Niesamowite, z jednej strony ETFy to tak proste instrumenty, że można je wytłumaczyć jednym zdaniem, a z drugiej strony jak się wgryźć w szczegóły to można o ETFach napisać grubą książkę i dalej nie wyczerpie się tematu.
Racja. Dlatego pewnie wiekszosc (?) powinna ograniczyc sie do najprostszych ETF-ow z Europy. Dla wiekszosci te z USA tez latwo dostepne nie sa. Pozdrawiam :)
@@system_trader poproszę o odcinek dla początkujących i takich którzy chcą kupić etf będąc rezydentem Polski i zapomnieć na 10 lat o nim...tj. które kupić
Hej. Oficjalnie chciałem powiedzieć, że atlasetf od połowy maja jest moją domyślną stroną do sprawdzania etfów i jest poprostu lepszy niż justetf:) Super robota i dzięki ! :)
@@system_trader Nie, nie to cała brać inwestycyjna, i ta amatorska i ta powiedzmy profesjonalna Tobie (a w sumie Wam) dziękuję. I nie mam na myśli tutaj tylko atlasu tylko patrząc szerzej blogi, wpisy, ST, konferencje, kurs i tak dalej. Zwykły śmiertelnik ma wszystko wyłożone na talerzu i nie ważne czy ma horyzont inwestycyjny 20, 30 czy czterdziestoletni jeśli nic nie zrobi ze swoimi finansami może mieć pretensje tylko do siebie :) Pozdrawiam Ps. Dzięki za wpisy o GEM mnie ta strategia przekonała. Choć nie tylko to super jest ona opisana na atlasie.
@@maciej452 Tym bardziej dziękuję, bo serce rośnie gdy widzę, ze ktoś realnie czerpie z tego wartość. :) Ze swojej strony dopisze tylko, ze nie powiedziałem ostatniego słowa i póki są siły, to chce działać na rzecz uświadamiania ludzi w Polsce w aspektach finansowych. Pozdrawiam!
Mi nigdy te stronki ishares'a, justETF'a nie pasowały. Atlas ETF jest po prostu z tej epoki (w szczególności UI/UX) - na prawdę świetna robota. Mam tylko nadzieję, że jest pomysł na jego zmonetyzowanie. Moja strategia inwestowania jest bardzo prosta, również przez wpływ kanału system trader. Trudno mi sobie wyobrazić płacenie za serwis gdy tak na prawdę zaglądam do niego rzadko i z reguły z ciekawości by coś porównać. BTW. podobne odczucia mam do systemu tarder - fajna zabawka ale w głowie mam z 4 symulacje, które bym z ciekawości przeprowadził i wydaje mi się bez sensu, kupowanie całego systemu na rok. Może system mikropłatności :D?
Dziękuję Jacku za Atlas ETF, bo dzięki niemu mogę udzielić odpowiedzi bezpośrednio autorowi pytania, który wpadł najwyraźniej w pułapkę zauroczenia amerykańskimi etfami, jak wielu polskich inwestorów. Pomimo, że te etfy statystycznie śledzą indeks TR, jak np. VOO, to dla polskiego inwestora dają stopę zwrotu na poziomie jedynie S&P 500 NR. Ponieważ na atlasie nie znalazłem USA etf śledzących ten wykres, to do porównania w atlasie wziąłem CSPX (i to przy założeniu, że w jego amerykańskim odpowiedniku dywidenda zostanie reinwestowana natychmiast i to przy zerowym koszcie transakcyjnym) i prawidłowo porównałem go z I500, który replikuje S&P 500 TR i jednocześnie dostarcza (jak na razie) dodatkowy zwrot z dodatniego TD. Prawidłowo analizujący inwestor z Polski (nierezydent podatkowy USA) nagle widzi coś zadziwiającego, a mianowicie UCITS-owy etf daje już w niecałe 4 lata (od początku swojego istnienia) wyższą stopę zwrotu od bardzo taniego etfa z USA i to z indeksu typu TR, który dla Polaka w tym przypadku jest dostępny. Z czasem ta różnica się będzie pogłębiała i za kilka lat otrzymamy odwrotną sytuację niż w wykresie z tego vloga. Wprost porównywać VOO z zaptaszkowaną opcja "uwzględnij dywidendy" z I500 może jedynie Amerykanin korzystający z atlasu, który zamierza kupić etf w ramach swojego konta emerytalnego. Jeżeli podobną operację przeprowadzi na atlasie Polak, to otrzyma nieprawdziwą informację na temat dostępnych dla niego stóp zwrotu, nieadekwatną do swojej sytuacji podatkowej.
