18-letni Adrian zapadł w śpiączkę. Szpital nie wydał matce dokumentacji (UWAGA! TVN)
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- 18-letni syn pani Justyny zapadł w śpiączkę. Od trzech miesięcy leży w szpitalu oddalonym o ponad 400 kilometrów od domu. Jego matka próbuje znaleźć ośrodek zdrowia bliżej miejsca zamieszkania, ale szpital nie chce wydać jej dokumentacji, tłumacząc to sytuacją prawną.
Więcej reportaży tutaj: uwaga.tvn.pl/uwaga
Oglądaj UWAGĘ! codziennie. Pn - pt g. 19.50. Sb-nd 19.45.
Subskrybuj: www.youtube.co...
Skontaktuj się z nami: • Uwaga! w Twojej sprawi...
Boże kochany aż serce pęka z bólu biedna kobieta.
Szok jedynie.
Prawo prawem, ale każdy lekarz powinien być jeszcze człowiekiem.., tego tu zabrakło..
No i w zasadzie jest. Szanuję prywatności tego chlopaka. Lekarz widzi to z innej perspektywy. Nie oczerniał bym lekarzy. Każdy ma swoje obowiązki i prawa w pracy. Chlopak ma już skończone 18 lat, jego matka nie ma już pieczątki ,,Opiekun Prawny,, ale strasznie zdziwila mnie wypowiedź kobiety,, Lekarz powiedział mi że dla syna przestałam być już matką'' te słowa, są mróżące krew w żyłach, ale nie wiem co na to lekarz. Rozwiązanie widzę takie jeśli szpital będzie chciał podjąć ciężką decyzję, to bez konsultacji z Matką się nie obejdzie. Bo najbliższa rodzina ma prawo do decyzji w takiej sytuacji.
@@matieoxxxxx5084 to nie jest żadne oczernianie tylko przytoczenie słów lekarza. Teraz to Ty oczerniasz tą Panią, że kłamie, czy o co Ci chodzi? Skąd masz pewność, że lekarz się tak idiotycznie nie odezwał? Zawsze zresztą, lekarz lub szpital, może zaprotestować, że to nieprawda. Jaki problem? I rzeczywiście taki tekst, nawet jeśli oddawał stan faktyczny, był potwornym brakiem empatii, żeby tak powiedzieć do matki, najbliższej krewnej i równocześnie jedynego współdomownika chorego (co innego gdyby pełnoletni człowiek miał żonę, wtedy to ją można uznać za uprawnioną do informacji). I o jakiej prywatności mówisz w kwestii dokumentów medycznych, skoro to matka była przy nim przez dwa miesiące w szpitalu, pielęgnowała go w chorobie, była przy wizytach lekarskich! Chlopakiem też nikt inny, się nie interesował. Prawdopodobnie chory nie podpisał "papierka", bo przy przyjęciu do szpitala, nie był już do końca świadomy pytań "kogo powiadomić o stanie zdrowia i udostępniać dokumenty leczenia". A może odwrotnie, może był świadomy i wiedząc, że mama jest w innym mieście, nie chciał jej denerwować, narażać na stres, może nie rozumiał jeszcze powagi swojego stanu (w momencie przyjmowania na oddział i podpisywania papierów nie było pewnie dokładnej diagnozy o tym tętniaku). A może, co najbardziej prawdopodobne, jego stan był taki, że trzeba było się spieszyć z operacją i nikt mu nic do podpisywania nie proponował. W każdym razie, i tak powiadomiono matkę, czyli raz uznano jej prawo do wiedzy o stanie syna, pozwolono być z nim, a dopiero przy wypisie robią problem z papierami. To sugeruje, że może mają coś do ukrycia.
@@matieoxxxxx5084 obowiązki lekarzy kończą się tam gdzie zaczynają pieniądze, szpital ma za chłopaka pokaźne dotacje a tu się ktoś dziwi że dokumentacji nie chcą wydać.
