Film przydatny, bardzo dziękuję, świetna robota. Pozwolę sobie jednak na osobistą refleksję. Ja bym tej płyty już nigdy nie położył pod igłę z szacunku dla muzyki. :) Obojętnie czy przed czy po klejeniu :)
Jestem pod wrażeniem mozołu. Nic odjazdowego po wyczyszczeniu. Płyta exitus mortus przed i po. Liczy się zapał, trud, upór. Tak trzymaj ! I jeszcze - po opanowaniu techniki ściągania kleju otwórz studio do przegrywania winyli. Cześć.
Cześć, ostatnio chodzi mi po głowie wejście w winylowy świat i akurat trafiłem na ten kanał 😃 Mam trochę swoich ulubionych albumów (głównie elektronika "poważna", tzw. szkoła berlińska (Tangerine Dream, Isao Tomita czy nasz Marek Biliński) ale też i synthpop pokroju Depeche Mode czy klasyki, których co nieco poznałem przez TOP Wszech Czasów) które chciałbym posmakować na czarnym krążku, skoro powiadają, że to zupełnie inne doświadczenie niż puszcze nie z cedeka/pliku MP3 czy FLAC/Spotify. Swój wpływ wywarły także audycje Studio El Muzyki na Trójce i od niedawna Wieczór Płytowy na Dwójce gdzie w większości puszczają muzykę z winyli. Dzisiaj będąc w Biedronce kusił mocno Oxygene Jarre'a, by kupić swoją pierwszą płytę, nie mając nawet gramofonu, ale zapał nieco ostudziły opinie co do tego wydania, że to gunworemaster i że jak słuchać Jarre'a, to tylko ze starych tloczeń. Chętnie obejrzałbym materiał na ten temat. Zastanawia mnie jeszcze kwestia sprzętowa. Niestety mam mało miejsca w pokoju - nie miałbym gdzie postawić jakiś kolumn, choćby poczciwych Altusów (pozdro z Wrześni, miasta Tonsilowego). Co najwyżej mógłyby grać głośniki od kompa 2.1 które by pewnie i tak wypadły lepiej niż te od chińskiej wieży, którą dostałem lata temu na komunię. Bardzo spodobał mi się jeden Technics za 400zł, ale na forach odradzają modele z wkładkami T4P. Trochę się rozpisałem, ale trapi mnie sporo pytań na ten temat. Jeśli znajdziesz czas by odpowiedzieć na nie, będę zaszczycony. Oby kanał się sensownie rozrósł.
7 лет назад
Cześć, na początku dzięki za tak długi komentarz! Jeśli chodzi o audycje, to polecam Ci dwie z Radia Ram - Fleszlajt (piątek 20:00) i Najlepszy Groove w Mieście (niedziela 21:00). Często są grane z winyli, a te o których mówisz będę musiał sprawdzić :) W temacie nowych i starych tłoczeń, to trochę temat rzeka i generalnie nie ma jednej reguły - niektóre reedycje są totalną szmirą (np. Metallica, która była w Biedronce), niektóre brzmią równie dobrze, co stare pressy a czasami bywa i tak, że to właśnie nowe wydania mają tą jakość, której kiedyś zabrakło na płycie. To też zależy często od posiadanego sprzętu czy preferencji brzmieniowych. Ogólnie opinia jest taka, że najlepiej grają stare wydania, pierwsze pressy są najwięcej warte, a szczególnie te z kraju pochodzenia wykonawcy. Na pewno jest w tym trochę prawdy. W tematach sprzętowych niestety nie jestem na tyle biegły, bo móc doradzić coś konkretnego - na pewno warto rozglądać się za starszym sprzętem, który w niższych kategoriach cenowych jest o wiele lepszy od nowych, plastikowych konstrukcji. Generalnie skupiałbym się na jak najlepszym stanie, niż na konkretnym modelu, no ale przecież trzeba od czegoś zacząć poszukiwania, prawda? Jeśli chodzi o opinie na forach to wiem jak jest, ale osobiście przy wyborze swojego sprzętu wspomagałem się stroną www.winyl.net/ i to bym polecił osobom, które chcą się zorientować w wyborze odpowiedniego gramofonu. Odradzanie modeli z wkładkami T4P bierze się stąd, że masz mniej dostępnych wkładek z tym mocowaniem, w razie gdybyś chciał ją wymienić na lepszą. Pytaniem jest, czy chcesz inwestować w gramofon za 400 zł, czy po jakimś czasie będziesz się chciał przesiąść na sprzęt z lepszej półki (o ile w ogóle będziesz czuł taką potrzebę). Dostępnych modeli gramofonów obecnie jest mnóstwo - zerknij na forum do działu Gramofony -> Zakupy i popatrz na proponowane modele w tej cenie oraz na to, co piszą o nich inni użytkownicy :)
Grunt żebyś kupił gramofon z wkładką MM, przeciwwagą i antyskatingiem. Wkładek T4P (rodzaj uchwytu) produkuje się niestety coraz mniej, ale dla początkującego użytkownika nie jest to aż tak istotne bo i tak używa jednej wkładki do wszystkiego przez dobrych kilka lat.