Andrzej, cały odcinek jest właśnie o tym, aby UWAZAC na porównanie wykresu ETF z siedziba w USA względem ETF-a z Europy, ze należy zwracać uwagę na benchmarki i podatki. Wiec proszę wskaż w którym miejscu filmu wpadam "w pułapkę zauroczenia amerykańskimi ETF-ami" zapominając o podatkach. Jest dokładnie odwrotnie - przestrzegam przed pochopna ocena, bo ETF w USA nie płaci podatku i nie widać go na wykresie - co nie znaczy, ze inwestor nie płaci podatku. Zwracam uwagę, ze przy fizycznej replikacji, ETF UCITS ma uwzględniony juz podatek WHT w USA (15%). Na kanale znajdziesz odcinek zarazem tłumaczący aspekty podatkowe UCITS vs ETF-ow z USA jak i aspekty związane z syntetyczna replikacja. Wiec proszę nie robić tu zamieszania. Przy okazji - niekoniecznie ETF z USA daje inwestorowi z Polski stopę zwrotu NR. Otóż NR uwzględnia 30% podatek u źródła, tymczasem inwestor z Polski po wypełnieniu W8-BEN, może zapłacić 15% WHT w USA, dopłacić 4% w Polsce, i mieć efektywnie podatek 19%, a nie 30%. Szkoda, ze tego nie wyłapałeś... Wiec pisze tu. :) Bardzo generalizujesz pisząc, ze wielu w Polsce wpada w zauroczenie ETF-ami z USA. Ale jak juz tematu dotykasz, to wspominam często u siebie o pewnych ETF-ach, których w Europie nie ma (a wielka szkoda) -- mianowicie Managed Futures. Jeśli chcesz, chętnie o nich z Tobą porozmawiam. :)
@@system_trader 1. Skomentowany przez Ciebie mój komentarz stanowił odpowiedź bezpośrednią do autora pytania, na podstawie którego powstał ten odcinek a nie do Ciebie, co wyraźnie napisałem w pierwszym zdaniu. 2. o W8-BEN pisałem we wcześniejszym komentarzu, który raz się wyświetla, a raz nie, więc nie pisałem o nim po raz drugi. Ponadto dla inwestora z Polski wypełnienie tego formularza uważam obecnie za standard. Np. w SAXO Banku dzieje się to prawie z automatu. 3. A co do etfow na MF, to o czym ma być ta rozmowa: a) że są skuteczną metodą zabezpieczenia portfela akcyjnego w długim terminie i realną alternatywą dla obligacji i złota w portfelu, b) że są długoterminowo odwrotnie skorelowane z rynkami akcji, c) że nie wiadomo dlaczego zniknęły z obszaru UCITS, d) że mają niezrozumiała dla większości inwestorów indywidualnych politykę inwestycyjną i multiassetowe benchmarki, poza DBMF, który licytuje sie na wynik z indeksem obligacyjnym. e) że twój materiał o nich (grubo ponad godzinny) musiałem przemielić w trzech turach :-)), bo nie jest to łatwa tematyka. f) że w atlasie zostały wrzucone do jednego worka z krypto, dlaczego nie do multiassetów, skoro tej klasie aktywów są bliższe. Osobiście sądziłem, że pojawią się jako odrębna klasa aktywów, bo tak je określałeś w swoich materiałach. Dla KMLM na atlasie w opisie podano ze śledzi ceny wynikowe indeksu KFA MLM ("indeks"), a przy benchmarku jest KFA MLM TR USD. KMLM śledzi tymi kontraktami indeks cenowy, czy dochodowy, czy może dla MF nie ma analogi, jak w przypadku zwykłych indeksów.
