Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
"Ania dostała 10 punktów w skali Apgar" l TETE A TETE
HTML-код
- Опубликовано: 16 окт 2022
- Pani Dorota jest mamą 27-letniej Ani, która ma Zespół Downa. W szczerej rozmowie w fotelu „Tete a Tete” opowiada m.in. o tym, z czym musi zmierzyć się rodzic dziecka z Zespołem Downa, a także tłumaczy swoje stanowisko w kwestii aborcji.
#ZespółDowna #trisomia21 #dorosłaosobazZespołemDowna
🔥 SUBSKRYBUJ kanał, kliknij dzwoneczek 🔔 i łapkę w górę 👍 DZIĘKUJĘ!
🔥Zapraszam również na Facebooka: / kanal.teteatete
🔔 SUBSKRYBUJ kanał, żeby nie przegapić kolejnych odcinków 🔥dziękuję!
Do zobaczenia! 🙋♀
Bardzo dziękuję za szalenie miłą rozmowę. Niech idzie w świat. I tak bym chciała, żeby dzięki temu wywiadowi rodzice naładowali się energia i optymizmem. I nie poddawali się. Bo warto walczyć. Pozdrawiam serdecznie 😊❤️
Jak córka jest tak bardzo samodzielna to musiała pani włożyć ogrom pracy. Podziwam i szanuję wszystkich rodziców dzieci niepełnosprawnych. Dobrze powiedziane że zespół downa to mercedes wsród niepełnosprawności.
Dziękuję za miłe słowa. Tak to prawda dużo pracy od narodzin musieliśmy włożyć , ale warto było rezygnować wtedy z siebie. Ciężka praca dała niesamowite efekty.
Wspaniała Mama, bije od niej spokój i opanowanie. Chapeau bas za decyzje i walkę o samodzielność córki. Wychowywanie dziecka z trisomią ponad 20 lat temu musiało być nadludzkim wysiłkiem. Podziwiam Panią i życzę dużo zdrowia oraz powodów do radości.
Bardzo dziękuję za te słowa. Potrzeba sił i energii żeby zmieniać na lepsze nadal w naszej rzeczywistości. Pozdrawiam serdecznie
@@dorciakom5244 Dużo siły dla całej Waszej Rodziny!!
@@dorciakom5244 Powodzenia Pani Doroto! Może ten wywiad obejrzy ktoś, kto ma moc sprawczą, ma wpływy i możliwości, by ruszyć temat i szerzyć wiedzę na temat ZD.
@@tataczworki3792 bardzo bym chciała. Dla lepszej przyszłości 😊
Podziwiam i szanuję panią Dorotę. Wiem, jaki ogrom pracy z dzieckiem wykonała, a teraz tak cichutko skromnie o tym mówi. Pani Doroto głowa do góry , jest pani WIELKA ! Lubię ten kanał, to tu poznałam panie Marcelinę, Martę , a teraz Dorotę, kobiety skromne a wewnętrznie silne . Każdy film odkrywa przede mną coś nowego . Pozdrawiam i czekam na jeszcze.
Wielki szacunek-Anie są takie cudne:))
Bardzo dziękuję 😊 to prawda Anie są super 😊
Osoby z Zespołem Downa są bardzo podobne do nas. Różni je jedna zasadnicza rzecz- są bardzo szczere. Nie ma u nich tej bariery zakłamania i obłudy. Warto odczarować mit głębokiego upośledzenia wśród tych osób. Dziękuję obu Paniom za podjęcie tego ważnego tematu.
Tak zgadzam się z panią. Nie każde dziecko z zespołem Downa ma głębszą niepełnosprawność intelektualna. Są osoby wysoko funkcjonujące. Po prostu są różne jak różne jest społeczeństwo. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Pani Justyno, kolejny świetny wywiad. Brawo za poruszanie tematów trudnych, codziennych i niekomercyjnych. Brawo za rozmowy z mądrymi i doświadczonymi ludźmi, od których możemy się wiele nauczyć. Naprawdę, nie mogę doczekać się kolejnych Pani Gości.
