Zauważam ostatnio, że niestety całkiem sporo buraków ,,elyciaży'' się trafia na grupkach OCR, czy to mających problem, że Runmaggedon ma przeszkody, które nie są dla nich trudne, czy odzywających się do tych słabszych w taki sposób, że strach o coś zapytać. Ale kurna, zamiast ludzie zobaczyć, że zatem przeszkody już nie sprawiają problemów, wiec może to oznacza, że już mogą iść na trudniejsze biegi; to marudzą, że są przeszkody ,,za łatwe'' na top 10, no kurna.
Jeszcze zależy kto jaki ma tok myślenia. Nie każdemu zależy właśnie na wygrywaniu i widzę że Tobie właśnie o to chodzi ;) masz też swoje inne powody jak fani. Ja też myślałam, że elita to tylko nastawiona jest na wyniki. Jednak z opowieści wiem, że tylko część osób najlepszych tak naprawdę walczą o zwycięstwo. Reszta biega dla siebie, by się sprawdzić i żeby donieść opaskę. Biegają dużo wolnej niż elity, by oszczędzać siły i każdy sobie nawzajem pomaga wszelkimi radami jak ktoś ma jakieś problemy. Także ja spróbuję w następnym roku wiedząc, że nie trzeba biegać elity z nastawieniem na jak najlepsze wyniki. Można też to biegać typowo dla siebie i w swoim tempie. Trzeba tylko zmieścić się w limicie czasu. Więc uważam, że też znalazł byś coś dla siebie w Elicie ;)
Z tą przypowieścią o gepardzie trochę źle to interpretujesz(wg mnie oczywiście). Gepard jest znacznie szybszy od hartów, i faktycznie jest sens w tym, że nie musi niczego udowadniać, bo hart biega maksymalnie 70 km/h a gepard ponad 100 km/h. A czy ty dysponujesz taką mocą aby być 30 % lepszy od prosów ? No chyba nie. Oczywiście mówię tu o samym aspekcie sportowym, gdzie wyższość zawodnika ustala się w oparciu o zajęte miejsce, i o czas nas stoperze który jeszcze szczery aż do bólu. No chyba że kulturystyka, bo tam jest nie obiektywna ocena sędziego, więc takie trochę to nie sport.
Hej Jerzy jesteś MEGA POZYTYWNY💪👊👍
Ja Cię jeszcze nie spotkałem na trasie ale mam nadzieje,że spotkam.
Pozdrawiam👊
Dzieki!! To do zobaczenia :)
Elita też korzysta z Twoich porad i doświadczeń 💪💪
I to jest dla mnie mega cenne :)
szacun!pozytywny człowiek😀😀
DZięki Tobie przeszłam Z-walla :D Pamietam spotkanie przy multirigu rok temu w Białce. Dziękuje za rady oraz przemile spotkanie :)
Podziekowal bardzo :) i do nastepnego!
Zauważam ostatnio, że niestety całkiem sporo buraków ,,elyciaży'' się trafia na grupkach OCR, czy to mających problem, że Runmaggedon ma przeszkody, które nie są dla nich trudne, czy odzywających się do tych słabszych w taki sposób, że strach o coś zapytać. Ale kurna, zamiast ludzie zobaczyć, że zatem przeszkody już nie sprawiają problemów, wiec może to oznacza, że już mogą iść na trudniejsze biegi; to marudzą, że są przeszkody ,,za łatwe'' na top 10, no kurna.
elita to sposob myslenia :) wielu ktorzy oddaja pozostaje w elicie, czesc z tych co donosza nigdy w niej nie byla.
Jeszcze zależy kto jaki ma tok myślenia. Nie każdemu zależy właśnie na wygrywaniu i widzę że Tobie właśnie o to chodzi ;) masz też swoje inne powody jak fani. Ja też myślałam, że elita to tylko nastawiona jest na wyniki. Jednak z opowieści wiem, że tylko część osób najlepszych tak naprawdę walczą o zwycięstwo. Reszta biega dla siebie, by się sprawdzić i żeby donieść opaskę. Biegają dużo wolnej niż elity, by oszczędzać siły i każdy sobie nawzajem pomaga wszelkimi radami jak ktoś ma jakieś problemy. Także ja spróbuję w następnym roku wiedząc, że nie trzeba biegać elity z nastawieniem na jak najlepsze wyniki. Można też to biegać typowo dla siebie i w swoim tempie. Trzeba tylko zmieścić się w limicie czasu.
Więc uważam, że też znalazł byś coś dla siebie w Elicie ;)
Dzięki za twoja perspektywę :) W takiej elicie to moze i polecę :)
@@JerzyRo wiem, że na Runmageddonie Elite Kobiey jest sporo osób, które biegają z takim nastawieniem. Nie wiem jak inne biegi
Fajny ten prywatny las 😉
Korzystając z okazji, zadam pytanie z nieco innej beczki: dlaczego w Twoich filmach nie ma już czołówki?
Podziękował :) Nie ma bo nie zmontowałem nowej... ;)
@@JerzyRo ale stara była całkiem ok 😉 chyba, że już nie istnieje - to wtedy zmienia postać rzeczy..
@@r2r.m Trochę sie zdezaktualizowała... Dzieki za przypomnienie, moze siade w koncu nad nowa :)
Z tą przypowieścią o gepardzie trochę źle to interpretujesz(wg mnie oczywiście). Gepard jest znacznie szybszy od hartów, i faktycznie jest sens w tym, że nie musi niczego udowadniać, bo hart biega maksymalnie 70 km/h a gepard ponad 100 km/h. A czy ty dysponujesz taką mocą aby być 30 % lepszy od prosów ? No chyba nie. Oczywiście mówię tu o samym aspekcie sportowym, gdzie wyższość zawodnika ustala się w oparciu o zajęte miejsce, i o czas nas stoperze który jeszcze szczery aż do bólu. No chyba że kulturystyka, bo tam jest nie obiektywna ocena sędziego, więc takie trochę to nie sport.