Bardzo dziękuję za interesującą recenzję. Pracuję jako wyjazdowy technik serwisu przy rozruchu linii produkcyjnych, a wieczorami bawię się hobbystycznie w budowę wzmacniaczy audio. Moje dotychczasowe laboratorium jest po prostu za duże, aby je wozić ze sobą nawet samochodem, a co dopiero samolotem. Wieczorami w hotelach mam zaś czas na hobby. Po zapoznaniu się z ofertą tej firmy, którą poznałem dzięki Pana recenzji, chyba przy następnej wypłacie kupię cały zestaw, tj. wyświetlacz, obciążenie elektroniczne i dwa zasilacze aby mieć zasilanie symetryczne. Do tego mój mały usb oscyloskop/generator/Bode-Nyquist czyli nieoceniony Analog Discovery 2 i z laptopem mogę już się bawić elektronikę choćby i w kambodży.
Jeżeli dobrze zrozumiałem to takim zasilaczem można ładować akumulatory, akumulatorki w rowerach, narzędzia akumulatorowe itp. czyli 1 do prawie wszystkiego. Ponieważ zasilacze często trafia szlak a dokupić o danych parametrach jest ciężko.
Cześć. Fajny materiał, ale czy mógłbyś ten zasilacz jeszcze sprawdzić oscyloskopem. Jak wygląda wykres przebiegu napięcia, czy nie ma jakiś nadzwyczajnych szpil, jak trzyma zadane parametry napięcia podczas włączania i wyłączania (czy mocno przestrzeli przy włączaniu a jeśli tak to jak szybko się ustabilizuje zadane napięcie), oraz jak trzyma zadane parametry prądu podczas włączania i wyłączania (np. test diody)
Fajny gadżet i to wszystko. Przy tej cenie nie widzę żadnego sensownego zastosowania. Jako zasilacz laboratoryjny można mieć klasyczny zasilacz do postawienia na biurku o większej mocy, zasilany z sieci, wygodniejszy w obsłudze itp itd. zasilanie różnorodnych urządzeń z tego tym bardziej bez sensu. W wielu przypadkach zasilacz byłby droższy od zasilanego urządzenia, na pewno wielokrotnie droższy od dedykowanego zasilacza.
No, nie jest to właśnie zasilacz, tylko regulator napięcia i prądu oparty na przetwornicy DC-DC buck-boost. W sumie to temu rządzeniu do zasilacza dalej, niż bliżej, przeciwnie do urządzania - którego niniejsze potrzebuje w ogóle do pracy - ono jest już w 100% zasilaczem.
Bardzo dziękuję za interesującą recenzję. Pracuję jako wyjazdowy technik serwisu przy rozruchu linii produkcyjnych, a wieczorami bawię się hobbystycznie w budowę wzmacniaczy audio. Moje dotychczasowe laboratorium jest po prostu za duże, aby je wozić ze sobą nawet samochodem, a co dopiero samolotem. Wieczorami w hotelach mam zaś czas na hobby. Po zapoznaniu się z ofertą tej firmy, którą poznałem dzięki Pana recenzji, chyba przy następnej wypłacie kupię cały zestaw, tj. wyświetlacz, obciążenie elektroniczne i dwa zasilacze aby mieć zasilanie symetryczne. Do tego mój mały usb oscyloskop/generator/Bode-Nyquist czyli nieoceniony Analog Discovery 2 i z laptopem mogę już się bawić elektronikę choćby i w kambodży.
Obejrzałem film, mówię sobie "super, z chęcią zdecyduje się na taki" Zobaczyłem cenę i chyba zakupie innym razem albo nigdy 😁
Zobacz sobie ZK-5KX teraz kosztuje w granicach 50zł od majfrendów. Nie jest taki super, ale działa bardzo podobnie w 90% (moim zdaniem)
Idealna ładowarka do Patrola. Musisz tylko w słupku wypuścić napięcie. (-;
Jeżeli dobrze zrozumiałem to takim zasilaczem można ładować akumulatory, akumulatorki w rowerach, narzędzia akumulatorowe itp. czyli 1 do prawie wszystkiego. Ponieważ zasilacze często trafia szlak a dokupić o danych parametrach jest ciężko.
Tzn w rowerach nie bardzo bo najlzejsze silniki (250W) pracują na 36V , ale zas narzedzia aku 12-20V juz tak :)
@@david_serum dokładnie, za daleko poleciałem 🙆, dziękuję 👍
Cześć. Fajny materiał, ale czy mógłbyś ten zasilacz jeszcze sprawdzić oscyloskopem. Jak wygląda wykres przebiegu napięcia, czy nie ma jakiś nadzwyczajnych szpil, jak trzyma zadane parametry napięcia podczas włączania i wyłączania (czy mocno przestrzeli przy włączaniu a jeśli tak to jak szybko się ustabilizuje zadane napięcie), oraz jak trzyma zadane parametry prądu podczas włączania i wyłączania (np. test diody)
brakuje jeszcze pokazania zadanego napięcia pod obciążeniem.
@@patryk1122 nie rozumiem, czy chodzi Ci o napięcie zadane, czy faktyczne po obciążeniu, ale oba te napięcia samo urządzenie wskazuje
Ktoś to testował se sprzętem radiowym/KF?
Cena kosmicza :(
👍👌🤘
Fajny gadżet i to wszystko. Przy tej cenie nie widzę żadnego sensownego zastosowania. Jako zasilacz laboratoryjny można mieć klasyczny zasilacz do postawienia na biurku o większej mocy, zasilany z sieci, wygodniejszy w obsłudze itp itd. zasilanie różnorodnych urządzeń z tego tym bardziej bez sensu. W wielu przypadkach zasilacz byłby droższy od zasilanego urządzenia, na pewno wielokrotnie droższy od dedykowanego zasilacza.
No, nie jest to właśnie zasilacz, tylko regulator napięcia i prądu oparty na przetwornicy DC-DC buck-boost. W sumie to temu rządzeniu do zasilacza dalej, niż bliżej, przeciwnie do urządzania - którego niniejsze potrzebuje w ogóle do pracy - ono jest już w 100% zasilaczem.