Czy mógłby Pan udostępnić te dwa pliki RAW 96 i 24 MP do samodzielnego porównania? Chiałbym zobaczyć czy jest jakaś różnica z trybem hi-res Pentax K-70 który również ma 24 MP tylko matrycę APS-C...
Nie ma to jednoznacznej odpowiedzi. Ja mam obecnie dwa systemy - m43 i FF, konkretnie GH5 i S5 II. W GH5 brakowało mi dobrego AF w wideo i dobrych wysokich ISO, zakres dynamiczny też mógłby być lepszy. Poza tym - świetny sprzęt. Wszystko czego mi brakowało znalazłem w S5 II, tryb Hi Res też się może przydać czasem, ale to traktuję jedynie jako fajny dodatek. Obecnie w m43 pojawił się G9 II i uważam, że to znakomity aparat, znacznie lepszy od GH5. Jednak wysokie ISO wciąż będzie lepsze w FF, myślę, że w GH5 S też. Obecnie moim głównym aparatem jest S5 II, GH5 traktuję jako backup i drugi aparat, jeśli trzeba robotę zrobić na 2 body. Gdybym miał wybierać tylko jeden system, byłby to pełnoklatkowy S, ale to wynika ze specyfiki mojej pracy. Mocną stroną m43 są obiektywy - Olympusy są bardzo dobre optycznie i mają swój bardzo fajny charakter. Oczywiście w systemie S też są świetne szkła, ale charakter obrazka jest inny (ani lepszy ani gorszy - inny). Ogólnie, technicznie FF jest lepsze - ale nie w każdej sytuacji to widać.
Zabrakło informacji, albo przeoczyłem, ile "waży" taki plik RAW. Nie dosyć, że karta zapełni się szybciutko, to jeszcze obróbka w komputerze będzie znacznie wolniejsza. Chyba warto podkreślić, że ten tryb jest przeznaczony wyłącznie do zadań specjalnych.
Sporo przesady w tym materiale. Przede wszystkim hires 96Mpix daje nieznaczna roznice w dziedzinie rozdzielczosci. Absolutnie nie wolno mowic o tym ze otrzymuje sie plik raw o rozdzielczosci 96Mpix bo to nie prawda. Gdyby tak bylo w pionie i poziomie mielibysmy dwukrotnie lepsza rozdzielczosc a tak nie jest. 4x wiekszy to mamy ale rozmiar pliku to niestety fakt. Poza tym ten tryb nie nadaje sie jezeli aparat ma byc responsywny w ciagu kolejnych ilus sekund. Ten proces trwa i to dlugo a to jest denerwujace i czasami przegapiamy mozliwosc robienia kolejnego dobrego zdjecia. Tak wiec uzytecznosc jest ograniczona bardziej do widoczkow ktore i tak lepiej zrobic ze statywu. To jest mila funkcja ale przydatna tylko w okreslonych (spokojnych) warunkach. W S1R w kolei efekt jest bardziej znaczacy bo tam otrzymujemy 190Mpix z jak zrobimy panorame a takich kilkunastu zdjec to jest dopiero efekt.
Kres nastąpi wtedy, gdy ewentualna poprawa parametrów i zwiększenie możliwości nie będą już widoczne ani odczuwalne w realiach fotograficznych i de facto nie będą już miały sensu. Myślę, że nastąpi to już stosunkowo niedługo, ale teraz jeszcze nie jesteśmy w tym miejscu. Być może wprowadzenie tzw sensora organicznego będzie takim punktem granicznym. W świecie kart/interface'ów audio ten moment nastał, gdy standardem stał się dźwięk 24 bity/96 kHz o dynamice wyższej, niż 110 dB, a to miało miejsce chyba z 15 lat temu, jak nie dawniej. Tak naprawdę to i tak więcej, niż realnie potrzeba do uzyskania światowej jakości nagrań (mowa o technicznej jakości zapisu dźwięku w domenie cyfrowej) :). Pojawiły się później karty z jeszcze lepszymi parametrami, ale ewentualny zysk z ich posiadania jest mocno dyskusyjny i sprowadza się głównie do wyników labolatoryjnych pomiarów i subiektywnych odczuć użytkowników, z których większość - w mojej skromnej opinii - to autosugestia :)
@@igielfoto Tylko - "realia fotograficzne" są takie, że rolka myszki nie ma końca, można kręcić i kręcić... Zajrzeć sobie przez okienko, a tam: Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek, A na tym stoliczku pleciony koszyczek, W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek, A na tym robaczku zielony kubraczek... 😀 Tyle, że to JA wybieram do zdjęcia obiektyw np. 50 mm - i wpienia mnie to mega-cropowanie, jakbym miał tam wleźć na balkon i robić macro doniczki. Sam się zresztą na tym przyłapuję - walę zdjęcie tłumu na 24 mm, a potem scrolluję i się frustruję, że "portrety" poszczególnych osób mogłyby być lepsze... 😕
@@igielfoto Z tym audio nie jest tak jak piszesz ,realna jakość dostepna dla klienta spadła wraz z przejściem na pliki cyfrowe ,płyta CD daje wyraźnie lepszy dźwięk niż pliki o wysokiej rozdzielczości ,więc jak foto będzie szło tą drogą to długa droga przed nami. Nie chodzi o samą rozdzielczość plików dającą się zmierzyć a o to co słychać, w sumie matryce też mają większą rozdzielczość a obraz z nich jest nijaki ,doskonały i nudny jednocześnie.
