Niezwykle interesujacy wykład! Osobiście do tej pory sądziłam,że granice przeciekają wtedy, kiedy pozwalamy na zbyt wiele drugiemu człowiekowi. Dziś dowiedziałam się, że dzieje się tak, kiedy sami przekraczamy cudze granice!- wchodząc na ich teren.
Witam panią psycholog. Dziękuję za bardzo rozwinięte i merytoryczne wykłady i dla wspólnego rozwoju zadaje pytania. Tu zapytam panią p.Moniko ,jak stawiać granice w środowisku zawodowym jako osoba wwo i nie być dyskryminowanym, czy zwolnionym z pracy? a w najlepszym wypadku wysmianym i wykluczonym z zespołu? Co pani myśli o wprowadzeniu regulacji w kodeksie pracy dla wwo? Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Witam serdecznie Czy to znaczy,ze granice zawierają 2 aspekty -granice czyjegoś zachowania względem nas i zachowanie granic naszego zachowania względem innych?...i słabe granice to jest 1-pozwalanie innym na przekraczanie własnych granic ale też 2-przekraczanie cudzych granic-czyli brak granic swojego zachowania względem innych.... poniewaz, znając takich ludzi,widzę ze oni mają doskonale określone swoje granice i świetnie potrafią ich bronić,ale nie przestrzegają cudzych,dają sobie prawo do ich przekraczania. Tak więc jest to zrozumienie w jednym kieruku-ja mam prawo miec granice i komuś nie wolno ich przekraczać ,natomiast ktoś nie ma prawa mieć granic,a nawet jesli je ma to mi wolno je przekraczać-błędy poznawcze i niedojrzałość emocjonalna . Dlatego mòwimy -ten człowiek nie ma granic w swoim zachowaniu. Czy dobrze zrozumiałam Pani wykład? Serdecznie pozdrawiam
Niezwykle interesujacy wykład!
Osobiście do tej pory sądziłam,że granice przeciekają wtedy, kiedy pozwalamy na zbyt wiele drugiemu człowiekowi. Dziś dowiedziałam się, że dzieje się tak, kiedy sami przekraczamy cudze granice!- wchodząc na ich teren.
Ja często własnych potrzeb nie rozpoznaje a co dopiero potrzeb innych.
Mamy tą wiedzę w sobie, wewnątrz. Trzeba tylko to wydobyć. Serdecznie pozdrawiam.
Witam panią psycholog. Dziękuję za bardzo rozwinięte i merytoryczne wykłady i dla wspólnego rozwoju zadaje pytania. Tu zapytam panią p.Moniko ,jak stawiać granice w środowisku zawodowym jako osoba wwo i nie być dyskryminowanym, czy zwolnionym z pracy? a w najlepszym wypadku wysmianym i wykluczonym z zespołu?
Co pani myśli o wprowadzeniu regulacji w kodeksie pracy dla wwo?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ❤
Witam serdecznie
Czy to znaczy,ze granice zawierają 2 aspekty -granice czyjegoś zachowania względem nas i zachowanie granic naszego zachowania względem innych?...i słabe granice to jest 1-pozwalanie innym na przekraczanie własnych granic
ale też
2-przekraczanie cudzych granic-czyli brak granic swojego zachowania względem innych....
poniewaz, znając takich ludzi,widzę ze oni mają doskonale określone swoje granice i świetnie potrafią ich bronić,ale nie przestrzegają cudzych,dają sobie prawo do ich przekraczania.
Tak więc jest to zrozumienie w jednym kieruku-ja mam prawo miec granice i komuś nie wolno ich przekraczać ,natomiast ktoś nie ma prawa mieć granic,a nawet jesli je ma to mi wolno je przekraczać-błędy poznawcze i niedojrzałość emocjonalna .
Dlatego mòwimy -ten człowiek nie ma granic w swoim zachowaniu.
Czy dobrze zrozumiałam Pani wykład?
Serdecznie pozdrawiam
Supe!r dziękuję
Serdecznie dziękuję za uwagę I pozdrawiam!
Miałem do czynienia z taką osobą
Ja zaobserwowałam to zjawisko u mojej teściowej :) nie ma przyjaciół wszyscy uciekają.