Jeszcze się uczę gruntować ale bardziej mi pasuje przechodzenie na klipsie co 3-5 metrów, zależy od łowiska. Jak mam czas to sobie notuje na kartce dno. Potem zostaje przeciąganie ciężarka po dnie, szukanie ewentualnych zaczepów i ostateczny wybór dystansu. Póki co idzie dobrze 😊
@@biednekurki4016 ciężko powiedzieć, ja licze około 1m na sekundę przy 30g, tak naprawdę to można wywnioskować gdzie jest plycej a gdzie głębiej, gdzie jest spadek a gdzie górka, gdzie jest dno twarde a gdzie muliste czy kamienne, gdzie jest roślinność a gdzie nie. Ja gruntując nie mierze dokładnej głębokości tylko całe dno i wodę
Podczas gruntowania przede wszystkim poznaję kształt dna, wiem czy jest spadek, w jakiej odległości od linii brzegowej, czy dno jest muliste twarde czy kamieniste, czy jest roślinność, czy są zaczepy. Szukam przeważnie spadu jeśli jest, szukam miejsca bez roślinności i najlepiej z twardym dnem na spadzie. 😀
A ja mam takie pytanie prawdziwego laika. Jak to dokładnie obserwujecie .. to znaczy po czym poznajecie, że ciężarek (podajnik) opadł już na dno. Przy wpadaniu do wody blokujecie żyłkę żeby się naprężyła i tak ją utrzymujecie a jak opadnie na dno to szczytówka się wyprostuje czy jakoś inaczej to przebiega??
@@sylwekiptaki dokładnie tak, tak właśnie robię, dlatego to jest mierzenie gruntu i badanie kształtu dna, czy jest roślinność czy dno jest muliste czy kamieniste czy twarde. Nie da się zmierzyć głębokości dokładnie ale mniej więcej można wybadać, bo gruntując np ciężarkiem 15g wyjdzie inna ilość sekund a inna przy ciężarku np 45g. Ale tak po opadzie na dno szczytówka się prostuje
@@MariuszKotlowski OK. Dziękuję. Chodziło mi właśnie o to jak wychwycić ten moment, kiedy ciężarek (podajnik) dotknie dna. Czyli "główną sztuką" jest tutaj takie przyhamowanie ciężarka, żeby w momencie dotknięcia wody żyłka się naprężyła i taką naprężoną trzeba utrzymywać aż opadnie.
Ja robie tak ze rzucam jak najdalej realnie bede wstanie lowic koszykiem , zakladam klip i licze opad i cofam sie co 4 obroty korbka i znow klip i tak do siebie gruntuje , ale mowie zaczynam od dalekiego rzutu
Tak naprawdę to dla mnie nie ma większego znaczenia czy gruntując ciężarkiem 30g będzie to również metr czy metr 15cm, bo jak zmienię na koszyk czy podajnik do method feeder 30 i dojdzie zanęta to będzie cięższy i szybciej spadnie. Dla mnie ważne jest ze gruntując ciężarkiem o jednej wadze mogę sprawdzić gdzie jest twarde dno gdzie muł i czy są zaczepy, kamienie czy zielsko oraz jaki jest kształt dna. Te sekundy to mniej więcej, można mierzyć też stoperem i wtedy jest dokładniej. Pozdrowionka
Powie mi Pan jeszcze jaki Kijek w roli głównej przy gruntowaniu ? Dość szybki z tego co widzę i zapewne z tego powodu dalsze odległości jak około 70m nie są dla niego problemem ? Prawsze o opis kijka ii jaki kołowrotek by Pan proponował do odległości 70/80 m ? Dziękuję za wcześniejsza odpowiedź, pozdrawiam
@@maniekmaniutek569 ten kijek to robinson tx3 3m do 45gram. Bardzo finezyjny a za razem z bardzo dużym zapasem mocy. Do gruntowania używam zawsze tego samego kija co do łowienia. Pozdrawiam serdecznie 😉
Od jakichś pięciu lat bez gruntowania nie rozpoczynam łowienia. Operacja zajmuje kilkanaście minut a człowiek łowi bardziej świadomie nie tracąc czasu na wewntualne zaczepy czy inne tego typu niespodzianki.
Elegancko. Jeszcze można dodać stoper no i robić to na klipie ;) Ale tak jak robisz jest wg mnie też fajnie i skutecznie :)
Dziękuję Marcin 😉
Uczę się od najlepszych 😀
Pozdro
Jeszcze się uczę gruntować ale bardziej mi pasuje przechodzenie na klipsie co 3-5 metrów, zależy od łowiska. Jak mam czas to sobie notuje na kartce dno. Potem zostaje przeciąganie ciężarka po dnie, szukanie ewentualnych zaczepów i ostateczny wybór dystansu. Póki co idzie dobrze 😊
Super
Warto znać głębokość i ukształtowanie dna 😀
Super 😊
😀
Gruntuję tak samo, tylko od razu już ściągam po dnie żeby wiedzieć co i jak 😊
😀
mozna wiedzieć ile mniej więcej opada zwykły podajnik do method feeder 30g ?