Jest jak piszę, a piszę to również jako muzyk oraz realizator dźwięku ;) Płyta CD to 16 bitów i 44,1 kHz, Super Audio CD to 24 bity i 96 lub nawet 192 kHz. Nawet zwykła CD oferuje technicznie jakość dźwięku nieosiągalną dla nośników analogowych. Owszem, serwisy streamingowe stosują niekiedy agresywną kompresję danych i na tym dźwięk traci, ale CD i SACD to przecież też cyfra :) W przypadku CD bardzo istotną rolę grają też przetworniki cyfrowo - analogowe. Ich jakość w istotny sposób wpływa na ostateczne brzmienie, jest to więc też trochę kwestia sprzętowa.@@folab12
Czy mógłby Pan udostępnić te dwa pliki RAW 96 i 24 MP do samodzielnego porównania? Chiałbym zobaczyć czy jest jakaś różnica z trybem hi-res Pentax K-70 który również ma 24 MP tylko matrycę APS-C...
Bardzo mi przypadł fachowy zwrot pixeloza ;) Pozdrawiam ! Ps... faktycznie, super aktualizacja, i po raz kolejny Nikon zostaje w tyle :(
zoomy jak w sci-fi. czy juz po tych doswiadczeniach uwaza pan ze warto zrezygnowac z micro 4/3 i drogich olympusow na rzecz pelnej klatki ?
Nie ma to jednoznacznej odpowiedzi. Ja mam obecnie dwa systemy - m43 i FF, konkretnie GH5 i S5 II. W GH5 brakowało mi dobrego AF w wideo i dobrych wysokich ISO, zakres dynamiczny też mógłby być lepszy. Poza tym - świetny sprzęt. Wszystko czego mi brakowało znalazłem w S5 II, tryb Hi Res też się może przydać czasem, ale to traktuję jedynie jako fajny dodatek. Obecnie w m43 pojawił się G9 II i uważam, że to znakomity aparat, znacznie lepszy od GH5. Jednak wysokie ISO wciąż będzie lepsze w FF, myślę, że w GH5 S też. Obecnie moim głównym aparatem jest S5 II, GH5 traktuję jako backup i drugi aparat, jeśli trzeba robotę zrobić na 2 body. Gdybym miał wybierać tylko jeden system, byłby to pełnoklatkowy S, ale to wynika ze specyfiki mojej pracy. Mocną stroną m43 są obiektywy - Olympusy są bardzo dobre optycznie i mają swój bardzo fajny charakter. Oczywiście w systemie S też są świetne szkła, ale charakter obrazka jest inny (ani lepszy ani gorszy - inny). Ogólnie, technicznie FF jest lepsze - ale nie w każdej sytuacji to widać.
podwyższona rozdzielczość chyba jest potrzebna wyłącznie w przypadku druku wielkoformatowego
Raczej tak 🙂
no i czasami cropowania np. jak nie mamy dostatecznie większego zooma.
Zabrakło informacji, albo przeoczyłem, ile "waży" taki plik RAW. Nie dosyć, że karta zapełni się szybciutko, to jeszcze obróbka w komputerze będzie znacznie wolniejsza. Chyba warto podkreślić, że ten tryb jest przeznaczony wyłącznie do zadań specjalnych.
