TYPY POLAKÓW za granicą 🤐😎😧
HTML-код
- Опубликовано: 25 сен 2018
- 👍 Oceń 🖊️ Skomentuj ❤️ Subskrybuj 🔔 Wciśnij dzwonek!
⬇️Rozwiń opis⬇️
😊 Miło, że znów tutaj zajrzałeś. Zapraszamy do oglądania.
-------------------------------------------------------------
👀 Nasz Facebook: / posypano
👀 Nasz Instagram: / posypano
-------------------------------------------------------------
🤔 Chcesz uczyć się języków obcych?
Wejdź na stronę: www.jezykiobce.pl/
i skorzystaj z KODU rabatowego -10% na hasło: POSYPANO
Kod obowiązuje do dnia 31.12.2018
-------------------------------------------------------------
✉️ Zapytania biznesowe ✉️
🖊️ posypano@gmail.com
-------------------------------------------------------------
🎦 Nagranie zrealizowane przy użyciu:
🎥 Body Lumix G80
🔎 Obiektyw H-FS12060
🎤 Mikrofon Boya BY-MM1
💻 Acer Nitro 5 (NH.Q3LEP.006) z personalizacją dla Posypano ;)
-------------------------------------------------------------
💡 Tematyka: #typypolakow #emigracja #norwegia #posypano
-------------------------------------------------------------
🎵 Muzyka:
🎶 Nekzlo - Heading Home
⚫ Soundcloud - / nekzlo
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jako "Twórcy" kanału na YT który jest zbiorem naszych materiałów i w nich zawartych przemyśleń i doświadczeń informujemy, że zgodnie z §100 Konstytucji Królestwa Norwegii (Kongeriget Norges
Grundlov) każdemu wolno wypowiadać własną opinię o administracji państwowej lub na jakikolwiek inny temat.
"Frimodige Yttringer, om Statsstyrelsen og hvilkensomhelst anden Gjenstand, ere Enhver tilladte."
Dla wścibskich:
Nie bierzemy odpowiedzialności za komentarze widzów i wszelkie sugestię prosimy zgłaszać do obsługi platformy.
Informujemy również, że każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów (§54 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej)
Niniejszy film stanowi utwór, podlegający ochronie na podstawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Zgodnie z art. 212 k.k. (Polska) odpowiedzialności karnej podlega ten, kto pomawia inną osobę [...] o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego [...] rodzaju działalności. 
Хобби
Witam mieszkamy w Anglii od 15 lat i wielu Polaków spotkałam ale większość to ludzie którzy nie chcą znaleźć się w społeczeństwie angielskim. Czasem wstydzę się przyznać do tego że jest polka gdy widzę zachowanie niektórych Polaków. A co to jest to jak się co drugie słowo wstawia "kurwa " i dyskutuje tak głośno że cały market słyszy i większość się Anglików się rozgląda, a on czy ona uważa że jest u siebie to porostu ręce opadają. Po przez takich ludzi i takie zachowanie trudno czasem przyznawać się z jakiego kraju się pochodzi. Pozdrawiam
Przykro czyta się to z czym masz styczność na co dzień. Niestety, ale wielu naszych widzów mieszkających w Anglii ma identyczne odczucia co Ty, jeżeli chodzi o naszych rodaków. Nie wiem dlaczego ma to miejsce, dlaczego Polacy zachowują się w taki sposób, ale faktycznie nie dziwię się że czasami fakt bycia Polakiem jest po prostu przemilczany aby nie być łączonym z tą grupą i stereotypami, które czasami niestety stereotypami nie są.
Jest jeszcze jeden typ. Mieszkam od wielu lat w Kalifornii, przyjechalam tu w ramach emigracji Solidarnosciowej. Ameryka wtedy przyjmowala takich "dysydentow" z otwartymi rekami zapewniajac od razu zielona karte, ubezpieczenie zdrowotne, podstawowa zapomoge finansowa i bezplatne kursy angielskiego. Rozni bywali sponsorzy, niektorzy sie zupelnie nie sprawdzili, ale wiekszosc znanych mi Polakow zostala przyjeta zyczliwie, a Amerykanie jako narod sa tez z zasady bardzo pomocni. I coz robia ci swiezo upieczeni emigranci ? Narzekaja ! Na wszystko. Na za mala zapomoge, na nieznajomosc polskiego przez sponsora ! To juz chyba najlepsze, prawda ? Na czarnych, na zoltych, na pogode, na ceny, na prezydenta, na sasiada, na brzydkie buty. Doslownie po kilku miesiacach tutaj akurat zmienila sie sytauacja w Polsce i kazdy z tych malkontentow mogl spokojnie wrocic do ojczyzny. Nie wrocil nikt. Dorobili sie domow, samochodow, dzieci pokonczyly studia, a oni siedza i narzekaja. I nie mowie o mojej malej grupie, bo Ameryke przejechalam i poznalam Polonie w wielu miastach. Niestety jest to typ rozpowszechniony. I tym sposobem zerwalam zupelnie kontakty z Polakami w Ameryce, co zreszta wyszlo niechcacy, gdyz mieszkam w miasteczku uniwersyteckim, gdzie Polakow zwyczajnie nie ma. Troche dziwne, w koncu jestesmy raczej inteligentni. Natomiast z wielka przyjemnoscia goszcze polskich gosci z kraju, ktorzy zaskakuja angielskim, kultura i szerokim spojrzeniem na swiat. Idzie nowe i jest ono dobre ! Pozdrawiam, bardzo mily blog.