@@system_trader cd: do MF Dla "Aktywów alternatywnych" w atlasie nie wyświetla się tak jak dla Akcji drzewko, aby w Kategorii wybrać: "Algorytmiczne strategie trendowe" i szybko wyszukać etfy na MF.
@@andrzejociepa Co do MF - zapraszam juz teraz na materiał jaki szykuje z Michałem Szafranskim na WallStreet (będzie dostępny publicznie). Jeśli idzie o MF UCITS - polecę tez nieskromnie swój wywiad z Andrew Beer (od DBMF) - u mnie na blogu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego MF miałyby być w multiassetach, jeśli same de facto stanowią klasę aktywów (alternatywna).
Cześć Jacek! Dzięki za kolejny merytoryczny vlog. Mam dwa pytania. Mianowicie, czy mając w irlandzkim oddziale IBKR akcje BRK.B, VOO lub VTI, podlegamy estate tax? I gdzie są przechowywane te aktywa - czy w Central Securities Depository w Irlandii, czy w USA?
Hej Kamil! Co do Twoich pytań: niestety podlegamy pod estate tax w takim przypadku. Co do drugiego pytania - obstawiam, ze w USA (ale nie sprawdzałem, wiec nie bierz proszę tego za pewnik). Na pewno ETF-y z USA maja depozytariusza w USA - to można akurat sprawdzić na atlasETF.pl dla tych ETF-ow. Pozdrawiam :)
Ja totalnie zgłupiałem, gdy na atlasETF w wykresach, pojawiła się opcja wyboru NAV (domyślnie) lub giełda. Czasem rozpiętości są minimalny, innym razem sięgają kilku procent. Kompletnie nie wiem, która opcja wyboru jest właściwa dla mnie, jako osoby z Polski.
Tu nie ma znaczenia z jakiego kraju pochodzi inwestor. :) NAV jest najbardziej wiarygodny, bo na giełdach mogą być odchylenia (nawet ten sam ETF na różnych giełdach może mieć inne notowania). Wiec moglibyśmy jeszcze bardziej namieszać dając do wyboru listę giełd. :) Ważne, aby tylko porównywać jabłka z jabłkami - a wiec jeśli stosujemy NAV, to róbmy to konsekwentnie (a nie np. jeden z NAV, a drugi z giełdy). Pozdrawiam :)
Pod wpływem tego filmu postanowiłem porównać FTSE all world ETF'y. Inwestuję w VWCE i teraz odkryłem FWRA. Pod względem TER - spora różnica. Widać to również w wynikach. Czy w takim wypadku powinniśmy kierować się tylko ceną? Czy coś przemawia na korzyść Vanguard'a? Czy inwestując w Invesco można powiedzieć, że moja inwestycja jest bardziej ryzykowna?
Na razie niestety historia jest dość krotka, bo Invesco nie ma jeszcze roku. Ale sam być może przy kolejnych zakupach na IKE/IKZE kupię Invesco, bo ma niższy TER - a to najprostszy sposób na lepszy wynik (choć nie ma gwarancji!). Co do ryzyka - jest ono w obu ETFach identyczne. Cena jednostki ETF-a nie ma znaczenia - znaczenie ma to co siedzi w jego portfelu. Pozdrawiam!
@@system_trader Dzięki za odpowiedź. Przez "ryzyko" miałem na myśli, że za jednym stoi firma Vanguard a za drugim jednak znacznie mniej znana. Czy kojarzysz może historię, w której emitent ETF'a upadł. Czy doszło do "zamrożenia" aktywów na jakiś czas w takim przypadku?
@@stanpol4039 Oj, Invesco w biznesie ETF-ów jest dłużej niż Vanguard. Największy na świecie ETF na NASDAQ-100, słynne QQQ, to wlanie Invesco. Nie słyszałem o upadku firmy z ETF-ami. Ale dla jasności -- fundusz nie jest właścicielem papierów wartościowych, te są pod nadzorem depozytariusza (informacja o tym jest na atlasETF.pl przy każdym ETF-ie).