@@Xene3po pierwsze, ja nikogo nie oczerniam, nie oskarzylem Pani o kłamstwo. Nie wiem skad taki domysł
Po drugie, gdybyś pomyślał to zauważyłbyś, że jestem osobą obiektywną i chce znać zdanie lekarza na ten temat.
Po trzecie, nie tlumacz osoby której, nie znasz tylko dlatego żeby twoj zdanie nabrało jakiejkolwiek wiarygodności.
@@lucaspl9080 Wiem wiem co masz na myśli jak najbardziej podzielam taką opcję. Ale takie oskarżenia nie na samym początku, tylko jak możesz to udowodnić.
Aż strach pomyśleć, że takie nieszczęścia chodzą po moich rowieśnikach
Boże na jakim świecie my żyjemy 😭, jakie życie jest niesprawiedliwe bardzo pani współczuję mam nadzieję, że ktoś pomoże i uda się pani przenieść syna bliżej domu ❤️
Wielka tragedia...😰 Mam nadzieję, że uda się pomóc pani synowi❤
Przykra sprawa współczuje tej Pani głęboko wierze ze chłopak wyjdzie z tego a szpital powinien się wstydzić
Tak bardzo pani współczuję i rozumiem tą bezsilność, która panią przytłacza, bo nie można pomoc własnemu dziecku, byłam w takiej samej sytuacji 11 lat temu. Musi być pani bardzo silna i wierzyć, że syn wyzdrowieje. Będę się modlić o jego zdrowie. Proszę być dobrej myśli, jeśli już trzy miesiące minęło to znaczy że jest nadzieja, bo on nadal żyje.
Jakiej deklaracji? Mam 21 lat ostatnio byłam w śpiączce tyle, że mnie na oiomie prawdopodobnie w nią wprowadzili (nie pamiętam tych zdarzeń) też nic nie podpisałam bo przecież byłam uspana i moja rodzina normalnie była informowana... Aż żal patrzeć na to co się tutaj dzieje :/ Oby się pani udało, a syn odzyskał zdrowie
Czy byłaś na utrzymaniu rodziców, czy sama się utrzymywałaś?
Cpałaś to dostałaś za swoje łachmaniaro
Jakie to straszne i smutne 😭😭😭❤️❤️❤️❤️❤️!!!
Boże straszne to wszystko, serce pęka.. Współczuję bardzo, zwłaszcza że przechodziłam sama przez to
To niesprawiedliwe---tez mam syna w tym wieku-baaardzo mi pani żal (widać że kochany chłopak)
Boże, Ty się tym zajmij. Miej Go w swej opiece i spraw, aby wyzdrowiał ❤️
Widać wielką bezradność ze strony mamy ale w takim dziwnym kraju my żyjemy
To co teraz się dzieje to jest paranoją. Człowiek siedzi i nie wie co sie dzieje z najbliższą osobą w szpitalu.
Sama jestem matką, serce pęka. Jak można stwarzać matce, osobie najbliższej przecież problemy przez nie podpisanie jakiejś deklaracji. Przecież lekarz tez jest człowiekiem. Tym powinien zająć się dobry prawnik. Redakcjo Uwagi Wy macie więcej możliwości.
Jaki prawnik, raczej sąd. Złożyć pozew o ubezwłasnowolnienie syna i wyznaczyć matkę jako opiekuna prawnego. On pracował, więc matka go nie utrzymywała, więc nie ma prawa decydować o dorosłym synu.
Smutne to ze prawo jest tak pojebane.
Smutne jest to ze matka i syn cierpią, a szczególnie matka.
Współczuję i to bardzo.
Życzę spokoju i szybkiego powrotu do zdrowia pani syna.
No i oczywiście wytrwałości.