Ja osobiście bardzo się cieszę, że mogę się dzielić swoim doświadczeniem i dodawać optymizmu tym którzy go potrzebują 😊
Zgadzam się z panią w 100%. Na każdym etapie są różne problemy, ale największe są wtedy kiedy dziecko jest już dorosłe, chociaż nigdy nie będzie w pełni dorosłe i samodzielne.
Powinniśmy stwarzać takim osobom jak najlepsze warunki do życia i rozwoju aby mogły jak najbardziej samodzielnie żyć. Jest to możliwe, ale...
W naszym kraju wydaje się 70 milinów! na wybory, które się nie odbyły, na maseczki, które nie spełniają norm, a rodzice dzieci potrzebujących są zdani sami na siebie. To straszne, że nic z tym nie robimy. Brakuje świadomości społeczeństwa. Przecież za te pieniądze można uratować tak wiele dzieci. Temat niepełnosprawności jest tematem tabu w naszym kraju. Najlepiej takie dziecko zamknąć w czterech ścianach, w bloku na czwartym piętrze, bez windy. Dosłownie i w przenośni. Czas to zmienić!
Cudna mama! Po co te ZUS-y płacić jak gdzie nie zajrzysz to wsparcia państwa nie ma…
Niesamowita mama ! To cenne co zostało tutaj powiedziane . Pozdrowienia dla Pani Doroty i jej córki Ani .
Bardzo dziękujemy i również pozdrawiamy
Napiszę coś jeszcze.. Otóż kilka lat temu, gdy nie było miejsca w przedszkolu pierwszego wyboru, zapisaliśmy nasze dziecko (w normie) do przedszkola integracyjnego. Na początku mieliśmy obawy, ale szybko zobaczyliśmy, że to była świetna decyzja. Nasze dziecko zaprzyjaźniło się wtedy z jedną z dziewczynek z ZD. Wspaniała dziewczynka i świetni rodzice. Mieli kontakt do świetnej pani logopedy, która nauczyła obie dziewczyny czytać nim poszły do szkoły. Także dziewczynka z trisomią poszła do szkoły czytająca. Dziś pisze świetne opowiadania i robi do nich ilustracje. Można? Można. Warto odczarować ten mit głębokiego upośledzenia dzieci z Zespołem Downa.
Są różne stopnie upośledzenia.
Zgadzam się. I dziękuję za te słowa. Ludzie mają nadal fałszywy obraz zespołu Downa. Pomimo programów, reportaży. Ciągle jest tego zbyt mało... Potrzebne jest szerzenie wiedzy o zespole Downa.
Piękna wypowiedź 😊😊
Pozdrowienia Doroto dla Was obu przesyłam 🌹🌹🌹
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie od nas ❤️
Świetna rozmowa! Szacunek dla Pani i brawo za szczerość. Wychowując córkę ponad 20 lat temu, musiała mieć pani jeszcze trudniej niż jest aktualnie. Dobrze, że Pani mówi głośno to, z czym mierzą się rodzice dzieci niepełnosprawnych. Jestem osobą w średnim wieku, wierzącą i uważam, że każda kobieta powinna mieć WYBÓR. Wszystkiego dobrego dla Pani i córki.
Bardzo dziękuję za te słowa. Niestety nadal wygląda to tak, ze walczyć trzeba o wszystko... Ale nie można się poddawać 😊 pozdrawiam serdecznie 😊
Cieszę się, że jest nowy odcinek. Zabieram się do oglądania.
Mam koleżankę z Zespołem Downa - bardzo fajna osoba. :)
Wiecie co jest straszne? To co opowiada ta Pani, to jest prawda! Najgorsze jest to, że przez te 20 lat praktycznie nic sie nie zmieniło dla takich rodzin!!!!!! NIC! I gdzie są Ci obrońcy życia? Dlaczego nie walczycie o lepsze życie dla rodziców i dzieci, które są chore bądź z niepełnosprawnością???? Włos na głowie się jeży.
Jest Pani świetną mamą, to czuć po tej rozmowie. Wielkie gratulacje za wychowanie córki na taką zaradną pomimo przeciwności z każdej strony. Dodam jeszcze, że mam wielki szacunek dla Pani za tą szczerą rozmowę, która pokazuje jak jest naprawdę. Opowiada Pani spokojnie i bez zbędnych emocji, to duża sztuka.