W 4 minucie 19 sekundzie pojawił sie błąd, bo mówiąc o amerykańskich etfach, wskazujesz, że może dywidenda być opodatkowana jedynie 15% działając na IKE/IKZE, gdy tymczasem na tych kontach etfy z USA są niedostępne. Może miałeś na myśli fundacje rodzinną?
Andrzej, to wróć proszę do minuty 3:46: „Nawet gdybyśmy mieli taka sytuacje, ze inwestujemy w ETF z siedziba w USA”. Wskazuje jaki podatek jest pobierany poza ETF-em, choć ten wypłaca 100% dywidendy. Tak, na IKE/IKZE nie mamy dostępu do takich ETF-ow -- ale przykład był hipotetyczny (bo tak by było, gdyby ta możliwość występowała). FR to jeszcze inna parafia, bo tam podatek może być przy wypłacie z FR.
Jacku nie wyświetla się mój jeden wczorajszy długi komentarz. Czy jest on u Ciebie w moderacji? Wczoraj dodałem drugi raz jeden komentarz, bo sie nie wyświetlił, a potem wskoczył. czy takie opóźnienie może być po stronie YouTuba?
Jakim cudem amerykańskie etf-y mogą śledzić indeksy dochodowe skoro ich struktura jest czysto dystrybucyjna, bo inna być nie może? Czegoś tu nie rozumiem.
Hej Andrzej! To proste - ETF-y w USA nie płacą podatku od dywidend - otrzymują je w kwocie brutto (przez analogie - tak jak Beta Securities otrzymuje 100% dywidendy ze spółek notowanych na GPW). To czy jest dystrybucja, czy akumulacja - nie ma tu znaczenia (tak samo jak w Europie nie ma znaczenia czy ETF jest acc czy dist - replikują ten sam indeks). Zakładamy w każdym przypadku reinwestycje dywidend. Powiem więcej: ETF dystrybuujący de facto REINWESTUJE dywidendy, tylko co pewien czas sprzedaje część aktywów, aby wypłacić dywidendę. Pozdrawiam!
@@system_trader a ile podatku płaci amerykański inwestor od dywidendy? Także wg stawki 0%. Twoje wyjaśnienie odnosi się do perspektywy dostawcy etfa, a mnie interesuje zwrot z pozycji inwestora. Jeżeli amerykański ETF musi wypłacać dywidendy, a amerykański inwestor musi zapłacić podatek od dywidendy to w efekcie taka struktura powoduje że ETF amerykański nie jest w stanie dostarczyć inwestorowi stopę zwrotu TR a jedynie NR. Jedynie techniczną kwestią pozostaje to kto faktycznie jest płatnikiem podatku od dywidendy, czy ETF czy osobiście inwestor amerykański.
To zależy. Na rachunku emerytalnym Roth IRA jest 0%. Kluczowe jest to, że ETF z USA otrzymuje i wypłaca 100%. Ewentualne podatki później są poza ETFem.
@@system_trader czyli reasumując amerykański inwestor jedynie na koncie emerytalnym osiągnie stopę zwrotu TR, a na koncie opodatkowanym NR podobnie jak inwestor ucitsowy (Polski) od etfa ucits dist na koncie emerytalnym. Na koncie opodatkowanym amerykański ETF nie pozwoli Polakowi uzyskać NR (+4% dopłaty do podatku u źródła). Jest to możliwe jedynie poprzez ETF typu ACC. Więc nie taki świetny ten ETF amerykański, chyba że przez fundację rodzinną.
Niesamowite, z jednej strony ETFy to tak proste instrumenty, że można je wytłumaczyć jednym zdaniem, a z drugiej strony jak się wgryźć w szczegóły to można o ETFach napisać grubą książkę i dalej nie wyczerpie się tematu.
