Bardzo fajny edukacyjny filmik i przy okazji zaspokoi ciekawość i utnie ploteczki. Przy okazji kolejny głos który przekonuje mnie - airfryerosceptyka - że może jednak warto. I na koniec refleksja albo dwie. Patrząc po ilości ekspertów w komentarzach kulturalnie wyśmiewających metody innych ekspertów nie sposób nie dojść do wniosku, że każdy musi znaleźć własną drogę i to jest naprawdę mega indywidualna sprawa i warto próbować aż kliknie (przy czym na pewno warto odwiedzić niejednego specjalistę). Ze swojego doświadczenia dorzucę, że u mnie już dwa razy w życiu całkowite odstawienie alkoholu (przy regularnym, a nawet trzeba to jasno powiedzieć problematycznym spożywaniu) skutkowało utratą 5kg od ręki bez wprowadzania innych radykalnych zmian. Nie wspominając o tym, że jakość życia i dobrostan psychofizyczny przy bardzo ograniczonym spożyciu jest nieporównywalnie lepszy. Każdemu polecam takie przebudowanie i przewartościowanie swojej relacji za alkoholem. :) Zdrowia i dalszych sukcesów!
Gratulacje. Fajnie że się z tym dzielicie. To ciekawe że różne metody działają lub nie. Ważne aby próbować. Ja polecam post przerywany 16/8. Plus raz na 2 tygodnie doba postu. Pozdrawiam
Nie ma opcji , aby przy aktywnosci fizycznej np. bieganiu po 10km co 2 dwa dni i stosujac deficyt kaloryczny, abysmy nie schudli. Wczesniej czy pozniej dojdziemy do docelowej wagi. Trzeba tylko chciec. Aha i zrezygnujmy ze slodyczy:) Gratulacje !!!
Aby schudnąć jest jedna prosta zasada trzeba byc w deficycie kalorycznym i to wystarczy. Prosta sprawa. A jak dodatkowo bedzie conajmiej 1,5 g białka na kg masy ciała to na bank schudniecie. Polecam siłkę to nie dość ze schudniecie to jeszcze bedziecie lepiej wyglądać.
Dziękuję za się podzieliliscie się z nami informacjami. Odnośnie karnacji to tak pani chyba była uderzona czymś w głowę. Dermatolog osobą z tak jasną karnacją wręcz zakazuje opalania, solarium itp. Słodyczy ze sklepu już nie jem 2 miesiące i nie mam już potrzeby ich jedzenia. Ale herbatę, kawę podłodze ale ograniczyłem. Może za czas jakiś nie będę słodził. Pozdrawiam Was serdecznie.
Pod koniec roku będzie ciężej jak Porterów Bałtyckich sie wiecej pojawi 😛. Dieta, dzietą ale wydaje mi się, że aktywny tryb życia, ruch też swoje robi i oczywiscie samozaparcie. Fajnie, że Wam sie udało
Najserdeczniejsze gratulacje. U mnie działa prawo zachowania masy. Ja schudłem nieco natomiast mój kocur Brex wprost przeciwnie i co ciekawe przybrał na wadze dokładnie tyle ile schudłem ja. Równe 0.5 kilograma.
Fajnie, że nie ma mądrowania. Zrzucenie balastu odmienia ciało w każdym aspekcie. Trzymam kciuki za utrzymanie nawyków i kolejnych sukcesów! Jest jeden „minus” tego zjawiska… wymiana garderoby 😉. Stay strong
19:08 Ciekawostka psychologiczna i zobrazowanie jak działa podświadomość...: Marcin mówiąc o komponowaniu diety, stuka palcami w niewidzialne klawisze pianina 😅
2:11 nie wiem czy w dalszej wyjasnicie ale od razu nasunęło się pytanie do jakiego specjalisty? Bo ja byłem u pani dietetyk to zaleciła jedzenie 6 posiłków dziennie. Teraz jem 3 max.
Co prawda, to prawda. Raz zszedłem prawie do granicy dolnej "mojego" BMI i nagle przyczepiły się do mnie takie choróbska, na które ostatni raz chorowałem 30 lat temu za dzieciaka... NIE POLECAM!
