Znalazłem mnóstwo pożytecznej informacji w tym filme. Prawdziwy skarb dla mnie, jak początkującego hobby-elektronika. Dziękuję Panie Doktorze Burnosie!
Drugi film - jak najbardziej! Warto pokazać możliwości programowania zasilacza oraz sterowanie z PC - samo gromadzenie i prezentacja "na żywo" krzywej poboru prądu może być bardzo pomocna/pouczająca nawet dla amatora!
Odcinek jak zwykle świetny, jeśli chodzi o praktyczny sposób wykonywania pomiarów to odcinek jest jak najbardziej wskazany, a nawet konieczny. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za ten materiał. Zaczynam swoją przygodę i kompletuję sprzęt aby przygoda z elektroniką była łatwa i przyjemna. Dzięki polecanym komponentom uniknę kosztownych inwestycji w nietrafiony sprzęt. Trochę późno się za to zabrałem ( bo za niedługo 40 na karku :)) ale jak to mówią nigdy nie jest za późno.
Mialem cichą nadzieję, że w teście pojawi się zasilacz Korad. Jest duzo wygodniejszy w obsłudze niż zaprezentowane w porównaniu NDN i Wanptek, oraz posiada 5 banków pamięci do szybkiego przywołania zapisanych ustawień. Wg mnie jest to najlepszy wybór dla początkujących. Dziękuję za kolejny pouczający odcinek. Może gdyby niektórzy wykladowcy na Pańskiej uczelni brali z Pana przykład to ja i parę innych osób, z którymi miałem przyjemność studiować nie zrezygnowalibyśmy z dalszej edukacji. Pozdrawiam serdecznie.
"Mialem cichą nadzieję, że w teście pojawi się zasilacz Korad. Jest duzo wygodniejszy w obsłudze niż zaprezentowane w porównaniu NDN i Wanptek, oraz posiada 5 banków pamięci " - @P.S.: Korad produkuje kilkadzieisąt różnych zasilaczy, z różnymi metodami sterowania, z różnymi wielkościami pamięci itd :) Taki KC6403 byłby świetny! Albo KS6060! :D Nie da się pokazać ani wszystkich ani nawet typowych dla każdej linii danego producenta - za dużo tego! :) P.S. - ja mam liniowego Siglenta (SPD3303C) i sobie chwalę!
Panie docencie, piękny film, dziękujemy. Jedna uwaga: mówi Pan, że napięcie zasilające zasilacze ma stałą wartość, a w rzeczywistości napięcie zasilające zasilacze to napięcie sieciowe sieci energetycznej (napięcie przemienne 230V), które niestety stałej wartości nie ma, bo zmienia się cały czas w bardzo szerokim zakresie. Dlatego też zasilacze są budowane po to, aby napięcie wyjściowe było stabilizowane a więc niezależne od zmian prądu obciążenia i napięcia zasilającego. I druga mała uwaga, napięcie zasilające w Polsce ma wartość znamionową 230V, wcześniej 220V, a nie jak Pan wspomniał 240V. Oczywiście 240V może być i często będzie, bo jak wspomniałem, zmienność wartości napięcia sieciowego jest ogromna. Pozdrawiam!
Świetny odcinek. Mam KD3005 trochę mądrzejszy od tego czarnego, po regulacji pradu bez obciążenia przez chwilę wyswietla nastawioną wartość. Do moich potrzeb wystarcza potrzebuje cc cv głównie do ładowania akumulatorów, wiec szumy czy długie czasy mi nie przeszkadzają. Za to wentylator buczący zaraz po włączeniu strasznie mnie irytował. Dolozylem malego elektrolita i zasiliłem przez rezystor aby na zimnym pracowal praktycznie nie słyszalny. Równolegle do tego rezystora zwykły bimetalowy włacznik termiczny na 40 stopni przymocowany do radiatora. Warto wspomnieć o chlodzeniu bo w chinskich produkcjach oszczedza się na wszystkim, a czasem za kilka złotych można zmodyfikować i nie trzeba kupować o wiele droższych
Polecam początkującym niedrogiego Korada KA3005D, nie robiłem jakichś tam szczegółowych pomiarów, jedynie sprawdzałem kiedyś oscyloskopem czy nie ma skoków napięcia podczas włączania urządzenia i wyniki były dla mnie akceptowalne.
Szkoda że wcześniej nie informował Pan o tym teście, to podesłał bym zasilacz impulsowy riden rd6024, choć to raczej jest składak, niż zintegrowany kompletny zasilacz. Jednak w swojej klasie mógłby być również ciekawym obiektem do testów. Wg. Specyfikacji ma całkiem ciekawe parametry oraz przydatne funkcje.. 😉
Ja mam liniowy jakiegoś chińczyka yihua. Ogólnie jestem zadowolony. Jedynie to co przy nim robiłem to wymiana potencjometrów na trochę lepsze. Po tej kosmetycznej zmianie chodzi jak złoto. 30 V i max 5A. Do moich zastosowań sprawdza się bardzo dobrze.
Ciekawy materiał, wart poszerzenia o techniki pomiaru szumów, tętnień itd. zasilaczy. Dla amatora zasilacz był/jest podstawowym elementem wyposażenia warsztatu - pierwszy zrobiony na MAA723… kiedy to było ;-) - obecnie dzięki Chińskim „braciom” mamy w czym wybierać i czasami po małej modyfikacji można zmajstrować coś ciekawego. Ostatnio testowałem „GOPHERT” NPS-1601 0-30V 0-5A. Impulsowy małe gabaryty i cena :-). Jeszcze raz dzięki za ciekawy materiał i proszę o więcej w/w temacie. Pozdrawiam: Jacek.
mam nadzieję, że ten odcinek otwiera jedynie drzwi do nowej serii, bo potencjał co do treści jest ogromny a wystąpiły tylko zasilacze z dwóch skrajnych biegunów - z jednej strony pełne wad, najprostsze modele konstrukcji liniowej i impulsowej a z drugiej strony wypasiony Rigol niespotykany raczej w pracowniach amatorów hobbystów. Szkoda, że zabrakło jakiegoś zasilacza będącego sensownym kompromisem ceny i jakości. Mam nadzieję, że widzowie zapełnią tę lukę podsyłając do testów którąś z niedrogich chińskich konstrukcji zasilaczy 'programowalnych'.