Zrobię chyba dodatkowy odcinek, bo faktycznie o tym nie wspomniałem, a pojawiły się też inne pytania :)
A zrób porównanie do Topaz Sharpen Ai, wydaje mi się że przewaga HiRes zmaleje
Sądzę, że masz na myśli Gigapixel. Mam w planie 🙂
@@igielfoto a tak, Giga
Panie Przemku... z 8 zdjęć robi HiRes 96 Mpix, a nie z 16 :)
Z 8miu robi na statywie. W trybie z ręki robi 16 :) Można posłuchać - 1:33 :)
@@igielfoto Faktycznie. Mea kulpa. faktycznie trzeba włączyć tryb z ręki i jest 16:)
Jeśli nie będziemy się ograniczać, to karta 128G wystarczy na dużo mniej zdjęć niż ca. 2000. :)
Sporo przesady w tym materiale. Przede wszystkim hires 96Mpix daje nieznaczna roznice w dziedzinie rozdzielczosci. Absolutnie nie wolno mowic o tym ze otrzymuje sie plik raw o rozdzielczosci 96Mpix bo to nie prawda. Gdyby tak bylo w pionie i poziomie mielibysmy dwukrotnie lepsza rozdzielczosc a tak nie jest. 4x wiekszy to mamy ale rozmiar pliku to niestety fakt. Poza tym ten tryb nie nadaje sie jezeli aparat ma byc responsywny w ciagu kolejnych ilus sekund. Ten proces trwa i to dlugo a to jest denerwujace i czasami przegapiamy mozliwosc robienia kolejnego dobrego zdjecia. Tak wiec uzytecznosc jest ograniczona bardziej do widoczkow ktore i tak lepiej zrobic ze statywu. To jest mila funkcja ale przydatna tylko w okreslonych (spokojnych) warunkach. W S1R w kolei efekt jest bardziej znaczacy bo tam otrzymujemy 190Mpix z jak zrobimy panorame a takich kilkunastu zdjec to jest dopiero efekt.
Zastanawiam się - gdzie jest kres... 😕
Kres nastąpi wtedy, gdy ewentualna poprawa parametrów i zwiększenie możliwości nie będą już widoczne ani odczuwalne w realiach fotograficznych i de facto nie będą już miały sensu. Myślę, że nastąpi to już stosunkowo niedługo, ale teraz jeszcze nie jesteśmy w tym miejscu. Być może wprowadzenie tzw sensora organicznego będzie takim punktem granicznym. W świecie kart/interface'ów audio ten moment nastał, gdy standardem stał się dźwięk 24 bity/96 kHz o dynamice wyższej, niż 110 dB, a to miało miejsce chyba z 15 lat temu, jak nie dawniej. Tak naprawdę to i tak więcej, niż realnie potrzeba do uzyskania światowej jakości nagrań (mowa o technicznej jakości zapisu dźwięku w domenie cyfrowej) :). Pojawiły się później karty z jeszcze lepszymi parametrami, ale ewentualny zysk z ich posiadania jest mocno dyskusyjny i sprowadza się głównie do wyników labolatoryjnych pomiarów i subiektywnych odczuć użytkowników, z których większość - w mojej skromnej opinii - to autosugestia :)
@@igielfoto Tylko - "realia fotograficzne" są takie, że rolka myszki nie ma końca, można kręcić i kręcić... Zajrzeć sobie przez okienko, a tam:
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek... 😀
Tyle, że to JA wybieram do zdjęcia obiektyw np. 50 mm - i wpienia mnie to mega-cropowanie, jakbym miał tam wleźć na balkon i robić macro doniczki.
Sam się zresztą na tym przyłapuję - walę zdjęcie tłumu na 24 mm, a potem scrolluję i się frustruję, że "portrety" poszczególnych osób mogłyby być lepsze... 😕
@@igielfoto Z tym audio nie jest tak jak piszesz ,realna jakość dostepna dla klienta spadła wraz z przejściem na pliki cyfrowe ,płyta CD daje wyraźnie lepszy dźwięk niż pliki o wysokiej rozdzielczości ,więc jak foto będzie szło tą drogą to długa droga przed nami. Nie chodzi o samą rozdzielczość plików dającą się zmierzyć a o to co słychać, w sumie matryce też mają większą rozdzielczość a obraz z nich jest nijaki ,doskonały i nudny jednocześnie.
Jest jak piszę, a piszę to również jako muzyk oraz realizator dźwięku ;) Płyta CD to 16 bitów i 44,1 kHz, Super Audio CD to 24 bity i 96 lub nawet 192 kHz. Nawet zwykła CD oferuje technicznie jakość dźwięku nieosiągalną dla nośników analogowych. Owszem, serwisy streamingowe stosują niekiedy agresywną kompresję danych i na tym dźwięk traci, ale CD i SACD to przecież też cyfra :) W przypadku CD bardzo istotną rolę grają też przetworniki cyfrowo - analogowe. Ich jakość w istotny sposób wpływa na ostateczne brzmienie, jest to więc też trochę kwestia sprzętowa.@@folab12
@@igielfoto Czekam aż serwisy strimigowe zaczną przesyłać muzykę w jakości która dorówna płycie CD bo póki co to daleko do tego .bardzo daleko.