Hejka, mieszkam 10 lat w Norwegii i ani razu nie spotkalam Polakow z grupy 2 i 3 :D na moje szczescie. w biurze do polskiego kolegi gdy jestesmy sami zwracam sie po polsku, ale gdy tylko siedzi obok nas norweg to od razu przechodzimy na norweski- dla mnie to kwestia kultury- nie stawiania kogos w niewygodnej sytuacji.
My robimy dokładnie tak samo w pracy, tak jak wspomniałam używamy języka polskiego ale w sytuacjach kiedy nie stawia on nikogo w niezręcznej sytuacji :) Cieszymy się, że na swojej drodze spotykasz rodaków z grupy pierwszej, my mieliśmy okazję poobcować z 2 i 3 i dlatego zdecydowaliśmy się nagrać ten film :) Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za komentarz :)
Witam was serdecznie .Moim zdaniem fajni ludzie wszędzie się zachowują jak należy , a wy do nich należycie z pewnością.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Oj posłodzone nam zostało hehe ;) Dziękujemy pięknie
Jest jeszcze jeden typ Polaków za granicą, być może mniej widoczne to jest w Norwegii, za to na Wyspach już tak.
Pokolenie Polaków, którzy przyjechali tu z rodzicami właśnie w pierwszej fali emigracji po wejściu Polski do UE. Jak wspomniałaś o dzieciach-tłumaczach, to siłą rzeczy, 5, 6, 7 i 8-latkowie, którzy wyjechali z rodzicami do UK czy Irlandii w 2004 r. dziś mają 20, 21, 22 czy 23 lata. I zawsze podziwiam, jak doskonale potrafią się wbić w oba społeczeństwa, gdzie anglojęzyczne społeczeństwo bierze ich za swoje i polskie też bierze ich za swoje. I nie ma w tym żadnych starań czy udawania, oni to robią naturalnie.
Osobiście nie znamy nikogo z tej grupy wiekowej, kto należałby do wspomnianej przez Ciebie grupy. Oczywiście widujemy takie osoby jednak najwidoczniej nie rzucały nam się tak mocno w oczy jak 3 typy, które przedstawiliśmy. Wydaje nam się, ze jest to spowodowane również tym o czym piszesz, że Polacy chętniej emigrowali na Wyspy z racji UE. Z naszej perspektywy spotykamy tutaj więcej dzieci właśnie w wieku 6,7,8 lat, które niedawno przyjechały z rodzicami i starają się odnaleźć w nowym dla nich świecie. Jeżeli chodzi o osoby, o których piszesz to z całego serca podziwiam, że tak świetnie odnajdują się w dwóch światach, jeżeli tak to można ująć i cieszę się, że w kwestii życia na obczyźnie mają na pewno trochę łatwiej niż rodzice, bo na tym etapie czują się na Wyspach czy w Norwegii jak u siebie. Pięknie dziękujemy za dodanie tej grupy, bo jest ona na prawdę ważna. Pozdrawiamy serdecznie 😊
Trzy typy. Co trzy lata poznawliście jednego typa 😁💪. A tak na poważnie, dużego wpływu na nastawienie do korzeni naszych Rodaków nie mamy. Dobrze że poruszyliście ten temat. Poza tym z opowiadań znam jeszcze typ który uważa, że skoro był na zarobku za granicą jakiś czas, to wszystko mu wolno i hulaj dusza, ale to już typ po wyjeździe za granicę 😁. Mam zamiar w przyszłości wyjechać do Norwegii. Obok mojego miejsca zamieszkania zawisną dwie flagi. Tworzycie dopracowane filmy o bardzo dobrej jakości. Zaraz osiągniecie 3 000, lecz zasługujecie na dużo więcej, czego wam życzę z całego serca. Pozdrowienia do Oslo śle dziki zachód Polski 😀
Dziękujemy za wszystkie miłe słowa. Ten kanał to nie tylko nasze filmy, ale także widzowie ;) Bez widzów nie ma kanału ;)
Typ "hulaj dusza" znamy, ale tak jak napisałeś jest to typ już po powrocie z emigracji :)
Witam. Trzeci typ również najbardziej mnie śmieszy. Polacy udający Norwegów...Znam taką Polkę tutaj i szczerze powiem,wstydzę się jej zachowania. Na siłę robienie wszystkiego co ,,norweskie" i uważanie,że jest to lepsze niż nasze ojczyste. Ubiór, zachowanie, podlizywanie się do Norwegów to jeszcze nic. Ale jak można zapomnieć polskiego smaku pysznego jedzenia,uważania że norweskie jest lepsze, że Norweg będzie lepszym partnerem,itd itd..Owszem jesteśmy tu,trzeba szanować ten kraj, pogodzić się choćby na ten czas kiedy tu żyjemy z ich mentalnością i obyczajami ale nie możemy zapomnieć skąd pochodzimy. Powinniśmy być dumni z tego skąd pochodzimy. Wspominać Polskę dobrze, tylko tam będziemy ,,u siebie" i nic tego nie zmieni. Zgadzam się w zupełności co do tych typów..Pozdrawiam z Råde :)
Bardzo dobrze napisane. Dziękujemy za mądry komentarz i gorąco pozdrawiamy ;)
[P] Film kontrowersyjny na pewno dla wielu osób i dziękujemy, że odbierasz go we właściwy sposób. Mądrze to wszystko opisałaś i widać, że czujesz 'Klimat". Pozdrawiam.
