Koniec końców Pan Mateusz ma talent i tytaniczną wolę, bo nie potrzebuje żadnego studia a wystarczy mu jedynie przykucnąć, aby być dobrze widocznym w kadrze.
Sam w to grałem sporo czasu. Fajna gra. (BTW, Babciokalipsa, pomimo faktu, że lore kreuje ją jako katastrofę, nie jest żadną tragedią. Nie bez powodu się ją uaktywnia.)
Moglibyśmy skupić się na jakiejś pasji. Zacząć ćwiczyć, zgłębić tajniki gotowania, zająć się finansami, zacząć ćwiczyć taekwondo, ale czasami po prostu nie możemy bo trzeba poklikać w ciasteczka
"Na początku musisz trochę poklikać sam" - chyba, że robisz achievementy Neverclick i True Neverclick czyli dojście do miliona ciastek bez klikania w ciastko :D I jeszcze jednocześnie robić Hardcore czyli 1 miliard bez ulepszeń. 18 złotych na Steam za gierkę, przy której spędzi się setki godzin i bonusowo ma się jeszcze w środku całkiem ciekawą mini-gierkę w postaci gry na giełdzie. Wracam po pracy - odpalam clickera, odpalam drugą gierkę i tylko co jakiś czas przełączam się pomiędzy ekranami, żeby zgarnąć złote ciastko (mod Cookie Monster - polecam, 10/10, robi dźwięki jak wyskoczy). Uzależniająca tak samo jak oryginalna wersja z przeglądarki czy ta z telefonu.
Myślałem, że to będzie coś podobnego do "Cookie Clicker Explained", ale albo się na tym nie wzorował albo tak bardzo chciał uciec, że zabrakło tej mrocznej narracji
Istne szaleństwo dzieje się w Cookie Clickerze i aż strach zasiadać do tej gry. Dziękuję Panie Mateuszu za to ostrzeżenie a także za ten materiał sam w sobie, bo miło się go oglądało, po wcześniejszym przymknięciu oczu na pewne niepokojące aspekty.
A jeszcze dzisiaj oglądałem starszy film Heda traktujący o Mount&Blade. A to zbycie telemarketera z tekstem "zadzwońcie w 2077" to w sumie warto zapamiętać i spróbować samemu wykorzystać.
Z clickerów, swojego czasu mocno męczyłem AdVenture Capitalist, na wersji steam mam wbite 1000h, ale na telefonie wtopiłem pewnie wielokrotność tego, heh. Jakiś czas temu jak wróciłem do rewatcha Chłopaków z Baraków to znalazłem Trailer Park Boys: Greasy Money, które też mnie wchłonęło i w tym nabiłem prawie 2000h.
Grałem w Cookie Clickera długo, długo przed tym jak pojawił się na steam. Muszę przyznać, że szukałem jakiś prostych gier takich na pogranie ale takich dość prostych, aż pewnego razu trafiłem na stronę z wielkim ciastkiem. Zdezorientowanie o co kaman w tej grze.... i se klikam ciastko i jeb zaczęło się. Ta prosta gra wciągnęła mnie na dobre 4 miesiące. Gierka mi się znudziła po wbiciu chyba tryliarda ciastek. Jak pojawiła się na steamie kupiłem i gram od nowa :) Według mojej skromnej opinii gra Cookie Clicker rozpoczęła erę gier typu clicker czy idle / incremental.
od pewnego momentu, a mianowicie tych powiadomień z gry co Ci wyskakiwały, miałam wrażenie "gdzieś to już słyszałam/widziałam" a potem zacząłeś mówić o mutujących babciach tworzących jeden organizm i olśniło mnie.... gdybym zamiast oglądania, miała twój film odpalony w tle to powiedziałabym w ciemno ,że mówisz o Plague INC
Moje liczby w Coockie Clicker byly już tak wielkie, że przeliczanie tego wszystkiego krztusiło kompa :D W sumie równie dobrze mogła być pod tym zaszyta koparka kryptowalut. BTW cheatowanie w CC to najprostsza możliwa rzecz. Wystarczy przestawić kalendarz systemowy o np. 10 lat.
To jest najprostsza gra ,ale w najtrudniejszej grze tutorial trwa 18lat później trzeba nafarmić monet,dołączyć do gildii i stworzyć inne postacie. Samemu dojść do końca i zostawić save po sobie:-P
Pierwszy raz gdy zobaczyłem jak kumple grają w CC to napisałem im program do symulowania klikania w 2 minuty, pierwsza próba odpalenia zawiesiła leciwy komp szkolny(jednak 100 kliknięć na sekundę to za dużo), po restarcie 20 kliknięć ogarniał bez problemu.