Ach te zasilacze "laboratoryjne" ;) Jedne kosztują 2 stówki a inne 20 tys. Nie zhakowany DP832? - Szanuję ;) Świetna, merytoryczna (jak zawsze) robota!. Chętnie posłucham specjalisty tak o konfiguracji jak i metodologii przy takich badaniach. Mam sporo zasilaczy ,niektórym z nich przydało by się takie badanie i ewentualne spa ;) 😁
Warto byłoby sprawdzić jak zmienia się przebieg po włączeniu dla większych napięć. Jeśli przy wyjściowym napięciu powiedzmy 20V overshoot też jest na poziomie 1.5V to nie ma tragedii. Gdyby było to jednak 100% napięcia wyjściowego, jak w zaprezentowanym przykładzie, to zdecydowanie przestawiam się na baterie ;-)
Jeśli chodzi o wybór zasilacza to wszystko zależy do czego chcemy dany zasilacz wykorzystać. Jakie są nasze potrzeby, preferencje. Nie każdy potrzebuje zasilacza Rigol. Ja na ten przykład wykonałem sobie zasilacz na LM317, który do moich amatorskich potrzeb w zupełności wystarczy. Jedynie muszę dać lepszy potencjometr - wieloobrotowy. Mam też wykonany zasilacz wykorzystujący przetwornicę impulsową z regulacją prądu i napięcia. Nie prowadzę laboratorium elektronicznego czy metrologicznego i te zasilacze które mam w zupełności do moich potrzeb wystarczą. Tak jak napisałem na początku wpisu, są osoby, które zajmują się amatorsko elektroniką i zasilacza laboratoryjnego jakim jest zaprezentowany na filmie Rigol nie potrzebują. Jak ktoś potrzebuje lepszy zasilacz to niech się w taki zaopatrzy, jak najbardziej jestem za. Jeśli chodzi o wybór zasilacza to ja wolę zasilacz liniowy. Po za tym film super na najwyższym poziomie wiedzy.
W tańszych zasilaczach regulacja coarse i fine na potencjometrach daje dodatkowo w kość po ich lekkim zużyciu. Kilka razy udało mi się trącić ręką gałkę potencjometru i zmienić nastawę zasilanego układu. Impulsowy Riden przez chwilę rozwiązał ten problem, ale i tak wylądowałem na DP 832. Riden do dziś jakoś nie budzi mojego zaufania, biorę go coraz rzadziej na stół gdy potrzebuję więcej niż 30V i 5A.
W bardzo tanich zasilaczach impulsowych też można regulować ograniczenie prądowe bez zwierania wyjścia. Wanptek to akurat najgorszy szajs. Lepsze i bardzo tanie zasilacze impulsowe mają enkodery zamiast potencjometrów (Gophert, LongWei i wiele innych nazw).
Super kanał ake mam pewne wątpliwości czy porównywanie tanich zasilaczy z zasilaczem z dużo wyższej półki ma sens. Myśle ze Korad az tak bardzo by nie odstawał. 😊
A może na podobieństwo testu milimetrów test zasilaczy? To było by ciekawe choć zdaję sobie sprawę ze to nie przyrząd pomiarowy, ale na kanale sa poruszane również inne tematy. Pozdrawiam.
@@piotrburnos1004 Jednak pomiar szybkości regulacji natężenia prądu (a nie odłączenia prądu po przekroczeniu limitu) też mógłby być interesujący. Nie mamy w tedy do czynienia z e zwarciem i zejściem prądu "do zera", tylko do określonego poziomu. Wtedy możemy zobaczyć - jak szybko i czy bez przestrzelenia zasilacz dokonuje regulacji. A na drugim kanale oscyloskopu możemy obserwować napięcie i udowadniać prawo Ohma :D Jakże dobre użycie 2 kanałów w oscyloskopie! :D Jednak w tym przypadku albo zrzucamy się na sondę prądową do oscyloskopu albo na dobry rezystor pomiarowy dużej mocy, do pomiaru spadku napięcia :D
Od lat mam Korada KA3005D, Działa od lat zaskakująco dobrze. Realnie, nie potrzebuję nawet zewnętrznego sterowania, które w przypadku tego urządzenia jest to możliwe, tyle że nie jest to żaden ze standardów.
W ok. 50 minucie jest mowa o czasie reakcji odcięcia/ograniczenia prądowego. Mogę wiedzieć co faktycznie jest mierzone? Czy napięcie na rezystorze pomiarowym w szeregu ze zworą i to napięcie ma odzwierciedlać prąd w obwodzie? Na filmie bardziej mi to wygląda na pomiar napięcia na zworze, tą metodą raczej nie wybadamy szybkości reakcji jakichkolwiek obwodów zasilacza, co najwyżej jakości połączeń i to z jaką starannością robimy to zwarcie. Napięcie na takiej zworze będzie bliskie zeru, chyba, że ta nie kontaktuje - wtedy w trybie CC napięcie powinno odzwierciedlać ten niekontakt. Pozdrawiam.
Bardzo proszę o film opisujący metodologię pomiarów zasilaczy. Jeśli jest to możliwe to proszę o wyjaśnienie konieczności ograniczenia pasma do 20 MHz. Wiem, że gros producentów to robi ale dlaczego? Tego już nie mogłem znaleźć. Zakładam, że chodzi o kwestie marketingowe. Szumy i tętnienia są mniejsze i ładniej się prezentują?
Ograniczenie pasma oscyloskopu do 20MHz to działanie powodujące załączenie filtra dolnoprzepustowego. Stosuje się to po to, aby oscyloskop nie prezentował przebiegów wynikających z zakłóceń zewnętrznych i nie powodował prezentacji niepotrzebnych przebiegów lub artefaktów. Praktyczny przykład - w przypadku pomiarów parametrów zasilaczy DC raczej nie spodziewamy się przebiegów o wysokich (MHz) częstotliwościach, załączając takie ograniczenie oscyloskop nie będzie okraszał przebiegów nas interesujących dodatkowymi dziwnymi szpilkami czy oscylacjami indukowanymi w okablowaniu lub sondach pomiarowych.
Trochę rozczarowany jestem tym "testem". Rigol to sprzęt za 2000zł NDN za 500zł Ten trzeci też jakieś podobne pieniądze do NDN. Porównanie tych zasilaczy przypomina mi bardzo porównanie: Toyoty Corolli lub Avensis z Kia Ceed lub Hyundai I20 i Teslą...