@@POSYPANO Czuję :) i dlatego między innymi coraz bliżej mi do powrotu do Polski.. Jestem tu z podobnych powodów jak Wy ale wiele rzeczy,tych ,,pięknych norweskich" coraz bardziej staje się dla mnie ,,nie moich , nie polskich, nieprawdziwych". Kiedy o tym myślę przychodzi mi do głowy : ,, Wolę polskie gówno w polu,Niż fijołki w Neapolu." Pozdrawiam Was serdecznie . Ps. Bardzo podoba mi się jak nie zapominacie skąd jesteście.
Nam bardzo się podoba, że nie wypierasz się tego skąd pochodzisz ;)
Dokladnie masz racje! Ja tu w Malmö mam 2 takie sasiadki- sadze ze to panie z kompleksami, obie samotne. Usilowaly w chamski sposob ”uczyc nas szwedzkiego porzadku” we wspolnej pralni i garazu. Skonczylo sie tym ze im nawtykalem- usilowaly przechodzic na szwedzki to je wysmialem. Relacje zniszczone zanim sie zaczely a moglo byc milo.
Mieszkam w UK 6 lat I wstydze sie za Polakow, ktorzy przebywaja tutaj po 10 lat I nie potrafia I nie chca nawet na poziomie podstawowym nauczyc sie angielskiego, tak zeby swobodnie w podstawowych kwestiach sie dogadac a obracaja sie tylko w tym co polskie: polskie sklepy, polski fryzjer, polskie msze, polski gp, ciagniecie wszedzie tlumacza polskiego ze soba I tp... uwazam, ze jest to brak szacunku dla anglikow. Najwiecej przykrosci o dziwo w UK spotkalo mnie za granica ze strony Polakow, np kupilismy dom na osiedlu kilka lat temu, mamy wspanialych sasiadow, tylko jednych Polakow, ktorzy wynajmuja dom I zgadnijcie z kim jest problem:) maz poprosil grzecznie o nieparkowanie samochodu pod naszym domem, bo pozniej my nie mamy gdzie majac 2 malutkich dzieci zaparkowac samochodu I co uslyszal "w dupie to mam, bede parkowac gdzie mi sie podoba".. nasi angielscy sasiedzi nigdy nawet nie pomysleli zeby pod nie swoim domem zaparkowac. U nas jest jeszcze jedna grupa Polskow beneficiarzy, ktorzy zyja na koszt Panstwa, nie pracuja bo im sie nie oplaca I uwazaja, ze wszystko nalezy im sie z panstwa.
Niestety, ale i wśród naszych Rodaków zdarzają się jednostki z którymi dogadanie się przychodzi z trudem. My osobiście w Norwegii nie spotkaliśmy żadnych nieprzyjemności ze strony Polaków wręcz przeciwnie, ale nieciekawych historii słyszeliśmy dużo. Jeżeli chodzi o to co napisałam powyżej, to mam na myśli, że żadne nieprzyjemności nie spotkały nas w realnym życiu, bo jeżeli chodzi o internet i nasz kanał to niektórzy nasi Rodacy są bardzo wylewni w pisaniu ciekawych komentarzy, oczywiście w negatywnym znaczeniu tego słowa....niestety :/ Życzymy wszelkiej pomyślności i na przyszłość tylko samych cudownych sąsiadów :) Pozdrawiamy gorąco i dziękujemy za to, że podzieliłaś się swoimi spostrzeżeniami :)
Niestety, ten typ Polaków to rak.