Prawo w kraju jest takie jaki jest rzad . " Dziwnosci "w prawie wystepuja w roznych dziedzinach . To nie jest zadna tajemnica i o tym WSZYSTCY wiedza i zwykly obywatel nic z tym nie robi . Ludzie mowia : " panie , to zawsze tak bylo , to banda , oni robia co chca ..." Czy naprawde ?? To kto ma zrobic porzadek , kto ma rzadac od politykow ??? Przeciesz prawo ma byc dla ludzi a nie ludzie dla prawa . Polityk jest na sluzbie u obywatela ! Obywatel jego wybral zebu on zadbal o obywatela !! Kiedy byly wybory ? Kto rzad wybiera ? Przeciesz oni sami sie nie wybrali !! Obywatele nie zadaja , nie angazuja sie w to co poltycy robia i tego sa skutki . Juz narodzone osiemnastoletnie dziecko traktuje sie jak smiecia , on juz do swojej matki nie ma prawa !! Mata jest inkunatorem wiec ona tez nie ma zadnych praw !! Jest powiedzenie : Jak sobie poscielisz tak sie wyspisz . Ludzie ktorych zadna tragedia nie dotknela olewaja wszystko bo im sie nic nie dzieje a przeciesz nikt nie zna swojej przyszlosci . Dzisiaj ta matka przezywa tortury jutro mozesz byc ty albo ktos tobie sercu bliski .
Najgorsze jest w tym to że uwaga tvn robi materiał o ciężkim problemie a jutro o innym zapominając o poprzednim
przynajmniej nagłasniają sprawe, a to w wielu przypadkach pomaga zmienic sytuacje na lepsza..
@@nagash965 nie nagłaśniają tylko tylko poprstu wybijają sięi pormują sa,ego siebie na takich sytuacjach
@Wenter no ale np ja się dowiedziałem o tej sprawie dzięki nim? czyli robia cos dobrego.
@@nagash965 ale nic z tym nie zrobisz XD
i co to daje tej pani tylko oglądaszjej cierpiienie LOL
@@wenter2667 jak ktoś zrobi zrzutę to wpłacę pieniądze, zawsze to coś, a tak jak ja zrobi wiecej osob.. ciekawe co ty byś zrobił jakbyś był w takiej sytuacji, jaka znieczulica..
Współczuje pani! Najszczersze wyrazy współczucia serce mi pęka. Mam nadzieje ze telewizja pomoże. A syn się wybudzi wierze w to i życzę z całego serca
Serce mi pękło 😭 doktorze bądź że człowiekiem !!!!
Życzę dużo wytrwałości, siły. Nie jest Pani sama, jest tu mnóstwo ludzi którzy myślą i trzymają kciuki za zdrowie, Pani i Młodego
Masakra...
Przykro mi :( 3mam kciuki i modlę się za Was !
Oby on wyszedł z śpiączki
Są przypadki kiedy ludzi byli kilka lat w śpiączce i się wybudzyli
Film *niebieskie drzwi*
Słyszałem nawet że jeden gość ok 40 lat
Nie wiem czy prawdziwe
@@krzysztofn2823 tez nwm
@@krzysztofn2823 40? Nie wiem ale wiem że rekordzista był 26 lat
Tak, szkoda że córka Ewy Błaszczyk do tej pory się nie obudziła. Wszyscy z jej fundacji się obudzili, tylko ona nie. A to już 20 lat
Młody Chłopak,wyjdzie z tego!!trzymam kciuki..trzeba sie modlic o Zdrowie dla Chłopaka!!🙏🙏👊👊☝🐗
No jasne że wyjdzie. Innej opcji nie ma
To młody wysportowany chłopak. Da radę!
Matko.. biedna matka.. zycze chlopakowi duzo zdrowia, jestem z wami 😟
Jakie to życie jest niesprawiedliwe. Taki super chłopak, szanujący siebie bo przecież uprawiał sport, a to dobrze świadczy o nim, szanuję takich ludzi. Szkoda chłopaka. Oby wrócił do zdrowia.
Chłopak się wybudzi !.. proszę mocno w to wierzyć a tak będzie !. Proszę panią bardzo niech pani się nie poddaje i cała siła wierzy !. Modlę się za Adriana !..