Cookie Clicker i Realm Grinder, to w sumie dwie gry tego typu, które zassały mnie wręcz na miesiące, przy tej drugiej nawet bardziej, chyba rok systematycznej gry XD
Ciężko teraz zaprzeczać że gry są szatanistyczne skoro nawet w prostych clickerach które mają cukierkowy czy ciasteczkowy motyw główny są postacie demonów, smoków czy opętanych babć xDD
Nie chce się wtrącać ale jedną z najprostszych gier, które teraz podbiły świat jest Friday Night Funkin'-gra rytmiczna. Ludzie codziennie tworzą nowe mody, a sami twórcy gry robią aktualizacje. W ten tytuł grają całe miliony graczy. Zrecenzujcie go kiedyś
Afk arena również daje radę, osmiele się nawet o stwierdzenie iż jest przyjemniejsza w początkowej fazie niż questland, w którym początkowa/wejsciowa/statowa faza jest dosyc uciążliwa, aczkolwiek po dołączeniu do w miarę ogarnietej gildii ,która aktywnie uczestniczy w cotygodniowych battle eventach, rozwój postaci staje sue czysta przyjemnocia;)
"Idle" - największy rak gamingu. Gra ma fajne screeny? Super! Ale widzę tag idle i już mi się odechciewa. Jak kiedyś w grach nie było tutoriali, strzałek na ziemi prowadzących do questów, wyjaśniających wszystko po kolei, tak co raz bardziej z roku na rok można zobaczyć swoisty zarączkizm gier - kliknij tu, zrobi się to, rozwiń to okno, dostaniesz coś innego, umarłeś? nic nie szkodzi, bo nic nie tracisz, żebyś tylko nie poczuł się nieswojo. Idle to chyba najwyższy level głaska gracza po główce. Gra przechodzi się sama, nic nie musisz robić bijesz potwory, zdobywasz skarby, wyższe levele, no cud miód i orzeszki. Ale jak siedzisz i klikasz jak robocik, to dostajesz jakieś achievementy, laurki, wszystko to by Twój ośrodek nagrody był pobudzony i usatysfakcjonowany. Dlatego właśnie tak mnie rozsierdzają i tego typu klikery. Jak narkotyk, pokazujący, "chodź mamy wróżki, smoki, skarby... będzie fajnie spodoba Ci się" po czym mija 12h, 36h, czy cały tydzień i w sumie nie masz nic. Nie poznałeś żadnej fajnej historii, npców, światów, nie pokonałeś AI czy skryptów, w walce nie masz poczucia że faktycznie okazałeś się górą i zasłużyłeś na zwycięstwo. Niemniej, trudno mi nie uchylić głowy nad matematykiem który wymyślił ten typ rozrywki. Jeszcze tylko zatrudnić kogoś od marketingu by ubrali Twoje wyliczenia i całą tą matematykę w jakieś ładne ciuszki, graficzki, obrazki i... kasa nabija się sama. W taki sam sposób jak gracze klikają myszka myśląc że jest to naprawdę fajne i wartościowe.
Jest jedna ogromna wada tej gry. To jak jest ona napisana. Niestety jest to Chromium. I niby to nic wielkiego bo wiele aplikacji teraz jest Chromiumem, ale wydajność jest okropna... szczególnie biorąc pod uwagę to jak ta gra (nie) jest skomplikowana graficznie...
Zawsze gardziłem klikerami - jak instalowałem grę na telefonie i się okazywało, że to kliker, to od razu uninstall... Ale trafiłem na Guitar Girl na androidzie. Naprawdę - da się zrobić dobrą grę tego gatunku. Nigdy nie spodziewałem się, że to powiem.
Pani z banku: Czy ma pan moment żeby porozmawiać o kredycie
Pan Mateusz: no nie bardzo bo siedzę przy kompie
Nie mogę, klikam w cistka:)
Wszyscy profesjonalni gracze:nagrywają odcinki z studii gamingowych za 30k
Tymczasem Panmateusz nagrywający odcinek z łóżka
mysle, ze to wlasnie dlatego atmosfera wydaje sie niesamowicie naturalna.
@@yarrr213 prawda
A to nie balkon ?