Racja. Dlatego pewnie wiekszosc (?) powinna ograniczyc sie do najprostszych ETF-ow z Europy. Dla wiekszosci te z USA tez latwo dostepne nie sa. Pozdrawiam :)
@@system_trader poproszę o odcinek dla początkujących i takich którzy chcą kupić etf będąc rezydentem Polski i zapomnieć na 10 lat o nim...tj. które kupić
Hej. Oficjalnie chciałem powiedzieć, że atlasetf od połowy maja jest moją domyślną stroną do sprawdzania etfów i jest poprostu lepszy niż justetf:) Super robota i dzięki ! :)
Maciej, MEGA Ci dziękuję. Być może nawet nie wiesz jak to motywuje do dalszej pracy - a tej jest nadal OD GROMA i ciut ciut. :) Pozdrawiam! :)
@@system_trader Nie, nie to cała brać inwestycyjna, i ta amatorska i ta powiedzmy profesjonalna Tobie (a w sumie Wam) dziękuję. I nie mam na myśli tutaj tylko atlasu tylko patrząc szerzej blogi, wpisy, ST, konferencje, kurs i tak dalej. Zwykły śmiertelnik ma wszystko wyłożone na talerzu i nie ważne czy ma horyzont inwestycyjny 20, 30 czy czterdziestoletni jeśli nic nie zrobi ze swoimi finansami może mieć pretensje tylko do siebie :)
Pozdrawiam
Ps. Dzięki za wpisy o GEM mnie ta strategia przekonała. Choć nie tylko to super jest ona opisana na atlasie.
@@maciej452 Tym bardziej dziękuję, bo serce rośnie gdy widzę, ze ktoś realnie czerpie z tego wartość. :) Ze swojej strony dopisze tylko, ze nie powiedziałem ostatniego słowa i póki są siły, to chce działać na rzecz uświadamiania ludzi w Polsce w aspektach finansowych. Pozdrawiam!
Mi nigdy te stronki ishares'a, justETF'a nie pasowały. Atlas ETF jest po prostu z tej epoki (w szczególności UI/UX) - na prawdę świetna robota. Mam tylko nadzieję, że jest pomysł na jego zmonetyzowanie. Moja strategia inwestowania jest bardzo prosta, również przez wpływ kanału system trader. Trudno mi sobie wyobrazić płacenie za serwis gdy tak na prawdę zaglądam do niego rzadko i z reguły z ciekawości by coś porównać. BTW. podobne odczucia mam do systemu tarder - fajna zabawka ale w głowie mam z 4 symulacje, które bym z ciekawości przeprowadził i wydaje mi się bez sensu, kupowanie całego systemu na rok. Może system mikropłatności :D?
Dołączam się do podziękowań. Pozdrawiam
Kolejny świetny materiał, dziękuje. Co rusz dowiaduję się czegoś nowego. Atlas działa rewelacyjnie.
Dziękuję pięknie! Pozdrawiam! :)
wartosciowy filmik
Dziękuję Jacku za Atlas ETF, bo dzięki niemu mogę udzielić odpowiedzi bezpośrednio autorowi pytania, który wpadł najwyraźniej w pułapkę zauroczenia amerykańskimi etfami, jak wielu polskich inwestorów. Pomimo, że te etfy statystycznie śledzą indeks TR, jak np. VOO, to dla polskiego inwestora dają stopę zwrotu na poziomie jedynie S&P 500 NR. Ponieważ na atlasie nie znalazłem USA etf śledzących ten wykres, to do porównania w atlasie wziąłem CSPX (i to przy założeniu, że w jego amerykańskim odpowiedniku dywidenda zostanie reinwestowana natychmiast i to przy zerowym koszcie transakcyjnym) i prawidłowo porównałem go z I500, który replikuje S&P 500 TR i jednocześnie dostarcza (jak na razie) dodatkowy zwrot z dodatniego TD.
Prawidłowo analizujący inwestor z Polski (nierezydent podatkowy USA) nagle widzi coś zadziwiającego, a mianowicie UCITS-owy etf daje już w niecałe 4 lata (od początku swojego istnienia) wyższą stopę zwrotu od bardzo taniego etfa z USA i to z indeksu typu TR, który dla Polaka w tym przypadku jest dostępny.
Z czasem ta różnica się będzie pogłębiała i za kilka lat otrzymamy odwrotną sytuację niż w wykresie z tego vloga.