Ludzie pomozcie !!!! Matko boska jak ja kobiecie wspolczuje !!!!!
Profesor Jan Talar.Tylko ten człowiek może Pani pomoc!!!!!!!!!!!!! Tylko tak może Pani ratować syna!!!!!!!!!!!
Talar, każdy lekarz tylko nie on...
Wytrwałości dla mamy to poprostu szok jakie nieszczęście 😞😞😞ludzie pomóżcie jakoś, może się uda zdobyć jakoś ta dokumentację medyczna. SERCE PĘKA💔
Błogosławię Pani syna w imieniu Jezusa Chrystusa. ❤
Niech ich Bóg Błogosławi 🙏🏻❤️
Co i kiedy miał podpisać jak przyjęli go nieprzytomnego?
Na jakim świecie my żyjemy! Gdzie się podziało zwykłe człowieczeństwo!!! Współczuje serdecznie mamie Adriana.
Mamy hamerykanski system korporacyjny,który niszczy wszystko dobro i wszystkich
Współczucie tu nie wystarczy, wesprzyjmy mamę i chłopaka modlitwą lub czym możemy.
Trzymam kciuki..
Mam nadzieje ze jej pomożecie !! Duzo zdrowka dla syna i dla pani ❤️‼️‼️‼️ Wszystko sie ulozy ❤️ ☘️ Trzymam Kciuki
Tragedia niech sie znajdzie jakis prawnik z sercem i bezplatnie pomoze tej Rodzinie.Jezu Ty sie tym zajmij
Kochana kobieta naprawdę jej współczuję😭😭😔 mudlmy się za jej syna i cały świat bo na razie jest piekło na ziemi😟
przykro
Ten chłopiec ma sile do życia musi być osoba bliska przy nim i rozmawiać do niego jak najwiecej i jak najczęściej potrzeba wielkiej wytrwałości i wiary 🙏
Współczuję matce z całego serca takiej tragedii .....ale nie bardzo rozumiem co ma docieć ten materiał ?????
Wydania dokumentacji medycznej i uzyskania wiedzy, prawdopodobnie to ma ten materiał dac
Matka swojego syna nie może przenieść chłopaka bliżej siebie bo szpital nie chce go wydać
Chodzi o to że on nie wydał zgody na informowanie matki o jego stanie zdrowia bo nie mógł tego zrobić jak jeśli jest w opłakanym stanie... Jak ja ide do lekarza to musze lub nie muszę podać osobę która należy informować.. ale tutaj lekarze przesadzają bo on na śpiączkę zapadł po operacji to jak mógł wyrazić tą zgodę a to jego matka
Bo jesteś ciężki kaliber umysłowy.
@@halinastempien4358 ale po co od razu ubliżać, nie każdy zrozumie o co chodzi 😁😁😁
Czy cos wiadomo co z tym chlopakiem ?
Mogę pani powiedzieć jedno pani syn na pewno się wybudzi wierzę w to!
Na pewno.. jeśli nie za rok to kilka bądź kilkanaście lat
Nie mam słów😪
Proszę zwrócić się do Boga.
Modlitwa czyni cuda.
Może syn wrócił do Pani.A jeśli jeszcze nie to proszę mówić do syna w każdej chwili.Nawet myślami.A nawet przez sen.Mówić ze Pani go kocha.Opowiadać mu dawne piękne czasy i trzymać go za rękę.
Proszę to wziąć na poważnie.
Ale też dziękować Bogu ze żyje.
Dawac sobie i Jemu Nadzieję.
Przez Maryję i Jezusa modlitwy zanieść do Największego Lekarza.
Życzę Dużo Miłości i Wytrwałości a po drodze Serdecznych Ludzi.
Bo proszę pamiętać że nie jest Pani Sama I Syn.
Są Ciocie , Babcie i Chrzestni.No chyba ze się mylę.