I am very proud of being Polish even though I was born here in Canada and lived here my whole life (moving to Norway end of January to be with my wife who is already there before me because I needed to rent out my house to good tenants and arrange with my government job leave of absence) I have been visiting Poland ever year since I was a child. I love Poland. Its true that you can tell who is Polish and who is not. They have certain facial features, the way they dress etc. No matter how hard they try to wear name brand things and adapt to a particular culture you can tell they are Poles. The thing that is funny is when Polish people leave Poland for a short period of time they seem to forget they are Polish and they seem to forget their mother tongue lol. They speak broken Polish if you know what I mean but the worst thing is when they speak English my God masakra lol. Anyways am happy that I never went to Polish school but speak it fluently because my parents always spoke Polish at home. People don't know really that I am Canadian when in PL and that makes me so happy. I am proud of being Polish and eventually want to live there after Norway. We are planning to buy an apartment in the Baltic area so that we have our own place in PL :) Anyways love your channel, very informative and hope one day we can all meet :)) Take care
Just like you Poles should feel and behave even if they live in a country other than Poland . You are a perfect example of a Pole proud of his origin who is not ashamed of being a Pole. We agree with everything you wrote. Thank you for your comment and we are waiting for a meeting with you because it will be a great pleasure for us :)
POSYPANO thank you for the kind words :) It's the truth what I write. I have traveled all over the world and met Polish people abroad and I saw lots. I love Poland. I think its one is of the best countries in the world to live. I know it's hard with work but somehow people manage. I don't understand some Polish people. They are trying to be someone they are not. Just be yourself and be proud. I think some people have complexity in a way. Anyways I can talk forever on these topics but yeah we should definitely meet up. My wife is currently in Alta but she will transfer with work to Oslo to be in the head office so once we are there we can meet up. My email is adrian.kolodzi @ gmail . Com
Thank You for Your email so we're in touch 😊
Canadian Polak do not move to Oslo- a terrible city! The city center looking like Middle East included!... dangerous! I go there but once a year just for skiing. Better move to Poland directly! I know- easy to say...... greetings from another Middle Eastern city Malmö!
Ja sie wypowiem z perspektywy zycia w najlepszym dla bycia imigrantem kraju czyli US of A.To co pani mowi o zachowaniu Norwegow w stosunku do migrantow ktorzy chca byc Norwegami swiadczy fatalnie o Norwegii i Norwegach!
Tu w USA jezeli imigrant z obywatelstwem powie "Jestem z Polski (czy innego kraju),jestem Amerykaninem" nikt nie bedzie z niego kpil czy go wysmiewal.Wprost przeciwnie,zyska uznanie w oczach Amerykanow. Mi zdarzylo sie ze zupelnie obcy ludzie mowili mi "Zyjesz tutaj,mowisz naszym jezykiem,placisz tu podatki,jestes teraz Amerykaninem". Od 10 lat nie ogladam TV ale pamietam rzadowe spoty z imigrantami roznych ras i roznych akcentow mowiacymi " I'm an American".Przekaz byl taki ze niewazne skad imigrant pochodzi,jakiej jest rasy i z jakim akcentem mowi bo jezeli ma obywatelstwo to jest Amerykaninem. Naturalizowany obywatel przysiega lojalnosc wobec USA i ze w razie potrzeby bedzie bronil amerykanskich wartosci i konstytucji i zostaje 100% Amerykaninem.Dlatego jezeli ktos pochodzacy z Polski ale obywatel USA powie wam ze jest Amerykaninem to nie ma w tym nic smiesznego bo on jest Amerykaninem. Fantastyczny kraj i fantastyczni ludzie!
Zacząłem się uczyć norweskiego, bo zamierzam wyjechać do Norwegii i po prostu lubię ten język. No i ta pogoda. Dla mnie najlepsze jest takie 15 stopni. Według mnie życie bez języka zagranicą to taka bardziej wegetacja niż prawdziwe życie, dlatego chcę się tym zająć przed robieniem czegokolwiek, jeśli chodzi o emigrację. Bardzo lubię wasze filmy, więc zostawiam like'a i czekam na więcej.
Dobre podejście ;) Dla Pawła też najlepsza temperatura to 14-17 *C :)
Podbijam bardzo dobre podejście, powodzenia!