W kontekscie odcinka o mocy biernej chcialbym zapytac o pobor mocy zsieci zasilajacej. Dla odbiorcy indywidualnego wolalbym aby moj zasilacz pobiieral moc bierną. Co by Pan radzil ? Który zasilacz wybrać? Proszę o prostą odpowiedź.Bez rozważań dlaczego JP Morgan wykończył Teslę czy moralność czy pieniądze? Czy monopoliści mają moralność? Bez tego. Zasilacz i jego pobor mocy z sieci : czynny i bierny: zwykle naukowe fakty. Bardzo proszę o prawdę. Dziękuję za pomoc
Witam. Bardzo ciekawe zabawki i z pewnością drogie. Pracowałem w instytucie IMM i na stołach u Kolegów czasem stało nawet do dwudziestu sztuk takiego badziewia, a projektowanie elektroniki to tragedia. Standardowy zasilacz powinien posiadać: napięcia nieregulowane + - 3,3, 5, 12, 15 V do 5A, oraz regulowane + - 0 do 30 V do 3A minimum 3 pary, oraz mocy + - 0 do 60 V do 10 A dwie pary i + - 100 V jako źródła prądowe 0 do 1 A. Do tego możliwość łączenia szeregowego wybranych napięć, oraz załączania i wyłączania synchronicznego dowolnie wybranych napięć. Tu mamy 20 wyjść, a nie 3 i taki zasilacz kiedyś zbudowałem - prowadząc własną działalność w zakresie projektów. Do dziś pozostały mi jeszcze dwa niewykorzystane rdzenie E'I wraz z karkasami o przekroju 36 cm kwadratowych do podobnych zastosowań.
Mam drobne uwagi do filmu. O napięciu w sieci energetycznej w Polsce już ktoś napisał, natomiast jeśli chodzi o użyty do pomiarów rezystor to aby w pełni wykorzystać jego moc znamionową przez dłuższy czas to trzeba go zamocować na naprawdę dużym radiatorze. 🙂 I na pewno warto zrobić film o pomiarach szumów i zakłóceń generowanych przez różne zasilacze. To nie jest prosta sprawa, trzeba uwzględnić bardzo szerokie pasmo pomiarowe nawet do kilkudziesięciu MHz.
Nietrafiona uwaga odnośnie filmu. Przy tak krótkich pomiarach zmiany rezystancja/temperatura są do pominięcia. Zwłaszcza, że chodzi tu o porównanie parametrów zasilaczy, a nie ich precyzyjne katowanie w długim czasie.
Widzę że ktoś tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Nie chodziło mi o zmiany rezystancja/temperatura tylko o możliwość uszkodzenia rezystora. Po drugie jest to sprawa bezpieczeństwa: tego typu rezystor bez radiatora obciążony nawet mocą mniejszą od znamionowej potrafi w krótkim czasie osiągnąć taką temperaturę, że przylutowane do jego końcówek przewody ulegają rozlutowaniu a latające wtedy kropelki cyny mogą komuś zrobić krzywdę. Badane zasilacze mogą dostarczyć ponad 100W mocy co oczywiście nie było wykorzystywane w tym filmie a wartość 10W wydaje się bezpieczna dla tego rezystora nawet bez radiatora. Ale już w przypadku jego wykorzystania w innych pomiarach np. generowanych szumów przy małym i dużym obciążeniu to moje uwagi jak najbardziej mają sens.
Serio porównanie zasilaczy warsztatowych za kilkaset złotych do zasilacza laboratoryjnego za 2.5 tyś? Już można było się pokusić o jakiś mikroprocesorowy w zbliżonej półce przykładowo KA3005PS, a rigol podać jako wzór. Dopiero porównanie pokazywało by realne różnice. Tak samo rigola można by było karcić w porównaniu do źródła pomiarowego np NGU201COMROHDE, tyle że to kolejne zero w cenie. Przy zasilaczu impulsowym nagle zmiana sposobu łaczenia z bnc na sonde, mimo że wpięta przejściówka?
Myślę, że film dotyczył porównania klasy zasilaczy i wskazania różnić a nie promocji jednych nad innymi. Inaczej nie da się tego zrobić i zawsze można zarzucić że coś było sponsorowane co jest absurdalne. :)
Panie Piotrze, w zbliżonych budżetach do tych tanich zasilaczy regulowanych potencjometrami mozna także kupić konstrukcje sterowane mikrokontrolerem, które pozbawione są opisywanych wad. Oddało to by pełen przekrój dostępnych konstrukcji w tej samej półce cenowej i porównanie wtedy do rigola jako wyższej klasy by miało sens. To jak w zestawieniu typów nadwozi samochodów dawać marki ekonomiczne, a przykładowo tylko suva opisywać z marki premium. W tym przypadku przez zawarte opinie i oceny można odczuć że tanie konstrukcje są beznadziejne, jedynie 10x droższe konstrukcje się sprawdzają. Kiedy przykładowo wcześniej wspomniany korad dla większości hobbystów będzie wystarczający, kosztuje tyle samo co przedstawione budżetówki a nie posiada opisywanych problemów.
To zależy co Pan potrzebuje... Wyższe napięcie czy prąd? To ma znaczenie przy jednym kanale zasilacza. Przy dwóch można łączyć kanały szeregowo lub równolegle - uzyskać większe napięcie lub prąd - większe wartości niż z jednego kanału.
@@piotrburnos1004 chciałem kupic model RIGOL DP712 bądź RIGOL DP711. Ale na amazon dostepny jest tylko model RIGOL DP712. Myslałem o modelu RIGOL DP832 Programmable DC ale natrafiłem na taki model UNI-T UDP3305S. Zastosowanie typowo hobbystyczne. mam dzieci czasem musze sprawdzic czy szlak trafił całego laptopa czy sam zasilacz.
Do ładowania akumulatorów należy używać dedykowanych ładowarek. Nie wiem jakie akumulatory ma Pan na myśli. tak czy inaczej są dedykowane ładowarki do konkretnych typów akumulatorów które dobierają prąd ładowania w zależności akumulatora. Zresztą nie tylko prąd bardziej chodzi o cykle ładowania.