Wprost porównywać VOO z zaptaszkowaną opcja "uwzględnij dywidendy" z I500 może jedynie Amerykanin korzystający z atlasu, który zamierza kupić etf w ramach swojego konta emerytalnego.
Jeżeli podobną operację przeprowadzi na atlasie Polak, to otrzyma nieprawdziwą informację na temat dostępnych dla niego stóp zwrotu, nieadekwatną do swojej sytuacji podatkowej.
Andrzej, cały odcinek jest właśnie o tym, aby UWAZAC na porównanie wykresu ETF z siedziba w USA względem ETF-a z Europy, ze należy zwracać uwagę na benchmarki i podatki. Wiec proszę wskaż w którym miejscu filmu wpadam "w pułapkę zauroczenia amerykańskimi ETF-ami" zapominając o podatkach. Jest dokładnie odwrotnie - przestrzegam przed pochopna ocena, bo ETF w USA nie płaci podatku i nie widać go na wykresie - co nie znaczy, ze inwestor nie płaci podatku. Zwracam uwagę, ze przy fizycznej replikacji, ETF UCITS ma uwzględniony juz podatek WHT w USA (15%).
Na kanale znajdziesz odcinek zarazem tłumaczący aspekty podatkowe UCITS vs ETF-ow z USA jak i aspekty związane z syntetyczna replikacja. Wiec proszę nie robić tu zamieszania.
Przy okazji - niekoniecznie ETF z USA daje inwestorowi z Polski stopę zwrotu NR. Otóż NR uwzględnia 30% podatek u źródła, tymczasem inwestor z Polski po wypełnieniu W8-BEN, może zapłacić 15% WHT w USA, dopłacić 4% w Polsce, i mieć efektywnie podatek 19%, a nie 30%. Szkoda, ze tego nie wyłapałeś... Wiec pisze tu. :)
Bardzo generalizujesz pisząc, ze wielu w Polsce wpada w zauroczenie ETF-ami z USA. Ale jak juz tematu dotykasz, to wspominam często u siebie o pewnych ETF-ach, których w Europie nie ma (a wielka szkoda) -- mianowicie Managed Futures. Jeśli chcesz, chętnie o nich z Tobą porozmawiam. :)
@@system_trader
1. Skomentowany przez Ciebie mój komentarz stanowił odpowiedź bezpośrednią do autora pytania, na podstawie którego powstał ten odcinek a nie do Ciebie, co wyraźnie napisałem w pierwszym zdaniu.
2. o W8-BEN pisałem we wcześniejszym komentarzu, który raz się wyświetla, a raz nie, więc nie pisałem o nim po raz drugi. Ponadto dla inwestora z Polski wypełnienie tego formularza uważam obecnie za standard. Np. w SAXO Banku dzieje się to prawie z automatu.
3. A co do etfow na MF, to o czym ma być ta rozmowa:
a) że są skuteczną metodą zabezpieczenia portfela akcyjnego w długim terminie i realną alternatywą dla obligacji i złota w portfelu,
b) że są długoterminowo odwrotnie skorelowane z rynkami akcji,
c) że nie wiadomo dlaczego zniknęły z obszaru UCITS,
d) że mają niezrozumiała dla większości inwestorów indywidualnych politykę inwestycyjną i multiassetowe benchmarki, poza DBMF, który licytuje sie na wynik z indeksem obligacyjnym.
e) że twój materiał o nich (grubo ponad godzinny) musiałem przemielić w trzech turach :-)), bo nie jest to łatwa tematyka.
f) że w atlasie zostały wrzucone do jednego worka z krypto, dlaczego nie do multiassetów, skoro tej klasie aktywów są bliższe. Osobiście sądziłem, że pojawią się jako odrębna klasa aktywów, bo tak je określałeś w swoich materiałach.
Dla KMLM na atlasie w opisie podano ze śledzi ceny wynikowe indeksu KFA MLM ("indeks"), a przy benchmarku jest KFA MLM TR USD. KMLM śledzi tymi kontraktami indeks cenowy, czy dochodowy, czy może dla MF nie ma analogi, jak w przypadku zwykłych indeksów.
