal podłogi zacznie rdzewieć. czyszczenie jest wystarczająco trudne, ale trzeba to zrobić. Przepraszam za błędne tłumaczenie. witajcie bracia z Ukrainy
Auta mozna podzielic na takie ze swietnymi rozwiazaniami mechanicznymi, ktore dobija do milona kilometrow lecz nie dobija bo wczesniej zardzewieja i auta gdzie rdza nie wystepuje ale pzez rozwiazania w nich zastosowane po drodze trzeba wymienic 3 razy silnik. Renault nazezy do do tej drugiej kategorii.
@@wdrodzedd a gdzie tam na szrocie obok mnie takich renowek jest pełno do wyboru do koloru wszystkie z urwanym rozrządem/brakiem ciśnienia na pompie w wizualnym dobrym stanie bez rdzy
@@kevio1234567890 dokladnie tak jak piszesz. Sa auta ktore jezdza bez serwisu i daja rade i takie, o ktore trzeba dbac. Renault nalezy do tej drugiej grupy aut.
Łapka w górę, odcinek jak zwykle Bardzo przydatny, super ! trafiłeś z tematem na czas :) Stwierdziłem , że spróbuję sprawdzić to sam , tak więc po tym filmie jakoś raźniej . Oczywiście wszystko zależy od stanu podwozia , u mnie jest zdrowo więc nie powinienem mieć większych problemów . Jedynie środki do konserwacji są jakąś niewiadomą :) Czekam na kolejne filmy :)
W mojej Megane II PH2 2006r htb 5d również rdza wylazła na podłużnicach z tyłu. 2 lata temu oczyściłem to ręcznie z rdzy, odtłuściłem i pomalowałem farbą do metalu 3w1, narazie trzyma, zobaczę na wiosnę. W 2016r konserwowałem profile zamknięte, ale zauważyłem malutki pęcherzyk ok. 2mm pod lakierem na progu z tyłu. W Citroenie C3 po 3 latach od pojawienia się takich purchli w progu wylazły dziury.
Ja mam Megankę w kombiaku i też rdza pojawia się na tylnych podłużnicach. Ale w miejscach mocowania sprężyn niema nic, za to wykwity są dalej.
W HB jest podobnie tylne podłużnice i te mocowania belki to chyba wada fabryczna
Byłem pytać się o konserwacje auta na warsztatach , ręce opadają . Pełna konserwacja z rozkręcaniem całego podwozia i z piaskowaniem kosztuje 10tys zł wartość mojego auta odpada . Inny warsztat pytałem się i kontem oka widziałem pryskają czarną mazią jak leci całe podwozie kosztuje 2 tys zł . Za tą kwotę sam sobie podrapie rdzę zapryskam środkami antykorozyjnymi . Coś chyba nie tak z tymi konserwacjami przez warsztaty albo ja źle trafiłem . Pierwszy sposób jest dobry jak ktoś ma drogie auto a drugi sposób na mojego gruza to konserwacja we własnym zakresie.
Zaszokowales mnie tymi cenami! To chyba niemożliwe. Oczywiście rozbieranie to inna bajka i raczej w grę wchodzi tylko przy nowym aucie za miliony. Natomiast nałożenie konserwacji na podwozie to wg mnie od 400do tys zależy od auta.
Można nawet w internecie sprawdzić są nawet filmy rozbierają całe podwozie myją piaskują kilka warstw konserwacji i w zależności od auta no wiadomo stary opel 6 ,8 tys audi bmw 10 ,12tys zł
są jeszcze dwa ważne miejsca do sprawdzenia. to pierwsze nie jest związane z korozją, ale ma na nią wpływ, jest to odpływ klimatyzatora, który znajduje się pod konsolą środkową, jest tam gumowy tzw. grzybek, jeżeli się zabrudzi, to kondensat będzie się wylewał na podłogę, a wtedy metal podłogi zacznie rdzewieć. czyszczenie jest wystarczająco trudne, ale trzeba to zrobić. Przepraszam za błędne tłumaczenie. witajcie bracia z Ukrainy
dzieki za info sprawdze u siebie
U mnie w oplu jest troszke więcej rdzy też powierzchowna muszę się tym zająć oskrobać zapryskać . Chyba tak się to robi?
Auta mozna podzielic na takie ze swietnymi rozwiazaniami mechanicznymi, ktore dobija do milona kilometrow lecz nie dobija bo wczesniej zardzewieja i auta gdzie rdza nie wystepuje ale pzez rozwiazania w nich zastosowane po drodze trzeba wymienic 3 razy silnik. Renault nazezy do do tej drugiej kategorii.
Wiesz coś w tym jest, choć chyba się to bardziej tyczy starszych aut?
@@wdrodzedd a gdzie tam na szrocie obok mnie takich renowek jest pełno do wyboru do koloru wszystkie z urwanym rozrządem/brakiem ciśnienia na pompie w wizualnym dobrym stanie bez rdzy
@@xamer Są też auta które nieserwisowane jeżdżą i przejadą te 200~300kkm a są auta co jak się pomija serwisy to nie wybaczają. Jak się dba tak się ma.
@@kevio1234567890 dokladnie tak jak piszesz. Sa auta ktore jezdza bez serwisu i daja rade i takie, o ktore trzeba dbac. Renault nalezy do tej drugiej grupy aut.