Głównie chodzi mi o akumulator samochodowy ten zwykły nie AGM powiem tak ladowałem akumulator już wiele lat w taki sposób ustalając 14.4v zasilaczem lab liniowym i nigdy się nic nie stało złego natomiast chciałbym się dowiedzieć czy lepsze dla akumulatora będzie uzywanie zasilacza liniowego czy impulsowego...
Najciekawsze jest to że wszystkie przedstawione zasilacze są chińskie. Różnią się jedynie poziomem zaawansowania i oczywiście ceną. NDN to przemalowany dla polskiego dystrybutora popularny zasilacz który ma mnóstwo innych nazw. Rigol to markowy sprzęt chiński ale i drogi. Tak że trudno podzielić opinię że tylko Wanptek to "chińczyk" bo wszystkie to "chińczyki". To nie jest ta klasa co kiedyś Hewlett Packard przemianowany potem na Agilent
@@piotrburnos1004 No i jedną z najważniejszych cech u mnie jest to, czy zasilacz może współpracować z innymi źródłami prądu. Przez 90% czasu w pracy korzystam z nich jako odpowiednik baterii w siłowni i musi być tak, że jak zasilam siłownię z 230VAC to musi być wstanie współpracować z prądem z prostowników.
W odpowiedzi na końcówkę filmu - ja kupiłem sobie UNI-T UTP1306. Do moich super amatorskich zabaw wystarcza. Aczkolwiek ustawianie ma takie sobie - gałki.
@@piotrburnos1004 Na pewno jest o niebo lepszy od tego Wanpteka z filmu, chociaż impulsowy. Ale ma sterowanie cyfrowe (nie ma klawiszy, chodzi mi o sam moduł sterowania zasilaniem).
Czy ten zasilacz ma możliwość ustawienia trybu CC czyli ograniczenia prądowego? Bo instrukcja podaje, że ma tryb pracy jako źródło prądowe, a to nie to samo.
Gdybym nie ogladal wczesniejszych materialow to moglbym pomyslec ze jestes jakims endorserem marki Rigol. Przede wszystkim trzeba rozdzielic zasilacze na kategorie. Zasilacze laboratoryjne ze sredniej polki jak np. twoj Rigol serii DP (koszt do 4tys PLN) oraz zasilacze tzw. warsztatowe jak ten prezentowany np. NDN (koszt do 600PLN) Wanptek nie nadaje sie do niczego. Moze do jakichs grzalek albo zasilania ledow ? Lepszy zasilacz mozna sobie zlozyc z kitu i czesci znalezionych na smietniku (transfomator, mostek Graetz`a) Pomiar szumow to bardzo interesujaca kwestia. Dlaczego uzywasz terminatora 50Ohm dla sondy oraz przewodu ktorych impednacja nie wynosi 50Ohm ? Co z szumami wlasnymi oscyloskopu ? Moze to co tak naprawde chcemy zobaczyc jest tak na prawde nie widoczne ?
nie musicie tego oglądać. Zamiast kupować jakieś wynalazki na przetwornicach najlepiej kupić coś używane powojskowe z Allegro z demobilu. Do wyboru macie Agilenty, Kesight, Hp, Lecroy, tektronix, niemieckie mniejsze firmy, holenderskie (zanim stały się Philipsem). Kiedyś kosztowały majątek.To wszystko naprawicie przysłowiowym młotkiem (są manuale). Zero chłamu od Chińczyka z ali - pamiętajcie!
Co Pan myśli o zasilaczach 305D są to zasilacze liniowe z regulacją napięcia 0V-30V i prądu 0A-5A. Nie będę pisał co za firma bo występują pod kilkoma markami. Te zasilacze występują też z regulacją prądu do 10A. Są warte kupienia do domowego warsztatu ?
Znalazłem mnóstwo pożytecznej informacji w tym filme. Prawdziwy skarb dla mnie, jak początkującego hobby-elektronika. Dziękuję Panie Doktorze Burnosie!
Cieszę się. Pozdrawiam
Profesor z powołania. Dziękuję.
Drugi film - jak najbardziej!
Warto pokazać możliwości programowania zasilacza oraz sterowanie z PC - samo gromadzenie i prezentacja "na żywo" krzywej poboru prądu może być bardzo pomocna/pouczająca nawet dla amatora!
Wezmę pod uwagę. Dzięki
Odcinek jak zwykle świetny, jeśli chodzi o praktyczny sposób wykonywania pomiarów to odcinek jest jak najbardziej wskazany, a nawet konieczny. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Taki odcinek będzie
Dziękuję za ten materiał. Zaczynam swoją przygodę i kompletuję sprzęt aby przygoda z elektroniką była łatwa i przyjemna. Dzięki polecanym komponentom uniknę kosztownych inwestycji w nietrafiony sprzęt. Trochę późno się za to zabrałem ( bo za niedługo 40 na karku :)) ale jak to mówią nigdy nie jest za późno.
Powodzenia 🙂
Mialem cichą nadzieję, że w teście pojawi się zasilacz Korad. Jest duzo wygodniejszy w obsłudze niż zaprezentowane w porównaniu NDN i Wanptek, oraz posiada 5 banków pamięci do szybkiego przywołania zapisanych ustawień. Wg mnie jest to najlepszy wybór dla początkujących.
Dziękuję za kolejny pouczający odcinek. Może gdyby niektórzy wykladowcy na Pańskiej uczelni brali z Pana przykład to ja i parę innych osób, z którymi miałem przyjemność studiować nie zrezygnowalibyśmy z dalszej edukacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i pozdrawiam
"Mialem cichą nadzieję, że w teście pojawi się zasilacz Korad. Jest duzo wygodniejszy w obsłudze niż zaprezentowane w porównaniu NDN i Wanptek, oraz posiada 5 banków pamięci "
- @P.S.: Korad produkuje kilkadzieisąt różnych zasilaczy, z różnymi metodami sterowania, z różnymi wielkościami pamięci itd :)
Taki KC6403 byłby świetny!
Albo KS6060! :D
Nie da się pokazać ani wszystkich ani nawet typowych dla każdej linii danego producenta - za dużo tego! :)
P.S. - ja mam liniowego Siglenta (SPD3303C) i sobie chwalę!
Myślałem o podstawowych ka3005d lub ka3010d. Wg mnie najlepszy stosunek ceny do jakości.