Nigdy nie rozumiałam, dlaczego ludzie wstydzili się bycia Polakiem zagranicą. Też kiedyś byłam w takiej sytuacji gdzieś zagranicą, gdzie ktoś nie chciał przyznać się do tego, że był Polakiem i uparcie mówił po angielsku. Szczerze mówiąc, jakieś 10 lat temu byłam na wakacjach w Irlandii i też czasami wstydziłam się bycia Polką, bo są stereotypy o Polakach. Teraz z perspektywy czasu widzę, że to jest chore wstydzić się swojej narodowości- co by nas miało nie spotkać, uważam, że nie wolno się wstydzić tego, skąd się pochodzi. Pozdrawiam Was:)
Dzięki za podzielenie się swoją historią. Pozdrawiamy ;)
Miałam przypadek w Kiwi miła młoda Somalijka za kasą którą często spotykam ,pewnego razu zapytała mnie z kąt pochodzę ,uśmiechnełam się z zaskoczenia jeszcze bardziej ,odpowiedziałam że z Polski ,zapytałam z kąt ona ???jaki z tego wniosek ,choć jestem tu długo nie mam problemów językowych ,przy kasie w sklepie nie wiele się mówi ,witam ,dziękuje ,nie ,tak ,miłego dnia ,wszystko ,,,,,,,,,jednak widać różnice miedzy mami .Tak Sylwia ale są tacy Polacy którzy urodzili się tylko w POLSCE ,zaobserwowałam jedną parę z dzieckiem ,Polka z mężem ciemniejszej karnacji skóry a mówiąca do dziecka tylko po Norwesku ,partner chyba urodzony w Norwegii bo mówił bez akcentu a Ona tak ,,,,postanowiłam podsłuchać trochę z bliska jak dziecko ma na imię okazało się że ABRACHAM .Już wiedziałam dlaczego jest tak a nie inaczej .A mama miała na imię Ania.
Jeśli tam zamierzam być i korzystać z dobrociejstw życia to należałoby się do tej kultury przystosować także języka
Dokładnie. Zgadzamy się w 100%. Pozdrawiamy 🙂
Witam miło Was posłuchać sympatyczna para BRAWO! SUKCESÓW ŻYCZĘ!
Dziękujemy serdecznie ;)
Ja jestem bardzo dumna że jestem Polką. I czuje się wyjątkowa z tym . Zgadzam się z wami. Jo mom w połowie lubię w domu mieć wszystko po mojemu czyli moja tradycja mowa itd... Ale nie mom problemu z komunikacja bo umiem portugalski. No ale powiem że mi za bardzo tęskno za moją ojczyzną i zaczynam być zniechęcona życiem w Brazylii. Jo np znam Portugalczyka który mieszka od roku w PL i nici z polskim nie umie nic. Też uważam to dziwne. Mieszkając w danym kraju i nie umieć mówić w danym jezyku. A możecie nakręcić jeden odcinek jak Wy mówicie po norwesku i napisy polskie?? Jestem ciekawa jak wam idzie z tym jezykiem?
Cieszymy się, że należysz do pierwszej wymienionej przez nas grupy :D Pozdrawiamy gorąco i dziękujemy za komentarz :)
Ja ostatnio doświadczyłem stereotypowego "polactwa" za granica. Wstyd było sie przyznawać...
Hej, na jaki typ polaka trafiłeś? ruclips.net/video/ksf5JCqnTnE/видео.html obejrzyj i daj znać :)
Typ 3 doskonale nam znany ;)
Jestem na emigracji konkretnie w Canadzie przed tem bylem w Niemczech i we Wloszech I wladam tymi jezykami bez problemkw i mysle gdzie kolwiek jestesmy musimy znac dany jezyk aby miec leprza prace i dzieki znajomosci angielskiego mialem dobra prace i od grudnia 2018 jestem na emeryturze wczesniejszej 60 zawsze bede Polakiem z czego zawsze jestem dumny Canada 🇨🇦 jest moijm domem jestem obywatelem tego Kraju ale zawsze moje serce jest w Posce
Dziękujemy za komentarz. Pięknie napisane i cudownie czyta się to, że mimo wielu lat poza Polską serce nadal należy do Ojczyzny 😊 Pozdrawiamy bardzo serdecznie 😊🙂
Dobrze wiedzieć ! Super filmik !
Dzięki, dzięki :D
Krótko i na temat.Wszyscy - nie tylko w norłeju - są "jedną nogą". Polska jest za blisko. I to nie tylko za sprawą dostępności przelotów, ale wszystko przez internety i satelity (pół żartem, pół serio). Te ostatnie zdobycze techniki powodują, że po pracy "siedzimy" w języku polskim. Tak się nie nauczysz języka obcego.Trzy lata, to dużo i mało w obcym kraju. Każdy buduje swoje zdanie o danym kraju na podstawie swoich doświadczeń. Zanim tu przyjechaliście, pewna Polka została zwolniona z pracy (chyba to był szpital w Trondheim) za używanie języka polskiego w pracy i to w swoim czasie wolnym. Sądownie musiała dochodzić swoich praw - ona będzie z pewnością miała inne zdanie na temat tego kraju... Być może to, że teraz nikt Tobie nie zwraca uwagi na używanie języka polskiego w pracy jest pozytywnym wynikiem tamtej sprawy(?).
Zgadzamy się. Na pewno tamta sprawa wpłynęła w jakiś sposób na postrzeganie mowy w języku ojczystym.
Widzę, że lubicie czytać. Jak chcecie przeczytać coś dobrego, to polecam "Ojca chrzestnego" Puzo, książki Lema i Zajdla.