Pozdrawiam Serdecznie i Wierzę że Wiara góry przenosi.
24 stycznia 2021r.
Najgorsza jest bezsilność 😪 życzę Pani dużo wytrwałości i oby syn wrócił do zdrowia a ten koszmar się już skonczył❤ Trzymam kciuki ❤
Współczuję 😞😓❤
Serce pęka,widząc ludzkie cierpienie 😔
Tak bardzo mi przykro takie nieszczescie alé nie mozna tracic nadziei znam wiele przypadkow ze ludzie wychodzi li ze spiaczki jest mlody I silny jest nadzieja modlmy sie❤️
Ludzie przestańcie wołać o pomoc do Boga,,,to nie średniowiecze😢
Pozdrawiam i współczuję
Przykre duzo sily dla mamy i powrotu do zdrowka!!!
Biedna ta PANI I JEJ SYN❤️
Walcz kobieto nie poddawaj się ,wynajmij jakiegoś prawnika
Niech dobry prawnik za jaja ich weźmie w tych małomiasteczkowych szpitalach...bo aż krew zalewa jaka ta służba zdrowia jest
Smutne :(
Poryczalem się jak dziecko, ogromny wyraz współczucia nie umiem Pani odpowiedzieć na to pytanie bardzo mi przykro
Matka to matka ma do tego prawo. Szpital niema prawa nie wydać dokumentacji!!! Strasznie współczuję. Trzeba mieć nadzieję do końca! Nie z takich wypadków ludzie wychodzili powoli do celu. Życzę dużo zdrowia dla chłopaka i wytrwałości i siły dla zatroskanej mamy i bliskich
Co to za ludzie tam pracuja w tym szpitalu????? Horror
Czy nie ma żadnego dobrego prawnika, który zechciałby pomoc tej zrozpaczonej kobiecie???
Boże Święty straszne
Pomóżcie tej kobiecie i jej synkowi...to straszne jaki ten los jest okrutny..Sama mam 2 synòw nie wyobrażam sobie by ich coś takiego spotkało...Panie Boże pomóż wyzdrowieć temu chłopakowi...
Boże serce mi pęka😭😭😭
Boże biedna matka co ona musi przezywać
Lekarzy pod ścianę i to wszystko moment się myślenie zmienia
Boże, jakie bezduszne czasy, draństwo, żeby nie znalazł się na tym oddziale chociaż 1 lekarz myślący?
W KOSZALINIE UUUUU TO MOZE POJADE ODWIEDZE. A tak naprawdę to straszene😭😨😱
😥
MIAŁ KORONAWIRUSA.
@@mikodawid5792 trochę powagi małolat...
4:18 mam podobnie tylko że ja nie mam mamy. Zmarła mi 7 lat temu.
Też mam 18 lat.. Współczuję bardzo z całego serca.. Wierzę że wszystko się ułoży.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę pani synowi dużo zdrowia.
Straszne jest to że dobrzy ludzie tak cierpią... Nie rozumiem tego. Życie jest niesprawiedliwe.
Ty teź się trzymaj....
@@wilczycawrazliwa163 dziękuję, pozdrawiam
Szanowna Pani,znajdzie Pani w Necie bez problemu kontakt do prof Jana Talara! Tylko ten człowiek Pani jest w stanie pomóc!!!!!
Maryla Sikorowska Bardzo mądra rada pozdrawiam
@@elapiolunowska1059 Dziękuję! To jedyny ratunek dla tego chłopaka!
Tak bardzo Pani wspolczuje jestem zszokowana postawa szpitala wiedzac jak bardzo wazny jest kontakt, rozmowy z osoba w spiaczce jak bardzo to pomaga w terapi. Prosze sie nie poddawac Pani syn Pani potrzebuje .
Serce pęka. Biedna kobieta sama mam dzieci, i nie wyobrażam sobie tego bólu. Łączę się z bólem.