@@P.S.yt_ Tak, cenę ma dobrą - szczególnie obecnie w Gotroniku :) Ja jednak potrzebuję minimum 2 kanałów :)
Jestem zwolennikiem osobnego filmu o którym Pan wspominal
Dziękuję za opinię
Panie docencie, piękny film, dziękujemy. Jedna uwaga: mówi Pan, że napięcie zasilające zasilacze ma stałą wartość, a w rzeczywistości napięcie zasilające zasilacze to napięcie sieciowe sieci energetycznej (napięcie przemienne 230V), które niestety stałej wartości nie ma, bo zmienia się cały czas w bardzo szerokim zakresie. Dlatego też zasilacze są budowane po to, aby napięcie wyjściowe było stabilizowane a więc niezależne od zmian prądu obciążenia i napięcia zasilającego. I druga mała uwaga, napięcie zasilające w Polsce ma wartość znamionową 230V, wcześniej 220V, a nie jak Pan wspomniał 240V. Oczywiście 240V może być i często będzie, bo jak wspomniałem, zmienność wartości napięcia sieciowego jest ogromna. Pozdrawiam!
Pozdrawiam, ale proszę nie docencie 🙂 co do napięcia sieci, to nie zmienia "szeroko" jakkolwiek się zmienia.
@@piotrburnos1004 Pan wybaczy, jestem starej daty, za moich czasów doktorzy habilitowani byli nazywani docentami :-)
Dziękować Dobrodzieju.
Świetny odcinek. Mam KD3005 trochę mądrzejszy od tego czarnego, po regulacji pradu bez obciążenia przez chwilę wyswietla nastawioną wartość. Do moich potrzeb wystarcza potrzebuje cc cv głównie do ładowania akumulatorów, wiec szumy czy długie czasy mi nie przeszkadzają. Za to wentylator buczący zaraz po włączeniu strasznie mnie irytował. Dolozylem malego elektrolita i zasiliłem przez rezystor aby na zimnym pracowal praktycznie nie słyszalny. Równolegle do tego rezystora zwykły bimetalowy włacznik termiczny na 40 stopni przymocowany do radiatora. Warto wspomnieć o chlodzeniu bo w chinskich produkcjach oszczedza się na wszystkim, a czasem za kilka złotych można zmodyfikować i nie trzeba kupować o wiele droższych
Polecam początkującym niedrogiego Korada KA3005D, nie robiłem jakichś tam szczegółowych pomiarów, jedynie sprawdzałem kiedyś oscyloskopem czy nie ma skoków napięcia podczas włączania urządzenia i wyniki były dla mnie akceptowalne.
Profesjonalne podejście do wydawałoby się prostego tematu a jednak szerokiego :D
Szkoda że wcześniej nie informował Pan o tym teście, to podesłał bym zasilacz impulsowy riden rd6024, choć to raczej jest składak, niż zintegrowany kompletny zasilacz. Jednak w swojej klasie mógłby być również ciekawym obiektem do testów. Wg. Specyfikacji ma całkiem ciekawe parametry oraz przydatne funkcje.. 😉
ten riden 6024W jest swietny w kategori cena/jakosc. Jeszcze jak ktos sobie dobry zasilacz zmontuje do neigo to juz w ogole bajka.
Widzę że istota tematu może mnie zainteresować. Narazie oglądam a ocenę zostawię na na koniec!!
Ja mam liniowy jakiegoś chińczyka yihua. Ogólnie jestem zadowolony. Jedynie to co przy nim robiłem to wymiana potencjometrów na trochę lepsze. Po tej kosmetycznej zmianie chodzi jak złoto. 30 V i max 5A. Do moich zastosowań sprawdza się bardzo dobrze.
Tak jak się spodziewałem świetny odcinek:)
Dzięki, pozdrawiam
Ciekawy materiał, wart poszerzenia o techniki pomiaru szumów, tętnień itd. zasilaczy.
Dla amatora zasilacz był/jest podstawowym elementem wyposażenia warsztatu - pierwszy zrobiony na MAA723… kiedy to było ;-) - obecnie dzięki Chińskim „braciom” mamy w czym wybierać i czasami po małej modyfikacji można zmajstrować coś ciekawego.
Ostatnio testowałem „GOPHERT” NPS-1601 0-30V 0-5A. Impulsowy małe gabaryty i cena :-).
Jeszcze raz dzięki za ciekawy materiał i proszę o więcej w/w temacie.
Pozdrawiam: Jacek.
Dziękuję, pozdrawiam.
mam nadzieję, że ten odcinek otwiera jedynie drzwi do nowej serii, bo potencjał co do treści jest ogromny a wystąpiły tylko zasilacze z dwóch skrajnych biegunów - z jednej strony pełne wad, najprostsze modele konstrukcji liniowej i impulsowej a z drugiej strony wypasiony Rigol niespotykany raczej w pracowniach amatorów hobbystów. Szkoda, że zabrakło jakiegoś zasilacza będącego sensownym kompromisem ceny i jakości. Mam nadzieję, że widzowie zapełnią tę lukę podsyłając do testów którąś z niedrogich chińskich konstrukcji zasilaczy 'programowalnych'.
bp riden :)
Ach te zasilacze "laboratoryjne" ;) Jedne kosztują 2 stówki a inne 20 tys. Nie zhakowany DP832? - Szanuję ;) Świetna, merytoryczna (jak zawsze) robota!. Chętnie posłucham specjalisty tak o konfiguracji jak i metodologii przy takich badaniach. Mam sporo zasilaczy ,niektórym z nich przydało by się takie badanie i ewentualne spa ;) 😁
Dziękuję i pozdrawiam.
Swietny filmik...ogladam z zapartym tchem :) Czegos takiego brakowalo w kwestii zasilaczy. Wiecej filmikow o zasilaczach...:)
Warto byłoby sprawdzić jak zmienia się przebieg po włączeniu dla większych napięć. Jeśli przy wyjściowym napięciu powiedzmy 20V overshoot też jest na poziomie 1.5V to nie ma tragedii. Gdyby było to jednak 100% napięcia wyjściowego, jak w zaprezentowanym przykładzie, to zdecydowanie przestawiam się na baterie ;-)
Bardzo interesujący i ciekawy materiał.