Koniec końców Pan Mateusz ma talent i tytaniczną wolę, bo nie potrzebuje żadnego studia a wystarczy mu jedynie przykucnąć, aby być dobrze widocznym w kadrze.
materiały Pana Mateusza są bezcenne :) przecia jest w końcu MISTRZEM GRY ^^
2:57 ta sama babka za 56 lat. "Wake the fuck up Samurai. We have a loan to pay"
xD
ojojoj XD
xD
Wyobraźcie sobie, gdyby to tak działało w realu. Dotykasz ciastko, dostajesz kolejne.
A był taki film w shortach
@@Cumrel wiem, właśnie trochę się odnosiłem do tego
Reprodukowalbym tak pieniądze
Gdyby każdy tak mógł robić, były by bezwartościowe.
@@Tyronom Ale za to smaczne. :)
Sam w to grałem sporo czasu. Fajna gra.
(BTW, Babciokalipsa, pomimo faktu, że lore kreuje ją jako katastrofę, nie jest żadną tragedią. Nie bez powodu się ją uaktywnia.)
Takie gry zazwyczaj nie mają sensu ale samo klikanie poprostu wciąga
Na max 5 min XD
Jak by nie patrzeć zadna gra nie ma sensu ….
żal prądu. już lepiej kop ;)
Hahaha. Coś w tym jest
Właśnie chodzi o to że one sens mają, i to bardzo głęboki. Ale nie każdy potrafi to pojąć
Moglibyśmy skupić się na jakiejś pasji. Zacząć ćwiczyć, zgłębić tajniki gotowania, zająć się finansami, zacząć ćwiczyć taekwondo, ale czasami po prostu nie możemy bo trzeba poklikać w ciasteczka
fnaf lore: haha dead bodies in robots
cookie clicker lore:
*GRANDMAPOLALYPSE*
"Na początku musisz trochę poklikać sam" - chyba, że robisz achievementy Neverclick i True Neverclick czyli dojście do miliona ciastek bez klikania w ciastko :D I jeszcze jednocześnie robić Hardcore czyli 1 miliard bez ulepszeń. 18 złotych na Steam za gierkę, przy której spędzi się setki godzin i bonusowo ma się jeszcze w środku całkiem ciekawą mini-gierkę w postaci gry na giełdzie. Wracam po pracy - odpalam clickera, odpalam drugą gierkę i tylko co jakiś czas przełączam się pomiędzy ekranami, żeby zgarnąć złote ciastko (mod Cookie Monster - polecam, 10/10, robi dźwięki jak wyskoczy). Uzależniająca tak samo jak oryginalna wersja z przeglądarki czy ta z telefonu.
ja tam takich gier unikam a jak nie uniknę to mnie wciąga na tygodnie
Same. :/
to trzeba miec jakis prymitywny mozg zeby taka glupota wam wyrzucala dopamine. w sumie nie wiem czy zazdroscic czy wspolczuc
@@znubionek Zazdrościć a tak ogółem to masz błąd w pisowni
Myślałem, że to będzie coś podobnego do "Cookie Clicker Explained", ale albo się na tym nie wzorował albo tak bardzo chciał uciec, że zabrakło tej mrocznej narracji
Istne szaleństwo dzieje się w Cookie Clickerze i aż strach zasiadać do tej gry. Dziękuję Panie Mateuszu za to ostrzeżenie a także za ten materiał sam w sobie, bo miło się go oglądało, po wcześniejszym przymknięciu oczu na pewne niepokojące aspekty.
Moim zdaniem, to jest najlepszy materiał na tvgry.
Jestem cukiernikiem, fakt cukier to życie
A jeszcze dzisiaj oglądałem starszy film Heda traktujący o Mount&Blade.
A to zbycie telemarketera z tekstem "zadzwońcie w 2077" to w sumie warto zapamiętać i spróbować samemu wykorzystać.
Według mnie Antimatter Dimensions jest lepsze, ale i tak fajnie, że Cookie Clicker dostał materiał na TVGry
Przy czym trzeba zaznaczyć, że AD to nie clicker tylko idle. Ale zgodzę się, że jest dużo ciekawsza
Z clickerów, swojego czasu mocno męczyłem AdVenture Capitalist, na wersji steam mam wbite 1000h, ale na telefonie wtopiłem pewnie wielokrotność tego, heh.
Jakiś czas temu jak wróciłem do rewatcha Chłopaków z Baraków to znalazłem Trailer Park Boys: Greasy Money, które też mnie wchłonęło i w tym nabiłem prawie 2000h.