Dopisane do listy ;) Ojca mamy, ale czeka ;)
Polak za granica to nieszczescie.
Poprzesz to jakąś historia? ;)
tak jutro, rano do roboty, wiec ide psiac.
Ok
Ciekawy, dobry temat :). Podobne zachowania miały miejsce dawno temu. Polonia w UK, USA, Kanada, w Niemczech-tu szczególnie ! Zwłaszcza w latach 80, kiedy nasi byli azylantami. W USA to już normalne, że sa całe dzielnice, miasteczka a to Polskie, Zydowskie, Chińskie, Rosyjskie, Włoskie, Latino, Meksykańskie itd. Może tam bardziej nasi lgną do naszych, czyli swoich ? Mam koleżankę z dzieciństwa. Osiadła za młodu w USA na stałe. Wyszła za mąż ale za Polaka. Dzieci urodzone w USA. Jak dzieci były małe, nauczycielka, poprosiła, żeby rodzice rozmawiali z dziećmi po angielsku w domu.......??? Czemu to miało służyć ? Może dzieciom się myliły języki ? Może były w tyle i słabe z języka-przedmiotu szkolnego ? Podobnie druga koleżanka w Niemczech z dziećmi. O Norwegii chętnie słucham, bo bardzo niewiele wiem :)
Dziękujemy za komentarz i oczywiście mamy nadzieję, że nasze skromne materiały w jakiś sposób się Tobie przydadzą 😉 Pozdrawiamy bardzo serdecznie 👋
😂😂😂😂 Ja jestem od 30 lat w Austrii, mam 37 lat. Moja Rodzina / I ja to my byliśmy typem 3, no nie nosiliśmy flag lub ubrań tak, ale bardzo się staraliśmy być Austryjakami. Od 2 lat może znów zaczynam wracać do korzeni. Ja jako dziecko do Austrii pszyjechałam, więc rodzice mi nie pszekazali być Polakiem.
Na ulicy też się nie pszyznawalo sie do znania Polaków lub że się rozumie Polskiego.
Ja w 1990 nie wolno było rozmawiać w szkole też Po Polsku. I w domu też rodzice ze mną mówili po Niemiecku.
Mojej mamie nie widać że jest Austryjaczka, mi bardziej bo ja wychowałam się tutaj, zawsze się też czułam Austryjaczka, nawet po niemiecku lepjej mówię, nawet po angielsku lepjej... Ale 2 lata temu coś bardzo złego się wydarzyło w moim życiu. I jakoś zaczęłam się kozeniami swoimi zajmować. Tęsknię za byciem Polakiem...
Piękne dzięki za podzielenie się swoją historią
Kolejny film który udowadnia że jesteście super inteligetnymi ludźmi , którzy są dumni ze swojego pochodzenia, serdecznie pozdrowienia😄😄😄
Ależ nas rozpieszcza ten komentarz :D Dziękujemy
Hej, jeśli można zapytac, to w jakich zawodach pracujecie w norwegii, ciężko było ogarnąć pracę? Może macie na ten temat odcinek :D
Było już poruszane w wielu filmach ;) Pracujemy w handlu jako sprzedawcy ;) Z praca nie jest najłatwiej ale jakoś się udało ;)
Miszakam w Anglii. W pracy jest Polka ktora jest supervisorem za £10 na godzine :D myśli że jest co najmniej królową . Jak Jedna z nowo przyjętych polek była z nią sam na sam zapytała się coś po Polsku A ona do Niej,, We are speak english hire " :D :D zero osób dookoła tylko polka z półką A ona taka angielka. A usłyszeć ją po angielsku to nie da się jej słuchać takie błędy nawala
Czyli ewidentny opisane w filmie typ ;)
Potwierdzam. W Holandii łatwo było mi odróżnić Polaków od Holendrów :D
Typ 3 to typ zakompleksiony 🤣 Będąc we Włoszech na campie podjechało auto na blachach polskich ..i co ? Zagadywali do nas po angielsku 🤔 Tragedia
Nie mieszkam za granica , ale będąc tam staram się mówić po angielsku , choć nie znam dobrze tego języka 😊 , ale rodzinka mi pomaga 😂
Ale jakież było moje zdziwienie kiedy kupując lody w lodziarni włoskiej w Niemczech , pan który nas obsługiwał odpowiadał nam po polsku 😊 Okazało się , że kiedyś pracował w Sopocie .
Proszę, proszę :) Ciekawe historie :)
To zależy gdzie kto mieszka. Tu gdzie my mieszkamy w Kanadzie nie da tylko z Polakami, bo nie ma ich aż tylu. Nie da się funkcjonować bez znajomosci języka.
Język to zawsze bardzo duży plus :)
Ja jestem w trzecim, ale nie wstydzę się mojej polskości.