Dzięki
Pomiar szumów, tętnień oraz zastosowanie terminatora bardzo mnie ciekawi.
Pozdrawiam.😃
Oczywiście bardzo ciekawy odcinek. 👍
Pozdrawiam
Oczywiście, że liniowy ale będzie drogo 👍.
Dobry materiał 😁.
Dzięki 🙂
Jeśli chodzi o wybór zasilacza to wszystko zależy do czego chcemy dany zasilacz wykorzystać. Jakie są nasze potrzeby, preferencje. Nie każdy potrzebuje zasilacza Rigol. Ja na ten przykład wykonałem sobie zasilacz na LM317, który do moich amatorskich potrzeb w zupełności wystarczy. Jedynie muszę dać lepszy potencjometr - wieloobrotowy. Mam też wykonany zasilacz wykorzystujący przetwornicę impulsową z regulacją prądu i napięcia. Nie prowadzę laboratorium elektronicznego czy metrologicznego i te zasilacze które mam w zupełności do moich potrzeb wystarczą.
Tak jak napisałem na początku wpisu, są osoby, które zajmują się amatorsko elektroniką i zasilacza laboratoryjnego jakim jest zaprezentowany na filmie Rigol nie potrzebują.
Jak ktoś potrzebuje lepszy zasilacz to niech się w taki zaopatrzy, jak najbardziej jestem za.
Jeśli chodzi o wybór zasilacza to ja wolę zasilacz liniowy.
Po za tym film super na najwyższym poziomie wiedzy.
W tańszych zasilaczach regulacja coarse i fine na potencjometrach daje dodatkowo w kość po ich lekkim zużyciu. Kilka razy udało mi się trącić ręką gałkę potencjometru i zmienić nastawę zasilanego układu. Impulsowy Riden przez chwilę rozwiązał ten problem, ale i tak wylądowałem na DP 832. Riden do dziś jakoś nie budzi mojego zaufania, biorę go coraz rzadziej na stół gdy potrzebuję więcej niż 30V i 5A.
Potwierdzam 🙂
Wiedzę trzeba posiadać i chatGPT nie zastąpi tego 😉 Bardzo fajnie wytłumaczone i pokazane. A co z odcinakami z DSP?
W bardzo tanich zasilaczach impulsowych też można regulować ograniczenie prądowe bez zwierania wyjścia. Wanptek to akurat najgorszy szajs. Lepsze i bardzo tanie zasilacze impulsowe mają enkodery zamiast potencjometrów (Gophert, LongWei i wiele innych nazw).
Super kanał ake mam pewne wątpliwości czy porównywanie tanich zasilaczy z zasilaczem z dużo wyższej półki ma sens. Myśle ze Korad az tak bardzo by nie odstawał. 😊
To nie było porównanie zasilaczy. Ale na jakiś przykładach trzeba było pokazać cechy zasilaczy.
A może na podobieństwo testu milimetrów test zasilaczy? To było by ciekawe choć zdaję sobie sprawę ze to nie przyrząd pomiarowy, ale na kanale sa poruszane również inne tematy. Pozdrawiam.
Rigola na warsztat !!!
Swoją droga jestem ciekaw jak by w takich testach wypadł zasilacz z poprzedniej epoki jaki meratronik :)
Świetny film, natomiast warto byłoby wspomnieć, że dobry zasilacz (chociażby ten Rigol) to koszt niestety 10-15 krotnie wyższy niż NDN czy Wanptek.
Nie aż tyle, ale fakt jest drogi.
Chętnie obejrzał bym odcinek o poprawnej konfiguracji do przy pomiarach zasilaczy
Będzie niebawem
A i zapomnieliśmy o teście diody LED :)
Zapomnieliśmy trochę świadomie... 😁
@@piotrburnos1004 Jednak pomiar szybkości regulacji natężenia prądu (a nie odłączenia prądu po przekroczeniu limitu) też mógłby być interesujący. Nie mamy w tedy do czynienia z e zwarciem i zejściem prądu "do zera", tylko do określonego poziomu.
Wtedy możemy zobaczyć - jak szybko i czy bez przestrzelenia zasilacz dokonuje regulacji. A na drugim kanale oscyloskopu możemy obserwować napięcie i udowadniać prawo Ohma :D Jakże dobre użycie 2 kanałów w oscyloskopie! :D
Jednak w tym przypadku albo zrzucamy się na sondę prądową do oscyloskopu albo na dobry rezystor pomiarowy dużej mocy, do pomiaru spadku napięcia :D
Od lat mam Korada KA3005D, Działa od lat zaskakująco dobrze. Realnie, nie potrzebuję nawet zewnętrznego sterowania, które w przypadku tego urządzenia jest to możliwe, tyle że nie jest to żaden ze standardów.
Fajny materiał, ale to obciążenie z "antenkami" - hehe
W ok. 50 minucie jest mowa o czasie reakcji odcięcia/ograniczenia prądowego. Mogę wiedzieć co faktycznie jest mierzone? Czy napięcie na rezystorze pomiarowym w szeregu ze zworą i to napięcie ma odzwierciedlać prąd w obwodzie? Na filmie bardziej mi to wygląda na pomiar napięcia na zworze, tą metodą raczej nie wybadamy szybkości reakcji jakichkolwiek obwodów zasilacza, co najwyżej jakości połączeń i to z jaką starannością robimy to zwarcie. Napięcie na takiej zworze będzie bliskie zeru, chyba, że ta nie kontaktuje - wtedy w trybie CC napięcie powinno odzwierciedlać ten niekontakt. Pozdrawiam.
Bardzo proszę o film opisujący metodologię pomiarów zasilaczy. Jeśli jest to możliwe to proszę o wyjaśnienie konieczności ograniczenia pasma do 20 MHz. Wiem, że gros producentów to robi ale dlaczego? Tego już nie mogłem znaleźć. Zakładam, że chodzi o kwestie marketingowe. Szumy i tętnienia są mniejsze i ładniej się prezentują?