Jaka totalna inwigilacja na tym YT. Dosłownie wczoraj sobie myślę: "Ej, a czemu ja nie mam filmów od Masonów?" I cyk: dziś na głównej.😁 Mi udało się zrzucić 17 kg pijąc piwo i nie być nigdy głodnym (dobra dieta od dietetyka).🙂
Piwo nie ma nic do tego...pije piwo często ale bardzo dużo się ruszam...waga stoi od lat..mpowo nie tuczy a to co się je bo nakręca apetyt i trzeba uwazac
Staramy się utrzymywać deficyt ok. 500 kcal, ale nie za wszelką cenę 😉 Także zdarzają się dni, kiedy jest więcej (bo np. trochę więcej się ruszamy) albo mniej. Tak jak wspominaliśmy, nie liczymy już dokładnie kalorii.
Z bardziej dostępnych Lindt i Wawel mają 100%. Najlepsza jaką jedliśmy to Beskid Chocolate, wystawiają się na Warszawskim Festiwalu Piwa i mają sklep online. Ale aktualnie nie mają 100% na stanie.
Niestety z własnego doświadczenia wiem, że odstawienie piwa to jest ogromny krok do tego aby schudnąć. Ja ze swojej najgorszej wagi 148 kg schudłem do 109. Później wróciłem do dosyć zdrowego, ale luźnego trybu, czyli nie jadłem słodyczy, ale jak miałem ochotę w wakacje na lody to je jadłem, wróciłem do piwa, urodziło mi się dziecko więc mało ruchu przez jesień + zimę i znowu przybrałem 17 kg. Teraz od miesiąca jestem znowu na diecie typu liczenie kalorii, zero cukru, zero alko i -9 kg na liczniku.
Co jeść żeby chudnąć? w samej tezie to jest głupie. Wystarczy głodówka by włączyć mechanizm uwalniania zgromadzonej zapasowej energii. Post nie zabija jak nam wmawiają media poprzez reklamy żarcia na każdym kroku.
post jest dobry, jeśli wprowadzisz do niego organizm :) głodzenie się albo diety na poziomie 600-800kcal to jest dramat, bo organizm wszystko odkłada i nic nie chudniesz a jedynie rośnie frustracja. Należy jest dobrze i zdrowo a przy tym nie przekraczać swojego zapotrzebowania. Okresowe posty są bardzo spoko nawet dla szczupłych, bo eliminują ew. stany zapalne
"DWA JABŁKA Z WIECZORA i NIE TRZEBA DOKTORA" 😎 Orzechy, to podstawa, dosłownie garstkę dziennie i już po chwili czuć wyraźną różnicę. Jedyny orzech, którego należy unikać to ziemny, on nie daje nic oprócz tłuszczu. A! +żurawina suszona (bez cukru!) koniecznie.
Super❤ zmotywowaliscie
. Ze 139 kg schudłem do 95...Teraz czas na 85, a później na 75. Nagrywajcie dalej!
Bardzo fajny edukacyjny filmik i przy okazji zaspokoi ciekawość i utnie ploteczki. Przy okazji kolejny głos który przekonuje mnie - airfryerosceptyka - że może jednak warto.
I na koniec refleksja albo dwie. Patrząc po ilości ekspertów w komentarzach kulturalnie wyśmiewających metody innych ekspertów nie sposób nie dojść do wniosku, że każdy musi znaleźć własną drogę i to jest naprawdę mega indywidualna sprawa i warto próbować aż kliknie (przy czym na pewno warto odwiedzić niejednego specjalistę). Ze swojego doświadczenia dorzucę, że u mnie już dwa razy w życiu całkowite odstawienie alkoholu (przy regularnym, a nawet trzeba to jasno powiedzieć problematycznym spożywaniu) skutkowało utratą 5kg od ręki bez wprowadzania innych radykalnych zmian. Nie wspominając o tym, że jakość życia i dobrostan psychofizyczny przy bardzo ograniczonym spożyciu jest nieporównywalnie lepszy. Każdemu polecam takie przebudowanie i przewartościowanie swojej relacji za alkoholem. :) Zdrowia i dalszych sukcesów!
133kg w marcu, teraz jest lipiec i 120kg (195cm)
do celu jeszcze 20
walczymy razem, o zdrowie fizyczne i psychiczne
powodzenia!!
Gratulacje ❗ Świetne wyniki zrobiliście 👍💪
Gratulacje i powodzenia !