Jesteś bardziej norweska od Norwega? 🤔 Pozdrawiamy
W takim razie po co ów zapytany przez Ciebie Polak wyjechał z Polski, skoro chciał być otoczony polakami :-)
O powód wyjazdu nie pytałam, ale masz rację bardzo dobre pytanie. Może uda mi się jeszcze uzyskać na nie odpowiedź ;)
@Paweł Kurowski ludzie wyjechali dla lepszej kasy a nie sie uczyc i poznawac,
jest taka roznica,
Typ czwarty , obecnie mityczny,legendarny, jak jednorożec (na całe szczęście dla wszystkich) to "Bogstadtowcy" (teren Oslo) :D
No hej...Nic dodac nic ujac....wszystkie ''konczyny w gore''dla potwierdzenia - dokladnie to samo jest w Anglii...Osobiscie-wybaczcie Rodacy-unikam kontaktow z Polakami....Jak dla mnie jest jeszcze jeden typ(ludzi,to nie tylko o Polakach)....Ja nazywam to ''nibybogackie szpanerstwo'' ,jest to zauwazalne szczegolnie w miejscach turystycznych w Azjii - Tajlandia,Vietnam,Filipiny...Chca pokazac co to nie ja,stac mnie na to...Chyba rozumiecie....Pozdrawiam...
Rozumiemy bardzo dobrze. Ostatnio trafiłem pod filmem jakiegoś innego Twórcy na Marianie Twoje komentarze także odnośnie Polaków itd bardzo Cię tam źle zrozumieli i traktowali w tej rozmowie. Częściowo rozmawialiście po angielsku i ktoś wypominał niewłaściwy język. Na szczęście wszystko było zrozumiałe ;) Pozdrawiam
Dzieki...to byl komentaz do filmu anglikow o Polsce,bardzo krotko i bardzo ladnie powiedzieli duzo pozytywow o Polsce...to ze moja polszczyzna moze wydac sie niepoprawna to to ze nie mam polskich liter na komputerze....
Zgadza się. Zrobili tym filmem bardzo dużo dla nas Polaków. Tym "profesorom" chodziło o nie właściwą składnię po angielsku, ale widziałem , że już ktoś im wyjaśnił wszystko ;) Proszę się nie przejmować.
Dokladnie ...
Może nie lubią Polaków Ci Polacy i dlatego wyjechali za granice
0:41 Daję znać 🤗
;)
@@POSYPANO 4 658 ode mnie 🤗
Witamy w szeregach ;)
Bardzo chciałbym spotkać tą panią Wiking i być przez nią obsłużony. Mógłbym być typem upierdliwego klienta, który w dodatku mówiłby w Nynorsk. Istną przyjemnością byłoby dla mnie patrzenie jak mnie nie rozumie, bo ktoś kto przyjechał tu 2 lata temu nie mówi na tyle dobrze jak ktoś, kto chodzi tu do szkoły od 13 roku życia. I przez taka jedna wszyscy Polacy wystawiani sa na smiesznosc
Jeżeli chodzi Ci o znajomość języka to przyznam Ci rację, na pewno osoba która od 13 roku życia chodzi tutaj do szkoły mówi lepiej po norwesku niż osoba dorosła, która mieszka tutaj od kilku lat. W wielu filmach podkreślamy, że nasz poziom języka pozostawia wiele do życzenia, czy jest w tym coś złego ? Uważamy, że nie bo staramy się nim posługiwać i się go uczyć a to jest najważniejsze. Jeżeli chodzi o odnoszenie się w stosunku do mnie per Pani Wiking, bo tak rozumiem Twój komentarz, to jestem Polką i Polką pozostanę. A co do wystawiania naszych rodaków na śmieszność...hmm czy jeżeli przykładowo Norweg przyjdzie do sklepu i będzie zachowywał się jak ostatni cham, a ja powiem mu o tym głośno to ja wystawiam go na śmieszność czy on sam swoim zachowaniem siebie ośmiesza? To w jaki sposób się zachowujemy świadczy o nas samych i to czy ktoś to głośno skomentuje czy nie, nie zmienia faktu, że to my za nasze zachowanie jesteśmy odpowiedzialni. Film nie miał na celu obrażenia kogokolwiek, opisuję to co widzę a każdy oglądający odbierze go w jaki sposób będzie chciał. Jeżeli poczytasz komentarze, to zauważysz że takie zachowania Polaków występują nie tylko w Norwegii, więc coś jest na rzeczy ;) Mamy ogromny szacunek do naszych rodaków i kanał stworzyliśmy właśnie po to by im pomagać. Szanujemy Twoje zdanie, dzięki za komentarz i serdecznie pozdrawiamy :)
@@POSYPANO Absolutnie nie mialem na mysli 'Was. Pani Wiking to wspomniana Polka z Twojej pracy. Tez nie chcialem mowic o waszym jezyku norweksim tylko o jej, bowiem udawanie, ze nie jest sie z Polski kiedy nie mowi sie nawet perfekcyjnie po norwesku jest bardzo tanie. Nie chcialem w zadnym stopniu was obrazic ani zhejtowac. :)
Spokojnie nikt nie poczuł się urażony a tym bardziej shejtowany. Fajnie napisałeś i się z Tobą zgadzamy. Nie zrozumieliśmy się po prostu, więc to my przepraszamy :) Mimo wszytko nasze zachowanie kreuje obraz Polaka za granicą, więc pod tym względem faktycznie takie podejście dobrej reklamy nam nie robi ;) Pozdrawiamy raz jeszcze :)
do jakiego typu wedlog twojej listy nalezysz TY itwoj kanal?