Ograniczenie pasma oscyloskopu do 20MHz to działanie powodujące załączenie filtra dolnoprzepustowego. Stosuje się to po to, aby oscyloskop nie prezentował przebiegów wynikających z zakłóceń zewnętrznych i nie powodował prezentacji niepotrzebnych przebiegów lub artefaktów. Praktyczny przykład - w przypadku pomiarów parametrów zasilaczy DC raczej nie spodziewamy się przebiegów o wysokich (MHz) częstotliwościach, załączając takie ograniczenie oscyloskop nie będzie okraszał przebiegów nas interesujących dodatkowymi dziwnymi szpilkami czy oscylacjami indukowanymi w okablowaniu lub sondach pomiarowych.
Trochę rozczarowany jestem tym "testem".
Rigol to sprzęt za 2000zł
NDN za 500zł
Ten trzeci też jakieś podobne pieniądze do NDN.
Porównanie tych zasilaczy przypomina mi bardzo porównanie: Toyoty Corolli lub Avensis z Kia Ceed lub Hyundai I20 i Teslą...
To nie jest porównanie zasilaczy tylko cech zasilaczy.
W kontekscie odcinka o mocy biernej chcialbym zapytac o pobor mocy zsieci zasilajacej. Dla odbiorcy indywidualnego wolalbym aby moj zasilacz pobiieral moc bierną. Co by Pan radzil ? Który zasilacz wybrać? Proszę o prostą odpowiedź.Bez rozważań dlaczego JP Morgan wykończył Teslę czy moralność czy pieniądze? Czy monopoliści mają moralność? Bez tego. Zasilacz i jego pobor mocy z sieci : czynny i bierny: zwykle naukowe fakty. Bardzo proszę o prawdę. Dziękuję za pomoc
Witam. Bardzo ciekawe zabawki i z pewnością drogie. Pracowałem w instytucie IMM i na stołach u Kolegów czasem stało nawet do dwudziestu sztuk takiego badziewia, a projektowanie elektroniki to tragedia. Standardowy zasilacz powinien posiadać: napięcia nieregulowane + - 3,3, 5, 12, 15 V do 5A, oraz regulowane + - 0 do 30 V do 3A minimum 3 pary, oraz mocy + - 0 do 60 V do 10 A dwie pary i + - 100 V jako źródła prądowe 0 do 1 A. Do tego możliwość łączenia szeregowego wybranych napięć, oraz załączania i wyłączania synchronicznego dowolnie wybranych napięć. Tu mamy 20 wyjść, a nie 3 i taki zasilacz kiedyś zbudowałem - prowadząc własną działalność w zakresie projektów. Do dziś pozostały mi jeszcze dwa niewykorzystane rdzenie E'I wraz z karkasami o przekroju 36 cm kwadratowych do podobnych zastosowań.
Mam drobne uwagi do filmu. O napięciu w sieci energetycznej w Polsce już ktoś napisał, natomiast jeśli chodzi o użyty do pomiarów rezystor to aby w pełni wykorzystać jego moc znamionową przez dłuższy czas to trzeba go zamocować na naprawdę dużym radiatorze. 🙂 I na pewno warto zrobić film o pomiarach szumów i zakłóceń generowanych przez różne zasilacze. To nie jest prosta sprawa, trzeba uwzględnić bardzo szerokie pasmo pomiarowe nawet do kilkudziesięciu MHz.
Nietrafiona uwaga odnośnie filmu. Przy tak krótkich pomiarach zmiany rezystancja/temperatura są do pominięcia. Zwłaszcza, że chodzi tu o porównanie parametrów zasilaczy, a nie ich precyzyjne katowanie w długim czasie.
Rezystor był mocowo nadmiarowy. Było max 10W co nie wymaga dodatkowego radiatora.
@@piotrburnos1004
Ot! Krótko i na temat 🙂
Pana filmy to miód na serce i duszę. Dziękuję, pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję
Widzę że ktoś tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Nie chodziło mi o zmiany rezystancja/temperatura tylko o możliwość uszkodzenia rezystora. Po drugie jest to sprawa bezpieczeństwa: tego typu rezystor bez radiatora obciążony nawet mocą mniejszą od znamionowej potrafi w krótkim czasie osiągnąć taką temperaturę, że przylutowane do jego końcówek przewody ulegają rozlutowaniu a latające wtedy kropelki cyny mogą komuś zrobić krzywdę. Badane zasilacze mogą dostarczyć ponad 100W mocy co oczywiście nie było wykorzystywane w tym filmie a wartość 10W wydaje się bezpieczna dla tego rezystora nawet bez radiatora. Ale już w przypadku jego wykorzystania w innych pomiarach np. generowanych szumów przy małym i dużym obciążeniu to moje uwagi jak najbardziej mają sens.
Serio porównanie zasilaczy warsztatowych za kilkaset złotych do zasilacza laboratoryjnego za 2.5 tyś?
Już można było się pokusić o jakiś mikroprocesorowy w zbliżonej półce przykładowo KA3005PS, a rigol podać jako wzór. Dopiero porównanie pokazywało by realne różnice. Tak samo rigola można by było karcić w porównaniu do źródła pomiarowego np NGU201COMROHDE, tyle że to kolejne zero w cenie.
Przy zasilaczu impulsowym nagle zmiana sposobu łaczenia z bnc na sonde, mimo że wpięta przejściówka?
Myślę, że film dotyczył porównania klasy zasilaczy i wskazania różnić a nie promocji jednych nad innymi. Inaczej nie da się tego zrobić i zawsze można zarzucić że coś było sponsorowane co jest absurdalne. :)
Panie Piotrze, w zbliżonych budżetach do tych tanich zasilaczy regulowanych potencjometrami mozna także kupić konstrukcje sterowane mikrokontrolerem, które pozbawione są opisywanych wad. Oddało to by pełen przekrój dostępnych konstrukcji w tej samej półce cenowej i porównanie wtedy do rigola jako wyższej klasy by miało sens. To jak w zestawieniu typów nadwozi samochodów dawać marki ekonomiczne, a przykładowo tylko suva opisywać z marki premium. W tym przypadku przez zawarte opinie i oceny można odczuć że tanie konstrukcje są beznadziejne, jedynie 10x droższe konstrukcje się sprawdzają. Kiedy przykładowo wcześniej wspomniany korad dla większości hobbystów będzie wystarczający, kosztuje tyle samo co przedstawione budżetówki a nie posiada opisywanych problemów.
Ja mam pytanie lepiej kupic 50v 3A czy 30v 5A?