Ma Pani racje, że dla każdego rodzica jest to szok, gdy rodzi mu się chore dziecko. Teraz jest moda w social mediach, że pokazujemy dzieci z niepełnosprawności w cukierkowych barwach, żeby odczarować. Świetnie! Tylko róbmy to z umiarem - kiedy jest cieżko i jest źle pokażmy, kiedy jest fajnie pokażmy. A nie tylko cukierkowe kadry! Oszukując siebie i innych rodziców, którzy zmagają się z tym problemem i jest im cholernie ciężko - to im nie pomaga! Tylko wpędza w poczucie winy! Oczywiście są świetne chwile, ale też jest bardzo dużo bezsilności i gorszych dni. NIe udawajmy na siłe przed sobą i światem jak jesteśmy najszczęśliwsi z niepełnosprawnością dziecka. Nie kolorujmy na siłe tego, czego się nie da.
Rodzice wiedzą ile trudu, wyrzeczeń i łez kosztuje wychowanie zdrowego dziecka, to teraz sobie wyobraźcie jak musi być ciężko rodzicom dzieci chorych lub z niepełnosprawnością. Nie wiem czy macie, aż taką dobrą wyobraznie.
Przykre jest to, że nikt tego nie zrozumie, dopóki sam nie musi się mierzyć z taką rzeczywistością. Dziękuję Paniom za rozmowę.
Dziękuję za te słowa. W strajkach ludzie słyszą tylko słowo zabijanie. A tak naprawdę to nie o to chodzi... Trzeba to zmienić. Ciężko jest ale patrzę z optymizmem i działam. Małymi krokami. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
@@dorciakom5244 @Dorcia Kom podziwiam Panią, że ma Pani cały czas siłę, żeby walczyć. Nawet już nie dla siebie, ale dla innych rodziców. Wiele rodziców w podobnej sytuacji lub gorszej, wie że są skazani na siebie, rodzine i zrzutki. Nie ma co się oszukiwać, kiedy chore dziecko lub z niepełnosprawnością pojawia się na świecie, to w aktualnym systemie, najważniejsze są pieniędze. Właśnie w imię miłości do tego dziecka, trzeba zrobić wszystko, żeby ułatwić lub pomoc funkcjonować takim dzieciom w społeczeństwie. Pozdrawiam.
@@krzysztofzakrzewski5510 to prawda. Ania pracuje w sklepie charytatywnym , który prowadzi fundacja. Normalnie nie ma dla takich osób pieniędzy. Stale walczymy o pieniądze. Kwesty zrzutki na porządku dziennym. A teraz wszystko idzie w górę. Stale poszukujemy, aby osoby niepełnosprawne miały pracę...
Straszne, ze w XXI wieku wciąż niepelnosprawnosc jest tabu, a rodzice nie otrzymują wsparcia ani finansowego ani psychicznego od państwa. Brawo dla Pani za sile i spokoj, ale niestety nie każdy rodzic mierzący się z taka diagnoza jest w stanie tak „profesjonalnie” i „zadaniowo” podejść do choroby. Chapeau bas!
Dziękuję i zgadzam się że nie każdy. Bardzo chcę żeby to się choć trochę zmieniło na lepsze. Pozdrawiam serdecznie
Mam siostrę z ZD ,
niestety nie funkcjonuje tak jak Ania .
Wielki spokój bije od Mamy.
Prosiłam Panią o odcinek na ten temat.
Dziękuję serdecznie 😘
W jakim wieku jest siostra? Świetnie efekty daje metoda Glenna Domana, w dodatku nie jest tak droga jak inne terapie, bo polega na nauczeniu rodzica jak ma oddziaływać na dziecko. Można kupić książkę i dowiedzieć się wielu rzeczy z tej książki. Nie wiem dlaczego w Polsce nie mówi się o tym, chyba dlatego że jest to tak tanie rozwiązanie... Proszę spróbować bo nic Panie nie tracą na pewno jest to bardzo dużo pracy dla rodzica, ale myślę że efekty są warte takiego poświęcenia.