@@biednekurki4016 ciężko powiedzieć, ja licze około 1m na sekundę przy 30g, tak naprawdę to można wywnioskować gdzie jest plycej a gdzie głębiej, gdzie jest spadek a gdzie górka, gdzie jest dno twarde a gdzie muliste czy kamienne, gdzie jest roślinność a gdzie nie. Ja gruntując nie mierze dokładnej głębokości tylko całe dno i wodę
@@MariuszKotlowski okej dzięki za odpowiedz
@@MariuszKotlowski a to czemu nie gruntujesz zwykłym podajnikiem tylko tą bombką ?
@biednekurki4016 moim zdaniem bombka jest bardziej precyzyjna chociaż zdania są podzielone
powiedz co wnioskujesz podczas gruntowania?
Podczas gruntowania przede wszystkim poznaję kształt dna, wiem czy jest spadek, w jakiej odległości od linii brzegowej, czy dno jest muliste twarde czy kamieniste, czy jest roślinność, czy są zaczepy. Szukam przeważnie spadu jeśli jest, szukam miejsca bez roślinności i najlepiej z twardym dnem na spadzie. 😀
A ja mam takie pytanie prawdziwego laika. Jak to dokładnie obserwujecie .. to znaczy po czym poznajecie, że ciężarek (podajnik) opadł już na dno. Przy wpadaniu do wody blokujecie żyłkę żeby się naprężyła i tak ją utrzymujecie a jak opadnie na dno to szczytówka się wyprostuje czy jakoś inaczej to przebiega??
@@sylwekiptaki dokładnie tak, tak właśnie robię, dlatego to jest mierzenie gruntu i badanie kształtu dna, czy jest roślinność czy dno jest muliste czy kamieniste czy twarde. Nie da się zmierzyć głębokości dokładnie ale mniej więcej można wybadać, bo gruntując np ciężarkiem 15g wyjdzie inna ilość sekund a inna przy ciężarku np 45g. Ale tak po opadzie na dno szczytówka się prostuje
@@MariuszKotlowski OK. Dziękuję. Chodziło mi właśnie o to jak wychwycić ten moment, kiedy ciężarek (podajnik) dotknie dna. Czyli "główną sztuką" jest tutaj takie przyhamowanie ciężarka, żeby w momencie dotknięcia wody żyłka się naprężyła i taką naprężoną trzeba utrzymywać aż opadnie.
@@sylwekiptaki pozdrawiam serdecznie 😀
Ja robie tak ze rzucam jak najdalej realnie bede wstanie lowic koszykiem , zakladam klip i licze opad i cofam sie co 4 obroty korbka i znow klip i tak do siebie gruntuje , ale mowie zaczynam od dalekiego rzutu
Ciekawy sposób, z pewnością wypróbuję 😉
@@MariuszKotlowski no bo po co gruntowac dalej niż jesteśmy wstanie celnie łowić , znajduje koniec spadu i jak jest tam odpowiednią głębokość to łowię
@@przemek4271 👍
Mam pytanie, Pan gruntuje 30g ciężarkiem.
Czy to wychodzi około 1m/s przy opadzie?
Jaki zatem będzie opad przy 40g ciężarku a jakie przy 20g ?
Tak naprawdę to dla mnie nie ma większego znaczenia czy gruntując ciężarkiem 30g będzie to również metr czy metr 15cm, bo jak zmienię na koszyk czy podajnik do method feeder 30 i dojdzie zanęta to będzie cięższy i szybciej spadnie. Dla mnie ważne jest ze gruntując ciężarkiem o jednej wadze mogę sprawdzić gdzie jest twarde dno gdzie muł i czy są zaczepy, kamienie czy zielsko oraz jaki jest kształt dna. Te sekundy to mniej więcej, można mierzyć też stoperem i wtedy jest dokładniej.
Pozdrowionka
Powie mi Pan jeszcze jaki Kijek w roli głównej przy gruntowaniu ? Dość szybki z tego co widzę i zapewne z tego powodu dalsze odległości jak około 70m nie są dla niego problemem ? Prawsze o opis kijka ii jaki kołowrotek by Pan proponował do odległości 70/80 m ? Dziękuję za wcześniejsza odpowiedź, pozdrawiam
@@maniekmaniutek569 ten kijek to robinson tx3 3m do 45gram. Bardzo finezyjny a za razem z bardzo dużym zapasem mocy. Do gruntowania używam zawsze tego samego kija co do łowienia.
Pozdrawiam serdecznie 😉
A wy jak gruntujecie łowisko ?
Ja tak samo gruntuje czasami nawet podajnikiem 30g Pozdrawiam
@@PatPat-qi9cm 😀
Od jakichś pięciu lat bez gruntowania nie rozpoczynam łowienia. Operacja zajmuje kilkanaście minut a człowiek łowi bardziej świadomie nie tracąc czasu na wewntualne zaczepy czy inne tego typu niespodzianki.
@jacekgruszczynski6225 😀