JustCripex niby T4P powstało właśnie by nie trzeba było tyle kalibrować. Nie wiem czy za 200zł idzie kupić wkładkę T4P równie dobrą jak AT95 która jest najczęściej polecana początkującym
Czy dociski do płyt winylowych poprawiają brzmienie ,nowe płyty , ?
2 года назад
Szczerze mówiąc, to spotkałem różne opinie, ale przychylam się do tego, że nie ma to wpływu na dźwięk lub bardzo niewielki. Na pewno już na napęd gramofonu ma wpływ :)
Bardzo fajny materiał Zbieram płyty od wielu lat już, ale nigdy nie mogłem zrozumieć jakim cudem płyta odbita na kleju może grac? Rozumiem, że odbijają się rowki, ale jak przenoszą one dźwięk? Mógłbyś to wytłumaczyć?
7 лет назад+2
Tak samo, jak grają papierowe pocztówki czy płyty tłoczone na plastikowych foliach lub tych służących do prześwietleń (polecam zerknąć: www.nationalgeographic.com/magazine/2017/05/explore-xray-records/). Klej działa tak samo jak płyta, tylko oczywiście jest gorszym nośnikiem informacji, a zasada działania jest identyczna - igła odczytując wyżłobienia w materiale drga i jej drgania są przekształcane na sygnał dźwiękowy. Nie chce wchodzić w szczegółowe technikalia, bo nie mam wiedzy w tym temacie, ale mogę polecić ten artykuł: vsa.internetdsl.pl/technique/Gramofony-ref1.pdf
Mizerny efekt tego czyszczenia,płyta już jest zjechana tak bardzo,że trzaski są górą niż materiał muzyczny,a stare winyle były kiepsko nagrywane,a zamiast kleju możesz spróbować silikonu budowlanego,a najlepiej myć wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń i ściereczka z mikrofibry (nie chińskiej),nic nie porysujesz,a label się nie odklei. Najbardziej wiarygodny eksperyment z czyszczeniem płyty powinien wyglądać w taki sposób: 1- płyta nowa,bez rys i trzasków (nagrywamy fragment lub całość płyty jako punkt odniesienia) 2- odstawiamy płytę by się zakurzyła,nie chowamy jej !!! 3- czyścimy płytę metodą jaką sobie ktoś wymyśli (woda,klej,sprężone powietrze) i nagrywamy ciekawe czy po takim celowym zabrudzeniu (zakurzeniu),można odzyskać "nowość" płyty,ja już wiem :)
7 лет назад
Z tym nagrywaniem starych winyli to pewnie są te lepiej nagrane i te gorzej - zgrałem obie strony w całości i niektóre momenty brzmią naprawdę potężnie :) Jeśli chodzi o eksperyment, to musiałbym odtworzyć warunki: 30 lat starej piwnicy, wilgoci i odtwarzania na kiepskich gramofonach, żeby był sens sięgania po tego typu metody. Z kilkudniowym kurzem raczej bez problemu poradzi sobie myjka, ściereczka czy szczotka. No ale pomysł ciekawy :)
![Przewody głośnikowe - raz jeszcze [Reduktor Szumu] #188](http://i.ytimg.com/vi/FBol5Nw46fE/mqdefault.jpg)
Film przydatny, bardzo dziękuję, świetna robota.
Pozwolę sobie jednak na osobistą refleksję. Ja bym tej płyty już nigdy nie położył pod igłę z szacunku dla muzyki. :) Obojętnie czy przed czy po klejeniu :)
Dobrze że w końcu "wyschneło" .👌
Ciekawy film ,ale na takie ryzyko nie wystawił bym żadnej ze swoich płyt .
No ja tutaj byłem gotowy pożegnać się z płytą ;)
Podstawą takiego czyszczenia, jest upewnienie się, że klej nie wejdzie w reakcje z materiałem z jakiego jest wykonana płyta.
Fajna domowa tłocznia teraz zrób klej z Kleju i będziesz miał pozytyw 😀
Jestem pod wrażeniem mozołu. Nic odjazdowego po wyczyszczeniu. Płyta exitus mortus przed i po. Liczy się zapał, trud, upór. Tak trzymaj ! I jeszcze - po opanowaniu techniki ściągania kleju otwórz studio do przegrywania winyli. Cześć.