[Sylwia] Do tego najlepszego ✌️😁
Ja nie potrafię rozpoznać swoich rodaków póki się nie odezwie po polsku :') Może kiedyś się nauczę. Ja sama jeszcze nie mieszkam w Norwegii, ale mój brat z rodziną mieszka tam już 8 lat i należą do pierwszej grupy, tak samo drugi brat, który wyprowadził się chyba 2 lata temu.. albo 3? A moi rodzice zaliczają się do drugiego typu, tata już tam jest jakoś 6 lat, a mama rok. Próbowali się nauczyć języka, ale niestety jest to coraz cięższe w ich wieku, a ze zawsze brat lub bratowa pomoże, to też nie mieli takiej potrzeby. Tata nie otacza się Polakami do końca, ale pracuje z bratem i jego szwagrem, a z szefostwem rozmawia po niemiecku i z tego co wiem, to w swoim fachu zna słownictwo norweskie na tyle, ze wie, co każą mu zrobić. Ja zamierzam zostać pierwszym typem, ale to za pare lat :D
Hejka :) Miło nam, że opisałaś jak wygląda sytuacja w Twojej rodzinie :) Jeżeli chodzi o Twoich rodziców to raczej powiedziałabym, że bliżej im do pierwszej grupy niż drugiej bo jednak języka próbowali się uczyć i mimo wszystko rozumieją norweski na tyle by móc się odnaleźć w pracy. Wiadomym jest fakt, że im człowiek starszy tym nauka języków może przychodzić z trudnością wiemy to sami po sobie, że nasz siostrzeniec łapie nowe języki w mgnieniu oka a my już niestety musimy przysiąść żeby jakieś słówka zapamiętać ;) Dla Ciebie i całej Twojej rodzinki życzymy wszystkiego co najlepsze, samych sukcesów na emigracji i gorąco Was pozdrawiamy
No mama po norwesku raczej nie rozumie. Jej szefowa jest Polka ktora mieszka juz tak dlugo w Norwegii, ze ma norweski akcent jak mowi po polsku 😅
Ale tata rozumie wlasnie z niemieckiego, bo ta sama rodzina jezykow ;)
I jesli chodzi o lekarzy to zawsze bratowa jezdzi z nimi
Aga ;3 "ma norweski akcent jak mówi po polsku 😅" dobre ;) To prawda że norweski i niemiecki to grupa języków germańskich a norweski należny do grupy północno germańskich języków nazywanych również skandynawskimi lub nordyckimi:)
....Należę definitywnie do trzeciego.
I zawsze uważam to za odpowiedni styl.
Kocham język moich ojców...Ale w Polsce i w mojej rodzinie.
Gdzie indziej przeszkadza mi odróżniać się od zwyczaju tubylców.
Uczę się chętnie tego co tam obowiązuje.
Żadne dyskusje na ten temat nie zmienią mojego zdania....
Dużo jest Polaków za granicą...
Typ 1-szy znaczy gatunek 1-szy.
Mieszkam w NL, więc inaczej się patrzy...
Typ 1-szy, Sebix
Porusza się w dresie
Spotykany z panną Dżesiką
Ubrany w bluzę prawilnie polską typu "Żołnierze Wyklęci"
Typ 2 Gatunek wymierający Janusz
Polak 55-lat+
mieszka tu i żyję tylko dlatego że żyje i mieszka...
Nie zna języka obcego ale dobrze mu bo tak.
Typ 3 Matka Polka
mieszka tu już dość długo, urodziła dzieci, jest MATKĄ
zna język na maxa
Typ 4
Ja :)
Śmieję sie z tamtych, śmieje sie z sąsiada, któremu wyłączyłem wifi a on twierdzi że to wina pogody..
Typy też ciekawe z tego co czytamy ;) Trochę różnią się od naszych co jest dość zastanawiające bo myśleliśmy, że raczej wszędzie za granicą schematy przedstawione przez nas się powtarzają, ale widzimy że co kraj to i typy inne.
"Typ 4
Ja :)"
Pozdrawiam, Paweł ;)
piepszenie o Szopenie
Chopinie...
[Sylwia] Twój elokwentny i jakże wiele wnoszący komentarz dosłownie ścina z nóg 🤣 😂