@@system_trader
cd: do MF
Dla "Aktywów alternatywnych" w atlasie nie wyświetla się tak jak dla Akcji drzewko, aby w Kategorii wybrać: "Algorytmiczne strategie trendowe" i szybko wyszukać etfy na MF.
@@andrzejociepa Co do MF - zapraszam juz teraz na materiał jaki szykuje z Michałem Szafranskim na WallStreet (będzie dostępny publicznie). Jeśli idzie o MF UCITS - polecę tez nieskromnie swój wywiad z Andrew Beer (od DBMF) - u mnie na blogu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego MF miałyby być w multiassetach, jeśli same de facto stanowią klasę aktywów (alternatywna).
Cześć Jacek! Dzięki za kolejny merytoryczny vlog. Mam dwa pytania. Mianowicie, czy mając w irlandzkim oddziale IBKR akcje BRK.B, VOO lub VTI, podlegamy estate tax? I gdzie są przechowywane te aktywa - czy w Central Securities Depository w Irlandii, czy w USA?
Hej Kamil! Co do Twoich pytań: niestety podlegamy pod estate tax w takim przypadku. Co do drugiego pytania - obstawiam, ze w USA (ale nie sprawdzałem, wiec nie bierz proszę tego za pewnik). Na pewno ETF-y z USA maja depozytariusza w USA - to można akurat sprawdzić na atlasETF.pl dla tych ETF-ow. Pozdrawiam :)
Ja totalnie zgłupiałem, gdy na atlasETF w wykresach, pojawiła się opcja wyboru NAV (domyślnie) lub giełda. Czasem rozpiętości są minimalny, innym razem sięgają kilku procent. Kompletnie nie wiem, która opcja wyboru jest właściwa dla mnie, jako osoby z Polski.
Tu nie ma znaczenia z jakiego kraju pochodzi inwestor. :) NAV jest najbardziej wiarygodny, bo na giełdach mogą być odchylenia (nawet ten sam ETF na różnych giełdach może mieć inne notowania). Wiec moglibyśmy jeszcze bardziej namieszać dając do wyboru listę giełd. :) Ważne, aby tylko porównywać jabłka z jabłkami - a wiec jeśli stosujemy NAV, to róbmy to konsekwentnie (a nie np. jeden z NAV, a drugi z giełdy). Pozdrawiam :)
Pod wpływem tego filmu postanowiłem porównać FTSE all world ETF'y. Inwestuję w VWCE i teraz odkryłem FWRA. Pod względem TER - spora różnica. Widać to również w wynikach. Czy w takim wypadku powinniśmy kierować się tylko ceną? Czy coś przemawia na korzyść Vanguard'a? Czy inwestując w Invesco można powiedzieć, że moja inwestycja jest bardziej ryzykowna?
Na razie niestety historia jest dość krotka, bo Invesco nie ma jeszcze roku. Ale sam być może przy kolejnych zakupach na IKE/IKZE kupię Invesco, bo ma niższy TER - a to najprostszy sposób na lepszy wynik (choć nie ma gwarancji!). Co do ryzyka - jest ono w obu ETFach identyczne. Cena jednostki ETF-a nie ma znaczenia - znaczenie ma to co siedzi w jego portfelu. Pozdrawiam!
@@system_trader Dzięki za odpowiedź. Przez "ryzyko" miałem na myśli, że za jednym stoi firma Vanguard a za drugim jednak znacznie mniej znana. Czy kojarzysz może historię, w której emitent ETF'a upadł. Czy doszło do "zamrożenia" aktywów na jakiś czas w takim przypadku?
@@stanpol4039 Oj, Invesco w biznesie ETF-ów jest dłużej niż Vanguard. Największy na świecie ETF na NASDAQ-100, słynne QQQ, to wlanie Invesco. Nie słyszałem o upadku firmy z ETF-ami. Ale dla jasności -- fundusz nie jest właścicielem papierów wartościowych, te są pod nadzorem depozytariusza (informacja o tym jest na atlasETF.pl przy każdym ETF-ie).