Może to nie był żaden tętniak mózgu !! Gdyby była bardzo dobrze zdiagnozowana jego chorobą to lekarze nie mieliby problemow w wydaniu jego karty chorobowej. Jest z całą pewnością bardzo e coś zrobione ,jest pewna. Dlatego szpital nie chce idąc karty chorobowej żeby mógł byceczony bliżej swojej Mamusi. Jestem tego pewna.
Na jednym z portali została utworzona zbiórka pieniędzy aby przetransportować go bliżej domu i do lepszej kliniki,niestety nie mogę znaleźć tej rzutki :(
Jestem w tym wieku współczuję pani :(
Jakie to smutne,jest pani bardzo dobrą matką! Jest pani naprawdę dzielną osobą, proszę się nie załamywać,syn napewno ,wybudzi się ze śpiączki .. dużo zdrówia,życzę.. 🤭
W mojej miejscowości zmarł nagle chłopak,dziecko jeszcze,miał 18 lat i pękł,tętniak w mózgu...Pamiętam jak tę śmierć przezyłam...Znałam go..był bardzo zywotnym dzieciakiem.W przedszkolu go pilnowałam jako starszak.On po prostu łapał zycie,jakby wiedział,ze ono będzie króciutkie...
Grał w orkiestrze dętej i był wspaniały,wesoły...Przed śmiercią mocno go zaczęła boleć głowa.W końcu rodzice zaniepokojeni wezwali pogotowie.Tętniak pękł po kilkunastu godzinach w szpitalu i Błażej odszedł...na zawsze..ten dzieciak..wtedy ja..akurat byłam w ciąžy..pamiętam ten ból i wspominam tego chłopaczka,pełnego ZYCIA...
Co by tu dużo mówić. ;'(
Aż do nie pomyślenia.
tętniak jest straszny
Bo można go dostać nawet z błahego powodu.
Np.: Uderzając się w ścianę z niewielką siłą.
@@lisiasta2577 Tak niewiele trzeba do nieszczęścia...
@@agnieszkasienko5999 no właśnie. :(
Strasznie cierpi...taka tragedia, a lekarze jeszcze pod górkę jej robią.
Bardzo mi przykro, może konsultacja z jakimś prawnikiem w sprawie wydania dokumentacji, a potem kontakt z fundacją Ewy Błaszczyk... Co za znieczulica w tym kraju! Lekarze w tym szpitalu to jacyś sluzbisci!
Współczuję i pozdrawiam .
To co napiszę może być traktowane jako bzdura ale nie mogę się od tego powstrzymać. Więc Pani się tak nie martwi,bo ja miałem trochę dłuższą śpiączkę. W Holandii, miasto Den Haag, nazwa szpitalu Westeinde, spałem pół roku.
Chory świat, znieczulice medyczne!!! Ale i ich sięgnie kara za tego człowieka, karma wraca i to z podwójna siłą!! Żal matki, masakra😞😪
A czy ta pani przez tyle czasu wystąpiła o ubezwlasnowolnienie czy tylko płacze i dzwoni do tvnu?
Moze zdazy Sie cud bardzo tego chce, wspaniala matka I wspanialay syn. Lekarze to bogowie, znieczulica wrecz
Sama mam córkę 18lat i łzy mi poleciały...bardzo współczuję.
w tej sytuacji, gdy chłopak pomimo tego ze jest dorosły nie jest w stanie podejmować decyzji względem własnego zdrowia i opieki medycznej, jego rodzic powinien być wyznaczony do podejmowania takich decyzji za niego.
Tak było w moim przypadku w szpitalu jak trafiłam na oiom i też nie rozumiem dlaczego tutaj tak ograniczają :/
Współczuje :(
Państwo bezprawie,szokujące przez co przechodzi Mama.Serdecznie współczuję Pani. Proszę próbować pozostać silną.Jestem z Panią.Sciskam
Serce się kraje 😭😭😭 biedna kobieta 😓😓😓
Współczuję pani ,może niech się pani uda do prawnika powinien pomóc
Po prostu ten doktor to nie doktor . Brak odpowiednych slow
To jest niemozliwe, na zachodzie, wszyscy by ratowali, a najblizsi, sa na pierwszym planie....