Super, gratuluję, świetnie wyglądacie, szczegolnie Kama
Wow! Iga wyglądasz zdecydowanie świetnie! Powodzenia!
Gratulacje. Fajnie że się z tym dzielicie. To ciekawe że różne metody działają lub nie. Ważne aby próbować. Ja polecam post przerywany 16/8. Plus raz na 2 tygodnie doba postu. Pozdrawiam
Woooow, super wyglądacie! Gratulacje! Pozdrawiam. K. W.
Nie ma opcji , aby przy aktywnosci fizycznej np. bieganiu po 10km co 2 dwa dni i stosujac deficyt kaloryczny, abysmy nie schudli. Wczesniej czy pozniej dojdziemy do docelowej wagi. Trzeba tylko chciec.
Aha i zrezygnujmy ze slodyczy:)
Gratulacje !!!
zdrowa osoba raczej tak. z wysoką insulinoopornością ( 1/3 do połowy społeczeństwa) niekoniecznie to jest takie proste
bieganie 10km co 2 dni to jest za dużo dla większości ludzi , a dla tych z nadwagą to nierealne
Aby schudnąć jest jedna prosta zasada trzeba byc w deficycie kalorycznym i to wystarczy. Prosta sprawa. A jak dodatkowo bedzie conajmiej 1,5 g białka na kg masy ciała to na bank schudniecie. Polecam siłkę to nie dość ze schudniecie to jeszcze bedziecie lepiej wyglądać.
Dziękuję za się podzieliliscie się z nami informacjami. Odnośnie karnacji to tak pani chyba była uderzona czymś w głowę. Dermatolog osobą z tak jasną karnacją wręcz zakazuje opalania, solarium itp. Słodyczy ze sklepu już nie jem 2 miesiące i nie mam już potrzeby ich jedzenia. Ale herbatę, kawę podłodze ale ograniczyłem. Może za czas jakiś nie będę słodził.
Pozdrawiam Was serdecznie.
szacunek i gratulacje! bo wiem jak ciężko zacząć chudnąć, bo jak pojawią sie efekty to jest potem łatwiej
Druga połowa drogi przed wami - utrzymanie wagi w ciągu najbliższych lat. Powodzenia!
Kibicuję Wam bardzo! Powodzenia! :))))
Szacun 👏👏👌
Pod koniec roku będzie ciężej jak Porterów Bałtyckich sie wiecej pojawi 😛. Dieta, dzietą ale wydaje mi się, że aktywny tryb życia, ruch też swoje robi i oczywiscie samozaparcie. Fajnie, że Wam sie udało
Najserdeczniejsze gratulacje.
U mnie działa prawo zachowania masy. Ja schudłem nieco natomiast mój kocur Brex wprost przeciwnie i co ciekawe przybrał na wadze dokładnie tyle ile schudłem ja. Równe 0.5 kilograma.
Fajnie, że nie ma mądrowania. Zrzucenie balastu odmienia ciało w każdym aspekcie. Trzymam kciuki za utrzymanie nawyków i kolejnych sukcesów! Jest jeden „minus” tego zjawiska… wymiana garderoby 😉.
Stay strong
Gratuluje
19:08
Ciekawostka psychologiczna i zobrazowanie jak działa podświadomość...:
Marcin mówiąc o komponowaniu diety, stuka palcami w niewidzialne klawisze pianina 😅
O szjet! Gratulacje!
Czekam na zaproszenie na panel. Pozdrawiam, Hubi
2:11 nie wiem czy w dalszej wyjasnicie ale od razu nasunęło się pytanie do jakiego specjalisty? Bo ja byłem u pani dietetyk to zaleciła jedzenie 6 posiłków dziennie. Teraz jem 3 max.
No szok! I sztos! Gratulacje! Tylko nie przesadzajcievz nadmierną utartą wagi ☝️👏🍻
Co prawda, to prawda. Raz zszedłem prawie do granicy dolnej "mojego" BMI i nagle przyczepiły się do mnie takie choróbska, na które ostatni raz chorowałem 30 lat temu za dzieciaka... NIE POLECAM!