Nie wiedziałam, że cookie clicker to taka mroczna gra
Pan Mateusz kiedyś mnie mega drażnił. Szacun za ogromny progres - poprawiona dykcja, intonacja, fajne materiały. Mega! PS. Hed i tak jest the best.
to proponuję się leczyć, jak nie lubisz człowieka, za jego sposób wymowy
@@cinnamon_nyan X D tak, bo "ktoś mnie drażni" jest równoznaczne z "nie lubię tego czowieka"
Grałem w Cookie Clickera długo, długo przed tym jak pojawił się na steam. Muszę przyznać, że szukałem jakiś prostych gier takich na pogranie ale takich dość prostych, aż pewnego razu trafiłem na stronę z wielkim ciastkiem. Zdezorientowanie o co kaman w tej grze.... i se klikam ciastko i jeb zaczęło się. Ta prosta gra wciągnęła mnie na dobre 4 miesiące.
Gierka mi się znudziła po wbiciu chyba tryliarda ciastek. Jak pojawiła się na steamie kupiłem i gram od nowa :)
Według mojej skromnej opinii gra Cookie Clicker rozpoczęła erę gier typu clicker czy idle / incremental.
Super materiał :)
Kiedy pełna wersja kraby w grach? (od dzisiaj będę pod każdym nowym filmem pisał ten komentarz)
z chęcią do łącze do tej misji
od pewnego momentu, a mianowicie tych powiadomień z gry co Ci wyskakiwały, miałam wrażenie "gdzieś to już słyszałam/widziałam" a potem zacząłeś mówić o mutujących babciach tworzących jeden organizm i olśniło mnie.... gdybym zamiast oglądania, miała twój film odpalony w tle to powiedziałabym w ciemno ,że mówisz o Plague INC
Moje liczby w Coockie Clicker byly już tak wielkie, że przeliczanie tego wszystkiego krztusiło kompa :D W sumie równie dobrze mogła być pod tym zaszyta koparka kryptowalut.
BTW cheatowanie w CC to najprostsza możliwa rzecz. Wystarczy przestawić kalendarz systemowy o np. 10 lat.
Są w przeglądarce :) autoklik na 0.001 sek+ podwójne kliknięcie :D
To ja kiedyś grałem w coś podobnego , ale to się Menelgame nazywało. Można było zostać super menelem xd
Tylko jak zdobyło się już zamek i zwierzaka w postaci niedźwiedzia polarnego to nie było co robić :D
Kurde dawno tej gry nie widziałem, ostani raz 7 lat temu na różnych streamach i jakoś tak słuch ucichł aż do teraz u was.
I pomyśleć że TA GRA ma już tyle lat, zaczynając jako gra http
Nowy pomysł na materiał - najlepsze ciastka w grach
Jak ktoś nie grał w CC a zamierza - nie polecam oglądać. Odkrywanie tego świata było zadziwiająco wciągające i ukradło mi wiele godzin życia xd
Kto by pomyślał, że tak wiele jest ciasteczkowych potworów.
Szacun totalny za raptem kilka sekund przebitki z Realm Grinder 0:19
Pierwsze słyszę
@@bartek6158 chyba kojarzę w sumie bardzo podobne do cookie clickera też można kliknąć niezłe ciacho xD
@@bartek6158 bo trollować to my a nie nas xDDD
To jest najprostsza gra ,ale w najtrudniejszej grze tutorial trwa 18lat później trzeba nafarmić monet,dołączyć do gildii i stworzyć inne postacie. Samemu dojść do końca i zostawić save po sobie:-P
Wygrałeś 😂
Pierwszy raz gdy zobaczyłem jak kumple grają w CC to napisałem im program do symulowania klikania w 2 minuty, pierwsza próba odpalenia zawiesiła leciwy komp szkolny(jednak 100 kliknięć na sekundę to za dużo), po restarcie 20 kliknięć ogarniał bez problemu.
Zjadłbym ciastko...
Cookie Clicker i Realm Grinder, to w sumie dwie gry tego typu, które zassały mnie wręcz na miesiące, przy tej drugiej nawet bardziej, chyba rok systematycznej gry XD
Czy ciasteczka są zbierane, gdy gra nie jest włączona? Pytam o steamową wersję.