Nie byłbym taki pewny...
Zachod to tez wielkie bagno
Mieszkam tam i wiem co pisze
@@mc-rg6mk jak twoja ortografia
@@magorzatanapiorkowski9876 🤪
Straszne! Ałłł!
Może się gdzieś uderzył bardzo mocno głową!
Słyszałam że nawet od uderzenia piłki można to dostać!
Żal mi również matki.
Matka to zawsze będzie matka.
Czemu szpital tak zrobił?
Tak czy siak życzę żyby był jak najszybciej cały i zdrowy.
Masakra współczuję
Pytanie, które tutaj trzeba zadać, to: gdzie ten chłopak mieszka i gdzie ma meldunek.
Jeśli jego adres pobytu, jest u jego mamy, a jest to w świetle prawa jedno gospodarstwo, a zatem matka, jest nadal tkzw. opiekunem.
Ciekawe co na to prawnicy i sąd.
Praktycznie, to mając 18 lat jest się osobą dorosłą i tkzw RODO i Prawo do Prywatności Art 8 Konwencji Praw Człowieka, to jedno, ale w takiej sytuacji, szpital, powinien wziąć pod uwagę OKOLICZNOŚCI i SYTUACJĘ, MELDUNEK itp.
I jeśli mieszkał u swojej mamy, to osoby najbliższe tkj. rodzic, powinny móc mieć dostęp do dokumentacji, a już na pewno w sytuacji, gdy 18letnia osoba przebywa pod ich dachem i można to udokumentować!
Jeśli Pani to czyta, to proszę nie tracić nadziei i proszę do swojego syna mówić.
Życzę Pani, aby Pani syn wyzdrowiał.
PROSZĘ NIE TRACIĆ NADZIEI❤️
Takie tragedie chodzą po ludziach a Pis zajmuję sie gownami i wrzucamiem do kieszen swoich oczywiście kasy
Jezu kochany .Ale ta kobieta cierpi
Boże Wszechmogący uzdrów tego chłopca , a jego mamie siłę - nie ludzką ale Twoją Panie 🙏🙏🙏!!!!
Pomodle się za nią i trzymam kciuki że uda się jej
A gdzie serce lekarzy ? Najpierw człowiek, potem papierki!
Proszę panią niech pani nie traci nadziej on wyzdrowieje bóg jest z nim , ja miałam dokładnie to samo i te same obiawy ok na chwile odeszła z tego świata ale wróciłam i żyje już po tym 10 lat pozdrawiam i jestem z wami 💖☘🌹
Chłopak starzy ode mnie o 4 dni jejciu :c
Ale o co całą afera, o to że szpital nie pozwala przenieść pacjenta?
Dlaczego w Polsce tak się dzieje, każda lekarka jest matką oraz prawdopodobnie każdy lekarz ojcem. Nie chciałbym przejsc przez to, co znosi ta kobieta każdego dnia. Czekam na lepsze czasy gdy ludzie będą ludźmi dla innych, nie rozumieją jej oraz jego cierpienia gdy zasłaniają się artykułem prawnym. Życzę Pani dużo sił, oraz dużo zdrowia synowi, całe życie przed nim!
Tylko że jak ojciec czy matka jest związana z NFZ czyli są lekarzami to sobie załatwia
Przecież do puki mieszka u Pani i się uczy to nie wiele się zmienia jest pani nadal jego opiekunem oczywiście w urzędach musi mieć pani syna upoważnienie ale w tej sytuacji i no jakiś absurd.Moj syn 22letni był rok temu kontuzjowany i najnormalniej się wszystko odbywalolekarze że mną rozmawiali wzięłam papiery .No to jest kpina.Zycze pani dużo wytrwałości będzie DOBRZE.