To zależy co Pan potrzebuje... Wyższe napięcie czy prąd? To ma znaczenie przy jednym kanale zasilacza. Przy dwóch można łączyć kanały szeregowo lub równolegle - uzyskać większe napięcie lub prąd - większe wartości niż z jednego kanału.
@@piotrburnos1004 chciałem kupic model RIGOL DP712 bądź RIGOL DP711. Ale na amazon dostepny jest tylko model RIGOL DP712. Myslałem o modelu RIGOL DP832 Programmable DC ale natrafiłem na taki model UNI-T UDP3305S. Zastosowanie typowo hobbystyczne. mam dzieci czasem musze sprawdzic czy szlak trafił całego laptopa czy sam zasilacz.
Witam a do ladowania akumulatorow bardziej bedzie sie nadawal impulsowy czy liniowy ? Pozdrawiam
Do ładowania akumulatorów należy używać dedykowanych ładowarek. Nie wiem jakie akumulatory ma Pan na myśli. tak czy inaczej są dedykowane ładowarki do konkretnych typów akumulatorów które dobierają prąd ładowania w zależności akumulatora. Zresztą nie tylko prąd bardziej chodzi o cykle ładowania.
Głównie chodzi mi o akumulator samochodowy ten zwykły nie AGM powiem tak ladowałem akumulator już wiele lat w taki sposób ustalając 14.4v zasilaczem lab liniowym i nigdy się nic nie stało złego natomiast chciałbym się dowiedzieć czy lepsze dla akumulatora będzie uzywanie zasilacza liniowego czy impulsowego...
Wszystkie prostowniki do tradycyjnych akumulatorów są liniowe. AGM i inne żelowe to inna bajka tam muszą być specjalne ładowarki.
@@piotrburnos1004 ok dzieki:)
Najciekawsze jest to że wszystkie przedstawione zasilacze są chińskie. Różnią się jedynie poziomem zaawansowania i oczywiście ceną. NDN to przemalowany dla polskiego dystrybutora popularny zasilacz który ma mnóstwo innych nazw. Rigol to markowy sprzęt chiński ale i drogi. Tak że trudno podzielić opinię że tylko Wanptek to "chińczyk" bo wszystkie to "chińczyki". To nie jest ta klasa co kiedyś Hewlett Packard przemianowany potem na Agilent
Jestem w połowie filmu. Nigdy nie przejmuję się tym co pokazuje mi woltomierz na zasilaczu, od tego mam multimetr który daje mi 4 cyfry po przecinku.
Jasne że tak, w przypadku prostych zasilaczy, ale RIGOL np. daje możliwość regulacji do 1mV z dużą dokładnością.
@@piotrburnos1004 No i jedną z najważniejszych cech u mnie jest to, czy zasilacz może współpracować z innymi źródłami prądu. Przez 90% czasu w pracy korzystam z nich jako odpowiednik baterii w siłowni i musi być tak, że jak zasilam siłownię z 230VAC to musi być wstanie współpracować z prądem z prostowników.
A swojego stanowiskowego Kikusui PAN70-2,5 nie pozbędę się jeszcze długo, nawet jeśli prądowo nie wyrabia.
W odpowiedzi na końcówkę filmu - ja kupiłem sobie UNI-T UTP1306. Do moich super amatorskich zabaw wystarcza. Aczkolwiek ustawianie ma takie sobie - gałki.
Sprawdzę sobie ten model
@@piotrburnos1004 Na pewno jest o niebo lepszy od tego Wanpteka z filmu, chociaż impulsowy. Ale ma sterowanie cyfrowe (nie ma klawiszy, chodzi mi o sam moduł sterowania zasilaniem).
Czy ten zasilacz ma możliwość ustawienia trybu CC czyli ograniczenia prądowego? Bo instrukcja podaje, że ma tryb pracy jako źródło prądowe, a to nie to samo.
Mnie strasznie irytuje nastawienie jedna gałka amperow i napięcia. A jeśli sa tylko przyciski to juz całkiem dramat.
Gdybym nie ogladal wczesniejszych materialow to moglbym pomyslec ze jestes jakims endorserem marki Rigol. Przede wszystkim trzeba rozdzielic zasilacze na kategorie. Zasilacze laboratoryjne ze sredniej polki jak np. twoj Rigol serii DP (koszt do 4tys PLN) oraz zasilacze tzw. warsztatowe jak ten prezentowany np. NDN (koszt do 600PLN) Wanptek nie nadaje sie do niczego. Moze do jakichs grzalek albo zasilania ledow ? Lepszy zasilacz mozna sobie zlozyc z kitu i czesci znalezionych na smietniku (transfomator, mostek Graetz`a) Pomiar szumow to bardzo interesujaca kwestia. Dlaczego uzywasz terminatora 50Ohm dla sondy oraz przewodu ktorych impednacja nie wynosi 50Ohm ? Co z szumami wlasnymi oscyloskopu ? Moze to co tak naprawde chcemy zobaczyc jest tak na prawde nie widoczne ?
Miałem kilka. Riden RD6006 zaorał je wszystkie...
10:45 - Panie no nie czaruj że regulacja jest szybsza i wygodniejsza na tym cyfrowym...... bieda argumenty. Proste zasilacze za 250zł vs 2000zł.
nie musicie tego oglądać. Zamiast kupować jakieś wynalazki na przetwornicach najlepiej kupić coś używane powojskowe z Allegro z demobilu. Do wyboru macie Agilenty, Kesight, Hp, Lecroy, tektronix, niemieckie mniejsze firmy, holenderskie (zanim stały się Philipsem). Kiedyś kosztowały majątek.To wszystko naprawicie przysłowiowym młotkiem (są manuale). Zero chłamu od Chińczyka z ali - pamiętajcie!
15% istotne informacje, pozostała reszta to irytująca beletrystyka...
Najważniejszy parametr to cena
Czyli LM317 i własna płytka wystarczy..?
Co Pan myśli o zasilaczach 305D są to zasilacze liniowe z regulacją napięcia 0V-30V i prądu 0A-5A. Nie będę pisał co za firma bo występują pod kilkoma markami. Te zasilacze występują też z regulacją prądu do 10A. Są warte kupienia do domowego warsztatu ?
Używaliśmy podobnych zasilaczy w Katedrze przez lata. Osobiście nie sprawdzałem ich parametrów, ale dawały radę w podstawowych zastosowaniach.