@@ewelinakoscioek2944 siostra ma 26 lat.Nie potrafi czytać,pisać,nie chodzi nigdzie sama.
Także różne są stopnie ZD .
To co mowi mama Ani to prawda
Państwo nie pomaga w niczym
Nie każdego stać na rehabilitację.
.
@@aichazlasu9413 polecam się ;) Serdecznie pozdrowienia dla Pani i Siostry :).
@@Tete_a_Tete Bardzo dziękujemy 😘
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ❤️ uściski dla siostry. Ważne aby byla szczęśliwa, żeby sobie radziła z prostymi czynnościami w życiu. Każdy jest inny. I każdy niesie ze sobą jakąś wartość w życiu ❤️
Piękna prawdziwa Mama!
Dziękuję ❤️
Obejrzałem pozdro ze Śląska Tete a Tete 👍👊
Witam serdecznie,ja mam syna z zespołem,ma 7 lat.Też w ciąży nic nie wiedziałam..Tutaj pani Dorota porusza kwestię pomocy ze strony państwa.Mnie boli z kolei znikoma pomoc że strony rodziny a przede wszystkim zrozumienia .
Była mowa że może zapatrzyłam się na jakieś dziecko z zespołem🫣.
Jeśli chodzi o aborcję jestem dokładnie tego samego zdania, niech każdy ma prawo wyboru!!!!!
TAK, TAK, TAK!
Popieram
Wspaniała kobieta ! Miała odwagę powiedzieć o swoich odczuciach nt. Aborcji. Państwo nie pomaga przy tych dzieciach ( mam osobę chorą w rodzinie więc wiem o czym piszę).
Rodzice w innych krajach europejskich mają państwową pomoc pielęgniarską opiekuńczą ( 2 - 3 razy w tygodniu) rodzic może "odpocząć" od dziecka i pójść do fryzjera, sklepu, lekarza. U nas? Rób co chcesz, kombinuj, szukaj opieki dziennej dodatkowej ( o ile Twoje dziecko kwalifikuje się do takiej opieki). Są szkoły specjalne ( o ile dziecko kwalifikuje się do tego rodzaju opieki), Są " warsztaty " ( o ile....). A co gdy się nie kwalifikuje ? Opieka całodobowa aktualnie kosztuje w ośrodkach od 5000 zł wzwyż. Jeżeli masz kasę i sumienie Ci na to pozwoli to możesz oddać takie dziecko do ośrodka ( o ile się kwalifikuje, o ile żyje tylko jedno z rodziców- bo jak żyje dwoje to dziecko musi poczekać z tyłu kolejki ). Nieopisany jest dramat ludzi z chorymi dziećmi. I mało kto chce słuchać o tych problemach ( "bo po co, skoro mnie to nie dotyczy ?").
Przykre jest też to jak traktuje się rodziców dzieci chorych. Nie wszyscy ale często zdarza się, że matkę/ojca takiego dziecka traktuje się jak patologię lub odmieńców " no bo skądś to się musiało wziąć ". Każdemu i wszędzie może się to przydarzyć. Tego nigdy nie można być pewnym.
Komentarz w punkt. Współczujemy między sobą rodzicami, szukamy opieki do dzieci, by mieć chwile wytchnienia, a co mają powiedzieć rodzice dzieci, do których nie jest tak łatwo znaleźć pomoc do opieki?!
@@joannakarolina9563 dokładnie o to mi chodziło. Pozdrawiam wszystkich rodziców chorych dzieci ( tych dorosłych również, bo to przecież nadal są dzieci, mimo że wiekiem już dorosłe). Kochani bądźcie dzielni, zdrowi i życzę Wam wsparcia najbliższych osób, gdy już nie będziecie mięli sił..... jesteście Herosami! Nigdy o tym nie zapominajcie.
Dziękuję za te słowa ❤️ zgadzam się. Pozdrawiam serdecznie
Polecam dla Ani rower trójkołowy.
Dziękuję. Ania ma,ale niestety nie udało się nauczyć. jeździ na stacjonarnym. Ale za to doskonale pływa. pozdrawiam serdecznie
Jeżeli ktoś chodzil na strajki to jest za aborcją, inne tłumaczenia się nie kleją.