Cześć, ostatnio chodzi mi po głowie wejście w winylowy świat i akurat trafiłem na ten kanał 😃
Mam trochę swoich ulubionych albumów (głównie elektronika "poważna", tzw. szkoła berlińska (Tangerine Dream, Isao Tomita czy nasz Marek Biliński) ale też i synthpop pokroju Depeche Mode czy klasyki, których co nieco poznałem przez TOP Wszech Czasów) które chciałbym posmakować na czarnym krążku, skoro powiadają, że to zupełnie inne doświadczenie niż puszcze nie z cedeka/pliku MP3 czy FLAC/Spotify. Swój wpływ wywarły także audycje Studio El Muzyki na Trójce i od niedawna Wieczór Płytowy na Dwójce gdzie w większości puszczają muzykę z winyli.
Dzisiaj będąc w Biedronce kusił mocno Oxygene Jarre'a, by kupić swoją pierwszą płytę, nie mając nawet gramofonu, ale zapał nieco ostudziły opinie co do tego wydania, że to gunworemaster i że jak słuchać Jarre'a, to tylko ze starych tloczeń. Chętnie obejrzałbym materiał na ten temat.
Zastanawia mnie jeszcze kwestia sprzętowa. Niestety mam mało miejsca w pokoju - nie miałbym gdzie postawić jakiś kolumn, choćby poczciwych Altusów (pozdro z Wrześni, miasta Tonsilowego). Co najwyżej mógłyby grać głośniki od kompa 2.1 które by pewnie i tak wypadły lepiej niż te od chińskiej wieży, którą dostałem lata temu na komunię. Bardzo spodobał mi się jeden Technics za 400zł, ale na forach odradzają modele z wkładkami T4P.
Trochę się rozpisałem, ale trapi mnie sporo pytań na ten temat. Jeśli znajdziesz czas by odpowiedzieć na nie, będę zaszczycony. Oby kanał się sensownie rozrósł.
Cześć, na początku dzięki za tak długi komentarz!
Jeśli chodzi o audycje, to polecam Ci dwie z Radia Ram - Fleszlajt (piątek 20:00) i Najlepszy Groove w Mieście (niedziela 21:00). Często są grane z winyli, a te o których mówisz będę musiał sprawdzić :)
W temacie nowych i starych tłoczeń, to trochę temat rzeka i generalnie nie ma jednej reguły - niektóre reedycje są totalną szmirą (np. Metallica, która była w Biedronce), niektóre brzmią równie dobrze, co stare pressy a czasami bywa i tak, że to właśnie nowe wydania mają tą jakość, której kiedyś zabrakło na płycie. To też zależy często od posiadanego sprzętu czy preferencji brzmieniowych. Ogólnie opinia jest taka, że najlepiej grają stare wydania, pierwsze pressy są najwięcej warte, a szczególnie te z kraju pochodzenia wykonawcy. Na pewno jest w tym trochę prawdy.
W tematach sprzętowych niestety nie jestem na tyle biegły, bo móc doradzić coś konkretnego - na pewno warto rozglądać się za starszym sprzętem, który w niższych kategoriach cenowych jest o wiele lepszy od nowych, plastikowych konstrukcji. Generalnie skupiałbym się na jak najlepszym stanie, niż na konkretnym modelu, no ale przecież trzeba od czegoś zacząć poszukiwania, prawda?
Jeśli chodzi o opinie na forach to wiem jak jest, ale osobiście przy wyborze swojego sprzętu wspomagałem się stroną www.winyl.net/ i to bym polecił osobom, które chcą się zorientować w wyborze odpowiedniego gramofonu. Odradzanie modeli z wkładkami T4P bierze się stąd, że masz mniej dostępnych wkładek z tym mocowaniem, w razie gdybyś chciał ją wymienić na lepszą. Pytaniem jest, czy chcesz inwestować w gramofon za 400 zł, czy po jakimś czasie będziesz się chciał przesiąść na sprzęt z lepszej półki (o ile w ogóle będziesz czuł taką potrzebę).
Dostępnych modeli gramofonów obecnie jest mnóstwo - zerknij na forum do działu Gramofony -> Zakupy i popatrz na proponowane modele w tej cenie oraz na to, co piszą o nich inni użytkownicy :)
Grunt żebyś kupił gramofon z wkładką MM, przeciwwagą i antyskatingiem.
Wkładek T4P (rodzaj uchwytu) produkuje się niestety coraz mniej, ale dla początkującego użytkownika nie jest to aż tak istotne bo i tak używa jednej wkładki do wszystkiego przez dobrych kilka lat.
JustCripex niby T4P powstało właśnie by nie trzeba było tyle kalibrować. Nie wiem czy za 200zł idzie kupić wkładkę T4P równie dobrą jak AT95 która jest najczęściej polecana początkującym
czy "wyczyściłbyś" tym "sposobem" np winyla The Beatles - Please Please Me w pierwszym biciu??