No i przez Ciebie od godzine zwiększam liczbę babć w moim ciasteczkowym królestwie :D
Super film Panie Mateuszu. Grałem kiedyś na telefonie w klikery, nudzą mnie wolę grać w Heroes 3
Uwielbiam clickery, ale miałem pewną przerwę. Właśnie nakloniles do powrotu
@@bartek6158 to już nie plan xD
Powiedz jeszcze raz Cookie Clicker proszę! :D
Ciężko teraz zaprzeczać że gry są szatanistyczne skoro nawet w prostych clickerach które mają cukierkowy czy ciasteczkowy motyw główny są postacie demonów, smoków czy opętanych babć xDD
Spojrzałem na thumbnail i myślę: przecież to jakiś gówniany kliker. Jakie zaskoczenie....
Kiedys była gra na telefon gdzie sie rozmnażało alpaki do jakis kosmicznych mega pojebów polecam sprobowac
Jak wy chyba Staszka Igraszowskiego oglądacie, bo już któryś raz widzę jak staszek wydaję odcinek z gry a wy za jakiś czas opowiadacie o tej grze xD
Clickery są jak narkotyki: jak zaczniesz trudno się oderwać
Step One - Collect Underpants, Step Two - ???, Step Three - Profit.
Świetne! A jaki jest tytuł pierwszego filmu z Eckhartem?
Nie chce się wtrącać ale jedną z najprostszych gier, które teraz podbiły świat jest Friday Night Funkin'-gra rytmiczna. Ludzie codziennie tworzą nowe mody, a sami twórcy gry robią aktualizacje. W ten tytuł grają całe miliony graczy. Zrecenzujcie go kiedyś
No kurde no. Ostatnio przez Was kupiłem Rock Simulator (który swoją drogą jest zarąbisty), a teraz to...
Jesli chodzi o clickery na telefon to chyba najlepszym wyborem na obecną chwilę to questland :p Pozdrawiam ;)
Afk arena również daje radę, osmiele się nawet o stwierdzenie iż jest przyjemniejsza w początkowej fazie niż questland, w którym początkowa/wejsciowa/statowa faza jest dosyc uciążliwa, aczkolwiek po dołączeniu do w miarę ogarnietej gildii ,która aktywnie uczestniczy w cotygodniowych battle eventach, rozwój postaci staje sue czysta przyjemnocia;)
06:43 myślałem że powie byłem w sklepie i kupiłem Ciastka.
Oj tak tak samo liczyłem
Call of Cthulu z ciastkami i w wersji kapitalistycznej...ok to brzmi nieźle.
Zmienili to, że może działać w tle? Bo grając w wersję w przeglądarce, jak się przełączyło to gra zatrzymywała się.
w przegladarkowej to zmienili
Boże.. pamiętam clicker heroes na steamie.. 398 godzin to zdecydowanie za dużo..
Właśnie klikam
EDIT: Po obejrzeniu boję się klikać
popatrzyłem na tytuł i już wiedziałem że to będzie cookie clicker
"Idle" - największy rak gamingu. Gra ma fajne screeny? Super! Ale widzę tag idle i już mi się odechciewa. Jak kiedyś w grach nie było tutoriali, strzałek na ziemi prowadzących do questów, wyjaśniających wszystko po kolei, tak co raz bardziej z roku na rok można zobaczyć swoisty zarączkizm gier - kliknij tu, zrobi się to, rozwiń to okno, dostaniesz coś innego, umarłeś? nic nie szkodzi, bo nic nie tracisz, żebyś tylko nie poczuł się nieswojo.
Idle to chyba najwyższy level głaska gracza po główce. Gra przechodzi się sama, nic nie musisz robić bijesz potwory, zdobywasz skarby, wyższe levele, no cud miód i orzeszki. Ale jak siedzisz i klikasz jak robocik, to dostajesz jakieś achievementy, laurki, wszystko to by Twój ośrodek nagrody był pobudzony i usatysfakcjonowany. Dlatego właśnie tak mnie rozsierdzają i tego typu klikery. Jak narkotyk, pokazujący, "chodź mamy wróżki, smoki, skarby... będzie fajnie spodoba Ci się" po czym mija 12h, 36h, czy cały tydzień i w sumie nie masz nic. Nie poznałeś żadnej fajnej historii, npców, światów, nie pokonałeś AI czy skryptów, w walce nie masz poczucia że faktycznie okazałeś się górą i zasłużyłeś na zwycięstwo.
Niemniej, trudno mi nie uchylić głowy nad matematykiem który wymyślił ten typ rozrywki. Jeszcze tylko zatrudnić kogoś od marketingu by ubrali Twoje wyliczenia i całą tą matematykę w jakieś ładne ciuszki, graficzki, obrazki i... kasa nabija się sama. W taki sam sposób jak gracze klikają myszka myśląc że jest to naprawdę fajne i wartościowe.