@@system_trader dzięki za odpowiedzi. O Vanguardzie i o Blackrocku mówi się bardzo dużo. Invesco jakoś mi umknęło
W 4 minucie 19 sekundzie pojawił sie błąd, bo mówiąc o amerykańskich etfach, wskazujesz, że może dywidenda być opodatkowana jedynie 15% działając na IKE/IKZE, gdy tymczasem na tych kontach etfy z USA są niedostępne. Może miałeś na myśli fundacje rodzinną?
Andrzej, to wróć proszę do minuty 3:46: „Nawet gdybyśmy mieli taka sytuacje, ze inwestujemy w ETF z siedziba w USA”. Wskazuje jaki podatek jest pobierany poza ETF-em, choć ten wypłaca 100% dywidendy. Tak, na IKE/IKZE nie mamy dostępu do takich ETF-ow -- ale przykład był hipotetyczny (bo tak by było, gdyby ta możliwość występowała). FR to jeszcze inna parafia, bo tam podatek może być przy wypłacie z FR.
Jacku nie wyświetla się mój jeden wczorajszy długi komentarz. Czy jest on u Ciebie w moderacji? Wczoraj dodałem drugi raz jeden komentarz, bo sie nie wyświetlił, a potem wskoczył. czy takie opóźnienie może być po stronie YouTuba?
Hej Andrzej. Ostatni Twoj komentarz (nie liczac tego), pochodzi z wczroaj i odpowiedzialem na niego. Nie widze niczego innego. :)
Dzięki!
Na zdrowie! :)
Jakim cudem amerykańskie etf-y mogą śledzić indeksy dochodowe skoro ich struktura jest czysto dystrybucyjna, bo inna być nie może? Czegoś tu nie rozumiem.
Hej Andrzej! To proste - ETF-y w USA nie płacą podatku od dywidend - otrzymują je w kwocie brutto (przez analogie - tak jak Beta Securities otrzymuje 100% dywidendy ze spółek notowanych na GPW). To czy jest dystrybucja, czy akumulacja - nie ma tu znaczenia (tak samo jak w Europie nie ma znaczenia czy ETF jest acc czy dist - replikują ten sam indeks). Zakładamy w każdym przypadku reinwestycje dywidend.
Powiem więcej: ETF dystrybuujący de facto REINWESTUJE dywidendy, tylko co pewien czas sprzedaje część aktywów, aby wypłacić dywidendę. Pozdrawiam!
@@system_trader a ile podatku płaci amerykański inwestor od dywidendy? Także wg stawki 0%. Twoje wyjaśnienie odnosi się do perspektywy dostawcy etfa, a mnie interesuje zwrot z pozycji inwestora.
Jeżeli amerykański ETF musi wypłacać dywidendy, a amerykański inwestor musi zapłacić podatek od dywidendy to w efekcie taka struktura powoduje że ETF amerykański nie jest w stanie dostarczyć inwestorowi stopę zwrotu TR a jedynie NR. Jedynie techniczną kwestią pozostaje to kto faktycznie jest płatnikiem podatku od dywidendy, czy ETF czy osobiście inwestor amerykański.
To zależy. Na rachunku emerytalnym Roth IRA jest 0%. Kluczowe jest to, że ETF z USA otrzymuje i wypłaca 100%. Ewentualne podatki później są poza ETFem.
@@system_trader czyli reasumując amerykański inwestor jedynie na koncie emerytalnym osiągnie stopę zwrotu TR, a na koncie opodatkowanym NR podobnie jak inwestor ucitsowy (Polski) od etfa ucits dist na koncie emerytalnym. Na koncie opodatkowanym amerykański ETF nie pozwoli Polakowi uzyskać NR (+4% dopłaty do podatku u źródła). Jest to możliwe jedynie poprzez ETF typu ACC. Więc nie taki świetny ten ETF amerykański, chyba że przez fundację rodzinną.
Stawki podatku w USA są zmienne. Natomiast UCITS dist ma gorzej niż NR, bo na koncie opodatkowanym jest pełne 19% od 85% dywidendy netto.