Pewnie nie :)
Świetny materiał!
Dzięki! :)
Czy dociski do płyt winylowych poprawiają brzmienie ,nowe płyty , ?
Szczerze mówiąc, to spotkałem różne opinie, ale przychylam się do tego, że nie ma to wpływu na dźwięk lub bardzo niewielki. Na pewno już na napęd gramofonu ma wpływ :)
Nie mogę znaleźć rogów na moich płytach! Czy to normalne?
Nie wiedziałam że coś takiego jest możliwe...
A jednak ;)
Dużo pracy a efekty marne. Dla mnie gra nie warta świeczki. Szkoda, bo mam dużo starych płyt.
Patrząc na to z perspektywy czasu, to zgadzam się z Tobą ;)
@
Tak czy siak, szasun za pomysł:)
Nie słyszę żadnej różnicy. 😰😫
Różnica jest niewielka, ale wszystko zależy od płyty :)
MYJKĄ CIŚNIENIOWA nie lepiej
W sumie to mam myjkę, może jak się zrobi cieplej... Nie no, szkoda płyt raczej ;)
Bardzo fajny materiał
Zbieram płyty od wielu lat już, ale nigdy nie mogłem zrozumieć jakim cudem płyta odbita na kleju może grac? Rozumiem, że odbijają się rowki, ale jak przenoszą one dźwięk? Mógłbyś to wytłumaczyć?
Tak samo, jak grają papierowe pocztówki czy płyty tłoczone na plastikowych foliach lub tych służących do prześwietleń (polecam zerknąć: www.nationalgeographic.com/magazine/2017/05/explore-xray-records/).
Klej działa tak samo jak płyta, tylko oczywiście jest gorszym nośnikiem informacji, a zasada działania jest identyczna - igła odczytując wyżłobienia w materiale drga i jej drgania są przekształcane na sygnał dźwiękowy. Nie chce wchodzić w szczegółowe technikalia, bo nie mam wiedzy w tym temacie, ale mogę polecić ten artykuł: vsa.internetdsl.pl/technique/Gramofony-ref1.pdf
Dzięki wielkie :D o płytach na rentgenie słyszałem kiedyś.
Niesamowite to jest, że idzie taką płytę odsłuchać :D
Magia vinyla ;)
to jest klej do drewna ale składa się z żywicy poliwinylowej
Kurde aż dałem Ci suba
Kurde dzięki! :)
Co się kręci od kilku miesięcy siedzę w winylach i wzmakach lampowych i to choroba jest nieuleczalna
Co więcej, ona tylko postępuje i stan portfela z czasem się pogarsza :D
tutaj jest wszystko mozliwe dla mnie to czysta glupota
wyschło, nie wyschnęło...
nie widać ?przecież to gościu niedogolony i z dziarami, daj mu spokój
Ale trzaski, dlatego cyfra jest lepsza
🤦🏼♂️ ten materiał… Ci nie wyszedł😂
Ta płyta jest brudna po czyszczeniu,widać to.
Mizerny efekt tego czyszczenia,płyta już jest zjechana tak bardzo,że trzaski są górą niż materiał muzyczny,a stare winyle były kiepsko nagrywane,a zamiast kleju możesz spróbować silikonu budowlanego,a najlepiej myć wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń i ściereczka z mikrofibry (nie chińskiej),nic nie porysujesz,a label się nie odklei.
Najbardziej wiarygodny eksperyment z czyszczeniem płyty powinien wyglądać w taki sposób:
1- płyta nowa,bez rys i trzasków (nagrywamy fragment lub całość płyty jako punkt odniesienia)
2- odstawiamy płytę by się zakurzyła,nie chowamy jej !!!
3- czyścimy płytę metodą jaką sobie ktoś wymyśli (woda,klej,sprężone powietrze) i nagrywamy
ciekawe czy po takim celowym zabrudzeniu (zakurzeniu),można odzyskać "nowość" płyty,ja już wiem :)
Z tym nagrywaniem starych winyli to pewnie są te lepiej nagrane i te gorzej - zgrałem obie strony w całości i niektóre momenty brzmią naprawdę potężnie :)
Jeśli chodzi o eksperyment, to musiałbym odtworzyć warunki: 30 lat starej piwnicy, wilgoci i odtwarzania na kiepskich gramofonach, żeby był sens sięgania po tego typu metody. Z kilkudniowym kurzem raczej bez problemu poradzi sobie myjka, ściereczka czy szczotka. No ale pomysł ciekawy :)
Człowieku,zajmij się czymś innym.
Ok
Chyba jeden z najgorszych sposobów
wiecej pierdolenia niz to warte kurwa 123
Na pewno masz trochę racji, choć film nagrywałem raczej jako ciekawostkę ;)