Szacun
Ja jak rzuciłem picie piwa w weekendy to schudłem z jakieś 5kg z 75 na 70 a to przy 185 cm trochę mało i chciałbym przytyć 😂
Jaka totalna inwigilacja na tym YT. Dosłownie wczoraj sobie myślę: "Ej, a czemu ja nie mam filmów od Masonów?" I cyk: dziś na głównej.😁 Mi udało się zrzucić 17 kg pijąc piwo i nie być nigdy głodnym (dobra dieta od dietetyka).🙂
Berberyna?
No to już wiemy
Piwo nie ma nic do tego...pije piwo często ale bardzo dużo się ruszam...waga stoi od lat..mpowo nie tuczy a to co się je bo nakręca apetyt i trzeba uwazac
Jakie jest wasze zapotrzebowanie kaloryczne ? Ile kalorii jecie , zeby schudnac ?
Staramy się utrzymywać deficyt ok. 500 kcal, ale nie za wszelką cenę 😉 Także zdarzają się dni, kiedy jest więcej (bo np. trochę więcej się ruszamy) albo mniej. Tak jak wspominaliśmy, nie liczymy już dokładnie kalorii.
jaką polecacie czekolade 100%? bo ja nawet takich w sklepach nawet nie widuje, max jakies 85 :P
Z bardziej dostępnych Lindt i Wawel mają 100%. Najlepsza jaką jedliśmy to Beskid Chocolate, wystawiają się na Warszawskim Festiwalu Piwa i mają sklep online. Ale aktualnie nie mają 100% na stanie.
Niestety z własnego doświadczenia wiem, że odstawienie piwa to jest ogromny krok do tego aby schudnąć. Ja ze swojej najgorszej wagi 148 kg schudłem do 109. Później wróciłem do dosyć zdrowego, ale luźnego trybu, czyli nie jadłem słodyczy, ale jak miałem ochotę w wakacje na lody to je jadłem, wróciłem do piwa, urodziło mi się dziecko więc mało ruchu przez jesień + zimę i znowu przybrałem 17 kg. Teraz od miesiąca jestem znowu na diecie typu liczenie kalorii, zero cukru, zero alko i -9 kg na liczniku.
Chyba jednak wiesz, jak to się stało. Miałaś ścisłą dietę. To chyba łatwo można dodać 2+2...
To nie była moja pierwsza dieta. Nie wiem, dlaczego akurat teraz się udało.
@@KociokwikTV Przecież mówicie, że dlatego, że dłużej stosowałaś i konsekwentniej, bo było zalecenie lekarza. Nie rozumiem, gdzie tu tajemnica
1 piwo w tygodniu, to zadna przyjemnosc z zycia.😐
@@MK-hr5yv przyjemność lepszej formy i ogólnego samopoczucia jest tego warta 😎
Inflacja 💁🏻♂️
Co jeść żeby chudnąć? w samej tezie to jest głupie.
Wystarczy głodówka by włączyć mechanizm uwalniania zgromadzonej zapasowej energii.
Post nie zabija jak nam wmawiają media poprzez reklamy żarcia na każdym kroku.
post jest dobry, jeśli wprowadzisz do niego organizm :) głodzenie się albo diety na poziomie 600-800kcal to jest dramat, bo organizm wszystko odkłada i nic nie chudniesz a jedynie rośnie frustracja. Należy jest dobrze i zdrowo a przy tym nie przekraczać swojego zapotrzebowania. Okresowe posty są bardzo spoko nawet dla szczupłych, bo eliminują ew. stany zapalne
@@mocarsky Głodówki lecznicze są niedocenianym lekiem na kilka chorób. Było to znane każdemu kilka pokoleń wstecz. Teraz tylko apteka z pigułkami.
Bałem się, że kot też na diecie.
Kot jest solidnie karmiony :)
"DWA JABŁKA Z WIECZORA i NIE TRZEBA DOKTORA" 😎
Orzechy, to podstawa, dosłownie garstkę dziennie i już po chwili czuć wyraźną różnicę. Jedyny orzech, którego należy unikać to ziemny, on nie daje nic oprócz tłuszczu. A! +żurawina suszona (bez cukru!) koniecznie.
Nie mogę tego słuchać!Wystarczy SKALA GĘSTOŚCI ODŻYWCZEJ- ANDI ,i człowiek chudnie, nie głoduje, a kalorie są nie liczą!!!