Tak oto wygląda człowiek uzależniony od ciastek.
Popierdolenie sadystycznie do porzygu... (uwielbiam twoje filmy !) Zieje grozą nie mniejszą niż wyszukane produkcje filmowe o jakich opowiadałeś
Straszny nałóg. Życzymy rychłego powrotu do zdrowia.
teraz czekamy na telefon z 2077
Pierwszy dzień proszenia o recenzję Warframe pod filmami TvGry.
Jest jedna ogromna wada tej gry. To jak jest ona napisana. Niestety jest to Chromium. I niby to nic wielkiego bo wiele aplikacji teraz jest Chromiumem, ale wydajność jest okropna... szczególnie biorąc pod uwagę to jak ta gra (nie) jest skomplikowana graficznie...
P. Mateuszu wpadłeś do Kacpra w odwiedziny :D ? bo tak ciemno jakoś xD pozdro !!
Jakim cudem ten film mnie ominął? 😅
Te gry przypominają mi koparki do kryptowalut samo zło :D - Ewolucja nigdy się nie kończy
ja z Łańcuta, ale zamienić Mielec na Kraków? Litości. Do Krakowa to na wycieczkę, w ostateczności studiować.
Gra stworzona specjalnie dla Ciasteczkowego Potwora.
Możliwe że ostatnio za dużo książek Barkera czytam, ale czy tylko mi te "demoniczne babcie" przypominają penisy?
Rozumiem, że ostatni achievement to wciągnięcie nowego pokolenia w gre?
Instant like za wstęp, rozumiem tak bardzo +1
Zaczelam sobie klikac jakies dwa dni temu i tvgry dodaje film na ten temat hmmm przypadek?
Akurat dla fanów Diablo, gameplay podobny, wystarczy klikać ;)
Nie nie panie Mateuszu
Fruniemy nie lecimy
strim i teraz materiał wspaniale
Nie ma to jak zapierdoIic wiadro i popykac w klickera.
Co tam Cookie Cliker złotem było Szekla Clicker :D
Tylko tam się wąchało szekla nochalem :)
@@ElBoroPomidoro Dokładnie :D
Damn szybko yt polecił
błagam, nie zachęcaj ludzi do gry w idle champions. polecam trzymać się z dala od tego deva (p.s., po koncie widzę, że nie grałeś za długo :P )
Dzień Dobry!
Nie ma to jak obejrzeć point@clik Pana Mateusza :D
Mnie clickery zaczynają nudzić jak dotrę to momentu gdy czeka się godzinami na to aby zarobić wysokie waluty
Jasny gwint. Za moich czasów nie było tych wszystkich funkcjonalności. XD
Zdrowiej klikać w ciastka, niż jeść ciastka
Jak widać nie sęk w ciekawej fabule lecz w ciasteczkach
Totalnie nie rozumiem tego typu gier
Nie rozumiem fenomenu klika, ale to zarabia.... Click :P
A ja myślałem, że marnuję czas grając w cody i nfsy.
Przeglądarkowy staroć, ale fakt dość przyjemny
1:00-1:06 to dosłownie brzmi jakby ktoś opisywał niektóre SCP XD
W sumie napisz ktoś na to SCP XD
Brzmi jak każde możliwe science fiction. Nie wszystko jest scp bro
@@itsQuilow wiem aczkolwiek patrząc po niektórych historiach to by się nadało idealnie XD
@@bartek6158 czemu? :(
Właśnie grałem tydzień w Idle Kingdom Castle, teraz z 5 dni nie wchodziłem, aż wbije I odpalę 2x na wszystko co się uzbierało 😃😃
Pan Mateusz to NAPRAWDĘ ma... dziwne materiały...
Płatny klikacz, który jest darmowy w przeglądarce xD
DOYEBUNNE TEŻ JEST ADVENTURE CAPITALIST !
Końcówka to oświadczenie o współpracy z Julienem? xd
grałem na kompie nie zbiera ciastek kiedy gra jest wyłączona
Zawsze gardziłem klikerami - jak instalowałem grę na telefonie i się okazywało, że to kliker, to od razu uninstall... Ale trafiłem na Guitar Girl na androidzie. Naprawdę - da się zrobić dobrą grę tego gatunku. Nigdy nie spodziewałem się, że to powiem.
No i namówił xD
Gra może być prosta graficznie ale technicznie może być ciężka